Witam.
Właśnie znalazłem w skrzynce na listy taką oto ulotkę:
https://s15.postimg.org/kvd1qeqh7/IMG_20161118_163341_HDR.jpg
https://s13.postimg.org/un3ve4wtj/IMG_20161118_163400_HDR.jpg
Znając życie będą mówić, że prezent przysługuje po wykonaniu okresowego badania kontrolnego. Jednak taki zapis nie widnieje na ulotce.
W razie kłopotów w otrzymaniu prezentu dzwonić po policję? Tylko, że to jest sprawa cywilna.

On 11/18/2016 9:38 AM, qwerty wrote:

Witam.
Właśnie znalazłem w skrzynce na listy taką oto ulotkę:
https://s15.postimg.org/kvd1qeqh7/IMG_20161118_163341_HDR.jpg
https://s13.postimg.org/un3ve4wtj/IMG_20161118_163400_HDR.jpg
Znając życie będą mówić, że prezent przysługuje po wykonaniu okresowego
badania kontrolnego. Jednak taki zapis nie widnieje na ulotce.
W razie kłopotów w otrzymaniu prezentu dzwonić po policję? Tylko, że to
jest sprawa cywilna.

to jest sprawa cywilna i policja po za zrobieniem notatki sobie pojdzie.
Ja sie tylko zastanawiam jakiej jakosci jest ten alkomat.
Bo nikt normalny prezentow za kilkaset zlotych nie rozdaje.
No i pytanie czy alkomatow jest wiecej niz jeden.

W dniu .11.2016 o 23:32 witek <witek7205@gazeta.pl> pisze:

On 11/18/2016 9:38 AM, qwerty wrote:

Witam.
Właśnie znalazłem w skrzynce na listy taką oto ulotkę:
https://s15.postimg.org/kvd1qeqh7/IMG_20161118_163341_HDR.jpg
https://s13.postimg.org/un3ve4wtj/IMG_20161118_163400_HDR.jpg
Znając życie będą mówić, że prezent przysługuje po wykonaniu okresowego
badania kontrolnego. Jednak taki zapis nie widnieje na ulotce.
W razie kłopotów w otrzymaniu prezentu dzwonić po policję? Tylko, że to
jest sprawa cywilna.

to jest sprawa cywilna i policja po za zrobieniem notatki sobie pojdzie.
Ja sie tylko zastanawiam jakiej jakosci jest ten alkomat.
Bo nikt normalny prezentow za kilkaset zlotych nie rozdaje.
No i pytanie czy alkomatow jest wiecej niz jeden.

Kiedy klienci Lidla zwyczajnie wykorzystali jasno opisany regulamin  promocji, bełkotałeś coś z oburzeniem o kradzieży, oszustwie i "polskiej"  kulturze.

Tu masz jasno i wyraźnie określone warunki promocji - ma wykonać
p r z e g l ą d    t e c h n i c z n y
a znów coś bełkoczesz...

Nb. podobno tragicznie wypada czytanie ze zrozumieniem nawet prostych  tekstów...
To prawda!

Wezwanie policji w takiej sytuacji powinno skończyć się tak:
http://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-bezpodstawne-wezwanie-policji-wprowadzenie-policji-w-blad


--
Trefniś

Użytkownik "Trefniś"

....

Wezwanie policji w takiej sytuacji powinno skończyć się tak:
http://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-bezpodstawne-wezwanie-policji-wprowadzenie-policji-w-blad
-- -
A w drugą stronę jak powinno się skończyć ?

http://niusy.pl/@fakt.pl/9vo

W dniu .11.2016 o 15:14 re <re@re.invalid> pisze:

Użytkownik "Trefniś"

...

Wezwanie policji w takiej sytuacji powinno skończyć się tak:
http://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-bezpodstawne-wezwanie-policji-wprowadzenie-policji-w-blad
-- -
A w drugą stronę jak powinno się skończyć ?

http://niusy.pl/@fakt.pl/9vo

To się właśnie świetnie dopełnia.

Z jednej strony drobny cwaniaczek, który chce naciągnąć stację na marny  alkomat i jest gotów w tej sprawie wzywać policję (może nawet kominiarzy,  czyli AT?).

Z drugiej policja, która karmiona różnymi historyjkami przez frustratów,  zwyczajnie może przegapić rzeczywiście istotne zgłoszenia. To się zdarzyć  nie powinno, ale się zdarzyło. Na pewno taki casus jak w wątku "Prezent"  temu sprzyja. To dlatego są kary za bezpodstawne wzywanie policji i bardzo  dobrze! Tak samo jest na przykład z pogotowiem!

--
Trefniś

Użytkownik "Trefniś"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.yrgf54uymtaby1@tncap.wroclaw.vectranet.pl...

Z drugiej policja, która karmiona różnymi historyjkami przez frustratów, zwyczajnie może przegapić rzeczywiście istotne zgłoszenia. To się zdarzyć  nie powinno, ale się zdarzyło. Na pewno taki casus jak w wątku "Prezent"  temu sprzyja. To dlatego są kary za bezpodstawne wzywanie policji i bardzo  dobrze! Tak samo jest na przykład z pogotowiem!

Tak, bo w ciągu dnia w dużym mieście jest tylko 10 policjantów.
Pogotowie też jest chętne do przyjeżdżania - ostatnio dzwoniłem na 999 i kazali dzwonić do przychodzi która ma umowę na nocną opiekę zdrowotną. Tacy są zaopatrzeni, że nie potrafili zdiagnozować ospy, nie mają zastrzyków przeciwko tężcowi.

W dniu sobota, 26 listopada 2016 16:13:23 UTC+1 użytkownik qwerty napisał:
 

dzwonić do przychodzi która ma umowę na nocną opiekę zdrowotną. Tacy są zaopatrzeni, że nie potrafili zdiagnozować ospy, nie mają zastrzyków przeciwko tężcowi.

Wzywałeś pogotowie do ospy?

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dc6fc3af-26ef-4b06-ac8a-7d903d7cd253@googlegroups.com...

Wzywałeś pogotowie do ospy?

Nie, sam zajechałem w ciągu dnia.

W dniu niedziela, 27 listopada 2016 10:58:17 UTC+1 użytkownik qwerty napisał:

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dc6fc3af-26ef-4b06-ac8a-7d903d7cd253@googlegroups.com...
> Wzywałeś pogotowie do ospy?

Nie, sam zajechałem w ciągu dnia.

To co ma wspólnego Twój tel na 999 z ospą?
Zastrzyk przeciw tężcowi to też standardowy zabieg dla pogotowia ratunkowego wezwanego z 999?

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4e0e2af5-b600-4251-b291-6f39e824b4f8@googlegroups.com...

To co ma wspólnego Twój tel na 999 z ospą?
Zastrzyk przeciw tężcowi to też standardowy zabieg dla pogotowia ratunkowego wezwanego z 999?

To, że zamiast zająć się chorym, który zwija się z bólu każą dzwonić do przychodni, która nie jest przygotowana do udzielania pomocy

W dniu poniedziałek, 28 listopada 2016 21:19:30 UTC+1 użytkownik qwerty napisał:

To, że zamiast zająć się chorym, który zwija się z bólu każą dzwonić do przychodni, która nie jest przygotowana do udzielania pomocy

Znaczy 999 jest od dawania zastrzyk?w przeciwtężcowych?

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:0d482399-5bb0-4b4d-bd1d-133347b03a10@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 28 listopada 2016 21:19:30 UTC+1 użytkownik qwerty napisał:

To, że zamiast zająć się chorym, który zwija się z bólu każą dzwonić do
przychodni, która nie jest przygotowana do udzielania pomocy

Znaczy 999 jest od dawania zastrzyk?w przeciwtężcowych?

No, jesli sytuacja upowaznia do wezwania karetki - a to raczej powinno byc cos wiecej niz drobne skaleczenie, to karetka powinna odwiezc do szpitala, tam by zdiagnozowali, i zastrzyk dali.

Tylko to sie fajnie pisze z pozycji duzego miasta, gdzie wiem gdzie takowa "stacja pogotowia" jest, i moge w kazdej chwili podjechac (chocby taksowka), i wiem, ze tam pomoga, a jak nie pomoga, to lekarz rodzinny dyzurny przyjmuje w sasiednim pokoju.
I ktos ten zastrzyk da.

Na wsi, 30 km od cywilizacji, takie zwykle skaleczenie moze sie zle skonczyc.
No ale czy karetka ma jezdzic i zastrzyki rozwozic ?

J.

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:0d482399-5bb0-4b4d-bd1d-133347b03a10@googlegroups.com...

Znaczy 999 jest od dawania zastrzyk?w przeciwtężcowych?

Umiesz czytać, czy jesteś chory na niedojebanie mózgowe?

W dniu wtorek, 29 listopada 2016 19:57:42 UTC+1 użytkownik qwerty napisał:

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:0d482399-5bb0-4b4d-bd1d-133347b03a10@googlegroups.com...
> Znaczy 999 jest od dawania zastrzyk?w przeciwtężcowych?

Umiesz czytać, czy jesteś chory na niedojebanie mózgowe?

Takim językiem to Sobie na pręgierzu pisz. Tam znajdziesz partnerów do dyskusji na takim poziomie.
Na razie.

W dniu .11.2016 o 16:13 qwerty <qwerty01@poczta.fm> pisze:

Użytkownik "Trefniś"  napisał w wiadomości grup  dyskusyjnych:op.yrgf54uymtaby1@tncap.wroclaw.vectranet.pl...

Z drugiej policja, która karmiona różnymi historyjkami przez  frustratów, zwyczajnie może przegapić rzeczywiście istotne zgłoszenia.  To się zdarzyć  nie powinno, ale się zdarzyło. Na pewno taki casus jak  w wątku "Prezent"  temu sprzyja. To dlatego są kary za bezpodstawne  wzywanie policji i bardzo  dobrze! Tak samo jest na przykład z  pogotowiem!

Tak, bo w ciągu dnia w dużym mieście jest tylko 10 policjantów..

Z czego dwóch potrzebujesz do wyegzekwowania zabawkowego alkomatu.
BTW wzywałeś tę policję, czy dałeś sobie spokój z "prezentem"?


--
Trefniś

Użytkownik "Trefniś"

Z drugiej policja, która karmiona różnymi historyjkami przez  frustratów, zwyczajnie może przegapić rzeczywiście istotne zgłoszenia.  To się zdarzyć  nie powinno, ale się zdarzyło. Na pewno taki casus jak  w wątku "Prezent"  temu sprzyja. To dlatego są kary za bezpodstawne  wzywanie policji i bardzo  dobrze! Tak samo jest na przykład z  pogotowiem!

Tak, bo w ciągu dnia w dużym mieście jest tylko 10 policjantów.

Z czego dwóch potrzebujesz do wyegzekwowania zabawkowego alkomatu.
-- -
Alkomat jak alkomat, chcesz się nim bawić bo pewnie jeszcze nie dorosłeś.

BTW wzywałeś tę policję, czy dałeś sobie spokój z "prezentem"?
-- -
Ostatnio widziałem jakiś filmik jak to punkt Inpost'u odmawia wydania korespondencji sądowej, ale mi umknął adres. Dokładniej kioskarz wyrzuca przez okienko na ziemię dowód osoby która po korespondencję przyszła. I teraz ... jak Ty w takiej sytuacji postąpisz ? Nie wiesz co przyszło, czyli doręczenie zastępcze będzie i co zrobisz ? Jak zadzwonisz po policję to właśnie zostaniesz oskarżony o bezpodstawne wezwanie. Moim zdaniem, g.. wiesz i dlatego tak sobie piszesz.

W dniu .11.2016 o 22:41 re <re@re.invalid> pisze:

Użytkownik "Trefniś"

Z drugiej policja, która karmiona różnymi historyjkami przez   frustratów, zwyczajnie może przegapić rzeczywiście istotne  zgłoszenia.  To się zdarzyć  nie powinno, ale się zdarzyło.. Na pewno  taki casus jak  w wątku "Prezent"  temu sprzyja. To dlatego są kary za  bezpodstawne  wzywanie policji i bardzo  dobrze! Tak samo jest na  przykład z  pogotowiem!

Tak, bo w ciągu dnia w dużym mieście jest tylko 10 policjantów.

Z czego dwóch potrzebujesz do wyegzekwowania zabawkowego alkomatu.
-- -
Alkomat jak alkomat, chcesz się nim bawić bo pewnie jeszcze nie dorosłeś.

Misiu, wystarczy że mam ponad 18 lat i mam prawo używać alkoholu.
Ale na pewno potrafię odróżnić alkomat (który się kupuje po analizie  dokładności i jakości poszczególnych modeli) od zabawki, którą się dostaje  w prezencie.

BTW wzywałeś tę policję, czy dałeś sobie spokój z "prezentem"?
-- -
Ostatnio widziałem jakiś filmik

(...)

Ja oglądam masę filmików, ale od opisywania wrażeń jest pl.rec..film.
Pytanie było proste -  w y ł u d z i ł e ś ten alkomat?
Wzywałeś policję?

Odpowiedz, dalsze dywagacje sobie daruj.

--
Trefniś

Użytkownik "Trefniś"

Z drugiej policja, która karmiona różnymi historyjkami przez frustratów, zwyczajnie może przegapić rzeczywiście istotne  zgłoszenia. To się zdarzyć  nie powinno, ale się zdarzyło. Na pewno  taki casus jak w wątku "Prezent"  temu sprzyja. To dlatego są kary za  bezpodstawne wzywanie policji i bardzo  dobrze! Tak samo jest na  przykład z pogotowiem!

Tak, bo w ciągu dnia w dużym mieście jest tylko 10 policjantów.

Z czego dwóch potrzebujesz do wyegzekwowania zabawkowego alkomatu.
-- -
Alkomat jak alkomat, chcesz się nim bawić bo pewnie jeszcze nie dorosłeś.

Misiu, wystarczy że mam ponad 18 lat i mam prawo używać alkoholu.
Ale na pewno potrafię odróżnić alkomat (który się kupuje po analizie
dokładności i jakości poszczególnych modeli) od zabawki, którą się dostaje
w prezencie.
-- -
A co mnie obchodzi ile masz lat ?! Piszę tylko, że jak jest oferta to ją można przyjąć, nie potrzeba rozważać jej sensowności z perspektywy kazia, któremu tylko wydaje się, że coś wie.

BTW wzywałeś tę policję, czy dałeś sobie spokój z "prezentem"?
-- -
Ostatnio widziałem jakiś filmik

(...)

Ja oglądam masę filmików, ale od opisywania wrażeń jest pl.rec.film.
-- -
No to sobie tam idź. Ja mówię o filmiku dokumentującym sytuację społeczną wymagającą natychmiastowej pomocy prawnej. To w temacie tej grupy a nie jakichś nieistotnych pierduł.

Pytanie było proste -  w y ł u d z i ł e ś ten alkomat?
Wzywałeś policję?

Odpowiedz, dalsze dywagacje sobie daruj.
-- -
A w jakim temacie to jest ? Bo chyba nie ogarniasz mojej wypowiedzi. Przeczytaj jeszcze raz to może ogarniesz i nie będzie zadawał pytań bez związku.

W dniu sobota, 26 listopada 2016 22:41:17 UTC+1 użytkownik re napisał:

Ostatnio widziałem jakiś filmik jak to punkt Inpost'u odmawia wydania korespondencji sądowej, ale mi umknął adres. Dokładniej kioskarz wyrzuca przez okienko na ziemię dowód osoby która po korespondencję przyszła. I teraz ... jak Ty w takiej sytuacji postąpisz ? Nie wiesz co przyszło, czyli doręczenie zastępcze będzie i co zrobisz ? Jak zadzwonisz po policję to właśnie zostaniesz oskarżony o bezpodstawne wezwanie. Moim zdaniem, g.. wiesz i dlatego tak sobie piszesz.

A wiesz czemu nie chcieli korespondencji tej konkretnie osobie wydać?
Sam zresztą ze dwa lata temu się chwaliłeś ze nie potrafiłeś przesyłki sądowej odebrać;)

Użytkownik "Kris"

Ostatnio widziałem jakiś filmik jak to punkt Inpost'u odmawia wydania
korespondencji sądowej, ale mi umknął adres. Dokładniej kioskarz wyrzuca
przez okienko na ziemię dowód osoby która po korespondencję przyszła. I
teraz ... jak Ty w takiej sytuacji postąpisz ? Nie wiesz co przyszło, czyli
doręczenie zastępcze będzie i co zrobisz ? Jak zadzwonisz po policję to
właśnie zostaniesz oskarżony o bezpodstawne wezwanie. Moim zdaniem, g..
wiesz i dlatego tak sobie piszesz.

A wiesz czemu nie chcieli korespondencji tej konkretnie osobie wydać?
-- -
A co za różnica ? Chodzi o to czy gdyby wezwała policję to by ją oskarżyli o bezpodstawne wezwanie.

Sam zresztą ze dwa lata temu się chwaliłeś ze nie potrafiłeś przesyłki sądowej odebrać;)
-- -
Nie mogłeś tego tutaj czytać bo chodziłeś jeszcze do przedszkola :-)

W dniu poniedziałek, 28 listopada 2016 20:07:48 UTC+1 użytkownik re napisał:

A co za różnica ? Chodzi o to czy gdyby wezwała policję to by ją oskarżyli o bezpodstawne wezwanie.

Gdybym ja chciał odebrać Twoją przesyłkę sądową a kioskarz odmówił wydania to wezwanie policji jest podstawne czy nie?

Nie mogłeś tego tutaj czytać bo chodziłeś jeszcze do przedszkola :-)

Przedszkolak by sobie poradził, Ty generowałeś kłopoty;)

Ostatnio widziałem jakiś filmik jak to punkt Inpost'u odmawia wydania
korespondencji sądowej, ale mi umknął adres. Dokładniej kioskarz wyrzuca
przez okienko na ziemię dowód osoby która po korespondencję przyszła.

InPost chyba już nie doręcza korespondencji sądowej. Po za tym
wyrzucanie dowodu o niczym nie świadczy. Koniecznie by się trzeba
dowiedzieć, czemu nie chciał wydać tej korespondencji.

I
teraz ... jak Ty w takiej sytuacji postąpisz ? Nie wiesz co przyszło,
czyli doręczenie zastępcze będzie i co zrobisz ? Jak zadzwonisz po
policję to właśnie zostaniesz oskarżony o bezpodstawne wezwanie. Moim
zdaniem, g.. wiesz i dlatego tak sobie piszesz.

Ukrywanie korespondencji jest akurat przestępstwem, więc wzywanie
Policji jest całkiem na miejscu - o ile osoba odbierająca była do tego
uprawniona.

Użytkownik "Robert Tomasik"

....

Ostatnio widziałem jakiś filmik jak to punkt Inpost'u odmawia wydania
korespondencji sądowej, ale mi umknął adres. Dokładniej kioskarz wyrzuca
przez okienko na ziemię dowód osoby która po korespondencję przyszła.

InPost chyba już nie doręcza korespondencji sądowej.
-- -
I co z tego ? Film pewnie był z czasu jak doręczał. Czy jak w punkcie PP tak się zdarzy to będzie to coś istotnie innego ?

Po za tym
wyrzucanie dowodu o niczym nie świadczy.
-- -
O niczym nie świadczy, świadczy o czymś.

Koniecznie by się trzeba
dowiedzieć, czemu nie chciał wydać tej korespondencji.
-- -
A co za różnica ? Nawet gdyby to była hipotetyczna sytuacja a nie fakt to chyba jasne jest, że może mieć miejsce.

I
teraz ... jak Ty w takiej sytuacji postąpisz ? Nie wiesz co przyszło,
czyli doręczenie zastępcze będzie i co zrobisz ? Jak zadzwonisz po
policję to właśnie zostaniesz oskarżony o bezpodstawne wezwanie. Moim
zdaniem, g.. wiesz i dlatego tak sobie piszesz.

Ukrywanie korespondencji jest akurat przestępstwem, więc wzywanie
Policji jest całkiem na miejscu - o ile osoba odbierająca była do tego
uprawniona.
-- -
No patrz, a te ścierwa oskarżyły mnie o nieuzasadnione wezwanie. :-)

W dniu 28-11-16 o 20:03, re pisze:

Ostatnio widziałem jakiś filmik jak to punkt Inpost'u odmawia wydania
korespondencji sądowej, ale mi umknął adres. Dokładniej kioskarz wyrzuca
przez okienko na ziemię dowód osoby która po korespondencję przyszła.

InPost chyba już nie doręcza korespondencji sądowej.
-- -
I co z tego ? Film pewnie był z czasu jak doręczał. Czy jak w punkcie PP
tak się zdarzy to będzie to coś istotnie innego ?

A słyszałeś o tym, by z Poczty ktoś dowodami przez okienko miotał?
InPost, to był jakiś wybryk po prostu.

Po za tym
wyrzucanie dowodu o niczym nie świadczy.
-- -
O niczym nie świadczy, świadczy o czymś.

Koniecznie by się trzeba
dowiedzieć, czemu nie chciał wydać tej korespondencji.
-- -
A co za różnica ? Nawet gdyby to była hipotetyczna sytuacja a nie fakt
to chyba jasne jest, że może mieć miejsce.

Może przeciąg był i wywiało.

I
teraz ... jak Ty w takiej sytuacji postąpisz ? Nie wiesz co przyszło,
czyli doręczenie zastępcze będzie i co zrobisz ? Jak zadzwonisz po
policję to właśnie zostaniesz oskarżony o bezpodstawne wezwanie. Moim
zdaniem, g.. wiesz i dlatego tak sobie piszesz.

Ukrywanie korespondencji jest akurat przestępstwem, więc wzywanie
Policji jest całkiem na miejscu - o ile osoba odbierająca była do tego
uprawniona.
-- -
No patrz, a te ścierwa oskarżyły mnie o nieuzasadnione wezwanie. :-)

Bo pewnie się równie sensownie wyrażałeś, jak tu i ni cholery nikt nie
rozumiał, o co też może Ci chodzić.

Użytkownik "Robert Tomasik"

Ostatnio widziałem jakiś filmik jak to punkt Inpost'u odmawia wydania
korespondencji sądowej, ale mi umknął adres. Dokładniej kioskarz wyrzuca
przez okienko na ziemię dowód osoby która po korespondencję przyszła.

InPost chyba już nie doręcza korespondencji sądowej.
-- -
I co z tego ? Film pewnie był z czasu jak doręczał. Czy jak w punkcie PP
tak się zdarzy to będzie to coś istotnie innego ?

A słyszałeś o tym, by z Poczty ktoś dowodami przez okienko miotał?
InPost, to był jakiś wybryk po prostu.
-- -
To nie był żaden wybryk. Po prostu akurat ostatnio trafiłem na przypadek Inpostu. Jutro mogę trafić na coś zupełnie innego gdzie indziej. Nie chodzi przecież o to, że ten czy ów nie chciał wydać tylko o odniesienie do tego karania za wezwanie. Bo jak kobieta wezwała do awanturującego się sąsiada to ledwo przeżyła i za zaniedbanie nikt nie poniósł odpowiedzialności a jakby tak sąsiad sobie poszedł to może by ją chcieli ukarać za wezwanie.

Po za tym
wyrzucanie dowodu o niczym nie świadczy.
-- -
O niczym nie świadczy, świadczy o czymś.

Koniecznie by się trzeba
dowiedzieć, czemu nie chciał wydać tej korespondencji.
-- -
A co za różnica ? Nawet gdyby to była hipotetyczna sytuacja a nie fakt
to chyba jasne jest, że może mieć miejsce.

Może przeciąg był i wywiało.
-- -
Mózg przez uszy ? Normalny filmik, kioskarz wyrzuca kobiecie jej dowód przez okienko, najpewniej po raz kolejny bo by komórki nie wyjęła od razu.

I
teraz ... jak Ty w takiej sytuacji postąpisz ? Nie wiesz co przyszło,
czyli doręczenie zastępcze będzie i co zrobisz ? Jak zadzwonisz po
policję to właśnie zostaniesz oskarżony o bezpodstawne wezwanie. Moim
zdaniem, g.. wiesz i dlatego tak sobie piszesz.

Ukrywanie korespondencji jest akurat przestępstwem, więc wzywanie
Policji jest całkiem na miejscu - o ile osoba odbierająca była do tego
uprawniona.
-- -
No patrz, a te ścierwa oskarżyły mnie o nieuzasadnione wezwanie. :-)

Bo pewnie się równie sensownie wyrażałeś, jak tu i ni cholery nikt nie
rozumiał, o co też może Ci chodzić.
-- -
Którego słowa nie rozumiesz ?

W dniu 26-11-16 o 16:13, qwerty pisze:

Użytkownik "Trefniś"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:op.yrgf54uymtaby1@tncap.wroclaw.vectranet.pl...

Z drugiej policja, która karmiona różnymi historyjkami przez
frustratów, zwyczajnie może przegapić rzeczywiście istotne zgłoszenia.
To się zdarzyć  nie powinno, ale się zdarzyło. Na pewno taki casus jak
w wątku "Prezent"  temu sprzyja. To dlatego są kary za bezpodstawne
wzywanie policji i bardzo  dobrze! Tak samo jest na przykład z
pogotowiem!

Tak, bo w ciągu dnia w dużym mieście jest tylko 10 policjantów.
Pogotowie też jest chętne do przyjeżdżania - ostatnio dzwoniłem na 999 i
kazali dzwonić do przychodzi która ma umowę na nocną opiekę zdrowotną.
Tacy są zaopatrzeni, że nie potrafili zdiagnozować ospy, nie mają
zastrzyków przeciwko tężcowi.

No ale czy to wina Pogotowia, że przychodnia źle wyposażona? No i jaka
gwarancja, że ratownik z pogotowia by się lepiej spisał?

Użytkownik "Trefniś"

...

Wezwanie policji w takiej sytuacji powinno skończyć się tak:
http://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-bezpodstawne-wezwanie-policji-wprowadzenie-policji-w-blad
-- -
A w drugą stronę jak powinno się skończyć ?

http://niusy.pl/@fakt.pl/9vo

To się właśnie świetnie dopełnia.

Z jednej strony drobny cwaniaczek, który chce naciągnąć stację na marny
alkomat i jest gotów w tej sprawie wzywać policję (może nawet kominiarzy,
czyli AT?).

Z drugiej policja, która karmiona różnymi historyjkami przez frustratów,
zwyczajnie może przegapić rzeczywiście istotne zgłoszenia. To się zdarzyć
nie powinno, ale się zdarzyło. Na pewno taki casus jak w wątku "Prezent"
temu sprzyja. To dlatego są kary za bezpodstawne wzywanie policji i bardzo
dobrze! Tak samo jest na przykład z pogotowiem!
-- -
Jakich frustratów ? O czym Ty pierd...sz ?!

Kobieta została zbyta dokładnie tak, jak zbywani są wszyscy. Jak Ty będziesz potrzebował to też może okazać się, że bezpodstawnie wzywałeś. Pasożyty społeczne, ot co.

W dniu .11.2016 o 22:30 re <re@re.invalid> pisze:

(...)

Pasożyty społeczne, ot co.

Oj tam, zaledwie próbowałeś wyłudzić prezent, angażując w to policję.
Drobny cwaniaczek, żaden tam pasożyt.

--
Trefniś

Użytkownik "Trefniś"

(...)

Pasożyty społeczne, ot co.

Oj tam, zaledwie próbowałeś wyłudzić prezent, angażując w to policję.
Drobny cwaniaczek, żaden tam pasożyt.
-- -
Mówisz, że ja coś zrobiłem ? Ty chyba czytać jeszcze nie umiesz.

Użytkownik "qwerty"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o0n7ae$u1u$1@usenet.news.interia.pl...

Właśnie znalazłem w skrzynce na listy taką oto ulotkę:
https://s15.postimg.org/kvd1qeqh7/IMG_20161118_163341_HDR.jpg
https://s13.postimg.org/un3ve4wtj/IMG_20161118_163400_HDR.jpg
Znając życie będą mówić, że prezent przysługuje po wykonaniu okresowego badania kontrolnego. Jednak taki zapis nie widnieje na ulotce.
W razie kłopotów w otrzymaniu prezentu dzwonić po policję? Tylko, że to jest sprawa cywilna.

A przeczytaj po prawej. W zamian za co dostaniesz prezent ?

Po lewej tez mozesz - duzymi, zoltymi literami napisane.

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:582f21b5$0$5140$65785112@news.neostrada.pl...

A przeczytaj po prawej. W zamian za co dostaniesz prezent ?

Po lewej tez mozesz - duzymi, zoltymi literami napisane.

Badanie nie oznacza zrobienie przeglądu.
Mogę zbadać działanie amortyzatorów na jednej osi.

W dniu piątek, 18 listopada 2016 17:02:34 UTC+1 użytkownik qwerty napisał:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:582f21b5$0$5140$65785112@news.neostrada.pl...
> A przeczytaj po prawej. W zamian za co dostaniesz prezent ?
>
> Po lewej tez mozesz - duzymi, zoltymi literami napisane.

Badanie nie oznacza zrobienie przeglądu.
Mogę zbadać działanie amortyzatorów na jednej osi.

"Organizator Promocji pod pojęciem "badania" rozumie wykonanie kompletnego przeglądu technicznego"
??

W dniu piątek, 18 listopada 2016 17:02:34 UTC+1 użytkownik qwerty napisał:
..

Badanie nie oznacza zrobienie przeglądu.
Mogę zbadać działanie amortyzatorów na jednej osi.

Wyraźnie piszą o "przeglądzie technicznym"

W dniu sobota, 19 listopada 2016 16:45:05 UTC+1 użytkownik qwerty napisał:

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:fb32ba7e-6a63-4292-9b4b-4d4e6848124e@googlegroups.com...
Wyraźnie piszą o "przeglądzie technicznym"

W którym miejscu ulotki?

Zdjęcie 1 , prawy g?rny r?g

W dniu 2016-11-19 o 17:26, Kris pisze:

Wyraźnie piszą o "przeglądzie technicznym"

W którym miejscu ulotki?

Zdjęcie 1 , prawy g?rny r?g

Nie do końca.
Tam jest "sprawdź badań technicznych".
Dopiero szukając można (ale nie ma obowiązku) sobie ułożyć
całość z dwu stron i wyjdzie "sprawdź ważność badań technicznych".
Pośmiać się z tego można ale do sądu nie szedł bym z czymś takim.


Pozdrawiam

W dniu sobota, 19 listopada 2016 19:52:55 UTC+1 użytkownik RadoslawF napisał:

W dniu 2016-11-19 o 17:26, Kris pisze:

>> Wyraźnie piszą o "przeglądzie technicznym"
>>
>> W którym miejscu ulotki?
>
> Zdjęcie 1 , prawy g?rny r?g
>
Nie do końca.
Tam jest "sprawdź badań technicznych".

W prawym górnym rogu 1 zdjęcia?

Dopiero szukając można (ale nie ma obowiązku) sobie ułożyć
całość z dwu stron i wyjdzie "sprawdź ważność badań technicznych".
Pośmiać się z tego można ale do sądu nie szedł bym z czymś takim.

Nie wie o czym piszesz- ja tam widzę"...wykonaj przegląd techniczny i zostań klientem..."

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e8b5a0a7-0d1a-4fdf-b88e-c0094d158d17@googlegroups.com...

Nie wie o czym piszesz- ja tam widzę"...wykonaj przegląd techniczny i zostań klientem..."

Badanie amortyzatorów to nie przegląd techniczny? Jakby napisali okresowy badanie techniczne pojazdu to nie byłoby wątpliwości.

W dniu 2016-11-18 o 17:01, qwerty pisze:

Badanie nie oznacza zrobienie przeglądu.
Mogę zbadać działanie amortyzatorów na jednej osi.

Hehehe.
Chcecie podyskutować o promocji Lidla? :-)

z

W dniu 18.11.2016 o 16:38, qwerty pisze:

Znając życie będą mówić, że prezent przysługuje po wykonaniu okresowego
badania kontrolnego. Jednak taki zapis nie widnieje na ulotce.
W razie kłopotów w otrzymaniu prezentu dzwonić po policję? Tylko, że to
jest sprawa cywilna.

A po co ci alkomat, co losowe wyniki generuje?

Shrek

W dniu 18-11-16 o 16:38, qwerty pisze:

Witam.
Właśnie znalazłem w skrzynce na listy taką oto ulotkę:
https://s15.postimg.org/kvd1qeqh7/IMG_20161118_163341_HDR.jpg
https://s13.postimg.org/un3ve4wtj/IMG_20161118_163400_HDR.jpg
Znając życie będą mówić, że prezent przysługuje po wykonaniu okresowego
badania kontrolnego. Jednak taki zapis nie widnieje na ulotce.
W razie kłopotów w otrzymaniu prezentu dzwonić po policję? Tylko, że to
jest sprawa cywilna.

Mało dokładnie przeczytałeś ulotkę. Na pierwszej stronie w prawym górnym
rogu opisano, że alkomat dostaniesz, jak im sprzedasz swoje dane i będą
mogli Ci SPAM wysyłać.