Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Pozyczanie samochodu - zasady

Pozyczanie samochodu - zasady

Data: 2009-08-02 21:59:01
Autor: Adam Foton
Pozyczanie samochodu - zasady
Witam

Ktos chce pozyczyc moj samochod na kilka wyjazdow (razem 2000km przy calkowitym rocznym przebiegu 12'000km). Z gory wiem, ze bedzie to za dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.

Jak podchodzicie do takich spraw jak:
- pojawia sie wtedy usterki, raczej zwiazane ze starzeniem sie auta (gdybym ja jezdzil, pewnie tez by wyszly)
- pojawia sie usterki zwiazane z tym, ze nowy kierowca nie zagladal pod maske (plyny, olej) i niestety pech dopadl wlasnie jego
- zrobil stluczke i niedosc ze ja trace znizki, to jeszcze nie chce pokryc naprawy, tylko mowi, ze przeciez mam AC

Wszystko to razem nie wydarzylo sie, ale wyszlo kilka nowych defektow, ktorych do tej pory nie bylo. Dwa sa takie, ze policja moglaby zabrac dowod rejestracyjny :(
I niby to maszyna zawiodla, ale jednak dziwnie sie czuje...

AF

Data: 2009-08-02 20:14:41
Autor: masti
Pozyczanie samochodu - zasady
Dnia pięknego Sun, 02 Aug 2009 21:59:01 +0200, osobnik zwany Adam Foton
wystukał:

Witam

Ktos chce pozyczyc moj samochod na kilka wyjazdow (razem 2000km przy
calkowitym rocznym przebiegu 12'000km). Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.


Po prostu mówisz nie. To się nazywa asertywność.
Albo masz miękkie serce albo twardą dupę.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-08-03 10:15:43
Autor: krzysiek82
Pozyczanie samochodu - zasady
masti pisze:
Po prostu mówisz nie. To się nazywa asertywność.
Albo masz miękkie serce albo twardą dupę.


Dokładnie, auta i żony się nie pożycza.

--
krzysiek82

Data: 2009-08-02 20:23:03
Autor: to
Pozyczanie samochodu - zasady
Adam Foton wrote:

Wszystko to razem nie wydarzylo sie, ale wyszlo kilka nowych defektow,
ktorych do tej pory nie bylo. Dwa sa takie, ze policja moglaby zabrac
dowod rejestracyjny :(
I niby to maszyna zawiodla, ale jednak dziwnie sie czuje...

Jeśli nie umówiliście się inaczej to powinien zwrócić Ci auto w takim stanie, w jakim dostał. Skoro pożyczył to przez ten czas do niego należało dbanie o jego należyty stan techniczny.

--
cokolwiek

Data: 2009-08-02 22:07:35
Autor: sop3k
Pozyczanie samochodu - zasady
Witam

Ktos chce pozyczyc moj samochod na kilka wyjazdow (razem 2000km przy calkowitym rocznym przebiegu 12'000km). Z gory wiem, ze bedzie to za dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.

Jak podchodzicie do takich spraw jak:
- pojawia sie wtedy usterki, raczej zwiazane ze starzeniem sie auta (gdybym ja jezdzil, pewnie tez by wyszly)
- pojawia sie usterki zwiazane z tym, ze nowy kierowca nie zagladal pod maske (plyny, olej) i niestety pech dopadl wlasnie jego
- zrobil stluczke i niedosc ze ja trace znizki, to jeszcze nie chce pokryc naprawy, tylko mowi, ze przeciez mam AC

Wszystko to razem nie wydarzylo sie, ale wyszlo kilka nowych defektow, ktorych do tej pory nie bylo. Dwa sa takie, ze policja moglaby zabrac dowod rejestracyjny :(
I niby to maszyna zawiodla, ale jednak dziwnie sie czuje...

AF

Dla mnie jest najwazniejsza zasada - odbieram auto w takim stanie w jakim mu pozyczy³em, jak co¶ zacze³o trzeszczeæ, pukaæ itp to naprawia wypozyczaj±cy bez dyskusji i to nie w byle jakim warsztacie w takim jakim ja wykonuje naprawy i przeglady. Po drugie jak spowoduje st³uczkê to g... mnie obchodzi czy mam AC czy nie, jego sprawa, ja chce auto takie jak porzyczy³em. Chyba mozna kupic AC na miesi±c wiec nie widze problemu.


--


Data: 2009-08-03 21:58:50
Autor: fanfaran
Pozyczanie samochodu - zasady
sop3k pisze:
Witam

Ktos chce pozyczyc moj samochod na kilka wyjazdow (razem 2000km przy calkowitym rocznym przebiegu 12'000km). Z gory wiem, ze bedzie to za dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.


AF

Dla mnie jest najwazniejsza zasada - odbieram auto w takim stanie w jakim mu pozyczy³em, jak co¶ zacze³o trzeszczeæ, pukaæ itp to naprawia wypozyczaj±cy bez dyskusji i to nie w byle jakim warsztacie w takim jakim ja wykonuje naprawy i przeglady. Po drugie jak spowoduje st³uczkê to g... mnie obchodzi czy mam AC czy nie, jego sprawa, ja chce auto takie jak porzyczy³em. Chyba mozna kupic AC na miesi±c wiec nie widze problemu.



Ok, ale jak pozyczajacemu np. strzeli pasek rozrzadu.. To juz chyba nie jest jego wina. I co, ma wtedy, powiedzmy, oddac kilka tysiecy za naprawe?

Data: 2009-08-03 22:17:45
Autor: marjan
Pozyczanie samochodu - zasady
fanfaran pisze:

Ok, ale jak pozyczajacemu np. strzeli pasek rozrzadu.. To juz chyba nie jest jego wina. I co, ma wtedy, powiedzmy, oddac kilka tysiecy za naprawe?

I to jest w³a¶nie najlepsze wyt³umaczenie dlaczego lepiej auta nie po¿yczaæ.

Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz Morycz
[e-mail bez cyferek]

Data: 2009-08-02 22:41:49
Autor: art_noise
Pozyczanie samochodu - zasady
Kobiet i samochodów siê nie pozycza

Data: 2009-08-02 22:43:55
Autor: Jotte
Pozyczanie samochodu - zasady
W wiadomo¶ci news:h54r65$8br$1inews.gazeta.pl Adam Foton
<usun_literki_k_adamkfotok@gmailk.comk> pisze:

Ktos chce pozyczyc moj samochod na kilka wyjazdow (razem 2000km przy calkowitym rocznym przebiegu 12'000km). Z gory wiem, ze bedzie to za dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.
Jak podchodzicie do takich spraw jak:
- pojawia sie wtedy usterki, raczej zwiazane ze starzeniem sie auta (gdybym ja jezdzil, pewnie tez by wyszly)
- pojawia sie usterki zwiazane z tym, ze nowy kierowca nie zagladal pod maske (plyny, olej) i niestety pech dopadl wlasnie jego
- zrobil stluczke i niedosc ze ja trace znizki, to jeszcze nie chce pokryc naprawy, tylko mowi, ze przeciez mam AC
Wszystko to razem nie wydarzylo sie, ale wyszlo kilka nowych defektow, ktorych do tej pory nie bylo. Dwa sa takie, ze policja moglaby zabrac dowod rejestracyjny :(
I niby to maszyna zawiodla, ale jednak dziwnie sie czuje...
Sprawa jest prosta jak drut.
Auta siê nie po¿ycza.
Tak samo jak ¿ony/dziewczyny/laptopa/itp.
Zdarzenie potraktuj jak szkolenie.
Tyle w temacie.

--
Jotte

Data: 2009-08-04 19:54:09
Autor: Miros³aw Habarta
Pozyczanie samochodu - zasady
Jotte pisze:

Auta siê nie po¿ycza.
Tak samo jak ¿ony/dziewczyny/laptopa/itp.

Poka¿ to swojej dziewcznie/¿onie.
Niech wie, ¿e jej tak ³atwo nie bêdziesz po¿ycza³. ;)
Ale samochód siê sprzedaje/odaje na z³om. Laptop te¿.
A sprzeda³by¶ dziewczynê ? Jak mia³oby to wygl±daæ?
Ju¿ sobie wyobra¿amm oglêdziny w celu zbadania "stanu technicznego" ;)

Data: 2009-08-04 20:11:30
Autor: Jotte
Pozyczanie samochodu - zasady
W wiadomo¶ci news:h59sja$j9t$1news.onet.pl Miros³aw Habarta
<Miroslaw.Habarta@pols.pl> pisze:

Auta siê nie po¿ycza.
Tak samo jak ¿ony/dziewczyny/laptopa/itp.
Poka¿ to swojej dziewcznie/¿onie.
Niech wie, ¿e jej tak ³atwo nie bêdziesz po¿ycza³. ;)
A jak ty zapewni³e¶ o tym swojego ch³opaka? ;)

Ale samochód siê sprzedaje/odaje na z³om. Laptop te¿.
No i co?
Normalne jak siê znudzi/zu¿yje.

A sprzeda³by¶ dziewczynê ?
A ty ch³opaka?

Ju¿ sobie wyobra¿amm oglêdziny w celu zbadania "stanu technicznego" ;)
No wiesz, zwykle zaczynasz od oceny organoleptycznej.
Zagl±dasz pod maskê, w inne newralgiczne miejsca, odpalasz, robisz oczywi¶cie jazdê próbn±.
Dalej - jesli jeste¶ zainteresowany - w specjalizowanej stacji kontroli.
To siê nazywa ¶cie¿ka diagnostyczna.
Od groma og³oszeñ w ka¿dej prasie, w necie, itp.. ;)

--
Jotte

Data: 2009-08-02 22:46:21
Autor: Maciek
Pozyczanie samochodu - zasady

I niby to maszyna zawiodla, ale jednak dziwnie sie czuje...


