Data: 2011-07-27 11:59:01 | |
Autor: de Fresz | |
Praktyczne wady nadmiaru skoku w fullu | |
Bandziorno
Chcę złożyć fulla, jestem na etapie szukania ramy i mam pewne dylematy odnośnie wielkości skoku zawieszenia. Rower ma być z kategorii "do wszystkiego", czyli w utartej nomenklaturze coś pokroju "trail bike", czy też bardziej nowomodnie "all mountain". Rzecz w tym, że te "mołtyjn" będzie zdecydowanie na wyrost, bo poruszam się głównie po Mazowszu, w górach z rowerem pojawiam się raczej sporadycznie. Jako że: nie ścigam się, jeżdżę dość agresywnie i ważę w okolicach stówki, optymalna wartość skoku wyszła mi w okolicach 120-130 mm, rower nie ma być ultralekki, ma za to być wytrzymały. Na ramę nie chcę wydać więcej jak jakieś 2k zł, nową raczej, na Horscie - wybór z tego co oferuje rynek jest dość ograniczony, zwłaszcza biorąc pod uwagę względnie popularny rozmiar L. No i tak się zacząłem zastanawiać, czy nie rozszerzyć poszukiwań o ramy ze skokiem 140-150 mm, niby aż tyle mi nie trzeba, ale skoro da się kupić w sensownych pieniądzach, nie ważą specjalnie więcej od nieco krótszych, to może warto iść tą drogą? I teraz pytanie - jakie praktyczne wady ma takie rozwiązanie - jak duża jest realna różnica w bujaniu i stratach energi oraz mniejszej zwrotności przy jeździe po mieście, łąkach czy lasach? Czy te ze 3 cm różnicy są praktycznie odczuwalne przy damperze z platformą? Jakie macie doświadczenia? -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2011-07-27 14:28:44 | |
Autor: Kosu | |
Praktyczne wady nadmiaru skoku w fullu | |
On 2011-07-27 11:59, de Fresz wrote:
mieście, łąkach czy lasach? Czy te ze 3 cm różnicy są praktycznie Nie żebym się czepiał, ale wiesz, że skok ramy da się zmniejszyć? :) Co do różnych charakterystyk, to one wynikają nie tylko (i nie przede wszystkim) z 3cm różnicy skoku. Inaczej robi się ramy, inaczej projektuje się zawieszenie i innych używa się (w fabrycznych rowerach) damperów. pozdrawiam, PK |
|
Data: 2011-07-27 14:45:36 | |
Autor: de Fresz | |
Praktyczne wady nadmiaru skoku w fullu | |
On 2011-07-27 14:28:44 +0200, Kosu <665@epf.pl> said:
On 2011-07-27 11:59, de Fresz wrote: Poza (najczęściej mało efektywną) zabawą z regulacją dampera - jak? Rzeźbić własnoręcznie inne łączniki? Dorabiać dogbone'y? Tak to mi się nie chce. Co do różnych charakterystyk, to one wynikają nie tylko (i nie przede Z różnic w geometri zdaję sobie sprawę, ale w pewnym stopniu da się to skompensować osprzętem. I jak już pisałem nie startuję w wyścigach, nie kręci mnie zabawa w "króla wzgórza". inaczej projektuje się zawieszenie Bardziej od projektowania interesuje mnie praktyka działania. Nie spodziewam się kolosalnych różnic pomiędzy jednym Horstem, a innym, ale może jestem w błędzie. i innych używa się (w fabrycznych rowerach) Taki Fox Float RP23 ląduje fabrycznie od maratończyków po freerideówki - owszem, występuje on w kilku wewnętrznych strojeniach, ale myślę że uda się coś tam dobrać działającego wystarczająco dobrze na moje rekreacyjne potrzeby. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2011-07-31 14:52:49 | |
Autor: kamil/Endurorider.pl | |
Praktyczne wady nadmiaru skoku w fullu | |
Użytkownik "Kosu" <665@epf.pl> napisał w wiadomości news:4e300474$0$2497$65785112news.neostrada.pl... On 2011-07-27 11:59, de Fresz wrote: O ile producent daje taką możliwość. Samodzielna zmiana skoku w sposób inny niż założenie dampera o mniejszym skoku jest trudna a dla osoby bez dostepu do odpowiednich maszyn i wiedzy praktycznie nie możliwa. -- pozdrawiam kamil http://Endurorider.pl 28/07/2011 Kampinos tonie |
|
Data: 2011-07-27 17:44:56 | |
Autor: Hokan Ashir | |
Praktyczne wady nadmiaru skoku w fullu | |
Użytkownik "de Fresz" <defresz@NOSPAMo2.pl> napisał w wiadomości news:j0onh5$264$1inews.gazeta.pl... Bandziorno 120-130mm będzie w sam raz. Fulle z takim skokiem dziedziczą mnostwo cech z maratończyków, dodając jednoczesnie troszkę więcej zapasu gdy go potrzeba. Rower ze 140-150mm to już endurak czyli troszkę inna charakterystyka czy choćby pozycja na rowerze. Widze że celujesz w Horsta, a Horst jest tylko jeden, ten którego ma Spec i ci którzy go od niego kupili. Reszta horsto-podobnych rozwiązań to mniej lub bardziej udane konstrukcje. Tak czy siak, którego byś nie wziął to platforma się przyda bo on buja, taka jego uroda :). I tutaj dochodzimy do sedna Twojego pytania, skok to jedno, ale ważniejsze jest zawieszenie, które dużo potrafi ułatwić, przy 2k za ramę niestety w tej kwestii nie poszalejesz, ale nic nie stoi na przeszkodzie zeby zainwestować w naprawdę fajny damper i takiej ramie po prostu "pomóc" kiedy sytuacja tego wymaga. Pozdrawiam HA |
|
Data: 2011-07-27 19:04:40 | |
Autor: de Fresz | |
Praktyczne wady nadmiaru skoku w fullu | |
On 2011-07-27 17:44:56 +0200, "Hokan Ashir" <hokan.ashir@gmail.com> said:
Rzecz w tym, że te "mołtyjn" będzie zdecydowanie na wyrost, bo poruszam się głównie po Mazowszu, w górach z rowerem pojawiam się raczej sporadycznie. To wiem ;-) Rower ze 140-150mm to już endurak czyli troszkę inna charakterystyka czy choćby pozycja na rowerze. Pozycję idzie jako-tako dostosować - offset sztycy, mostek, długość rury sterowej, kapkę niższy amor przedni - zresztą w tym przypadku priorytetem jest wygoda i fun, dotychczas jeździłem na dość sportowej geometrii baj Garry F., przymierzając się do różnych rowerów mam teraz wrażenie, że są aż za wygodne ;-) To co mnie bardziej zastanawia, to na ile luźniejszy kąt główki ramy (zakładając przewidziany przez fabrykę amor) wpływa na sterowność na płaskim przy większych prędkościach, czy w technicznym terenie (wąskie, kręte ścieżki leśne) - w enduro zwykle jest ok. 67°, jak to się w praktyce ma do ~69° rowerów z kategorii AM? Widze że celujesz w Horsta, a Horst jest tylko jeden, ten którego ma Spec i ci którzy go od niego kupili. To też wiem. Jednozawiasowca nie chcę, a wirtuale w tym budżecie są raczej rzadkie (choć ze 2 by się znalazły). I tutaj dochodzimy do sedna Twojego pytania, skok to jedno, ale ważniejsze jest zawieszenie, które dużo potrafi ułatwić, przy 2k za ramę niestety w tej kwestii nie poszalejesz, Do szaleństw pewnie daleko, ale jest to już rozsądny pułap - za te pieniądzę mogę mieć Marina Mount Vision (strasznie mi się ta rama podoba) z ichniejszym jakby wirtualem, Ghosta AMR na ponoć całkiem udanym klonie Horsta, czy z dłuższych skoków Speca Pitch (de orydżinal Horst, niestety jeszcze pionowy) lub GT Sanction z I-Drive (to tylko z tych, które pasują mi rozmiarem). ale nic nie stoi na przeszkodzie zeby zainwestować w naprawdę fajny damper i takiej ramie po prostu "pomóc" kiedy sytuacja tego wymaga. Projekt zapowiada się etapowo, ale finalnie będę celował w jakiegoś RP23 lub coś podobnego (jeszcze się nie doktoryzowałem z damperów). -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2011-07-27 21:22:11 | |
Autor: Krees | |
Praktyczne wady nadmiaru skoku w fullu | |
de Fresz <defresz@NOSPAMo2.pl> napisał(a): GT Sanction z I-Drive (to tylko z
tych, które pasują mi rozmiarem). Jako użytkownik fulla GT mogę Ci z całą odpowiedzialnością polecić ten system zawieszenia. Jak dla mnie jest genialny. -- Pozdrawiam Krees -- |
|
Data: 2011-07-31 15:01:12 | |
Autor: kamil/Endurorider.pl | |
Praktyczne wady nadmiaru skoku w fullu | |
Użytkownik "de Fresz" <defresz@NOSPAMo2.pl> napisał w wiadomości news:j0onh5$264$1inews.gazeta.pl... No i tak się zacząłem zastanawiać, czy nie rozszerzyć poszukiwań o ramy ze skokiem 140-150 mm, niby aż tyle mi nie trzeba, ale skoro da się kupić w sensownych pieniądzach, nie ważą specjalnie więcej od nieco krótszych, to może warto iść tą drogą? I teraz pytanie - jakie praktyczne wady ma takie rozwiązanie - jak duża jest realna różnica w bujaniu i stratach energi oraz mniejszej zwrotności przy jeździe po mieście, łąkach czy lasach? Czy te ze 3 cm różnicy są praktycznie odczuwalne przy damperze z platformą? Jakie macie doświadczenia? Tak jak Hokan napisał rowery 130mm+ są zazwyczaj ukierunkowane na Enduro czyli bardziej do katowania na zjazdach niż efektywnej jeździe po relatywnie płaskim. To wiąże się zazwyczaj z masywniejszą konstrukcją i większą wagą całości. Jeżeli będziesz mieć DOBRY damper czyli taki który można łatwo dostroić do swoich potrzeb (zazwyczaj powietrze) oraz będzie miał efektywne tłumienie i blokadę skoku albo regulowaną platformę to nie będzie źle a z czasem i tak się przyzwyczaisz do bujania bo ono zawsze i w każdym systemie występuje w takim bądź innym zakresie :) 2k PLN na ramę czy na ramę z damperem bo to drastycznie zmienia postać rzeczy. Jeżeli Ci się nie pali i nic nie znajdziesz to w zimę szukaj całego roweru z przeceny. Zostawisz sobie co Ci potrzeba a reszta pójdzie do ludzi. Na alleprowizji czasami pojawiają sie super tanie ramy, ostatnio kellys OIDP ale warto zwrócić uwagę na długośc montażową dampera. Często gęsto to jest 165mm a obecnie najpopularniejszy jest 190mm bądź więcej o czym można się boleśnie przekonać w czasie poszukiwań nowego shocka. -- pozdrawiam kamil http://Endurorider.pl 28/07/2011 Kampinos tonie |