Data: 2011-08-23 00:58:55 | |
Autor: stevep | |
Precyzyjny pijar kontra populistyczny populizm? | |
# Na debatach telewizyjnych zależy zwykle tej partii czy kandydatowi, który przegrywa w sondażach. To ostatnia szansa zdobyć wyborców niezdecydowanych, szczególnie tych tak zwanych wyborców "ostatniej chwili " czyli tych nieprzekonanych do samego końca. Więc lepiej je robić tuż przed wyborami. One nie są dla już przekonanego i twardego elektoratu.
Nixon nie musiał odbywać tej pierwszej slynnej debaty z Kennedym w 1960 roku, prowadził w sondażach . Po transmisji telewizyjnej już był z tyłu. Jak sie podkresla - zmęczony, zdenerwowany , ze stłuczonym kolanem tuż przed gmachem telewizji , w szarym garniturze pokreslajacym zmęczona i niedogoloną twarz, przegrał .Nie tylko dlatego, że przyznał pare razy racje adwersarzowi , ale dlatego, że to widz przed szklanym okienkiem notuje swoje ogólne wrażenie. Ważna jest więc nie tylko wiedza kandydata o cenie jabłek, chleba i ogórków , ale także kolor koszuli, wysokośc krzesła i ujęcie kamery. Także widownia dopingująca swojego faworyta, o ktorej kiedyś był uprzejmy zapomnieć sztab Jarosława Kaczyńskiego. Debata to, co prawda, wysilek dla partii, ale tez perspektywa odwrócenia złej karty i dużego zysku.To zwykły show osobowości , na którego wyniku może zaważyć każdy głupi drobiazg, ale również pokazanie swojego przesłania , postawienie kropki nad "i" na każdym głównym punkcie swojego programu. W Polsce partia stale przegrywająca w sondażach powinna sie tego show domagać, to jej ostatnia szansa ...Ale ona pod jakimiś pretekstami go nie chce. Dlaczego? Pis jest tu w trudnej sytuacji , nie tylko dlatego , ze w miare równymi partnerami w pojedynku osobowosci byliby dla siebie tylko Tusk i Kaczyński , a .reszta byłaby na straconej pozycji. Trzeba pamietać , że debaty są dla tych, których przeslanie partii jeszcze nie przekonało. To ludzie często bez poglądów politycznych albo niezdecydowani , lub, jak to w Polsce, zbrzydzeni polityką. W każdym razie, generalnie, tak zwani umiarkowani. Teraz przychodzi debata i Jaroslaw Kaczyński stawia swoje kropki na " i " Powtarzając swoje najważniejsze przekazy ostatniego półrocza, mówi : " Powtarzam, to z całą pewnoscią było naprowadzanie na smierć. Samolot został obezwladniony.Pan .Panie Tusk wysługuje sie obcym i zdradził o swicie, razem z Putinem." Fotyga do Sikorskiego : "Pan zarzadza kondominium, to Pan zgodzil sie na Nord Stream , Pan nie jest z tej patriotycznej Polski." " Krótko mówiąc Pis nie mógłby powtórzyć swoich głównych hasel politycznych , ponieważ ekstremizmem politycznym na pewno nie przekonałby tych nieprzekonanych .Jeśli oni sami by tego nie zrobili , o Macierewicza, sztuczną mgłe i hel spytałby Tusk. Platforma podkreślałaby wszystkie radykalne i spiskowe trendy polityki Kaczyńskiego , aby zepchnąc rywala na skrajne pozycje , daleko od wolnego elektoratu. Tusk ponadto chętnie spytałby o leki i o przerobione bombowce latające po lesie. Efekt debaty dla Pisu , z punktu widzenia swoich celów, byłby oplakany.Więc może coś z ekonomii? Tu jest podobnie, nikt nie wie jakimi metodami Pis chce zmniejszyc deficyt finansów publicznych, kiedy i jakie zrobi reformy, ktorych nie robi Tusk. O ile ostra krytyka rządzących połączona z populistycznymi obietnicami może sie sprawdzac w kampanii wyborczej i na wiecach- to w debatach trzeba samemu pokazać cos pozytywnego i konkretnego zarazem.Tego Pis nie potrafi , ponieważ koncentrowal sie wylącznie na krytyce, a jego propozycje to jakieś hasełka "patriotycznej" gospodarki i coś tam, coś tam. Kaczyński sam sie tu zapędził w kozi róg swoją polityka "antysystemową", niepodawaniem ręki, retoryką smoleńska i powstańczą obliczoną na nieustające utwardzanie i tak twardego elektoratu, eksponowaniem Macierewicza i smoleńskich sugestii zamachowych. Teraz musiałbym postawic kropke nad " i " na swoim przeslaniu do normalnych, nieprzekonanych wyborców. A takiego nie posiada i nagle przecież go nie stworzy. Cóz .. to nie jest partia powołana do wygrywania wyborów. Ale jak najbardziej - do tworzenia wiecznej opozycji. Chociaż lezy to w interesie lidera i jego druzyny , niekoniecznie w interesie ich elektoratu. Ten jednak, póki bedzie wierzył w wielką panoramę wrogów i strachu malowaną przez Kaczyńskiego, zadowoli sie chętnie zwyciestwami tylko moralnymi. Efektem ubocznym tych rozgrywek może być to , ze wyborca nie pozna zamiarów i programu żadnej partii. Platforma nie musi sie czuć do tego zmuszona.... Może się zadowolić łatwym rozgrywaniem Pisu, wystawianiem ich na ucieczki od debat, czy generalnie prowokowaniem konkurenta do konfliktów, które tradycyjnie łatwo obraca na wlasną korzyśc. Szczególnie teraz bedzie to skuteczne , bo to czas pozyskiwania niezdecydowanych. Wygląda na to, że precyzyjny pijar Platformy łatwo wygrywa z radykalizmem oraz emocjonalnym i ideologicznym populizmem Kaczyńskiego. Jednak wydaje mi sie, że wszyscy wyborcy i całe społeczeństwo na takiej "polityce" ,a raczej braku prawdziwej polityki , traci. # Ze strony: http://tiny.pl/h5442 -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2011-08-22 16:07:18 | |
Autor: Hans Kloss | |
Potwierdzają sie słowa schetynia | |
On 23 Sie, 00:58, stevep <stevep...@tkdami.net> wrote:
# Na debatach telewizyjnych zależy zwykle tej partii czy kandydatowi, Oto odpowiedź na pytanie po co tuskodonkowi "debata", zresztą to samo powiedział w przypływie szczerości schetynio. Przypominam ze nowomodne słowo "pijar" ma takie polskie odpowiedniki jak: blaga, sciema, kit, itd. itp.Czy ktoś ma jeszcze ochotę słuchać kłamstw i blagi ryżego matoła? 4 lata opowiadania bajek to chyba wystarczy, teraz przyszedł czas rozliczeń. J-23 |
|
Data: 2011-08-23 01:13:32 | |
Autor: Lorn | |
Potwierdzają sie słowa schetynia | |
W dniu 2011-08-23 01:07, Hans Kloss pisze:
On 23 Sie, 00:58, stevep<stevep...@tkdami.net> wrote: Brak w szkole wychowania sexualnego.... :> Prędzej gumę bym założył niż takiego jak ty idiotę spłodził ;-) -- Immortal silence gathers illusions inside... |
|
Data: 2011-08-23 07:13:38 | |
Autor: Hans Kloss | |
Potwierdzają sie słowa schetynia | |
On 23 Sie, 01:13, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:
Gumę to sobie mnożesz swobodnie nawet na łeb załozyć zdziro- nikt nie zauważy róznicy. J-23 |
|
Data: 2011-08-23 13:57:45 | |
Autor: stevep | |
Potwierdzają sie słowa schetynia | |
Dnia 23-08-2011 o 01:13:32 Lorn <ateagina@poczta.fm> napisał(a):
W dniu 2011-08-23 01:07, Hans Kloss pisze:Eee, takiego debila to ktoś musiał zrobić sztucznym chujem. -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2011-08-23 07:17:45 | |
Autor: Hans Kloss | |
Potwierdzają sie słowa schetynia | |
On 23 Sie, 13:57, stevep <stevep...@tkdami.net> wrote:
zrobić sztucznym chujem.Chujem to zrobiono zbydlęcony staruchu ciebie i tobie podobnych. Mnie zrobiono człowiekiem za co wdzięczny jestem swoim rodzicom za każdym razem gdy się na psp natykam na rzygowiny pokurwionych gównozjadów twojego pokroju. J-23 |
|
Data: 2011-08-23 16:24:25 | |
Autor: stevep | |
Potwierdzają sie słowa schetynia | |
Dnia 23-08-2011 o 16:17:45 Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> napisał(a):
On 23 Sie, 13:57, stevep <stevep...@tkdami.net> wrote:Bełkot godny pisowskiego rynsztoka, prezio musi być z ciebie dumny. -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2011-08-23 14:35:28 | |
Autor: obserwator | |
Potwierdzają sie słowa schetynia | |
stevep <stevep011@tkdami.net> napisał(a): Bełkot godny pisowskiego rynsztoka, prezio musi być z ciebie dumny.
**************************** a toba Michnik chyba jest zachwycony. Nawet film juz o tobie nakrecono. http://www.youtube.com/watch?v=FMEe7JqBgvg Przystojniak z ciebie trollu bagienny z gowna:)) -- |
|