Jako że w Polsce uzyskanie obecnie prawa jazdy to jak zdobycie licencji pilota, chciałbym zdać zagranicą.
Gdzie można to zrobić legalnie i bez większych problemów? Jakie są formalności i koszty?
Nie interesują mnie szemrane kursy za wschodnią granicą, czy kupowanie egipskiego prawa jazdy, podkreślam tylko _LEGALNA_ droga.

Dnia pięknego Fri, 06 Sep 2013 11:06:11 +0200 osobnik zwany Kacper
napisał:

Jako Ĺźe w Polsce uzyskanie obecnie prawa jazdy to jak zdobycie licencji
pilota,

może i lepiej, że nie będziesz miał



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:l0c6k6$rja$1dont-email.me...

Dnia pięknego Fri, 06 Sep 2013 11:06:11 +0200 osobnik zwany Kacper
napisał:

Jako Ĺźe w Polsce uzyskanie obecnie prawa jazdy to jak zdobycie licencji
pilota,

może i lepiej, że nie będziesz miał

Oczywiście, dwóch mędrców nie mających nic do powiedzenia w temacie, wierzących w ustawodawcę, że to dla naszego dobra, a kierowcy z UE to ciapy, bo nie zdawali naszych testów. Czekam na konstruktywne wypowiedzi.

Dnia Fri, 6 Sep 2013 11:06:11 +0200, Kacper napisał(a):

Jako że w Polsce uzyskanie obecnie prawa jazdy to jak zdobycie licencji pilota, chciałbym zdać zagranicą.

A ile razy probowales?

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

On 9/6/2013 11:06 AM, Kacper wrote:

Jako że w Polsce uzyskanie obecnie prawa jazdy to jak zdobycie licencji
pilota, chciałbym zdać zagranicą.

teoria czy z praktyka ?

Gdzie można to zrobić legalnie i bez większych problemów? Jakie są
formalności i koszty?
Nie interesują mnie szemrane kursy za wschodnią granicą, czy kupowanie
egipskiego prawa jazdy, podkreślam tylko _LEGALNA_ droga.

USA, kolega zrobił dla jaj (tz podobno było mu tam potrzebne tamtejsze,
czemu nie wiem).

podobno bardzo szybko, bardzo tanio i więcej szczegółów nie
znam - bo to dawno było :)

W dniu 2013-09-06 11:43, _Michał pisze:> On 9/6/2013 11:06 AM, Kacper wrote:

Jako że w Polsce uzyskanie obecnie prawa jazdy to jak zdobycie licencji
pilota, chciałbym zdać zagranicą.

teoria czy z praktyka ?

Gdzie można to zrobić legalnie i bez większych problemów? Jakie są
formalności i koszty?
Nie interesują mnie szemrane kursy za wschodnią granicą, czy kupowanie
egipskiego prawa jazdy, podkreślam tylko _LEGALNA_ droga.

USA, kolega zrobił dla jaj (tz podobno było mu tam potrzebne tamtejsze,
czemu nie wiem).

podobno bardzo szybko, bardzo tanio i więcej szczegółów nie
znam - bo to dawno było :)

Zwykłe prawo jazdy USA *NIE JEST* honorowane w Polsce.
Potrzebne jest ichniejsze międzynarodowe prawo jazdy (nie pamiętam jak
to się u nich nazywa). I wtedy - w zależności od stanu - czasami
wymagają dodatkowego egzaminu by je wydać

Pozdrawiam;
Paweł Mojski

W dniu 06-09-2013 12:02, Pawel Mojski pisze:

W dniu 2013-09-06 11:43, _Michał pisze:> On 9/6/2013 11:06 AM, Kacper wrote:

Jako że w Polsce uzyskanie obecnie prawa jazdy to jak zdobycie licencji
pilota, chciałbym zdać zagranicą.

teoria czy z praktyka ?

Gdzie można to zrobić legalnie i bez większych problemów? Jakie są
formalności i koszty?
Nie interesują mnie szemrane kursy za wschodnią granicą, czy kupowanie
egipskiego prawa jazdy, podkreślam tylko _LEGALNA_ droga.

USA, kolega zrobił dla jaj (tz podobno było mu tam potrzebne tamtejsze,
czemu nie wiem).

podobno bardzo szybko, bardzo tanio i więcej szczegółów nie
znam - bo to dawno było :)

Zwykłe prawo jazdy USA *NIE JEST* honorowane w Polsce.
Potrzebne jest ichniejsze międzynarodowe prawo jazdy (nie pamiętam jak
to się u nich nazywa). I wtedy - w zależności od stanu - czasami
wymagają dodatkowego egzaminu by je wydać

Pozdrawiam;
Paweł Mojski

znaojmy robil w 2008/09 i po przyjedzie do polski pojawil sie problem. w PJ mial wpisane do 18 ton i ze na automat. ostatecznie w polsce dali mu B.

W dniu 2013-09-06 12:02, Pawel Mojski pisze:

W dniu 2013-09-06 11:43, _Michał pisze:> On 9/6/2013 11:06 AM, Kacper wrote:

Jako że w Polsce uzyskanie obecnie prawa jazdy to jak zdobycie licencji
pilota, chciałbym zdać zagranicą.

teoria czy z praktyka ?

Gdzie można to zrobić legalnie i bez większych problemów? Jakie są
formalności i koszty?
Nie interesują mnie szemrane kursy za wschodnią granicą, czy kupowanie
egipskiego prawa jazdy, podkreślam tylko _LEGALNA_ droga.

USA, kolega zrobił dla jaj (tz podobno było mu tam potrzebne tamtejsze,
czemu nie wiem).

podobno bardzo szybko, bardzo tanio i więcej szczegółów nie
znam - bo to dawno było :)

Zwykłe prawo jazdy USA *NIE JEST* honorowane w Polsce.
Potrzebne jest ichniejsze międzynarodowe prawo jazdy (nie pamiętam jak
to się u nich nazywa). I wtedy - w zależności od stanu - czasami
wymagają dodatkowego egzaminu by je wydać

Pozdrawiam;
Paweł Mojski

Ale na podstawie prawka USA wydają nasze i przechodzi bez bólu, znam gościa który po 7 latach w USA przyjechał do PL no i chciał uzyskać nasze prawko poszedł do odpowiedniego urzędu ale pani w okienku powiedziała że musi mieć tłumaczenie, zrobił tłumaczenie ale w tłumaczeniu zawarł wszystkie nasze kategorie (w oryginale miał tylko samochód osobowy i motocykl), tłumacz mu to klepnął i teraz może jeździć autobusami, ciężarówkami, motocyklami, ciągnikami...

--
Pozdrawiam
Lewis

Użytkownik "_Michał" <mttj@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:5229a3a7$0$1468$65785112news.neostrada.pl...

On 9/6/2013 11:06 AM, Kacper wrote:

Jako że w Polsce uzyskanie obecnie prawa jazdy to jak zdobycie licencji
pilota, chciałbym zdać zagranicą.

teoria czy z praktyka ?

Gdzie można to zrobić legalnie i bez większych problemów? Jakie są
formalności i koszty?
Nie interesują mnie szemrane kursy za wschodnią granicą, czy kupowanie
egipskiego prawa jazdy, podkreślam tylko _LEGALNA_ droga.

USA, kolega zrobił dla jaj (tz podobno było mu tam potrzebne tamtejsze,
czemu nie wiem).

podobno bardzo szybko, bardzo tanio i więcej szczegółów nie
znam - bo to dawno było :)

Też słyszałem że w USA praktycznie nie da się nie zdać na prawko, ale ten kraj daleko, trzeba wizy i chyba już nie tak łatwo to zrobić na turystycznej.

Użytkownik "Kacper"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:52299b08$0$1470$65785112@news.neostrada.pl...

Jako że w Polsce uzyskanie obecnie prawa jazdy to jak zdobycie licencji pilota,

To ciekawe, bo znajome które zaczęły zdawać jeszcze po staremu (i miały po kilka nieudanych podejść) a skończyły po nowemu (też kilka podejść) zgodnei przyznają, że nowe testy są łatwiejsze.

Oczywiście nie da się ich nauczyć na pamięć, ale jak sięprzeczyta kodeks z komentarzem to sa banalnie proste.





chciałbym zdać zagranicą.


Gdzie można to zrobić legalnie i bez większych problemów? Jakie są
formalności i koszty?
Nie interesują mnie szemrane kursy za wschodnią granicą, czy kupowanie
egipskiego prawa jazdy, podkreślam tylko _LEGALNA_ droga.

Użytkownik "Ergie"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l0c9vo$9tj$1@node2.news.atman.pl...

To ciekawe, bo znajome które zaczęły zdawać jeszcze po staremu (i miały po kilka nieudanych podejść) a skończyły po nowemu (też kilka podejść) zgodnei przyznają, że nowe testy są łatwiejsze.

Oczywiście nie da się ich nauczyć na pamięć, ale jak się przeczyta kodeks z komentarzem to sa banalnie proste.

Ups, przepraszam, za śmieci, za szybko się wysłało.

A wracając do tematu. U nas na śląsku jeszcze kilka lat temu były organizowane wycieczki do Czeskiego Cieszyna. Wiem, że podobne wycieczki były organizowane z Poznania. Nie wiem, czy takie wycieczki nadal są organizowane bo nie były do końca legalne. Nie pamiętam dokładnie ale chyba był jakiś wymóg, że by zdawać czeskie prawko trzeba tam mieszkać czy coś takiego i ludzie się fikcyjnie meldowali na kilka tygodni. W każdym razie było to postępowanie z gatunku tych szarych czyli formalnie nielegalnych ale niekaralnych.

Pozdrawiam
Ergie

Użytkownik "Ergie"  napisał

A wracając do tematu. U nas na śląsku jeszcze kilka lat temu były organizowane wycieczki do Czeskiego Cieszyna. Wiem, że podobne wycieczki były organizowane z Poznania. Nie wiem, czy takie wycieczki nadal są

Pare lat temu to takie wycieczki byly i  do nas. Z Niemiec.

organizowane bo nie były do końca legalne. Nie pamiętam dokładnie ale chyba był jakiś wymóg, że by zdawać czeskie prawko trzeba tam mieszkać czy coś takiego i ludzie się fikcyjnie meldowali na kilka tygodni. W każdym razie było to postępowanie z gatunku tych szarych czyli formalnie nielegalnych ale niekaralnych.

Ukarac to latwo. Za to formalnie trudno udowodnic, jak kto ma troche rozumu.
Zameldowal sie, mieszkal, a ze w 12 w jednym pokoju ... tani pokoj to i miejsca bylo malo :-)

J.

W dniu 2013-09-06 12:32, J.F pisze:

Użytkownik "Ergie"  napisał

A wracając do tematu. U nas na śląsku jeszcze kilka lat temu były
organizowane wycieczki do Czeskiego Cieszyna. Wiem, że podobne
wycieczki były organizowane z Poznania. Nie wiem, czy takie wycieczki
nadal są

Pare lat temu to takie wycieczki byly i  do nas. Z Niemiec.

organizowane bo nie były do końca legalne. Nie pamiętam dokładnie ale
chyba był jakiś wymóg, że by zdawać czeskie prawko trzeba tam mieszkać
czy coś takiego i ludzie się fikcyjnie meldowali na kilka tygodni. W
każdym razie było to postępowanie z gatunku tych szarych czyli
formalnie nielegalnych ale niekaralnych.

Ukarac to latwo. Za to formalnie trudno udowodnic, jak kto ma troche
rozumu.
Zameldowal sie, mieszkal, a ze w 12 w jednym pokoju ... tani pokoj to i
miejsca bylo malo :-)

J.

Ja tam nie wiem, mądre ludzie tak mówią:
http://polish.krakow.usconsulate.gov/service/informacje-dla-podrnych-i-osb-zamieszkaych-w-polsce/prawo-jazdy-w-polsce.html

Zresztą moja kuzynka prowadząc w Polsce samochód (ze zwykłym
amerykańskim prawem jazdy - nie IDP) podczas kontroli Policji zapłaciła
keszem 500PLN mandatu za jazdę bez uprawnień i dzwoniła po kierowcę bo
chcieli jej samochód holować. W 2010 bodajże roku.

Pozdrawiam;
Paweł Mojski

W dniu 2013-09-06 12:37, Pawel Mojski pisze:

W dniu 2013-09-06 12:32, J.F pisze:

Użytkownik "Ergie"  napisał

A wracając do tematu. U nas na śląsku jeszcze kilka lat temu były
organizowane wycieczki do Czeskiego Cieszyna. Wiem, że podobne
wycieczki były organizowane z Poznania. Nie wiem, czy takie wycieczki
nadal są

Pare lat temu to takie wycieczki byly i  do nas. Z Niemiec.

organizowane bo nie były do końca legalne. Nie pamiętam dokładnie ale
chyba był jakiś wymóg, że by zdawać czeskie prawko trzeba tam mieszkać
czy coś takiego i ludzie się fikcyjnie meldowali na kilka tygodni. W
każdym razie było to postępowanie z gatunku tych szarych czyli
formalnie nielegalnych ale niekaralnych.

Ukarac to latwo. Za to formalnie trudno udowodnic, jak kto ma troche
rozumu.
Zameldowal sie, mieszkal, a ze w 12 w jednym pokoju ... tani pokoj to i
miejsca bylo malo :-)

J.

Ja tam nie wiem, mądre ludzie tak mówią:
http://polish.krakow.usconsulate.gov/service/informacje-dla-podrnych-i-osb-zamieszkaych-w-polsce/prawo-jazdy-w-polsce.html

Zresztą moja kuzynka prowadząc w Polsce samochód (ze zwykłym
amerykańskim prawem jazdy - nie IDP) podczas kontroli Policji zapłaciła
keszem 500PLN mandatu za jazdę bez uprawnień i dzwoniła po kierowcę bo
chcieli jej samochód holować. W 2010 bodajże roku.

Pozdrawiam;
Paweł Mojski

Przepraszam, to była oczywiście odpowiedź na posta Lewisa.
Nie udało już mi się go cofnąć - moja wina, kajam się.

Pozdrawiam;
Paweł Mojski

W dniu 2013-09-06 12:37, Pawel Mojski pisze:

W dniu 2013-09-06 12:32, J.F pisze:

Użytkownik "Ergie"  napisał

A wracając do tematu. U nas na śląsku jeszcze kilka lat temu były
organizowane wycieczki do Czeskiego Cieszyna. Wiem, że podobne
wycieczki były organizowane z Poznania. Nie wiem, czy takie wycieczki
nadal są

Pare lat temu to takie wycieczki byly i  do nas. Z Niemiec.

organizowane bo nie były do końca legalne. Nie pamiętam dokładnie ale
chyba był jakiś wymóg, że by zdawać czeskie prawko trzeba tam mieszkać
czy coś takiego i ludzie się fikcyjnie meldowali na kilka tygodni. W
każdym razie było to postępowanie z gatunku tych szarych czyli
formalnie nielegalnych ale niekaralnych.

Ukarac to latwo. Za to formalnie trudno udowodnic, jak kto ma troche
rozumu.
Zameldowal sie, mieszkal, a ze w 12 w jednym pokoju ... tani pokoj to i
miejsca bylo malo :-)

J.

Ja tam nie wiem, mądre ludzie tak mówią:
http://polish.krakow.usconsulate.gov/service/informacje-dla-podrnych-i-osb-zamieszkaych-w-polsce/prawo-jazdy-w-polsce.html

Zresztą moja kuzynka prowadząc w Polsce samochód (ze zwykłym
amerykańskim prawem jazdy - nie IDP) podczas kontroli Policji zapłaciła
keszem 500PLN mandatu za jazdę bez uprawnień i dzwoniła po kierowcę bo
chcieli jej samochód holować. W 2010 bodajże roku.

Gdzie kuzynka miała stałe miejsce zamieszkania/obywatelstwo?

W dniu 2013-09-06 15:48, p47 pisze:

W dniu 2013-09-06 12:37, Pawel Mojski pisze:

W dniu 2013-09-06 12:32, J.F pisze:

Użytkownik "Ergie"  napisał

A wracając do tematu. U nas na śląsku jeszcze kilka lat temu były
organizowane wycieczki do Czeskiego Cieszyna. Wiem, że podobne
wycieczki były organizowane z Poznania. Nie wiem, czy takie wycieczki
nadal są

Pare lat temu to takie wycieczki byly i  do nas. Z Niemiec.

organizowane bo nie były do końca legalne. Nie pamiętam dokładnie ale
chyba był jakiś wymóg, że by zdawać czeskie prawko trzeba tam mieszkać
czy coś takiego i ludzie się fikcyjnie meldowali na kilka tygodni. W
każdym razie było to postępowanie z gatunku tych szarych czyli
formalnie nielegalnych ale niekaralnych.

Ukarac to latwo. Za to formalnie trudno udowodnic, jak kto ma troche
rozumu.
Zameldowal sie, mieszkal, a ze w 12 w jednym pokoju ... tani pokoj to i
miejsca bylo malo :-)

J.

Ja tam nie wiem, mądre ludzie tak mówią:
http://polish.krakow.usconsulate.gov/service/informacje-dla-podrnych-i-osb-zamieszkaych-w-polsce/prawo-jazdy-w-polsce.html


Zresztą moja kuzynka prowadząc w Polsce samochód (ze zwykłym
amerykańskim prawem jazdy - nie IDP) podczas kontroli Policji zapłaciła
keszem 500PLN mandatu za jazdę bez uprawnień i dzwoniła po kierowcę bo
chcieli jej samochód holować. W 2010 bodajże roku.

Gdzie kuzynka miała stałe miejsce zamieszkania/obywatelstwo?

W dniu 2013-09-06 15:48, p47 pisze:> W dniu 2013-09-06 12:37, Pawel
Mojski pisze:

W dniu 2013-09-06 12:32, J.F pisze:

Użytkownik "Ergie"  napisał

A wracając do tematu. U nas na śląsku jeszcze kilka lat temu były
organizowane wycieczki do Czeskiego Cieszyna. Wiem, że podobne
wycieczki były organizowane z Poznania. Nie wiem, czy takie wycieczki
nadal są

Pare lat temu to takie wycieczki byly i  do nas. Z Niemiec.

organizowane bo nie były do końca legalne. Nie pamiętam dokładnie ale
chyba był jakiś wymóg, że by zdawać czeskie prawko trzeba tam mieszkać
czy coś takiego i ludzie się fikcyjnie meldowali na kilka tygodni. W
każdym razie było to postępowanie z gatunku tych szarych czyli
formalnie nielegalnych ale niekaralnych.

Ukarac to latwo. Za to formalnie trudno udowodnic, jak kto ma troche
rozumu.
Zameldowal sie, mieszkal, a ze w 12 w jednym pokoju ... tani pokoj to i
miejsca bylo malo :-)

J.

Ja tam nie wiem, mądre ludzie tak mówią:

http://polish.krakow.usconsulate.gov/service/informacje-dla-podrnych-i-osb-zamieszkaych-w-polsce/prawo-jazdy-w-polsce.html

Zresztą moja kuzynka prowadząc w Polsce samochód (ze zwykłym
amerykańskim prawem jazdy - nie IDP) podczas kontroli Policji zapłaciła
keszem 500PLN mandatu za jazdę bez uprawnień i dzwoniła po kierowcę bo
chcieli jej samochód holować. W 2010 bodajże roku.

Gdzie kuzynka miała stałe miejsce zamieszkania/obywatelstwo?

Obywatelstwo Stanów Zjednoczonych, zamieszkanie Honolulu, HI.

Pozdrawiam;
Paweł Mojski

Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl> napisał w wiadomości news:l0ca9i$a8o$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Ergie"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l0c9vo$9tj$1@node2.news.atman.pl...

To ciekawe, bo znajome które zaczęły zdawać jeszcze po staremu (i miały po kilka nieudanych podejść) a skończyły po nowemu (też kilka podejść) zgodnei przyznają, że nowe testy są łatwiejsze.

Oczywiście nie da się ich nauczyć na pamięć, ale jak się przeczyta kodeks z komentarzem to sa banalnie proste.

Ups, przepraszam, za śmieci, za szybko się wysłało.

A wracając do tematu. U nas na śląsku jeszcze kilka lat temu były organizowane wycieczki do Czeskiego Cieszyna. Wiem, że podobne wycieczki były organizowane z Poznania. Nie wiem, czy takie wycieczki nadal są organizowane bo nie były do końca legalne. Nie pamiętam dokładnie ale chyba był jakiś wymóg, że by zdawać czeskie prawko trzeba tam mieszkać czy coś takiego i ludzie się fikcyjnie meldowali na kilka tygodni. W każdym razie było to postępowanie z gatunku tych szarych czyli formalnie nielegalnych ale niekaralnych.

Czegoś takiego właśnie szukam, fikcyjny meldunek może być ale reszta ma być legalna,
bez jakichś przekretów typu, że nigdy nie byłem w Czechach i nie prowadziłem Skody po Libercu, czyli coś jak te prawka wczasowiczów z Egiptu...
Mógłbyś podać więcej info o tych wycieczkach? Jakieś namiary?

Dnia Fri, 6 Sep 2013 18:05:43 +0200, Kacper napisał(a):

(...)

Chlopie, zlituj sie. Jesli nie potrafisz przejsc wzglednie prostego
egzaminu teoretycznego i calkiem banalnej jazdy, to kup sobie rower...


--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

On Fri, 6 Sep 2013, Maciek wrote:

Chlopie, zlituj sie. Jesli nie potrafisz przejsc wzglednie prostego
egzaminu teoretycznego i calkiem banalnej jazdy, to kup sobie rower...

  Odczep się od żydów, masonów i cyklistów!
  ;)
  Potem przez takich powstają mity o rowerzystach którzy jeździć
nie umieją. A to niedoszli kierowcy po prostu.
  :>

pzdr, Gotfryd

W dniu 2013-09-06 23:37, Gotfryd Smolik news pisze:

On Fri, 6 Sep 2013, Maciek wrote:

Chlopie, zlituj sie. Jesli nie potrafisz przejsc wzglednie prostego
egzaminu teoretycznego i calkiem banalnej jazdy, to kup sobie rower...

  Odczep się od żydów, masonów i cyklistów!
  ;)
  Potem przez takich powstają mity o rowerzystach którzy jeździć
nie umieją. A to niedoszli kierowcy po prostu.
  :>

pzdr, Gotfryd

11/10 :)

Użytkownik "Kacper"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5229fd97$0$1466$65785112@news.neostrada.pl...

A wracając do tematu. U nas na śląsku jeszcze kilka lat temu były organizowane wycieczki do Czeskiego Cieszyna. Wiem, że podobne wycieczki były organizowane z Poznania. Nie wiem, czy takie wycieczki nadal są organizowane bo nie były do końca legalne. Nie pamiętam dokładnie ale chyba był jakiś wymóg, że by zdawać czeskie prawko trzeba tam mieszkać czy coś takiego i ludzie się fikcyjnie meldowali na kilka tygodni. W każdym razie było to postępowanie z gatunku tych szarych czyli formalnie nielegalnych ale niekaralnych.

Czegoś takiego właśnie szukam, fikcyjny meldunek może być ale reszta ma być legalna,
bez jakichś przekretów typu, że nigdy nie byłem w Czechach i nie prowadziłem Skody po Libercu, czyli coś jak te prawka wczasowiczów z Egiptu...
Mógłbyś podać więcej info o tych wycieczkach? Jakieś namiary?

Niestety nie mam żadnych namiarów. Przeglądaj strony z ogłoszeniami na pewno cos znajdziesz. Niedawno szukając wycieczki przypadkiem widziałem ogłoszenie o 2 tygodniach na Ukrainie i w tym czasie legalnie robi się prawko.

Pozdrawiam
Ergie

W dniu 2013-09-06 12:15, Ergie pisze:

Oczywiście nie da się ich nauczyć na pamięć, ale jak się przeczyta kodeks z komentarzem to sa banalnie proste.

Co należy zrobić po potrąceniu dzikiego zwierzęcia?
a) nie trzeba powiadamiać policji
b) należy powiadomić straż leśną
c) należy powiatowe słuzby weterynaryjne

Prawidłowa odpowiedź... a)

A co należy naprawdę? Powiadomić policję LUB inne służby.
Czyli faktycznie, literalnie i zgodnie z logiką formalną, nie *trzeba* policji.
Zajebiście.

Aha: pytanie za 3 punkty, czyli o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu. Ja p...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Albo: (film na którym pojazd jedzie pasem, który za chwilę zaniknie. Póki co
obok linia ciągła, jednak widać już z przodu przerywaną. Film zatrzymuje się)

Pytanie: Czy w tej sytuacji można zmienić pas?

I zgaduj zgadula co mieli na myśli: czy "ta sytuacja" oznacza JUŻ (znaczy,
gdy jeszcze ciągła), czy to co będzie za ~2 sekundy?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

W dniu 2013-09-06 15:15, Jakub Witkowski pisze:

Albo: (film na którym pojazd jedzie pasem, który za chwilę zaniknie.
Póki co
obok linia ciągła, jednak widać już z przodu przerywaną. Film zatrzymuje
się)

Pytanie: Czy w tej sytuacji można zmienić pas?

I zgaduj zgadula co mieli na myśli: czy "ta sytuacja" oznacza JUŻ (znaczy,
gdy jeszcze ciągła), czy to co będzie za ~2 sekundy?

Jak migacz nie włączony, to nie można :P

--
Liwiusz

On Fri, 6 Sep 2013, Liwiusz wrote:

W dniu 2013-09-06 15:15, Jakub Witkowski pisze:

Albo: (film na którym pojazd jedzie pasem, który za chwilę zaniknie.
Póki co
obok linia ciągła, jednak widać już z przodu przerywaną. Film zatrzymuje
się)

Pytanie: Czy w tej sytuacji można zmienić pas?

I zgaduj zgadula co mieli na myśli: czy "ta sytuacja" oznacza JUŻ (znaczy,
gdy jeszcze ciągła), czy to co będzie za ~2 sekundy?

Jak migacz nie włączony, to nie można :P

  A udowodnić Ci? ;)
  :P

pzdr, Gotfryd

Dnia 2013-09-06 15:04, Użytkownik Jakub Witkowski napisał:

W dniu 2013-09-06 12:15, Ergie pisze:

Oczywiście nie da się ich nauczyć na pamięć, ale jak się przeczyta kodeks z komentarzem to sa banalnie proste.

Co należy zrobić po potrąceniu dzikiego zwierzęcia?
a) nie trzeba powiadamiać policji
b) należy powiadomić straż leśną
c) należy powiatowe słuzby weterynaryjne

Prawidłowa odpowiedź... a)

A co należy naprawdę? Powiadomić policję LUB inne służby.
Czyli faktycznie, literalnie i zgodnie z logiką formalną, nie *trzeba* policji.
Zajebiście.

Aha: pytanie za 3 punkty, czyli o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu. Ja p...

Przejechałem dzikiego lisa, zająca, kota, czy jeża, w jakim celu mam
powiadamiać policję czy inne służby ? Ja uważam że nie ma takiej
potrzeby ale chętnie się dowiem jeśli faktycznie jest, podstawe
prawną też dopisz. :-)


Pozdrawiam

Użytkownik "RadoslawF"  napisał
Dnia 2013-09-06 15:04, Użytkownik Jakub Witkowski napisał:

Co należy zrobić po potrąceniu dzikiego zwierzęcia?
a) nie trzeba powiadamiać policji
b) należy powiadomić straż leśną
c) należy powiatowe słuzby weterynaryjne
Prawidłowa odpowiedź... a)
A co należy naprawdę? Powiadomić policję LUB inne służby.
Czyli faktycznie, literalnie i zgodnie z logiką formalną, nie *trzeba* policji.  Zajebiście.

A skad to pytanie ? Wyciekly juz ?

Aha: pytanie za 3 punkty, czyli o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu. Ja p...

Przejechałem dzikiego lisa, zająca, kota, czy jeża, w jakim celu mam
powiadamiać policję czy inne służby ? Ja uważam że nie ma takiej
potrzeby ale chętnie się dowiem jeśli faktycznie jest, podstawe
prawną też dopisz. :-)

Ustawa o ochronie zwierząt.
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19971110724

Co prawda przejechales pewnie na swierc, no ale aby byc tego pewny, to powinienes wyjsc i pomacac.

Biorac pod uwage ze czyn zakazany, a przecietny kierowca moze sie z nim spotkac w praktyce, to pytanie jak najbardziej zasadne.
Ale odpowiedz juz nie.
No i moze niekoniecznie za 3 pkt.


J.

Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury>

Oczywiście nie da się ich nauczyć na pamięć, ale jak się przeczyta kodeks z komentarzem to sa banalnie proste.

Co należy zrobić po potrąceniu dzikiego zwierzęcia?
a) nie trzeba powiadamiać policji
b) należy powiadomić straż leśną
c) należy powiatowe słuzby weterynaryjne

Prawidłowa odpowiedź... a)

A co należy naprawdę? Powiadomić policję LUB inne służby.
Czyli faktycznie, literalnie i zgodnie z logiką formalną, nie *trzeba* policji.
Zajebiście.

Aha: pytanie za 3 punkty, czyli o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu. Ja p...

Ja dzwonię na 112. Może tam jakiś prawnik jest :-)