Data: 2012-05-26 10:29:31 | |
Autor: J.F. | |
Predkosc startowa | |
Tak sobie czytam http://en.wikipedia.org/wiki/Emirates_Flight_407 To jak to teraz jest - komputer sam startuje ? I ta predkosc sie tak bardzo zmienia ze dwoch pilotow nie zauwaza ze jest duzo mniejsza niz zazwyczaj ? No i na koniec bedzie generalne pytanie - to lepsza ta nowoczesna technika, czy stara dobra tutka, gdzie przynajmniej komputer nie moze sie pomylic :-) Choc w sumie ... w koncu nie wiem - w koncu okazalo sie ze przycisk UCHOD dziala, czy tylko wtedy jak "komputer" pokladowy dobrze ustawiony jest ? J. |
|
Data: 2012-05-26 15:36:31 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Predkosc startowa | |
Powitanko,
No i na koniec bedzie generalne pytanie - to lepsza ta nowoczesna technika, Technika jest dobra, tylko nie w wykonaniu Zabojadow. Co to za problem zainstalowac tensometry w podwoziu zeby samolot sam wiedzial ile wazy, albo wpisac do kompa dlugosc pasa i wszczac alarm jesli v jest niewystarczajaca po pokonaniu okreslonej drogi. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-05-26 16:04:07 | |
Autor: J.F. | |
Predkosc startowa | |
Dnia Sat, 26 May 2012 15:36:31 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):
Technika jest dobra, tylko nie w wykonaniu Zabojadow. Co to za problem zainstalowac tensometry w podwoziu zeby samolot sam wiedzial ile wazy, albo wpisac do kompa dlugosc pasa i wszczac alarm jesli v jest niewystarczajaca po pokonaniu okreslonej drogi. Ale to wlasnie zrobiono - w/g discovery pilot wpisuje dlugosc pasa, i temparture powietrza i wilgotnosc i pare innych parametrow. I chyba pilnuje i wszczyna alarm. Tylko ze pilot przy wpisywaniu sie pomylil .. J. |
|
Data: 2012-05-26 19:03:28 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Predkosc startowa | |
J.F. wrote:
Ale to wlasnie zrobiono - w/g discovery pilot wpisuje dlugosc pasa, iInaczej. Pilot podaje te parametry, a samolot oblicza optymalny i ekonomiczny ci±g. AFAIK w Airbusach nie ma nawet czego¶ takiego jak ręczna nastawa ci±gu - wchodzimy z przepustnic± na odpowiedni zakres startowy i automat sam ustawia odpowiedni± moc na bazie tych obliczeń. |
|
Data: 2012-05-27 13:02:22 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Predkosc startowa | |
Powitanko,
Ale to wlasnie zrobiono - w/g discovery pilot wpisuje dlugosc pasa, i Ale te wszystkie dane samolot moglby sobie sam pomierzyc, a dlugosc pasa miec w pamieci. Czujnik temp., wilgotnosci, cisnienia to sa elementy po kilkanascie-kilkadziesiat zl z wyjsciem cyfrowym zeby bylo latwiej. Odrzucanie wynikow odbiegajacych od prawdopodobnych, to tez nie jest wielki problem. Nie mam nic przeciwko technice/elektronice, ale dziwi mnie niekonsekwencja w jej wprowadzaniu. Tak, jakby ludzie pracowali nad ta elektronika, a w pewnym momencie przychodzi marketoid i mowi: "Dobra chlopaki, skonczcie te zabawe i pakujcie te elektronike jak jest, bo samolot juz sprzedany". Albo sie cos robi do konca automatem dajac mozliwosc w kazdej chwili przejscia calkowicie na manual, albo niech sobie dadza spokoj z ta elektronika, szczegolnie w wydaniu francuskim. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać mał± szkodliwo¶ć społeczn±? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-05-27 19:01:01 | |
Autor: J.F. | |
Predkosc startowa | |
Dnia Sun, 27 May 2012 13:02:22 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):
Ale to wlasnie zrobiono - w/g discovery pilot wpisuje dlugosc pasa, i W wykonaniu lotniczym na pewno nie kosztuja kilkanascie zl,tylko raczej kilkaset $, jesli nie wiecej :-) Czujnikow cisnienia samolot ma na pokladzie kilka, ale chyba nie chcialbys pozniej przeczytac ze kilkaset pasazerow stracilo zycie z powodu czujnika za kilkanascie $, albo dlatego ze komputer sie pomylil, czy tez ktos nie zaladowal na czas upgrade. Odrzucanie wynikow odbiegajacych od prawdopodobnych, to tez nie jest wielki problem. No coz, pamietam takie proste zadanko ze studiow - jest ciag danych bedacy wartosciami "porzadnej funkcji", niektore wartosci sa przeklamane - odnalezc je i usunac .. I to wcale nie jest takie proste w ogolnym przypadku .. Nie mam nic przeciwko technice/elektronice, ale dziwi mnie niekonsekwencja w jej wprowadzaniu. Tak, jakby ludzie pracowali nad ta elektronika, a w pewnym momencie przychodzi marketoid i mowi: "Dobra chlopaki, skonczcie te zabawe i pakujcie te elektronike jak jest, bo samolot juz sprzedany". A to akurat normalne - program mozna cyzelowac dowolnie dlugo, kiedys trzeba jednak sprzedac, przychodzi szef i mowi jak wyzej :-) Przy czym sam widzisz ze to wcale nie jest tak fajnie - programista moze sie pomylic, a jak wiekszy program to w zasadzie pewne ze sie pomylil wiele razy, tylko nie wiadomo gdzie :-) A skutki pomylki moga byc tragiczne, wiec lepiej sie zatrzymac w pol drogi i zostawic do decyzji pilota. Albo sie cos robi do konca automatem dajac mozliwosc w kazdej chwili przejscia calkowicie na manual, albo niech sobie dadza spokoj z ta elektronika, szczegolnie w wydaniu francuskim. Ale tu akurat wlasnie tak bylo - pilot nacisnal wlasciwy przycisk, ktory szczesliwie zadzialal prawidlowo. J. |
|
Data: 2012-05-27 19:59:39 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Predkosc startowa | |
Powitanko, W wykonaniu lotniczym na pewno nie kosztuja kilkanascie zl,tylko raczej Zaloze sie, ze w srodku siedzi uklad za kilkanascie zl, ale ze caly uklad nazywa sie lotniczy, to kosztuje... W wersji "military" uklady sa troche drozsze, ale tez oddechu nie odbieraja. Czujnikow cisnienia samolot ma na pokladzie kilka, ale chyba nie chcialbys Byl wypadek, ze ktos nie usunal naklejek po umyciu samolotu, byl taki przez gniazdo os w rurce Pitota, tak bywa niestety. Przy wielu czujnikach i roznych metodach pomiaru wplyw glupoty na bezpieczenstwo mozna ograniczyc. No coz, pamietam takie proste zadanko ze studiow - jest ciag danych bedacy Ale mowimy o poziomie gruntu, tu temperatury, cisnienie i wilgotnosc sa w pewnym zakresie, jesli 1 z kilku czujnikow przesyla bzdety, to nalezy go zignorowac. Zwykle nie ma na ziemi temperatur wiekszych niz 80oC, jesli sa takie odczyty, to albo czujnik zglupial, albo wpadles do wulkanu, albo pali sie. To, czy odrzucic pomiary automatycznie, czy decyzja pilota, to juz inna kwestia. Ale tu akurat wlasnie tak bylo - pilot nacisnal wlasciwy przycisk, ktory No i cale szczescie. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać mał± szkodliwo¶ć społeczn±? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-05-27 19:32:06 | |
Autor: TJ_Blues | |
Predkosc startowa | |
On May 27, 7:02 am, "Pawel \"O'Pajak\"" <opaj...@gazeta.pl> wrote:
Ale te wszystkie dane samolot moglby sobie sam pomierzyc, a dlugosc pasa Niektore latadelka tak maja. Oczywiscie sensory nie za kilkadziesiat zl :-) Niestety "shit happens". Za Wiki: "The findings of the investigation stated that the B-2 crashed after "heavy, lashing rains" caused water to enter skin-flush air-data sensors, which feed angle of attack and yaw data to the computerized flight-control system. The water distorted preflight readings in three of the plane's 24 sensors, causing the flight-control system to send an erroneous correction to the B-2 on takeoff. The B-2 quickly stalled, became unrecoverable, and crashed.[9][10][11] The sensors in question measure numerous environmental factors, including air pressure and density, for data to calculate airspeed, altitude and attitude. Because of the faulty readings, the flight computers determined inaccurate airspeed readings and incorrectly indicated a downward angle for the aircraft, which contributed to an early rotation and an un-commanded 30-degree pitch up and left yaw, resulting in the stall.[12]" Odrzucanie wynikow odbiegajacych od prawdopodobnych, to tez nie jest Jak widac, odrzucenie blednych danych latwe nie jest. Zeby przeprowadzic taka analize trzeba wiedziec co w danej chwili dzieje sie z samolotem. Niestety "na oko" sie nie da, szczegolnie w systemach fly-by-wire. Trzeba tez przewidziec WSZYSTKIE ewentualnosci. I kolejne "niestety"; z samej istoty rzeczy nie jest to mozliwe. Wypadki zdarzaja sie wlasnie z powodu niewiadomych i naglych okolicznosci. cheers TJ |
|
Data: 2012-05-29 03:10:28 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Predkosc startowa | |
Powitanko,
Niektore latadelka tak maja. Oczywiscie sensory nie za kilkadziesiat No dobra, zostawmy te czujniki, komputery itd. Czy pilot czegos wiekszego (Benka, Arbuza) ma mozliwosc olac elektronike w kazdej chwili i dac tyle poweru ile chce? Nigdy nawet nie bylem w kabinie to nie wiem, kierujac samochodem bez problemu czuje, czy jest mulowaty, czy "plywa" po drodze itd. Trudno mi sobie wyobrazic, ze gosc majacy wylatane pare setek, czy tysiecy godzin na takim samolocie nie czul, ze cos jest nie tak, ze rozpedza sie za wolno. Mowie o wyczuciu, bez obserwacji przyzadow. Kazdy bez problemu jadac samochodem wie jak mocno nacisnac hamulec by w okreslonym miejscu sie zatrzymac, a przeciez nikt nie wprowadza w tym celu do kompa pozostalej drogi, predkosci, przyspieszenia, wspolczynnika tarcia i Bog wie czego jeszcze. To jak to jest?: a) komp decyduje o wszystkim, a pilot nie ma nic do gadania po wprowadzeniu danych b) pilot moze przejac pelna kontrole, ale mysli, ze sie uda, bo komp wie lepiej c) pilot jest wyuczony ignorowac wlasne odczucia i polegac glownie na przyzadach Jakas inna mozliwosc? Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-05-28 21:52:25 | |
Autor: TJ_Blues | |
Predkosc startowa | |
On May 28, 9:10 pm, "Pawel \"O'Pajak\"" <opaj...@gazeta.pl> wrote:
To jak to jest?: Czy to ostateczna odpowiedz? :-))) Stawiam na b i c. Wspomnianego "plywania" mozna nie wyczuc. Linioweiec przy starcie ma ok. 100 wezlow AIS. Wzgledem ziemi bywa roznie. Odczucie podczas startu zaleznie od kierunku wiatru jest rozne. Do tego siedzisz na wyskokosci pierwszego pietra a nie jak w samochodzie z oczami 1.2m nad asfaltem. "Na oko" predkosc ocenic trudno. Dlatego tymi samolotami lata sie we dwoch; jeden trzyma wolant drugi dyktuje predkosc i ewentualnie obsluguje klapy i podwozie. Predkosc rotacji i oderwania sie od pasa zalezne sa od masy samolotu: The ATSB investigation[3] found that an incorrect flex temp was applied, based on an incorrectly entered aircraft weight. This resulted in a lower than necessary engine thrust and consequently insufficient acceleration and airspeed. Studies were also carried out that showed that aircrew could have difficulty recognising that incorrect data had been entered in avionic equipment resulting in poor take-off performance. http://en.wikipedia.org/wiki/Flex_temp Czyli zaloga zaufala kalkulacjom z blednymi danymi wejsciowymi. Zaliczyliby sosenki nawet bez komputera pokladowego, bo wlasnie na zredukowaniu ciagu (nie max, jak na lotniskowcach :-) ) kosztem wydluzenia rozbiegu polega ta technika startu. cheers TJ |
|
Data: 2012-05-29 19:24:50 | |
Autor: porterhouse | |
Predkosc startowa | |
Linioweiec przy starcie ma ok. 100 wezlow AIS. Oj, ma grubo wiecej, typowo 130-140 (IAS). -- |
|
Data: 2012-05-29 13:03:48 | |
Autor: TJ_Blues | |
Predkosc startowa | |
On May 29, 3:24 pm, "porterhouse " <porterho...@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
wrote: > Linioweiec przy starcie ma ok. 100 wezlow AIS. Przeciez sie nie przysiegam :-) a wieksza predkosc potwierdza tylko to co mowie o odczuciach pilota vs. wskazania przyrzadow. cheers TJ |
|
Data: 2012-05-29 20:46:42 | |
Autor: saturn5 | |
Predkosc startowa | |
ma mozliwosc olac elektronike w kazdej chwili i dac tyle poweru ile chce? Moze. setek, czy tysiecy godzin na takim samolocie nie czul, ze cos jest nie tak, ze rozpedza sie za wolno. Jest na to najprostsza metoda - pasy maja na boczu napisy jaki dystans pasa zostal (tak, sa widoczne dla pilota), do tego sa malowania samego pasa (tzw. pasy precyzjne) ktore orientacyjnie pokazuja w ktorej czesci pasa samolot sie znajduje - samoloty sie odrywaja zawsze w tej samej czesci pasa (tylko male lub te bardzo lekkie odrywaja sie wczesniej) wiec nie jest to wielka filozofia sie zorientowac ze cos nie jest tak, problem w tym zeby pilot na to uwazal, jak jego umysl spi to nic nie poradzisz. -- |
|
Data: 2012-05-29 22:19:56 | |
Autor: J.F. | |
Predkosc startowa | |
Dnia Tue, 29 May 2012 03:10:28 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):
No dobra, zostawmy te czujniki, komputery itd. Czy pilot czegos wiekszego (Benka, Arbuza) ma mozliwosc olac elektronike w kazdej chwili i dac tyle poweru ile chce? No masz przyklad - tu przycisk zadzialal, w tutce podobno nie, kiedys Airbus byl madrzejszy od pilota i zahamowac nie pozwolil. kierujac samochodem bez problemu czuje, czy jest mulowaty, czy "plywa" po drodze itd. Samochod coraz bardziej inteligentny. Ty mu w gaz, a on ma ESP, ty w hamulec, a om mowi "slisko". Trudno mi sobie wyobrazic, ze gosc majacy wylatane pare setek, czy tysiecy godzin na takim samolocie nie czul, ze cos jest nie tak, ze rozpedza sie za wolno. Roznice mogly nie byc duze. 10% wieksza predkosc, 20% wieksza sila nosna, nieskonczenie wieksza nadwyzka nad ciezarem. J. |
|
Data: 2012-05-26 20:38:59 | |
Autor: =Marcos= | |
Predkosc startowa | |
No i na koniec bedzie generalne pytanie - to lepsza ta nowoczesna technika, 1970 - 500 milionów pasazerów / 6 milionów lotów 1990 - 1200 milionów pasazerów / 12,6 milionów lotów 2010 - 2500 milionów pasazerów / 24 miliony lotów 1970 - 69 wypadków, 1583 ofiary smiertelne 1990 - 39 wypadków, 781 ofiar 2010 - 28 wypadków, 1115 ofiar Ilosc wypadków smiertelnych w stosunku do ogólnej ilosci lotów na swiecie bardzo znaczaco zmalala. Uznaje wiec, ze technika rulez ;] -- Marcos marek [AT] microstock . pl http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjecia |
|
Data: 2012-05-27 06:26:47 | |
Autor: saturn5 | |
Predkosc startowa | |
To jak to teraz jest - komputer sam startuje ? Przecztales i tak genialnie wszystko zrozumiales ze wyciagnales wniosek ze komputer sam startuje?? Jak byles durakiem to widac tylko ze nim zostaniesz. -- |