Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych).

Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych).

Data: 2009-05-10 19:06:47
Autor: Hants
Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych).
"Sqeeb" <sqeeb@internet.community> wrote in message news:20090510191844.2938bc2b.sqeebinternet.community...

Poszukaj w lokalnym PCK, a jesli naprawde chcesz sie czegos dowiedziec i nauczyc, to zapros jakas pania ratowniczke/ratownika na wino/piwo. :-)

Data: 2009-05-11 01:06:52
Autor: BartekK
Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych).
Hants pisze:
"Sqeeb" <sqeeb@internet.community> wrote in message Poszukaj w lokalnym PCK, a jesli naprawde chcesz sie czegos dowiedziec i nauczyc, to zapros jakas pania ratowniczke/ratownika na wino/piwo. :-)
Ale to nie jest tylko kwestia ratownictwa. Samego sztucznego oddychania to może cię ratowniczka nauczyć organoleptycznie, ale okolica wypadku to też problemy "logistyczne" - co robić najpierw - zabezpieczać teren by następni na nas nie wpadli, albo auta przed pożarem, ludzi z nich wyciągać czy może tamować krew, kogo najpierw, czy i jakie służby powiadamiać... I w dodatku trochę psychologii jak sobie poradzić ze swoimi nerwami i nerwami ofiar, które też wcale racjonalnie sie nie muszą zachowywać.
Najgorsze co może spotkać w miejscu zdarzenia to chaotycznie prowadzona akcja kierowana przez >1 osobę.
Sądzę że naprawdę porządny kurs to taki na którym i ratownik, i strażak, i psycholog, i policjant by miał o czym opowiadać. Sam chętnie bym się na coś takiego wybrał, choć mam pewne wyszkolenie i doświadczenia ratowniczo-wypadkowe, to (takiej) wiedzy nigdy za dużo.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2009-05-11 08:26:13
Autor: Sqeeb
Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych).
On Mon, 11 May 2009 01:06:52 +0200
BartekK <sibi@NOSPAMdrut.org> wrote:

> Poszukaj w lokalnym PCK, a jesli naprawde chcesz sie czegos dowiedziec i > nauczyc, to zapros jakas pania ratowniczke/ratownika na wino/piwo. :-)
Ale to nie jest tylko kwestia ratownictwa. Samego sztucznego oddychania to może cię ratowniczka nauczyć organoleptycznie, ale okolica wypadku to też problemy "logistyczne" - co robić najpierw - zabezpieczać teren by następni na nas nie wpadli, albo auta przed pożarem, ludzi z nich wyciągać czy może tamować krew, kogo najpierw, czy i jakie służby

Najpierw ratujemy życie, potem zdrowie? A z selekcjonowaniem ofiar,
tzn. kogo najpierw ratujemy to podejrzewam, że nikt na takie pytanie
nie odpowie.

powiadamiać... I w dodatku trochę psychologii jak sobie poradzić ze swoimi nerwami i nerwami ofiar, które też wcale racjonalnie sie nie muszą zachowywać.
Najgorsze co może spotkać w miejscu zdarzenia to chaotycznie prowadzona akcja kierowana przez >1 osobę.

Najgorsze mieć wypadek w środku wsi. Tubylcy może i nie są zszokowani
nawet jak Ci farba płynie skąd się da i skąd się nie da, ale z reguły
nie zachowują się racjonalnie. Np. mnie chcieli po dosyć silnym upadku
posadzić do pionu, ale któryś tam był mądrzejszy i zabronił.

Sądzę że naprawdę porządny kurs to taki na którym i ratownik, i strażak, i psycholog, i policjant by miał o czym opowiadać. Sam chętnie bym się na coś takiego wybrał, choć mam pewne wyszkolenie i doświadczenia ratowniczo-wypadkowe, to (takiej) wiedzy nigdy za dużo.

Mhmm.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-05-11 09:19:58
Autor: Power
Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych).

"Sqeeb" <sqeeb@internet.community> wrote in message

Najpierw ratujemy życie, potem zdrowie? A z selekcjonowaniem ofiar,
tzn. kogo najpierw ratujemy to podejrzewam, że nikt na takie pytanie
nie odpowie.

Najgorsze mieć wypadek w środku wsi. Tubylcy może i nie są zszokowani
nawet jak Ci farba płynie skąd się da i skąd się nie da, ale z reguły
nie zachowują się racjonalnie. Np. mnie chcieli po dosyć silnym upadku
posadzić do pionu, ale któryś tam był mądrzejszy i zabronił.

Odpowie, system selekcji ofiar nazywa się triage i uczą tego na kursach ratownictwa. Nie pierwszej pomocy tylko ratownictwa bo to znacznie szersze pojecie. Na takim kursie powini Ci powiedzieć co zrobic jak widzisz zdarzenie, jak zabezpieczyć siebie i innych, jak postępować z gapiami na miejscu wypadku itp.

Nie pytaj sie dugo na forum tylko zapisuj sie chłopaku na kurs, weź sobie taki co ma 40-60 godzin szkolenia i skocz do dobrej firmy któa robi takie kursy i wiele szkoleń dodatkowych.

pozdr.
Maciej

Data: 2009-05-11 11:34:12
Autor: Sqeeb
Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych).
On Mon, 11 May 2009 09:19:58 +0200
"Power" <power997@interia.pl> wrote:

Odpowie, system selekcji ofiar nazywa się triage i ucz± tego na kursach ratownictwa. Nie pierwszej pomocy tylko ratownictwa bo to znacznie szersze

Przeczytałem sobie co to ten triage. No dobra, mamy te kolorowe plakietki
w zależności od stopnia przeżywalności następnych 24h, a co jeśli mamy
20 rannych z jedną plakietką(czerwoną) a tylko 5 karetek? Kogo wybieramy?
Zaczynamy od najsłabszych(dzieci)? A najstarsi na końcu? Nawet w wypadku
rko zawsze jest taki dylemat kogo odratowywać(w wypadku braku tętna i oddechu)
bo jedna osoba może tylko jednego poszkodowanego ratować. Problem wciaż
pozostał.

pojecie. Na takim kursie powini Ci powiedzieć co zrobic jak widzisz zdarzenie, jak zabezpieczyć siebie i innych, jak postępować z gapiami na miejscu wypadku itp.

No to mi chodzi o kurs ratownictwa w takim razie.

Nie pytaj sie dugo na forum tylko zapisuj sie chłopaku na kurs, weĽ sobie taki co ma 40-60 godzin szkolenia i skocz do dobrej firmy któa robi takie kursy i wiele szkoleń dodatkowych.

Najpierw to musze sam dojść do siebie, a raczej w tym roku nie będe
zdolny do większej aktywności fizycznej.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-05-11 10:54:51
Autor: Easy
Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych).

Użytkownik "Sqeeb" <sqeeb@internet.community> napisał w wiadomości news:20090511082613.48ab8f11.sqeebinternet.community...
On Mon, 11 May 2009 01:06:52 +0200
BartekK <sibi@NOSPAMdrut.org> wrote:

> Poszukaj w lokalnym PCK, a jesli naprawde chcesz sie czegos dowiedziec i
> nauczyc, to zapros jakas pania ratowniczke/ratownika na wino/piwo. :-)
Ale to nie jest tylko kwestia ratownictwa. Samego sztucznego oddychania
to może cię ratowniczka nauczyć organoleptycznie, ale okolica wypadku to
też problemy "logistyczne" - co robić najpierw - zabezpieczać teren by
następni na nas nie wpadli, albo auta przed pożarem, ludzi z nich
wyciągać czy może tamować krew, kogo najpierw, czy i jakie służby

Najpierw ratujemy życie, potem zdrowie? A z selekcjonowaniem ofiar,
tzn. kogo najpierw ratujemy to podejrzewam, że nikt na takie pytanie
nie odpowie.

profesjolanlista powie. i to na przykładach.


--
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)

Data: 2009-05-12 11:41:52
Autor: Maseł
Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych).
Easy wrote:
Najpierw ratujemy życie, potem zdrowie? A z selekcjonowaniem ofiar,
tzn. kogo najpierw ratujemy to podejrzewam, że nikt na takie pytanie
nie odpowie.

profesjolanlista powie. i to na przykładach.

I bedzie to odpowiedz bardzo subiektywna, ktorej zawsze do sie wiele
zarzucic...
Profesjonalista w tym zawodzie, to osoba, ktora odruchowo (czyli bez
zbednego zastanawiania sie) wybiera kolejnosc ratowania poszkodowanych
zblizona do tej idealnej (idealnej wg. wszelkich regul i przepisow)...
Na ogol dopiero po "akcji" przychodzi czas na refleksje i wyciaganie
wnioskow na przyszlosc...

Pozdro

Maseł

Praktyczny kurs pierwszej pomocy(w wypadkach komunikacyjnych).

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona