Z Andrzejem Melakiem, bratem śp. Stefana Melaka, który zginął w katastrofie smoleńskiej w kwietniu 2010 roku rozmawia Izabela Kozłowska


Kto Pana zdaniem odpowiada za opublikowanie w internecie drastycznych zdjęć części ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego?

- Trudno ocenić, kto przyczynił się do ujawnienia w internecie tych zdjęć. Wszystko wskazuje, że winę ponoszą Rosjanie. Minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki, powiedział, że są to zdjęcia wykonane przed obecnością Polaków w Smoleńsku. Przecież nasi ludzie nie uczestniczyli w sekcjach zwłok, więc zdjęcia z prosektorium nie mogły być zrobione przez nich. Czemu ma to służyć? Trudno powiedzieć.

więcej: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/12717,premier-i-rzad-udaja-oburzenie.html

================================

Ja też widzę zaprzaństwo i zdradę polskich interesów.

W pierwszej chwili, po uzyskaniu informacji o umieszczeniu tych zdjęć w internecie, premier powinien podzielić jednostkę "Grom" na kilka oddziałów i wysłać tam, gdzie znajdują się serwery publikujące owe zdjęcia, w celu ich wysadzenia w powietrze. Dziwię się, że Amerykanie nie wpadli na taki pomysł, by zniszczyć kompromitującą ich witrynę Wikileaks.

Jedną jednostkę "Grom" powinien był wysłać w miejsce zamieszkania owego bezczelnego blogera, który zmajstrował ową witrynę i dokonać egzekucji na miejscu. Dokładnie tak, jak to zrobili Amerykanie z Bin Ladenem.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu piątek 19 październik 2012 11:18:

Ja też widzę zaprzaństwo i zdradę polskich interesów.

W pierwszej chwili, po uzyskaniu informacji o umieszczeniu tych zdjęć w
internecie, premier powinien podzielić jednostkę "Grom" na kilka oddziałów
i wysłać tam, gdzie znajdują się serwery publikujące owe zdjęcia, w celu
ich wysadzenia w powietrze. Dziwię się, że Amerykanie nie wpadli na taki
pomysł, by zniszczyć kompromitującą ich witrynę Wikileaks.

Jedną jednostkę "Grom" powinien był wysłać w miejsce zamieszkania owego
bezczelnego blogera, który zmajstrował ową witrynę i dokonać egzekucji na
miejscu. Dokładnie tak, jak to zrobili Amerykanie z Bin Ladenem.

Trochę wyżej piszesz, że "liczy się tylko i wyłącznie sukces wyborczy, obojętnie jakim sposobem uzyskany". A teraz przeszkadza Ci jak ktoś jakimś tam sposobem walczy o notowania partii?

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k5r7k1$ool$1node2.news.atman.pl...

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu piątek 19 październik
2012 11:18:

Ja też widzę zaprzaństwo i zdradę polskich interesów.

W pierwszej chwili, po uzyskaniu informacji o umieszczeniu tych zdjęć w
internecie, premier powinien podzielić jednostkę "Grom" na kilka oddziałów
i wysłać tam, gdzie znajdują się serwery publikujące owe zdjęcia, w celu
ich wysadzenia w powietrze. Dziwię się, że Amerykanie nie wpadli na taki
pomysł, by zniszczyć kompromitującą ich witrynę Wikileaks.

Jedną jednostkę "Grom" powinien był wysłać w miejsce zamieszkania owego
bezczelnego blogera, który zmajstrował ową witrynę i dokonać egzekucji na
miejscu. Dokładnie tak, jak to zrobili Amerykanie z Bin Ladenem.

Trochę wyżej piszesz, że "liczy się tylko i wyłącznie sukces wyborczy,
obojętnie jakim sposobem uzyskany". A teraz przeszkadza Ci jak ktoś jakimś
tam sposobem walczy o notowania partii?

Kolego, ja nigdzie nie napisałem, że mi się to podoba.
Postawiłem jedynie diagnozę, a to nie jest tożsame.
Jeśli powiem, że komuś rozwaliła się wątroba na skutek picia wódki, to nie znaczy, że pochwalam picie takowej cieczy.
A to powyższe jest ironiczne i prześmiewcze w stosunku do głosów oburzenia na działalność rządu w wiadomej sprawie! Ale, mam nadzieję, że się domyśliłeś. W przeciwnym wypadku obawiałbym się o stan twojego umysłu.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu piątek 19 październik 2012 12:27:

Kolego, ja nigdzie nie napisałem, że mi się to podoba.
Postawiłem jedynie diagnozę, a to nie jest tożsame.
Jeśli powiem, że komuś rozwaliła się wątroba na skutek picia wódki, to nie
znaczy, że pochwalam picie takowej cieczy.
A to powyższe jest ironiczne i prześmiewcze w stosunku do głosów oburzenia
na działalność rządu w wiadomej sprawie! Ale, mam nadzieję, że się
domyśliłeś. W przeciwnym wypadku obawiałbym się o stan twojego umysłu.

To czy coś Ci się podoba czy nie wniosłem z określenia mnie "naiwnym". Zgodziłem się co do tego, że w życiu politycznym liczy się wynik i skuteczność. W prawdziwym jednak życiu trzeba stosować choć minimalne standardy przyzwoitości i przywiązania do idei. Nie można swoich poczynań tłumaczyć wrednością przeciwników. Bo to jest równanie w dół. :)

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k5rage$rk2$1node2.news.atman.pl...

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu piątek 19 październik
2012 12:27:

Kolego, ja nigdzie nie napisałem, że mi się to podoba.
Postawiłem jedynie diagnozę, a to nie jest tożsame.
Jeśli powiem, że komuś rozwaliła się wątroba na skutek picia wódki, to nie
znaczy, że pochwalam picie takowej cieczy.
A to powyższe jest ironiczne i prześmiewcze w stosunku do głosów oburzenia
na działalność rządu w wiadomej sprawie! Ale, mam nadzieję, że się
domyśliłeś. W przeciwnym wypadku obawiałbym się o stan twojego umysłu.

To czy coś Ci się podoba czy nie wniosłem z określenia mnie "naiwnym".
Zgodziłem się co do tego, że w życiu politycznym liczy się wynik i
skuteczność. W prawdziwym jednak życiu trzeba stosować choć minimalne
standardy przyzwoitości i przywiązania do idei. Nie można swoich poczynań
tłumaczyć wrednością przeciwników. Bo to jest równanie w dół. :)

I dlatego nazwałem cię naiwnym. "Przyzwioty polityk" to jest oksymoron.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu piątek 19 październik 2012 12:54:

I dlatego nazwałem cię naiwnym. "Przyzwioty polityk" to jest oksymoron.

O to "zasługa" na istnienie takich w życiu publicznym spływa na wyborców. Mnie np nie podobają się różne rzeczy u polityków, ale w wyborach staram się oddawać głos na wg mnie uczciwszych i przyzwoitszych niż reszta.

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k5rbt1$stn$2node2.news.atman.pl...

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu piątek 19 październik
2012 12:54:

I dlatego nazwałem cię naiwnym. "Przyzwioty polityk" to jest oksymoron.

O to "zasługa" na istnienie takich w życiu publicznym spływa na wyborców.
Mnie np nie podobają się różne rzeczy u polityków, ale w wyborach staram się
oddawać głos na wg mnie uczciwszych i przyzwoitszych niż reszta.

Przecież ja ci nic nie zarzucam. Mamy demokrację i twoje poczynania, i wwybory o ile nie wchodzą na moje poletko są mi zupełnie obojętne.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu piątek 19 październik 2012 13:03:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:k5rbt1$stn$2node2.news.atman.pl...

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu piątek 19 październik
2012 12:54:

I dlatego nazwałem cię naiwnym. "Przyzwioty polityk" to jest oksymoron.

O to "zasługa" na istnienie takich w życiu publicznym spływa na wyborców.
Mnie np nie podobają się różne rzeczy u polityków, ale w wyborach staram
się
oddawać głos na wg mnie uczciwszych i przyzwoitszych niż reszta.

Przecież ja ci nic nie zarzucam. Mamy demokrację i twoje poczynania, i
wwybory o ile nie wchodzą na moje poletko są mi zupełnie obojętne.

Przecież nazwałeś mnie naiwnym. Kto tu na czyje poletko wchodzi?

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k5re42$r1f$1node1.news.atman.pl...

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu piątek 19 październik
2012 13:03:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:k5rbt1$stn$2node2.news.atman.pl...

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu piątek 19 październik
2012 12:54:

I dlatego nazwałem cię naiwnym. "Przyzwioty polityk" to jest oksymoron.

O to "zasługa" na istnienie takich w życiu publicznym spływa na wyborców.
Mnie np nie podobają się różne rzeczy u polityków, ale w wyborach staram
się
oddawać głos na wg mnie uczciwszych i przyzwoitszych niż reszta.

Przecież ja ci nic nie zarzucam. Mamy demokrację i twoje poczynania, i
wwybory o ile nie wchodzą na moje poletko są mi zupełnie obojętne.

Przecież nazwałeś mnie naiwnym. Kto tu na czyje poletko wchodzi?

Ogarnij się.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50811b04$0$1303$65785112news.neostrada.pl...

Z Andrzejem Melakiem, bratem śp. Stefana Melaka, który zginął w katastrofie smoleńskiej w kwietniu 2010 roku rozmawia Izabela Kozłowska


Kto Pana zdaniem odpowiada za opublikowanie w internecie drastycznych zdjęć części ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego?

- Trudno ocenić, kto przyczynił się do ujawnienia w internecie tych zdjęć. Wszystko wskazuje, że winę ponoszą Rosjanie. Minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki, powiedział, że są to zdjęcia wykonane przed obecnością Polaków w Smoleńsku. Przecież nasi ludzie nie uczestniczyli w sekcjach zwłok, więc zdjęcia z prosektorium nie mogły być zrobione przez nich. Czemu ma to służyć? Trudno powiedzieć.

więcej: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/12717,premier-i-rzad-udaja-oburzenie.html

================================

Ujawnienie zdjec ma jedna uzasadniona zalete,zreszta podkreslana przez rosyjskiego blogera.


Te zdjecia przyczyniaja sie do ujawnienia prawdy

co u nas wydaje sie niemozliwe bo nadal,,,,,,,,,,
--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby
czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace
gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a
takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie
opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te
organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich
polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm

Te zdjecia przyczyniaja sie do ujawnienia prawdy

W lewym dolnym rogu widac hel.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification