Data: 2010-10-19 16:19:31 | |
Autor: dK | |
Pożywka dla frustrata. | |
Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> napisał w wiadomości news:i9k92l$597$1news.vectranet.pl... # W łódzkim biurze PiS doszło do strzelaniny w wyniku, której przynajmniej jedna osoba zginęła od postrzału, a druga od ugodzenia nożem została ciężko ranna. Masakry dokonał mężczyzna, który wtargnął do siedziby i krzycząc, że nienawidzi Kaczyńskiego opróżnił magazynek swojej broni, po czym kilkakrotnie ugodził nożem pracowników biura. Reakcja posłów PiS była łatwa do przewidzenia. Posłanka Szczypińska zasugerowała, że sprawca musiał być przez kogoś inspirowany a dramat miał miejsce z powodu przyzwolenia, jakie daje się ludziom, którzy nienawidzą Prawa i Sprawiedliwości i jego szefa. W pierwszej częsci wypowiedzi może mieć rację. Druga to typowa demnagogia Nienawiść do Kaczyńskiego i jego partii rzeczywiście jest zjawiskiem powszechnym. Ludziom potrzeba więcej zadym pod Pałacem Prezydenckim więcej "ciekawostek" dotyczących katastrofy pod Smoleńskiem i wreszcie potrzeba im więcej wszechobecnej nienawiści szerzonej przez zdesperowanego prezesa. Dzisiejsze wydarzenia i ich ofiary trafiają na konto politycznego szaleńca, który jak widać niektórych doprowadza do ostateczności. Co na to polityczny prowokator? Kaczyński oświadczył, że wszystko stało się przez Tuska i jego moherowe berety, dożynanie watach i awanturę pod krzyżem. Szczerze podziwiam Tuska. Po takiej ilości publicznych oszczerstw jakie Pan Prezes skierował pod jego adresem, że jeszcze nie wysłał wniosek o ściganie. dK |
|