Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Pożyczona przyczepka - OC

Pożyczona przyczepka - OC

Data: 2011-07-13 00:22:43
Autor: SDD
Pożyczona przyczepka - OC
Witam

Sytuacja hipotetyczna. Załóżmy, ep ożyczyłem od kogoś przyczepkę i następnie, jadac swoim samochodem z dopieta ta przyczepka, spowodowałem wypadek, w wyniku którego przyczepka została uszkodzona/zniszczona (np. wymusilem pierwszenstwo w wyniku ktorego gosc z glownej w nia grzmotnal.

Wlasciciel przyczepki ma wiec rszczenie do mnie o uszkodzenie swego sprzetu... - pytanie - czy moze to zalatwic z mojego OC?
Domyslam sie, ze nie - ale z czego wynika?

Sytuacja jest zapewne identtyczna, jak w przypadku, gdybym spowodowal wypadem jadac bez przyczepki w wyniku ktorego np. zniszczeniu ulegla przewozona w bagazniku czyjaś waza z epoki Ming. Jak byloby w tym przypadku?

Pozdrawiam
SDD

Data: 2011-07-13 10:52:30
Autor: Gotfryd Smolik news
Pożyczona przyczepka - OC
On Wed, 13 Jul 2011, SDD wrote:

Witam

Sytuacja hipotetyczna. Załóżmy, ep ożyczyłem od kogoś przyczepkę
i następnie, jadac swoim samochodem z dopieta ta przyczepka, spowodowałem
wypadek, w wyniku którego przyczepka została uszkodzona/zniszczona (np.
wymusilem pierwszenstwo w wyniku ktorego gosc z glownej w nia grzmotnal.

  Zamień sobie tę przyczepkę na samochód. Pożyczony samochód.

Wlasciciel przyczepki ma wiec rszczenie do mnie o uszkodzenie swego
sprzetu...

  Nie, on ma roszczenie o zwrot swojej przyczepki w stanie
niepogorszonym, plus ew. roszczenie z powodu nie zwrócenia jej
w tym stanie.
  Właściciel (przyczepki) nie ma nic wspólnego z wypadkiem,
za to ma z umową użyczenia, momentem wydania i momentem zwrotu sprzętu.

- pytanie - czy moze to zalatwic z mojego OC?

  Ależ oczywiście - jeśli masz ubezpieczenie od szkód wyrządzonych
z tytułu korzystania z czyjegoś sprzętu!
  :D

Domyslam sie, ze nie - ale z czego wynika?

  Nie, Ty się domyślasz że nie obejmuje tego OC *z tytułu
używania samochodu*. Oczywiście że zgoda :), chyba
że w ustawie lub konkretnej umowie (która może obejmować
więcej niż ustawa nakazuje) jest jakiś wyjątek obejmujący
również mienie powierzone (nie sądzę, niemniej zaznaczam
że piszę "z głowy czyli z niczego").

Sytuacja jest zapewne identtyczna, jak w przypadku, gdybym spowodowal
wypadem jadac bez przyczepki w wyniku ktorego np. zniszczeniu ulegla
przewozona w bagazniku czyjaś waza z epoki Ming. Jak byloby w tym przypadku?

  Jak wyżej.
  W momencie wypadku szkodę wyrządzasz sobie - niszczysz mienie
*sobie* powierzone.
  Właścicielowi do wypadku nic, on tylko ma prawo dostać swoje
mienie z powrotem (lub odszkodowanie za brak lub mniej warte mienie).

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-07-13 12:54:33
Autor: szerszen
Pożyczona przyczepka - OC


Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1107131040390.764@quad...

 Właściciel (przyczepki) nie ma nic wspólnego z wypadkiem,

hmm

a tak właściwie to jak to jest, jeśli to przyczepka ciągnięta przez samochód uszkodzi czyjeś auto, to z czyjego oc pokrywana jesz szkoda, przyczepki, czy auta, jeśli auta, co logiczne, to po kiego grzyba oc na przyczepkę, skoro sama z siebie szkody nie wyrządzi

Data: 2011-07-13 06:47:08
Autor: witek
Pożyczona przyczepka - OC
On 7/13/2011 5:54 AM, szerszen wrote:


Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1107131040390.764@quad...

Właściciel (przyczepki) nie ma nic wspólnego z wypadkiem,

hmm

a tak właściwie to jak to jest, jeśli to przyczepka ciągnięta przez
samochód uszkodzi czyjeś auto, to z czyjego oc pokrywana jesz szkoda,
przyczepki, czy auta, jeśli auta, co logiczne, to po kiego grzyba oc na
przyczepkę, skoro sama z siebie szkody nie wyrządzi


jesli ta przyczepka bedzie jechala z twoim samochodem i na zakrecie ja zarzuci, to pujdzei z twojego oc samochodowego.

Jesli ta przyczepka stojac stojac sobie samodzielnie na podworku nagle wyleci w powietrze, bo np. zostawiles tam benzyne na sloncu, tudziez nie zaciagnales hamulcow, to pojdzie z twojego OC na osobe. Zapewne masz co nie?

Data: 2011-07-13 13:53:53
Autor: Liwiusz
Pożyczona przyczepka - OC
W dniu 2011-07-13 13:47, witek pisze:
to pojdzie z twojego OC na osobe. Zapewne masz co nie?

Będzie miał, jak tylko zapodasz takie OC na osobę, które będzie obejmować szkody wyrządzone przez przyczepę ;)

--
Liwiusz

Data: 2011-07-13 08:12:50
Autor: witek
Pożyczona przyczepka - OC
On 7/13/2011 6:53 AM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-07-13 13:47, witek pisze:
to pojdzie z twojego OC na osobe. Zapewne masz co nie?

Będzie miał, jak tylko zapodasz takie OC na osobę, które będzie
obejmować szkody wyrządzone przez przyczepę ;)


o czym to sie od szkody wyrzadzonej przez niezakrecony kran lub zostawione zelazko?

Data: 2011-07-13 22:15:02
Autor: Liwiusz
Pożyczona przyczepka - OC
W dniu 2011-07-13 15:12, witek pisze:
On 7/13/2011 6:53 AM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-07-13 13:47, witek pisze:
to pojdzie z twojego OC na osobe. Zapewne masz co nie?

Będzie miał, jak tylko zapodasz takie OC na osobę, które będzie
obejmować szkody wyrządzone przez przyczepę ;)


o czym to sie od szkody wyrzadzonej przez niezakrecony kran lub
zostawione zelazko?

Inaczej pisząc: czym szkoda samochodem różni się od szkody żelazkiem i dlaczego szkoda samochodem nie jest chroniona w prywatnym OC?

Tym, że nie znam prywatnego ubezpieczenia OC, które nie miałoby poniższego zapisu lub podobnego:

Ubezpieczeniemnie są objęte:
1) szkody:
k) związane z posiadaniem, kierowaniem, używaniem, uruchamianiem pojazdów mechanicznych, statków powietrznychi innego sprzętu lotniczego;

Czasem spotyka się zapis, że ryzykiem nie są objęte szkody, co do których posiadacz ma obowiązek wykupić osobne obowiązkowe ubezpieczenie.


--
Liwiusz

Data: 2011-07-13 15:19:54
Autor: szerszen
Pożyczona przyczepka - OC


Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ivk10m$5f5$1@news.onet.pl...

Będzie miał, jak tylko zapodasz takie OC na osobę, które będzie obejmować szkody wyrządzone przez przyczepę ;)

z tym że w wymienionym przez niego przypadku, to nie przyczepa wyrządziła szkodę, tylko wymieniony pojemnik z benzyna, więc nie wiem co chciał zasugerować, że kanistry też mają mieć oc? ;)

Data: 2011-07-13 15:18:27
Autor: szerszen
Pożyczona przyczepka - OC


Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ivk0sa$koe$2@inews.gazeta.pl...

Zapewne masz co nie?

a żebyś wiedział, nawet psa mam ubezpieczonego ;)

Data: 2011-07-13 13:04:38
Autor: Liwiusz
Pożyczona przyczepka - OC
W dniu 2011-07-13 12:54, szerszen pisze:


Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1107131040390.764@quad...

Właściciel (przyczepki) nie ma nic wspólnego z wypadkiem,

hmm

a tak właściwie to jak to jest, jeśli to przyczepka ciągnięta przez
samochód uszkodzi czyjeś auto, to z czyjego oc pokrywana jesz szkoda,
przyczepki, czy auta, jeśli auta, co logiczne, to po kiego grzyba oc na
przyczepkę, skoro sama z siebie szkody nie wyrządzi

Póki przyczepka jest ciągnięta, albo jest w ruchu po odczepieniu się - z OC samochodu. Jeśli przyczepka stoi, lub wprawiła się w ruch sama - z OC przyczepki. Jak widać odpowiedzialność z OC przyczepki jest dość rzadka, podejrzewam, że na tyle rzadka, że nawet przy uwzględnieniu mniejszego kosztu jej ubezpieczenia, dla ubezpieczyciela lepszym interesem jest ubezpieczać samochody, niż przyczepy.

--
Liwiusz

Data: 2011-07-13 13:05:14
Autor: Liwiusz
Pożyczona przyczepka - OC
W dniu 2011-07-13 13:04, Liwiusz pisze:


kosztu jej ubezpieczenia, dla ubezpieczyciela lepszym interesem jest
ubezpieczać samochody, niż przyczepy.
Tzn.  na odwrót :)

--
Liwiusz

Data: 2011-07-13 13:12:15
Autor: szerszen
Pożyczona przyczepka - OC


Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ivju5f$mm8$2@news.onet.pl...

kosztu jej ubezpieczenia, dla ubezpieczyciela lepszym interesem jest
ubezpieczać samochody, niż przyczepy.
Tzn.  na odwrót :)

no właśnie ;)
złoty interes

Pożyczona przyczepka - OC

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona