Data: 2010-06-03 16:42:07 | |
Autor: the_foe | |
Prędkość opadania podczas lądowania | |
W dniu 2010-06-02 13:37, Pistacjusz pisze:
Ostatnie 400 metrów, samolot opadał z prędkoscią średnią ponad 6 bo wskazania pokazywaly ustawiona predkosc 8m/s (a itak za duza bo powinni sie trzymac 4 ms). dane pobierali z radiowysokosciomierza bo na barometrycznym trzeba leciec na wolnym znizaniu (inercja) a wtedy latwo sie rozminac z osia lotniska. Predkosc dostawali z efektu dopplera tylko jak zwierciadlo (czyli grunt) bylo pofaldowane i wplywalo na pomiar to automat ciagle zwiekszal kat opadania rownolegle do podloza + intencje zalogi. W szczytowym momencie opadali 13m/s i nie wiedzieli o tym. Na 80 m (wg wskazan) wlaczyli automat podnoszenia, tyle ze komputer wciaz mial zle dane dot. predkosci nie mowiac juz o realnej wysokosci nad plyta lotniska (ok. 15-25m) iwznoszenie bylo zbyt lagodne. Gdyby pilot wylaczyl automat i sam maksem poderwal maszyne to by sie uratowali, moze tylko niektorym by sie zrobilo niedobrze po dawce 5-10g. -- the_foe |
|