http://sol.myslpolska.pl/2013/03/%E2%80%9Eprzeglad-lotniczy%E2%80%9D-przeciwko-teoriom-smolenskim/

W najnowszym numerze fachowego Przeglądu Lotniczego” (nr 3/2013) zamieszczono obszerny artykuł pt. „Anatomia kłamstwa”. Autorem tekstu jest pilot Michał Setlak. Pisze on m.in.:

„Nigdy w historii lotnictwa na całym świecie nie odnotowano sytuacji, w której machina partyjnej propagandy rozpowszechniałaby anty-wiedzę lotniczą w formie wykładów naukowych, do czego obecnie dochodzi w Polsce. Lutowa “debata smoleńska” na Uniwersytecie Kardynała S. Wyszyńskiego w Warszawie udokumentowała rozmiar ignorancji osób przedstawianych jako specjaliści lotniczy. Ich nauki wygłaszane w murach uczelni wyższych mogą wyrządzić niebywałe szkody w procesie kształcenia kadr dla lotnictwa w Polsce przez podrywanie autorytetu nauczycieli akademickich. Miarka się przebrała. Nie możemy pozostawać obojętni wobec negowania wiedzy będącej podstawą lotniczego rzemiosła i w marcowym numerze Przeglądu pokazujemy najbardziej rażące lotnicze herezje i zwykłe kłamstwa „>niezależnych ekspertów<”.

##################################################

Użytkownik "xan" <info@activsoft.pl> napisał w wiadomości
news:kk3obv$n0n$1news.icm.edu.pl...
|
http://sol.myslpolska.pl/2013/03/%E2%80%9Eprzeglad-lotniczy%E2%80%9D-przeciwko-teoriom-smolenskim/
|
| W najnowszym numerze fachowego Przeglądu Lotniczego” (nr 3/2013)
| zamieszczono obszerny artykuł pt. „Anatomia kłamstwa”. Autorem tekstu
| jest pilot Michał Setlak. Pisze on m.in.:
|
| „Nigdy w historii lotnictwa na całym świecie nie odnotowano sytuacji, w
| której machina partyjnej propagandy rozpowszechniałaby anty-wiedzę
| lotniczą w formie wykładów naukowych, do czego obecnie dochodzi w
| Polsce. Lutowa “debata smoleńska” na Uniwersytecie Kardynała S.
| Wyszyńskiego w Warszawie udokumentowała rozmiar ignorancji osób
| przedstawianych jako specjaliści lotniczy.


Glownym problemem nie jest tutaj czyjas wiedza, czy ignorancja, ani nawet to,
jakie byly przyczyny tej katastrofy. Glownym problemem jest medialno-polityczna
atmosfera, ktora ta katastrofe otacza.
Jak na razie wszelkie rozstrzygajace dowody, takie jak wrak samolotu, zapisy
czarnych skrzynek itd. sa w rekach Rosjan, wiec pozostaje pytanie: Skad
redaktorzy Gazety Wyborczej wiedzieli o tym, ze prezydent Kaczynski kazal
pilotom ladowac, a pijany general Blasik byl podczas tego ladowania w kokpicie?
Takie enuncjuacje pojawily sie na dlugo przed sensacjami Macierewicza, jeszcze
podczas smolenskiej zaloby, kiedy redaktor Rolicki z 'Faktu' oraz redaktorzy GW
zaczeli cytuje: "przygotowywac polskie spoleczenstwo na przyjecie niewygodnych
prawd". No wiec o jakie prawdy im chodzilo, skoro dowody w tak subtelnych
kwestiach personalnych moga byc tylko w rekach Rosjan? Jest rzecza
zastanawiajaca, ze niektore tezy rapotru Anodiny sa dokladna replika
wczesniejszych 'rewelacji' GW.
Gdyby ktos z moich bliskich zginal na posesji kogos, kto nie dosc, ze zmienia
wersje wydarzen, to jeszcze oskarza ofiare o wypadek, to moim moralnym
obowiazkiem byloby podejrzewac wlasnie jego o morderstwo bez wzgledu na to,
jakie dowody w tej sprawie mialbym akurat w reku.
Inna sprawa jest to, w jaki sposob dzielilbym sie swoimi podejrzeniami z
otoczeniem, i tu Kaczynski jak zwykle przegial, gdyz nie majac w reku nic,
klapie dziobem na caly swiat kompromitujac siebie i innych. Wiele wskazuje na
to, ze w sprawie smolenskiej mamy do czynienia z kolejna udana prowokacja w
kierunku neurotycznych srodowisk zwiazanych z Jaroslawem Kaczynskim wykonana na
zlecenie obecnie rzadzacej formacji. I trudno temu sie dziwic. Medialne
draznienie sie z ludzmi Kaczynskiego jest jedyna rzecza, w ktorej PO jest
naprawde ekspertem. Coz jeszcze do nich nalezy?

Po co wysylac prokuratorow do Smolenska? Niech badaja sprawe zza cieplych
polskich biurek, niech czuja strach i zazenowanie przed kamerami, niech
Macierewicz coraz glosniej na nich szczeka!.. A gdyby tak bezczelnie naklamac,
zesmy przesiali ta ziemie do glebokosci metra, zesmy sie napocili przy sekcjach
zwlok, tymczasem tamci pomyla jakies trumny i znow bedzie wielki wybuch, bo
przeciez Kaczus tego nie przepusci.
A bijcie sie o swoje swiete racje i przenajswietsze ekspertyzy. Zryj sie o
'pancerna brzoze' tudziez o uliczny krzyz porabany narodzie! Budzet pusty, OFE
do likwidacji, reformy zdrowotnej nadal nie ma, stocznie poszly sie jebac, KRUS
i gornicze przywileje... O nie nie! Tego na razie nie ruszymy bo za duzo szumu
by bylo, niedajbog w przedwyborczym czasie. A przeciez chodzi o to, zeby jak
najdluzej rzadzic, a potem niech juz przyjdzie kto chce i gasi za nas swiatlo.
j