|
Data: 2013-11-07 19:51:15 |
Autor: John Ko艂alsky |
Prawnicy bior膮 si臋 za kina |
U偶ytkownik "hikikomorisan" <hikikomorisan@amorki.pl>
Poszed艂e艣 na dwugodzinny film, a siedzia艂e艣 w kinie prawie trzy godziny, bo pocz臋stowano ci臋 przed seansem 45-minutowym blokiem reklamowym? Prawnicy znale藕li spos贸b, jak walczy膰 z takimi praktykami.
Ich zdaniem mo偶na je potraktowa膰 jako wprowadzanie konsument贸w w b艂膮d. Dlaczego? Sprawa jest prosta: kino sprzedaje nam bilet z nadrukowan膮 godzin膮 seansu, a film puszcza kilkadziesi膮t minut p贸藕niej.
..
Tak dzia艂a r贸wnie偶 publiczna i oczywi艣cie niepubliczna telewizja
|
|
|
Data: 2013-11-07 19:55:43 |
Autor: sqlwiel |
Prawnicy bior膮 si臋 za kina |
W dniu 2013-11-07 19:51, John Ko艂alsky pisze:
U偶ytkownik "hikikomorisan" <hikikomorisan@amorki.pl>
Poszed艂e艣 na dwugodzinny film, a siedzia艂e艣 w kinie prawie trzy
godziny, bo pocz臋stowano ci臋 przed seansem 45-minutowym blokiem
reklamowym? Prawnicy znale藕li spos贸b, jak walczy膰 z takimi praktykami.
Ich zdaniem mo偶na je potraktowa膰 jako wprowadzanie konsument贸w w b艂膮d.
Dlaczego? Sprawa jest prosta: kino sprzedaje nam bilet z nadrukowan膮
godzin膮 seansu, a film puszcza kilkadziesi膮t minut p贸藕niej.
..
Tak dzia艂a r贸wnie偶 publiczna i oczywi艣cie niepubliczna telewizja
Ale oni Ci niczego nie sprzedaj膮. Publiczna realizuje "misj臋" (jak publiczna dziwka), a niepubliczne robi膮 Ci dobrze, bo tak lubi膮 (jak niepubliczna ch臋tnodajka).
--
Dzi臋kuj臋. Pozdrawiam. sqlwiel.
|
|
|
Data: 2013-11-09 19:06:40 |
Autor: John Ko艂alsky |
Prawnicy bior膮 si臋 za kina |
U偶ytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com>
Poszed艂e艣 na dwugodzinny film, a siedzia艂e艣 w kinie prawie trzy
godziny, bo pocz臋stowano ci臋 przed seansem 45-minutowym blokiem
reklamowym? Prawnicy znale藕li spos贸b, jak walczy膰 z takimi praktykami.
Ich zdaniem mo偶na je potraktowa膰 jako wprowadzanie konsument贸w w b艂膮d.
Dlaczego? Sprawa jest prosta: kino sprzedaje nam bilet z nadrukowan膮
godzin膮 seansu, a film puszcza kilkadziesi膮t minut p贸藕niej.
..
Tak dzia艂a r贸wnie偶 publiczna i oczywi艣cie niepubliczna telewizja
Ale oni Ci niczego nie sprzedaj膮. Publiczna realizuje "misj臋" (jak publiczna dziwka), a niepubliczne robi膮 Ci dobrze, bo tak lubi膮 (jak niepubliczna ch臋tnodajka).
I z tego powodu nie jeste艣my konsumentami ?
|
|