Data: 2009-03-21 12:00:21 | |
Autor: mrdevilyn | |
Prawo Ziemkiewicza | |
"[...] nikt nie jest tak żałosny, żeby za jakiś czas nie pojawił się
ktoś, przy kim ten pierwszy wyda nam się jeszcze całkiem do przyjęcia. Po Frytce przychodzi Doda, po Dodzie Jola Rutowicz, a i Jolę Rutowicz zastąpi za czas jakiś ktoś, przy kim - skóra cierpnie na samą myśl, ale rzecz jest pewna - wyda nam się ona całkiem dobrze wychowaną młodą damą o zupełnie niezłym guście. Na mocy tego prawa Janusz Palikot zaczął w ostatnich dniach sprawiać wrażenie człowieka dość jeszcze rozsądnego i ważącego słowa.. Nie dlatego oczywiście, żeby Palikot zmądrzał, tylko dlatego, że do głosu dorwał się Władysław Frasyniuk[...]" Swoją drogą perfidna zagrywka. Już żeśmy się przyzwyczaili do tego że w debilizmie pełowcy sa bezkonkurencyjni a tu nagle jakis spryciula wyciągnął z szafy i otrzepał z naftaliny bydle frasyniaka.Przy nim istotnie wszelkie palituski, chleboskie i inna pełoska trzoda chlewna jawią się jako ludzie rozsadni i stateczni. A pomysleć że mogą jeszcze poprawić mazowieckim i znokautowac sierakowskim- i chocby w ten sposób ugrać w przyszłych wyborach ten jeden % ponad próg wyborczy, gwarantując sobie miejsca przy korycie na kolejne 4 lata. J-23 |
|