W dniu 2012-11-25 21:22, Jusuf pisze:

http://konflikty.wp.pl/gid,15116136,img,15116233,kat,107154,page,7,title,Zycie-codzienne-w-Korei-Polnocnej,galeria.html Cóż za piękny raj, prawie żadnego ruchu na drogach, jak za dobrych czasów PRLu. Tylko natura i naturalne jedzenie, nie jakieś tam GMO. Tyle naturalnej przestrzeni to ja miałem w latach '60, jak się bawiłem na poligonie, gdzie teraz jest dzielnica Zabobrze III i centra handlowe. Łezka się w oku ręci i rzypomina się człowiekowi szczęśliwe dzieciństwo, jak się chodziło na własną działkę n a świerze, soczyste pomidory, albo na szaber na inne działki lub ganiało u gospodarza w zbożu, gdzie późniuej Zabobrze I się rozbudowało. Czy ludzie się tak rozmnożyli jak króliki, że taką gęścinę nam stworzono?

Aż się dusza raduje widząc że jeszcze są na świecie ludzie którzy nie uczestniczą w wyścigu szczurów. Tam się żyje dla samego życia, a nie dla chęci zobaczenia miny sąsiada gdy ten zobaczy droższe buty na nogach szczurobiega.

"Trybun" <rg@yahuoo.com> schrieb im Newsbeitrag news:k8tv77$e7m$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-11-25 21:22, Jusuf pisze:

http://konflikty.wp.pl/gid,15116136,img,15116233,kat,107154,page,7,title,Zycie-codzienne-w-Korei-Polnocnej,galeria.html

Cóż za piękny raj, prawie żadnego ruchu na drogach, jak za dobrych czasów PRLu. Tylko natura i naturalne jedzenie, nie jakieś tam GMO. Tyle naturalnej przestrzeni to ja miałem w latach '60, jak się bawiłem na poligonie, gdzie teraz jest dzielnica Zabobrze III i centra handlowe. Łezka się w oku ręci i rzypomina się człowiekowi szczęśliwe dzieciństwo, jak się chodziło na własną działkę n a świerze, soczyste pomidory, albo na szaber na inne działki lub ganiało u gospodarza w zbożu, gdzie późniuej Zabobrze I się rozbudowało. Czy ludzie się tak rozmnożyli jak króliki, że taką gęścinę nam stworzono?

Aż się dusza raduje widząc że jeszcze są na świecie ludzie którzy nie uczestniczą w wyścigu szczurów. Tam się żyje dla samego życia, a nie dla chęci zobaczenia miny sąsiada gdy ten zobaczy droższe buty na nogach szczurobiega.

Mój ojciec stroił się zawsze do kościoła. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

W dniu 2012-11-25 21:38, Jusuf pisze:

Aż się dusza raduje widząc że jeszcze są na świecie ludzie którzy nie uczestniczą w wyścigu szczurów. Tam się żyje dla samego życia, a nie dla chęci zobaczenia miny sąsiada gdy ten zobaczy droższe buty na nogach szczurobiega.

Mój ojciec stroił się zawsze do kościoła.

Sorry, ale także miał najwyraźniej ciągoty kapitalistyczne. Nie dziwię się kawalerowi który się stroi w piórka żeby olśnić potencjalną partnerkę, ale dla kogo i po co może się stroić żonaty i dzieciaty facet?

"Trybun" <rg@yahuoo.com> schrieb im Newsbeitrag news:k8v6eo$i9i$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-11-25 21:38, Jusuf pisze:

Aż się dusza raduje widząc że jeszcze są na świecie ludzie którzy nie uczestniczą w wyścigu szczurów. Tam się żyje dla samego życia, a nie dla chęci zobaczenia miny sąsiada gdy ten zobaczy droższe buty na nogach szczurobiega.

Mój ojciec stroił się zawsze do kościoła.

Sorry, ale także miał najwyraźniej ciągoty kapitalistyczne. Nie dziwię się kawalerowi który się stroi w piórka żeby olśnić potencjalną partnerkę, ale dla kogo i po co może się stroić żonaty i dzieciaty facet?

Przed sąsiadami chciał się pokazać. Po to służy ludziom kościół. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

W dniu 2012-11-26 09:37, Jusuf pisze:

"Trybun" <rg@yahuoo.com> schrieb im Newsbeitrag news:k8v6eo$i9i$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-11-25 21:38, Jusuf pisze:

Aż się dusza raduje widząc że jeszcze są na świecie ludzie którzy nie uczestniczą w wyścigu szczurów. Tam się żyje dla samego życia, a nie dla chęci zobaczenia miny sąsiada gdy ten zobaczy droższe buty na nogach szczurobiega.

Mój ojciec stroił się zawsze do kościoła.

Sorry, ale także miał najwyraźniej ciągoty kapitalistyczne. Nie dziwię się kawalerowi który się stroi w piórka żeby olśnić potencjalną partnerkę, ale dla kogo i po co może się stroić żonaty i dzieciaty facet?

Przed sąsiadami chciał się pokazać. Po to służy ludziom kościół.

Czyli kapitalista, jednym z motorów napędzających ten antyludzki system jest chęć pokazania że ma się więcej niż sąsiad.

W dniu 26.11.2012 12:09, Trybun pisze:

W dniu 2012-11-26 09:37, Jusuf pisze:

"Trybun" <rg@yahuoo.com> schrieb im Newsbeitrag
news:k8v6eo$i9i$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-11-25 21:38, Jusuf pisze:

Aż się dusza raduje widząc że jeszcze są na świecie ludzie którzy
nie uczestniczą w wyścigu szczurów. Tam się żyje dla samego życia,
a nie dla chęci zobaczenia miny sąsiada gdy ten zobaczy droższe
buty na nogach szczurobiega.

Mój ojciec stroił się zawsze do kościoła.

Sorry, ale także miał najwyraźniej ciągoty kapitalistyczne. Nie
dziwię się kawalerowi który się stroi w piórka żeby olśnić
potencjalną partnerkę, ale dla kogo i po co może się stroić żonaty i
dzieciaty facet?

Przed sąsiadami chciał się pokazać. Po to służy ludziom kościół.

Czyli kapitalista, jednym z motorów napędzających ten antyludzki system
jest chęć pokazania że ma się więcej niż sąsiad.

Chyba w Polsce, w normalnych krajach każdego gówno obchodzi co ma sąsiad.

W dniu 2012-11-26 12:10, xan pisze:

Czyli kapitalista, jednym z motorów napędzających ten antyludzki system
jest chęć pokazania że ma się więcej niż sąsiad.

Chyba w Polsce, w normalnych krajach każdego gówno obchodzi co ma sąsiad.

Imponowanie innym na miarę możliwości.. U nas sąsiadowi można zaimponować nowymi butami. Gdzie indziej suknią za równowartość półrocznego wynagrodzenia 100u szwaczek. Albo złotymi klamkami u auta. Gdyby nie podsycano tego pędu do imponowania innym rzeczami nabytymi w propagandzie kapitalizmu to ten system pewnie by sam zdechł bez żadnych rewolucji.

W dniu 26.11.2012 12:26, Trybun pisze:

W dniu 2012-11-26 12:10, xan pisze:

Czyli kapitalista, jednym z motorów napędzających ten antyludzki system
jest chęć pokazania że ma się więcej niż sąsiad.

Chyba w Polsce, w normalnych krajach każdego gówno obchodzi co ma sąsiad.

Imponowanie innym na miarę możliwości.. U nas sąsiadowi można
zaimponować nowymi butami. Gdzie indziej suknią za równowartość
półrocznego wynagrodzenia 100u szwaczek. Albo złotymi klamkami u auta.
Gdyby nie podsycano tego pędu do imponowania innym rzeczami nabytymi w
propagandzie kapitalizmu to ten system pewnie by sam zdechł bez żadnych
rewolucji.

Nie spotkałem się z tym co piszesz, a byłem już w kilku krajach.

"xan" <info@activsoft.pl> schrieb im Newsbeitrag news:k8vint$g0p$1news.icm.edu.pl...

W dniu 26.11.2012 12:09, Trybun pisze:

W dniu 2012-11-26 09:37, Jusuf pisze:

"Trybun" <rg@yahuoo.com> schrieb im Newsbeitrag
news:k8v6eo$i9i$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-11-25 21:38, Jusuf pisze:

Aż się dusza raduje widząc że jeszcze są na świecie ludzie którzy
nie uczestniczą w wyścigu szczurów. Tam się żyje dla samego życia,
a nie dla chęci zobaczenia miny sąsiada gdy ten zobaczy droższe
buty na nogach szczurobiega.

Mój ojciec stroił się zawsze do kościoła.

Sorry, ale także miał najwyraźniej ciągoty kapitalistyczne. Nie
dziwię się kawalerowi który się stroi w piórka żeby olśnić
potencjalną partnerkę, ale dla kogo i po co może się stroić żonaty i
dzieciaty facet?

Przed sąsiadami chciał się pokazać. Po to służy ludziom kościół.

Czyli kapitalista, jednym z motorów napędzających ten antyludzki system
jest chęć pokazania że ma się więcej niż sąsiad.

Chyba w Polsce, w normalnych krajach każdego gówno obchodzi co ma sąsiad.

Nie ma takich kapitalistycznyc krajów, w Niemczech sąsiad sąsiadowi zazdrości nowszego samochodu itd. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

"Trybun" <rg@yahuoo.com> schrieb im Newsbeitrag news:k8vilu$s0v$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2012-11-26 09:37, Jusuf pisze:

"Trybun" <rg@yahuoo.com> schrieb im Newsbeitrag news:k8v6eo$i9i$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-11-25 21:38, Jusuf pisze:

Aż się dusza raduje widząc że jeszcze są na świecie ludzie którzy nie uczestniczą w wyścigu szczurów. Tam się żyje dla samego życia, a nie dla chęci zobaczenia miny sąsiada gdy ten zobaczy droższe buty na nogach szczurobiega.

Mój ojciec stroił się zawsze do kościoła.

Sorry, ale także miał najwyraźniej ciągoty kapitalistyczne. Nie dziwię się kawalerowi który się stroi w piórka żeby olśnić potencjalną partnerkę, ale dla kogo i po co może się stroić żonaty i dzieciaty facet?

Przed sąsiadami chciał się pokazać. Po to służy ludziom kościół.

Czyli kapitalista, jednym z motorów napędzających ten antyludzki system jest chęć pokazania że ma się więcej niż sąsiad.

A już ci tam kapitalista, zwykłym palaczem był, ale tak było i może nadal jest z tymi ludźmi co chodzą do kościoła, że chcą pokazać się, że mają lepiej jak inni. Choć z drugiej strony, ci co chodzą na pielgrzymki Radia Maryja są wszyscy do siebie podobni, wszyscy mają podobne moherowe berety. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -