Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Prawdziwe ciepelko -20 ...

Prawdziwe ciepelko -20 ...

Data: 2009-12-19 23:31:54
Autor: Maciej Browarczyk
Prawdziwe ciepelko -20 ...
The_EaGle pisze:

Ciekawe jak sie sprawdzi zimowy ON :)
ktoś jeszcze nie dolał depresatora i wybiera sie w podróż ? :)

Ja za tydzien wybieram sie do Austrii AVF 1.9TDI i ogolnie samochod stoi u mechanika (wymiana jakis gum w zawieszeniu, samochod stoi na dworzu w mrozie). Pytalem sie czy byly problemy z rozruchem i ogolnie nie bylo, wiec nie wiem ocb?;) Co za depresator? Chyba to pic na wode, bo w tamtym roku przy wielkich mrozach mi odpalal od dotkniecia.

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2009-12-19 23:38:10
Autor: Cavallino
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Użytkownik "Maciej Browarczyk" <maciekNOSPAM@NOSPAMwiedzmin.org> napisał w wiadomości news:

Co za depresator? Chyba to pic na wode, bo w tamtym roku przy wielkich mrozach mi odpalal od dotkniecia.

Do czasu aż mróż przekroczy przygotowanie paliwa do niego.
A tego nie wiesz dopóki nie staniesz.

Data: 2009-12-19 23:51:02
Autor: Maciej Browarczyk
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Cavallino pisze:

Do czasu aż mróż przekroczy przygotowanie paliwa do niego.
A tego nie wiesz dopóki nie staniesz.

Chodzilo mi o to, ze pierwszy raz slysze i moze polecicie jakies srodki, bo jak pisalem jade do Austrii a niespodzianek bym nie chcial.

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2009-12-20 10:25:48
Autor: The_EaGle
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Maciej Browarczyk pisze:
Cavallino pisze:

Do czasu aż mróż przekroczy przygotowanie paliwa do niego.
A tego nie wiesz dopóki nie staniesz.

Chodzilo mi o to, ze pierwszy raz slysze i moze polecicie jakies srodki, bo jak pisalem jade do Austrii a niespodzianek bym nie chcial.


Na każdej stacji masz depresator do ON. Obniża temp wytraca sie parafiny o jakies 10-15 stopni. Jeżeli wiec na naszych stacjach zimowy ON to teoretycznie do -22 to przy dolaniu depresatora bedzie -32 -37...

W innych krajach sa rozne limity temp wytracania - sprawdz jak bedziesz tankował...

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2009-12-20 17:25:58
Autor: J.F.
Prawdziwe ciepelko -20 ...
On Sun, 20 Dec 2009 10:25:48 +0100,  The_EaGle wrote:
Na każdej stacji masz depresator do ON. Obniża temp wytraca sie parafiny o jakies 10-15 stopni. Jeżeli wiec na naszych stacjach zimowy ON to teoretycznie do -22 to przy dolaniu depresatora bedzie -32 -37...

A tak swoja droga .. ile on kosztuje na stacji ? jakies 15 zl ? i starcza na 500l ?  To czemu rafineria nie dodaje go hurtem, wyszlo by pewnie paliwo o
grosz drozsze ..

Zaczynam miec watpliwosci czy to dziala .. choc Shell to chyba tez
robi ? Niestety - w domowych warunkach trudno ocenic czy taki depresator
dziala - ON z depresatorem czy bez metnieje juz w kilku stopniach
mrozu ..

J.

Data: 2009-12-20 22:15:39
Autor: The_EaGle
Prawdziwe ciepelko -20 ...
J.F. pisze:
On Sun, 20 Dec 2009 10:25:48 +0100,  The_EaGle wrote:
Na każdej stacji masz depresator do ON. Obniża temp wytraca sie parafiny o jakies 10-15 stopni. Jeżeli wiec na naszych stacjach zimowy ON to teoretycznie do -22 to przy dolaniu depresatora bedzie -32 -37...

A tak swoja droga .. ile on kosztuje na stacji ? jakies 15 zl ? i starcza na 500l ?  To czemu rafineria nie dodaje go hurtem, wyszlo by pewnie paliwo o
grosz drozsze ..

A dlaczego ON jest letni i zimowy skoro mógłby być cały czas zimowy wg tego co napisałeś?
Może jednak cena ?


Zaczynam miec watpliwosci czy to dziala .. choc Shell to chyba tez
robi ?

Niestety - w domowych warunkach trudno ocenic czy taki depresator
dziala - ON z depresatorem czy bez metnieje juz w kilku stopniach
mrozu ..

Działa na 100% sam to testowałem. Po dodaniu do paliwa da się jechać.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2009-12-20 23:03:45
Autor: J.F.
Prawdziwe ciepelko -20 ...
On Sun, 20 Dec 2009 22:15:39 +0100,  The_EaGle wrote:
J.F. pisze:
o jakies 10-15 stopni. Jeżeli wiec na naszych stacjach zimowy ON to teoretycznie do -22 to przy dolaniu depresatora bedzie -32 -37...

A tak swoja droga .. ile on kosztuje na stacji ? jakies 15 zl ? i starcza na 500l ?  To czemu rafineria nie dodaje go hurtem, wyszlo by pewnie paliwo o
grosz drozsze ..

A dlaczego ON jest letni i zimowy skoro mógłby być cały czas zimowy wg tego co napisałeś? Może jednak cena ?

Fakt ze 1 grosz na milionie litrow .. nie, to nadal nie jest tyle co
jedna reklama w TV :-)

Niestety - w domowych warunkach trudno ocenic czy taki depresator
dziala - ON z depresatorem czy bez metnieje juz w kilku stopniach
mrozu ..
Działa na 100% sam to testowałem. Po dodaniu do paliwa da się jechać.

A przed dolaniem sie nie dalo ? J.

Data: 2009-12-20 23:23:53
Autor: The_EaGle
Prawdziwe ciepelko -20 ...
J.F. pisze:

A dlaczego ON jest letni i zimowy skoro mógłby być cały czas zimowy wg tego co napisałeś? Może jednak cena ?

Fakt ze 1 grosz na milionie litrow .. nie, to nadal nie jest tyle co
jedna reklama w TV :-)

To już nie mnie pytaj po jaką cholerę tych dodatków nie można dodać na etapie produkcji zawsze... Może kwestia ekologiczna? W końcu w Rosji Ikarusy we Władywostoku jeżdżą, choć ponoć ich nie gaszą w nocy  jak duży mróz. :)



Niestety - w domowych warunkach trudno ocenic czy taki depresator
dziala - ON z depresatorem czy bez metnieje juz w kilku stopniach
mrozu ..
Działa na 100% sam to testowałem. Po dodaniu do paliwa da się jechać.

A przed dolaniem sie nie dalo ?

Wiesz jak to jest. Jeździsz i jeździsz i nic się nie dzieje aż staniesz :P i wtedy wiesz przynajmniej z jakiego powodu :)

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2009-12-20 01:01:14
Autor: Tomasz Pyra
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Maciej Browarczyk pisze:
The_EaGle pisze:

Ciekawe jak sie sprawdzi zimowy ON :)
ktoś jeszcze nie dolał depresatora i wybiera sie w podróż ? :)

Ja za tydzien wybieram sie do Austrii AVF 1.9TDI i ogolnie samochod stoi u mechanika (wymiana jakis gum w zawieszeniu, samochod stoi na dworzu w mrozie). Pytalem sie czy byly problemy z rozruchem i ogolnie nie bylo, wiec nie wiem ocb?;)

Póki co jeszcze o nic, bo zimowe paliwo powinno dać radę w tych warunkach.
Parę lat temu jak przycisnęło -30C, to diesle jechały tylko te do których kierowcy odważyli się nalać pół na pół ON z benzyną.

Data: 2009-12-20 10:26:52
Autor: The_EaGle
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Tomasz Pyra pisze:

Póki co jeszcze o nic, bo zimowe paliwo powinno dać radę w tych warunkach.
Parę lat temu jak przycisnęło -30C, to diesle jechały tylko te do których kierowcy odważyli się nalać pół na pół ON z benzyną.

Jak bys dolał pół na pół z benzyna to byś dojechał ale do serwisu i to na lawecie...

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2009-12-20 11:22:46
Autor: Tomasz Pyra
Prawdziwe ciepelko -20 ...
The_EaGle pisze:
Tomasz Pyra pisze:

Póki co jeszcze o nic, bo zimowe paliwo powinno dać radę w tych warunkach.
Parę lat temu jak przycisnęło -30C, to diesle jechały tylko te do których kierowcy odważyli się nalać pół na pół ON z benzyną.

Jak bys dolał pół na pół z benzyna to byś dojechał ale do serwisu i to na lawecie...

Nie sądzę - ta metoda jest stara jak olej napędowy i powszechnie stosowana.

Nie wiem jak tam te nowe diesle - ci który się bali dolać benzyny po prostu nie dali rady uruchomić silników.
Ale kto się nie bał ten jechał.

Jakie były długofalowe skutki to nie wiem.

Data: 2009-12-20 11:25:27
Autor: Cavallino
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:

Parę lat temu jak przycisnęło -30C, to diesle jechały tylko te do których kierowcy odważyli się nalać pół na pół ON z benzyną.

Jak bys dolał pół na pół z benzyna to byś dojechał ale do serwisu i to na lawecie...

Nie sądzę - ta metoda jest stara jak olej napędowy i powszechnie stosowana.

Słyszałeś o stosowaniu takich w przypadku silników z common-rail?

Data: 2009-12-20 12:11:32
Autor: jerzu
Prawdziwe ciepelko -20 ...
On Sun, 20 Dec 2009 11:25:27 +0100, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Słyszałeś o stosowaniu takich w przypadku silników z common-rail?

Ja nie. Ale o zestawie ON + depresator też nie słyszałem pozytywnych
opinii.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2009-12-20 12:20:12
Autor: Cavallino
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5i1si5pdgnlh4e4lrblkqukl51fj6vq5sm4ax.com...
On Sun, 20 Dec 2009 11:25:27 +0100, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Słyszałeś o stosowaniu takich w przypadku silników z common-rail?

Ja nie. Ale o zestawie ON + depresator też nie słyszałem pozytywnych
opinii.

A negatywne słyszałeś?
W moim rok temu został zastosowany depresator, nic się nie stało, a paliwo nie zamarzło.

Data: 2009-12-20 14:27:45
Autor: jerzu
Prawdziwe ciepelko -20 ...
On Sun, 20 Dec 2009 12:20:12 +0100, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

A negatywne słyszałeś?

A i owszem.

W moim rok temu został zastosowany depresator, nic się nie stało, a paliwo nie zamarzło.

Ja nie dolewałem i też nie zamarzło.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2009-12-20 12:49:45
Autor: The_EaGle
Prawdziwe ciepelko -20 ...
jerzu pisze:
On Sun, 20 Dec 2009 11:25:27 +0100, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Słyszałeś o stosowaniu takich w przypadku silników z common-rail?

Ja nie. Ale o zestawie ON + depresator też nie słyszałem pozytywnych
opinii.

Przecież depresator to ten sam element który jest dolewany do ON zimowego tyle że w petrochemii :)))

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2009-12-20 22:08:35
Autor: Czarek Daniluk
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Użytkownik The_EaGle napisał:


Przecież depresator to ten sam element który jest dolewany do ON zimowego tyle że w petrochemii :)))

Pozdrawiam
Rafał

Ktoś tu pisał że to zwykła nafta ;) Tylko kto o zdrowych zmysłach zapłaciłby tyle za naftę ??

Pozdrawiam !!

Data: 2009-12-20 12:53:54
Autor: Karolek
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Cavallino pisze:

Nie sądzę - ta metoda jest stara jak olej napędowy i powszechnie stosowana.

Słyszałeś o stosowaniu takich w przypadku silników z common-rail?

A mozesz powiedziec co w tym common rail jest takiego, ze po dolaniu benzyny nagle sie zepsuje?

--
Karolek

Data: 2009-12-20 15:35:17
Autor: Cavallino
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hgl3bk$27ao$1news.mm.pl...
Cavallino pisze:

Nie sądzę - ta metoda jest stara jak olej napędowy i powszechnie stosowana.

Słyszałeś o stosowaniu takich w przypadku silników z common-rail?

A mozesz powiedziec co w tym common rail jest takiego, ze po dolaniu benzyny nagle sie zepsuje?

Nie mam pojęcia.
Nie polemizuję tylko pytam.

Data: 2009-12-20 16:31:59
Autor: The_EaGle
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Karolek pisze:
Cavallino pisze:

Nie sądzę - ta metoda jest stara jak olej napędowy i powszechnie stosowana.

Słyszałeś o stosowaniu takich w przypadku silników z common-rail?

A mozesz powiedziec co w tym common rail jest takiego, ze po dolaniu benzyny nagle sie zepsuje?

Np przy dodaniu benzyny rosnie temp w silniku, np benzyna nie smaruje pompy ani wtryskiwaczy... Mało?

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2009-12-20 17:39:54
Autor: Karolek
Prawdziwe ciepelko -20 ...
The_EaGle pisze:

A mozesz powiedziec co w tym common rail jest takiego, ze po dolaniu benzyny nagle sie zepsuje?

Np przy dodaniu benzyny rosnie temp w silniku, np benzyna nie smaruje pompy ani wtryskiwaczy... Mało?


Malo, bo akurat common rail sobie moment wtrysku powinien dostosowac bezblednie, a i ze smarowaniem nie powinno byc klopotu bo przeciez to nie jest sama benzyna tylko mieszanka.
No i co najwazniejsze, to czemu przy pompach rotacyjnych czy rzedowych, mozna bylo stosowac taki mix, a jednak sa dosc precyzyjnymi mechanizmami, a przy common rail nie?
BTW na wlewie w TDSie (pompa rotacyjna) napisali, aby nie robic mixow :>

--
Karolek

Data: 2009-12-20 22:52:19
Autor: The_EaGle
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Karolek pisze:
The_EaGle pisze:

A mozesz powiedziec co w tym common rail jest takiego, ze po dolaniu benzyny nagle sie zepsuje?

Np przy dodaniu benzyny rosnie temp w silniku, np benzyna nie smaruje pompy ani wtryskiwaczy... Mało?


Malo, bo akurat common rail sobie moment wtrysku powinien dostosowac bezblednie, a i ze smarowaniem nie powinno byc klopotu bo przeciez to nie jest sama benzyna tylko mieszanka.

Co ma do tego moment wtrysku? Jeżeli do silnika wtryskiwana jest ciecz która powinna zawierać liczbę cetanową min 50 i nie zawierać oktanów które są w benzynie. Jak byś zauważył liczba cetanowa i oktanowa są w pewnym sensie przeciwieństwami, pierwsza powoduje lepsze spalania a druga przeciwdziała samozapłonowi który w silniku diesla jest wymagany!


No i co najwazniejsze, to czemu przy pompach rotacyjnych czy rzedowych, mozna bylo stosowac taki mix, a jednak sa dosc precyzyjnymi mechanizmami, a przy common rail nie?

W przypadku CR od gen II po  IV gen masz min 3 wtryski w jednym cyklu. Ciśnienie w IV gen jest porównywalne z pompo wtryskiwaczami, a wiec zbliżamy się w CR IVgen do 2200 barów.   Jakość wtryskiwaczy potrafiących w 2 ms otworzyć się i zamknąć jest tak samo istotna jak i paliwo które przez nie przepływa. Dla tego właśnie CR jest bardziej wrażliwy na JAKOŚĆ paliw i ewentualne odstępstwa są dość mocno wyczuwalne. Zmieszanie benzyny z ON w stosunku 1:1 musi odbić sie na pracy tych urządzeń skoro najmniejsze problemy z do odstępstwem  od norm są wyczuwalne w pracy tych silników.

BTW na wlewie w TDSie (pompa rotacyjna) napisali, aby nie robic mixow :>

Stary diesel z komorą wirową to był silnik który ledwo odróżniał wodę od paliwa ;) ale obecnie już tak nie jest.

Pozdrawiam
Rafa;

Data: 2009-12-21 01:22:49
Autor: Tomasz Pyra
Prawdziwe ciepelko -20 ...
The_EaGle pisze:
Zmieszanie benzyny z ON w stosunku 1:1 musi odbić sie na pracy tych urządzeń skoro najmniejsze problemy z do odstępstwem  od norm są wyczuwalne w pracy tych silników.

Pytanie tylko czy to faktycznie odbije się w sposób jakkolwiek istotny.

Bo to że silnik będzie podczas jazdy na tym paliwie jechał trochę gorzej, może i nawet trochę szybciej się zużywał w sumie jest bez znaczenia jeżeli taką miksturę nalejesz raz na kilka lat kiedy są takie mrozy.
Ale zaletą jest to, że będzie jechał.

Data: 2009-12-20 20:01:11
Autor: Tomasz Pyra
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Cavallino pisze:

Nie sądzę - ta metoda jest stara jak olej napędowy i powszechnie stosowana.

Słyszałeś o stosowaniu takich w przypadku silników z common-rail?

Sądzę że o inne silniki dziś już coraz trudniej.

Tyle że trudno zgadnąć jakie będą długofalowe skutki stosowania takiej mikstury, ale jak raz w życiu się do silnika takie coś naleje to nie sądzę żeby cokolwiek się miało stać.

Data: 2009-12-20 22:16:05
Autor: Cavallino
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:hglse9$co8$1atlantis.news.neostrada.pl...
Cavallino pisze:

Nie sądzę - ta metoda jest stara jak olej napędowy i powszechnie stosowana.

Słyszałeś o stosowaniu takich w przypadku silników z common-rail?

Sądzę że o inne silniki dziś już coraz trudniej.

Tyle że trudno zgadnąć jakie będą długofalowe skutki stosowania takiej mikstury, ale jak raz w życiu się do silnika takie coś naleje to nie sądzę żeby cokolwiek się miało stać.

Nie sądzisz, czy wiesz, że ktoś nalał pół na pól i nadale jeździ?

Data: 2009-12-21 00:06:28
Autor: Tomasz Pyra
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Cavallino pisze:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:hglse9$co8$1atlantis.news.neostrada.pl...
Cavallino pisze:

Nie sądzę - ta metoda jest stara jak olej napędowy i powszechnie stosowana.

Słyszałeś o stosowaniu takich w przypadku silników z common-rail?

Sądzę że o inne silniki dziś już coraz trudniej.

Tyle że trudno zgadnąć jakie będą długofalowe skutki stosowania takiej mikstury, ale jak raz w życiu się do silnika takie coś naleje to nie sądzę żeby cokolwiek się miało stać.

Nie sądzisz, czy wiesz, że ktoś nalał pół na pól i nadale jeździ?

Jeden który tamtego dnia nalał pół na pół jeździł na pewno jeszcze następnego dnia, bo wrócił stamtąd dokąd pojechał.

Jeszcze jeden znajomy co do którego wiem że samochód potem jeździł kiedyś nalał przez pomyłkę około połowę benzyny, jak się połapał, to potem tylko dolewał ON często do pełna żeby to rozcieńczyć.
I to był już na 100% common-rail, tyle że pewnie bez tych najnowszych filtrów cząstek stałych.

Reszta nie wiem jakie były późniejsze losy tych silników.

Ale na CB wszyscy co jechali w -30 dieslami mówili że dolali sporo benzyny, a temat dyżurny tego dnia to było czy nie będzie problemów z fakturami na benzynę nalaną do ciężarówek. Skala zjawiska więc spora i myślę że po prostu w górach gdzie -30C nie szokuje, stosowana powszechnie.

Data: 2009-12-21 00:20:17
Autor: The_EaGle
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Tomasz Pyra pisze:

Ale na CB wszyscy co jechali w -30 dieslami mówili że dolali sporo benzyny, a temat dyżurny tego dnia to było czy nie będzie problemów z fakturami na benzynę nalaną do ciężarówek. Skala zjawiska więc spora i myślę że po prostu w górach gdzie -30C nie szokuje, stosowana powszechnie.

Inną sprawą jest dolanie PB do ON a inną wymieszanie go w stosunku 1:1.
Słyszałem o bezpiecznych ilościach 1l na 50l a nie pól na pół...

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2009-12-21 00:31:50
Autor: Tomasz Pyra
Prawdziwe ciepelko -20 ...
The_EaGle pisze:
Tomasz Pyra pisze:

Ale na CB wszyscy co jechali w -30 dieslami mówili że dolali sporo benzyny, a temat dyżurny tego dnia to było czy nie będzie problemów z fakturami na benzynę nalaną do ciężarówek. Skala zjawiska więc spora i myślę że po prostu w górach gdzie -30C nie szokuje, stosowana powszechnie.

Inną sprawą jest dolanie PB do ON a inną wymieszanie go w stosunku 1:1.
Słyszałem o bezpiecznych ilościach 1l na 50l a nie pól na pół...

1l na 50l to pewnie pomoże tyle co woda święcona.
Ja tam tylko tyle wiem że stary góralski sposób to 1:1 albo 1PB:2ON i wtedy możesz jechać.

Najlepiej by było się dowiedzieć bezpośrednio u jakiś górali, a najlepiej jak ktoś umie po rusku, to może jakieś ich forum motoryzacyjne i zapytać jak odpalić TDI na Syberii (bez użycia ogniska).

Data: 2009-12-21 11:40:08
Autor: The_EaGle
Prawdziwe ciepelko -20 ...
Tomasz Pyra pisze:
The_EaGle pisze:
Tomasz Pyra pisze:

Ale na CB wszyscy co jechali w -30 dieslami mówili że dolali sporo benzyny, a temat dyżurny tego dnia to było czy nie będzie problemów z fakturami na benzynę nalaną do ciężarówek. Skala zjawiska więc spora i myślę że po prostu w górach gdzie -30C nie szokuje, stosowana powszechnie.

Inną sprawą jest dolanie PB do ON a inną wymieszanie go w stosunku 1:1.
Słyszałem o bezpiecznych ilościach 1l na 50l a nie pól na pół...

1l na 50l to pewnie pomoże tyle co woda święcona.

Bo ty tak napisałeś. Depresatora dolewa się 1ml na 1l a wiec 1:1000!

Ja tam tylko tyle wiem że stary góralski sposób to 1:1 albo 1PB:2ON i wtedy możesz jechać.

Nikt normalny nie dolewa do nowoczesnych diesli połowę baku benzyny.
Dlaczego to opisałem w innym poście.

Najlepiej by było się dowiedzieć bezpośrednio u jakiś górali, a najlepiej jak ktoś umie po rusku, to może jakieś ich forum motoryzacyjne i zapytać jak odpalić TDI na Syberii (bez użycia ogniska).

Nie jest problem tylko z odpaleniem ale z jazdą bo odpalic sie może ale później stanie...
Od tego są specjalne arktyczne ON które moga mieć temp wytrącania parafiny i -45 stopni.

Pozdrawiam
Rafał

Prawdziwe ciepelko -20 ...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona