Użytkownik "karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ht8gjc$5tg$1inews.gazeta.pl...
Szkoda, że na przedstawiciela morderców nienarodzonych dzieci fundacja Pro wzięła sobie akurat Bronisława Komorowskiego - przykładnego katolika, męża i ojca pięciorga dzieci
Po Warszawie krążą lawety z billboardami przedstawiającymi martwe płody zestawione ze zdjęciem Bronisława Komorowskiego. Fundacja Pro rozpoczęła kolejną akcję antyaborcyjną. Rozumiem i doceniam pomysł. Mocny. Ubolewam nad skromnymi środkami i siłami zaangażowanymi w akcję (tylko dwie lawety w jednym mieście). Ale dlaczego Komorowski?!
Impulsem do umieszczenia go na zdjęciu była wypowiedź marszałka, że jest on zwolennikiem obowiązujących obecnie przepisów w kwestii usuwania ciąży, tzw. kompromisu aborcyjnego. Nie on jeden. Przypomnijmy, że trzy lata temu to Jarosław Kaczyński zablokował inicjatywę grupy posłów PiS zmierzającą do zaostrzenia ustawy aborcyjnej. To właśnie spór o ów kompromis poróżnił prezesa PiS z Markiem Jurkiem, który w efekcie zrezygnował z funkcji marszałka Sejmu i odszedł z partii. Działacze fundacji Pro deklarują, że jeśli Kaczyński potwierdzi poparcie dla kompromisu, nie oszczędzą także jego. Ale dlaczego Kaczyński?!
Szkoda, że na przedstawiciela morderców nienarodzonych dzieci wzięli sobie akurat Komorowskiego - przykładnego katolika, męża i ojca pięciorga dzieci.
Przychodzi mi do głowy co najmniej kilka nazwisk osób, które odważnie i głośno protestowały przeciwko projektowi zmiany Konstytucji RP w sprawie życia poczętego. Osób zasłużonych w walce z prawicowo-katolickimi obłędami, które swoją obecność na plakacie fundacji Pro przyjęłyby pewnie z przykrością, ale nie ze zdziwieniem. Sama chętnie bym w takim towarzystwie tam zawisła. Komorowski do tego grona nie pasuje, tym bardziej nie pasuje Kaczyński, również gorliwy katolik.
Jeśli już koniecznie musi to być ktoś zaangażowany w kampanię prezydencką, to polecałabym raczej zdjęcie szefowej sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego Joanny Kluzik-Rostowskiej, która - choć w PiS - swoich postępowych poglądów na sprawy kobiet, płodów, homoseksualistów i eutanazji nigdy nie ukrywała i odważnie je głosiła, nie licząc się z konsekwencjami.
Ona może mnie reprezentować w charakterze mordercy nienarodzonych dzieci. Komorowski z Kaczyńskim muszą jeszcze na taki zaszczyt zapracować.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,7919952,Zeby_wisiec__trzeba_zasluzyc.html#ixzz0oesDaiTh
Przemysław Warzywny
--
Pisowcy sa tak glupi , ze nie wiedza nawet tego co dzieje sie i co mysla w sprawach , tak dla nich zasadniczych jak aboprcja i in witro , ich ludzie i przywodcy !.
Ta glupota skutkuje potem takimi smiesznymi i swiadczacymi o ich ograniczonych mozliwosciach intelektualnych akcjach . Wzoruja sie na Rydzyku a to mowi samo przez sie .
cyc
|
Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał
Pisowcy sa tak glupi , ze nie wiedza nawet tego co dzieje sie i co mysla w sprawach , tak dla nich zasadniczych jak aboprcja i in witro , ich ludzie i przywodcy !.
Ta glupota skutkuje potem takimi smiesznymi i swiadczacymi o ich ograniczonych mozliwosciach intelektualnych akcjach . Wzoruja sie na Rydzyku a to mowi samo przez sie .
Ewenementem jest to, że tych idiotów skupiła jedna partia! Może podstawowym kryterium wstąpienia do picu jest bycie upośledzonym umysłowo?
Przemysław Warzywny
--
"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych".
|