"Wyglada na to, ze zagadka wciaz czeka na rozwiazanie"

Ale Pan JUZ "wie".  Chyba od Kaweckiego, ktory tez lubi wklejac teksty
 podwazajace lub zaprzeczajace jego tezom i intencjom.

AK --

Użytkownik "Andrzej Kokakolski" <kokakolski.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hng8u7$j35$1inews.gazeta.pl...

"Wyglada na to, ze zagadka wciaz czeka na rozwiazanie"

Ale Pan JUZ "wie".  Chyba od Kaweckiego, ktory tez lubi wklejac teksty
podwazajace lub zaprzeczajace jego tezom i intencjom.

AK

Oczywiscie , ze wiem !.
Nikt bezpodstawnie a co wazniejsze bezkarnie nie opublikuje takich rewelacji o wlasnym narodzie . Gdyby byl to ewenement , pal szesc , moznaby spekulowac , dociekac i podejrzewac nieczysta gre jakiegos szalenca !. Nie , to jednak w najnowszej historii USA nie jest ewenementem . Doswadczenia z bronia masowego razenia na wlasnych zolnierzach w tym kraju bylo niemal norma , ze nie wspomne o tych dokonywanych na innych narodach . Bylo o tym glosno wielokrotnie i wcale nie za komuny co moznaby podciagnac pod propagandowa sieczke .
Nie rozumiem dlaczego uciekac od prawdy i to wtedy , kiedy o innych pisze sie najgorsze prawdy , polprawdy i czesto same klamstwa ? .
Trzeba odwaznie spojrzec prawdzie w oczy i zdac sobie sprawe z tego , ze nasz aktualny sojusznik , Ameryka to nie sam lukier a amerykanski zoldak nie jest ani o jote lepszy od czerwonoarmisty , czekisty , czy mordercow Pol Pota - czerwonych khmerow !.
Relatywizowanie zbrodniczych dokonan i uznawanie jedych za sluszne a innych nie , prowadzi do eskalacji takich zachowan , dlatego kazda zbrodnia powinna byc pietnowana a najlepiej ukarana , niezaleznie od tego przez kogo zostala dokonana !.

cyc

cyc <ja@ja.pl> napisał(a): 

Oczywiscie , ze wiem !.
Nikt bezpodstawnie a co wazniejsze bezkarnie nie opublikuje takich rewelacji o wlasnym narodzie.

Nie wiem czy "nikt", ten pan jednak rzeczywiscie nie napisal tego bezpodstawnie. A te podstawy to kasa i rozglos. Niewykluczone tez, ze
rzeczywiscie wyrazil swoje przekonania  :)

Co zas sie tyczy bezkarnosci, to wlasnie owa bezkarnosc takich autorow
psuje ich negatywny obraz Ameryki.

AK

--

Użytkownik "Andrzej Kokakolski" <kokakolski.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał

Ale Pan JUZ "wie".  Chyba od Kaweckiego, ktory tez lubi wklejac teksty
podwazajace lub zaprzeczajace jego tezom i intencjom.

Na przykład?

Artur Borubar

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 284 dni kompromitowania RP!

najgorsze wyrazy wspólczucia <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał(a):

Użytkownik "Andrzej Kokakolski" <kokakolski.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał

> Ale Pan JUZ "wie".  Chyba od Kaweckiego, ktory tez lubi wklejac teksty
> podwazajace lub zaprzeczajace jego tezom i intencjom.
>


Na przykład?

Chociazby opis wypadku drogowego, w ktorym bral udzial posel z PiS.
Zamiast negatywnego obrazu posla i jego nagannego zachowania opis
tego zdarzenia ukazal go jako czlowieka na wysokim poziomie.

AK

--

Użytkownik "Andrzej Kokakolski" <kokakolski.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał

Chociazby opis wypadku drogowego, w ktorym bral udzial posel z PiS.
Zamiast negatywnego obrazu posla i jego nagannego zachowania opis
tego zdarzenia ukazal go jako czlowieka na wysokim poziomie.

Którego wypadku? Jakiś link..

--
Artur Borubar

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 284 dni kompromitowania RP!

najgorsze wyrazy wspólczucia <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał(a):

Użytkownik "Andrzej Kokakolski" <kokakolski.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał

> Chociazby opis wypadku drogowego, w ktorym bral udzial posel z PiS.
> Zamiast negatywnego obrazu posla i jego nagannego zachowania opis
> tego zdarzenia ukazal go jako czlowieka na wysokim poziomie.


Którego wypadku? Jakiś link..

http://groups.google.ca/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/41e84af1ca
2784/4977395a53f59659?hl=en&oe=UTF-8&q=%22Panie+Kawecki%22+author:Farinaccio#

Wyszukalem specjalnie dla Pana, bo jest Pan naprawde wspanialym czlowiekiem.
Albowiem czy nie jest wspanialym i wielkim ktos, kto glosi prawde i to wbrew sobie i za cene autokompromitacji? Takich ludzi jak Pan naprawde jest malo.

Na szczescie...

AK --

Użytkownik "Andrzej Kokakolski" <kokakolski.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał

http://groups.google.ca/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/41e84af1ca
2784/4977395a53f59659?hl=en&oe=UTF-8&q=%22Panie+Kawecki%22+author:Farinaccio#

Wyszukalem specjalnie dla Pana, bo jest Pan naprawde wspanialym czlowiekiem.
Albowiem czy nie jest wspanialym i wielkim ktos, kto glosi prawde i to wbrew
sobie i za cene autokompromitacji? Takich ludzi jak Pan naprawde jest malo.

Doceniam Pańskie poświęcenie, ale musi się Pan bardziej postarac, Panie "patrioto"z za oceanu, bo pod adresem, który Pan podał jest tylko tyle:

"Wątek nie został odnaleziony
Przepraszamy, ale nie mogliśmy odnaleźć tematu, którego szukasz. Być może adres URL, który klikasz jest nieprawidłowy lub nieaktualny?"



 Artur Borubar


"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 283 dni kompromitowania RP!

najgorsze wyrazy wspólczucia <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał(a):

Doceniam Pańskie poświęcenie, ale musi się Pan bardziej postarac, Panie "patrioto"z za oceanu, bo pod adresem, który Pan podał jest tylko tyle:

"Wątek nie został odnaleziony
Przepraszamy, ale nie mogliśmy odnaleźć tematu, którego szukasz. Być może adres URL, który klikasz jest nieprawidłowy lub nieaktualny?"

To nie ja musze sie bardziej postarac tylko Pan, bo mnie ta strona sie otwiera, trzeba tylko skopiowac i wkleic CALY adres strony a z pewnoscia sie otworzy. Akurat dla Pana "pastowanie" nie powinno byc problemem.

Ale na wszelki wypadek:


"Bolesna stłuczka polityków PAP 04:55 Dwaj politycy, aspirujący do kierowniczych stanowisk w rządzie PiS, brali wczoraj udział w wypadku drogowym - informuje "Życie Warszawy". Jego sprawcą był Maciej Wąsik, zastępca komendanta warszawskiej straży miejskiej, od kilkunastu dni wymieniany jako kandydat na zastępcę szefa Centralnego Urzędu Antykorupcyjnego. Towarzyszył mu poseł PiS i typowany na szefa tego urzędu Mariusz Kamiński. - Bardzo chciałbym tam pracować, ale o tym, czy urząd w ogóle powstanie, zdecyduje Sejm - komentuje swoje plany polityczne Maciej Wąsik. Na razie musi zapłacić 300 zł mandatu za spowodowanie wypadku. Po godz. 22 Wąsik jechał swoim autem razem z Kamińskim ul. Waryńskiego. Chciał skręcić w ul. Nowowiejską. - Zatrzymałem się na skrzyżowaniu. Widok zasłaniał mi inny samochód. Myślałem, że mogę przejechać. Ruszyłem i wtedy doszło do zderzenia - powiedział "Życiu Warszawy" Maciej Wąsik. - To była moja wina - przyznaje. W samochód, którym poruszali się politycy, uderzył ford focus. Jego kierowca jechał prawidłowo. - Nikt nie został ranny, wszyscy mieli zapięte pasy, a obaj kierowcy byli trzeźwi - mówi Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Stołecznej Policji. - Mam jeepa cherokee, to solidne auto, może dlatego nic nam się nie stało - mówi Wąsik, który uskarża się jednak na ból barku. (PAP) Pozdrawiam Jacek kawecki"


Wyslal to Pan na psp 22 listopada 2005 o 5:13 rano AK --

Użytkownik "Andrzej Kokakolski" <kokakolski.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał

To nie ja musze sie bardziej.....

Abstrahując od tego kto się ma bardziej postarac, chciałem zapytac w którym miejscu tekst zaprzecza moim tezom i intencjom? Opisuje sytuacje gdzie dwóch polityków ubiegających się o kierownicze stanowiska w rządzie pis, stanowiska, których zadaniem jest sprawdzanie czy prawo jest przestrzegane, łamie przepisy ruchu drogowego, powoduje wypadek, kierowca jest ukarany mandatem itd. Jestem w stanie zrozumiec, że zachwyca się Pan faktem, iż winowajca przyznaje się do winy, co w przypadku pisu jest ewenementem, ale cóż miał biedak innego zrobic jak został uzanany za sprawcę wypadku, czego dowodzi nałożony mandat. Zasłanianie się immunitetem pogorszyłoby sytuację czego dowodzą podobne przypadki. Rozumiem, że dla ludzi pańskiego pokroju, przyznanie się do ewidentnej winy jest czynem hericznym, dla mnie natomiast kręcenie i uciekanie od odpowiedzialności jest zwykłym draństwem. I chyba tym się różnimy Panie Kokakolski. Na zakończenie muszę stwierdzic, że zastanawiający jest fakt, iż przywołuje Pan mój post napisany przed pięcioma latami.....

Artur Borubar

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 283 dni kompromitowania RP!

najgorsze wyrazy wspólczucia <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał(a): 

 chciałem zapytac w którym miejscu tekst zaprzecza moim tezom i intencjom?

Panskie inencje widoczne sa w doborze tekstow, ktore prezentuje Pan na psp,
tytulach watkow i tresci panskich wypowiedzi, sygnaturkach - obecnej i poprzednich , odliczaniu czasu prezydentury Lecha Kaczynskiego, przynajmniej jego pierwszej kadencji   :)
I oczywiscie w tekscie, na ktory teraz Panu odpowiadam.

 Opisuje sytuacje gdzie dwóch polityków ubiegających się o kierownicze stanowiska w rządzie pis, stanowiska, których zadaniem jest sprawdzanie czy prawo jest

przestrzegane,

łamie przepisy ruchu drogowego, powoduje wypadek, kierowca jest ukarany mandatem itd. Jestem w stanie zrozumiec, że zachwyca się Pan faktem, iż winowajca przyznaje się do winy, co w przypadku pisu jest ewenementem, ale cóż miał biedak innego zrobic jak został uzanany za sprawcę wypadku, czego dowodzi nałożony mandat. Zasłanianie się immunitetem pogorszyłoby sytuację czego dowodzą podobne przypadki. Rozumiem, że dla ludzi pańskiego pokroju, przyznanie się do ewidentnej winy jest czynem hericznym, dla mnie

natomiast

kręcenie i uciekanie od odpowiedzialności jest zwykłym draństwem. I chyba tym się różnimy Panie Kokakolski.

Przyznanie sie do winy jest dla mnie rzecza normalna a nie przejawem heroizmu i podobnie jak Pan unikanie odpowiedzialnosci jest rzecza niegodna,
zwlaszcza w odniesieniu do osoby publicznej. Nie wiem kumu (w PRL-bis)
zaslanianie sie immunitetem pogorszylo sytuacje, bo nie K. Piesiewiczowi np.

Na zakończenie muszę stwierdzic, że zastanawiający jest fakt, iż przywołuje Pan mój post napisany przed pięcioma latami.....

Wytlumaczenie tego jest bardzo proste, "moj drogi Watsonie".
Otoz jest to odpowiedz na panskie pytanie o link.  A, ze post napisany
przed piecioma latami przywoluje?  Gdyby napisal go Pan np. dwa lata temu lub siedem to z pewnoscia nie przywolalbym tekstu AD 2005.
Ale wtedy tez by Pan sie dziwowal, bo taki juz z Pana Dziwaczek, po lacinie:
Mirabilis jalapa.

AK

--

Użytkownik "Andrzej Kokakolski" <kokakolski.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał

Panskie inencje widoczne sa w doborze tekstow, ktore prezentuje Pan na psp,
tytulach watkow i tresci panskich wypowiedzi, sygnaturkach - obecnej i
poprzednich , odliczaniu czasu prezydentury Lecha Kaczynskiego, przynajmniej
jego pierwszej kadencji   :)
I oczywiscie w tekscie, na ktory teraz Panu odpowiadam.

 Pan miał wykazac sprzecznośc intencji z tym co napisałem, a nie jakie one są, bo dla normalnego człowieka są jednoznaczne.

Przyznanie sie do winy jest dla mnie rzecza normalna a nie przejawem
heroizmu i podobnie jak Pan unikanie odpowiedzialnosci jest rzecza niegodna,
zwlaszcza w odniesieniu do osoby publicznej.

Tym bardziej nie rozumie sprzeczności moich intencji z tym co napisałem.

Nie wiem kumu (w PRL-bis)

zaslanianie sie immunitetem pogorszylo sytuacje, bo nie K. Piesiewiczowi np.

Sprawa Piesiewicza jeszcze się nie skończyła, więc podawanie jej jako przykładu jest przedwczesne, by nie powiedziec, że jest manipulacją.  Nie wiem w jakim okresie był "PRL -bis", więc trudno podac jakiś przykład.

Na zakończenie muszę stwierdzic, że zastanawiający jest fakt, iż
przywołuje Pan mój post napisany przed pięcioma latami.....

Wytlumaczenie tego jest bardzo proste, "moj drogi Watsonie".
Otoz jest to odpowiedz na panskie pytanie o link.

Kłamie Pan, Panie Kokakolski, ponieważ jeszcze nie było mowy o linku gdy Pan napisał:


"Ale Pan JUZ "wie".  Chyba od Kaweckiego, ktory tez lubi wklejac teksty

podwazajace lub zaprzeczajace jego tezom i intencjom."

Czyli powoływał się Pan, z resztą bardzo nietrafnie, na mój post, jeszcze przed moją prośbą o podanie przykładu


 A, ze post napisany

przed piecioma latami przywoluje?  Gdyby napisal go Pan np. dwa lata temu
lub siedem to z pewnoscia nie przywolalbym tekstu AD 2005.

Jakież to rozsądne, moje gratulacje ;-)


Aha, czyli jak rozumiem zna Pan wszystkie moje posty na pamięc, albo chcąc odpisac na mój nowy post, czyta Pan wszystkie, które do te pory napisałem, by móc podeprzec się przykładem, he, he, he!
Gdyby Pan powoływał się na post napisany ostatnio, to jeszcze byłbym skłonny uwierzy, ale na taki sprzed pięciu lat...Cóż, taki z Pana kłaczuszek, bardziej elegancko: mijający się z prawdą.

Artur Borubar

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 281 dni kompromitowania RP!