Z postu wynika, ze nie chcesz pozyczyc, wiec nad czym sie tutaj zastanawiac, nie pozyczaj. W razie powaznej awarii/sluczki/wypadku wiecej klopotow niz korzysci. Poza tym, pozyczyles raz, to pewnie pozyczysz kolejny ;) Przelkniesz to powtornie?

Maciek

Data: 2009-08-02 23:08:06
Autor: Czabu
Pozyczanie samochodu - zasady

U¿ytkownik "Adam Foton" <usun_literki_k_adamkfotok@gmailk.comk> napisa³ w wiadomo¶ci news:h54r65$8br$1inews.gazeta.pl...

I niby to maszyna zawiodla, ale jednak dziwnie sie czuje...

Nie bardzo wiem, w czym masz problem. Moim samochodem bez mojej obecno¶ci je¼dzi tylko mechanik. ;-) Móg³bym go po¿yczyæ jeszcze trzem osobom, co do których mam 100% pewno¶æ, ¿e zachowaliby siê jak ja, czyli oddali samochód w takim stanie jak po¿yczyli (czyli sprawny i zatankowany). Z drugiej strony te osoby maj± podobne podej¶cie jak ja, wiêc samochodu ode mnie nie po¿yczaj± ;-)
W innym przypadku nie ma takiej mo¿liwo¶ci. Wola³bym sam wsi±¶æ w samochód i zawie¼æ osobê, która potrzebuje pomocy, w³a¶nie dlatego, ¿eby unikn±æ niepotrzebnych zgrzytów w przysz³o¶ci. Bywa ró¿nie, wszystkiego przewidzieæ siê nie da.
Je¿eli nie ufasz tej osobie, która po¿ycza samochód, albo widzisz, ¿e nie rozumie jakie zobowi±zanie podejmuje ten samochód po¿yczaj±c, to lepiej pogniewaæ siê dzisiaj, ni¿ jutro, jak Ty ju¿ bêdziesz stratny na samochodzie ;-)
Mo¿esz te¿ daæ tej osobie papier, w którym jasno bêd± okre¶lone zasady tej po¿yczki - ³±cznie z konsekwencjami wszelkich ewentualnych szkód. Mo¿e zrozumie, ¿e taniej wyjdzie po¿yczyæ taksówkê, czy jechaæ poci±giem...

Pozdrawiam
Czabu

Data: 2009-08-03 01:16:53
Autor: LA
Pozyczanie samochodu - zasady

Je¿eli nie ufasz tej osobie, która po¿ycza samochód, albo widzisz, ¿e nie
rozumie jakie zobowi±zanie podejmuje ten samochód po¿yczaj±c, to lepiej pogniewaæ siê dzisiaj, ni¿ jutro, jak Ty ju¿ bêdziesz stratny na samochodzie ;-)
Mo¿esz te¿ daæ tej osobie papier, w którym jasno bêd± okre¶lone zasady tej po¿yczki - ³±cznie z konsekwencjami wszelkich ewentualnych szkód. Mo¿e zrozumie, ¿e taniej wyjdzie po¿yczyæ taksówkê, czy jechaæ poci±giem...

Jest takie przys³owie "Dobry zwyczaj nie po¿yczaj" Jak juz chcesz po¿yczyæ to po¿ycz kasê na transport, a nie furê, chyba ¿e ci na niej nie zale¿y.

Data: 2009-08-03 13:34:12
Autor: jerry
Pozyczanie samochodu - zasady
Adam Foton natek¶ci³ posta h54r65$8br$1@inews.gazeta.pl:

Jak podchodzicie do takich spraw jak:
- zrobil stluczke i niedosc ze ja trace znizki, to jeszcze nie chce
pokryc naprawy, tylko mowi, ze przeciez mam AC

Po¿yczy³em samochód ojca, bo mój by³ za ma³y na wyprawê
i niestety po¶lizg i zaliczenie rowu (szczê¶ciem nikt nie by³
poszkodowany).

Zaproponowa³em uk³ad: - na czas naprawy ojciec u¿ywa moje auto,
- koszt naprawy pokrywa AC,
- pokrywam zwy¿kê sk³adki w nastêpnych AC.

W koñcu od tego w³a¶nie jest AC, aby pokryæ z niego straty.

Je¿eli to nie rodzina, to nie widzê powodów by po¿yczaæ temu komu¶ samochód. Je¿eli rodzina, to wiesz czy zaufaæ.

Data: 2009-08-03 14:18:58
Autor: pluton
Pozyczanie samochodu - zasady

. Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.

Sluchaj stary/stara. Sorka, ale bryka ma awarie i idzie do warsztatu
na tydzien. Radz sobie sam.

To najprostsza wymowka.

pozdrawiam
pluton

Data: 2009-08-03 15:18:23
Autor: Agent 0700
Pozyczanie samochodu - zasady
Sluchaj stary/stara. Sorka, ale bryka ma awarie i idzie do warsztatu
na tydzien. Radz sobie sam.

To najprostsza wymowka.

po takiej wymówce bankowo siê zaraz co¶ popsuje. Wiem z do¶wiadczenia, ju¿ tak nie mówiê.

J

Data: 2009-08-03 16:03:33
Autor: Pawe³
Pozyczanie samochodu - zasady
U¿ytkownik "pluton" <zielonadupa@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:h56kk4$u5p$1news.onet.pl...
. Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.
Sluchaj stary/stara. Sorka, ale bryka ma awarie i idzie do warsztatu
na tydzien. Radz sobie sam.
To najprostsza wymowka.
pozdrawiam
pluton

Wymówka jest prób± usprawiedliwiania siê. W jakim celu w³a¶ciciel auta ma siê usprawiedliwiaæ?
NIE to nie. Koñczy rozmowê.
A je¶li znajomy bêdzie obra¿ony, to ja nie chce mieæ takich znajomych. --
Pawe³

Data: 2009-08-03 23:18:10
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Pozyczanie samochodu - zasady
Pawe³ pisze:
U¿ytkownik "pluton" <zielonadupa@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:h56kk4$u5p$1news.onet.pl...
. Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.
Sluchaj stary/stara. Sorka, ale bryka ma awarie i idzie do warsztatu
na tydzien. Radz sobie sam.
To najprostsza wymowka.
pozdrawiam
pluton

Wymówka jest prób± usprawiedliwiania siê. W jakim celu w³a¶ciciel auta ma siê usprawiedliwiaæ?
NIE to nie. Koñczy rozmowê.
A je¶li znajomy bêdzie obra¿ony, to ja nie chce mieæ takich znajomych.

Znajomi znajomymi, racjê masz. Ale ja co¶ czujê, ¿e w±tkotwórcy chodzi tu o po¿yczenie komu¶ z grona te¶ciów, szwagrów, itp. dalszej "rodziny".

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W ¿yciu licz± siê tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obs³ugi."

Data: 2009-08-03 21:56:37
Autor: masti
Pozyczanie samochodu - zasady
Dnia pięknego Mon, 03 Aug 2009 23:18:10 +0200, osobnik zwany Marcin
\"Kenickie\" Mydlak wystukał:

Paweł pisze:
Użytkownik "pluton" <zielonadupa@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h56kk4$u5p$1news.onet.pl...
. Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.
Sluchaj stary/stara. Sorka, ale bryka ma awarie i idzie do warsztatu
na tydzien. Radz sobie sam.
To najprostsza wymowka.
pozdrawiam
pluton

Wymówka jest próbą usprawiedliwiania się. W jakim celu właściciel auta
ma się usprawiedliwiać?
NIE to nie. Kończy rozmowę.
A jeśli znajomy będzie obrażony, to ja nie chce mieć takich znajomych.

Znajomi znajomymi, rację masz. Ale ja coś czuję, że wątkotwórcy chodzi
tu o pożyczenie komuś z grona teściów, szwagrów, itp. dalszej "rodziny".

powtórzę: albo miekkie serce albo twarda dupa :(



--
Ford Mondeo 1.8, Jeep Grand Cherokee 3.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-08-04 00:38:42
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Pozyczanie samochodu - zasady
masti pisze:
Dnia pięknego Mon, 03 Aug 2009 23:18:10 +0200, osobnik zwany Marcin
\"Kenickie\" Mydlak wystukał:

Paweł pisze:
Użytkownik "pluton" <zielonadupa@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h56kk4$u5p$1news.onet.pl...
. Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.
Sluchaj stary/stara. Sorka, ale bryka ma awarie i idzie do warsztatu
na tydzien. Radz sobie sam.
To najprostsza wymowka.
pozdrawiam
pluton
Wymówka jest próbą usprawiedliwiania się. W jakim celu właściciel auta
ma się usprawiedliwiać?
NIE to nie. Kończy rozmowę.
A jeśli znajomy będzie obrażony, to ja nie chce mieć takich znajomych.
Znajomi znajomymi, rację masz. Ale ja coś czuję, że wątkotwórcy chodzi
tu o pożyczenie komuś z grona teściów, szwagrów, itp. dalszej "rodziny".

powtórzę: albo miekkie serce albo twarda dupa :(

Trudno się nie zgodzić.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

Pozyczanie samochodu - zasady

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona