Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Prawa kotów

Prawa kotów

Data: 2017-04-26 00:26:32
Autor: Robert Tomasik
Prawa kotów
W dniu 25-04-17 o 16:04, Smok Eustachy pisze:
W skrócie: rozpierniczyli budki dla kotów i zabraniają dokarmiania.

Autor pomysłu budowy budek i dokarmiania powinien się cieszyć, ze nie
wpadli na pomysł skierowania zawiadomienia o przestępstwie polegającym
na bezprawnym prowadzeniu schroniska dla zwierząt.

Data: 2017-04-26 00:53:41
Autor: Smok Eustachy
Prawa kotów
W dniu 26.04.2017 o 00:26, Robert Tomasik pisze:
W dniu 25-04-17 o 16:04, Smok Eustachy pisze:
W skrócie: rozpierniczyli budki dla kotów i zabraniają dokarmiania.

Autor pomysłu budowy budek i dokarmiania powinien się cieszyć, ze nie
wpadli na pomysł skierowania zawiadomienia o przestępstwie polegającym
na bezprawnym prowadzeniu schroniska dla zwierząt.

Koty wolno żyjące to zwierzęta dzikie, które w myśl art. 21 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003, Nr 106, poz. 1002 z późn. zm.) stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu. Stanowią one stały element ekosystemu miejskiego, a ich obecność w budynkach w zdecydowany i naturalny sposób zapobiega obecności i rozmnażaniu się gryzoni (myszy i szczurów), które mogą być potencjalnym źródłem niebezpiecznych chorób. Koty wolno żyjące nie są zwierzętami bezdomnymi, w związku z tym, nie wolno ich wyłapywać, wywozić, ani utrudniać im bytowania w danym miejscu. Utrudnianie, czy zamykanie dostępu do ich naturalnych schronień w terenie zabudowanym, jakim są przede wszystkim piwnice, jest niehumanitarne. Dlatego też powyższa ustawa daje możliwości wszczęcia postępowania wobec osób, które znęcają się nad zwierzętami poprzez świadome zamykanie ich w pomieszczeniach, bez możliwości wydostania się, skazując je na śmierć z powodu głodu i pragnienia.
Wszelkie działania podjęte przez zarządców nieruchomości, jak też osoby opiekujące się wolno żyjącymi kotami, powinny odbywać się z zachowaniem zasad współżycia społecznego tak, aby nie stwarzać uciążliwości dla mieszkańców, a jednocześnie zgodnie z wymogiem ustawowym humanitarnie traktować zwierzęta.

http://kocieadopcje.blox.pl/2011/09/Koty-wolno-zyjace-pod-ochrona-prawa.html

Data: 2017-04-26 03:48:09
Autor: RadoslawF
Prawa kotów
W dniu 2017-04-26 o 00:53, Smok Eustachy pisze:

W skrócie: rozpierniczyli budki dla kotów i zabraniają dokarmiania.

Autor pomysłu budowy budek i dokarmiania powinien się cieszyć, ze nie
wpadli na pomysł skierowania zawiadomienia o przestępstwie polegającym
na bezprawnym prowadzeniu schroniska dla zwierząt.

Koty wolno żyjące to zwierzęta dzikie, które w myśl art. 21 ustawy z
dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003, Nr 106,
poz. 1002 z późn. zm.) stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć
zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu. Stanowią one stały element
ekosystemu miejskiego, a ich obecność w budynkach w zdecydowany i
naturalny sposób zapobiega obecności i rozmnażaniu się gryzoni (myszy i
szczurów), które mogą być potencjalnym źródłem niebezpiecznych chorób.
Koty wolno żyjące nie są zwierzętami bezdomnymi, w związku z tym, nie
wolno ich wyłapywać, wywozić, ani utrudniać im bytowania w danym
miejscu. Utrudnianie, czy zamykanie dostępu do ich naturalnych schronień
w terenie zabudowanym, jakim są przede wszystkim piwnice, jest
niehumanitarne. Dlatego też powyższa ustawa daje możliwości wszczęcia
postępowania wobec osób, które znęcają się nad zwierzętami poprzez
świadome zamykanie ich w pomieszczeniach, bez możliwości wydostania się,
skazując je na śmierć z powodu głodu i pragnienia.

Wątek nie jest o wolno żyjących i polujących na gryzonie tylko
o zasmradzających komuś pod oknami i dokarmianych przez fanatyków.

Wszelkie działania podjęte przez zarządców nieruchomości, jak też osoby
opiekujące się wolno żyjącymi kotami, powinny odbywać się z zachowaniem
zasad współżycia społecznego tak, aby nie stwarzać uciążliwości dla
mieszkańców, a jednocześnie zgodnie z wymogiem ustawowym humanitarnie
traktować zwierzęta.

Zasady współżycia są ważniejsze od czegoś co nazywasz błędnie "prawami
kotów".


Pozdrawiam

Data: 2017-04-26 09:21:18
Autor: rg
Prawa kotów
Wątek nie jest o wolno żyjących i polujących na gryzonie tylko
o zasmradzających komuś pod oknami i dokarmianych przez fanatyków.

A koty w ogóle coś zasmradzają?
Jeszcze nie zdarzyło mi się wdepnąć w kupę kota, w przeciwieństwie do odchodów
psów, i to tych mających właścicieli.

Data: 2017-04-26 14:17:41
Autor: RadoslawF
Prawa kotów
W dniu 2017-04-26 o 09:21, rg pisze:
Wątek nie jest o wolno żyjących i polujących na gryzonie tylko
o zasmradzających komuś pod oknami i dokarmianych przez fanatyków.

A koty w ogóle coś zasmradzają?

Tak.
Dowiedziałem się jak sąsiadka dokarmiała je w piwnicy.
Zrobiło się ich nagle dużo i śmierdziało po otwarciu drzwi.

Jeszcze nie zdarzyło mi się wdepnąć w kupę kota, w przeciwieństwie do odchodów
psów, i to tych mających właścicieli.

To akurat zasługa nie robienia na środku alejki czy trawnika.


Pozdrawiam

Data: 2017-04-26 22:07:22
Autor: rg
Prawa kotów
Wed, 26 Apr 2017 14:17:41 +0200, w <odq35a$d25$1@node1.news.atman.pl>,
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał(-a):

W dniu 2017-04-26 o 09:21, rg pisze:
>> Wątek nie jest o wolno żyjących i polujących na gryzonie tylko
>> o zasmradzających komuś pod oknami i dokarmianych przez fanatyków.
>
> A koty w ogóle coś zasmradzają?

Tak.
Dowiedziałem się jak sąsiadka dokarmiała je w piwnicy.
Zrobiło się ich nagle dużo i śmierdziało po otwarciu drzwi.

Czy pod oknami to to samo co w piwnicy?

Data: 2017-04-27 10:17:53
Autor: RadoslawF
Prawa kotów
W dniu 2017-04-26 o 22:07, rg pisze:

W dniu 2017-04-26 o 09:21, rg pisze:
Wątek nie jest o wolno żyjących i polujących na gryzonie tylko
o zasmradzających komuś pod oknami i dokarmianych przez fanatyków.

A koty w ogóle coś zasmradzają?

Tak.
Dowiedziałem się jak sąsiadka dokarmiała je w piwnicy.
Zrobiło się ich nagle dużo i śmierdziało po otwarciu drzwi.

Czy pod oknami to to samo co w piwnicy?

Nie wiem. Spytaj mieszkających na parterze nad takimi budami
dla kotów. Będą wiedzieć najlepiej.


Pozdrawiam

Data: 2017-04-29 11:06:29
Autor: Kubuś Puchatek
Prawa kotów
W dniu 27.04.2017 o 10:17 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:

W dniu 2017-04-26 o 22:07, rg pisze:

W dniu 2017-04-26 o 09:21, rg pisze:
Wątek nie jest o wolno żyjących i polujących na gryzonie tylko
o zasmradzających komuś pod oknami i dokarmianych przez fanatyków.

A koty w ogóle coś zasmradzają?

Tak.
Dowiedziałem się jak sąsiadka dokarmiała je w piwnicy.
Zrobiło się ich nagle dużo i śmierdziało po otwarciu drzwi.

Czy pod oknami to to samo co w piwnicy?

Nie wiem. Spytaj mieszkających na parterze nad takimi budami
dla kotów. Będą wiedzieć najlepiej.


Pozdrawiam

Aha, czyli: "nie wiem, ale się wypowiem"?


Pozdrawiam
Kamil

Data: 2017-04-29 11:18:59
Autor: Trefniś
Prawa kotów
W dniu .04.2017 o 11:06 Kubuś Puchatek <kpt@kpt.com.pl> pisze:

W dniu 27.04.2017 o 10:17 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:

(...)
Czy pod oknami to to samo co w piwnicy?

Nie wiem. Spytaj mieszkających na parterze nad takimi budami
dla kotów. Będą wiedzieć najlepiej.


Pozdrawiam

Aha, czyli: "nie wiem, ale się wypowiem"?

"Aha", czyli "plotę, więc jestem"?

Przeczytaj ze zrozumieniem - "nie wiem, trzeba spytać bezpośrednio  uszczęśliwionych kotami wbrew sobie. Jednym przeszkadza koci mocz w  piwnicy, innym pod balkonem".

--
Trefniś

Data: 2017-04-29 11:51:47
Autor: Kubuś Puchatek
Prawa kotów
W dniu 29.04.2017 o 11:18 Trefniś <trefnis1@mailinator.com> pisze:

W dniu .04.2017 o 11:06 Kubuś Puchatek <kpt@kpt.com.pl> pisze:

W dniu 27.04.2017 o 10:17 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:

(...)
Czy pod oknami to to samo co w piwnicy?

Nie wiem. Spytaj mieszkających na parterze nad takimi budami
dla kotów. Będą wiedzieć najlepiej.


Pozdrawiam

Aha, czyli: "nie wiem, ale się wypowiem"?

"Aha", czyli "plotę, więc jestem"?

Przeczytaj ze zrozumieniem - "nie wiem, trzeba spytać bezpośrednio  uszczęśliwionych kotami wbrew sobie. Jednym przeszkadza koci mocz w  piwnicy, innym pod balkonem".


Dokładnie tak, pleciesz więc jesteś.

Przypomnę w skrócie to, co wyciąłeś.

RF "Koty smrodzą pod oknami"
rg "A koty w ogóle coś zasmradzają?"
RF "Tak, w piwnicy"
rg "Czy pod oknami to to samo co w piwnicy?"
RF "Nie wiem. Spytaj mieszkających na parterze... [resztę widać]"
Mieszkam na parterze.

Wracaj do kibla, gdzie twoje miejsce.

Kamil

Data: 2017-04-26 12:35:09
Autor: Marek
Prawa kotów
On Wed, 26 Apr 2017 03:48:09 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Wątek nie jest o wolno żyjących i polujących na gryzonie tylko
o zasmradzających komuś pod oknami i dokarmianych przez fanatyków.

Nie kompromituj się. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem zacytowany fragment ustawy. Jeśli nie  zrozumiałeś, czytaj do skutku. Każdy  kot nie posiadający.opiekuna automatycznie jest z mocy ustawy traktowany jako kot wolnożyjący. Sprawa jest bezdyskusyjna i dobrze już przecwiczona z takimi "administracjami" na grucie prawnym rzez prawnikow fundacji zajmujących się ochroną kotów.

--
Marek

Data: 2017-04-26 14:19:54
Autor: RadoslawF
Prawa kotów
W dniu 2017-04-26 o 12:35, Marek pisze:
On Wed, 26 Apr 2017 03:48:09 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
wrote:
Wątek nie jest o wolno żyjących i polujących na gryzonie tylko
o zasmradzających komuś pod oknami i dokarmianych przez fanatyków.

Nie kompromituj się. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem zacytowany
fragment ustawy. Jeśli nie  zrozumiałeś, czytaj do skutku. Każdy  kot
nie posiadający.opiekuna automatycznie jest z mocy ustawy traktowany
jako kot wolnożyjący. Sprawa jest bezdyskusyjna i dobrze już
przecwiczona z takimi "administracjami" na grucie prawnym rzez prawnikow
fundacji zajmujących się ochroną kotów.

To nie zapomnij opisać prawnego sukcesu obrońców tych jakże potrzebnych
i ochranianych zwierząt w podanym przypadku.
Chętnie poczytam i jeszcze chętniej zadrobię swoje braki w rozumieniu
ustawy.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2017-04-26 09:26:23
Autor: t-1
Prawa kotów
W dniu 2017-04-26 o 00:53, Smok Eustachy pisze:
W dniu 26.04.2017 o 00:26, Robert Tomasik pisze:
W dniu 25-04-17 o 16:04, Smok Eustachy pisze:
W skrócie: rozpierniczyli budki dla kotów i zabraniają dokarmiania.

Autor pomysłu budowy budek i dokarmiania powinien się cieszyć, ze nie
wpadli na pomysł skierowania zawiadomienia o przestępstwie polegającym
na bezprawnym prowadzeniu schroniska dla zwierząt.

Koty wolno żyjące to zwierzęta dzikie, które w myśl art. 21 ustawy z
dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003, Nr 106,
poz. 1002 z późn. zm.)

Czy to były rysie, żbiki a może lwy czy tygrysy?
Kot domowy nie jest zaliczany do dzikich nawet jak samopas biega po osiedlu. Jest bowiem zwierzęciem udomowionym już w starożytności.
Wynika to właśnie z artykułu 4 pkt 21 wskazanej Ustawy.
,,zwierzętach wolno żyjących (dzikich)" - rozumie się przez to zwierzęta nieudomowione żyjące w warunkach niezależnych od człowieka;

Więc nie pisz dobry człowieku głupot.

Data: 2017-04-26 09:49:51
Autor: Jacek Maciejewski
Prawa kotów
Dnia Wed, 26 Apr 2017 09:26:23 +0200, t-1 napisał(a):

Kot domowy nie jest zaliczany do dzikich nawet jak samopas biega po osiedlu. Jest bowiem zwierzęciem udomowionym już w starożytności.
Wynika to właśnie z artykułu 4 pkt 21 wskazanej Ustawy.
,,zwierzętach wolno żyjących (dzikich)" - rozumie się przez to zwierzęta nieudomowione żyjące w warunkach niezależnych od człowieka;

Widać że nie czytałeś Takich sobie bajeczek" Kiplinga. Jakbyś czytał to
byś wiedział że kot jest zawsze dziki i chadza swoimi ścieżkami bo to ma
zagwarantowane w umowie z ludźmi :)
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2017-04-26 12:39:16
Autor: Marek
Prawa kotów
On Wed, 26 Apr 2017 09:26:23 +0200, t-1 <t-1@todlaspamu.pl> wrote:
Czy to były rysie, żbiki a może lwy czy tygrysy?
Kot domowy nie jest zaliczany do dzikich nawet jak samopas biega po osiedlu. Jest bowiem zwierzęciem udomowionym już w starożytności.

Nie, w świetle ustawy kot jest zwierzeciem wolnożyjącym a nie dzikim i podlega innej ochronie niż zwierzęta dzikie.

--
Marek

Data: 2017-04-26 18:39:55
Autor: Robert Tomasik
Prawa kotów
W dniu 26-04-17 o 00:53, Smok Eustachy pisze:

Autor pomysłu budowy budek i dokarmiania powinien się cieszyć, ze nie
wpadli na pomysł skierowania zawiadomienia o przestępstwie polegającym
na bezprawnym prowadzeniu schroniska dla zwierząt.

Koty wolno żyjące to zwierzęta dzikie, które w myśl art. 21 ustawy z
dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003, Nr 106,
poz. 1002 z późn. zm.) stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć
zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu. (...)
OK! Ja im wolno żyć nie zabraniam. Ale co to ma wspólnego z budowaniem
schroniska dla dzikich kotów na cudzym terenie wbrew woli jego właściciela?

Prawa kotów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona