Data: 2012-05-15 01:29:41 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Prawo własności do programu | |
Użytkownik "syzyf" <syzyf2@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jorh1k$ak$1inews.gazeta.pl...
Prawo własnościw tym wypadku jest dość złożone. Ale zapewne piszesz o prawach majątkowych. Wyjaśnijcie im, ze dostali próbkę w pełni funkcjonalną, ale właśnie z takim dodatkiem. Jak zapłącą za całość programu, to dostaną wersję w pełni użytkową bez tego dodatkowego komunikatu :-) 2. O ile tak, to w programie będącym naszą własnością mamy prawo umieścić tego Skoro nie sprzedaliście Y programu (zafakturowane 90%), a zatem to zaliczki, a do sprzedaży nie doszło to Y nie miałą prawa tego sprzedać dalej i to ich problem. No chyba, żę jakoś inaczej macie to w umowie opisane, to nie ręczę. 3. Czy ewentualne roszczenia regresowe będą uzasadnione ? Moim zdaniem nie, bo oni sprzedali coś, do czego nie mają jeszcze praw sami. I tego bym się trzymał. Oni na razie zapłacili zaliczki. Do transakcji jeszcze nie doszło. Ale dla pewności, to chętnie bym poczytał zawartą przez Was umowę. |
|
Data: 2012-05-15 09:19:25 | |
Autor: syzyf | |
Prawo własności do programu | |
[...] Ech... wygląda na to, że generalnie możemy się pakować :( Zapis w umowie stwierdza, że prawa autorskie i program przechodzą na własność w momencie protokolarnego przekazania Zamawiającemu, nie ma tam słowa o płatnościach, czy choćby wystawionych fakturach. Takie formalne przekazanie imo miało miejsce więc... :brick Dzięki za uwagę i pzdr |
|
Data: 2012-05-15 08:20:41 | |
Autor: Massai | |
Prawo własności do programu | |
syzyf wrote:
> [...] Stara sztuczka firm "kanapowych". Jest sobie przetarg na wykonanie czegoś tam. Zgłasza się 15 firm (starych, działających już długo na rynku), które oferują realne ceny, różniące się o maks 10%. Pojawia się nagle nowa firemka, która oferuje że zrobi za 60% tego co wołają inni. Dwóch kolesi, co to siedli na kanapie i założyli firmę, i ta kanapa jest jej całym majątkiem (skórzana kanapa, za 5k pln). Wygrywają przetarg, zlecają wykonanie którejś z tych 15 firm. Inkasują wynagrodzenie, wytransferowują pieniądze z firmy, podwykonawcom nie płacą i ogłaszają upadłość... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2012-05-15 10:40:41 | |
Autor: syzyf | |
Prawo własności do programu | |
> [...] Mimo wszystko to nie taki przypadek. Firma Y funkcjonuje od ponad 15 lat, a cały temat mieli wyceniony raczej "tłusto" (co nie znaczy, że "naszych" pieniędzy jakoś nie "przejedli")... Im dłużej drążę sprawę tym bardziej przeraże mnie lekkomyślność naszej firmy. Okazuje się również np, iż mamy zapis, że zapłata 90% kontraktu następuje po rozpoczęciu przez firmę Z _tymczasowej_ eksploatacji przedmiotu całego zlecenia (w tym naszego programu oczywiście), która to eksploatacja rozpoczęła się... niemal rok temu :brick :brick :brick Czyli fakturować trza było 9mscy temu i odmawiać _przekazania_ programu ze względu na niewywiązywanie się firmy Y z zapisów umowy... pzdr |
|
Data: 2012-05-15 20:50:23 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Prawo własności do programu | |
On Tue, 15 May 2012, syzyf wrote:
Okazuje się również np, iż mamy zapis, że zapłata 90% kontraktu następuje^^^ zlecenia (w tym naszego programu oczywiście), która to eksploatacja Co chcesz, jest "po". Mniej więcej tak jak transfery "do" przy umowach na sieć. Czyli fakturować trza było 9mscy temu i odmawiać _przekazania_ programu ze Znaczy brak zapłaty? Pewnie usiłowaliby "używać tymczasowo" a zaprzestanie "tymczasowosci" warunkowali usunięciem "niezgodnosci ze specyfikacja". Ciekawe jaki jeszcze hak maja w zanadrzu, że tak chętnie Was do sadu wysyłaja, bo to jest pytanie nie od rzeczy. pzdr, Gotfryd |
|