- potrzebuję pakietów internetowych Z LEJKIEM!

nowy jestem. Co znaczy pakiety "z lejkiem"?

On Mon, 18 Mar 2013 21:49:24 +0100, Fandi wrote:

> - potrzebuję pakietów internetowych Z LEJKIEM!

 nowy jestem. Co znaczy pakiety "z lejkiem"?

O nielimitowany dostep do sieci po skonczeniu się pakietu, z
predkosciami ledwo-ledwo :-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

W dniu poniedziałek, 18 marca 2013 22:12:12 UTC+1 użytkownik Michal Tyrala napisał:

On Mon, 18 Mar 2013 21:49:24 +0100, Fandi wrote:

> > - potrzebuję pakietów internetowych Z LEJKIEM!

> >  nowy jestem. Co znaczy pakiety "z lejkiem"? O nielimitowany dostep do sieci po skonczeniu się pakietu, z

predkosciami ledwo-ledwo :-)

Akurat mi bardzi chodzi o blokadę internetu w momencie, kiedy się pakiet skończy... W Orange mi smartfon w 10 min 2 razy wyczyścił konto, bo źle ustawiłem program do limitowania przesyłu danych. Nie chcę powtarzać takich historii. Kordi

Quoted:
Kordi (kordi666@gmail.com)
in news:4f8a685f-b9df-46bd-821f-5bbffbc1f11fgooglegroups.com

O nielimitowany dostep do sieci po skonczeniu się pakietu, z
predkosciami ledwo-ledwo :-)

Akurat mi bardzi chodzi o blokadę internetu w momencie, kiedy się
pakiet skończy... W Orange mi smartfon w 10 min 2 razy wyczyścił konto,
bo źle ustawiłem program do limitowania przesyłu danych. Nie chcę
powtarzać takich historii.

Ale ten nielimitowany jest darmowy. :)
Lejki są właśnie dla Twojego przypadku.

MSz

W dniu wtorek, 19 marca 2013 00:08:31 UTC+1 użytkownik Marcin Szumilas napisał:

Quoted:



Ale ten nielimitowany jest darmowy. :)

Lejki są właśnie dla Twojego przypadku.



MSz

Wiem, że jest darmowy, ale mnie tak naprawdę wszystko jedno. Na 32 kbit/sekundę nie będę siebie maltretował ;). Jak dla mnie mogłaby być to oferta ze zwykła blokadą GPRS po wykorzystaniu pakietu. Kordi

Dnia Tue, 19 Mar 2013 02:17:45 -0700 (PDT), Kordi napisał(a):

Ale ten nielimitowany jest darmowy. :)

Lejki są właśnie dla Twojego przypadku.

MSz

Wiem, że jest darmowy, ale mnie tak naprawdę wszystko jedno. Na 32 kbit/sekundę nie będę siebie maltretował ;). Jak dla mnie mogłaby być to oferta ze zwykła blokadą GPRS po wykorzystaniu pakietu.

32kbit/s możesz praktycznie uznać za blokadę. Przy takim transferze, nie da
się korzystać z netu.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

On Tue, 19 Mar 2013 16:26:01 +0100, ALEX Alpha MR wrote:

> Wiem, że jest darmowy, ale mnie tak naprawdę wszystko jedno. Na 32
> kbit/sekundę nie będę siebie maltretował ;). Jak dla mnie mogłaby
> być to oferta ze zwykła blokadą GPRS po wykorzystaniu pakietu.  32kbit/s możesz praktycznie uznać za blokadę. Przy takim transferze,
 nie da się korzystać z netu.

Internet to nie tylko multimedia, fb i glowne strony na portalach... IMy
beda dzialac, ktos tutaj donosił ze voip dziala na lejku, poczte po po
SMTP/IMAP/POP3 wymienisz, itd...

Kiedyś się normalnie funkcjonowało z modemami 14.4 czy 28.8, GPRS ma
niewiele więcej. I się dało korzystac.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Dnia Wed, 20 Mar 2013 06:33:39 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a):

Wiem, że jest darmowy, ale mnie tak naprawdę wszystko jedno. Na 32
kbit/sekundę nie będę siebie maltretował ;). Jak dla mnie mogłaby
być to oferta ze zwykła blokadą GPRS po wykorzystaniu pakietu.

 32kbit/s moĹźesz praktycznie uznać za blokadę. Przy takim transferze,
 nie da się korzystać z netu.

Internet to nie tylko multimedia, fb i glowne strony na portalach... IMy
beda dzialac, ktos tutaj donosił ze voip dziala na lejku, poczte po po
SMTP/IMAP/POP3 wymienisz, itd...

VOIP na 32kbit? Chciałbym to zobaczyć. I usłyszeć.
SprĂłbuj ściągnąć ze 200 postĂłw z newsĂłw, to sam zobaczysz jak to działa. 

Kiedyś się normalnie funkcjonowało z modemami 14.4 czy 28.8, GPRS ma
niewiele więcej. I się dało korzystac.

Owszem, magiczne słowo "kiedyś".

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

On Wed, 20 Mar 2013 17:22:02 +0100, ALEX Alpha MR wrote:

>>  32kbit/s możesz praktycznie uznać za blokadę. Przy takim transferze,
>>  nie da się korzystać z netu.
> > Internet to nie tylko multimedia, fb i glowne strony na portalach... IMy
> beda dzialac, ktos tutaj donosił ze voip dziala na lejku, poczte po po
> SMTP/IMAP/POP3 wymienisz, itd...

 VOIP na 32kbit? Chciałbym to zobaczyć. I usłyszeć.

Ja nie cwiczylem, zahacz autora postu, na pewno tutaj w perspektywie
2tyg max.

 Spróbuj ściągnąć ze 200 postów z newsów, to sam zobaczysz jak to działa.

Usenetu uzywalem na modemie 14.4 (i wczesniej krotko na 9600).
Cos mi chcesz konkretnie powiedziec?

> Kiedyś się normalnie funkcjonowało z modemami 14.4 czy 28.8, GPRS ma
> niewiele więcej. I się dało korzystac.

 Owszem, magiczne słowo "kiedyś".

To mowie, odrzuc multimedia, fb etc i zasyfione strony portali. Cos się
zmienilo przez 10lat w zawartosci netu?

Nie mowie, ze na dzis 32kbit/s to jest *komfortowy* dostep do sieci. Veto,
ze się w ogole nie da uzywac.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Dnia Wed, 20 Mar 2013 18:16:34 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a):

 32kbit/s moĹźesz praktycznie uznać za blokadę. Przy takim transferze,
 nie da się korzystać z netu.

Internet to nie tylko multimedia, fb i glowne strony na portalach... IMy
beda dzialac, ktos tutaj donosił ze voip dziala na lejku, poczte po po
SMTP/IMAP/POP3 wymienisz, itd...

 VOIP na 32kbit? Chciałbym to zobaczyć. I usłyszeć.

Ja nie cwiczylem, zahacz autora postu, na pewno tutaj w perspektywie
2tyg max.

 SprĂłbuj ściągnąć ze 200 postĂłw z newsĂłw, to sam zobaczysz jak to działa.

Usenetu uzywalem na modemie 14.4 (i wczesniej krotko na 9600).
Cos mi chcesz konkretnie powiedziec?

Że jesteś twardziel. Ja w 1998 miałem sztywne łącze, w porywach do 6 Mbit.

Kiedyś się normalnie funkcjonowało z modemami 14.4 czy 28.8, GPRS ma
niewiele więcej. I się dało korzystac.

 Owszem, magiczne słowo "kiedyś".

To mowie, odrzuc multimedia, fb etc i zasyfione strony portali. Cos się
zmienilo przez 10lat w zawartosci netu?

A na co mi smartfon bez multimediów? Dochodzą do tego mapy, aktualizacje,
synchronizacje itd.

Nie mowie, ze na dzis 32kbit/s to jest *komfortowy* dostep do sieci. Veto,
ze się w ogole nie da uzywac.

Owszem można przejechać z Władywostoku do Lizbony kaszlakiem, w zimie. Ale
jakoś nie widać chętnych na takie pomysły.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

On Thu, 21 Mar 2013 16:43:15 +0100, ALEX Alpha MR wrote:

> Usenetu uzywalem na modemie 14.4 (i wczesniej krotko na 9600).
> Cos mi chcesz konkretnie powiedziec?

 Że jesteś twardziel. Ja w 1998 miałem sztywne łącze, w porywach do 6 Mbit.

Swiat nie zaczal się w 1998 :-)

BTW, ile buliles za te 6Mbit/s w 1998? I rozumiem, ze prywatnie, nie w
firmie? Bylo warto, zeby miec szybki usenet?

> To mowie, odrzuc multimedia, fb etc i zasyfione strony portali. Cos się
> zmienilo przez 10lat w zawartosci netu?

 A na co mi smartfon bez multimediów?

To bylo od razu tak dookreslic ,,nieuzywalnosc internetu'' :-)
Wiesz, jak się nie ma kasy, to z niepotrzebnej rozrywki się dosc
bezpiecznie rezygnuje.

 Dochodzą do tego mapy, aktualizacje,

Jak nie ma kasy na pakiet, to jest zawsze nocka na sciagniecie wiekszych
rzeczy.

 synchronizacje itd.

No tak, te przepchanie paru kontaktow czy wydarzen z kalendarza to
potrzebuje pasma jak cholera ;)

> Nie mowie, ze na dzis 32kbit/s to jest *komfortowy* dostep do sieci. Veto,
> ze się w ogole nie da uzywac.

 Owszem można przejechać z Władywostoku do Lizbony kaszlakiem, w zimie. Ale
 jakoś nie widać chętnych na takie pomysły.

Zawsze uwazalem, ze porownania motoryzacyjne są do d4.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Dnia Thu, 21 Mar 2013 19:51:08 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a):

On Thu, 21 Mar 2013 16:43:15 +0100, ALEX Alpha MR wrote:

Usenetu uzywalem na modemie 14.4 (i wczesniej krotko na 9600).
Cos mi chcesz konkretnie powiedziec?

 Ĺťe jesteś twardziel. Ja w 1998 miałem sztywne łącze, w porywach do 6 Mbit.

Swiat nie zaczal się w 1998 :-)

I nie skończył. Ale skoro 15 lat temu miałem takie łącze to teraz mam
korzystać z 32kbit?

BTW, ile buliles za te 6Mbit/s w 1998?

70zł

I rozumiem, ze prywatnie, nie w
firmie?

Dobrze rozumiesz.

Bylo warto, zeby miec szybki usenet?

Net nie kończy się na usenecie.

To mowie, odrzuc multimedia, fb etc i zasyfione strony portali. Cos się
zmienilo przez 10lat w zawartosci netu?

 A na co mi smartfon bez multimediĂłw?

To bylo od razu tak dookreslic ,,nieuzywalnosc internetu'' :-)
Wiesz, jak się nie ma kasy, to z niepotrzebnej rozrywki się dosc
bezpiecznie rezygnuje.

A jak sie ma to się korzysta z potrzebnych narzędzi.

 Dochodzą do tego mapy, aktualizacje,

Jak nie ma kasy na pakiet, to jest zawsze nocka na sciagniecie wiekszych
rzeczy.

Nie masz kasy. TwĂłj problem.

 synchronizacje itd.

No tak, te przepchanie paru kontaktow czy wydarzen z kalendarza to
potrzebuje pasma jak cholera ;)

Znowu multimedia Ci się "zniknęły".

Nie mowie, ze na dzis 32kbit/s to jest *komfortowy* dostep do sieci. Veto,
ze się w ogole nie da uzywac.

 Owszem moĹźna przejechać z Władywostoku do Lizbony kaszlakiem, w zimie. Ale
 jakoś nie widać chętnych na takie pomysły.

Zawsze uwazalem, ze porownania motoryzacyjne są do d4.

A ja tak nie uwaĹźam.


--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

On Thu, 21 Mar 2013 21:17:30 +0100, ALEX Alpha MR wrote:

> BTW, ile buliles za te 6Mbit/s w 1998?

 70zł

Jak to nie byla oplata za net w akademiku, to troche ciezko mi w to
uwierzyc.

> Jak nie ma kasy na pakiet, to jest zawsze nocka na sciagniecie wiekszych
> rzeczy.

 Nie masz kasy. Twój problem.

Nie, moj nie. Po prostu sprobuj czasem pomyslec szerzej. Jak ktos
korzysta z tych transmisji, to ma jakis powod.

>>  synchronizacje itd. > > No tak, te przepchanie paru kontaktow czy wydarzen z kalendarza to
> potrzebuje pasma jak cholera ;)

 Znowu multimedia Ci się "zniknęły".

Multimedia się synchronizuje? :-)

BTW, realny internet komorkowy się rownie g*nianie nadaje do
multimediow, czy jakiegokolwiek wiekszego sciagania danych. Bo jesli
zgubiles kontekst, alterntywa dla lejka jest realne kilka Mbit/s, z
limitem paru GB/mc. Bo chyba Cie juz lekko ponioslo w tym wymyslaniu do
czego sluzy intenet komorkowy...

>>  Owszem można przejechać z Władywostoku do Lizbony kaszlakiem, w zimie. Ale
>>  jakoś nie widać chętnych na takie pomysły.
> > Zawsze uwazalem, ze porownania motoryzacyjne są do d4.

 A ja tak nie uważam.

Za to mnie upewniasz :-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Dnia Thu, 21 Mar 2013 21:03:58 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a):

BTW, ile buliles za te 6Mbit/s w 1998?

 70zł

Jak to nie byla oplata za net w akademiku, to troche ciezko mi w to
uwierzyc.

To nie była opłata za net w akademiku, tylko w domu. Nielimitowane.

Jak nie ma kasy na pakiet, to jest zawsze nocka na sciagniecie wiekszych
rzeczy.

 Nie masz kasy. TwĂłj problem.

Nie, moj nie. Po prostu sprobuj czasem pomyslec szerzej. Jak ktos
korzysta z tych transmisji, to ma jakis powod.

Z jakich transmisji? Wątek zaczął się od normalnych pakietów z normalną
prędkością.

 synchronizacje itd.

No tak, te przepchanie paru kontaktow czy wydarzen z kalendarza to
potrzebuje pasma jak cholera ;)

 Znowu multimedia Ci się "zniknęły".

Multimedia się synchronizuje? :-)

Między różnymi urządzeniami via chmura, dla naprzykładu.

BTW, realny internet komorkowy się rownie g*nianie nadaje do
multimediow, czy jakiegokolwiek wiekszego sciagania danych.

Dobrze Ĺźe mĂłj o tym nie wie.

Bo jesli
zgubiles kontekst, alterntywa dla lejka jest realne kilka Mbit/s, z
limitem paru GB/mc.

Jakbyś nie zauważył, cały czas jest o takich pakietach. Lejek pojawił się
przypadkiem.

Bo chyba Cie juz lekko ponioslo w tym wymyslaniu do
czego sluzy intenet komorkowy...

Zdradzę Ci straszną tajemnicę: komórke można podpiąć do kompa i służy wtedy
jako modem.

 Owszem moĹźna przejechać z Władywostoku do Lizbony kaszlakiem, w zimie. Ale
 jakoś nie widać chętnych na takie pomysły.

Zawsze uwazalem, ze porownania motoryzacyjne są do d4.

 A ja tak nie uwaĹźam.

Za to mnie upewniasz :-)

A jak już się skończysz upewniać i będziesz upewniony na maxa, pomyśl
dlaczego opy "wspaniałomyślnie" obcinają net do 32 kbit, po wyczerpaniu
limitu.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

On Thu, 21 Mar 2013 22:38:42 +0100, ALEX Alpha MR wrote:

>>> BTW, ile buliles za te 6Mbit/s w 1998?
>> >>  70zł
> > Jak to nie byla oplata za net w akademiku, to troche ciezko mi w to
> uwierzyc.

 To nie była opłata za net w akademiku, tylko w domu. Nielimitowane.

A zdradzisz moze nazwe dostawcy i technologie?

> BTW, realny internet komorkowy się rownie g*nianie nadaje do
> multimediow, czy jakiegokolwiek wiekszego sciagania danych.

 Dobrze że mój o tym nie wie.

O, to moze się pochwalisz ile mozesz tych multimediow via chmury w
ramach miesiecznego pakietu posynchronizowac? :-)

Ewentualnie, ile mozna poogladac youtube (niech bedzie, w SD), albo jak
dlugo poplumka radio internetowe?

> Bo chyba Cie juz lekko ponioslo w tym wymyslaniu do
> czego sluzy intenet komorkowy...

 Zdradzę Ci straszną tajemnicę: komórke można podpiąć do kompa i służy wtedy
 jako modem.

I od tego staje się szybszy niz pare Mbit/s i znikaja limity danych? Nie
masz jeszcze jakichs tajemnic do ujawnienia? :)

>>>>  Owszem można przejechać z Władywostoku do Lizbony kaszlakiem, w zimie. Ale
>>>>  jakoś nie widać chętnych na takie pomysły.
>>> >>> Zawsze uwazalem, ze porownania motoryzacyjne są do d4.
>> >>  A ja tak nie uważam.
> > Za to mnie upewniasz :-)

 A jak już się skończysz upewniać i będziesz upewniony na maxa, pomyśl
 dlaczego opy "wspaniałomyślnie" obcinają net do 32 kbit, po wyczerpaniu
 limitu.

Dawaj, przeloz to na samochody :-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Dnia Thu, 21 Mar 2013 22:06:38 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a):

On Thu, 21 Mar 2013 22:38:42 +0100, ALEX Alpha MR wrote:

BTW, ile buliles za te 6Mbit/s w 1998?

 70zł

Jak to nie byla oplata za net w akademiku, to troche ciezko mi w to
uwierzyc.

 To nie była opłata za net w akademiku, tylko w domu. Nielimitowane.

A zdradzisz moze nazwe dostawcy i technologie?

TVSAT364.

BTW, realny internet komorkowy się rownie g*nianie nadaje do
multimediow, czy jakiegokolwiek wiekszego sciagania danych.

 Dobrze Ĺźe mĂłj o tym nie wie.

O, to moze się pochwalisz ile mozesz tych multimediow via chmury w
ramach miesiecznego pakietu posynchronizowac? :-)

Ewentualnie, ile mozna poogladac youtube (niech bedzie, w SD), albo jak
dlugo poplumka radio internetowe?

A ten pakiet to jakaś bariera nie do przeskoczenia?

Bo chyba Cie juz lekko ponioslo w tym wymyslaniu do
czego sluzy intenet komorkowy...

 Zdradzę Ci straszną tajemnicę: komĂłrke moĹźna podpiąć do kompa i słuĹźy wtedy
 jako modem.

I od tego staje się szybszy niz pare Mbit/s

HSPA+ to 21Mbit. Szybszy.

i znikaja limity danych?

A co to za problem z limitami?

Nie
masz jeszcze jakichs tajemnic do ujawnienia? :)

Wolę nie.

 Owszem moĹźna przejechać z Władywostoku do Lizbony kaszlakiem, w zimie. Ale
 jakoś nie widać chętnych na takie pomysły.

Zawsze uwazalem, ze porownania motoryzacyjne są do d4.

 A ja tak nie uwaĹźam.

Za to mnie upewniasz :-)

 A jak juĹź się skończysz upewniać i będziesz upewniony na maxa, pomyśl
 dlaczego opy "wspaniałomyślnie" obcinają net do 32 kbit, po wyczerpaniu
 limitu.

Dawaj, przeloz to na samochody :-)

Czyli nie jesteś w stanie się domyśleć.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

On Fri, 22 Mar 2013 20:51:06 +0100, ALEX Alpha MR wrote:

>>  To nie była opłata za net w akademiku, tylko w domu. Nielimitowane.
> > A zdradzisz moze nazwe dostawcy i technologie?

                                    ^^^^^^^^^^^^^^

 TVSAT364.

Podtrzymuje.

> O, to moze się pochwalisz ile mozesz tych multimediow via chmury w
> ramach miesiecznego pakietu posynchronizowac? :-)
> > Ewentualnie, ile mozna poogladac youtube (niech bedzie, w SD), albo jak
> dlugo poplumka radio internetowe?

 A ten pakiet to jakaś bariera nie do przeskoczenia?

Przy zabawie w multimedia? Silnie uwiera. (Przelicz, przetestuj).

>>> Bo chyba Cie juz lekko ponioslo w tym wymyslaniu do
>>> czego sluzy intenet komorkowy...
>> >>  Zdradzę Ci straszną tajemnicę: komórke można podpiąć do kompa i służy wtedy
>>  jako modem.
> > I od tego staje się szybszy niz pare Mbit/s

 HSPA+ to 21Mbit. Szybszy.

Ja nie pisze o teoretycznych maxach, tylko o realiach. EDGE tez ma ponad
200kbit/s, a realnie w testach wczoraj bylo ~50kbit/s. 802.11n ma
teoretycznie 300Mbit/s, a realnie...

> Nie masz jeszcze jakichs tajemnic do ujawnienia? :)

 Wolę nie.

E, fajne są, dawaj.

>>>>>>  Owszem można przejechać z Władywostoku do Lizbony kaszlakiem, w zimie. Ale
>>>>>>  jakoś nie widać chętnych na takie pomysły.
>>>>> >>>>> Zawsze uwazalem, ze porownania motoryzacyjne są do d4.
>>>> >>>>  A ja tak nie uważam.
>>> >>> Za to mnie upewniasz :-)
>> >>  A jak już się skończysz upewniać i będziesz upewniony na maxa, pomyśl
>>  dlaczego opy "wspaniałomyślnie" obcinają net do 32 kbit, po wyczerpaniu
>>  limitu.
> > Dawaj, przeloz to na samochody :-)

 Czyli nie jesteś w stanie się domyśleć.

Mowilem, ze porownania samochodowe są slabe. Ale ponoc uwazasz inaczej,
tylko jakos pobrnąć nie chcesz :(

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Dnia Fri, 22 Mar 2013 20:25:45 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a):

On Fri, 22 Mar 2013 20:51:06 +0100, ALEX Alpha MR wrote:

 To nie była opłata za net w akademiku, tylko w domu. Nielimitowane.

A zdradzisz moze nazwe dostawcy i technologie?

                                    ^^^^^^^^^^^^^^

 TVSAT364.

Podtrzymuje.

Że to niemożliwe mieć w chacie takie łącze w 1998? Podtrzymuj sobie.

O, to moze się pochwalisz ile mozesz tych multimediow via chmury w
ramach miesiecznego pakietu posynchronizowac? :-)

Ewentualnie, ile mozna poogladac youtube (niech bedzie, w SD), albo jak
dlugo poplumka radio internetowe?

 A ten pakiet to jakaś bariera nie do przeskoczenia?

Przy zabawie w multimedia? Silnie uwiera. (Przelicz, przetestuj).

Nie ja twierdziłem że 32kbit to sensowne łącze. Zresztą w czym problem,
skoro lejki są takie fajne to ciągnij multimedia po lejku.

Bo chyba Cie juz lekko ponioslo w tym wymyslaniu do
czego sluzy intenet komorkowy...

 Zdradzę Ci straszną tajemnicę: komĂłrke moĹźna podpiąć do kompa i słuĹźy wtedy
 jako modem.

I od tego staje się szybszy niz pare Mbit/s

 HSPA+ to 21Mbit. Szybszy.

Ja nie pisze o teoretycznych maxach, tylko o realiach. EDGE tez ma ponad
200kbit/s, a realnie w testach wczoraj bylo ~50kbit/s. 802.11n ma
teoretycznie 300Mbit/s, a realnie...

To zdecyduj się czego Ty chcesz. Raz styka Ci lejek, raz kilka Mbit to
mało.

Nie masz jeszcze jakichs tajemnic do ujawnienia? :)

 Wolę nie.

E, fajne są, dawaj.

 Owszem moĹźna przejechać z Władywostoku do Lizbony kaszlakiem, w zimie. Ale
 jakoś nie widać chętnych na takie pomysły.

Zawsze uwazalem, ze porownania motoryzacyjne są do d4.

 A ja tak nie uwaĹźam.

Za to mnie upewniasz :-)

 A jak juĹź się skończysz upewniać i będziesz upewniony na maxa, pomyśl
 dlaczego opy "wspaniałomyślnie" obcinają net do 32 kbit, po wyczerpaniu
 limitu.

Dawaj, przeloz to na samochody :-)

 Czyli nie jesteś w stanie się domyśleć.

Mowilem, ze porownania samochodowe są slabe. Ale ponoc uwazasz inaczej,
tylko jakos pobrnąć nie chcesz :(

W to że nie wiesz dlaczego opy ścinają transfer do 32kbit? --
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

W dniu piątek, 22 marca 2013 21:56:46 UTC+1 użytkownik ALEX Alpha MR napisał:

Dnia Fri, 22 Mar 2013 20:25:45 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a):

> Mowilem, ze porownania samochodowe są slabe. Ale ponoc uwazasz inaczej,

> tylko jakos pobrnąć nie chcesz :(

W tym wątku jest w chwili obecnej 83 wiadomości. Na temat może zostało napisanych 5. Jeden wielki śmietnik i aż człowiekowi odechciewa się z zasobu jakim jest usenet korzystać...

Taki ogólny apel do wszystkich na grupie... ogarnijcie się ludzie. P.S.
Nie musisz czuć się wyróżniony, że odpowiadam akurat na tego post'a. Po prostu się nawinął pierwszy z brzegu.

--
Kordi

Użytkownik "Kordi" <kordi666@gmail.com>

> Mowilem, ze porownania samochodowe są slabe. Ale ponoc uwazasz inaczej,

> tylko jakos pobrnąć nie chcesz :(

W tym wątku jest w chwili obecnej 83 wiadomości. Na temat może zostało napisanych 5. Jeden wielki śmietnik i aż człowiekowi odechciewa się z zasobu jakim jest usenet korzystać...
--
Na tym polega.

Dnia Wed, 20 Mar 2013 18:16:34 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a):

 Spróbuj ściągnąć ze 200 postów z newsów, to sam zobaczysz jak to działa.

Usenetu uzywalem na modemie 14.4 (i wczesniej krotko na 9600).
Cos mi chcesz konkretnie powiedziec?

A ja na 2400. Nawet znosnie dzialalo ... po przeproszeniu sie z vi :-)

Kiedyś się normalnie funkcjonowało z modemami 14.4 czy 28.8, GPRS ma
niewiele więcej. I się dało korzystac.

 Owszem, magiczne słowo "kiedyś".

To mowie, odrzuc multimedia, fb etc i zasyfione strony portali. Cos się
zmienilo przez 10lat w zawartosci netu?
Nie mowie, ze na dzis 32kbit/s to jest *komfortowy* dostep do sieci. Veto,
ze się w ogole nie da uzywac.

No ale tez sie troche ten "internet" zmienil.
Do czego chcesz go "uzywac" ? Poczta ze starymi znajomymi, usenet - owszem.
Ale wiele innych dostepnych dzis uslug ... duzo danych transmituja cholery
jedne ...

J.

On Thu, 21 Mar 2013 21:16:13 +0100, J.F. wrote:

> Usenetu uzywalem na modemie 14.4 (i wczesniej krotko na 9600).
> Cos mi chcesz konkretnie powiedziec?

 A ja na 2400. Nawet znosnie dzialalo ... po przeproszeniu sie z vi :-)

Jednak czytnik offline byl wg mnie wygodniejszy :-)
(I nie, nie sr*m w gacie na widok vi, mowie o pewnym podejsciu do
usenetu na wolnym laczu)

> Nie mowie, ze na dzis 32kbit/s to jest *komfortowy* dostep do sieci. Veto,
> ze się w ogole nie da uzywac.

 No ale tez sie troche ten "internet" zmienil.
 Do czego chcesz go "uzywac" ? Poczta ze starymi znajomymi, usenet - owszem.
 Ale wiele innych dostepnych dzis uslug ... duzo danych transmituja cholery
 jedne ...

I co ja mam napisac? Powtorze to co jest akapit wyzej -- nie mowie, ze
do wszystkiego, nie mowie ze komfortowo. Protestuje, ze się nie da
uzywac.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Dnia Thu, 21 Mar 2013 21:08:01 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a):

On Thu, 21 Mar 2013 21:16:13 +0100, J.F. wrote:

Usenetu uzywalem na modemie 14.4 (i wczesniej krotko na 9600).
Cos mi chcesz konkretnie powiedziec?

 A ja na 2400. Nawet znosnie dzialalo ... po przeproszeniu sie z vi :-)

Jednak czytnik offline byl wg mnie wygodniejszy :-)

No byl ... tylko ze w czasie 2400, to go w zasadzie nie bylo :-)

(I nie, nie sr*m w gacie na widok vi, mowie o pewnym podejsciu do
usenetu na wolnym laczu)

Wtedy jeszcze TP nie impulsowala co 3 minuty :-P

Nie mowie, ze na dzis 32kbit/s to jest *komfortowy* dostep do sieci. Veto,
ze się w ogole nie da uzywac.

 No ale tez sie troche ten "internet" zmienil.
 Do czego chcesz go "uzywac" ? Poczta ze starymi znajomymi, usenet - owszem.
 Ale wiele innych dostepnych dzis uslug ... duzo danych transmituja cholery
 jedne ...

I co ja mam napisac? Powtorze to co jest akapit wyzej -- nie mowie, ze
do wszystkiego, nie mowie ze komfortowo. Protestuje, ze się nie da
uzywac.

No ale do czego ? Do ogladania portali nie, do allegro nie, do poczty kiepsko, do googla
kiepsko, do map nie, do radia nie, o filmach to juz nie wspomne, do quake
nie, no to do czego - usenet, irc i gg ? J.

On Thu, 21 Mar 2013 22:53:52 +0100, J.F. wrote:

> I co ja mam napisac? Powtorze to co jest akapit wyzej -- nie mowie, ze
> do wszystkiego, nie mowie ze komfortowo. Protestuje, ze się nie da
> uzywac.

 No ale do czego ?  Do ogladania portali nie, do allegro nie, do poczty kiepsko, do googla
 kiepsko, do map nie, do radia nie, o filmach to juz nie wspomne, do quake
 nie, no to do czego - usenet, irc i gg ?

Moze tak -- zebym wiedzial o czym mowie, wylaczylem sobie 3G, zostało mi
samo EDGE, ktore realnie wg speedtesta osiagnelo 50-60kbit/s. Dwa lejki.

Odpalilem sobie w google maps mape Szczecina (na 100% nie mam w cache) z
wyszukiwaniem glosowo celu. Wyszukalem sobie googlem onet i wlazlem na
onet.pl.  Wyszukalem sobie polaczenie kolejowe Katowice-Warszawa via
rozklad-pkp.pl. Wszystko wymaga odrobiny cierpliwosci, ale spokojnie
jest to uzywalny net.

Szczerze polecam sprawdzic, nim się popadnie w ,,niedasizm''.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

UĹźytkownik "ALEX Alpha MR"  napisał w wiadomości
Dnia Wed, 20 Mar 2013 06:33:39 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a):

 32kbit/s moĹźesz praktycznie uznać za blokadę. Przy takim transferze,
 nie da się korzystać z netu.

Internet to nie tylko multimedia, fb i glowne strony na portalach... IMy
beda dzialac, ktos tutaj donosił ze voip dziala na lejku, poczte po po
SMTP/IMAP/POP3 wymienisz, itd...

VOIP na 32kbit? Chciałbym to zobaczyć. I usłyszeć.

No wiesz - sam GSM kompresuje do ok 15kb/s.
audiobooki mp3 32kb sa zrozumiale.

Spróbuj ściągnąć ze 200 postów z newsów, to sam zobaczysz jak to działa.

Na pewno szybciej sciaga niz jestes w stanie przeczytac :-)

Kiedyś się normalnie funkcjonowało z modemami 14.4 czy 28.8, GPRS ma
niewiele więcej. I się dało korzystac.

Owszem, magiczne słowo "kiedyś".

Ta, kiedys strona na portalu nie liczyla 1MB, a to 5 minut sciagania na 32k

Ale sa jeszcze krotsze strony :-)

J.

Dnia Wed, 20 Mar 2013 18:31:02 +0100, J.F napisał(a):

 32kbit/s moĹźesz praktycznie uznać za blokadę. Przy takim transferze,
 nie da się korzystać z netu.

Internet to nie tylko multimedia, fb i glowne strony na portalach... IMy
beda dzialac, ktos tutaj donosił ze voip dziala na lejku, poczte po po
SMTP/IMAP/POP3 wymienisz, itd...

VOIP na 32kbit? Chciałbym to zobaczyć. I usłyszeć.

No wiesz - sam GSM kompresuje do ok 15kb/s.
audiobooki mp3 32kb sa zrozumiale.

Jak zobaczę i usłyszę, to uwierzę.

Spróbuj ściągnąć ze 200 postów z newsów, to sam zobaczysz jak to działa.

Na pewno szybciej sciaga niz jestes w stanie przeczytac :-)

A skąd wiesz jak szybko czytam?

Kiedyś się normalnie funkcjonowało z modemami 14.4 czy 28.8, GPRS ma
niewiele więcej. I się dało korzystac.

Owszem, magiczne słowo "kiedyś".

Ta, kiedys strona na portalu nie liczyla 1MB, a to 5 minut sciagania na 32k

Dokładnie.

Ale sa jeszcze krotsze strony :-)

Są też i dłuższe.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

UĹźytkownik "ALEX Alpha MR" <kill@spamers.us>

 32kbit/s moĹźesz praktycznie uznać za blokadę. Przy takim
transferze,
 nie da się korzystać z netu.

Internet to nie tylko multimedia, fb i glowne strony na
portalach... IMy
beda dzialac, ktos tutaj donosił ze voip dziala na lejku, poczte po
po
SMTP/IMAP/POP3 wymienisz, itd...

VOIP na 32kbit? Chciałbym to zobaczyć. I usłyszeć.

No wiesz - sam GSM kompresuje do ok 15kb/s.
audiobooki mp3 32kb sa zrozumiale.

Jak zobaczę i usłyszę, to uwierzę.

1200bps

http://en.wikipedia.org/wiki/Codec2

Sobie możesz spróbować

Dnia Thu, 21 Mar 2013 15:41:19 +0100, ALEX Alpha MR napisał(a):

Dnia Wed, 20 Mar 2013 18:31:02 +0100, J.F napisał(a):

VOIP na 32kbit? Chciałbym to zobaczyć. I usłyszeć.

No wiesz - sam GSM kompresuje do ok 15kb/s.
audiobooki mp3 32kb sa zrozumiale.

Jak zobaczę i usłyszę, to uwierzę.

No to uslysz :-)

Spróbuj ściągnąć ze 200 postów z newsów, to sam zobaczysz jak to działa.

Na pewno szybciej sciaga niz jestes w stanie przeczytac :-)

A skąd wiesz jak szybko czytam?

4 tys znakow na sekunde ? Z kompresja 8k ... wiem ze tak szybko nie
czytasz.

J.

Dnia Thu, 21 Mar 2013 21:11:35 +0100, J.F. napisał(a):

VOIP na 32kbit? Chciałbym to zobaczyć. I usłyszeć.

No wiesz - sam GSM kompresuje do ok 15kb/s.
audiobooki mp3 32kb sa zrozumiale.

Jak zobaczę i usłyszę, to uwierzę.

No to uslysz :-)

W realu.

Spróbuj ściągnąć ze 200 postów z newsów, to sam zobaczysz jak to działa.

Na pewno szybciej sciaga niz jestes w stanie przeczytac :-)

A skąd wiesz jak szybko czytam?

4 tys znakow na sekunde ? Z kompresja 8k ... wiem ze tak szybko nie
czytasz.

Skąd niby to wiesz?

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

Dnia Thu, 21 Mar 2013 21:29:16 +0100, ALEX Alpha MR napisał(a):

Dnia Thu, 21 Mar 2013 21:11:35 +0100, J.F. napisał(a):

Spróbuj ściągnąć ze 200 postów z newsów, to sam zobaczysz jak to działa.

Na pewno szybciej sciaga niz jestes w stanie przeczytac :-)

A skąd wiesz jak szybko czytam?

4 tys znakow na sekunde ? Z kompresja 8k ... wiem ze tak szybko nie
czytasz.

Skąd niby to wiesz?

bo nie wierze w cuda :-)

J.

Dnia Fri, 22 Mar 2013 01:59:39 +0100, J.F. napisał(a):

Dnia Thu, 21 Mar 2013 21:29:16 +0100, ALEX Alpha MR napisał(a):

Spróbuj ściągnąć ze 200 postów z newsów, to sam zobaczysz jak to działa.

Na pewno szybciej sciaga niz jestes w stanie przeczytac :-)

A skąd wiesz jak szybko czytam?

4 tys znakow na sekunde ? Z kompresja 8k ... wiem ze tak szybko nie
czytasz.

Skąd niby to wiesz?

bo nie wierze w cuda :-)

Część omijam, bo od razu widać co to jest, część ląduje w KF, część jest
bzdetna więc olewam itd. I daje się. I wiara jakoś automagicznie czyni
lejka sensownym transferem.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

Dnia Fri, 22 Mar 2013 20:47:51 +0100, ALEX Alpha MR napisał(a):

I wiara jakoś automagicznie czyni
lejka sensownym transferem.

NIE czyni.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

On 2013-03-18 22:12:12 +0100, Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> said:

On Mon, 18 Mar 2013 21:49:24 +0100, Fandi wrote:

- potrzebuję pakietów internetowych Z LEJKIEM!

nowy jestem. Co znaczy pakiety "z lejkiem"?

O nielimitowany dostep do sieci po skonczeniu się pakietu, z
predkosciami ledwo-ledwo :-)

Co - trzeba to podkreślić - jest idiotyczną nazwą, gdyż przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru...
;-)



--
Bydlę

W dniu 2013-03-19 12:35, Bydlę pisze:

Co - trzeba to podkreślić - jest idiotyczną nazwą, gdyż przez lejek
idzie cały czas tyle samo towaru...
;-)

Ale wolniej. Nazwa idealna.

--
Liwiusz

On 2013-03-19 12:47:06 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> said:

W dniu 2013-03-19 12:35, Bydlę pisze:

Co - trzeba to podkreślić - jest idiotyczną nazwą, gdyż przez lejek
idzie cały czas tyle samo towaru...
;-)

Ale wolniej. Nazwa idealna.

Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.
Nazwa jest idiotyczna.

--
Bydlę

W dniu 2013-03-19 14:32, Bydlę pisze:

On 2013-03-19 12:47:06 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>
said:

W dniu 2013-03-19 12:35, Bydlę pisze:

Co - trzeba to podkreślić - jest idiotyczną nazwą, gdyż przez lejek
idzie cały czas tyle samo towaru...
;-)

Ale wolniej. Nazwa idealna.

Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez
lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.
Nazwa jest idiotyczna.

Przez 32kbp/s też idzie cały czas tyle samo towaru. Zupełnie nie rozumiem twojego toku myślenia.

--
Liwiusz

On 2013-03-19 15:19:45 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> said:

W dniu 2013-03-19 14:32, Bydlę pisze:

On 2013-03-19 12:47:06 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>
said:

W dniu 2013-03-19 12:35, Bydlę pisze:

Co - trzeba to podkreślić - jest idiotyczną nazwą, gdyż przez lejek
idzie cały czas tyle samo towaru...
;-)

Ale wolniej. Nazwa idealna.

Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez
lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.
Nazwa jest idiotyczna.

Przez 32kbp/s też idzie cały czas tyle samo towaru. Zupełnie nie rozumiem twojego toku myślenia.

Bo nie próbujesz.
Wyobraź sobie litr wody do wlania do półlitrowego garnka (tak, nadmiar się przeleje, ale nie rozważamy tego).
Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.
Teraz wyjaśnij, dlaczego uważasz za prawidłowe określenie lejeke, skoro on cały czas daje z siebie tyle samo.
I po rozpoczęciu lania, i tuż przed skończeniem...



--
Bydlę

W dniu 2013-03-19 19:04, Bydlę pisze:

On 2013-03-19 15:19:45 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>
said:

W dniu 2013-03-19 14:32, Bydlę pisze:

On 2013-03-19 12:47:06 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>
said:

W dniu 2013-03-19 12:35, Bydlę pisze:

Co - trzeba to podkreślić - jest idiotyczną nazwą, gdyż przez lejek
idzie cały czas tyle samo towaru...
;-)

Ale wolniej. Nazwa idealna.

Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez
lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.
Nazwa jest idiotyczna.

Przez 32kbp/s też idzie cały czas tyle samo towaru. Zupełnie nie
rozumiem twojego toku myślenia.

Bo nie próbujesz.
Wyobraź sobie litr wody do wlania do półlitrowego garnka (tak, nadmiar
się przeleje, ale nie rozważamy tego).
Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.
Teraz wyjaśnij, dlaczego uważasz za prawidłowe określenie lejeke, skoro
on cały czas daje z siebie tyle samo.
I po rozpoczęciu lania, i tuż przed skończeniem...

Tworzysz złą analogię.

Normalnie internet leje się rurą fi 10cm i taką rurą "wylata". Po przelaniu limitu transferu na rurę nakręcany jest lejek fi 1cm.

--
Liwiusz

On 2013-03-19 19:21:46 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> said:

W dniu 2013-03-19 19:04, Bydlę pisze:

Bo nie próbujesz.
Wyobraź sobie litr wody do wlania do półlitrowego garnka (tak, nadmiar
się przeleje, ale nie rozważamy tego).
Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.
Teraz wyjaśnij, dlaczego uważasz za prawidłowe określenie lejeke, skoro
on cały czas daje z siebie tyle samo.
I po rozpoczęciu lania, i tuż przed skończeniem...

Tworzysz złą analogię.

Nie. Tworcy tego określenia nie rozumieją o co chodzi.

Normalnie internet leje się rurą fi 10cm i taką rurą "wylata".

I to jest właśnie maksymalny transfer lejka.
Bo lejek nie ma mniejszego.
Tylko jeden...

Po przelaniu limitu transferu na rurę nakręcany jest lejek fi 1cm.

Czyli nie lejek, a kryza.
;>



--
Bydlę

Quoted:
Bydlę (pan.bydle@gmail.com)
in news:kia9cb$uc$1cougar.axelspringer.pl

Wyobraź sobie litr wody do wlania do półlitrowego garnka (tak, nadmiar
się przeleje, ale nie rozważamy tego).
Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.

Transfer to zawsze ilość/czas.

MSz

On 2013-03-19 20:16:47 +0100, "Marcin Szumilas" <mcszumi@poczta.onet.pl> said:

Quoted:
Bydlę (pan.bydle@gmail.com)
in news:kia9cb$uc$1cougar.axelspringer.pl

Wyobraź sobie litr wody do wlania do półlitrowego garnka (tak, nadmiar
się przeleje, ale nie rozważamy tego).
Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.

Transfer to zawsze ilość/czas.

I w lejku jest to maksimum.
Nie da się więcej, bo ma taką, a nie inną średnicę wylotową.
(można kombinować z ciśnieniem, ale to tylko ZWIUĘKSZY ilość pompowanej wody)
;>

Oczywiście można dostarczyć mniej, niż lejek może przepuścić - ale to tylko dowód na to, że lejek nie ogranicza...
;>>>



--
Bydlę

On Tue, 19 Mar 2013 19:04:59 +0100, Bydlę wrote:

 Bo nie próbujesz.
 Wyobraź sobie litr wody do wlania do półlitrowego garnka (tak, nadmiar  się przeleje, ale nie rozważamy tego).
 Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.

Litr to np 1MB. Transfer to predkosc przeplywu. Jak juz wymyslasz analogie, to niech one się jakos trzymaja kupy...

 Teraz wyjaśnij, dlaczego uważasz za prawidłowe określenie lejeke, skoro  on cały czas daje z siebie tyle samo.

Przepusc wiadro wody przez rure kanalizacyjna fi 110. Zmierz czas.
Przepusc wiadro wody przez rure kanalizacyjna fi 110 z doklejonym na
koncu lejkiem, z ryjkiem powiedzmy fi 10. Zmierz czas. [1]

Pobierz 10MB łączem 1Mbit/s. Zmierz czas. Pobierz 10MB łaczem 32kbit/s. Zmierz czas.

Już?

[1] Tak, wiem, mozna nawet w tym samym czasie, ale juz nie wprowadzajmy w
tę wodną analogię ciśnienia, bo ono się nie przełoży na transfer danych.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

On 2013-03-19 22:33:20 +0100, Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> said:

On Tue, 19 Mar 2013 19:04:59 +0100, Bydlę wrote:

Bo nie próbujesz.
Wyobraź sobie litr wody do wlania do półlitrowego garnka (tak, nadmiar
się przeleje, ale nie rozważamy tego).
Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.

Litr to np 1MB. Transfer to predkosc przeplywu.
Jak juz wymyslasz analogie, to niech one się jakos trzymaja kupy...

Och, liczyłem na to, że rozmawiać będę z ludźmi, którzy widzieli lejek i potrafią myśleć.

Lejek ma stałą wartość przeplywu - kup i zobacz...


--
Bydlę

On Wed, 20 Mar 2013 16:08:21 +0100, Bydlę wrote:

>> Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.
> > Litr to np 1MB. Transfer to predkosc przeplywu.
> Jak juz wymyslasz analogie, to niech one się jakos trzymaja kupy...

 Och, liczyłem na to, że rozmawiać będę z ludźmi, którzy widzieli lejek  i potrafią myśleć.

Dosc cieniutka riposta na wytkniecie Ci analogi z d4 wzietej :-)

Ale miło że juz nauczyłeś się słowa ,,kryza'' i że płyn w rurze może być
pod ciśnieniem. Nie idą w próżnię moje posty.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

On 2013-03-20 16:10:47 +0100, Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> said:

On Wed, 20 Mar 2013 16:08:21 +0100, Bydlę wrote:

Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.

Litr to np 1MB. Transfer to predkosc przeplywu.
Jak juz wymyslasz analogie, to niech one się jakos trzymaja kupy...

Och, liczyłem na to, że rozmawiać będę z ludźmi, którzy widzieli lejek
i potrafią myśleć.

Dosc cieniutka riposta

Przepraszam za interlokutorów, że nie mają pojęcia do czego służy lejek.

Ale miło że juz nauczyłeś się słowa ,,kryza''

Nie trafiłeś.
Ale bez względu na to. co ci się wydaje o mojej wiedzy na temat kryz -
coś zmienia to w fakcie, że lejek to coś innego, niż ogranicznik/kryza/zawór/otwór w blasze itp.?


--
Bydlę

On Wed, 20 Mar 2013 16:48:45 +0100, Bydlę wrote:

> Dosc cieniutka riposta

 Przepraszam

Przyjete.

(Nie, nie masz monopolu na kreatywne cięcie.)

> Ale miło że juz nauczyłeś się słowa ,,kryza''

 Nie trafiłeś.
 Ale bez względu na to. co ci się ydaje o mojej wiedzy na temat kryz -

Google/Wiki od wczoraj to troche malo, miszczu. :-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

On Tue, 19 Mar 2013 14:32:47 +0100, Bydlę wrote:

> Ale wolniej. Nazwa idealna.

 Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
 Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez  lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
 Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.

Zmniejsza Ci się fi. Szerszą rurą przepchasz wiecej niz wąską.

 Nazwa jest idiotyczna.

Za to mało kto wie co to jest kryza.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

On 2013-03-19 16:55:17 +0100, Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> said:

On Tue, 19 Mar 2013 14:32:47 +0100, Bydlę wrote:

Ale wolniej. Nazwa idealna.

Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez
lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.

Zmniejsza Ci się fi.

Widziałeś kiedyś lejek?
On swoje mniejsze fi ma równe swemu maksymalnemu transferowi.
Ono się nie zmienia w trakcie lania.
Od początu do końca ma maksymalny transfer...



--
Bydlę

W dniu 2013-03-19 19:06, Bydlę pisze:

On 2013-03-19 16:55:17 +0100, Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> said:

On Tue, 19 Mar 2013 14:32:47 +0100, Bydlę wrote:

Ale wolniej. Nazwa idealna.

Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez
lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.

Zmniejsza Ci się fi.

Widziałeś kiedyś lejek?
On swoje mniejsze fi ma równe swemu maksymalnemu transferowi.
Ono się nie zmienia w trakcie lania.
Od początu do końca ma maksymalny transfer...

I dlatego mówi się, że ten lejek *pojawia się* po przekroczeniu limitu, a nie przed.

Korzystamy, korzystamy, korzystamy, a *po* przekroczeniu mamy lejek.

--
Liwiusz

On 2013-03-19 19:22:46 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> said:

Widziałeś kiedyś lejek?
On swoje mniejsze fi ma równe swemu maksymalnemu transferowi.
Ono się nie zmienia w trakcie lania.
Od początu do końca ma maksymalny transfer...

I dlatego mówi się, że ten lejek *pojawia się* po przekroczeniu limitu, a nie przed.

Dlatego właśnie podkreślam, że nazwa jest idiotyczna, bo lejek nie służy do ogranicania przepływu.

(naprawdę nie wiesz, do czego służy lejek?)



--
Bydlę

On Tue, 19 Mar 2013 19:06:40 +0100, Bydlę wrote:

>> Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
>> Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez
>> lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
>> Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.
> > Zmniejsza Ci się fi.

 Widziałeś kiedyś lejek?

No co Ty, nigdy. Usenet w ogole wzbogaca moje zycie.

 On swoje mniejsze fi ma równe swemu maksymalnemu transferowi.

Transfer to jest cos w jednostce czasu. Widziales kiedyś zegarek?

Nigdy Cie nie zastanowilo, że rura magistralna ma metr srednicy, pion w
bloku 1", a wezyk pod umywalka jakies pojedyncze milimetry?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

On 2013-03-19 22:39:18 +0100, Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> said:

On Tue, 19 Mar 2013 19:06:40 +0100, Bydlę wrote:

Widziałeś kiedyś lejek?

No co Ty, nigdy.

No, to poszukaj w szufladzie u rodziców.



--
Bydlę