Data: 2011-12-09 12:00:09 | |
Autor: DoQ | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 09-12-2011 08:39, Myjk pisze:
pod sam koniec. Niektórzy frustraci robili to nawet ze skrajnego lewego Zakładam że omawiana sytuacja dotyczy tej ostatniej opcji, pani się śpieszyło, chciała być cwana ale się przeliczyła. Jak się ma mózg z kalafiora to nawet gumowe barierki nie pomogą. Ja się pytam, gdzie tutaj fakty na które w piśmie powołał się ZDM? Otóżodpowiedzią jest teoria. W teorii wszystko wygląda pięknie, w praktyce Wtedy też przywali, tylko trochę dalej. -- Paweł |
|
Data: 2011-12-09 03:07:32 | |
Autor: Greg | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
On 9 Gru, 12:00, DoQ <pawel....@gmail.com> wrote:
Wtedy też przywali, tylko trochę dalej. Otóż właśnie nie. Bo przywalanie bierze się z korka skręcających na Wał, który jak podejrzewam z łatwością robi się dwupasmowy na jednym pasie w swoim szczytowym punkcie przegięcia. Zgadzam się z komentarzem na TVN, że ten kto zaprojektował rozjazd 3 strumieni (w tym jednego gigantycznego) w jednopasmowy przesmyk oraz jego kolega który to klepnął, powinni iść siedzieć. Pozdrawiam Greg -- 834rd Bomb Wing Strategic Air Command PEACE IS OUR PROFESSION |
|
Data: 2011-12-09 12:49:23 | |
Autor: DoQ | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 09-12-2011 12:07, Greg pisze:
Otóż właśnie nie. Bo przywalanie bierze się z korka skręcających OIDW wczoraj nie było mgły, więc trudno żeby jej nie widziała. Dlatego nie rozumiem, jak można przywalić w ten sposób w barierkę żeby aż tak ją odwinąć. -- Paweł |
|
Data: 2011-12-09 22:35:52 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 2011-12-09 12:49, DoQ pisze:
W dniu 09-12-2011 12:07, Greg pisze: Abstrahując od "przywalenia", "mgły", "strzałów" itd. to wypowiedzi rzecznika są delikatnie powiedziawszy absurdalne, a oznakowanie wcale nie jest dobre - pisałem o tym już dawno, tak o stronie prawobrzeżnej, jak i o lewobrzeżnej. Nie jeżdżę specjalnie szybko (opowieści o zapier* Siekierkowskim 150km/h to można zdaje się w buty włożyć), ale chciałbym tam pojechać bezpiecznie i czytelnie zgodnie z ograniczeniami (obecnie 80km/h). Parę lat temu niby coś tam zmieniano, ale tak szczerze to ja jakoś nie odczułem poprawy - zjazd na Wał, czy ten koło ZUS jest nadal zwyczajnie niebezpieczny. Mało tego - ja jestem tutejszy, ale nie jeżdżę mostem codziennie. Pojeździłem trochę listopadową porą do Ząbek, do CZD i nadal jest nieczytelnie i w sumie niebezpiecznie. |
|
Data: 2011-12-10 01:39:11 | |
Autor: to | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
begin Artur MaĹlÄ
g
Nie jeĹźdĹźÄ specjalnie szybko (opowieĹci o zapier* No nie, znowu siÄ zaczyna... ale chciaĹbym IMHO jest to jedna z lepiej wykonanych i oznakowanych warszawskich ulic (wĹaĹciwie ulica to zbyt maĹe sĹowo). Nie bardzo rozumiem na czym polegajÄ Twoje problemy z TrasÄ SiekierkowskÄ przy 80 km/h. JeĹşdziĹem tam kiedyĹ regularnie -- za kaĹźdym razem z przyjemnoĹciÄ . -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-12-10 02:55:51 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
On 2011-12-10, to <to@xyz.abc> wrote:
ale chciałbym To jest jedna z najgorzej oznakowanych ulic. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-12-10 02:02:54 | |
Autor: to | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
begin Krzysiek Kielczewski
To jest jedna z najgorzej oznakowanych ulic. JeĹźeli preferujesz sto znakĂłw na metr kwadratowy, to byÄ moĹźe. ByĹ tam kiedyĹ jeden bĹÄ d w oznakowaniu, ale juĹź chyba poprawili. ZresztÄ , teraz kaĹźdy ma nawigacjÄ, wiÄc oznakowanie jest w sumie maĹo potrzebne. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-12-10 03:20:05 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
On 2011-12-10, to <to@xyz.abc> wrote:
To jest jedna z najgorzej oznakowanych ulic. Ten błąd, który po długim czasie poprawili był tylko jednym z wielu. Niestety nikt nie poszedł siedzieć za jego popełnienie... Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-12-10 22:27:09 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 2011-12-10 02:55, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-12-10, to<to@xyz.abc> wrote: Może bez przesady, ale jak na tego typu trasę nie jest oznakowana dobrze. Wypadki na rozjazdach raczej nie dzieją się z przypadku... |
|
Data: 2011-12-11 01:23:04 | |
Autor: to | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
begin Artur MaĹlÄ
g
MoĹźe bez przesady, ale jak na tego typu trasÄ nie jest oznakowana Akurat tam, to wypadki sÄ gĹĂłwnie przez tych, co zapierdalajÄ , a nie potrafiÄ , ew. w poĹÄ czeniu z tymi, co myĹlÄ , Ĺźe kaĹźdy tam jedzie 80. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-12-10 10:17:38 | |
Autor: AZ | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
On 2011-12-10, to <to@xyz.abc> wrote:
Chlopaki smigaja tam po czy paki a Artur ma problem ze 150 :-)Nie jeĹźdĹźÄ specjalnie szybko (opowieĹci o zapier* Dokladnie, lepsza jest chyba tylko S8.ale chciaĹbym -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-12-10 17:21:17 | |
Autor: to | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
begin AZ
Chlopaki smigaja tam po czy paki a Artur ma problem ze 150 :-) On ma problem nawet z 80. ;) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-12-11 14:40:49 | |
Autor: AZ | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
On 2011-12-10, to <to@xyz.abc> wrote:
Dlatego dla niego ktos jadacy 100, a nie daj boze 120 to szaleniec iChlopaki smigaja tam po czy paki a Artur ma problem ze 150 :-) morderca... -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-12-10 19:11:24 | |
Autor: DoQ | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 09-12-2011 22:35, Artur Maśląg pisze:
prawobrzeżnej, jak i o lewobrzeżnej. Nie jeżdżę specjalnie szybko Nie no sorry, nie wierzę że jechała siekierkowskim pierwszy raz. Poza tym jezdnia nie zamienia się nagle w betonową ścianę, w którą trzeba przywalić jak przegapisz zjazd. Aż strach pomyśleć co by zrobiła na autostradzie. -- Paweł |
|
Data: 2011-12-10 22:51:54 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 2011-12-10 19:11, DoQ pisze:
W dniu 09-12-2011 22:35, Artur Maśląg pisze: W sumie nieistotne - ja nie jeżdżę tamtędy jakoś regularnie, ale oznakowanie jest dla mnie nadal nieczytelne (miejscami). Ja z natury jeżdżę nie na pamięć, a na oznakowanie. Poza Widzisz, ja jako doświadczony i spokojny kierowca, w przypadku wątpliwości/zaskoczenia jadę torem bezpiecznym dla mnie i dla innych, choćby się okazało w trakcie, że zostałem źle "wykierowany", bądź nie do końca zrozumiałem intencję "zarządcy". Tak jak choćby ze 2 tyg. temu wracałem z Ząbek dość późno i choć już widziałem, że jadę źle, to na siłę nie ciąłem, tylko pojechałem "zjazdem" jak mnie wyprowadził, zrobiłem ekstra jakieś kółko po okolicznych "rondach" i w pełni bezpiecznie wróciłem na trasę. Żonka jechała za mną i później się nabijała, że polubiłem jazdę w kółko :) Cóż, zmęczony, późny wieczór, teren średnio znajomy (znaczy lokalizację to ja dokładnie znam, ale jeśli chodzi o konkretne rozwiązania węzłów drogowych to już niekoniecznie - stąd pewnie bez strachu zjeżdżam gdzieś tam, ponieważ wiem, że spokojnie wrócę na trasę), + "walnięty" samochód. Tak, to napisałem o sobie - jednak nie wszyscy mają tyle doświadczenia co ja, nie jeżdżą tak spokojnie i pragmatycznie i do tego się często śpieszą, mają głowę zaprzątniętą różnymi problemami. Ja rozumiem, że potrafią mieć problem z poprawną reakcją na konkretną sytuację, szczególnie wtedy, kiedy złożyło się parę przyczyn + to nieszczęsne złe oznakowanie. |
|
Data: 2011-12-10 23:09:06 | |
Autor: DoQ | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 10-12-2011 22:51, Artur Maśląg pisze:
Tak, to napisałem o sobie - jednak nie wszyscy mają tyle doświadczenia Ale nie można myśleć za wszystkich, którzy robią sobie problem. Podobnie jak w przypadku barierek przy Puławskiej (wypadek BMW). -- Paweł |
|
Data: 2011-12-11 19:47:06 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 2011-12-10 23:09, DoQ pisze:
(...) Ale nie można myśleć za wszystkich, którzy robią sobie problem. W porządku, to rozumiem, ale też bez przesady - nie odwracajmy zasady w druga stronę. Podobnie A co, ktoś wpadł pomysł na postawienie tam teraz barierek, bo komuś się chciało dwie paczki latać? |
|
Data: 2011-12-11 20:35:34 | |
Autor: DoQ | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 11-12-2011 19:47, Artur Maśląg pisze:
A co, ktoś wpadł pomysł na postawienie tam teraz barierek, bo No przecież były takie głosy, dlaczego tam nie ma barierek?? :) -- Paweł |
|
Data: 2011-12-11 00:40:44 | |
Autor: made myself | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał(a):
Widzisz, ja jako doświadczony i spokojny kierowca, w przypadku To oczywiście jest jak najbardziej poprawny sposób myślenia, aczkolwiek nie zawsze jest tak różowo jak piszesz. Jak kiedyś w Krakowie na Węźle Wielickim pojechałem sobie nie w tę stronę A4, to zawrócić mogłem... w Szarowie. W obie strony to jest wycieczka na jakieś 40 kilometrów. -- Pzdr, made_myself -- |
|
Data: 2011-12-11 13:51:13 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
Dnia Sun, 11 Dec 2011 00:40:44 +0000 (UTC), made myself napisał(a):
To oczywiście jest jak najbardziej poprawny sposób myślenia, aczkolwiek Tak naprawdę, to mogłeś wcześniej, bo na odbiciu kikuta S7, ale tak bywa - i wtedy trzeba zacisnąć zęby i pojechać te 40km... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2011-12-11 20:44:59 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 2011-12-11 01:40, made myself pisze:
(...) To oczywiście jest jak najbardziej poprawny sposób myślenia, aczkolwiek Trudno. Zdarzyło mi się minąć również zjazdy z autostrady - cóż, najwyżej będzie wycieczka krajoznawcza. Taki lajf. |
|
Data: 2011-12-12 08:39:45 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> writes:
W dniu 2011-12-11 01:40, made myself pisze: Na A2 jest takie miejsce, że do następnego zjazdu jest 56 kilometrów w jedną stronę. MJ |
|
Data: 2011-12-12 09:23:07 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 2011-12-12 08:39, Michal Jankowski pisze:
Artur Maśląg<futrzak@polbox.com> writes: Może jest, może nie ma. Nawet jeśli to trudno. Jesteś zwolennikiem zjeżdżania na siłę z zajeżdżaniem drogi, jazdy na wstecznym pasem awaryjnym (o ile jest) czy jazdy pod prąd? Minimalna odległość miedzy zjazdami (nie w miastach) to 15 km. Problem jest wtedy, kiedy oznakowanie jest złe/nieczytelne i człowiek mimo starań ma kłopot z wyborem odpowiedniego zjazdu. Z tras szybszych (w Polsce) to pamiętam takie gówniane oznakowanie (z 10 lat temu tak było, teraz jest dobrze) jak się leciało od Kamienia Pomorskiego DK3/S3 na W-wę. Pod Szczecinem trzeba było wjechać na DK10. W ostatniej chwili przed zjazdem była mała tabliczka "Bydgoszcz" w prawo. Mijasz zjazd i heja na Kołbaskowo :) |
|
Data: 2011-12-12 09:37:48 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> writes:
Na A2 jest takie miejsce, że do następnego zjazdu jest 56 kilometrów w Uważasz, że zmyślam? Nawet jeśli to trudno. Jesteś zwolennikiem zjeżdżania na siłę z Czy ja coś takiego napisałem? Plonk. MJ |
|
Data: 2011-12-12 10:17:52 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 2011-12-12 09:37, Michal Jankowski pisze:
Artur Maśląg<futrzak@polbox.com> writes: Nieistotne. Zresztą napisałem, że nawet jeśli to trudno. Minąłeś zjazd to go minąłeś. Najwyżej będzie ekstra wycieczka krajoznawcza. Nigdy nie bawiłem się w liczenie ile kilometrów nadrobiłem przez takie sytuacje. Jedyny problem to przegapienie stacji benzynowej, ale na autostradach nie czekam do zapalenia się rezerwy, więc nawet wycieczka 100 km dalej nie jest dla mnie jakoś specjalnym problemem. Nawet jeśli to trudno. Jesteś zwolennikiem zjeżdżania na siłę z Skoro bawisz się w licytację w odległość do kolejnego zjazdu to jakie mogą być inne rozwiązania, skoro opisywane przeze mnie (trudno, jedziemy dalej, zjedzie się następnym, tak bywa) nie są zadowalające? Już nie wspomnę o tym, że zabawy w licytacje przy polskiej sieci autostrad to raczej sport dla zasady niż coś sensownego. Plonk. Dużo tych zjazdów już splonkowałeś? |
|
Data: 2011-12-11 15:11:41 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> writes:
Abstrahując od "przywalenia", "mgły", "strzałów" itd. to wypowiedzi Jeszcze przed mostem jest znak, że wszystkie zjazdowe kierunki (Puławy, Wał, Gocław) są z prawego pasa. Jest cała długość mostu na zajęcie tego pasa. Wszystkie wypadki wynikają z zachowania "a wuj tam znaki, polecę jeszcze lewym, trzech wyprzedzę i się wcisnę". MJ |
|
Data: 2011-12-11 15:53:10 | |
Autor: J.F. | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
Dnia Sun, 11 Dec 2011 15:11:41 +0100, Michal Jankowski napisał(a):
Jeszcze przed mostem jest znak, że wszystkie zjazdowe kierunki Czekaj czekaj - ale przeciez te znaki nic nie nakazuja. To jest calkiem racjonalne zachowanie ze widzac "zjazd 500m" wyprzedzamy jeszcze ciezarowke zamiast jechac 60. Choc czasem trafiamy w korek i sie okazuje nieracjonalne. No chyba ze zarzucasz zwykle polskie chamstwo - wiem ze tam jest korek, ale ich omine i sie gdzies wcisne. Ale zebyscie na narzekali na "a wuj tam znaki" - http://www.youtube.com/watch?v=Mh7N-ONIduI Na ile rozumiem - droga sie zrobila dziurawa, wiec madra gmina ... postawila ograniczenie do 40. I fotoradar. A kierowcy jada po staremu - 70. I FR lapie 2500 dziennie. Kierowcy sie tlumacza ze znakow nie widzieli. J. |
|
Data: 2011-12-11 16:04:43 | |
Autor: AZ | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
On 2011-12-11, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Bo tak wlasnie tam jest. Na prawym korek bo jeden pas rozjezdza sie na 3 kierunki, a wlasciwie dwa bo kawalek dalej jeden rozjezdza sie na dwa. Wtedy staje tez drugi od prawej pas bo wciskacze blokuja. Identycznie jak na moscie Grota, przed mostem opisana jest konfiguracja pasow ale wszyscy leca pasem na Prage by pozniej wciskac sie na pas na Bialoleke, niektorzy tam ucza niepokornych, niektorzy robia sobie prawe blotniki/drzwi albo inni ciagaja sie po sadach z burakami jak ja. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-12-11 19:48:48 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
Dnia Sun, 11 Dec 2011 16:04:43 +0000 (UTC), AZ napisał(a):
No chyba ze zarzucasz zwykle polskie chamstwo - wiem ze tam jest korek, aleBo tak wlasnie tam jest. Na prawym korek bo jeden pas rozjezdza sie na 3 A wystarczyłoby, żeby zjazdy były robione w kolejności, a nie z jednego pasa... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2011-12-11 19:08:05 | |
Autor: Shrek | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
On 2011-12-11 15:53, J.F. wrote:
Dnia Sun, 11 Dec 2011 15:11:41 +0100, Michal Jankowski napisał(a): To w końcu jest oznakowane, czy nie? Shrek. |
|
Data: 2011-12-11 19:17:24 | |
Autor: J.F. | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
Dnia Sun, 11 Dec 2011 19:08:05 +0100, Shrek napisał(a):
On 2011-12-11 15:53, J.F. wrote: Ja tam nie wiem, ale jak widze znak "pozadany zjazd w prawo 1000m", to nierzadko jade w lewo i wciskam gaz zamiast odwrotnie :-) J. |
|
Data: 2011-12-11 19:18:23 | |
Autor: Shrek | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
On 2011-12-11 19:17, J.F. wrote:
To w końcu jest oznakowane, czy nie? Ale nie wrzeszczysz potem na grupach, że było złe oznakowanie? Shrek. |
|
Data: 2011-12-11 19:43:35 | |
Autor: J.F. | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
Dnia Sun, 11 Dec 2011 19:18:23 +0100, Shrek napisał(a):
On 2011-12-11 19:17, J.F. wrote: Nie, bo dobre bylo :-) Ale juz na oznakowanie pod wroclawskim stadionem narzekalem, bo istotnie kiepskie. J. |
|
Data: 2011-12-11 19:45:16 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 2011-12-11 15:11, Michal Jankowski pisze:
(...) Jeszcze przed mostem jest znak, że wszystkie zjazdowe kierunki Znak przed mostem do można sobie w buty włożyć, ponieważ... Jest cała długość mostu na zajęcie tego pasa. Otóż to - teraz podaj w jakiej odległości jest informacja, że zjazd takowy istnieje, a później podaj w jakiej odległości bezpośrednio przed zjazdem tak informacja jest podana. Wszystkie wypadki wynikają z zachowania "a wuj tam znaki, polecę Tak, z całą pewnością... |
|
Data: 2011-12-09 11:33:07 | |
Autor: AZ | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
On 2011-12-09, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:
W dniu 09-12-2011 08:39, Myjk pisze:Pewno udaloby sie gdyby nie rozmawiala komorke jak gro panius jezdzacych po Wawie i nie wiedzacych co sie dzieje wokol nich. Ostatnio jedna madra stojac do skretu z Solidarnosci w Zelazna (stalem po jej lewej) stwierdzila ze sobie zawroci, wiec skrecila kierownice i zahaczajac o mnie ruszyla, zero reakcji na klakson bo oczywiscie rozmawiala przez komorke. Wiec niechcacy urwalem jej butem zderzak i pojechalem a w domu mala obcierke spolerowalem. Nie mozna chamow nauczyc mowieniem to trzeba czynami. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-12-09 12:51:55 | |
Autor: DoQ | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
W dniu 09-12-2011 12:33, AZ pisze:
Ostatnio jedna madra stojac do skretu z Solidarnosci w Zelazna (stalem Ta z Siekierkowskiej też wyniesie lekcję na przyszłość. Swoją drogą, Polacy narzekają że władza jest nadgorliwa i ogranicza swobody obywatelskie, a jak dojdzie co do czego to chcieliby żeby przewidywała każde, nawet najbardziej durne zachowanie... -- Paweł |
|
Data: 2011-12-09 18:51:31 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
Swoją drogą, Polacy narzekają że władza jest nadgorliwa i ogranicza swobody obywatelskie, a jak dojdzie co do czego to chcieliby żeby przewidywała każde, nawet najbardziej durne zachowanie... Dokladnie tak powinno byc :) cw |
|
Data: 2011-12-11 15:38:09 | |
Autor: Papkin | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
Jesli chodzi o telefony to ustalilbym mandacik na 300-400zl.
Przoduja w tym (w gadaniu z pudelkiem przy uchu) takze bogaci biznesmeni (a moze zwykli prawnicy i notariusze w zmowie cenowej pod ochronna kolderka RP). Zestaw Bluetooth jest od 50zl - cos wspanialego. Wiekszosc telefonow ma BT, a jesli nie ma to zawsze zostaje HF na kablu. Co za idioci, tez takich we Wroclawiu widuje i nic tylko spuscic manto. |
|
Data: 2011-12-11 16:20:16 | |
Autor: J.F. | |
Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski | |
Dnia Sun, 11 Dec 2011 15:38:09 +0100, Papkin napisał(a):
Jesli chodzi o telefony to ustalilbym mandacik na 300-400zl. Zebys choc napisal "i co oni na jezdni wyprawiaja". A tak to nie wiadomo - zazdroscisz im ze sa notariuszami, sam kupiles i sie zloscisz ze niepotrzebnie wydales pieniadze, czy sprzedajesz takie zabawki i oczywiscie im wyzsze mandaty tym dla ciebie lepiej :-) J. |
|