Data: 2009-05-04 02:22:11 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Prawda to o doktoracioe kaczki ? | |
pluton wrote:
<cyt> Ale się gówniarze podniecacie. W tamtych czasach tak już było, że jesli ktoś chciał bez problemu obronić pracę, to pisłał ją na temat, który był dla władzuchny milutki. Żeby przy okazji się nie przemęczać wybierałao się Lenina, Marksa lub Engelsa, bo to w każdej bibliotece można było znaleźć. Nawet w Pcimciu Dolnym, że o Górnym nie wspomnę. Wcale przy tym nie musiało się specjalnie lubic wspomnienych autorów. Mawiało się wtedy: - Masz głowę i ch.. to kombinuj. I się kombinowało. -- Pit |
|