Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Prawo korygują mi ciągle na bieżąco

Prawo korygują mi ciągle na bieżąco

Data: 2011-11-16 14:20:35
Autor: boukun
Prawo korygują mi ciągle na bieżąco
Banda oprychów w sądach i w sejmie, stale ustanawiają prawo na bierząco, jak im
wytykam bezprawie i łamanie praw człowieka. Już drugi raz Sąd Apelacyjny - Sądu
Pracy odrzucił prawomocnie moją skargę na ZUS w sprawie złodziejskiego kapitału
początkowego, wiedząc doskonale, że w międzyczasie miała miejsce nowelizacja
spornej ustawy.

Kto mi w takim razie zwróci dwie opłaty za wniesienie apelacji i koszty sądowe?


Poniżej pismo od Biura Rzecznika Praw Obywatelskich:

Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęła skarga Pana Jarosława Niedźwieckiego
(zam. ul. Łużycka 75, 58-100 Świdnica) w sprawie ustalenia podstawy wymiaru
kapitału początkowego.

Sprawa ta wprawdzie była przedmiotem postępowania sądowego, ostatnio zapadł
wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 28 lipca 2011 r., III AUa 712/11, oddalający
roszczenia zainteresowanego nie mniej jednak działając na podstawie art. 13 ust.
1 pkt 2 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich (Dz. U. z
2001 Nr 14, poz. 147 ze zm.) uprzejmie proszę o przedstawienie stanu faktycznego
sprawy, w szczególności kwestii przyjęcia do podstawy wymiaru kapitału
początkowego wynagrodzenia za lata 1988-1989. Dodatkowo uprzejmie proszę o
pouczenie zainteresowanego o sposobie postępowania w sprawie możliwości
przeliczenia kapitału początkowego na podstawie ustawy z dnia 28 lipca 2011 r. o
zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( Dz.
U. Nr 187, poz. 1112 ). Ustawa ta wprowadza istotne zmiany przy ustalaniu
podstawy wymiaru kapitału początkowego, a mianowicie zgodnie z art. 174 ust 3 w
nowym brzmieniu podstawę wymiaru kapitału początkowego ustala się na zasadach
określonych w art. 15, 16, 17 ust. 1 i 3 oraz art. 18, z tym że okres kolejnych
10 lat kalendarzowych ustala się z okresu przed dniem 1 stycznia 1999 r.

Uprzejmie proszę o przekazanie wyjaśnień zainteresowanemu oraz Rzecznikowi Praw
Obywatelskich.

===========================================


To już drugi raz taki numer mi wywinęli, a wytknąłem sądowi apelacyjnemu
ewidentną stronniczość:

Sąd Apelacyjny

III Wydział Pracy

i Ubezpieczeń Społecznych

ul. Energetyczna 4

53-330 Wrocław


W mojej sprzeczce prawnej

przeciwko

ZUS Oddział w Wałbrzychu

Sygn. Akt: III AUa 712/11

w związku z otrzymaniem zawiadomienia o mającym się odbyć w dniu 28 lipca 2011
r. posiedzeniu Sądu i przydzieleniem sygnatury akt postępowania przed Sądem
Apelacyjnym, niewiele mówiącej o przydzielonym do rozpoznania sprawy składzie
sędziowskim Wydziału III, wnioskuję o wyłączenie ze składu orzekającego
następujących Sędzi Sądu Apelacyjnego - Wydziału III, SSA Maria Pietkun, SSA
Irena Różańska-Dorosz, SSA Janina Cieślikowska.

Wniosek swój uzasadniam tym, iż w tym składzie sędziowskim była rozpatrywana
moja poprzednia apelacja w tej samej sprawie pod sygnaturą akt III AUa 161/09 i
tenże skład sędziowski złamał prawo oddalając moją apelację wyrokiem z dnia 19
marca 2009 r., nie uwzględniając obowiązującej od 1 stycznia 2009 r. nowelizacji
ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (Dz.U. z 2004 r. nr 39, poz. 353 z późn. zm.). Sąd w tym składzie
orzekł o oddaleniu mojej apelacji pomimo, iż w piśmie swoim z dnia 24.02.2009 r.
przeczuwałem stronnicze postępowanie Sądu wyznaczającego termin rozprawy i nie
umożliwiającego mi zapoznania się ze stanowiskiem strony pozwanej na moją
apelację i wskazałem stanowczo na obowiązującą w międzyczasie regulację, która
obligowała stronę do zmiany zaskarżonej decyzji (por. pismo moje z dnia
24.02.2009 r. - w załączeniu). W przypadku gdy sprawa jest zawieszona przed
sądem, ZUS powinien zgodnie z moim wnioskiem procesowym w drodze sądowej zmienić
swoją nieprawomocną decyzję, bądź w przypadku bezczynności być do tego przez Sąd
wyrokiem zobligowany. Sąd w tym składzie złamał samowolnie obowiązujące prawo, a
pozwany, po uprawomocnieniu się w/w wyroku, w drodze mojego kolejnego wniosku o
ponowne naliczenie kapitału początkowego uznał ten punkt roszczenia w swojej
nowej decyzji z dnia 15.12.2009 r., która jest teraz przedmiotem obecnego
zaskarżenia ze względu na dalsze uchybienia i łamanie prawa.

Sąd Apelacyjny w cytowanym powyżej składzie złamał również w innym punkcie
prawo, oddalając wyrokiem z dnia 19 marca 2009 r. w całości moją wcześniejszą
apelację. W moim przypadku, Sąd nie zważył, iż w latach kalendarzowych 1988-1989
cały rok 1988 i 1989 pozostawałem w ubezpieczeniu społecznym za granicą w RFN,
zatem nie można przyjmować w moim przypadku za rok 1988 i 1989 do obliczenia
wskaźnika wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego stawki zerowej i lata
te nie powinny być brane w ogóle pod uwagę lecz być wyłączone z obliczenia
wartości kapitału początkowego. Kapitał początkowy w moim przypadku powinien być
zatem wyliczany od 01.01.1980 z 8 kolejnych lat.

Obecny skład sędziowski orzekający w sprawie zachowuje się również stronniczo,
nie dając mi znowu poznać stanowiska strony pozwanej na moją apelację, ani też
nie udostępniając mi przed mającą się odbyć rozprawą uzasadnienia wyroku Sądu
Okręgowego w Świdnicy Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych i ustosunkowania się
do mojej apelacji.

Przypominam, iż zaskarżonemu wyrokowi zarzuciłem:

  1.. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który
mógł mieć wpływ na treść orzeczenia;
  2.. obrazę przepisów postępowania;
  3.. obrazę prawa materialnego.

W sprawie mojej ginęły w Sądzie Okręgowym w Świdnicy dowody i zaświadczenia
pracodawców i Sąd Okręgowy VII Wydział Pracy ostatecznie bezprawnie uchylił się
od ich rozpoznania. Takie postępowanie Sądu Okręgowego, jak i Sądu Apelacyjnego
wyznaczającego ponownie pośpiesznie termin rozprawy apelacji nie dając mi
zapoznać się ze stanowiskiem strony pozwanej i Sądu Okręgowego na moją apelację
jest farsą. Który raz z kolei zauważam, że Sądy Pracy w Polsce obligatoryjnie
bronią reżimu władzy, który jawnie okrada i oszukuje zniewolony naród polski i
nie mają zatem racji bytu. Sądy te są w tym przypadku fikcją.

Oszustwo z tzw. kapitałem początkowym nie ma precedensu w cywilizowanym świecie
i fakt ten opisałem szczegółowo na swojej stronie www.zus-okrada-ludzi.za.pl,
którą także cytuję w nagłówku.

W moim przypadku mamy do czynienia z dyskryminacją i łamaniem prawa człowieka do
należytego zabezpieczenia społecznego. Doświadczając na własnej skórze
antyspołecznych poczynań i zachowań Sądów Pracy w Polsce, które obligatoryjnie
same upodlają skrzywdzonych przez reżim ludzi nie wierzę już w sprawiedliwość
społeczną w zniewolonej Polsce i już dziś  mogę stwierdzić, że nie polskie Sądy
będą rozstrzygać o łamaniu tych podstawowych praw człowieka, ale będę próbował
rozwiązać tę kwestię w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Sądy Pracy w
Polsce tak jak reżim w tym kraju okazują swoim obligatoryjnym, negacyjnym
postępowaniem pogardę dla człowieka, nienawiść do zniewolonych i upodlonych
Polaków.

W załączeniu:

Kopia mojego pisma z dnia 24.02.2009 r. - sygn. akt III AUa 161/09.
                                                                           Z
poważaniem

                                                                       Jarosław
Niedźwiecki
--
boukun

Data: 2011-11-16 21:12:54
Autor: Stokrotka
Prawo korygują mi ciągle na bieżąco
....nie polskie Sądy
będą rozstrzygać o łamaniu tych podstawowych praw człowieka, ale będę próbował
rozwiązać tę kwestię w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu.

Nie masz racji. Niepolskie sądy ___już___ rozstszygają o tobie.
Uważam prywatnie, że sądy obecnie stacjonujące w Polsce, także policja i prokuratura nie są polskimi.

