Ponawiam moje pytanie bo oprócz przypuszczeń i komentarzy nikt nie
napisal czegoś sensownego. Czy ktoś może widział projekty
wprowadzanych zmian w przepisach? Jest tam rzeczywiście jasno
napisane, że zmiany dotyczą tylko nowych praw jazdy? W koncu sprawa
jest istotna i dotyczy nas wszystkich...

A co boisz się, że oblejesze badania? To może i dobrze..

On 24 Lis, 09:50, "BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote:

A co boisz się, że oblejesze badania? To może i dobrze..

Brawo, wreszcie merytoryczna odpowiedź. Dzięki.
(A tak między nami: masz rację, boję sie jak jasny gwint. Choć tak
naprawdę ta obawa dotyczy nie badań tylko czytania niektórych
wypowiedzi na tej grupie)

W dniu 2011-11-24 09:31, asdgfrf dfged pisze:

Ponawiam moje pytanie bo oprócz przypuszczeń i komentarzy nikt nie

....

Dobre:)

A.

asdgfrf dfged, Thu, 24 Nov 2011 00:31:27 -0800 (PST), pl.misc.samochody:

Ponawiam moje pytanie bo oprócz przypuszczeń i komentarzy nikt nie
napisal czegoś sensownego. Czy ktoś może widział projekty
wprowadzanych zmian w przepisach? Jest tam rzeczywiście jasno
napisane, że zmiany dotyczą tylko nowych praw jazdy? W koncu sprawa
jest istotna i dotyczy nas wszystkich...

A czego nie rozumiesz w zdaniu "lex retro non agit"?

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

W dniu 2011-11-24 10:57, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

asdgfrf dfged, Thu, 24 Nov 2011 00:31:27 -0800 (PST), pl.misc.samochody:

Ponawiam moje pytanie bo oprócz przypuszczeń i komentarzy nikt nie
napisal czegoś sensownego. Czy ktoś może widział projekty
wprowadzanych zmian w przepisach? Jest tam rzeczywiście jasno
napisane, że zmiany dotyczą tylko nowych praw jazdy? W koncu sprawa
jest istotna i dotyczy nas wszystkich...

A czego nie rozumiesz w zdaniu "lex retro non agit"?

Sugerujesz, że taka zasada u nas obowiązuje?

--
Liwiusz

On 2011-11-24 08:31:27 +0000, asdgfrf dfged <golonkaipiwko@gmail.com> said:

Ponawiam moje pytanie bo oprócz przypuszczeń i komentarzy nikt nie
napisal czegoś sensownego.

Prawa jazdy dzielą się na wydane i te, które dopiero będą wydane.
Te już wydane dzielą się na terminowe i bezterminowe.

Weź swoje i sprawdź, co stoi w rubryce 4B.
Jeśli kreska, to nie powinieneś się turbować zasadami wydawania praw jazdy od 2012 roku.

Czy ktoś może widział projekty
wprowadzanych zmian w przepisach?

Projekty ustaw znaleźć można na stronach Sejmu.
Projekty rozporządzeń... z tym jest trudniej, gdyż ministrów mamy jak psów i podchodzą do swego podwórka w taki sam sposób.

Jest tam rzeczywiście jasno
napisane, że zmiany dotyczą tylko nowych praw jazdy?

W projekcie rozporządzenia dotyczącego nowych praw jazdy - to więcej, niż pewne.

 W koncu sprawa
jest istotna i dotyczy nas wszystkich...

Przekonałeś mni, proszę:
<Rozporządzenie w sprawie wydawania uprawnień>

:-)




--
Bydlę

Dnia Thu, 24 Nov 2011 12:25:25 +0100, Bydlę napisał(a):

Weź swoje i sprawdź, co stoi w rubryce 4B.
Jeśli kreska, to nie powinieneś się turbować zasadami wydawania praw jazdy od 2012 roku.

tam jest data ważności uprawnień, a nie dokumentu

--
Pozdrowienia, Waldek Godel Najlepszy samochód na zimę? Golf TDI
Ma standardowo funkcję samootrzepywania się ze śniegu

Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:jal9j5$b0v$1inews.gazeta.pl...

Weź swoje i sprawdź, co stoi w rubryce 4B.
Jeśli kreska, to nie powinieneś się turbować zasadami wydawania praw jazdy od 2012 roku.

Przeprowadź się po roku 2012, wyrób w związku z tym nowe prawo jazdy  i przekonaj się co będzie w tyj rubryce w nowym PJ.

Marek

On 2011-11-24 12:05:44 +0000, "4CX250" <taunusmtv@posta.ornet.pl> said:

Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:jal9j5$b0v$1inews.gazeta.pl...

Weź swoje i sprawdź, co stoi w rubryce 4B.
Jeśli kreska, to nie powinieneś się turbować zasadami wydawania praw jazdy od 2012 roku.

Przeprowadź się po roku 2012, wyrób w związku z tym nowe prawo jazdy  i przekonaj się co będzie w tyj rubryce w nowym PJ.

`
Oczywiście.
Gdzieś twierdziłem coś innego?

--
Bydlę

On 2011-11-24 11:25:25 +0000, Bydlę <pan.bydle@gmail.com> said:

Przekonałeś mni, proszę:
<Rozporządzenie w sprawie wydawania uprawnień>

OPS!
Odsyłacz:
<http://www.e-redakcja.net/file/get/hash/0b04d9>



--
Bydlę

Odsyłacz:
<http://www.e-redakcja.net/file/get/hash/0b04d9>

Ooo, wielkie dzięki, tego szukałem! :-)
Dokument jest sążnisty ale nie ma tam mowy o starych prawach jazdy
więc ich terminy ważności oraz terminy ważności uprawnień zachowujemy.
Tym niemniej w przypadku utraty tego dokumentu duplikat zostanie
wydany już max na 15 lat i po upływie tego okresu robimy nowe badania
lekarskie.

W dniu 2011-11-24 13:39, asdgfrf dfged pisze:

Odsyłacz:
<http://www.e-redakcja.net/file/get/hash/0b04d9>

Ooo, wielkie dzięki, tego szukałem! :-)
Dokument jest sążnisty ale nie ma tam mowy o starych prawach jazdy
więc ich terminy ważności oraz terminy ważności uprawnień zachowujemy.
Tym niemniej w przypadku utraty tego dokumentu duplikat zostanie
wydany już max na 15 lat i po upływie tego okresu robimy nowe badania
lekarskie.

Rozporządzenie napisane niechlujnie jak zwykle. Niech mnie ktoś
mądrzejszy oświeci, dlaczego sytuacja gdy ktoś będzie chciał wymienić
prawo jazdy np. ze względu na zmianę miejsca zamieszkania/zameldowania
podlega pod zapis o _wydaniu wtórnika_? Jakiego wtórnika skoro chodzi o
wymianę dokumentu?

par 7 punkt 3. "od osoby ubiegającej się o wydanie wtórnika prawa jazdy
lub pozwolenia:
a) wniosku o wydanie wtórnika prawa jazdy,
b) dowodu uiszczenia opłaty za wydanie prawa jazdy lub pozwolenia oraz
opłaty ewidencyjnej,
c) fotografii, o której mowa w § 6 ust. 1 pkt. 3,
d) dokumentu, o którym mowa w § 6 ust. 1 pkt 2, jeżeli zmiana dotyczy
daty ważności uzyskanego uprawnienia,
e) kserokopii posiadanego prawa jazdy lub pozwolenia, jeżeli wydanie
dokumentu następuje w wyniku zmiany danych;"

Więc z tego niestety wynika, że zmiana adresu = wydanie PJ na 15 lat.

--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

Wi c z tego niestety wynika, e zmiana adresu = wydanie PJ na 15 lat.

Tak, niestety dokładnie tak...

asdgfrf dfged <golonkaipiwko@gmail.com> napisał(a):

> Wi c z tego niestety wynika, e zmiana adresu =3D wydanie PJ na 15 lat.

Tak, niestety dok=B3adnie tak...

Mnie to zwisa i powiewa. mam 53 lata. Jak bym zgubił albo się przeprowadzał i
dostał na 15 lat to ważność się skończy w najgorszym przypadku jak będę miał
prawie 7 dych. O ile dożyję oczywiście. Będę, jak dożyję, jeździł ( o ile będę
mógł) nawet jak się zrobi nieważne PJ. Co mi będą mogli zrobić? Chyba tylko
przez papierek w dupę pocałować. Po przekroczeniu pewnego magicznego wieku
człowiek staje się bezkarny. --

On 2011-11-24 13:37:54 +0000, "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl> said:

Po przekroczeniu pewnego magicznego wieku
człowiek staje się bezkarny.

E tam, wsadzą cię do pierdla w świetle reflektorów i dzwięku migawek aparatów - jako Najgroźniejszego Bandytę, Po Ujęciu Którego Już Będzie Bepiecznie (zapewne do rana).

Gorsze jest, że często już w tym wieku człowiek robi się bezradny i niezaradny, spowolniony i jakby ogłuszony.
To jest problem (dla innych).
--
Bydlę

Bydlę <pan.bydle@gmail.com> napisał(a):

On 2011-11-24 13:37:54 +0000, "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl> said:

> Po przekroczeniu pewnego magicznego wieku
> człowiek staje się bezkarny.

E tam, wsadzą cię do pierdla w świetle reflektorów i dzwięku migawek aparatów - jako Najgroźniejszego Bandytę, Po Ujęciu Którego Już Będzie Bepiecznie (zapewne do rana).

Gorsze jest, że często już w tym wieku człowiek robi się bezradny i niezaradny, spowolniony i jakby ogłuszony.
To jest problem (dla innych).

jak będę wtedy zdatny jeździć samochodem to i będę zdatny zadziałać żeby
uznali mnie za przygłupa. Na pewno niektórzy stwierdzą że i teraz by to nie
było specjalnie trudne, ale mi to wisi. Przygłupa nie wsadzą. Jak by w takiej
sytuacji groziła kulka w tył głowy to może bym się zastanowił. Poza tym hgw
czy dożyję. --

On 2011-11-24 20:32:25 +0000, "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl> said:

Bydlę <pan.bydle@gmail.com> napisał(a):

Gorsze jest, że często już w tym wieku człowiek robi się bezradny i
niezaradny, spowolniony i jakby ogłuszony.
To jest problem (dla innych).

jak będę wtedy zdatny jeździć samochodem

Właśnie o tym piszę - starzy ludzie nader często zupełnie odbierają bodźce (to coś jak z głucnięciem czy niewidzeniem) i są przekonani, że wszystko gra. Znam taką jedną panią, która twierdzi, że 30 lat jeżdzi daną trasą, więc nic jej nie grozi, bo ona ją zna. A pamięta ona chyba narodziny faraona Cheopsa... ;-)

Przygłupa nie wsadzą.

Jesteś pesymistą i dlatego tak uważasz - ja jednak wierzę w System!
;-)))



--
Bydlę

On 2011-11-24 12:56:06 +0000, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> said:

Rozporządzenie napisane niechlujnie jak zwykle. Niech mnie ktoś
mądrzejszy oświeci, dlaczego sytuacja gdy ktoś będzie chciał wymienić
prawo jazdy np. ze względu na zmianę miejsca zamieszkania/zameldowania
podlega pod zapis o _wydaniu wtĂłrnika_?

Bo w ten sposób sprytni skrybowie zaoszczędzili swój czas potrzebny na pisanie, a we wniosku o premię napisali, że zużīli mniej papieru na wydruk treści.

Lepsze jest pytanie, po cholerę adres zameldowania na dokumencie ze zdjęciem poświadczającym odbębnienie kursu i zaliczenie egzaminu (bo z pewnością nie poświadczającego umiejętności!).

Dowód osobisty, prawo jazdy, karta komunikacji miejskiej, karta krwiodawcy, karta płatnicza, karta zdrowia, legitymacja posiadacza broni, karta woźnicy, karta wędkarska, licencja sportowa, identyfikator z pracy...
Ech...
;(


--
Bydlę

On 2011-11-24 12:39:37 +0000, asdgfrf dfged <golonkaipiwko@gmail.com> said:

Odsyłacz:
<http://www.e-redakcja.net/file/get/hash/0b04d9>

Ooo, wielkie dzięki, tego szukałem! :-)
Dokument jest sążnisty ale nie ma tam mowy o starych prawach jazdy
więc ich terminy ważności oraz terminy ważności uprawnień zacho
wujemy.
Tym niemniej w przypadku utraty tego dokumentu duplikat zostanie
wydany już max na 15 lat i po upływie tego okresu robimy nowe badania
lekarskie.

Life is brutal and full of zasadzkas.
:-)


--
Bydlę

W dniu 2011-11-24 16:56, Bydlę pisze:

On 2011-11-24 12:39:37 +0000, asdgfrf dfged <golonkaipiwko@gmail.com> said:

Odsyłacz:
<http://www.e-redakcja.net/file/get/hash/0b04d9>

Ooo, wielkie dzięki, tego szukałem! :-)
Dokument jest sążnisty ale nie ma tam mowy o starych prawach jazdy
więc ich terminy ważności oraz terminy ważności uprawnień zacho
wujemy.
Tym niemniej w przypadku utraty tego dokumentu duplikat zostanie
wydany już max na 15 lat i po upływie tego okresu robimy nowe badania
lekarskie.

Life is brutal and full of zasadzkas.

Bardzo dobrze, dosyc slepych i gluchych na drogach.
Ja z racji wzroku mialem co 5 lat,   a teraz dostalem dozywotnio :) ale jak widac jednak nie

On 2011-11-26 18:34:08 +0000, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> said:

Bardzo dobrze, dosyc slepych i gluchych na drogach.

Tak, to będzie zawsze podkreślane przez tzw. media, że to dla naszrgo dobra i w naszym dobrze pojętym interesie.
Nie zająkną się tylko, że za obejrzenie książki wydrukowanej 60 lat temu i szepnięcie lekarza trzeba będzie zapłacić jakieś 150 zł...
Bo przecież prawidłowych badań psychofizycznych nie będzie...

Ja z racji wzroku mialem co 5 lat,   a teraz dostalem dozywotnio :)

I masz dożywotnio ten dokument.

 ale jak widac jednak nie

Jeśli będziesz chciał/musiał go wymienić, to pewnie tak.

Ale pytanie brzmi:
- jak często pokazujesz ten dokument komukolwiek?
:-)



--
Bydlę

W dniu 2011-11-26 22:39, Bydlę pisze:

Jeśli będziesz chciał/musiał go wymienić, to pewnie tak.

Ale pytanie brzmi:
- jak często pokazujesz ten dokument komukolwiek?
:-)

Gdy ostatnio załapałem  mandat (za +20) miła pani aspirant Agnieszka na swoim przerosnietym PDA sprawdziła i miała wszystko o PJ, uprawnieniach i OC.

Wiec de facto dokument jako taki  zbedny.