Data: 2012-03-07 14:06:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Pracownik kierowca - kradzież paliwa | |
W dniu 07.03.2012 13:50, wromek pisze:
Witam Szanowne Grono, Co to znaczy "przyznał"? Spisał zeznanie na piśmie czy tylko coś tam sobie gadał przy piwie? I kto to jest ten "ktoś tam" i czy będzie chciał zeznawać w sądzie? Bo na razie to wygląda jakbyś chciał uzyskać nakaz zapłaty na podstawie plotek z magla... |
|
Data: 2012-03-07 15:30:34 | |
Autor: wromek | |
Pracownik kierowca - kradzież paliwa | |
Co to znaczy "przyznał"? Spisał zeznanie na piśmie czy tylko coś tam Napomknął przez telefon-po co ten sarkazm? I kto to jest ten "ktoś tam" i czy będzie chciał zeznawać w sądzie? A nie będzie jak zostanie wezwany? Wolałbym tego uniknąc bo mieszka kilkaset km ode mnie. |
|
Data: 2012-03-07 18:40:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Pracownik kierowca - kradzież paliwa | |
W dniu 07.03.2012 15:30, wromek pisze:
Co to znaczy "przyznał"? Spisał zeznanie na piśmie czy tylko coś tam Żebyś zrozumiał. I kto to jest ten "ktoś tam" i czy będzie chciał zeznawać w sądzie? Zezna że nie pamięta (każdy choć trochę myślący nie będzie cytował plotek przed sądem tylko nie będzie pamiętał co tak ktoś w maglu plotkował) a ty przegrasz i zabulisz za dojazd, hotel i utratę dochodów świadka. |
|
Data: 2012-03-07 20:32:14 | |
Autor: wromek | |
Pracownik kierowca - kradzież paliwa | |
Zezna że nie pamięta (każdy choć trochę myślący nie będzie cytował plotek przed sądem tylko nie będzie pamiętał co tak ktoś w maglu plotkował) a ty przegrasz i zabulisz za dojazd, hotel i utratę dochodów świadka. Świadek mi pomoże jak będzie trzeba, ma w tym interes... |
|
Data: 2012-03-07 20:33:30 | |
Autor: wromek | |
Pracownik kierowca - kradzież paliwa | |
Świadek mi pomoże jak będzie trzeba, ma w tym interes... A przy sprawie wartości 900-1000 litrów dizla to już mi się powoli opłaca go ciągać po sądach jeśli zajdzie konieczność. |
|
Data: 2012-03-07 21:21:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Pracownik kierowca - kradzież paliwa | |
W dniu 07.03.2012 20:33, wromek pisze:
Świadek mi pomoże jak będzie trzeba, ma w tym interes... Tylko jeśli wygrasz. A przy takich zeznaniach sprawa cywilna jest nie do wygrania, bo masz słowo przeciwko słowu i nie masz żadnej możliwości zrobienia chociażby rewizji czy przeprowadzenia jakichś innych czynności normalnych przy prowadzeniu śledztwa przez policję. |
|
Data: 2012-03-08 21:26:21 | |
Autor: RadoslawF | |
Pracownik kierowca - kradzież paliwa | |
Dnia 2012-03-07 21:21, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
A przy sprawie wartości 900-1000 litrów dizla to już mi się powoli opłaca go Nie wygra. Oskarżony chciał robić za "macho" to się kolegom w pracy chwalił ile to on tego "dizla" nie "zaoszczędził. A w rzeczywistości to normy były zaniżone i jeszcze za swoje dokupował. Teraz jak trzeba być naiwnym aby liczyć że bez dowodu tylko na podstawie tego że ktoś coś powiedział da się uzyskać wyrok skazujący ? Pozdrawiam |
|
Data: 2012-03-07 21:09:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Pracownik kierowca - kradzież paliwa | |
W dniu 07.03.2012 20:32, wromek pisze:
Zezna że nie pamięta (każdy choć trochę myślący nie będzie cytował plotek I dzięki temu jego zeznania będą podejrzane. Przepraszam - BARDZIEJ podejrzane, bo co to za zeznanie "on mi powiedział, że kradł", jak tamten powie "nic takiego nie mówiłem, pewnie powód mu coś obiecał". |