Data: 2009-07-11 02:09:36 | |
Autor: Piotr M | |
"Prawo" wariuje. | |
Szop pisze:
Zapala się czerwone światło na ulicy jednokierunkowej, kierowca dojeżdża, a światło nie gaśnie. Awaria. Co robić, żeby było zgodnie z prawem? Przecież to proste. Stać i czekać lub zaparkować i sobie iść. Ja sobie tak myślę że prawo to też sąd. Bo przykładowo jeżeli pod wpływem alkoholu/szoku/objawem wcześniej nie ujawnionej choroby/załamany nerwowo/etc, funkcjonariusz policji coś Ci nakaże, ale równocześnie też jakaś jasność umysłu będzie Ci mówić co innego, przez co nie dostosujesz się do polecenia. I co wtedy? Do tego wszystkiego hasło klucz - zdrowy rozsądek? -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2009-07-14 23:53:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Prawo" wariuje. | |
Piotr M pisze:
Do tego wszystkiego hasło klucz - zdrowy rozsądek? To nie w polskich sądach. Tam masz przepisy, ich interpretację (często niedorzeczną) oraz "doświadczenie życiowe" jaśnie oświeconych sędziów z innej planety. |
|