Ciekawy proces w USA ...

http://www.msn.com/pl-pl/finanse/finanse-osobiste/czy-ma%C5%82pie-przys%C5%82uguj%C4%85-prawa-autorskie-do-selfie-proces-o-to-doprowadzi%C5%82-w%C5%82a%C5%9Bciciela-aparatu-do-bankructwa/ar-BBEwizW

i ciekawy temat - jesli malpa sama nacisnela "spust" aparatu, to kto posiada prawa autorskie ?

A jesli to malpa w ZOO ?

J.

W dniu 2017-07-17 o 10:39, J.F. pisze:

Ciekawy proces w USA ...

http://www.msn.com/pl-pl/finanse/finanse-osobiste/czy-ma%C5%82pie-przys%C5%82uguj%C4%85-prawa-autorskie-do-selfie-proces-o-to-doprowadzi%C5%82-w%C5%82a%C5%9Bciciela-aparatu-do-bankructwa/ar-BBEwizW i ciekawy temat - jesli malpa sama nacisnela "spust" aparatu, to kto posiada prawa autorskie ?

A jesli to malpa w ZOO ?

Jeśli małpa była w tym ZOO zatrudniona, to ZOO. ;)

--
Sonn

Użytkownik "Sonn"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:596c882e$0$26265$b1db1813$919a0b@news.astraweb.com...
W dniu 2017-07-17 o 10:39, J.F. pisze:

Ciekawy proces w USA ...
http://www.msn.com/pl-pl/finanse/finanse-osobiste/czy-ma%C5%82pie-przys%C5%82uguj%C4%85-prawa-autorskie-do-selfie-proces-o-to-doprowadzi%C5%82-w%C5%82a%C5%9Bciciela-aparatu-do-bankructwa/ar-BBEwizW

i ciekawy temat - jesli malpa sama nacisnela "spust" aparatu, to kto posiada prawa autorskie ?
A jesli to malpa w ZOO ?

Jeśli małpa była w tym ZOO zatrudniona, to ZOO. ;)

Czy to nie dotyczy tylko programistow ?

Redaktorzy z telewizji zdaje sie, ze dodatkowe tantiemy biora.

Tak czy inaczej, malpa oficjalnie w ZOO zatrudnionona nie jest ... ale kto wie, na co sady wpadna, moze uznaja, ze umowa o prace wiaze, i KP trzeba przestrzegac  :-)

J.

W dniu 2017-07-17 o 11:50, Sonn pisze:

i ciekawy temat - jesli malpa sama nacisnela "spust" aparatu, to kto posiada prawa autorskie ?
A jesli to malpa w ZOO ?

Jeśli małpa była w tym ZOO zatrudniona, to ZOO. ;)

Można to ciekawie rozwinąć. Pojechać do Zoo z żoną, kazać jej zamknąć oczy i czekać na niespodziankę, dać małpie pistolet w łapę, w miarę ustawić i czekać na wystrzał. Winna małpa albo Zoo :D

W dniu 2017-07-17 o 10:39, J.F. pisze:

Ciekawy proces w USA ...

http://www.msn.com/pl-pl/finanse/finanse-osobiste/czy-ma%C5%82pie-przys%C5%82uguj%C4%85-prawa-autorskie-do-selfie-proces-o-to-doprowadzi%C5%82-w%C5%82a%C5%9Bciciela-aparatu-do-bankructwa/ar-BBEwizW i ciekawy temat - jesli malpa sama nacisnela "spust" aparatu, to kto posiada prawa autorskie ?

A jesli to malpa w ZOO ?

J.

Jako strona w procesie występuje organizacja praw zwierząt.
Dziwię się, że obrońca właściciela aparatu nie zażądał od tej organizacji imiennego upoważnienia małp do ich reprezentowania.

-- -
Ta wiadomoĹ>Ä? e-mail zostaĹ,a sprawdzona pod kÄ...tem wirusĂłw przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

W dniu 2017-07-17 o 13:23, t-1 pisze:

Jako strona w procesie występuje organizacja praw zwierząt.
Dziwię się, że obrońca właściciela aparatu nie zażądał od tej organizacji imiennego upoważnienia małp do ich reprezentowania.

Od razu to mi przyszło do głowy jak przeczytałem artykuł.
Jak małpa upoważniła obrońców praw zwierząt do reprezentowania siebie?
Przecież od tego trzeba by zacząć całą "zabawę".

W dniu 17-07-17 o 10:39, J.F. pisze:

i ciekawy temat - jesli malpa sama nacisnela "spust" aparatu, to kto
posiada prawa autorskie ?
A jesli to malpa w ZOO ?

Nie znam prawa amerykańskiego. Oni tam wiele kretynizmów wymyślają. W
Polsce przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności
twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci,
niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). A
zatem nie ma większego znaczenia, kto nacisnął spust migawki.

W dniu 2017-07-18 o 17:05, Robert Tomasik pisze:

W dniu 17-07-17 o 10:39, J.F. pisze:

i ciekawy temat - jesli malpa sama nacisnela "spust" aparatu, to kto
posiada prawa autorskie ?
A jesli to malpa w ZOO ?

Nie znam prawa amerykańskiego. Oni tam wiele kretynizmów wymyślają. W
Polsce przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności
twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci,
niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). A
zatem nie ma większego znaczenia, kto nacisnął spust migawki.

Jak najbardziej kto ma znaczenie, tym samym staje się autorem.
Problemem może być natomiast co nacisnęło spust.
W prawie autorskim jak sama definicja wskazuje musi występować autor.
W oczywistym dotychczas domyśle - osoba - człowiek.
Obecnie jest taki postęp, że próbuje się odrzucać prawie wszystkie dotychczasowe normy,  w konsekwencji wg. niektórych małpa nabiera cech osoby ludzkiej i przestaje być co a staje się kto.
Ciekawe rzeczy mogą się dziać.

-- -
Ta wiadomoĹ>Ä? e-mail zostaĹ,a sprawdzona pod kÄ...tem wirusĂłw przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

W dniu 18.07.2017 o 22:39, t-1 pisze:

W dniu 2017-07-18 o 17:05, Robert Tomasik pisze:

W dniu 17-07-17 o 10:39, J.F. pisze:

i ciekawy temat - jesli malpa sama nacisnela "spust" aparatu, to kto
posiada prawa autorskie ?
A jesli to malpa w ZOO ?

Nie znam prawa amerykańskiego. Oni tam wiele kretynizmów wymyślają. W
Polsce przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności
twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci,
niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). A
zatem nie ma większego znaczenia, kto nacisnął spust migawki.

Jak najbardziej kto ma znaczenie, tym samym staje się autorem.
Problemem może być natomiast co nacisnęło spust.
W prawie autorskim jak sama definicja wskazuje musi występować autor.
W oczywistym dotychczas domyśle - osoba - człowiek.
Obecnie jest taki postęp, że próbuje się odrzucać prawie wszystkie dotychczasowe normy,  w konsekwencji wg. niektórych małpa nabiera cech osoby ludzkiej i przestaje być co a staje się kto.
Ciekawe rzeczy mogą się dziać.

Zaś autorom zdjęć do paszportu odmawia się ochrony ich dzieł prawem
autorskim, wg mnie niesłusznie.

p. m.

W dniu 2017-07-19 o 16:40, m pisze:

W dniu 18.07.2017 o 22:39, t-1 pisze:

W dniu 2017-07-18 o 17:05, Robert Tomasik pisze:

W dniu 17-07-17 o 10:39, J.F. pisze:

i ciekawy temat - jesli malpa sama nacisnela "spust" aparatu, to kto
posiada prawa autorskie ?
A jesli to malpa w ZOO ?

Nie znam prawa amerykańskiego. Oni tam wiele kretynizmów wymyślają. W
Polsce przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności
twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci,
niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). A
zatem nie ma większego znaczenia, kto nacisnął spust migawki.

Jak najbardziej kto ma znaczenie, tym samym staje się autorem.
Problemem może być natomiast co nacisnęło spust.
W prawie autorskim jak sama definicja wskazuje musi występować autor.
W oczywistym dotychczas domyśle - osoba - człowiek.
Obecnie jest taki postęp, że próbuje się odrzucać prawie wszystkie
dotychczasowe normy,  w konsekwencji wg. niektórych małpa nabiera cech
osoby ludzkiej i przestaje być co a staje się kto.
Ciekawe rzeczy mogą się dziać.

Zaś autorom zdjęć do paszportu odmawia się ochrony ich dzieł prawem
autorskim, wg mnie niesłusznie.

p. m.

Ja sobie sama zrobiłam zdjęcie do dowodu os. i ochrony mojego dzieła mi nie potrzeba.

--
animka

W dniu 2017-07-19 o 16:40, m pisze:

Zaś autorom zdjęć do paszportu odmawia się ochrony ich dzieł prawem
autorskim, wg mnie niesłusznie.

Akurat w zdjęciach dowodowym i paszportowym żadnej inwencji nie ma.
Wszystko jest opisane i znormalizowane.

-- -
Ta wiadomoĹ>Ä? e-mail zostaĹ,a sprawdzona pod kÄ...tem wirusĂłw przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

W dniu 19.07.2017 o 21:11, t-1 pisze:

W dniu 2017-07-19 o 16:40, m pisze:

Zaś autorom zdjęć do paszportu odmawia się ochrony ich dzieł prawem
autorskim, wg mnie niesłusznie.

Akurat w zdjęciach dowodowym i paszportowym żadnej inwencji nie ma.
Wszystko jest opisane i znormalizowane.

Nie zgadzam się. Jest pole do popisu. Mniejsze niż w innego typu
fotografiach, ale nadal jest.

p. m.

Użytkownik "m"

Zaś autorom zdjęć do paszportu odmawia się ochrony ich dzieł prawem
autorskim, wg mnie niesłusznie.

Akurat w zdjęciach dowodowym i paszportowym żadnej inwencji nie ma.
Wszystko jest opisane i znormalizowane.

Nie zgadzam się. Jest pole do popisu. Mniejsze niż w innego typu
fotografiach, ale nadal jest.
-- -
Pamiętam jak fotograf prawem autorskim tłumaczył, że nie udostępnia oryginału zdjęcia, czyli cyfrowo.

W dniu 2017-07-29 o 10:16, re pisze:

Pamiętam jak fotograf prawem autorskim tłumaczył, że nie udostępnia oryginału zdjęcia, czyli cyfrowo.

Tu bym się spierał.
Raczej portretowany ma wyłączne prawo do swojego wizerunku.
Kiedyś fotograf oddawał negatyw.

-- -
Ta wiadomoĹ>Ä? e-mail zostaĹ,a sprawdzona pod kÄ...tem wirusĂłw przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

W dniu 29-07-17 o 13:26, t-1 pisze:

Pamiętam jak fotograf prawem autorskim tłumaczył, że nie udostępnia
oryginału zdjęcia, czyli cyfrowo.

Tu bym się spierał.
Raczej portretowany ma wyłączne prawo do swojego wizerunku.
Kiedyś fotograf oddawał negatyw.

Warto to uzgodnić przed usługą i w razie kombinowania zmienić po prostu
fotografa. Szkoda nerwów.

Użytkownik "t-1"

Pamiętam jak fotograf prawem autorskim tłumaczył, że nie udostępnia oryginału zdjęcia, czyli cyfrowo.

Tu bym się spierał.
Raczej portretowany ma wyłączne prawo do swojego wizerunku.
Kiedyś fotograf oddawał negatyw.
-- -
Ja tylko mówię co słyszałem. Bo jak ktoś uważa, że zdjęcie do dowodu ma charakter autorski a jego autorem jest fotograf to raczej pukam się w głowę. W całym zdjęciu najprędzej model czyni zdjęcie autorskim. Jakoś pozuje, jak się uśmiechnie to jest to naprawdę niepowtarzalne.
-- -
Ta wiadomoĹ>Ä? e-mail zostaĹ,a sprawdzona ...
-- -
Wywal ten syf reklamowy