Data: 2010-01-08 13:27:20 | |
Autor: GFusion | |
Praca bez wynagrodzenia | |
Witam,
Gdzie mozna sie zglosic w przypadku gdy byly pracodawca pratycznie nie wyplaca wynagrodzenia za grudzien, i jako powod podaje rozliczenie inwentury... Wylicza wszystko na karteczce sobie i pokazuje pracownikowi, a ten podpisuje papiery z inwentury, karte o odebraniu wyplaty (chociaz faktycznie jej odebral 15 PLN). Jakies szanse przed sadem pracy? pozdrawiam //GF |
|
Data: 2010-01-08 13:46:20 | |
Autor: Michał | |
Praca bez wynagrodzenia | |
Jakies szanse przed sadem pracy? A umowę masz? Bo zdarzają się ludzie, którzy wierzą pracodawcy na słowo, że niedługo dostaną umowę, i chodzą tak do pracy przez trzy miesiące... (nie śmiać się) :) |
|
Data: 2010-01-08 20:05:14 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Praca bez wynagrodzenia | |
Michał napisał(a) :
Jakies szanse przed sadem pracy? Lata. Nie 3 a 6. Sześć lat. Ostatnio ktoś tu pisał o tym. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E |
|
Data: 2010-01-08 14:20:58 | |
Autor: Maddy | |
Praca bez wynagrodzenia | |
W dniu 08-01-2010 13:27, GFusion pisze:
Witam, Musisz udowodniÄ, Ĺźe faktycznie nie dostaĹeĹ pieniÄdzy, chociaĹź zĹoĹźyĹeĹ oĹwiadczenie, Ĺźe je dostaĹeĹ. Raczej przechlapane. -- *** Stosujesz sie do powyĹźszych teorii na wĹasnÄ odpowiedzialnoĹÄ *** Magdalena "Maddy" WoĹoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
|
Data: 2010-01-08 14:42:37 | |
Autor: pmlb | |
Praca bez wynagrodzenia | |
"GFusion" <barman@op.pl> wrote in message news:hi78c0$7ir$1news2.ipartners.pl... Witam, Marne! Poczytaj o zakladzie tekstylnym w Opatowie. Tam nawet burmistrz czy prezydent nic nie zdzialal, sady maja to gdzies a majatek zakladu wywiezli:) Jedyne co mozna polecic to zwrocic sie do MOPS tak tez pracownikom tamtej firmy poradzila pani burmistrz czy prezydent. Aha, pracodawca nie placil ok 100 osobom od czerwca:( Powinienes poczytac o tym, zawsze czegos sie dowiesz. ps. zaklad nadal nie jest w likwidacji, czyli tak jak by pracowal. |
|
Data: 2010-01-09 10:25:33 | |
Autor: Stokrotka | |
Praca bez wynagrodzenia | |
Państwowa Inspekcja Pracy.
Jakies szanse przed sadem pracy? Mi nie wypłacili (styczeń 2001), Inspekcja na piśmie kazała wypłacić, pozew złożyłam w lutym 2001, praca była legalna z umową do sądu trafiły nawet moje druki RMUA-określające kwotę,a w sądzie pracy ( grudzień 2006 ): stszelano do mnie, pobito mnie, próbowano wymusić zeznania łamiąc mi rękę (nie podpisałam ), głodzono, i zamknięto na ponad 24 godziny bezprawnie i bez dokumentów (poświadczających zamknięcie w ciupie), bez dokumentów protokołu przekazania człowieka - mnie, zatszymanej - nie wykluczam, że po czasie dokumenty zostały "spreparowane"- ale kłucili sie o to pszy mnie. Powodem formalnym zatszymania było posiadanie pszeze mnie wniosku o ksero kilku stron z akt sprawy ___mojego wniosku__ , czyli mojej własności. Wniosek był odmowny, więc informacja odmowy była dla mnie, więc wniosek był i ____jest____ moją własnością, ale zrabowaną mi w tym dniu pszez policję, bo był dowodem korupcji w sądzie. Złożyłam doniesienie do prokuratury, pisma zapętliły się, teraz się ukrywam. Sędziowie za kraty !!! Policja to bandyci!!! -- (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl |