Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j6susn$jn6$1news.onet.pl...

PO - 39,6 proc.; PiS 30,1 proc.; Palikot 10,1 proc.; PSL 8,2 proc.; SLD 7,7 proc.
Po czterech latach rządów Platforma zdobywa prawie tak duże poparcie jak w 2007 r. - to wyniki exit polls (to na razie nie ostateczny wynik wyborów) przeprowadzonych przez TNS OBOP dla TVP i TVN24. PiS ma nieco gorszy wynik niż przed czterema laty. Zaskakuje wysoki wynik ugrupowania Janusza Palikota. Zaskakująco słaby wynik uzyskał SLD. To stawia pod znakiem zapytania przyszłość Grzegorza Napieralskiego. W Sejmie nie zobaczymy b. polityków PiS, którzy zakładali PJN. Zdobyli ledwie 2,2 proc. głosów. Gdyby prognozy się potwierdziły PO miałaby 212 mandatów, PiS 158, Ruch Palikota 39, PSL 27, a SLD 23 mandaty


21:45 Frekwencja - 47,7 proc. Czyli bardzo wysoka. Jak na Polskę




Więcej... http://wyborcza.pl/0,0.html#ixzz1aJdySg1o

Jeszcze żaden polityk nie zeszmacił drugiego tak jak to zrobił premier Tusk z Kaczyńskim. Kurduplowi nie pomógł pedofilski kościół, chociaż bardzo się starał. Nie pomogli stadionowi bandyci, za których członkowie picowskiej bandy ręczyli. Nie pomogły kłamstwa, za które sąd kazał przepraszać itp. Jednym słowem nie pomogło nic! Stara to prawda, że wystarczy dać władzę do ręki, by przekonć się kim ten ktoś jest. Kurdupel dostał władzę i przegrał....... sześć razy pod rząd. Donald Tusk otrzymaną od społeczeństwa władzę przekuł w reelekcję.  Przepaść dzieląca Kaczyńskiego jest tak ogromna, że tylko ślepiec może jej nie zauważyć. Naturalną koleją rzeczy powinien być rozpad picu i odebranie Napieralskiemu kierownictwa partii. Co do Palikota, muszę przyznać, że odniósł ogromny sukces. Nie sądzę, by trwał on długo, ale nie można zaprzeczyć, że stał się faktem.

Nie obciążaj akurat tym Tuska.
Kaczyński, jak twierdzisz, sam się zeszmacił. Udział Tuska był w tym wypadku niepotrzebny. W poprzednich wyborach (prezydenckich) więcej.

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał

Nie obciążaj akurat tym Tuska.
Kaczyński, jak twierdzisz, sam się zeszmacił. Udział Tuska był w tym wypadku niepotrzebny. W poprzednich wyborach (prezydenckich) więcej.

To nie jest obciążanie. Wykazać komuś, że jest szmatą nie może obarczać tego kto tego dokonał.


Przemek

--

"Lech Kaczyński zostaje ministrem sprawiedliwości w rządzie AWS - UW
Jerzego Buzka,  co wyciąga braci z niebytu politycznego"....

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j6t0b9$pii$1news.onet.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał

Nie obciążaj akurat tym Tuska.
Kaczyński, jak twierdzisz, sam się zeszmacił. Udział Tuska był w tym wypadku niepotrzebny. W poprzednich wyborach (prezydenckich) więcej.

To nie jest obciążanie. Wykazać komuś, że jest szmatą nie może obarczać tego kto tego dokonał.

Może żle zrozumiałem.

Jak zauważyłem, wszyscy (z jednym wyjątkiem) gratulowali zwycięzcy.

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"