Data: 2009-07-11 01:07:40 | |
Autor: Szop | |
"Prawo" wariuje. | |
Wyobraźmy sobie sytuację, która się na pewno zdarzyła.
Zapala się czerwone światło na ulicy jednokierunkowej, kierowca dojeżdża, a światło nie gaśnie. Awaria. Co robić, żeby było zgodnie z prawem? |
|
Data: 2009-07-10 18:43:45 | |
Autor: witek | |
"Prawo" wariuje. | |
Szop wrote:
WyobraÂźmy sobie sytuacjĂŞ, ktĂłra siĂŞ na pewno zdarzyÂła.Nie szukaÄ problemĂłw tam gdzie ich nie ma. |
|
Data: 2009-07-11 01:09:09 | |
Autor: Liwiusz | |
"Prawo" wariuje. | |
Szop pisze:
Wyobraźmy sobie sytuację, która się na pewno zdarzyła. Zgodnie z prawem, to albo grzecznie czeka (po minucie wyłącza silnik), albo wyjeżdża tyłem. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-10 16:41:39 | |
Autor: WS | |
"Prawo" wariuje. | |
On 11 Lip, 01:09, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Zgodnie z prawem, to albo grzecznie czeka (po minucie wyłącza wylaczac silnika nie musi, bo to nie postoj ;) albo wyjeżdża tyłem. nie wolno ;) WS |
|
Data: 2009-07-11 09:41:43 | |
Autor: Nostradamus | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "WS" <LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl> napisał w wiadomości news:df68bd36-6b98-400c-8dc1-5257642b0f1eh8g2000yqm.googlegroups.com...
albo wyjeżdża tyłem. nie wolno ;) Oddaj prawko tej babie która za nie kaczkę wzięła ;) Nie jest zabronione cofanie na drodze jednokierunkowej. -- Pzdr Leszek Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie skorzystasz, wszystko, co napiszesz, może być wykorzystane przeciwko Tobie ;) |
|
Data: 2009-07-11 16:13:28 | |
Autor: WS | |
"Prawo" wariuje. | |
On 11 Lip, 09:41, "Nostradamus" <les...@wp.pl> wrote:
wg mnie jest znaki maja wyzszy priorytet niz przepisy PoRD a § 44. 1. Znak D-3 "droga jednokierunkowa" oznacza początek lub kontynuację drogi lub jezdni, na której ruch odbywa się w jednym kierunku. w jednym kierunku to znaczy w jednym kierunku ;) z tego samemego powodu wg mnie ;) nie mozna cofac np. na rondzie... w Art. 23. 2 takiego zakazu nie ma , ale opis znaku rowniez mowi o kierunku poruszania sie 8. Znak A-8 "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" ostrzega o skrzyżowaniu, na którym ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku. WS |
|
Data: 2009-07-11 16:15:13 | |
Autor: WS | |
"Prawo" wariuje. | |
....chociaz jak sie glebiej zastanowic , to cofac mozna na jednokierunkowej i rondzie, ale tylko w kierunku zgodnym ze znakami ;) WS |
|
Data: 2009-07-12 09:38:05 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "WS" <LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl> napisał w wiadomości news:a1f84995-4c26-4457-9530-e609e0672d33m18g2000vbi.googlegroups.com... On 11 Lip, 09:41, "Nostradamus" <les...@wp.pl> wrote:
wg mnie jest znaki maja wyzszy priorytet niz przepisy PoRD a § 44. 1. Znak D-3 "droga jednokierunkowa" oznacza początek lub kontynuację drogi lub jezdni, na której ruch odbywa się w jednym kierunku. w jednym kierunku to znaczy w jednym kierunku ;) *A o wyższości ustawy nad rozporządzeniem kolega słyszał? Ustawa nie zabrania cofania na jednokierunkowej. z tego samemego powodu wg mnie ;) nie mozna cofac np. na rondzie... w Art. 23. 2 takiego zakazu nie ma , ale opis znaku rowniez mowi o kierunku poruszania sie 8. Znak A-8 "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" ostrzega o skrzyżowaniu, na którym ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku. *Rondo jest skrzyżowaniem. Jak sobie wyobrażasz cofanie na rondzie? Przecież musiałbyś się zatrzymać, żeby cofnąć. Chyba łatwiej opędzlować je jeszcze raz dokoła? To nawet na logikę. Na jednokierunkowej zatrzymanie się nie jest zabronione. neelix |
|
Data: 2009-07-12 15:11:30 | |
Autor: WS | |
"Prawo" wariuje. | |
On 12 Lip, 09:38, "neelix" <anee...@wp.pl> wrote:
*A o wyższości ustawy nad rozporządzeniem kolega słyszał? Ustawa nie ustawa odsyla do szczegolowych rozporzadzen... przy takim podejsciu, to zaden znak nie ma sensu (jesli nie dubluje przepisow ustawy), i wlasciwie mozna by ich nie stawiac ;) np. zakaz skretu w lewo wg Twojej terorii nie obowiazuje, bo ustawa nie zakazuje skrecania w lewo na skrzyzowaniach ;) *Rondo jest skrzyżowaniem. Jak sobie wyobrażasz cofanie na rondzie? Przecież mozna np. wjechac na nie tylem pod prad? ;) ja po prostu uwazam, ze jadac tylem obowiazuja nas wszystkie przepisy jak przy jezdzie przodem + kilka ekstra (dotyczace cofania) WS |
|
Data: 2009-07-13 17:35:21 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "WS" <LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl> napisał w wiadomości news:848e1440-a78c-4e5e-80a7-cb65eba07056v2g2000vbb.googlegroups.com... On 12 Lip, 09:38, "neelix" <anee...@wp.pl> wrote: *A o wyższości ustawy nad rozporządzeniem kolega słyszał? Ustawa nie ustawa odsyla do szczegolowych rozporzadzen... przy takim podejsciu, to zaden znak nie ma sensu (jesli nie dubluje przepisow ustawy), i wlasciwie mozna by ich nie stawiac ;) np. zakaz skretu w lewo wg Twojej terorii nie obowiazuje, bo ustawa nie zakazuje skrecania w lewo na skrzyzowaniach ;) *No to żeby nie było wątpliwości należy powiedzieć jasno i wyraźnie, że ustawa jest dziurawym bublem prawnym. Teraz trzeba znaleźć kompromis między rozumem a zapisami, między zapisami ustawy a zapisami rozporządzenia. Inaczej się nie da. Ktoś odgórnie musi trochę nadinterpretować, dać jakąś sensowną wskazówkę, tak jak z miganiem na rondzie. Jeśli jest zakaz skrętu to jest on zapisany wprost. Weź taki B-36. Potrafili zapisać, że nie dotyczy zatrzymania wynikającego z war. lub przepisów RD? Tu też dla przejrzystości mogli zapisać, że nie wolno cofać. Nie napisali i jak widać narobili trochę zamieszania. Co ciekawe to ustawowy zakaz cofania dotyczy jak widzę raczej konkretnych obiektów drogowych. Z drugiej zaś strony mogli zapisać, że nie wolno cofać na jednokierunkowej i nie trzeba by wymieniać autostrady czy ekspresówki. Jakoś nie zapisali. Bubel. Wymieniając konkretnie zostawili lukę. Zaczynam podzielać wątpliwości co do cofania za D-3, ale ostrożnie. A co z nakazem jazdy przy prawej krawędzi jezdni? To co, nie wolno jechać lewym pasem ? Art. 16.4 zdaje się tworzyć alternatywę dla jazdy tylko blisko prawej kiedy pasy są wyznaczone, bo po co są wyznaczane? No i warto zastanowić się też czy ekspresowa jednojezdniowa może być dwukierunkowa. *Rondo jest skrzyżowaniem. Jak sobie wyobrażasz cofanie na rondzie? Przecież mozna np. wjechac na nie tylem pod prad? ;) *I wyjechać przed rondo, tylko po co skoro można je objechać dokoła? :-) ja po prostu uwazam, ze jadac tylem obowiazuja nas wszystkie przepisy jak przy jezdzie przodem + kilka ekstra (dotyczace cofania) *Jazda tyłem jest opisana w ustawie. neelix |
|
Data: 2009-07-13 15:06:28 | |
Autor: WS | |
"Prawo" wariuje. | |
On 13 Lip, 17:35, "neelix" <anee...@wp.pl> wrote:
*No to żeby nie było wątpliwości należy powiedzieć jasno i wyraźnie, że z tym sie zgadzam calkowicie... natomiast co do waznosci znakow w PoRD jest Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe. z czego jednoznacznie wynika, ze jesli znak zakazuje czegos, to nalezy sie do tego zastosowac nawet jesli jest/wydaje sie ze jest to sprzeczne z ustawa... WS |
|
Data: 2009-07-13 15:26:50 | |
Autor: WS | |
"Prawo" wariuje. | |
On 13 Lip, 17:35, "neelix" <anee...@wp.pl> wrote:
mozna np. wjechac na nie tylem pod prad? ;) pytanie "po co" jest nieistotne - rozwazamy problem teoretycznie ;) ale moge jakis sensowny powod znalezc ;) np. 1.przejazd na wprost jest zakorkowany a my chcemy skrecic w lewo - najszybciej "pod prad" ;) 2. w okolicy jest radiowoz i chcemy sprawdzic zdanie/reakcje policji na jazde tylem pod prad - jesli zaproponuja mandat to super - nie przyjmujemy i mamy okazje sprzwdzic co na to polskie sady :) WS |
|
Data: 2009-07-14 14:06:26 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "WS" <LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl> napisał w wiadomości news:19f2b2d3-f6b5-4c0d-956d-a0a71782cf92z34g2000vbl.googlegroups.com... On 13 Lip, 17:35, "neelix" <anee...@wp.pl> wrote: mozna np. wjechac na nie tylem pod prad? ;) pytanie "po co" jest nieistotne - rozwazamy problem teoretycznie ;) ale moge jakis sensowny powod znalezc ;) np. 1.przejazd na wprost jest zakorkowany a my chcemy skrecic w lewo - najszybciej "pod prad" ;) 2. w okolicy jest radiowoz i chcemy sprawdzic zdanie/reakcje policji na jazde tylem pod prad - jesli zaproponuja mandat to super - nie przyjmujemy i mamy okazje sprzwdzic co na to polskie sady :) Nie wierzę w polskie sądy. Tam nie ma sprawiedliwości. neelix |
|
Data: 2009-07-11 10:03:25 | |
Autor: Andrzej Kłos | |
"Prawo" wariuje. | |
WS pisze:
albo wyjeżdża tyłem. dlaczego? andy_nek |
|
Data: 2009-07-11 08:09:57 | |
Autor: Olgierd | |
"Prawo" wariuje. | |
Dnia Sat, 11 Jul 2009 10:03:25 +0200, Andrzej Kłos napisał(a):
albo wyjeżdża tyłem. Bo to droga jednokierunkowa. IMHO odpowiedź prawidłowa: ostrożnie, patrząc na prawo, lewo, w przód i w tył, wyjeżdżamy do przodu. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl |
|
Data: 2009-07-11 12:47:51 | |
Autor: Nostradamus | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.07.11.08.09.57rudak.org...
Bo to droga jednokierunkowa. No i.... ?? -- Pzdr Leszek Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie skorzystasz, wszystko, co napiszesz, może być wykorzystane przeciwko Tobie ;) |
|
Data: 2009-07-11 13:13:51 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 12:47 (autor Nostradamus publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h39ql0$28u6$1@opal.icpnet.pl>):
Bo to droga jednokierunkowa.No i.... ?? No i wolno nią jechać tylko w 1 kierunku, wskazanym znakiem. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-11 14:13:12 | |
Autor: Andrzej Kłos | |
"Prawo" wariuje. | |
Tristan pisze:
nie wolno cofać na jednokierunkowej? andy_nek |
|
Data: 2009-07-11 13:24:06 | |
Autor: Olgierd | |
"Prawo" wariuje. | |
Dnia Sat, 11 Jul 2009 14:13:12 +0200, Andrzej Kłos napisał(a):
nie wolno cofać na jednokierunkowej?No i.... ?? To dość logiczne -- nie zachowujesz kierunku jazdy. IMHO nie potrzeba do tego odrębnego zakazu ("na moście, w tunelu, na skrzyżowaniu.."). -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl |
|
Data: 2009-07-11 13:30:52 | |
Autor: Olgierd | |
"Prawo" wariuje. | |
Dnia Sat, 11 Jul 2009 13:24:06 +0000, Olgierd napisał(a):
No i wolno nią jechać tylko w 1 kierunku, wskazanym znakiem.nie wolno cofać na jednokierunkowej? Z komentarza do art. 23 PoRD Wojciecha Kotowskiego, wydawnictwo ABC 2002, "Cofaniem jest jazda do tyłu. Generalnie rzecz biorąc, nie powinno się cofać, jeżeli możliwa jest jazda we właściwym kierunku, szczególnie na jezdni jednokierunkowej. Wprawdzie formalnie nie jest to zabronione, jednak manewr ten ma swoje granice ustawowe. Jeżeli jadąc ulicą jednokierunkową kierujący przejedzie wolne miejsce do zaparkowania, może pojazd wycofać do tego miejsca, oczywiście przy zachowaniu "szczególnej ostrożności" (art. 2 pkt 22 p.r.d.). Nieprawidłowe będzie natomiast cofanie na tej jezdni z zamiarem poszukiwania miejsca do zaparkowania, czynność ta bowiem stanowi jazdę "pod prąd"." -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl |
|
Data: 2009-07-11 15:44:48 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.07.11.13.30.52rudak.org... Dnia Sat, 11 Jul 2009 13:24:06 +0000, Olgierd napisał(a): Jaki komentator taki komentarz. Prawo jest jedynym komentarzem. Nikt rozsądny nie bierze ich pod uwagę. neelix |
|
Data: 2009-07-11 14:02:21 | |
Autor: Olgierd | |
"Prawo" wariuje. | |
Dnia Sat, 11 Jul 2009 15:44:48 +0200, neelix napisał(a):
Z komentarza do art. 23 PoRD Wojciecha Kotowskiego, wydawnictwo ABC Super, dziękuję za wypowiedź wybitnemu ekspertowi, znawcy tematu i w ogóle. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl |
|
Data: 2009-07-12 12:52:31 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.07.11.14.02.19rudak.org... Dnia Sat, 11 Jul 2009 15:44:48 +0200, neelix napisał(a): Nie musisz dziękować. Komentatorzy nie są wiarygodni i tyle. To tak jakby skomentował coś dziennikarz. To są tylko poglądy, widzimisię. A jeśli się myli to co wtedy? Posłuchaj w tv komentarzy policjantów z drogówki. Przecież oni są w temacie. Często źle interpretują przepisy. neelix |
|
Data: 2009-07-12 13:15:04 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 12:52 (autor neelix publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3cfru$ohc$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
Nie musisz dziękować. Komentatorzy nie są wiarygodni i tyle. To tak jakby Za to TY interpretujesz właściwie i autorytatywnie. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 17:02:07 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3cfg9$qc0$2news.interia.pl... W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 12:52 W każdym razie staram się nie ośmieszyć. PoRD jest dziurawy i czasem sprzeczny, ale nie należy przeginać z tymi nadinterpretacjami. Skoro jest napisane w ustawie, ze zabrania się zawracania na jednokierunkowej i nie jest napisane, że nie wolno cofać to przestań szukać dziury w całym. neelix |
|
Data: 2009-07-12 19:56:24 | |
Autor: Olgierd | |
"Prawo" wariuje. | |
Dnia Sun, 12 Jul 2009 17:02:07 +0200, neelix napisał(a):
Skoro jest Sęk w tym, że *nie ma* zakazu zawracania na jednokierunkowej. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl |
|
Data: 2009-07-12 22:09:33 | |
Autor: Liwiusz | |
"Prawo" wariuje. | |
Olgierd pisze:
Dnia Sun, 12 Jul 2009 17:02:07 +0200, neelix napisał(a): Przecież podałem Ci cytat z kodeksu zabraniający zawracania na jednokierunkowej. Skomentujesz to jakoś, czy nadal będziesz szedł w zaparte? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-13 17:40:50 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.07.12.19.56.23rudak.org... Dnia Sun, 12 Jul 2009 17:02:07 +0200, neelix napisał(a): Art. 22.6.1 neelix |
|
Data: 2009-07-11 15:19:41 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 14:13 (autor Andrzej Kłos publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <4a5880e8$1@news.home.net.pl>):
No i wolno nią jechać tylko w 1 kierunku, wskazanym znakiem.nie wolno cofać na jednokierunkowej? Wg mnie nie, bowiem jeden kierunek to jeden kierunek. Ułożenie kierownicy/przodu pojazdu tu nic nie zmienia, poza tym, że cofanie jako takie jest manewrem niezalecanym i powinien być wykonywany tylko w przypadku skrajnej konieczności. Zwałaszcza, że w tym wypadku musiało by się odbywać dodatkowo przez skrzyżowanie. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-11 15:42:06 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3a2dv$3qs$1news.interia.pl... W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 14:13 Zamiast pisać coś wg. siebie podeprzyj się prawem. Konfabulacje są niewskazane. neelix |
|
Data: 2009-07-11 14:01:16 | |
Autor: Olgierd | |
"Prawo" wariuje. | |
Dnia Sat, 11 Jul 2009 15:42:06 +0200, neelix napisał(a):
Wg mnie nie, bowiem jeden kierunek to jeden kierunek. Ułożenie No i bardzo dobrze napisał. Rozumiesz, że słowo "jednokierunkowa" powstało ze zbitki słów JEDEN oraz KIERUNEK? Zatem jadąc wstecz jedziesz w tym drugim kierunku. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl |
|
Data: 2009-07-11 10:31:05 | |
Autor: witek | |
"Prawo" wariuje. | |
Olgierd wrote:
Olgierd, no bez jaj. To na dwukierunkowej przy cofaniu mam zjeżdżać na lewą stronę drogi, bo tam jest pas do jazdy w przeciwnym kierunku? |
|
Data: 2009-07-11 21:16:26 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 17:31 (autor witek publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3ab7p$p2l$1@inews.gazeta.pl>):
To na dwukierunkowej przy cofaniu mam zjeżdżać na lewą stronę drogi, bo Nie. Tam nie jest pas do jazdy w przeciwnym kierunku. Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Więc jadąc tyłem, nadal jedziesz możliwie blisko prawej. Inna sprawa, że cofanie na dwukierunkowej też jest silnie niezalecane. Jak w ogólności cofanie. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 09:41:24 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3anb0$qs9$3news.interia.pl... W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 17:31 A nie lepiej zawrócić i pojechać przodem??? :-))) neelix |
|
Data: 2009-07-11 17:39:17 | |
Autor: Liwiusz | |
"Prawo" wariuje. | |
Olgierd pisze:
Dnia Sat, 11 Jul 2009 15:42:06 +0200, neelix napisał(a): Prawo zabrania cofania w tunelu, na moście, wiadukcie, autostradzie lub drodze ekspresowej. W pozostałych przypadkach (również na drodze jednokierunkowej) cofanie jest dozwolone jeśli nie powoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu i po upewnieniu się, że za samochodem nie znajduje się przeszkoda. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-11 21:09:55 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 17:39 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3abn6$rdb$1@news.onet.pl>):
Prawo zabrania cofania w tunelu, na moście, wiadukcie, autostradzie Czemu więc ta droga nazywa się JEDNOkierunkowa, skoro można wg Ciebie jeździć w obydwie strony, tyle, że w jedną bardziej uważając? -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-11 23:06:11 | |
Autor: Baloo | |
"Prawo" wariuje. | |
"Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3amup$qs9$1news.interia.pl...
Czemu więc ta droga nazywa się JEDNOkierunkowa, skoro można wg Ciebie Bo jest jednokierunkowa z zasady. Cofać się można wyjątkowo, właśnie w takich sytuacjach, gdy ruch do przodu jest uniemożliwiony. Np. meteor spadnie Ci przed maską :) |
|
Data: 2009-07-12 01:01:37 | |
Autor: Liwiusz | |
"Prawo" wariuje. | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 17:39 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3abn6$rdb$1@news.onet.pl>): Cóż za poważny argument. Rozumiem, że za JAZDĘ samochodem też należy się mandat, bo - jak wiadomo - samochód służy do samo-CHODZENIA! -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-12 01:06:27 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 01:01 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3b5kj$r1b$1@news.onet.pl>):
Czemu więc ta droga nazywa się JEDNOkierunkowa, skoro można wg CiebieCóż za poważny argument. Rozumiem, że za JAZDĘ samochodem też należy Czyli w takim razie mogę jechać również pod prąd przodem na drodze jednokierunkowej, bo w PoRD nie jest napisane, że jazda pod prąd drogą jednokierunkową jest zabroniona. Oczywiście trochę psuje szyki zakaz wjazdu i zakaz zawracania, ale tam gdzie sobie dojeżdżam do obiektu przydrożnego, to będę jeździł normalnie, dwukierunkowo. Podaj tylko mi swoje dane, żebym wiedział, gdzie odsyłać mandaty. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 01:20:42 | |
Autor: Liwiusz | |
"Prawo" wariuje. | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 01:01 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3b5kj$r1b$1@news.onet.pl>): Jeśli znajdziesz taką jednokierunkową, gdzie nie będzie znaku "zakaz wjazdu" w przeciwnym kierunku - to tak, możesz jeździć bezkarnie. Nie możesz też zawrócić, bo zawracanie na jednokierunkowej jest zabronione. I dalej ciekawostka - cofanie na jednokierunkowej nie jest zabronione. Z tego wniosek, że tylko przez cofanie można wyjechać z drogi jednokierunkowej.
A po co? Jak przyjąłeś, to przyznałeś się do winy. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-12 01:26:04 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 01:20 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3b6od$ta8$1@news.onet.pl>):
Czyli w takim razie mogę jechać również pod prąd przodem na drodzeJeśli znajdziesz taką jednokierunkową, gdzie nie będzie znaku "zakaz Przeczytałeś, co napisałem? Specjalnie o tym pisałem. Nie możesz też zawrócić, bo zawracanie na jednokierunkowej jest Przeczytałeś, co napisałem? Specjalnie o tym pisałem. Podaj tylko mi swoje dane, żebym wiedział, gdzie odsyłać mandaty.A po co? Jak przyjąłeś, to przyznałeś się do winy. No to wezwania do sądu... -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 07:09:55 | |
Autor: Liwiusz | |
"Prawo" wariuje. | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 01:20 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3b6od$ta8$1@news.onet.pl>): Próbowałem Ci uświadomić, że innych niż powyższe przykładów nie znajdziesz, więc można z tego wysnuć wniosek, że jednak nie uda Ci się przejechać pod prąd, zachowując pozory legalności. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-12 11:20:16 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 07:09 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3br75$14p$1@news.onet.pl>):
ale tam gdzie sobie dojeżdżam do obiektu Próbowałem Ci uświadomić, że innych niż powyższe przykładów nie Przeczytałeś, co napisałem? Przecież podałem. Popatrz wyżej. więc można z tego wysnuć wniosek, że jednak nie uda Ci się przejechać pod prąd, zachowując pozory legalności. No przecież podałem przykład, że owszem. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 13:28:45 | |
Autor: Olgierd | |
"Prawo" wariuje. | |
Dnia Sun, 12 Jul 2009 01:20:42 +0200, Liwiusz napisał(a):
Nie możesz też zawrócić, bo zawracanie na jednokierunkowej jest A G. prawda: art. 22 ust. 6 ma prawie taką samą treść jak ten o jeździe na wstecznym. Znaczy się: na jednokierunkowej wolno tak samo zawracać, jak jechać do tyłu. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl |
|
Data: 2009-07-12 21:25:12 | |
Autor: Liwiusz | |
"Prawo" wariuje. | |
Olgierd pisze:
Dnia Sun, 12 Jul 2009 01:20:42 +0200, Liwiusz napisał(a): Nie bardzo rozumiem. Uważasz, że zawracanie na jednokierunkowej jest dozwolone, czy nie? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-13 17:36:14 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h3ddaq$jat$3news.onet.pl... Olgierd pisze: Ja też nie zrozumialem. Czy nie można pisać wprost? neelix |
|
Data: 2009-07-12 01:29:30 | |
Autor: Baloo | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3b4q7$ava$1news.interia.pl... Czyli w takim razie mogę jechać również pod prąd przodem na drodze A czy możesz jechać pod prąd prawym pasem na drodze 2-kierunkowej? Nie, ale cofnąć jak najbardziej. Na 1-kierunkowej jest tak samo. Potraktuj drogę 1-kierunkową jak prawy pas drogi 2-kierunkowej i wszystko stanie się prostsze ;-) |
|
Data: 2009-07-12 01:49:38 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 01:29 (autor Baloo publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3b796$u8j$1@news.onet.pl>):
Czyli w takim razie mogę jechać również pod prąd przodem na drodzeA czy możesz jechać pod prąd prawym pasem na drodze 2-kierunkowej? Oczywiście, że mogę. O ile akurat nie ma znaków poziomych tego zabraniających. Nie, Ależ tak. Taki zakaz nijak z prawa nie wynika. Nieco z ,,możliwie blisko prawej krawędzi'', ale, jak po prawym pasie ktoś jedzie, to możliwie blisko jest na lewym i spokojnie można lewym pasem lecieć. Co i zresztą się robi bardzo często. Albo jak na prawym pasie znajdują się jakieś przeszkody. Wtedy ,,możliwie blisko'' jest na lewym i legalnie się jeździ lewym pasem. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 02:02:19 | |
Autor: Baloo | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3b7b6$dli$1news.interia.pl... Oczywiście, że mogę. O ile akurat nie ma znaków poziomych tego Nawet jeśli ich nie ma, to nie możesz. W Polsce obowiązuje ruch prawostronny. Wyjątkiem jest oczywiście moment wyprzedzania czy omijania. Pomijam też roboty drogowe i zajęcie drugiego pasa ;-) |
|
Data: 2009-07-12 02:07:28 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 02:02 (autor Baloo publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3b96n$2h8$1@news.onet.pl>):
Oczywiście, że mogę. O ile akurat nie ma znaków poziomych tegoNawet jeśli ich nie ma, to nie możesz. W Polsce obowiązuje ruch I jak to się ma do jechania pod prąd jednokierunkową? Nijak. Wyjątkiem jest oczywiście moment wyprzedzania czy omijania. No przecież o tym pisałem. Z tym, że moment może się rozciągnąć na dość długo. W każdym razie, ma się to nijak do jechania pod prąd jednokierunkową. Albo założymy,że nazwa JEDNOKIERUNKOWA zobowiązuje i wtedy nie można również cofać, albo że ta nazwa jest nic nie warta, jak chce Liwiusz, i wtedy można spokojnie jechać pod prąd (oczywiście przy prawej krawędzi) również przodem. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 07:10:45 | |
Autor: Liwiusz | |
"Prawo" wariuje. | |
Tristan pisze:
W każdym razie, ma się to nijak do jechania pod prąd jednokierunkową. Albo Jak pojedziesz pod prąd - przodem - nie zawracając i nie przejeżdżając znaku "zakaz wjazdu"? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-12 13:02:54 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 07:10 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3br8n$14p$2@news.onet.pl>):
Jak pojedziesz pod prąd - przodem - nie zawracając i nie Normalnie. Wjadę od strony znaku informacyjnego, pojadę do obiektu przydrożnego, wyłączę się z ruchu. Następnie, za jakiś czas, wyjadę z obiektu przydrożnego, włączę się do ruchu i pojadę pod prąd. Nie przejadę przez zakaz ani nie zawrócę. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 07:16:32 | |
Autor: Liwiusz | |
"Prawo" wariuje. | |
Tristan pisze:
W każdym razie, ma się to nijak do jechania pod prąd jednokierunkową. Albo Dodam jeszcze jeden argument - cofanie zabronione jest na autostradach. Jaki byłby sens wprowadzania takiego szczególnego zakazu, skoro z definicji Tristana cofanie i tak jest zakazane na jezdniach jednokierunkowych? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-12 13:06:18 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 07:16 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3brji$1ub$1@news.onet.pl>):
Dodam jeszcze jeden argument - cofanie zabronione jest na a) No to popatrz teraz na zawracanie. Jest zabronione na autostradzie, a nie jest zabronione na jednokierunkowej jezdni, jako takiej. Więc mogę na jednokierunkowej jezdni zawrócić i jechać pod prąd? Mam taką pod domem. Po prostu ktoś, kto układał prawo se tak walnął zawracanie na autostradzie na wszelki wypadek czy to bez pomyślenia. b) Wracając do cofania. Owszem, na jednokierunkowej mogę kawałeczek sobie cofnąć, np. gdy minę miejsce parkingowe. Na Autostradzie nie mogę cofać nawet jak właśnie bulwa nać minąłem możliwość zjazdu do zjazdu. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 13:30:33 | |
Autor: Olgierd | |
"Prawo" wariuje. | |
Dnia Sun, 12 Jul 2009 07:16:32 +0200, Liwiusz napisał(a):
Dodam jeszcze jeden argument - cofanie zabronione jest na Wybacz, ale nie ma autostrad jednokierunkowych. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl |
|
Data: 2009-07-12 21:23:03 | |
Autor: Liwiusz | |
"Prawo" wariuje. | |
Olgierd pisze:
Dnia Sun, 12 Jul 2009 07:16:32 +0200, Liwiusz napisał(a): Ale autostrada składa się z dwóch jezdni jednokierunkowych i co do zasady należy je tak właśnie traktować. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-13 17:37:09 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h3dd6q$jat$1news.onet.pl... Olgierd pisze: Definicja nic nie mówi o jednokierunkowości. :-) neelix |
|
Data: 2009-07-12 12:45:11 | |
Autor: Baloo | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał Nawet jeśli ich nie ma, to nie możesz. W Polsce obowiązuje ruch I jak to się ma do jechania pod prąd jednokierunkową? Nijak. Pisałem teraz o drodze 2-kier. Wyjątkiem jest oczywiście moment wyprzedzania czy omijania. No przecież o tym pisałem. Z tym, że moment może się rozciągnąć na dość Nie na "dość długo", a jedynie na tyle, by wyprzedzić samochód lub ominąć przeszkodę. Jazda pod prąd bez żadnego uzasadnienia i powodująca ryzyko stworzenia niebezpieczeństwa jest wykroczeniem. Na podobnej samej zasadzie możesz się cofnąć GDZIEKOLWIEK chcesz, ALE nie w tunelu, drodze ekspresowej czy autostradzie. Tu nie możesz nawet o pół centymetra :) W każdym razie, ma się to nijak do jechania pod prąd jednokierunkową. Albo Odbierasz to wszystko zbyt literalnie, ale obowiązujące prawo stanowi tak, jak napisał Liwiusz. Taka jest poprawna interpretacja. Droga jednokierunkowa wskazuje jedynie na to, że nie wolno Ci na niej zawrócić i kontunuować jazdy przodem. Cofnąć (z zachowaniem zasad bezpieczeństwa) wolno Ci w uzasadnionych przypadkach. |
|
Data: 2009-07-12 13:00:30 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 12:45 (autor Baloo publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3ces5$a1j$1@news.onet.pl>):
Pisałem teraz o drodze 2-kier.Nawet jeśli ich nie ma, to nie możesz. W Polsce obowiązuje ruchI jak to się ma do jechania pod prąd jednokierunkową? Nijak. Dlatego mówię, że się to ma nijak do jednokierunkowej. Nie na "dość długo", a jedynie na tyle, by wyprzedzić samochódWyjątkiem jest oczywiście moment wyprzedzania czy omijania.No przecież o tym pisałem. Z tym, że moment może się rozciągnąć na dość albo sznur samochodów. lub ominąć przeszkodę. Tak samo jak na jednokierunkowej na lewym pasie. Jedziesz nim, póki prawy jest zajęty. Przepisy tego nie rozróżniają. Jazda pod prąd bez żadnego uzasadnienia Takoż samo i lewym pasem we właściwym kierunku. i powodująca ryzyko stworzenia niebezpieczeństwa jest wykroczeniem. A temat zagrażania bezpieczeństwu to całkiem oddzielny paragraf i to wręcz z KW a nie PoRD i okolic. Na podobnej samej zasadzie możesz się cofnąć GDZIEKOLWIEK chcesz, ALE nie Ano. Na jednokierunkowej możesz kawałeczek, jak np. minąłeś miejsce parkingowe. Nie możesz jednak jechać tyłem i to w poprzek skrzyżowania, jak na omawianym przykładzie. Odbierasz to wszystko zbyt literalnie, ale obowiązujące prawo stanowi tak, Liwiusza i Twoja. Przytaczano komentarze zgodne z moją interpretacją i część grupowiczów również taką prezentuje. Droga jednokierunkowa wskazuje jedynie na to, że nie wolno Ci na niej Z drobnym cofnięciem się mogę ew. zgodzić, jednak w omawianym przypadku proponowano jazdę tyłem pod prąd i to przez skrzyżowanie. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-13 00:36:32 | |
Autor: Baloo | |
"Prawo" wariuje. | |
"Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3cekv$pg5$1news.interia.pl...
Liwiusza i Twoja. Nie tylko. Wykup sobie dostęp do serwisu: http://e-prawnik.pl/ruch-drogowy/cofanie-na-drodze-jednokierunkowej,odpowiedzi,prawo-administracyjne-1 Mnie się już limit skończył, więc nie dam rady przekopiować. Ale to, co napisałem wczoraj i dziś pokrywa się właśnie z komentarzem z tej stronki. |
|
Data: 2009-07-12 07:46:24 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
"Prawo" wariuje. | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 17:39 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3abn6$rdb$1@news.onet.pl>): Tak samo jak drogę DWU kierunkową którą możesz jeszcze przecinać w trzecim i czwartym kierunku. Co do meritum, to pomijając już kompletne wydumki o "niezalecaniu" cofania (coś na poparcie?). Na drogach funkcjonuje z jako takim powodzeniem droga jednokierunkowa, jednocześnie ślepa (najczęściej krótkie uliczki z kilkoma miejscami parkingowymi) - gdzie wjeżdża się przodem i chodzi o to żeby nie uskuteczniać zawracania, a wyjechać tyłem. Tam dopiero byś miał zagwozdkę. Sytuacje kiedy cofanie jest zakazane już ktoś wymienił. |
|
Data: 2009-07-12 12:47:11 | |
Autor: Baloo | |
"Prawo" wariuje. | |
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości
Tak samo jak drogę DWU kierunkową którą możesz jeszcze przecinać w trzecim i czwartym kierunku. Bingo! To Ci się udał argument :) |
|
Data: 2009-07-12 13:10:35 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 07:46 (autor Tomasz Pyra publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3bttv$3vv$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
Czemu więc ta droga nazywa się JEDNOkierunkowa, skoro można wg CiebieTak samo jak drogę DWU kierunkową którą możesz jeszcze przecinać w No a co ma przecięcie się kierunków ruchu do omawianego tematu? To osobne zagadnienie. Co do meritum, to pomijając już kompletne wydumki o "niezalecaniu" Technika jazdy oraz bardzo restrykcyjne traktowanie cofania przez PoRD, a także doświadczenie. Rozsądny kierowca w zasadzie nie cofa, poza manewrem parkowania czy zawracania z użyciem biegu wstecznego. Mocno ograniczona widoczność, bardzo niewygodna pozycja kierowcy oraz konstrukcja samochodu sugerują, że to manewr sztuczny. Na drogach funkcjonuje z jako takim powodzeniem droga jednokierunkowa, jednocześnie ślepa (najczęściej Jakaś bzdura totalna. - gdzie wjeżdża się przodem i chodzi o to żeby nie uskuteczniać zawracania, a wyjechać tyłem. No to już zupełne kuriozum. Zamiast wygodnie przodem pokonać skrzyżowanie, pokonujesz je tyłem? To musiał wymyślić jakiś chory umysł drogowca. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 09:43:18 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3amup$qs9$1news.interia.pl... W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 17:39 A dlaczego krzesło nazwali krzesło, a nie stół? Nazwa jest bez znaczenia. Ważniejsze jest jak korzystać z danej rzeczy, w tym przypadku drogi. Czy jeśli nagle zmieniliby nazwę krzesła na stół to byś nie usiadł na krześle? neelix |
|
Data: 2009-07-12 13:13:55 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 09:43 (autor neelix publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3c4p4$bck$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
Ważniejsze jest jak korzystać z danej rzeczy, w tym przypadku drogi. A gdzie masz opisane jak korzystać z drogi jednokierunkowej? Masz nazwę i masz znak ze strzałką ze wskazanym kierunkiem. Jeżeli to nie wystarcza, to zacznij płacić moje mandaty za jazdę pod prąd jednokierunkową. Czy jeśli nagle zmieniliby nazwę krzesła na stół to byś nie usiadł na krześle? Rozumiem, że jak masz garnek z wodnistym czymś, w czym pływają kawałki warzyw i masz napis POMYJE, to to jesz. Bo w końcu nazwa nie jest ważna i pewnie tam było napisane ZUPA, ale ktoś zmienił tylko nazwę. W końcu nazwa nie jest ważna i skoro jest rosołek z warzywkami, to mniam, mniam, wcinamy. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 16:57:47 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3cfe4$qc0$1news.interia.pl... W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 09:43 Myślisz, że znalazłbyś takiego, który by za cofanie ukarał? Nikt nawet nie myśli by tak się ośmieszyć. Mylisz D-3 z C-5. Czy A widziałeś taki garnek, bo ja nie. Nie je się niczego z niepewnego źródła. Zjadłbyś pączka z chodnika, choć widać że to ewidentnie pączek i na dodatek świeży? Przykład bez sensu. Nie zapominaj, że kierunek zgodnie z fizyką ma 2 zwroty. Jeden jest do tyłu. Jeden kierunek oznacza, że nie ma zasadniczego kierunku przeciwnego, a cofać wolno tylko pod warunkiem szczególnej ostrożności i ustapienia pierwszeństwa innym u. r co dopuszcza ustawa(akt nadrzędny nad rozporządzeniem o znakach). neelix |
|
Data: 2009-07-12 22:59:13 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 16:57 (autor neelix publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3cu7q$b1u$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
Nie zapominaj, że kierunek zgodnie Ale nie zgodnie z PoRD. W PoRD masz np. Wymijanie - przeciwne kierunki. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-13 17:38:55 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3dhne$3jn$4news.interia.pl... W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 16:57 Bo to jest PoRD. Bubel prawny. neelix |
|
Data: 2009-07-13 21:36:48 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziaĹek 13 lipiec 2009 17:38 (autor neelix publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3fl0v$6c$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
Bo to jest PoRD. Bubel prawny.Nie zapominaj, Ĺźe kierunek zgodnieAle nie zgodnie z PoRD. W PoRD masz np. Wymijanie - przeciwne kierunki. Nie. W prawie posĹuguje siÄ jÄzykiem polskim, a nie branĹźowym jÄzykiem fizykĂłw. http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=kierunek kierunek 1. ÂŤstrona, w ktĂłrÄ ktoĹ lub coĹ siÄ zwraca albo porusza; teĹź: droga, linia prowadzÄ ca do jakiegoĹ miejscaÂť http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=strona strona 4. ÂŤpunkt, miejsce, ku ktĂłremu lub od ktĂłrego coĹ zmierza lub ku ktĂłremu coĹ jest zwrĂłconeÂť -- Tristan KupiÄ pĹyty/kasety/mp3/cokolwiek z pĹyty MydeĹko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-14 14:16:14 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
UĹźytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:h3g192$5g7$1news.interia.pl... W odpowiedzi na pismo z poniedziaĹek 13 lipiec 2009 17:38 http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=strona A zwrot wg sjp to zmiana kierunku. Wniosek jest taki, ze cofanie jest nadinterpretacjÄ . neelix |
|
Data: 2009-07-14 21:51:02 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 14 lipiec 2009 14:16 (autor neelix publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3ht2h$enk$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
strona No widzisz. Wniosek jest taki, ze cofanie jest nadinterpretacją. Czego? -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-15 13:04:41 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3imfl$kd$2news.interia.pl... W odpowiedzi na pismo z wtorek 14 lipiec 2009 14:16 Zapisów. neelix |
|
Data: 2009-07-15 13:14:04 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z środa 15 lipiec 2009 13:04 (autor neelix publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3kd8c$blo$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
Zapisów.Wniosek jest taki, ze cofanie jestCzego? testamentowych? -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-15 16:58:39 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3kci9$q1c$4news.interia.pl... W odpowiedzi na pismo z środa 15 lipiec 2009 13:04 Na papierze toaletowym. |
|
Data: 2009-07-12 13:26:16 | |
Autor: Olgierd | |
"Prawo" wariuje. | |
Dnia Sat, 11 Jul 2009 17:39:17 +0200, Liwiusz napisał(a):
Prawo zabrania cofania w tunelu, na moście, wiadukcie, autostradzie Hmm ciekawa koncepcja. Do jednokierunkowej nie odnosi się także zakaz zawracania. Jakieś wnioski? :-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl |
|
Data: 2009-07-12 21:24:35 | |
Autor: Liwiusz | |
"Prawo" wariuje. | |
Olgierd pisze:
Dnia Sat, 11 Jul 2009 17:39:17 +0200, Liwiusz napisał(a): Coś przeoczyłem? " 6.Zabrania zawracania się: 1/ [...] lub drodze jednokierunkowej". Jak z tego wywnioskowałeś, że zakaz zawracania nie odnosi się do jednokierunkowej? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-12 20:20:04 | |
Autor: Olgierd | |
"Prawo" wariuje. | |
Dnia Sun, 12 Jul 2009 21:24:35 +0200, Liwiusz napisał(a):
Hmm ciekawa koncepcja. Do jednokierunkowej nie odnosi się także zakaz Ups, przeoczyłem ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl |
|
Data: 2009-07-12 09:39:55 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.07.11.14.01.16rudak.org... Dnia Sat, 11 Jul 2009 15:42:06 +0200, neelix napisał(a): Ustawa dokładnie definiuje gdzie nie wolno cofać więc dopuszcza cofanie na jednokierunkowej. neelix |
|
Data: 2009-07-12 19:21:46 | |
Autor: Szop | |
"Prawo" wariuje. | |
No i bardzo dobrze napisał. Rozumiesz, że słowo "jednokierunkowa" W tym samym, tylko zwrot przeciwny. Bp, nmsp. |
|
Data: 2009-07-12 19:52:12 | |
Autor: Olgierd | |
"Prawo" wariuje. | |
Dnia Sun, 12 Jul 2009 19:21:46 +0200, Szop napisał(a):
No i bardzo dobrze napisał. Rozumiesz, że słowo "jednokierunkowa" Tak, też to miałem na myśli. Ale fizyki już w to nie mieszajmy... -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl |
|
Data: 2009-07-11 21:05:49 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 15:42 (autor neelix publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3a5ds$bb$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
Zamiast pisać coś wg. siebie podeprzyj się prawem. Konfabulacje są § 44. 1. Znak D-3 ?droga jednokierunkowa? ozna- cza pocz?tek lub kontynuacj´ drogi lub jezdni, na któ- rej ruch odbywa si´ w jednym kierunku. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 12:49:24 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3amn3$qlv$1news.interia.pl... W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 15:42 Ustawa dopuszcza cofanie. neelix |
|
Data: 2009-07-11 23:04:10 | |
Autor: Baloo | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w No i wolno nią jechać tylko w 1 kierunku, wskazanym znakiem.nie wolno cofać na jednokierunkowej? Od kiedy? ;-) |
|
Data: 2009-07-11 23:15:49 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 23:04 (autor Baloo publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3auom$bjv$1@news.onet.pl>):
Od kiedy? ;-)Wg mnie nie,No i wolno nią jechać tylko w 1 kierunku, wskazanym znakiem.nie wolno cofać na jednokierunkowej? Nie pamiętam. Nie notuję dat nabierania danych przekonań. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 01:14:43 | |
Autor: Baloo | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał Nie pamiętam. Nie notuję dat nabierania danych przekonań. A to przekonanie? Myślałem, że przepisy się zmieniły :) |
|
Data: 2009-07-12 01:16:00 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 01:14 (autor Baloo publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3b6df$spm$1@news.onet.pl>):
Nie pamiętam. Nie notuję dat nabierania danych przekonań.A to przekonanie? Myślałem, że przepisy się zmieniły :) Pytałeś o datę przekonania, bo je zostawiłeś w cycatym.A przepisy? One się nie zmieniły. One Way od zawsze był One Way. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-11 23:15:59 | |
Autor: Nostradamus | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h39r21$r7b$1news.interia.pl...
No i wolno nią jechać tylko w 1 kierunku, wskazanym znakiem. Pierdu pierdu. W sam raz na grupę pl.rec.magiel.pl . -- Pzdr Leszek Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie skorzystasz, wszystko, co napiszesz, może być wykorzystane przeciwko Tobie ;) |
|
Data: 2009-07-11 23:18:31 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 23:15 (autor Nostradamus publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3aven$gkk$1@opal.icpnet.pl>):
Pierdu pierdu. W sam raz na grupę pl.rec.magiel.pl . To wiemy od dawna. Niestety przyłazisz tutaj. PLONK. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-11 23:26:51 | |
Autor: Nostradamus | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3aufr$3fn$3news.interia.pl...
Pierdu pierdu. W sam raz na grupę pl.rec.magiel.pl . Ponieważ każdy posiadacz karty rowerowej wie, że cofanie na drodze jednokierunkowej nie jest zabronione gamoniu. -- Pzdr Leszek Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie skorzystasz, wszystko, co napiszesz, może być wykorzystane przeciwko Tobie ;) |
|
Data: 2009-07-11 17:40:54 | |
Autor: Liwiusz | |
"Prawo" wariuje. | |
Olgierd pisze:
Dnia Sat, 11 Jul 2009 10:03:25 +0200, Andrzej Kłos napisał(a): Błędnie uważasz, że nie można cofać na jednokierunkowej. Ale przyjmijmy na chwilę, że jest to prawda. Dlaczego nie dopuszczasz zatem złamania przepisów i wycofania się, natomiast dopuszczasz złamanie przepisów i przejazd na czerwonym? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-12 13:23:48 | |
Autor: Olgierd | |
"Prawo" wariuje. | |
Dnia Sat, 11 Jul 2009 17:40:54 +0200, Liwiusz napisał(a):
Bo to droga jednokierunkowa. Dlaczego nie dopuszczasz zatem złamania przepisów i wycofania się, Hmm dobre pytanie ;-) Odpowiedź nt. cofania na jednokierunkowej była odpowiedzią generalną. Wypowiedź nt. jechania do przodu wynikała z pomyślenia: jakoś trzeba to załatwić, więc skoro zawsze jazda do przodu jest lepszym rozwiązaniem od cofania, to *w tych okolicznościach* można/trzeba jechać. Normatywnie podparłbym się art. 1 par. 2 kw (brak winy), a także może par. 1 (brak szkodliwości społecznej). -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl |
|
Data: 2009-07-11 01:09:32 | |
Autor: robert3 | |
"Prawo" wariuje. | |
Wyobraźmy sobie sytuację, która się na pewno zdarzyła.Zbić żarówkę;) -- |
|
Data: 2009-07-10 18:43:26 | |
Autor: witek | |
"Prawo" wariuje. | |
robert3@mailinator.com wrote:
Wyobraźmy sobie sytuację, która się na pewno zdarzyła.Zbić żarówkę;) to już nie będzie zgodnie z prawem. |
|
Data: 2009-07-11 22:07:10 | |
Autor: Papkin | |
"Prawo" wariuje. | |
czekac az sie przepali. Ups teraz moga to byc LED, 100 000h ;))) Chyba sytuacja nie mozliwa. Elektronika sterujaca ruchem przelaczy sie na pulsujace zolte, to sie nie psuje raczej tak aby zrobic cos zlego (tj np zielone swiatla dla krzyzujacych sie kierunkow) |
|
Data: 2009-07-11 02:09:36 | |
Autor: Piotr M | |
"Prawo" wariuje. | |
Szop pisze:
Zapala się czerwone światło na ulicy jednokierunkowej, kierowca dojeżdża, a światło nie gaśnie. Awaria. Co robić, żeby było zgodnie z prawem? Przecież to proste. Stać i czekać lub zaparkować i sobie iść. Ja sobie tak myślę że prawo to też sąd. Bo przykładowo jeżeli pod wpływem alkoholu/szoku/objawem wcześniej nie ujawnionej choroby/załamany nerwowo/etc, funkcjonariusz policji coś Ci nakaże, ale równocześnie też jakaś jasność umysłu będzie Ci mówić co innego, przez co nie dostosujesz się do polecenia. I co wtedy? Do tego wszystkiego hasło klucz - zdrowy rozsądek? -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2009-07-14 23:53:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Prawo" wariuje. | |
Piotr M pisze:
Do tego wszystkiego hasło klucz - zdrowy rozsądek? To nie w polskich sądach. Tam masz przepisy, ich interpretację (często niedorzeczną) oraz "doświadczenie życiowe" jaśnie oświeconych sędziów z innej planety. |
|
Data: 2009-07-11 07:56:59 | |
Autor: Marcin Debowski | |
"Prawo" wariuje. | |
On 2009-07-10, Szop <a@b.c> wrote:
WyobraÂźmy sobie sytuacjĂŞ, ktĂłra siĂŞ na pewno zdarzyÂła. Odczekac tyle aby nie byĹo co do awarii wÄ tpliwoĹci a potem z zachowaniem szczegĂłlnej ostroĹźnoĹci wjechaÄ poza sygnalizator albo wycofaÄ siÄ w zaleznoĹci co bezpieczniejsze dla nas i innych uĹźytkownikĂłw ruchu. JeĹli siÄ bezpiecznie nie da to zadzwoniÄ po policjÄ. ZaryzykujÄ stwierdzenie, Ĺźe bÄdzie to zgodne z prawem. W sumie chyba najbezpieczniejszy wariant to byĹoby zadzwonienie na policje bez wzglÄdu na okolicznoĹci (czy da siÄ, czy nie da siÄ bezpiecznie wyjechaÄ). -- Marcin |
|
Data: 2009-07-11 15:21:23 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 01:56 (autor Marcin Debowski publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <b31li6-drp.ln1@ziutka.router>):
Odczekac tyle aby nie było co do awarii wątpliwości a potem z A ile to jest? Skąd wiesz, że światło nie zostało włączone trwale z powodu jakiegoś istotnego niebezpieczeństwa. Kiedyś np. stałem na czerwonym świetle około 5 minut. Fakt, że nie na skrzyżowaniu, a na zwężeniu, ale też by ktoś niecierpliwy mógł uznać, że coś się zepsuło. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-11 15:46:05 | |
Autor: neelix | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h3a2h5$3qs$2news.interia.pl... W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 01:56 Telefon może wiele wyjaśnić i trochę usprawiedliwić. neelix |
|
Data: 2009-07-11 08:13:42 | |
Autor: Big Jack | |
"Prawo" wariuje. | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/h38hnv$32g$1@atlantis.news.neostrada.pl *Szop* napisał(-a): Wyobraźmy sobie sytuację, która się na pewno zdarzyła. Nawet taką widziałem. Po dłuższej chwili oczekiwania na zmianę _każdy_ przejeżdżał. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus -- ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P |
|
Data: 2009-07-11 08:20:36 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Szop" <a@b.c> napisał światło nie gaśnie. Awaria. Co robić, żeby było zgodnie z prawem? Kilka możliwości: 1. jechać. W razie próby ukarania liczyć na to, że policjcjant/sąd weźmie pod uwagę okloliczności i nie ukara 2. czekać i wezwać policję, aby pokierowała ruchem przy tej awarii 3. jechać. W razie czego powołać się na stan wyższej konieczności (potój zagrażał spowodowaniem korka, zablokowania ruchu, a być może zagrożenia bezpieczeństwa, kiedy niecierpliwi kierowcy zaczną wyprzedzać, jechać innym pasem etc. |
|
Data: 2009-07-11 10:15:24 | |
Autor: Cyb | |
"Prawo" wariuje. | |
On Sat, 11 Jul 2009 01:07:40 +0200, "Szop" <a@b.c> wrote:
Wyobraźmy sobie sytuację, która się na pewno zdarzyła. jaka jest hierarchia waznosci w kierowaniu ruchem drogowym? 1. policjant kierujacy ruchem 2. swiatla 3. znaki 4. inne zasady ruchu drogowego wiec jak nie ma policjanta to sluchasz sie swiatel jak jestes pewien ze swiatla nie dzialaja lub maja awarie to pkt.3 jesli nie ma zankow to inne zasady ruchu drogowego (jadacy z prawej ma pierwszenstwo) itp pozdarwiam, Cyb |
|
Data: 2009-07-11 12:18:47 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 01:07 (autor Szop publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h38hnv$32g$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
Zapala się czerwone światło na ulicy jednokierunkowej, kierowca dojeżdża, Zadzwonić na 112, zgłosić problem i poczekać na przyjazd ekipy kierującej ruchem. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-11 19:40:11 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
"Prawo" wariuje. | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w Zadzwonić na 112, zgłosić problem i poczekać na przyjazd ekipy kierującej Już to widzę w praktyce;) W momencie jak dziesięć staruszek zgłosiło zakłócanie spokoju, znaleziono zwłoki na chodniku i pijak wpadł pod tramwaj...;). Załoga policji przyjedzie błyskawicznie, bo nic nie robią, tylko chcą pomóc biednemu kierowcy, który stanął na czerwonym i stoi ;) |
|
Data: 2009-07-11 21:10:29 | |
Autor: Tristan | |
"Prawo" wariuje. | |
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 lipiec 2009 19:40 (autor Piotr [trzykoty] publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h3ajc4$her$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
Zadzwonić na 112, zgłosić problem i poczekać na przyjazd ekipy kierującej Pytanie brzmiało: Co robić, żeby było zgodnie z prawem? -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-14 23:56:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Prawo" wariuje. | |
Szop pisze:
Wyobraźmy sobie sytuację, która się na pewno zdarzyła.Ściśle zgodnie z prawem to wezwać policję i czekać na polecenia kierującego ruchem funkcjonariusza. Ewentualnie jechać i powoływać się potem na brak szkodliwości społecznej z uwagi na ewidentną awarię. |