Patsz co było 11 listopada:
Niemcy napadli na spokojny pohud z polskimi patriotami (naiwnymi).
W TV kszyk : "Polacy nie umieją świętować!"
Wczoraj w radio: "...policjant skopał demonstranta, ktoś nagrał to na telefon, wgrał na internet, zawiadomił prokuraturę... " w dalszej części wiadomości dowiadujemy, się że policjant był nieumudurowany . Czyli zwykły prowokator, ubek - po staremu.

Dla mnie ta wiadomość, w połączeniu ze sprawą tego Polaka-Białorusina, co prokuratura dała jego dane i on z tego powodu siedzi w więzienu w Białorusi, plus własne doświadczenia z sądami dowodzą, że polskie : policja , prokuratura, i sądy nie są polskie, a są mackami obcego wywiadu.

Moje doświadczenie z sądem pracy:
Po zdaje się 7 latah procesu o niewypłaconą mi ostatnią pensję, (praca w pełni legalna i udokumentowana, zwolnienie za wypowiedzeniem) , około 10 rano, 29 grudnia 2006 ___na terenie sądu___ w Warszawie na Pradze napadnięto mnie, stszelano do mnie (policja), obrabowano mnie (policja obrabowała mnie z ___mojego___ dokumentu - wniosku o ksero kilku stron z akt sprawy - bezprawną, bo odmowną decyzją sędziego), bezskutecznie  prubowano wymusić podpis (zeznania) łamiąc mi rękę.
Zatszymano mnie, pszekazono ____cywilowi____ (w budynku sądu puźno wieczorem) - czyli wstęp do porwania.
Wypuszczono mnie po ponad dobie od zatszymania, a otszymane dokumenty stwierdzają że zatszymano mnie na około 4h.
W trakcie zatszymania nie tylko stszelano do mnie ale spałowano mnie, kazano mi się rozbierać do naga - policjantka Barbara Owczarek, a potem do celi pszyniesiono gazetkę pornograficzną, nie dostałam obiadu żadnego dnia, głodzono mnie, picia dano dużo za mało, kolacja i śniadanie były śladowe i niejadalne. To w skrucie.
Do Trybunału Praw Człowieka pisałam. Olali mnie za pierwszym razem (gdy policja już wcześniej na mnie wymyszała pieniądze - pszez zastraszanie mnie w pszed dzień pierwszej rozprawy w sądzie pracy pszeciwko firmie PAJCOMP - 3, czy 4 października 2001.
Za drugim razem , gdy pisałam w sprawie dotyczącej 29-30 grudnia 2006 połapałam się, że celowo pszedłużają sprawę by wyciągnąć ode mnie wiadomości o Polsce,i
i tak sprawę odżucą i powiedziałam im delikatnie pszez telefon, żeby się pocałowali w dupę.
Obecnie ukrywam się i czekam na lepsze czasy.

Data: 2011-11-17 09:56:26
Autor: boukun
Prawo korygują mi ciągle na bieżąco

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia1@autograf.pl> napisał w wiadomości news:ja15go$vsv$1news.onet.pl...
>....nie polskie Sądy
będą rozstrzygać o łamaniu tych podstawowych praw człowieka, ale będę próbował
rozwiązać tę kwestię w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu.

Nie masz racji. Niepolskie sądy ___już___ rozstszygają o tobie.
Uważam prywatnie, że sądy obecnie stacjonujące w Polsce, także policja i prokuratura nie są polskimi.

Patsz co było 11 listopada:
Niemcy napadli na spokojny pohud z polskimi patriotami (naiwnymi).
W TV kszyk : "Polacy nie umieją świętować!"
Wczoraj w radio: "...policjant skopał demonstranta, ktoś nagrał to na telefon, wgrał na internet, zawiadomił prokuraturę... " w dalszej części wiadomości dowiadujemy, się że policjant był nieumudurowany . Czyli zwykły prowokator, ubek - po staremu.

Dla mnie ta wiadomość, w połączeniu ze sprawą tego Polaka-Białorusina, co prokuratura dała jego dane i on z tego powodu siedzi w więzienu w Białorusi, plus własne doświadczenia z sądami dowodzą, że polskie : policja , prokuratura, i sądy nie są polskie, a są mackami obcego wywiadu.

Moje doświadczenie z sądem pracy:
Po zdaje się 7 latah procesu o niewypłaconą mi ostatnią pensję, (praca w pełni legalna i udokumentowana, zwolnienie za wypowiedzeniem) , około 10 rano, 29 grudnia 2006 ___na terenie sądu___ w Warszawie na Pradze napadnięto mnie, stszelano do mnie (policja), obrabowano mnie (policja obrabowała mnie z ___mojego___ dokumentu - wniosku o ksero kilku stron z akt sprawy - bezprawną, bo odmowną decyzją sędziego), bezskutecznie  prubowano wymusić podpis (zeznania) łamiąc mi rękę.
Zatszymano mnie, pszekazono ____cywilowi____ (w budynku sądu puźno wieczorem) - czyli wstęp do porwania.
Wypuszczono mnie po ponad dobie od zatszymania, a otszymane dokumenty stwierdzają że zatszymano mnie na około 4h.
W trakcie zatszymania nie tylko stszelano do mnie ale spałowano mnie, kazano mi się rozbierać do naga - policjantka Barbara Owczarek, a potem do celi pszyniesiono gazetkę pornograficzną, nie dostałam obiadu żadnego dnia, głodzono mnie, picia dano dużo za mało, kolacja i śniadanie były śladowe i niejadalne. To w skrucie.
Do Trybunału Praw Człowieka pisałam. Olali mnie za pierwszym razem (gdy policja już wcześniej na mnie wymyszała pieniądze - pszez zastraszanie mnie w pszed dzień pierwszej rozprawy w sądzie pracy pszeciwko firmie PAJCOMP - 3, czy 4 października 2001.
Za drugim razem , gdy pisałam w sprawie dotyczącej 29-30 grudnia 2006 połapałam się, że celowo pszedłużają sprawę by wyciągnąć ode mnie wiadomości o Polsce,i
i tak sprawę odżucą i powiedziałam im delikatnie pszez telefon, żeby się pocałowali w dupę.
Obecnie ukrywam się i czekam na lepsze czasy.

Stokrotko, odrzucą ci sprawy, jak będziesz tak szeleścić... Mi się zdarzył błąd w "na bierząco" w tekście, choć już w tytule jest poprawnie, ale pozamieniaj u siebie wszystkie "sz" na "rz", oprócz wypuszczono, a zobaczysz, że sprawy ruszą do przodu...

boukun

Data: 2011-11-17 20:02:21
Autor: Stokrotka
Prawo korygują mi ciągle na bieżąco
Faktycznie , byłam nieco wkużona, i zapomniałam standartowej stopki dopisać.

....ale pozamieniaj u siebie wszystkie "sz" na "rz", oprócz wypuszczono, a zobaczysz, że sprawy ruszą do przodu...
Co oznacza "sprawy ruszą do pszodu"?
To źle bżmi.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://reforma.ortografi.w.interia.pl/

Data: 2011-11-17 22:04:11
Autor: boukun
Prawo korygują mi ciągle na bieżąco

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia1@autograf.pl> napisał w wiadomości news:ja3lo3$sh9$1news.onet.pl...
Faktycznie , byłam nieco wkużona, i zapomniałam standartowej stopki dopisać.

....ale pozamieniaj u siebie wszystkie "sz" na "rz", oprócz wypuszczono, a zobaczysz, że sprawy ruszą do przodu...
Co oznacza "sprawy ruszą do pszodu"?
To źle bżmi.

No przestaną cię już olewać w Strasburgu, może?
Bo z nimi to faktycznie chuj wie...

boukun

Data: 2011-11-17 22:48:21
Autor: Stokrotka
Prawo korygują mi ciągle na bieżąco


No przestaną cię już olewać w Strasburgu, może?
Bo z nimi to faktycznie chuj wie...
Lepiej , żeby mnie olwali , pszynajmniej nie będą szkodzić, np taki Ziobro, a za jego ministrowania było to co opisałam wyżej, i skargę pisałam , nie tylko do ministerstwa.

(sory za styl)
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://reforma.ortografi.w.interia.pl/

Data: 2011-11-17 22:58:01
Autor: boukun
Prawo korygują mi ciągle na bieżąco

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia1@autograf.pl> napisał w wiadomości news:ja3vfb$152$1news.onet.pl...


No przestaną cię już olewać w Strasburgu, może?
Bo z nimi to faktycznie chuj wie...
Lepiej , żeby mnie olwali , pszynajmniej nie będą szkodzić, np taki Ziobro, a za jego ministrowania było to co opisałam wyżej, i skargę pisałam , nie tylko do ministerstwa.

(sory za styl)

Ziobro nie ma nic wspólnego z Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, który jest organem Rady Europy, w której jest zrzeszone 47 państw z całej Europy i Turcji. http://pl.wikipedia.org/wiki/Rada_Europy

Ziobro, to Parlament Europejski, organ Unii Europejskiej, zrzeszającej 26 państw europejskich. Tam też może zresztą pokiwać tylko palcem w bucie...

boukun

Data: 2011-11-18 19:37:40
Autor: Stokrotka
Prawo korygują mi ciągle na bieżąco
Jakiś ty naiwny.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://reforma.ortografi.w.interia.pl/

Prawo korygują mi ciągle na bieżąco

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona