Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Prezio też? On czasem mówi prawdÄ™, ale ja k siÄ™ pomyli.

Prezio też? On czasem mówi prawdę, ale ja k się pomyli.

Data: 2014-06-29 04:51:50
Autor: stevep
Prezio też? On czasem mówi prawdę, ale ja k się pomyli.
# – Wszyscy jesteÅ›my zaprzyjaźnieni z kÅ‚amstwem, bo dziÄ™ki niemu szybciej  osiÄ…gamy swoje cele – mówi Grzegorz ZaÅ‚uski, negocjator i ekspert od mowy  ciaÅ‚a. – Gdyby nagle wszyscy przestali kÅ‚amać, nastÄ…piÅ‚aby katastrofa  gorsza niż Czarny PoniedziaÅ‚ek na Wall Street – dodaje.. Dobra wiadomość  jest taka, że przed kÅ‚amstwem można siÄ™ bronić.

  90 proc. naszej komunikacji odbywa siÄ™ pozawerbalnie - mówi Grzegorz  ZaÅ‚uski • grzegorz-zaluski.pl
Wyobraża Pan sobie Å›wiat, w którym nagle wszyscy mówiÄ… prawdÄ™? Co siÄ™  dzieje? RoÅ›nie liczba rozwodów, wojen, zabójstw?

  To byÅ‚by wiÄ™kszy kataklizm niż Czarny PoniedziaÅ‚ek na Wall Street. Nie ma  zresztÄ… takiej możliwoÅ›ci. ProszÄ™ sobie wyobrazić, że koleżanka pyta pani,  jak wyglÄ…da. A wyglÄ…da tego dnia źle. I pani jej to mówi. Ona wcale nie  szukaÅ‚a prawdy, tylko potwierdzenia, że nie wygla tak źle.. Nawet, jeÅ›li w  dobrej wierze powie jej pani prawdÄ™, zostanie to źle odebrane. Tak samo  jest w polityce.

Jest takie powiedzenie, że jak ktoÅ› podsÅ‚uchuje, to nigdy nie dowie siÄ™ o  sobie niczego dobrego. A czego dowiedzieliÅ›my siÄ™ o tych politykach,  którzy zostani nagrani u Sowy?

  Oni nie wiedzieli, że sÄ… nagrywani, padÅ‚o wiÄ™c wiele słów, które  natychmiast uznaliÅ›my za prawdziwe. Ale nawet jeÅ›li to byÅ‚y relacje  prywatne, relatywnie przyjacielskie, to wcale nie oznacza, że panowie  mówili prawdÄ™ - bo ciÄ…gle poruszali siÄ™ w pewnej konwencji. Być może Belka  do kogoÅ› innego powiedziaÅ‚by zupeÅ‚nie coÅ› innego, może padÅ‚yby inne sÅ‚owa,  dopasowane do innej konwencji.

Szczery polityk to oksymoron?

  Może w tych wypowiedziach, które zostaÅ‚y nagrane, jest trochÄ™ wiÄ™cej  szczeroÅ›ci niż w tym, co politycy mówiÄ… publicznie. Politycy, wiedzÄ…c, że  mówiÄ… do wiÄ™kszej grupy osób, dopasowujÄ… sposób i styl wypowiedzi do  wiÄ™kszego audytorium - mówiÄ… wiÄ™c okrÄ…gÅ‚ymi zdaniami, ogólnie; sami  narzucili sobie te konwencjÄ™, a skoro używajÄ… wiÄ™kszej liczby ogólników,  to częściej kÅ‚amiÄ…, bo nie mówiÄ… caÅ‚ej prawdy. Czy sÄ… szczerzy?  Dyplomatyczni.

Czyli kłamią.

  Każdego polityka można nazwać kÅ‚amcÄ…, bo na poziomie definicji ukrywanie  prawdy też jest kÅ‚amstwem.

Minister Sikorski powiedziaÅ‚ prawdÄ™, co myÅ›li o relacjach  polsko-amerykaÅ„skich, i ma kÅ‚opot.

  Moja pierwsza refleksja a propos Sikorskiego byÅ‚a taka, że pewnie trochÄ™  mÅ‚odych osób zobaczy, że nie jest sztywniakiem. Å»e część osób sobie  zjedna, bo pomyÅ›lÄ…, że to fajny gość, który używa normalnego jÄ™zyka.

Może dlatego Włosi długo wybaczali Berlusconiemu jego lapsusy.

  Z Berlusconim sytuacja byÅ‚a nieco inna. Å»eby ocenić, czy ktoÅ› mówi prawdÄ™  czy kÅ‚amie, trzeba znać jego zachowania bazowe, czyli to, jak siÄ™  zachowuje i mówi na co dzieÅ„. Sikorski na co dzieÅ„ wypowiada siÄ™  dystyngowanie, w wyrafinowany, dostojny sposób, używajÄ…c dyplomatycznego  jÄ™zyka. To dlatego czujemy ogromny dysonans po usÅ‚yszeniu tego, co  powiedziaÅ‚.

Dlaczego kłamiemy?

  Wszyscy jesteÅ›my zaprzyjaźnieni z kÅ‚amstwem, a to dlatego, że kÅ‚amiÄ…c  zwykle osiÄ…gamy cel, na którym nam zależy, szybciej. Nie znam osoby, który  nie skÅ‚amaÅ‚aby choćby kilkadziesiÄ…t razy w życiu. Pewnie Å‚Ä…cznie z  papieżem. KÅ‚amstwo jest spoÅ‚eczne, jedni kÅ‚amiÄ… częściej, inni rzadziej -  każdy dozuje to sobie sam.

Prawdę mówią, podobno, pijani i dzieci.

  Z tymi dziećmi to nieprawda, bo badania pokazujÄ…, że ludzie zaczynajÄ…  kÅ‚amać w wieku szeÅ›ciu-siedmiu miesiÄ™cy. Dziecko zaczyna oszukiwać  rodziców, bo wie, że kiedy pÅ‚acze, to rodzice biorÄ… je na rÄ™ce, a wtedy  jest mu dobrze. Zaczyna kÅ‚amać nieÅ›wiadomie. Nieco później, w wieku 2-3  lat, zaczyna posÅ‚ugiwać siÄ™ kÅ‚amstwem w sposób bardziej Å›wiadomy - mówi  np., że tata mu na coÅ› pozwoliÅ‚, choć to nieprawda. Dziecko kÅ‚amie w  sposób krótkowzroczny. Dzieci intencji sÄ… niewinne z perspektywy  dorosÅ‚ego, a dorosÅ‚y kÅ‚amstwo racjonalizuje. W Stanach np.. pielÄ™gniarki sÄ…  szkolone, żeby lepiej kÅ‚amaÅ‚y - a to po to, żeby mogy lepiej opiekować siÄ™  pacjentami.

Po czym poznać, że ktoś kłamie? Ucieka wzrokiem i drapie się po nosie?

  Też, ale żeby siÄ™ zorientować, trzeba znać bazowe zachowania rozmówcy.  JeÅ›li je znamy, możemy zauważyć tzw. hot spoty, czyli momenty, kiedy jego  zachowanie odbiega od jego normy. KÅ‚amanie u ludzi, którzy nie sÄ…  patologicznymi kÅ‚amcami, wywoÅ‚uje ogromny stres. Taki czÅ‚owiek musi  pamiÄ™tać, co powiedziaÅ‚, znać na wylot caÅ‚Ä… historiÄ™, którÄ… sprzedaje - to  duży wysiÅ‚ek. W warunkach stresu 70-80 proc. ludzi podnosi siÄ™ gÅ‚os - i to  jest pierwszy sygnaÅ‚, że ktoÅ› może kÅ‚amać. Wtedy zadajemy pytania, żeby to  sprawdzić. Sa oczywiÅ›cie wyjÄ…tki, kiedy ktoÅ› kÅ‚amać lubi, bawi siÄ™ tym, bo  kÅ‚amanie sprawia mu przyjemność. Dla mnie przykÅ‚adem takiego kÅ‚amcy jest  Putin - widać, że to dla niego adrenalina.

Duże pole do popisu ludziom, którzy lubią konfabulować, dał internet.

  Z badaÅ„ wynika, że dużo Å‚atwiej nam kÅ‚amać, kiedy jesteÅ›my dalej - w  różnych sensach. Obcych okÅ‚amywać Å‚atwiej. To dlatego sprawni handlowcy,  negocjatorzy i biznesmeni uprawiajÄ… small talk - pytajÄ…, co sÅ‚ychać u  dzieci, jak wakacje. StarajÄ… siÄ™ poznać drugÄ… stronÄ™, bo znajÄ…c czÅ‚owieka  Å‚atwiej ustrzec siÄ™ przed kÅ‚amstwem. KÅ‚amiemy też częściej i Å‚atwiej to  nam przychodzi, kiedy jest ciemno. Choć z drugiej strony kÅ‚amca lubi  obserwować rozmówcÄ™, bo wtedy widzi, czy ta osoba kupiÅ‚a jego kÅ‚amstwo.

Podobno kÅ‚amiemy w co 5. zdaniu. Czyli i Pan, i ja, kilka razy w tej  rozmowie minÄ™liÅ›my siÄ™ z prawdÄ….

  To tylko statystyki. PamiÄ™tajmy, że nie rozmawiamy tylko sÅ‚owami -  komunikacja to w 90 proc. komunikaty pozawerbalne, ton gÅ‚osu, mrukniÄ™cia,  gesty. Tutaj oszukać trudniej.

KÅ‚amstwo to manipulacja. Ale czy Å›wiadome używanie narzÄ™dzi, które  pozwalajÄ… sterować rozmówcÄ… - jak NLP - nie jest tym samym? ManipulacjÄ…?

  Tak, kÅ‚amanie to manipulacja, ale to dlatego, że używamy Å›wiadomie  nieprawdy i przedstawiamy jÄ… jako coÅ› prawdziwego lub ukrywamy prawdÄ™  wiedzÄ…c tak naprawdÄ™, co powinniÅ›my powiedzieć. Używanie narzÄ™dzi  perswazyjnych to moim zdaniem co innego, bo najczęściej pozytywnym efektem  stosowania technik jest swojego rodzaju otwarcie osoby, z którÄ…  rozmawiamy. W obecnych czasach nasze mózgi nie sÄ… przystosowane do  rzetelnego odbioru takiej iloÅ›ci informacji, jakÄ… codziennie otrzymujemy.

  ProszÄ™ jednak popatrzeć, w jaki sposób wszyscy ludzie przekonujÄ… siÄ™  nawzajem. Namawiamy innych, aby zaakceptowali nasze pomysÅ‚y ponieważ  uważamy, że sÄ… sÅ‚uszne, ale podczas dyskusji, po wykorzystaniu  odpowiednich argumentów. czasem ktoÅ› zmienia zdanie. Czy to oznacza, że  manipulowalismy? Na koÅ„cu wszystko zależy od intencji osoby używajÄ…cej  technik czy sposobów przekonywania innych, ale trzeba pamiÄ™tać że intencje  dosyć Å‚atwo racjonalizujemy i czÄ™sto uznajemy to za wyższÄ… konieczność. #
Ze strony:
http://tnij.org/39depa6

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Prezio też? On czasem mówi prawdę, ale ja k się pomyli.

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona