nie przekracza czasem norm prawnych u nas panujących? Nie znam stanu
prawnego ale może ktoś się zna?
I jakie kroki można podjąć wobec owej spółdzielni?
W skrócie: rozpierniczyli budki dla kotów i zabraniają dokarmiania.
Mam też poważne pytanie.
Dały ci koty upoważnienie na piśmie abyś je reprezentował w sporze?