Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Prawda o "długach Gierka"

Prawda o "długach Gierka"

Data: 2012-12-13 22:51:14
Autor: boukun
Prawda o "długach Gierka"
Temat: "dług Gierka" co jakiś czas pojawia się mediach;

Temat: "dług Gierka" co jakiś czas pojawia się mediach; obecnie pretekstem jest informacja, że Polska spłaciła swe zadłużenie zagraniczne z czasów PRL-u. "Gazeta Wyborcza" w numerze 276 z 26 listopada 2012 roku koryguje tę wiadomość: "spłaciliśmy dług Gierka", dodając: "nowym długiem". Stąd tylko jeden krok do następnej konkluzji: Polska jest obecnie dlatego zadłużona, bo musi spłacać dług Gierka i tak będzie jeszcze przez wiele lat.

Czy można skuteczniej otumaniać Polaków, zwłaszcza tych, którzy tematem nie zajmują się na co dzień i niewiele więcej wiedzą o "długach Gierka" niż przeczytają w "Gazecie Wyborczej" i innych gazetach, zobaczą w TV lub usłyszą w radio?
1. Wielkość "długu Gierka"
"Gazeta Wyborcza" informuje, że dług Gierka w przeliczeniu na obecne dolary wynosi 72 mld i zamiast cieszyć się z tego, stara się nastraszyć swych czytelników.
Dlaczego należy się cieszyć? Bo dług zaciągnięty na początku lat siedemdziesiątych o wartości 1 dolara, spłaciliśmy dolarem pięć razy mniejszym. W latach 70-tych kupowaliśmy przecież na rynkach światowych towary po innych cenach niż dzisiaj.
Przeliczanie długów Gierka na dzisiejsze dolary nie ma więc w tym kontekście żadnego sensu, poza epatowaniem czytelnika wielkością liczb.
Dług Gierka trzeba liczyć w ówczesnych "twardych" dolarach, a nie w dolarach dzisiejszych - "miękkich". Wg "Gazety Wyborczej"  wyniósł on w roku 1980 24,1 mld dolarów. Nie jest to liczba dokładnie taka sama jak opublikowano parę lat temu; wtedy dług Gierka wyceniono na 23 mld dol. Różnica nie jest wielka, ale jest.
To nie wszystko. Do długu Gierka zaliczono też kredyty handlowe zaciągnięte przez przedsiębiorstwa (handlu zagranicznego) dla potrzeb sfinansowania bieżących transakcji towarowych; wg szacunków wyniosły one 3 mld dolarów.
Bez kredytów handlowych nie byłoby handlu zagranicznego. Od dziesiątków lat nikt bowiem nie rozlicza się w gotówce. Kredyty te muszą być na bieżąco spłacane. Te z końca lat siedemdziesiątych też zostały już dawno spłacone.
Do spłaty pozostały natomiast kredyty inwestycyjne o wartości około 20mld dolarów. Część z nich (około 15%) została wykorzystana na sfinansowanie importu zaopatrzeniowego, część - na zakup pasz dla rolnictwa. Z tego stwierdzenia (wbrew temu, co sugeruje "Gazeta Wyborcza") nie wynika jednak, że kredyty te zostały dosłownie "przejedzone"; pasze przeznaczone zostały bowiem na karmę dla zwierząt hodowlanych na eksport. Import zaopatrzeniowy też posłużył rozwojowi produkcji przeznaczonej na rynki zagraniczne.
Wg szacunków Europejskiej Komisji Gospodarczej zadłużenie z lat siedemdziesiątych stanowiło 9,8 % ówczesnego dochodu narodowego. To, w świetle obecnych długów wielu krajów, obciążenie niewielkie, ale wg kryteriów zadłużenia z tamtych lat wręcz katastrofalne.
W oparciu o nie Gierek został przecież odżegnany od czci i wiary, zwolniony ze stanowiska i internowany.
Za jaką część tych długów odpowiada Gierek? Przecież formalnie odsunięty został od władzy  5 września 1980 roku, a faktycznie nie miał żadnego wpływu na sytuację w kraju już od 1 sierpnia 1980 r. , gdy wyjechał na Krym, by spotkać się tam z Breżniewem.
W tym czasie zastępował go na stanowisku Pierwszego Sekretarza Stanisław Kania, który podejmował najważniejsze decyzje strategiczne. Po powrocie do kraju w połowie sierpnia, Gierek był już na "wylocie", czekając na dymisję.
Po jego odejściu  w drugiej połowie 1980 roku podjęto szereg decyzji dotyczących stosunków gospodarczych z zagranicą, o poważnym wpływie na zadłużenie Polski; czy Gierek też za to odpowiada? Z pewnością dług z tego tytułu nie był już "długiem Gierka" lecz innych polityków PRL-u.
Jeszcze ważniejszą sprawą, która nie może być pominięta przy ocenie długów Gierka jest zanotowana w 1980 roku tendencja do szybszego wzrostu eksportu z Polski niż importu. Import mocno trzymany w ryzach przez państwo nie wzrastał jak poprzednio, za to eksport uległ przyspieszeniu w wyniku zmniejszenia barier w dostępie do rynków Europy Zachodniej, które zostały tam wprowadzone tuż po kryzysie naftowym., gdy w wyniku olbrzymiego wzrostu cen paliw, zwiększyły się wielokrotnie wydatki państw zachodnioeuropejskich na zakup ropy, a ich bilanse handlowe stały się ujemne.
Ratunku zaczęły szukać we wprowadzeniu ograniczeń dla importu, zresztą nie tylko ropy naftowej, lecz także wielu innych towarów. Również z Polski.
Gdy w roku 1980 ograniczenia te zostały przez Zachód zmniejszone, pojawiły się szanse by Polska przyspieszyła eksport. Wykorzystano je tylko częściowo, w pierwszej połowie tegoż roku. Potem rozpoczęły się strajki. Najpierw w lipcu, potem w drugiej połowie sierpnia i w następnych miesiącach.
Gierek był gotowy rozmawiać z robotnikami, zwłaszcza że personalnie nie był krytykowany (jeżeli nawet, to rzadko). Być może przekonałby strajkujących, iż są lepsze metody niż przerwanie pracy. Miał przecież doświadczenia z rozmów z robotnikami w grudniu 1970 roku. Koledzy Gierka z kierownictwa Partii nie dali mu jednak takiej szansy, wiedząc ze w czasie rozmów z Breżniewem na Krymie Gierek odrzucił możliwość wykorzystania  wojska i milicji do "negocjacji" ze strajkującymi.
W rezultacie, w drugiej połowie 1980 roku zamiast przyspieszenia dynamiki polskiego eksportu na Zachód, nastąpiło jego drastyczne załamanie. "Gazeta Wyborcza" milczy na ten temat.
Gierek przy tym nie tylko importował na kredyt, ale też kredyty spłacał (wraz z odsetkami). Łącznie w latach siedemdziesiątych spłaty wyniosły około 40 mld dolarów.
W latach osiemdziesiątych zadłużenie na Zachodzie uległo podwyższeniu w stosunku do poprzedniej dekady, osiągając 1989 roku 42,3 mld dolarów, choć Polska w tym czasie nie wybudowała ani jednej fabryki.
Po wprowadzeniu stanu wojennego Zachód w ramach retorsji odmówił Jaruzelskiemu udzielenia nisko oprocentowanych kredytów handlowych. W rezultacie Polska musiała kupować towary niezbędne do konsumpcji i zaopatrzenia przemysłu za wysokooprocentowane finansowe kredyty, zaciągane na spekulacyjnym rynku eurodolarowym w Londynie.
Jak wynika jednak z artykułu "Gazety Wyborczej" to nie kto inny, jak Gierek odpowiada za podwojenie polskiego zadłużenia w latach osiemdziesiątych. Przedmiotem renegocjacji z Klubem Paryskim była bowiem kwota kredytów rządowych zaciągniętych przez Polskę (32,8 mld dol.) zarówno w latach 70-tych jak tez 80-tych , dwukrotnie przekraczająca poziom zadłużenia lat siedemdziesiątych. Nieco mniejszą kwotę przedsiębiorstw (14,4 mld dol.) renegocjowano z Klubem Londyńskim. Łącznie uzyskano w obu Klubach obniżkę zadłużenia o około 14 mld dolarów.
Proponuję kredyty te nazwać kredytami PRL-u zamiast kredytami Gierka. W innym przypadku postawić należy pytanie, co Gierek miał wspólnego z wprowadzeniem stanu wojennego, z nałożeniem retorsji kredytowych na Polskę i z lawinowym wzrostem polskiego zadłużenia. Po zdymisjonowaniu Gierek nie miał przecież żadnego wpływu na rzeczywistość polityczną i gospodarczą. Przez prawie półtora roku siedział w izolacji w domu,  po 13 grudnia 1981 roku - w ośrodku dla internowanych, a po uwolnieniu w grudniu 1982 roku do chwili śmierci (lipiec 2001 roku) - w ustroniu pozostawiony samemu sobie.
2. Na co poszły "długi Gierka"
Na pewno kredyty zaciągnięte przez Gierka nie zostały "przejedzone" jak napisała "Gazeta Wyborcza".
Wręcz przeciwnie - w latach siedemdziesiątych wyraźnie zmniejszył się udział akumulacji w dochodzie narodowym Polski; w połowie tejże dekady stanowiła ona 38% dochodu narodowego i była na poziomie tzw. "tygrysów azjatyckich", znajdujących się pod tym względem w czołówce światowej. W porównaniu z dekadą wcześniejszą Polska zwiększyła udział akumulacji w dochodzie narodowym o 10 punktów procentowych. Obecnie akumulacja nie przekracza 20% jeżeli chodzi o jej udział w dochodzie.
Jeżeli już mielibyśmy mówić o przejedzeniu dochodu narodowego, to ma ono miejsce właśnie dzisiaj.
Oczkiem w głowie Gierka była modernizacja gospodarki, w tym nie tylko przemysłu lecz także rolnictwa, budowy nowej infrastruktury, dróg, linii kolejowych, dworców, mieszkań.
W latach siedemdziesiątych Gierek wybudował 557 nowych przedsiębiorstw, w tym 71 fabryk domów, 10 fabryk mebli, 16 fabryk odzieżowych, 18 zakładów mięsnych, 14 chłodni, 7 fabryk samochodów i ich części, 10 zakładów elektronicznych, 5 cementowni, 5 kopalni węgla kamiennego, 7 elektrowni, 9 elektrociepłowni, 9 zakładów hutnictwa żelaza i metali nieżelaznych.
W okresie tym wybudowano ponad 450 tys. Km nowych torów kolejowych; zelektryfikowano prawie 2 tys. Km linii kolejowych; twardą nawierzchnie uzyskało ponad 10 tys. Km dróg.
Zbudowano też prawie w całości polską energetykę, w tym elektrownie węglowe - Bełchatów (4400 MW),
Kozienice (2600 MW), Jaworzno III (1200 MW), Dolna Odra (1800 MW), Rybnik (1800 MW), Połaniec (I blok) oraz wodne w Żarnowcu (700 MW) i Włocławku (160 MW), które wciąż dostarczają połowę prądu.
W ciągu 40 lat, które minęły od tego czasu wybudowano tylko jedną elektrownię (4400 MW). Reszta wymaga modernizacji; według szacunków kosztować ma ona 100 mld euro.
W latach siedemdziesiątych wybudowano też dziesiątki tysięcy km linii przesyłowych prądu; po 40 latach i one wymagają wymiany, co będzie kosztować co najmniej 100 mld euro.
To pokazuje skalę wysiłku inwestycyjnego Polski tamtego okresu. W efekcie uniknięto bezrobocia, bo w wiek produkcyjny weszło wtedy 2 mln młodych ludzi, którzy ukończyli 18 lat. W samym przemyśle liczba miejsc pracy zwiększyła się o 800 tysięcy.
Mający w tym czasie szybszy wzrost dochodu narodowego do podziału niż wytworzonego (w wyniku większego importu niż eksportu) umożliwił tez wyraźne podniesienie poziomu życia ludności. Warto o tym pamiętać bez względu na to, co piszą gazety na ten temat; prawdy nie da się zakrzyczeć.
Wzrosły przede wszystkim płace i inne dochody ludności, a także renty i emerytury, stypendia i zasiłki z ubezpieczenia społecznego. Ludność wsi została objęta bezpłatną opieką lekarską, zwiększyła się liczba szpitali i łóżek szpitalnych.
Oddano do użytku 2,5 mln nowych mieszkań; gdyby nie one do dziś miliony rodzin byłaby bez własnego "kąta". Oczywiście mieszkania były gorsze niż dzisiaj. Prawie zawsze montowano je z tzw. wielkiej płyty, produkowanej przez fabryki domów. Z mieszkań uciekało tez ciepło, przez co były niedogrzane. Ale miały łazienki i wc, a dla 10 mln ludzi, którzy wprowadzili się do nowych domów, były pierwszymi samodzielnymi mieszkaniami.
Polska starała się budować tak samo jak Niemcy i Francuzi, Włosi i Hiszpanie. To od nich kupowaliśmy fabryki domów; od nich uczyliśmy się jak budować z wielkiej płyty. Ale dużo wody musiało przepłynąć Wisłą, byśmy opanowali tę technologię, tak jak trzeba. Innej technologii wielkoprzemysłowej budowy mieszkań wtedy jeszcze nie było. Pojawiła się ona dopiero w następnych dekadach, a czas naglił. Ludzie bez mieszkań, zwłaszcza młodzież, tylko o tym mówili.
Jak by dziś Warszawa wyglądała bez Ursynowa i Bielan, Bródna, Służewca i Stegien? Czy ktoś policzył setki tysięcy mieszkań, które powstały w tym czasie w stolicy? Jak jeździlibyśmy po Warszawie przez ponad 30 lat bez Trasy Łazienkowskiej i Wisłostrady, Dworca Centralnego i wielu innych dróg, ostentacyjnie nie remontowanych przez dziesiątki ostatnich lat?
3. Czy kupowaliśmy przestarzałe technologie?
"Ludzie odpowiedzialni za gospodarkę w Polsce kupowali technologie nowoczesne, jak na standardy PRL, ale przestarzałe według standardów zachodnich" - napisała "Gazeta Wyborcza" .
To nie do końca jest prawdą. Zdarzały się takie przypadki, ale regułą była sprzedaż takich samych technologii jakie były stosowane w praktyce w Niemczech, Francji czy we Włoszech.
Nie zmieniło to jednak faktu, ze wytwarzane przy ich pomocy produkty nie były takie same, zwłaszcza jeżeli chodzi o jakość i niezawodność. Np. Fiat 126-p produkowany na Śląsku , dopiero po roku zbliżył się pod tym względem do pierwowzoru włoskiego. Inne były bowiem kwalifikacje polskich robotników, ich kultura i dyscyplina (nawet na Śląsku, gdzie różniły się one na korzyść w stosunku do reszty kraju). Inna niż na Zachodzie była też polska stal.
Dlatego trzeba było budować nie tylko fabryki przemysłu przetwórczego lecz także huty, stalownie i inne zakłady tego typu. Z biegiem czasu jednak, choć powoli, standard produkowanych w Polsce wyrobów zbliżał się do zachodniego.
Wszystkie technologie stosowane w Polsce i na Zachodzie były od połowy lat siedemdziesiątych przestarzałe z punktu widzenia potr5zeby przeciwdziałania kryzysowi energetycznemu. Skonstruowano je przed kryzysem, kiedy nikt się nie liczył ze zużyciem prądu czy benzyny.
Stąd intensywne prace konstrukcyjne zapoczątkowano na Zachodzie Europy prawie równocześnie z kryzysem.
Dlatego od połowy lat siedemdziesiątych namawiałem Gierka, by zdecydowanie ograniczyć import fabryk i maszyn z Zachodu, pomimo iż otrzymywaliśmy na ich zakup kredyty oprocentowane na 5%, co przy ówczesnej inflacji (7%) było niezwykle opłacalne. Co z tego, skoro wytwarzane przez nie produkty były przestarzałe, bo "pożerały" energię i surowce. Lepiej było poczekać na nowe technologie, które od kryzysu energetycznego powstawały w biurach konstrukcyjnych.
4. Potrzeba oderwania się od dogmatów przeszłości.
Niestety, redaktorzy "Gazety Wyborczej" nie mogą oderwać się od tradycyjnego pojmowania zadłużenia zagranicznego. Ciekaw jestem, jak oni oceniają dług zagraniczny Stanów Zjednoczonych sięgający bilionów dolarów? Bo ocena obecnego zadłużenia zagranicznego Polski zawarta w anonimowym artykule "Gazety Wyborczej" jest nieprawdziwa. Zamiast porównywać je z dochodem narodowym za punkt odniesienia przyjęto porównywanie z abstrakcyjną kalkulacyjna wielkością  "długu Gierka" wynikająca z przeliczenia go na obecną wartość dolara. Jakie to ma znaczenie i czemu ma służyć? Żeby zbagatelizować obecne zadłużenie Polski "Gazeta Wyborcza" wzięła pod uwagę tylko zadłużenia rządów i samorządów, pomijając zadłużenie firm prywatnych i banków.
Państwo - stwierdza "Gazeta Wyborcza" - nie gwarantuje ich spłaty. Ale to nie jest prawda. A co się stanie, gdy przedsiębiorstwo bądź bank prywatny zbankrutuje? Czy ich długi zagraniczne pójdą w zapomnienie? Wtedy bankructwa następowałyby lawinowo. Niestety również za nie odpowiada rząd.
Zatem łącznie obecne zadłużenie Polski wynosi 324 mld dol., w tym zadłużenie rządu i samorządów 128 mld dol., banków 61 mld dol. I przedsiębiorstw prywatnych 135 mld dol.
Stanowi to około 55% dochodu narodowego Polski. Jest więc ponad pięciokrotnie większe niż zadłużenie Polski lat siedemdziesiątych.
To porównanie nie wyczerpuje jednak tematu. Wymaga uzupełnienia o efekty "długów Gierka". Bez fabryk wybudowanych za czasów Gierka, nie byłoby czego obecnie prywatyzować. W roku 2004 media obiegła wiadomość, że za sprzedany przez Polskę inwestorom zagranicznym majątek, zwłaszcza fabryki i inne obiekty, wpłynęło około 40 mld dolarów. A ile wpłynęło w latach 2005-2012? Zapewne więcej. Niestety nie znalazłem informacji opublikowanej na ten temat.
Kwoty te zasiliły rezerwy dewizowe państwa, bądź też jego budżet.
Jak więc na tle "długów gierkowskich" należy ocenić obecne zadłużenie Polski? Jest ono alarmujące. Czy utrzymuje się na poziomie innych krajów? Wszystko zależy od przyjętych kryteriów oceny.
W świetle kryteriów, które "Gazeta Wyborcza" przyjęła dla oceny "długów Gierka", obecne zadłużenie Polski jest alarmująco wysokie. Jeżeli jednak przyjmiemy kryteria wykorzystywane współcześnie dla oceny stopnia zadłużenia innych krajów, Polska mieści się w grupie krajów wysoko zadłużonych, ale bez powodu do alarmu. Ubiegłoroczny eksport wynosił bowiem 190 mld dolarów. Czyli był prawie dwukrotnie wyższy niż eksport, a zgodnie ze znanymi z lat 70-tych kryteriami spłaty kredytów i odsetek nie powinny stanowić więcej niż 30% eksportu.
A pomimo tego nikt nie trąbi na alarm, bo współcześnie polityka kredytowa oderwana została od wielkości eksportu i importu. Przy ocenie polityki kredytowej lat 70-tychtez trzeba to zrobić, bo wtedy nowa polityka finansowa (kredytowa) był już faktem.
Paweł Bożyk
(Warszawa)
(artykuł prof. Pawła Bożyka otrzymaliśmy poprzez  vrota.pl/)

http://dziennikarze.nowyekran.pl/post/82902,pawel-bozyk-prawda-o-dlugach-gierka

boukun

Data: 2012-12-13 23:19:50
Autor: ZeNek
Prawda o "długach Gierka"
Zapomnieli dodac ze TVN jest zbudowany za kasiore z  NFOZZ

Data: 2012-12-14 06:43:45
Autor: Wiesiaczek
Prawda o "długach Gierka"
On Thu, 13 Dec 2012 22:51:14 +0100, boukun wrote:

Temat: "dług Gierka" co jakiś czas pojawia się mediach;
[...]
http://dziennikarze.nowyekran.pl/post/82902,pawel-bozyk-prawda-o-
dlugach-gierka




Całkiem dobre podsumowanie.


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2012-12-14 18:12:17
Autor: pluton_
Prawda o "długach Gierka"
Tyle pierdolenia... Chyba z 5 kb.

To musi byc PRAWDA (konsomolska).

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2012-12-14 21:46:43
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:

Wg "Gazety Wyborczej"  wyniósł on w
roku 1980 24,1 mld dolarów. Nie jest to liczba dokładnie taka sama jak
opublikowano parę lat temu; wtedy dług Gierka wyceniono czyna 23 mld dol.
Różnica nie jest wielka, ale jest.


Różnica wynika najprawdopodobniej z uwzględniania lub nie, długu w rublach transferowych wobec ZSRR przeliczonego na USD. 24 mld jest łącznie z długiem wobec ZSRR.

To nie wszystko. Do długu Gierka zaliczono też kredyty handlowe
zaciągnięte przez przedsiębiorstwa (handlu zagranicznego) dla potrzeb
sfinansowania bieżących transakcji towarowych; wg szacunków wyniosły one
3 mld dolarów.
Bez kredytów handlowych nie byłoby handlu zagranicznego. Od dziesiątków
lat nikt bowiem nie rozlicza się w gotówce. Kredyty te muszą być na
bieżąco spłacane. Te z końca lat siedemdziesiątych też zostały już dawno
spłacone.


Jeżeli gwarantowało je państwo i państwo musiało je spłacać to był dług państwowy. Za Gierka przedsiębiorstwa państwowe nie miały żadnej samodzielności i samofinansowania.

Do spłaty pozostały natomiast kredyty inwestycyjne o wartości około
20mld dolarów. Część z nich (około 15%) została wykorzystana na
sfinansowanie importu zaopatrzeniowego, część - na zakup pasz dla
rolnictwa. Z tego stwierdzenia (wbrew temu, co sugeruje "Gazeta
Wyborcza") nie wynika jednak, że kredyty te zostały dosłownie
"przejedzone"; pasze przeznaczone zostały bowiem na karmę dla zwierząt
hodowlanych na eksport. Import zaopatrzeniowy też posłużył rozwojowi
produkcji przeznaczonej na rynki zagraniczne.

Skoro nie było dewiz na obsługę zadłużenia to eksport był albo po znacznie niższej cenach niż cena surowca + koszt odsetek albo kredyt był w większości  przejedzony.


Wg szacunków Europejskiej Komisji Gospodarczej zadłużenie z lat
siedemdziesiątych stanowiło 9,8 % ówczesnego dochodu narodowego.

To może w I połowie dekady a nie w 1980.



Po jego odejściu  w drugiej połowie 1980 roku podjęto szereg decyzji
dotyczących stosunków gospodarczych z zagranicą, o poważnym wpływie na
zadłużenie Polski; czy Gierek też za to odpowiada? Z pewnością dług z
tego tytułu nie był już "długiem Gierka" lecz innych polityków PRL-u.

W latach 80-tych nie zaciągano już nowych kredytów bo Polska była bankrutem.  W 1989 dług wynosił już 42 mld PLN (64% dochodu narodowego wg małego rocznika GUS) pomimo spłacenia kilkunastu mld USD odsetek wobec Klubu Londyńskiego (z nadwyżek eksportu i oszczędności dewizowych obywateli). Zaciągniecie długu ponad możliwości jego obsługi przez gospodarkę i wynikające z tego karne odsetki to zasługa Gierka. Po Gomułce, Gierek nie  zastał takiego bajzlu jaki sam pozostawił po sobie (pomimo szybszego wzrostu gospodarczego za Gomułki).


Jeszcze ważniejszą sprawą, która nie może być pominięta przy ocenie
długów Gierka jest zanotowana w 1980 roku tendencja do szybszego wzrostu
eksportu z Polski niż importu.

Tak. Eksportowano wszystko co się dało sprzedać (podobno nawet surowice z banków krwi w szpitalach). Stąd braki węgla, przerwy w dostawach energii i ciepła oraz puste półki i gigantyczne kolejki po wszystko, co doprowadziło do strajków sierpniowych i upadku niedolnego polityka.


Gierek był gotowy rozmawiać z robotnikami, zwłaszcza że personalnie nie
był krytykowany (jeżeli nawet, to rzadko). Być może przekonałby
strajkujących, iż są lepsze metody niż przerwanie pracy. Miał przecież
doświadczenia z rozmów z robotnikami w grudniu 1970 roku. Koledzy Gierka
z kierownictwa Partii nie dali mu jednak takiej szansy, wiedząc ze w
czasie rozmów z Breżniewem na Krymie Gierek odrzucił możliwość
wykorzystania  wojska i milicji do "negocjacji" ze strajkującymi.
W rezultacie, w drugiej połowie 1980 roku zamiast przyspieszenia
dynamiki polskiego eksportu na Zachód, nastąpiło jego drastyczne
załamanie. "Gazeta Wyborcza" milczy na ten temat.
Gierek przy tym nie tylko importował na kredyt, ale też kredyty spłacał
(wraz z odsetkami). Łącznie w latach siedemdziesiątych spłaty wyniosły
około 40 mld dolarów.

To było tylko rolowanie długu - raty kapitałowe i odsetkowe były spłacane nowym długiem aż do 1980 skończyła się zdolność kredytowa Polski.


W latach osiemdziesiątych zadłużenie na Zachodzie uległo podwyższeniu w
stosunku do poprzedniej dekady, osiągając 1989 roku 42,3 mld dolarów,
choć Polska w tym czasie nie wybudowała ani jednej fabryki.

Bo nikt już nie udzielał Polsce nowych kredytów inwestycyjnych i konsumpcyjnych a dopisywano do długu karne odsetki.


Po wprowadzeniu stanu wojennego Zachód w ramach retorsji odmówił
Jaruzelskiemu udzielenia nisko oprocentowanych kredytów handlowych.

Niskie oprocentowanie skończyło się pod koniec lat 70-tych - z powodu inflacji w kwietniu 1980 w USA stopy zostały podniesione nawet do 20% :

http://www.fedprimerate.com/wall_street_journal_prime_rate_history.htm


Organizacja stanu wojennego był natomiast przygotowywana od 1973 :

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title,Cwiczenia-na-kilka-lat-przed-stanem-wojennym,wid,11842749,wiadomosc.html?ticaid=1fb3d
Oczkiem w głowie Gierka była modernizacja gospodarki, w tym nie tylko
przemysłu lecz także rolnictwa,

Gierek doprowadził do katastrofy produkcji rolnej a Polska  po raz pierwszy w historii stała się importerem żywności netto.



  budowy nowej infrastruktury, dróg, linii
kolejowych, dworców, mieszkań.
W latach siedemdziesiątych Gierek wybudował 557 nowych przedsiębiorstw,
w tym 71 fabryk domów, 10 fabryk mebli, 16 fabryk odzieżowych, 18
zakładów mięsnych, 14 chłodni, 7 fabryk samochodów i ich części, 10
zakładów elektronicznych, 5 cementowni, 5 kopalni węgla kamiennego,


Niestety - nie nadawały się ani do jedzenia ani na wymianę na USD.


elektrowni, 9 elektrociepłowni, 9 zakładów hutnictwa żelaza i metali
nieżelaznych.
W okresie tym wybudowano ponad 450 tys. Km nowych torów kolejowych;
zelektryfikowano prawie 2 tys. Km linii kolejowych; twardą nawierzchnie
uzyskało ponad 10 tys. Km dróg.
Zbudowano też prawie w całości polską energetykę, w tym elektrownie
węglowe - Bełchatów (4400 MW),
Kozienice (2600 MW), Jaworzno III (1200 MW), Dolna Odra (1800 MW),
Rybnik (1800 MW), Połaniec (I blok) oraz wodne w Żarnowcu (700 MW) i
Włocławku (160 MW), które wciąż dostarczają połowę prądu.
W ciągu 40 lat, które minęły od tego czasu wybudowano tylko jedną
elektrownię (4400 MW).

To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył, ale bez przesady. Przyrost mocy energetyki odbywał się przed i po Gierku bez zaciągania gigantycznych kredytów zagranicznych :

Przyrost mocy :
http://agroenergetyka.pl/?a=article&id=537

1961-70 -  7525 MW
1971-80 - 11401 MW
1981-90 -  6666 MW
1991-2000 -2590 MW
2001-2012 ok. 3500 MW (w tym 2000 MW z energii wiatrowej)

Po 1989 poczyniono ogromne inwestycje w oszczędzanie energii (np. izolowanie budynków i linii ciepłowniczych) oraz zracjonalizowano jej zużycie co można przeliczyć na nowe moce.


Zatem łącznie obecne zadłużenie Polski wynosi 324 mld dol., w tym
zadłużenie rządu i samorządów 128 mld dol., banków 61 mld dol. I
przedsiębiorstw prywatnych 135 mld dol.
Stanowi to około 55% dochodu narodowego Polski.

Ale punktem startu było 64% dochodu narodowego 1989 długu gierkowskiego wraz ze skapitalizowanymi odsetkami.  Od obecnego długu należy odliczyć długi przedsiębiorstw prywatnych nie gwarantowanych przez państwo oraz rezerwy dewizowe ok. 105 mld USD czyli długi głównie USA i Niemiec wobec Polski.


Ubiegłoroczny eksport wynosił
bowiem 190 mld dolarów. Czyli był prawie dwukrotnie wyższy niż eksport,

Eksport 190 mld USD a import 212 mld USD :

http://www.stat.gov.pl/gus/5840_6704_PLK_HTML.htm


Anatol

Data: 2012-12-14 21:49:45
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
Jeżeli gwarantowało je państwo i państwo musiało je spłacać to był dług
państwowy. Za Gierka przedsiębiorstwa państwowe nie miały żadnej
samodzielności i samofinansowania.


To kto nimi kierowal ? Swiety duch ?

Data: 2012-12-14 22:19:45
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-14 21:49, u2 pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
Jeżeli gwarantowało je państwo i państwo musiało je spłacać to był dług
państwowy. Za Gierka przedsiębiorstwa państwowe nie miały żadnej
samodzielności i samofinansowania.

środki produkcji i dewizy
To kto nimi kierowal ? Swiety duch ?


Ministerstwa które ustalały plany produkcyjne oraz przydzielały dewizy na import zaopatrzeniowy.


Anatol

Data: 2012-12-14 22:38:23
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-14 22:19, Anatol pisze:
środki produkcji i dewizy
To kto nimi kierowal ? Swiety duch ?


Ministerstwa które ustalały plany produkcyjne oraz przydzielały dewizy
na import zaopatrzeniowy.

Czyli przedsiebiorstwa byly kierowane i byly finansowane wbrew temu co
twierdzisz.

Data: 2012-12-15 06:43:08
Autor: Wiesiaczek
Prawda o "długach Gierka"
On Fri, 14 Dec 2012 21:46:43 +0100, Anatol wrote:


[...ciach...]
Anatol

Sprytnie wymieszałeś swoje 'przemyślenia" z fragmentarycznymi danymi wyrwanymi z kontekstu na dodatek nie trzymając się chronologii.

Nie ma do czego się odnieść, żeby dyskusja nazywała się dyskusją :(



--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2012-12-15 09:39:58
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-15 07:43, Wiesiaczek pisze:
On Fri, 14 Dec 2012 21:46:43 +0100, Anatol wrote:


[...ciach...]
Anatol

Sprytnie wymieszałeś swoje 'przemyślenia" z fragmentarycznymi danymi wyrwanymi z kontekstu na dodatek nie trzymając się chronologii.

Nie ma do czego się odnieść, żeby dyskusja nazywała się dyskusją :(





Tolek jest znany z zasypywania danymi wyrwanymi z kontekstu, no i zawsze
sa jakiegokolwiek komentarza. Brak logiki , brak wizji, to co cechuje
obecnych decydentow z pelomafii, byle sie nachapac, byle nakrasc jak
najwiecej.

Data: 2012-12-15 16:34:21
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-15 07:43, Wiesiaczek pisze:
On Fri, 14 Dec 2012 21:46:43 +0100, Anatol wrote:


[...ciach...]
Anatol

Sprytnie wymieszałeś swoje 'przemyślenia" z fragmentarycznymi danymi
wyrwanymi z kontekstu na dodatek nie trzymając się chronologii.

Nie ma do czego się odnieść, żeby dyskusja nazywała się dyskusją :(


Tekst jest za długi żeby go cytować w całości. A jak widać powyżej nawet po moich cieciach był wciąż za długi.


Anatol

Data: 2012-12-15 09:01:05
Autor: Trybun
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,

Anatol


Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w historii, a ty go porównujesz do tych szabrowników którzy dorwali się do koryta po 89 roku. Te złodziejskie nasiona sprawiły że nawet do lekarza ogólnego trzeba się zapisywać na termin, a Polaka wszyscy mają za zwykłego śmiecia, który na dobrą sprawę nie ma już nic swojego.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2012-12-15 16:41:05
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Data: 2012-12-15 16:43:54
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-15 16:41, Anatol pisze:
Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była tylko
dekada Jaruzelskiego)


Jaruzel byl najgorszy. Gierek przynajmniej probowal zmodernizowac komune
po dekadach zastoju. No i lozyl w infrastrukture, ktora do dzisiaj nas
utrzymuje przy zyciu.

Data: 2012-12-15 17:20:33
Autor: boukun
Prawda o "długach Gierka"
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:kai5mj$eii$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane. Dzisiaj cały polski przemysł jest zaorany. A za Gierka czasami czegoś brakowało, bo ówczesny reżim wszystko pchał tajnymi kanałami na Wschód i Zachód, ale wcale tak nie musiało być, bo naród się postawił i zaczęło nagle wszysko zalegać na półkach, gdyby nie stan wojenny...

boukun

Data: 2012-12-16 00:53:54
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-15 17:20, boukun pisze:
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości
news:kai5mj$eii$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była
tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego
względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i
puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso i tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg


Anatol

Data: 2012-12-16 03:05:20
Autor: AnDaL
Prawda o "długach Gierka"
On Sun, 16 Dec 2012 00:53:54 +0100, Anatol wrote:

W dniu 2012-12-15 17:20, boukun pisze:
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości
news:kai5mj$eii$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była
tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego
względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i
puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż
komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy
kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso i
tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed
sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg


Anatol


ten przesiedlony ukrainiec mieszka na terenie gdzie stacjonowano
ruskie wojsko, dlatego zaopatrzenie bylo tam wyjatkowo dobre

w Swidnicy i Legnicy zbudowano rowniez cale osiedla dla
zolnierzy/oficerow tych wojsk

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=6505

Data: 2012-12-16 16:28:32
Autor: boukun
Prawda o "długach Gierka"
Użytkownik "AnDaL" <fake@fake.org> napisał w wiadomości news:kajdpg$te7$1speranza.aioe.org...
On Sun, 16 Dec 2012 00:53:54 +0100, Anatol wrote:

W dniu 2012-12-15 17:20, boukun pisze:
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości
news:kai5mj$eii$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była
tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego
względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i
puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż
komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy
kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso i
tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed
sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg


Anatol


ten przesiedlony ukrainiec mieszka na terenie gdzie stacjonowano
ruskie wojsko, dlatego zaopatrzenie bylo tam wyjatkowo dobre

w Swidnicy i Legnicy zbudowano rowniez cale osiedla dla
zolnierzy/oficerow tych wojsk

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=6505

Chamuj się, już zapomniałeś, że mi kiedyś swoje imię i nazwisko podałeś?

Ja urodziłem się w Jeleniej Górze i mieszkałem tam do wyjazdu do Berlina Zachodniego w lutym 1987 roku przez blisko 26 lat. Nigdy Ruskie w Jeleniej Górze nie stacjonowały. A jak zacząłem jeżdzić spowrotem do Polski i do teściowej do Pszenna koło Świdnicy od 1991 roku, to także w Świdnicy Ruskich na oczy nie widziałem...

boukun

Data: 2012-12-16 19:02:52
Autor: AnDaL
Prawda o "długach Gierka"
On Sun, 16 Dec 2012 16:28:32 +0100, boukun wrote:

Użytkownik "AnDaL" <fake@fake.org> napisał w wiadomości
news:kajdpg$te7$1speranza.aioe.org...
On Sun, 16 Dec 2012 00:53:54 +0100, Anatol wrote:

W dniu 2012-12-15 17:20, boukun pisze:
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości
news:kai5mj$eii$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w
historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była
tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu
zagranicznego względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB,
kryzys walutowy i puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż
komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy
kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso
i tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed
sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg


Anatol


ten przesiedlony ukrainiec mieszka na terenie gdzie stacjonowano ruskie
wojsko, dlatego zaopatrzenie bylo tam wyjatkowo dobre

w Swidnicy i Legnicy zbudowano rowniez cale osiedla dla
zolnierzy/oficerow tych wojsk

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=6505

Chamuj się, już zapomniałeś, że mi kiedyś swoje imię i nazwisko podałeś?


nie strasz padalcu !

Ja urodziłem się w Jeleniej Górze i mieszkałem tam do wyjazdu do Berlina
Zachodniego w lutym 1987 roku przez blisko 26 lat. Nigdy Ruskie w
Jeleniej Górze nie stacjonowały. A jak zacząłem jeżdzić spowrotem do
Polski i do teściowej do Pszenna koło Świdnicy od 1991 roku, to także w
Świdnicy Ruskich na oczy nie widziałem...

boukun

przeczytales podana ci strone ?

tam wypowiadaja sie ludzie autentyczni ludzi z twych stron,
dolacz ise do forum i porozmawiaj, przyda ci sie bo masz zaleglosci

Data: 2012-12-16 21:05:40
Autor: boukun
Prawda o "długach Gierka"
Użytkownik "AnDaL" <fake@fake.org> napisał w wiadomości news:kal5ss$6so$1speranza.aioe.org...
On Sun, 16 Dec 2012 16:28:32 +0100, boukun wrote:

Użytkownik "AnDaL" <fake@fake.org> napisał w wiadomości
news:kajdpg$te7$1speranza.aioe.org...
On Sun, 16 Dec 2012 00:53:54 +0100, Anatol wrote:

W dniu 2012-12-15 17:20, boukun pisze:
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości
news:kai5mj$eii$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w
historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była
tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu
zagranicznego względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB,
kryzys walutowy i puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż
komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy
kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso
i tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed
sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg


Anatol


ten przesiedlony ukrainiec mieszka na terenie gdzie stacjonowano ruskie
wojsko, dlatego zaopatrzenie bylo tam wyjatkowo dobre

w Swidnicy i Legnicy zbudowano rowniez cale osiedla dla
zolnierzy/oficerow tych wojsk

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=6505

Chamuj się, już zapomniałeś, że mi kiedyś swoje imię i nazwisko podałeś?


nie strasz padalcu !

Ja urodziłem się w Jeleniej Górze i mieszkałem tam do wyjazdu do Berlina
Zachodniego w lutym 1987 roku przez blisko 26 lat. Nigdy Ruskie w
Jeleniej Górze nie stacjonowały. A jak zacząłem jeżdzić spowrotem do
Polski i do teściowej do Pszenna koło Świdnicy od 1991 roku, to także w
Świdnicy Ruskich na oczy nie widziałem...

boukun

przeczytales podana ci strone ?

tam wypowiadaja sie ludzie autentyczni ludzi z twych stron,
dolacz ise do forum i porozmawiaj, przyda ci sie bo masz zaleglosci

Ta żydowska religia widać już zrobiła z ciebie degenerata. Polska jak mało który kraj na świecie jest jednolity narodowo na całym obszarze. Komuniści dobrze o to zadbali. Migracja Polaków wewnątrz kraju przez 60 lat dopełniła to już zupełnie. Nawet na Śląsku jest więcej Polaków z całej Polski, niź rdzennych Ślązaków... i nie ważne kto z kim się ochajtał i skąd przybył, bo każdy jest takim samym Polakiem. My Polacy nie mamy z tym problemu, jak inne kraje europejskie...

Co, chciałbyś podzielić Polaków i ze sobą skłócić?

I nie spamuj debilu, bo wątek jest o czymś zupełnie innym...

boukun

Data: 2012-12-16 10:29:28
Autor: Chiron
Prawda o "długach Gierka"
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:kaj2ik$e7l$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 17:20, boukun pisze:
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości
news:kai5mj$eii$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była
tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego
względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i
puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso i tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg



Bo polską kiełbasę łatwo można było wtedy kupić na Węgrzech, Czechosłowacji czy NRD. Wiele polskich produktów za bezdurno szło na Zachód. A w Polsce dla tubylców-tylko ochłapy z pańskiego stołu.
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

Data: 2012-12-16 10:36:45
Autor: Bogdan Idzikowski
Prawda o "długach Gierka"

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:kak49h$cq1$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:kaj2ik$e7l$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 17:20, boukun pisze:
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości
news:kai5mj$eii$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była
tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego
względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i
puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso i tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg



Bo polską kiełbasę łatwo można było wtedy kupić na Węgrzech, Czechosłowacji czy NRD. Wiele polskich produktów za bezdurno szło na Zachód. A w Polsce dla tubylców-tylko ochłapy z pańskiego stołu.

Nie za bezdurno, tylko za dewizy. "Dewizy" to była pięta achillesowa tamtego systemu i bożek do którego się modlili. Złotówka nie przedstawiała żadnej wartości.

zorientowany

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-12-16 10:45:47
Autor: Chiron
Prawda o "długach Gierka"
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50cd962d$0$1229$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:kak49h$cq1$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:kaj2ik$e7l$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 17:20, boukun pisze:
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości
news:kai5mj$eii$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była
tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego
względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i
puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso i tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg



Bo polską kiełbasę łatwo można było wtedy kupić na Węgrzech, Czechosłowacji czy NRD. Wiele polskich produktów za bezdurno szło na Zachód. A w Polsce dla tubylców-tylko ochłapy z pańskiego stołu.

Nie za bezdurno, tylko za dewizy. "Dewizy" to była pięta achillesowa tamtego systemu i bożek do którego się modlili. Złotówka nie przedstawiała żadnej wartości.

zorientowany


Napisałem: za bezdurno. Anglikom nie opłacało się wydobywać swojego węgla- polski mieli za grosze. Dlaczego? Bo nikt nie potrafił handlować (z tych, co to robili, oczywiście). Produkowano także duże ilości technologicznych smieci, które mozna było sprzedać wyłącznie krajom bardzo ubogim Np w latach 80 produkowano jeszcze wyłączniki pełnoolejowe- gdzie ostatnie takie świat przestał produkować 30 lat wcześniej. Piszę o tym- bo to klasyczny przykład: materiałochłonne, przestarzałe, drogie w produkcji - a sprzedać można było tylko poniżej kosztów wytworzenia. Etc, itd, itp.

--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

Data: 2012-12-16 12:07:55
Autor: Bogdan Idzikowski
Prawda o "długach Gierka"

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:kak584$dka$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50cd962d$0$1229$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:kak49h$cq1$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:kaj2ik$e7l$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 17:20, boukun pisze:
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości
news:kai5mj$eii$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była
tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego
względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i
puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso i tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg



Bo polską kiełbasę łatwo można było wtedy kupić na Węgrzech, Czechosłowacji czy NRD. Wiele polskich produktów za bezdurno szło na Zachód. A w Polsce dla tubylców-tylko ochłapy z pańskiego stołu.

Nie za bezdurno, tylko za dewizy. "Dewizy" to była pięta achillesowa tamtego systemu i bożek do którego się modlili. Złotówka nie przedstawiała żadnej wartości.

zorientowany


Napisałem: za bezdurno. Anglikom nie opłacało się wydobywać swojego węgla- polski mieli za grosze. Dlaczego? Bo nikt nie potrafił handlować (z tych, co to robili, oczywiście). Produkowano także duże ilości technologicznych smieci, które mozna było sprzedać wyłącznie krajom bardzo ubogim Np w latach 80 produkowano jeszcze wyłączniki pełnoolejowe- gdzie ostatnie takie świat przestał produkować 30 lat wcześniej. Piszę o tym- bo to klasyczny przykład: materiałochłonne, przestarzałe, drogie w produkcji - a sprzedać można było tylko poniżej kosztów wytworzenia. Etc, itd, itp.

Czyli, że był to taki sport? Kto więcej za bezdurno sprzeda cokolwiek, co przyniesie dolary?
I były bony dolarowe, takie polskie papierowe ekwiwalenty dolarów, bo rządzący lubili szelest dolarów. Złotówki i ruble wydawały nieprzyjemny szelst?

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-12-16 12:11:05
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 10:45, Chiron pisze:

Napisałem: za bezdurno. Anglikom nie opłacało się wydobywać swojego
węgla- polski mieli za grosze. Dlaczego? Bo nikt nie potrafił handlować
(z tych, co to robili, oczywiście).

Czyli za Gomułki nasze centrale handlu zagranicznego potrafiły handlować a za Gierka straciły tę umiejętność ? Jeżeli węgiel był naszym najłatwiejszym źródłem płynności dewizowej państwa to nic dziwnego że trzeba go było sprzedawać bez względu na poziom cen na rynkach.

W rekordowym roku 1979 eksport polskiego węgla wyniósł 41 mln ton co obecnej cenie 61 USD dałoby dzisiaj wpływy 2,5 mld USD. Połowę tej kwoty daje nam dzisiaj sam eksport drobiu przy nieporównywalnie niższych nakładach inwestycyjnych i kosztach produkcji.


