Data: 2009-05-10 19:58:11 | |
Autor: Easy | |
Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych). | |
Użytkownik "Sqeeb" <sqeeb@internet.community> napisał w wiadomości news:20090510191844.2938bc2b.sqeebinternet.community... Witam. Wie ktoś gdzie można odbyć kurs pierwszej pomocy i ogólnego postępowania w razie wypadków drogowych? Google mówi generalnie o szkoleniach dla firm i instytucji. Fajnie by było, gdyby to się odbywało gdzieś w Polsce wschodniej. Tylko nie piszcie tutaj, że na kursie na prawo jazdy były zajęcia z pierwszej pomocy, bo 90 minut to g...no a nie kurs. Oczywiście odpłatnie, bo za darmo to w tym kraju można conajwyżej w ryj dostać i to też nie zawsze. popytaj w Komendzie Policji albo w Regionalnym Sztabie Ratownictwa... Ja sie kiedys załapałam na taki miesieczny kurs współorganizowany przez Policje -- Easy Zielona Dziura Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni NT650V i NTNT650V ;) |
|
Data: 2009-05-10 20:14:02 | |
Autor: Sqeeb | |
Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych). | |
On Sun, 10 May 2009 19:58:11 +0200
"Easy" <easy@otocykle.nospam.org> wrote: popytaj w Komendzie Policji albo w Regionalnym Sztabie Ratownictwa... Ile Cie to mniej więcej kosztowało? Możesz troche opisać co tam było? -- Pozdrawiam, Sqeeb |
|
Data: 2009-05-10 20:22:41 | |
Autor: Easy | |
Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych). | |
Użytkownik "Sqeeb" <sqeeb@internet.community> napisał w wiadomości news:20090510201402.9f137e48.sqeebinternet.community... On Sun, 10 May 2009 19:58:11 +0200 "Easy" <easy@otocykle.nospam.org> wrote: popytaj w Komendzie Policji albo w Regionalnym Sztabie Ratownictwa... Ile Cie to mniej więcej kosztowało? Możesz troche opisać co tam było? mnie nic nie kosztowało, bo miejsce zalatwił mi zaprzyjaźniony Policjant wiec potraktowali mnie jak "człowieka od nich". Ale wiem ze koszty nie były jakies wielkie Prelekcje prowadzili wolontariusze z RSR, ludzie od lat zwiazani z ratownictwem. Czesc zajec prowadził lekarz z Pogotowia Ratunkowego, były info od Strazy i Policji. Ogolnie oprócz zagadnien typowo ratownczych były takie proste ( z pozoru ) rzeczy - jak skutecznie i szybko zawiadomic odpowiednie słuzby, jak zabezpieczyc teren, jak selekcjonowac rannych itp. Gneralnie wg mnie bardzo ciekawie poprowadzony kurs, zakonczony bezstresowym egzaminem. -- Easy Zielona Dziura Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni NT650V i NTNT650V ;) |
|
Data: 2009-05-10 20:58:28 | |
Autor: Sqeeb | |
Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych). | |
On Sun, 10 May 2009 20:22:41 +0200
"Easy" <easy@otocykle.nospam.org> wrote: mnie nic nie kosztowało, bo miejsce zalatwił mi zaprzyjaźniony Policjant wiec potraktowali mnie jak "człowieka od nich". Ale wiem ze koszty nie były jakies wielkie Pozazdrościć. Prelekcje prowadzili wolontariusze z RSR, ludzie od lat zwiazani z ratownictwem. Czesc zajec prowadził lekarz z Pogotowia Ratunkowego, były info od Strazy i Policji. Ogolnie oprócz zagadnien typowo ratownczych były takie proste ( z pozoru ) rzeczy - jak skutecznie i szybko zawiadomic odpowiednie słuzby, jak zabezpieczyc teren, jak selekcjonowac rannych itp. To nie są proste rzeczy. Widziałem już trochę oniemiałych ludzi w sytuacjach mniej krytycznych niż wypadek z ofiarami. Gneralnie wg mnie bardzo ciekawie poprowadzony kurs, zakonczony bezstresowym egzaminem. Mhm. Dawno odbyłaś ten kurs? I czy miałaś okazję/przydało Ci się to w życiu? -- Pozdrawiam, Sqeeb |
|
Data: 2009-05-10 21:07:11 | |
Autor: Easy | |
Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych). | |
Użytkownik "Sqeeb" <sqeeb@internet.community> napisał w wiadomości news:20090510205828.202a810a.sqeebinternet.community... On Sun, 10 May 2009 20:22:41 +0200 "Easy" <easy@otocykle.nospam.org> wrote: odpowiednie słuzby, jak zabezpieczyc teren, jak selekcjonowac rannych itp. To nie są proste rzeczy. Widziałem już trochę oniemiałych ludzi w sytuacjach mniej krytycznych niż wypadek z ofiarami. dlatego napisałam z pozoru Gneralnie wg mnie bardzo ciekawie poprowadzony kurs, zakonczony bezstresowym Mhm. Dawno odbyłaś ten kurs? I czy miałaś okazję/przydało Ci się to w życiu? Dziekowac Bozi nie. Nie byłam od tamtego czasu bezposrednim śwadkiem zadnego powaznego wypadku, jedynie klku niegroznych kolizji. Przydało mi sie o tyle, ze np nie boje sie zadzwonic na straz i powiedziec ze tam i tam jest rozlana ropa Przydaje sie w domowych "ciezkich" sytuacjach, choc jak pisałam, na moje szczescie nie miałam "podbramkowych" sytuacji zwiazanych z faktycznym ratowaniem zycia. Kompletnie nie przydaje sie w sytuacji kiedy sam jestes uczestnikiem kolizji czy niegroźnego wypadku. Mimo wszystko emocje bora góre. przydało się natomiast na rajdzie, kiedy trzeba bylo sie wykazac znajomoscia podstaw ;):) To było chyba w 2003 roku albo jakos tak.... -- Easy Zielona Dziura Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni NT650V i NTNT650V ;) |
|