Anatol

Data: 2012-12-16 12:24:23
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 12:11, Anatol pisze:
W rekordowym roku 1979 eksport polskiego węgla wyniósł 41 mln ton co
obecnej cenie 61 USD dałoby dzisiaj wpływy 2,5 mld USD. Połowę tej kwoty
daje nam dzisiaj sam eksport drobiu przy nieporównywalnie niższych
nakładach inwestycyjnych i kosztach produkcji.


Widziales kiedykolwiek zaklady drobiarskie ? Widziales jak tam sie
wyzyskuje pracownikow ?

Data: 2012-12-17 00:53:58
Autor: the_foe
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 12:11, Anatol pisze:

Czyli za Gomułki nasze centrale handlu zagranicznego potrafiły handlować
a za Gierka straciły tę umiejętność ? Jeżeli węgiel był naszym
najłatwiejszym źródłem płynności dewizowej państwa to nic dziwnego że
trzeba go było sprzedawać bez względu na poziom cen na rynkach.

Gomulka mial obsesje na punkcie samowystarczalnego socjalizmu i przez wiekszosc jego "kadencji" robil wszytko by handlu zagranicznego bylo jak najmniej. Dopiero kolo 1967 roku, ze wzgledu na poglebiajacy sie kryzys gospodarki planowej, dynamika wzrostu handlu zagranicznego wystzrelila w gore. Co polegalo glownie na sprzedazy tego co sie nie da zjesc by kupic cos jadalnego. Mimo to, Gomulce nie udalo sie ustabilizowac rynku zywnosci ktory zostal rozkraczony przez nieudolna kolektywizacje, ktorej model zmieniano zbyt czesto i zbyt nerwowo.


--
the_foe

Data: 2012-12-17 19:01:46
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-17 00:53, the_foe pisze:

Gomulka mial obsesje na punkcie samowystarczalnego socjalizmu i przez
wiekszosc jego "kadencji" robil wszytko by handlu zagranicznego bylo jak
najmniej. Dopiero kolo 1967 roku, ze wzgledu na poglebiajacy sie kryzys
gospodarki planowej, dynamika wzrostu handlu zagranicznego wystzrelila w
gore. Co polegalo glownie na sprzedazy tego co sie nie da zjesc by kupic
cos jadalnego. Mimo to, Gomulce nie udalo sie ustabilizowac rynku
zywnosci ktory zostal rozkraczony przez nieudolna kolektywizacje, ktorej
model zmieniano zbyt czesto i zbyt nerwowo.

Gomułka był chyba jednak mistrzem intelektu  w gospodarce żywnościowej w porównaniu do Gierka  skoro w latach 1976-80 zaimportowano ze strefy dolarowej 40 mln t zbóż i pasz a pomimo tego niedobory żywności były coraz większe

Anatol

Data: 2012-12-17 19:06:52
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-17 19:01, Anatol pisze:
Gomułka był chyba jednak mistrzem intelektu  w gospodarce żywnościowej w
porównaniu do Gierka  skoro w latach 1976-80 zaimportowano ze strefy
dolarowej 40 mln t zbóż i pasz a pomimo tego niedobory żywności były
coraz większe


Widac u ciebie uwielbienie dla tow. Wieslawa :-)))

Data: 2012-12-16 11:35:19
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 10:29, Chiron pisze:

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż
komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy
kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso
i tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed
sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPyp



Bo polską kiełbasę łatwo można było wtedy kupić na Węgrzech,
Czechosłowacji czy NRD. Wiele polskich produktów za bezdurno szło na
Zachód.

Teraz eksportuje się ogromne ilości mięsa przy rekordowym spożyciu w kraju. Eksport samego mięsa drobiowego wyniesie 1 mld EUR w tym roku :

http://www.portalspozywczy.pl/mieso/wiadomosci/eksport-miesa-drobiowego-z-polski-rosnie-w-imponujacym-tempie,78059.html

A w Polsce dla tubylców-tylko ochłapy z pańskiego stołu.

A dlaczego brakowało papieru toaletowego, żyletek, sznurka do snopowiązałek, samochodów marki Syrena i części zamiennych oraz wody mineralnej w czasie upałów ?

Anatol

Data: 2012-12-16 11:51:47
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 11:35, Anatol pisze:
A dlaczego brakowało papieru toaletowego, żyletek, sznurka do
snopowiązałek, samochodów marki Syrena i części zamiennych oraz wody
mineralnej w czasie upałów ?


Zyletek nigdy nie brakowalo, podobnie wody mineralnej bylo w brod.
Syrenki byly juz passe za Gierka. Za Gierka weszly kombajny Bizon.
Dopiero za Jaruzela pojawily sie braki. Bo to sowiecki agenciak byl.

Data: 2012-12-16 12:17:17
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 11:51, u2 pisze:
W dniu 2012-12-16 11:35, Anatol pisze:
A dlaczego brakowało papieru toaletowego, żyletek, sznurka do
snopowiązałek, samochodów marki Syrena i części zamiennych oraz wody
mineralnej w czasie upałów ?


Zyletek nigdy nie brakowalo, podobnie wody mineralnej bylo w brod.

Ale nie w czasie upałów.


Syrenki byly juz passe za Gierka.

A które samochody nie były passe i nie brakowało ich ?

Syrenki nie wymagały chyba wsadu dewizowego a skoro był popyt, pieniądze   i superprzemysł to w czym był problem ?


Anatol

Data: 2012-12-16 12:26:43
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 12:17, Anatol pisze:
Zyletek nigdy nie brakowalo, podobnie wody mineralnej bylo w brod.

Ale nie w czasie upałów.


Syrenki byly juz passe za Gierka.

A które samochody nie były passe i nie brakowało ich ?

Syrenki nie wymagały chyba wsadu dewizowego a skoro był popyt, pieniądze
 i superprzemysł to w czym był problem ?


W czasie upalow byly saturatory.

Za Gierka byl juz Fiat. Co prawda na niekorzystnych warunkach jak
obecnie, bo Wlosi nigdy nie wykazywali zysku.

Obecnie wyplywa 150 mld dla zagranicznych korporacji, ktore nie placa
zadnego podatku, bo nie wykazuja zysku.

Data: 2012-12-16 13:05:18
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 12:26, u2 pisze:

W czasie upalow byly saturatory.

W saturatorach była kranówka z brudnych szklanek, a nie w woda mineralna.

Za Gierka byl juz Fiat. Co prawda na niekorzystnych warunkach jak
obecnie, bo Wlosi nigdy nie wykazywali zysku.

Obecnie wyplywa 150 mld dla zagranicznych korporacji, ktore nie placa
zadnego podatku, bo nie wykazuja zysku.

Wypływa tylko część tego co wpływa dzięki zagranicznym inwestycjom. Bez możliwości transferów zysków nie było żadnych zagranicznych inwestycji -tak jak to było w PRL a teraz np. na Kubie.

Anatol

Data: 2012-12-16 13:21:28
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 13:05, Anatol pisze:
Obecnie wyplywa 150 mld dla zagranicznych korporacji, ktore nie placa
zadnego podatku, bo nie wykazuja zysku.

Wypływa tylko część tego co wpływa dzięki zagranicznym inwestycjom. Bez
możliwości transferów zysków nie było żadnych zagranicznych inwestycji
-tak jak to było w PRL a teraz np. na Kubie.


Na Kubie inwestuje Hugo. W PRL inwestowal m.in. ZSSR.

A i ze teraz Polska jest bezczelnie okrada przez zagraniczne korporacje
to tylko taki durak jak ty moze nie zauwazyc.

Data: 2012-12-16 13:22:23
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 13:05, Anatol pisze:
W czasie upalow byly saturatory.

W saturatorach była kranówka z brudnych szklanek, a nie w woda mineralna.


Nigdy widac nie piles wody z saturatorow.

Data: 2012-12-16 18:40:40
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 13:22, u2 pisze:
W dniu 2012-12-16 13:05, Anatol pisze:
W czasie upalow byly saturatory.

W saturatorach była kranówka z brudnych szklanek, a nie w woda mineralna.


Nigdy widac nie piles wody z saturatorow.

To była woda z lokalnej sieci wodociągowej (czyli np. w Warszawie oczyszczona woda z Wisły) tyle że nasycona CO2 i opcjonalnie z dodatkiem syropu. Przed konsumpcją przez następnego klienta szklanka była płukana zimną wodą z obiegu zamkniętego.


Anatol

Data: 2012-12-16 19:15:46
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 18:40, Anatol pisze:
Nigdy widac nie piles wody z saturatorow.

To była woda z lokalnej sieci wodociągowej (czyli np. w Warszawie
oczyszczona woda z Wisły) tyle że nasycona CO2 i opcjonalnie z dodatkiem
syropu. Przed konsumpcją przez następnego klienta szklanka była płukana
zimną wodą z obiegu zamkniętego.


Pilem taka wode z saturatorow w praktycznie calej Polsce kiedy jezdzilem
na wycieczki.

A ty na pewmo nigdy tej wody nie piles i nie wiesz jak wspaniale smakowala.

Data: 2012-12-16 19:10:04
Autor: AnDaL
Prawda o "długach Gierka"
On Sun, 16 Dec 2012 19:15:46 +0100, u2 wrote:

W dniu 2012-12-16 18:40, Anatol pisze:
Nigdy widac nie piles wody z saturatorow.

To była woda z lokalnej sieci wodociągowej (czyli np. w Warszawie
oczyszczona woda z Wisły) tyle że nasycona CO2 i opcjonalnie z
dodatkiem syropu. Przed konsumpcją przez następnego klienta szklanka
była płukana zimną wodą z obiegu zamkniętego.


Pilem taka wode z saturatorow w praktycznie calej Polsce kiedy jezdzilem
na wycieczki.

A ty na pewmo nigdy tej wody nie piles i nie wiesz jak wspaniale
smakowala.

czlowiek pil bo musial cos pic

niestety byl to syf i malaria

chociaz lagodzil gardlo po szklanie czystej ;-)

Data: 2012-12-16 21:07:05
Autor: boukun
Prawda o "długach Gierka"
Użytkownik "AnDaL" <fake@fake.org> napisał w wiadomości news:kal6ac$6so$2speranza.aioe.org...
On Sun, 16 Dec 2012 19:15:46 +0100, u2 wrote:

W dniu 2012-12-16 18:40, Anatol pisze:
Nigdy widac nie piles wody z saturatorow.

To była woda z lokalnej sieci wodociągowej (czyli np. w Warszawie
oczyszczona woda z Wisły) tyle że nasycona CO2 i opcjonalnie z
dodatkiem syropu. Przed konsumpcją przez następnego klienta szklanka
była płukana zimną wodą z obiegu zamkniętego.


Pilem taka wode z saturatorow w praktycznie calej Polsce kiedy jezdzilem
na wycieczki.

A ty na pewmo nigdy tej wody nie piles i nie wiesz jak wspaniale
smakowala.

czlowiek pil bo musial cos pic

niestety byl to syf i malaria

chociaz lagodzil gardlo po szklanie czystej ;-)

Wracaj do Judeopolonii, na co czekasz? Skoro uwaĹźasz, Ĺźe jest lepiej?

boukun

Data: 2012-12-16 23:00:55
Autor: AnDaL
Prawda o "długach Gierka"
On Sun, 16 Dec 2012 21:07:05 +0100, boukun wrote:

Użytkownik "AnDaL" <fake@fake.org> napisał w wiadomości
news:kal6ac$6so$2speranza.aioe.org...
On Sun, 16 Dec 2012 19:15:46 +0100, u2 wrote:

W dniu 2012-12-16 18:40, Anatol pisze:
Nigdy widac nie piles wody z saturatorow.

To była woda z lokalnej sieci wodociągowej (czyli np. w Warszawie
oczyszczona woda z Wisły) tyle że nasycona CO2 i opcjonalnie z
dodatkiem syropu. Przed konsumpcją przez następnego klienta szklanka
była płukana zimną wodą z obiegu zamkniętego.


Pilem taka wode z saturatorow w praktycznie calej Polsce kiedy
jezdzilem na wycieczki.

A ty na pewmo nigdy tej wody nie piles i nie wiesz jak wspaniale
smakowala.

czlowiek pil bo musial cos pic

niestety byl to syf i malaria

chociaz lagodzil gardlo po szklanie czystej ;-)

Wracaj do Judeopolonii, na co czekasz? Skoro uwaĹźasz, Ĺźe jest lepiej?

boukun

pokaz mi gdzie ja napisalem ze jest lepiej ?

chucpiarz jestes

Data: 2012-12-17 00:52:39
Autor: boukun
Prawda o "długach Gierka"
Użytkownik "AnDaL" <fake@fake.org> napisał w wiadomości news:kaljr7$amq$2speranza.aioe.org...
On Sun, 16 Dec 2012 21:07:05 +0100, boukun wrote:

Użytkownik "AnDaL" <fake@fake.org> napisał w wiadomości
news:kal6ac$6so$2speranza.aioe.org...
On Sun, 16 Dec 2012 19:15:46 +0100, u2 wrote:

W dniu 2012-12-16 18:40, Anatol pisze:
Nigdy widac nie piles wody z saturatorow.

To była woda z lokalnej sieci wodociągowej (czyli np. w Warszawie
oczyszczona woda z Wisły) tyle że nasycona CO2 i opcjonalnie z
dodatkiem syropu. Przed konsumpcją przez następnego klienta szklanka
była płukana zimną wodą z obiegu zamkniętego.


Pilem taka wode z saturatorow w praktycznie calej Polsce kiedy
jezdzilem na wycieczki.

A ty na pewmo nigdy tej wody nie piles i nie wiesz jak wspaniale
smakowala.

czlowiek pil bo musial cos pic

niestety byl to syf i malaria

chociaz lagodzil gardlo po szklanie czystej ;-)

Wracaj do Judeopolonii, na co czekasz? Skoro uwaĹźasz, Ĺźe jest lepiej?

boukun

pokaz mi gdzie ja napisalem ze jest lepiej ?

chucpiarz jestes

Sam nie wiesz, czego chcesz, i tak Ĺşle i tak nie dobrze...
Takich jest wielu jak ty...

boukun

Data: 2012-12-16 19:26:29
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 19:15, u2 pisze:
W dniu 2012-12-16 18:40, Anatol pisze:
Nigdy widac nie piles wody z saturatorow.

To była woda z lokalnej sieci wodociągowej (czyli np. w Warszawie
oczyszczona woda z Wisły) tyle że nasycona CO2 i opcjonalnie z dodatkiem
syropu. Przed konsumpcją przez następnego klienta szklanka była płukana
zimną wodą z obiegu zamkniętego.


Pilem taka wode z saturatorow w praktycznie calej Polsce kiedy jezdzilem
na wycieczki.

Tylko w pobliżu sieci wodociągowej.

A ty na pewmo nigdy tej wody nie piles i nie wiesz jak wspaniale smakowala.

Czasami piłem bo nie było do wyboru dobrze schłodzonej mineralnej dostępnej w szerokim asortymencie, najlepiej z plasterkiem cytryny.

Anatol

Data: 2012-12-16 19:33:14
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 19:26, Anatol pisze:
Czasami piłem bo nie było do wyboru dobrze schłodzonej mineralnej
dostępnej w szerokim asortymencie, najlepiej z plasterkiem cytryny.


Byla czysta i z sokiem.

Data: 2012-12-18 10:29:52
Autor: Trybun
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 18:40, Anatol pisze:
To była woda z lokalnej sieci wodociągowej (czyli np. w Warszawie oczyszczona woda z Wisły) tyle że nasycona CO2 i opcjonalnie z dodatkiem syropu. Przed konsumpcją przez następnego klienta szklanka była płukana zimną wodą z obiegu zamkniętego.


Anatol

I o dziwo - o AIDS mało kto słyszał, tak samo przypadki gruźlicy można było policzyć na palcach jednej ręki.. A dzisiaj - w kapitalizmie  - dasz wiarę że na wsi w której mieszkam (116 mieszkańców) jest 4 gruźlików?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2012-12-18 18:56:43
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-18 10:29, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-16 18:40, Anatol pisze:
To była woda z lokalnej sieci wodociągowej (czyli np. w Warszawie
oczyszczona woda z Wisły) tyle że nasycona CO2 i opcjonalnie z
dodatkiem syropu. Przed konsumpcją przez następnego klienta szklanka
była płukana zimną wodą z obiegu zamkniętego.


Anatol

I o dziwo - o AIDS mało kto słyszał,


Bo na Zachodzie AIDS pojawił pod koniec lat 70-tych a od 1985 w Polsce, gdzie główną drogą przenoszenia były iniekcje brudnymi strzykawkami.


Anatol

Data: 2012-12-16 16:36:26
Autor: boukun
Prawda o "długach Gierka"
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:kakde0$ms4$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-16 12:26, u2 pisze:

W czasie upalow byly saturatory.

W saturatorach była kranówka z brudnych szklanek, a nie w woda mineralna.

Za Gierka byl juz Fiat. Co prawda na niekorzystnych warunkach jak
obecnie, bo Wlosi nigdy nie wykazywali zysku.

Obecnie wyplywa 150 mld dla zagranicznych korporacji, ktore nie placa
zadnego podatku, bo nie wykazuja zysku.

Wypływa tylko część tego co wpływa dzięki zagranicznym inwestycjom. Bez możliwości transferów zysków nie było żadnych zagranicznych inwestycji -tak jak to było w PRL a teraz np. na Kubie.

Anatol


Co wpływa? Komu te kłamstwa wciskasz? Sprzedają wszystko do Żyda za bezcen, za przysłowiową złotówkę, tak wyglądają te rzekome inwestycje... Te blaszane łagry pracy, bazary zachodnich ochłapów to drenaż Polaków...

boukun

Data: 2012-12-16 16:33:57
Autor: boukun
Prawda o "długach Gierka"

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:kakajv$ikp$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-16 11:51, u2 pisze:
W dniu 2012-12-16 11:35, Anatol pisze:
A dlaczego brakowało papieru toaletowego, żyletek, sznurka do
snopowiązałek, samochodów marki Syrena i części zamiennych oraz wody
mineralnej w czasie upałów ?


Zyletek nigdy nie brakowalo, podobnie wody mineralnej bylo w brod.

Ale nie w czasie upałów.


Syrenki byly juz passe za Gierka.

A które samochody nie były passe i nie brakowało ich ?

Syrenki nie wymagały chyba wsadu dewizowego a skoro był popyt, pieniądze i superprzemysł to w czym był problem ?


Anatol

Wcale tak nie musiało być, gdyby nie stan wojenny i przerwana dekada spowodowana także układem okrągłego żłobu... Wszystko było na dobrej drodze, do 13 grudnia 1981 roku, mieliśmy prawie wolność na wyciągnięcie dłoni...

boukun

Data: 2012-12-16 16:31:43
Autor: boukun
Prawda o "długach Gierka"
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:kak859$hiu$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-16 10:29, Chiron pisze:

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż
komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy
kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso
i tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed
sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPyp



Bo polską kiełbasę łatwo można było wtedy kupić na Węgrzech,
Czechosłowacji czy NRD. Wiele polskich produktów za bezdurno szło na
Zachód.

Teraz eksportuje się ogromne ilości mięsa przy rekordowym spożyciu w kraju. Eksport samego mięsa drobiowego wyniesie 1 mld EUR w tym roku :


Jak zwykle żydokomuna sieje propagandę. Eksoprtuje się, ale do Polski ochłapy do balszanych łagrów pracy, bo w Polsce już nic nie ma polskiego, wszystko zaorane i to przez dzieci UBeków z PRLu...

boukun

Data: 2012-12-16 15:13:10
Autor: Trybun
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 00:53, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-15 17:20, boukun pisze:
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości
news:kai5mj$eii$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była
tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego
względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i
puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso i tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg


Anatol


I właśnie dzięki tym patologiom tylko matoł może mówić że w Polsce rządzili komuchy.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2012-12-16 16:23:22
Autor: boukun
Prawda o "długach Gierka"
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:kaj2ik$e7l$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 17:20, boukun pisze:
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości
news:kai5mj$eii$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-15 09:01, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-14 21:46, Anatol pisze:
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
To chyba jeden z nielicznych tematów których Gierek nie spieprzył,



Z tobą jest chyba coś nie tak, najlepszy gospodarz kraju w historii,


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była
tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego
względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i
puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol

Co za brednie, nie było pustych półek, bo produkowało się 100 razy
więcej jak dzisiaj, gdzie wszystko jest zaorane i sprzedane.


To po co były kartki na cukier, Pewexy, sklepy dla górników, sprzedaż komercyjna, przedpłaty na samochody, książeczki walutowe, listy kolejkowe, postulaty sierpniowe dotyczące wprowadzenia kartek na mięso i tłumaczenia Gierka o niedostatkach w zaopatrzeniu i kolejkach przed sklepami :

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg


Anatol


Po to, żeby mieli przyzwolenie nas teraz okradać. Strategia bandziorów z UB była długofalowa... Ale, kartki nie były zawsze, a wręcz rzadko, a Polska była w miarę wolna tylko od sierpnia 1980 do 13 grudnia 1981 roku i wtedy wszystko wyległo w sklepach, o czym Polacy nawet wcześniej nie marzyli. Ale w planie było okraść Polaków z majątku narodowego i wprowadzono stan wojenny, na którego bazie powstał ten kurewski system co to dzisiaj rabuje Polaków bezwzględnie... I teraz pierdolą co niektórzy, że kiedyś były kartki. Teraz kumasz?

Data: 2012-12-16 20:59:30
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 16:23, boukun pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg




Po to, żeby mieli przyzwolenie nas teraz okradać. Strategia bandziorów z
UB była długofalowa... Ale, kartki nie były zawsze, a wręcz rzadko,

Reglamentacji nie było do połowy dekady Gierka ale przy masakrycznie niskiej sile nabywczej płac i emerytur względem dzisiejszych wskaźników.


a
Polska była w miarę wolna tylko od sierpnia 1980 do 13 grudnia 1981 roku
i wtedy wszystko wyległo w sklepach, o czym Polacy nawet wcześniej nie
marzyli. Ale w planie było okraść Polaków z majątku narodowego i
wprowadzono stan wojenny, na którego bazie powstał ten kurewski system
co to dzisiaj rabuje Polaków bezwzględnie... I teraz pierdolą co
niektórzy, że kiedyś były kartki.
Teraz kumasz?

Kartki na cukier były od 1976, kartki na mięso i tłuszcze, wódkę i czekoladę od kwietnia 1981.
http://www.youtube.com/watch?v=T8K7DXFpeNY

Wcześniej te towary były reglamentowane na szczeblu kolejek sklepowych tzn. 1 osoba nie mogła kupić tyle ile chciała tylko ile wydzielił personel sklepu (zresztą kolejka by takiego zlinczowała gdyby ktoś chciał wykupić całą dostawę).

Na wsi w ten sposób było reglamentowane pieczywo.

Na meble czy AGD  nie było kartek tylko wielotygodniowe listy kolejkowe z codziennym sprawdzaniem obecności np. :

http://www.youtube.com/watch?v=KVY2fbXBKhE


Anatol

Data: 2012-12-16 21:23:32
Autor: boukun
Prawda o "długach Gierka"
Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:kal972$ji9$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-16 16:23, boukun pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg




Po to, żeby mieli przyzwolenie nas teraz okradać. Strategia bandziorów z
UB była długofalowa... Ale, kartki nie były zawsze, a wręcz rzadko,

Reglamentacji nie było do połowy dekady Gierka ale przy masakrycznie niskiej sile nabywczej płac i emerytur względem dzisiejszych wskaźników.


a
Polska była w miarę wolna tylko od sierpnia 1980 do 13 grudnia 1981 roku
i wtedy wszystko wyległo w sklepach, o czym Polacy nawet wcześniej nie
marzyli. Ale w planie było okraść Polaków z majątku narodowego i
wprowadzono stan wojenny, na którego bazie powstał ten kurewski system
co to dzisiaj rabuje Polaków bezwzględnie... I teraz pierdolą co
niektórzy, że kiedyś były kartki.
Teraz kumasz?

Kartki na cukier były od 1976, kartki na mięso i tłuszcze, wódkę i czekoladę od kwietnia 1981.
http://www.youtube.com/watch?v=T8K7DXFpeNY

Wcześniej te towary były reglamentowane na szczeblu kolejek sklepowych tzn. 1 osoba nie mogła kupić tyle ile chciała tylko ile wydzielił personel sklepu (zresztą kolejka by takiego zlinczowała gdyby ktoś chciał wykupić całą dostawę).

Na wsi w ten sposób było reglamentowane pieczywo.

Na meble czy AGD  nie było kartek tylko wielotygodniowe listy kolejkowe z codziennym sprawdzaniem obecności np. :

http://www.youtube.com/watch?v=KVY2fbXBKhE


Anatol

Powtarzam, wcale tak nie musiało być, gdyby nie stan wojenny i wynikły z niego ten obecny kurewski system. I tak bandziory wróciły do władzy bez kontroli i łupią polski naród ze zdwojoną siłą... Ci sami ludzie, ich ojcowie wówczas łupili polski naród, który miał szansę się wyzwolić, gdyby nie stan wojenny i okrągły stół...

Mieliśmy mimo to więcej wolności i 100 razy lepsze życie jak dzisiaj, by przynajmniej każdy mógł sobie zmienić pracę na lepszą i wywalczyć swoje... Nie można ponadto przyrównywać ze wszystkim obecnych czasów do tych sprzed pół wieku czy lat 30...

boukun

Data: 2012-12-17 05:30:09
Autor: Wiesiaczek
Prawda o "długach Gierka"
On Sun, 16 Dec 2012 20:59:30 +0100, Anatol wrote:

W dniu 2012-12-16 16:23, boukun pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg




Po to, żeby mieli przyzwolenie nas teraz okradać. Strategia bandziorów
z UB była długofalowa... Ale, kartki nie były zawsze, a wręcz rzadko,

Reglamentacji nie było do połowy dekady Gierka ale przy masakrycznie
niskiej sile nabywczej płac i emerytur względem dzisiejszych wskaźników.

Nie przesadzaj, jakie masakrycznie? :)
Nikt głodny nie chodził, nie szperał po śmietnikach jak dzisiaj.
Jeśli piszesz o emerytach, to porównaj ceny leków, energię, transport publiczny etc. a okaże się, że z tymi wskaźnikami jest zupełnie odwrotnie niż piszesz.


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2012-12-17 08:54:45
Autor: Bogdan Idzikowski
Prawda o "długach Gierka"

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:kamal1$24i$2news.task.gda.pl...
On Sun, 16 Dec 2012 20:59:30 +0100, Anatol wrote:

W dniu 2012-12-16 16:23, boukun pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg




Po to, żeby mieli przyzwolenie nas teraz okradać. Strategia bandziorów
z UB była długofalowa... Ale, kartki nie były zawsze, a wręcz rzadko,

Reglamentacji nie było do połowy dekady Gierka ale przy masakrycznie
niskiej sile nabywczej płac i emerytur względem dzisiejszych wskaźników.

Nie przesadzaj, jakie masakrycznie? :)
Nikt głodny nie chodził, nie szperał po śmietnikach jak dzisiaj.
Jeśli piszesz o emerytach, to porównaj ceny leków, energię, transport
publiczny etc. a okaże się, że z tymi wskaźnikami jest zupełnie odwrotnie
niĹź piszesz.

I każdy był bardzo bogaty. Miesięczne pensje sięgały kilku milionów!
Nie to, co teraz, marne złotówki!

ubawiony naiwnością

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-12-17 17:34:35
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-17 06:30, Wiesiaczek pisze:
On Sun, 16 Dec 2012 20:59:30 +0100, Anatol wrote:

W dniu 2012-12-16 16:23, boukun pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg




Po to, żeby mieli przyzwolenie nas teraz okradać. Strategia bandziorów
z UB była długofalowa... Ale, kartki nie były zawsze, a wręcz rzadko,

Reglamentacji nie było do połowy dekady Gierka ale przy masakrycznie
niskiej sile nabywczej płac i emerytur względem dzisiejszych wskaźników.

Nie przesadzaj, jakie masakrycznie? :)
Nikt głodny nie chodził, nie szperał po śmietnikach jak dzisiaj.
Jeśli piszesz o emerytach, to porównaj ceny leków, energię, transport publiczny etc. a okaże się, że z tymi wskaźnikami jest zupełnie odwrotnie niż piszesz.




Dokladnie, Tolek opiera sie na watpliwych danych z GUS, ale
prawdopodobnie nie pamieta lat 70-tych ub. wieku z autopsji.

Lata 80-te to rzeczywiscie byla totalna porazka.

Data: 2012-12-17 18:53:06
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-17 06:30, Wiesiaczek pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=zxfQkauPypg




Po to, żeby mieli przyzwolenie nas teraz okradać. Strategia bandziorów
z UB była długofalowa... Ale, kartki nie były zawsze, a wręcz rzadko,

Reglamentacji nie było do połowy dekady Gierka ale przy masakrycznie
niskiej sile nabywczej płac i emerytur względem dzisiejszych wskaźników.

Nie przesadzaj, jakie masakrycznie? :)

Średnia emerytura w 1970 = 1144 zł i przykładowe ceny :

kiełbasa zwyczajna - 52 zł
cukier - 10,50 zł
masło - 70 zł za 1 kg
chleb 0,8 kg - 4 zł
kurczaki - 59 zł za 1 kg
mięso wieprzowe łopatka - 50 zł
mąka pszenna - 7,80 zł
jaja kurze - 2,70 zł za 1 szt.
cytryny - 30 zł
kawa - 27 zł za 100g
wódka - 55 zł
tv cz-b - 7800 zł
pralka z wyżymaczką - 1620 zł
tapczan - 2960 zł
abonament rtv - 15 + 40 zł
czynsz - 3 zł za 1 m2
ogrzewanie - 2,40 za 1m2
energia - 0,90 zł za 1 kWh
gaz - 0,90 zł za 1m3


Nikt głodny nie chodził, nie szperał po śmietnikach jak dzisiaj.

Na śmietnikach nie było cennych rzeczy tak jak dzisiaj (dzisiaj też nikt nie zbiera wygotowanych gnatów, obierek od kartofli, ogryzków czy przetłuszczonego papieru). Jakąś wartość miał suchy chleb i był wybierany ze śmietników. Gdyby były śmieci zamienialne na USD albo chociaż na flaszkę wina krajowego to też byłyby wybierane.

Jeśli piszesz o emerytach, to porównaj ceny leków,

No właśnie - ile w PRL kosztował emeryta paracetamol albo ibuprofen bo coś GUS nie podaje danych do porównań.

  energię, transport
publiczny etc. a okaże się, że z tymi wskaźnikami jest zupełnie odwrotnie
niĹź piszesz.

Np. za Gierka - bilet PKP os. II kl 200 km - 60 zł, benzyna et. 76 ("niebieska") - 9 zł


Anatol

Data: 2012-12-17 19:08:15
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-17 18:53, Anatol pisze:
Jeśli piszesz o emerytach, to porównaj ceny leków,

No właśnie - ile w PRL kosztował emeryta paracetamol albo ibuprofen bo
coś GUS nie podaje danych do porównań.


Bez GUS jestes slepy jak WRON :-)))

Jednak nie pamietasz tamtych czasow, bo pewnie byles za mlody.

Data: 2012-12-17 21:25:07
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-17 19:08, u2 pisze:
W dniu 2012-12-17 18:53, Anatol pisze:
Jeśli piszesz o emerytach, to porównaj ceny leków,

No właśnie - ile w PRL kosztował emeryta paracetamol albo ibuprofen bo
coś GUS nie podaje danych do porównań.


Bez GUS jestes slepy jak WRON :-)))

Jednak nie pamietasz tamtych czasow, bo pewnie byles za mlody.

Nie przypominam sobie żeby w PRL leki oparte na paracetamolu albo ibuprofenie były w sprzedaży w aptekach. Sprzedawano były leki na które wygasła ochrona patentowa jak np. piramidon i pabialgina oparte na składniku opracowanym pod koniec XIX wieku.

Wydatki na leki w 2010 wyniosły 26,8 mld PLN czyli ok. 9 mld USD.
http://www.rp.pl/artykul/639301.html

Czy w PRL chorych było stać na zakup takich leków ze strefy dewizowej w tym na najnowsze leki na rzadkie choroby genetyczne :

http://natemat.pl/13361,3-4-miliona-zlotych-kosztowal-nfz-najdrozszy-pacjent-czy-stac-nas-na-to


Anatol

Data: 2012-12-17 22:39:24
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-17 21:25, Anatol pisze:

Bez GUS jestes slepy jak WRON :-)))

Jednak nie pamietasz tamtych czasow, bo pewnie byles za mlody.

Nie przypominam sobie żeby w PRL leki oparte na paracetamolu albo
ibuprofenie były w sprzedaży w aptekach. Sprzedawano były leki na które
wygasła ochrona patentowa jak np. piramidon i pabialgina oparte na
składniku opracowanym pod koniec XIX wieku.


Dziwak jestes Tolek, ubostwiasz tow. Wieslawa, pewnie dlatego, ze go nie
widziales na oczy :)

A ibuprofen to niezwykle szkodliwy zwiazek. Juz lepszy jest pyralgin
dostepny w glebokiej komunie.

Data: 2012-12-18 00:15:42
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-17 22:39, u2 pisze:
W dniu 2012-12-17 21:25, Anatol pisze:

Bez GUS jestes slepy jak WRON :-)))

Jednak nie pamietasz tamtych czasow, bo pewnie byles za mlody.

Nie przypominam sobie żeby w PRL leki oparte na paracetamolu albo
ibuprofenie były w sprzedaży w aptekach. Sprzedawano były leki na które
wygasła ochrona patentowa jak np. piramidon i pabialgina oparte na
składniku opracowanym pod koniec XIX wieku.


Dziwak jestes Tolek, ubostwiasz tow. Wieslawa, pewnie dlatego, ze go nie
widziales na oczy :)

A ibuprofen to niezwykle szkodliwy zwiazek. Juz lepszy jest pyralgin
dostepny w glebokiej komunie.


Opracowany w 1920 i obecnie zakazany w UK, Kanadzie i USA (od 1979) z powodu dużego ryzyka zgonu na  agranulocytozę :

http://www.era-zdrowia.pl/strefa-toksyczna/szkodliwe-leki/niebezpieczna-pyralgina.html.



Anatol

Data: 2012-12-18 06:00:58
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-18 00:15, Anatol pisze:
A ibuprofen to niezwykle szkodliwy zwiazek. Juz lepszy jest pyralgin
dostepny w glebokiej komunie.


Opracowany w 1920 i obecnie zakazany w UK, Kanadzie i USA (od 1979) z
powodu dużego ryzyka zgonu na  agranulocytozę

Chcesz uchodzic za szpeca od wszystkiego, a ty nie masz bladego pojecia
o pyralginie, ktora jest obecnie w sprzedazy.

Data: 2012-12-19 02:18:18
Autor: the_foe
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-17 06:30, Wiesiaczek pisze:
Nikt głodny nie chodził, nie szperał po śmietnikach jak dzisiaj.

osobiscie znam osoby ktore dorobily sie malej fortuny grzebiac po niemieckich smietnikach pod koniec lat 90.

--
the_foe

Data: 2012-12-16 15:12:52
Autor: Trybun
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-15 16:41, Anatol pisze:


Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Anatol



Litości!!! Daj już spokój z tymi wskaźnikami PKB! Tyle razy pisałem ile korzyści miał polski emeryt gdy PKB wynosiło 800$ a jakie gdy dzisiaj wynosi 10 000$ - wtedy za swoją emeryturę kupował 10 ton węgla a dzisiaj ledwie tonę-dwie, a ty nadal z tym swoim PKB, i jakimiś korzyściami z tego płynącymi.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2012-12-16 19:13:53
Autor: Anatol
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 15:12, Trybun pisze:

Jeden z niższych wzrostów PKB po II wojnie światowej (gorsza była
tylko dekada Jaruzelskiego) , największy przyrost długu zagranicznego
względem PKB i końcowe bankructwo (duże spadki PKB, kryzys walutowy i
puste półki) oznaczają nieudolność gospodarczą.


Litości!!! Daj już spokój z tymi wskaźnikami PKB! Tyle razy pisałem ile
korzyści miał polski emeryt gdy PKB wynosiło 800$ a jakie gdy dzisiaj
wynosi 10 000$ - wtedy za swoją emeryturę kupował 10 ton wę

Sprawdziłem.
Ww 1977 r za średnią emeryturę 1936 zł
http://c355.republika.pl/emerytury77.jpeg

mógł kupić 3,5 t węgla po 550 zł
http://c355.republika.pl/ceny77-2.jpeg

Za to żywności i artykułów przemysłowych mógł kupić kilkukrotnie mniej niż obecnie o ile dany asortyment w ogóle był dostępny w sprzedaży.

Przykładowe ceny :
http://c355.republika.pl/ceny77-1.jpeg

kiełbasa zwyczajna - 44 zł
cukier na kartki - 10,50 zł
masło - 70 zł za 1 kg
mąka pszenna - 6,70 zł
jaja kurze - 3,40 zł za 1 szt.
cytryny - 32 zł
kawa - 60 zł za 100g
wódka - 82 zł



Anatol

Data: 2012-12-16 19:19:30
Autor: u2
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 19:13, Anatol pisze:
Sprawdziłem.
Ww 1977 r za średnią emeryturę 1936 zł
http://c355.republika.pl/emerytury77.jpeg

mógł kupić 3,5 t węgla po 550 zł
http://c355.republika.pl/ceny77-2.jpeg

Za to żywności i artykułów przemysłowych mógł kupić kilkukrotnie mniej
niż obecnie o ile dany asortyment w ogóle był dostępny w sprzedaży.

Przykładowe ceny :
http://c355.republika.pl/ceny77-1.jpeg

kiełbasa zwyczajna - 44 zł
cukier na kartki - 10,50 zł
masło - 70 zł za 1 kg
mąka pszenna - 6,70 zł
jaja kurze - 3,40 zł za 1 szt.
cytryny - 32 zł
kawa - 60 zł za 100g
wódka - 82 zł


Prawda jest taka, ze wtedy na nic nie brakowalo kasy, byly deputaty
weglowe, ktore zabezpieczaly na zime wystarczajaco, teraz ceny wegla
szybuja w gore jak szalone.

Data: 2012-12-18 10:30:32
Autor: Trybun
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 19:13, Anatol pisze:


Litości!!! Daj już spokój z tymi wskaźnikami PKB! Tyle razy pisałem ile
korzyści miał polski emeryt gdy PKB wynosiło 800$ a jakie gdy dzisiaj
wynosi 10 000$ - wtedy za swoją emeryturę kupował 10 ton wę

Sprawdziłem.
Ww 1977 r za średnią emeryturę 1936 zł [...]



Anatol

Nie chodzi mi o lata 70te, a okres od chwili gdy kapitaliści wzięli w swoje szpony Polskę. Czyli o degradację siły nabywczej polskiego emeryta w latach 1989-2012  w czasie gdy PKB szybował nieomal pionowo w górę, i Polska biła (niechlubne?) rekordy pod tym względem w Europie.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2012-12-17 13:50:51
Autor: the_foe
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-16 15:12, Trybun pisze:
wtedy za swoją emeryturę kupował 10 ton węgla a dzisiaj ledwie
tonę-dwie, a ty nadal z tym swoim PKB, i jakimiś korzyściami z tego
płynącymi.

10 ton, to nie. wiecej niz dzisiaj, tylko, ze dzis kupisz ile chcesz tego wegla, a w PRL byly okresy kiedy w zimie wegla nie kupiles innego niz kradziony (za cene kilka razy drozsza niz urzedowa). To wtedy cieplownie zapasy wegla malowali wapnem.
Przed wojna za minimalna robotnicza place, ktora pozwalala na marna egzystencje mozna bylo kupic 8 ton wegla. Wiec to, zaden wskaznik. Wegiel w Polsce naturalnie drozeje wraz ze  zwiekszajacymi sie kosztami wydobycia (eksploatacja co raz glebszych zasobow). Najwiecej szkod zrobil wlasnie PRL wykopujac astronomiczne ilosci wegla na eksprt sprzedajac go nawet ponizej 1$ za tone. W przeliczeniu na dzisiejsza sile nabywcza to niecale 10 zł. Dodatkowo cycklai nas radzieccy towarzysze placac za wegiel przewartosciowanym rublem transferowym. Nie dziwne, ze brali kazda ilosc.

--
the_foe

Data: 2012-12-17 19:59:30
Autor: Wiesiaczek
Prawda o "długach Gierka"
On Mon, 17 Dec 2012 13:50:51 +0100, the_foe wrote:

W dniu 2012-12-16 15:12, Trybun pisze:
wtedy za swoją emeryturę kupował 10 ton węgla a dzisiaj ledwie
tonę-dwie, a ty nadal z tym swoim PKB, i jakimiś korzyściami z tego
płynącymi.

10 ton, to nie. wiecej niz dzisiaj, tylko, ze dzis kupisz ile chcesz
tego wegla, a w PRL byly okresy kiedy w zimie wegla nie kupiles innego
niz kradziony (za cene kilka razy drozsza niz urzedowa). To wtedy
cieplownie zapasy wegla malowali wapnem.

I według Ciebie to niby przeciwko złodziejom? :D

Więc informuję, że wapnem maluje się węgiel dlatego, że wtedy mniej nagrzewa się w słońcu, co mogłoby doprowadzić do samozapłonu.

A dorabianie ideologii jest be! :)



--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2012-12-19 02:14:52
Autor: the_foe
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-17 20:59, Wiesiaczek pisze:
Więc informuję, że wapnem maluje się węgiel dlatego, że wtedy mniej
nagrzewa się w słońcu, co mogłoby doprowadzić do samozapłonu.

bzdura! czynnikiem wplywajacym na samozaplon wegla jest jego wlasnośc pochlaniania tlenu.
http://www.straz.gov.pl/page/file.php?id=33748

http://www.nettg.pl/pojecie/2251/wapnowanie-wegla

--
the_foe

Data: 2012-12-18 10:31:05
Autor: Trybun
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-17 13:50, the_foe pisze:
W dniu 2012-12-16 15:12, Trybun pisze:
wtedy za swoją emeryturę kupował 10 ton węgla a dzisiaj ledwie
tonę-dwie, a ty nadal z tym swoim PKB, i jakimiś korzyściami z tego
płynącymi.

10 ton, to nie. wiecej niz dzisiaj, tylko, ze dzis kupisz ile chcesz tego wegla, a w PRL byly okresy kiedy w zimie wegla nie kupiles innego niz kradziony (za cene kilka razy drozsza niz urzedowa). To wtedy cieplownie zapasy wegla malowali wapnem.
Przed wojna za minimalna robotnicza place, ktora pozwalala na marna egzystencje mozna bylo kupic 8 ton wegla. Wiec to, zaden wskaznik. Wegiel w Polsce naturalnie drozeje wraz ze zwiekszajacymi sie kosztami wydobycia (eksploatacja co raz glebszych zasobow). Najwiecej szkod zrobil wlasnie PRL wykopujac astronomiczne ilosci wegla na eksprt sprzedajac go nawet ponizej 1$ za tone. W przeliczeniu na dzisiejsza sile nabywcza to niecale 10 zł. Dodatkowo cycklai nas radzieccy towarzysze placac za wegiel przewartosciowanym rublem transferowym. Nie dziwne, ze brali kazda ilosc.


Daje na przykład mojego wioskowego sąsiada-emeryta, facet czasem nawet płacze w bezsilnenej złości. Z człowieka spokojnie sobie żyjącego kapitalizm zrobił z niego nędzarza który nie dojada, nie dogrzewa mieszkania, bo z dnia na dzień wszystko staje się dla niego trudne do kupienia.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2012-12-15 01:42:38
Autor: the_foe
Prawda o "długach Gierka"
W dniu 2012-12-13 22:51, boukun pisze:
Temat: "dług Gierka" co jakiś czas pojawia się mediach;

Temat: "dług Gierka" co jakiś czas pojawia się mediach; obecnie
pretekstem jest informacja, że Polska spłaciła swe zadłużenie
zagraniczne z czasów PRL-u. "Gazeta Wyborcza" w numerze 276 z 26
listopada 2012 roku koryguje tę wiadomość: "spłaciliśmy dług Gierka",
dodając: "nowym długiem". Stąd tylko jeden krok do następnej konkluzji:
Polska jest obecnie dlatego zadłużona, bo musi spłacać dług Gierka i tak
będzie jeszcze przez wiele lat.

ale tu jest mowa tylko o kwestii długu zagranicznego, kwestii ktora sie utrzymala tylko z jednego powoadu: rzad PRL nie mogl drukowac dolarow. Dewizowe dlugi nie przekraczaly 5% wszytkich dlugow jakie narobila ekipa Gierka. Przez 5 lat jednak pomogly kamuflowac zycie na kredyt gdyz duza ich czaesc szla na wyrownywanie niedoborow zywnosciowych. Przecietny Polak tak dotowal swoj kraj, ze po prostu to co dzis rzad musi pozyczac to rzad PRL dodrukowywal. Tak wiec, zarabiajac np. 3000 zl tak na prawde zarabial 2000 zl. Ulude wiekszej sily nabywczej utrzymywly ceny urzwedowe. Ale jak wiemy od 1976 roku rzad byl zmuszony szybciej podwyzac te ceny niz zarobki, gdyz osczednosci Polakow byly niebezpieczne dla gospodarki - nie mialy pokrycia w towarze.

--
the_foe

Data: 2012-12-15 07:56:28
Autor: Przemysław M.
Prawda o "długach Gierka"
Dnia Thu, 13 Dec 2012 22:51:14 +0100, boukun napisał(a):

Temat: "dług Gierka" co jakiś czas pojawia się mediach;

Głównie za twoją sprawką! ;-))))


--
Jarosław Kaczyński oświadczył, że z własnej woli nie zrezygnuje ze stanowiska Prezesa PiS. - Mnie witają okrzykami: "Jarosław Polskę zbaw". http://tiny.pl/hlh7b

Prawda o "długach Gierka"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona