Data: 2010-02-05 08:26:02 | |
Autor: Artur Borubar | |
Prezydent: Ja też chcę do Katynia! | |
I polski MSZ, i Rosjanie są zaskoczeni deklaracją Lecha Kaczyńskiego
Prezydent powiedział wczoraj w Katowicach, że on też wybiera się w kwietniu na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Zaproszenie od premiera Rosji Władimira Putina dostał w środę Donald Tusk. Intencją prezydenta jest tam być. Byłoby dobrze, gdyby wszyscy zainteresowani tymi obchodami się tam spotkali. Dobrze by było, gdyby spotkali się tam prezydenci obydwu krajów - mówił wczoraj szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak. Podkreślał, że w obchodach "najważniejsze jest przesłanie pamięci o wydarzeniach sprzed lat". Stasiak powiedział, że nie sądzi, by prezydent czekał na oficjalne zaproszenie: - To nie jest przecież uroczystość państwowa. Prezydent pojedzie bez względu na to, czy takie zaproszenie się pojawi, czy nie. Polski MSZ od dłuższego czasy prowadził z Rosjanami żmudne ustalenia na temat uroczystości. Teraz resort jest zaskoczony, bo prezydent na obchodach zorganizowanych na szczeblu premierów to prawdziwy koszmar dla protokołu dyplomatycznego. Oficjalnie MSZ milczy, ale nieoficjalnie w gmachu przy ul. Szucha w Warszawie wszyscy liczą, że "prezydent ochłonie" i "podzieli" się z Tuskiem rosyjskimi obchodami, których w tym roku jest sporo. Zamiast 10 kwietnia do Katynia, mógłby np. pojechać 17 lipca na obchody do Charkowa, albo 2 września do Miednoje. - Dwa grzyby w barszcz to za dużo. Kłopoty zaczną się już wtedy, kiedy prezydent wysiądzie z samolotu, bo kogo Putin powita pierwszego? Prezydent może się narazić na wiele kłopotliwych dla siebie sytuacji - mówi zastrzegający anonimowość polski dyplomata. - Z kim w samochodzie pojedzie prezydent, jeśli do pierwszej limuzyny wsiądzie Tusk z Putinem? Jest jeszcze jedno "ale". Na przyjazd prezydenta musi się jeszcze zgodzić organizator - Putin i protokół dyplomatyczny rosyjskiego MSZ. - Będziemy chcieli jakoś to wszystko pogodzić, tak jak towarzysz Nikita Chruszczow godził sufit z podłogą - żartuje inny z rozmówców w MSZ. Przyznaje jednak, że prezydent sprawił wszystkim nie lada kłopot. Zaskoczony decyzją Kaczyńskiego jest Dmitrij Babicz, rosyjski ekspert od polityki międzynarodowej Rosji: - Premierzy Donald Tusk i Władimir Putin mają wspólną zaletę przydatną dla rozwoju relacji między naszymi krajami, której brakuje prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Putin interesuje się Polską, rozumie wasz kraj. I to właśnie dlatego nie oddaje stosunków z Polską Dmitrijowi Miedwiediewowi. Z Tuskiem jest podobnie. On też się stara zrozumieć Rosję, poznać ją. A Kaczyński wie o Rosji mało poza tym, że ona zagraża Polsce, co jest oczywistą bzdurą. Babicz uspokaja, że przyjazd Kaczyńskiego do Katynia nie sprawi, że tam nie pojawi się Putin. - Putin akurat nie jest taki, by robić uniki. Przeciwnie - lubi pokazać, jakim jest zuchem. Boję się tylko jednego. Gdyby w Katyniu doszło do jakiegoś zgrzytu, może zareagować po swojemu, czyli celną, ale złośliwą i bolesną repliką - tłumaczy. * Wczoraj w Katowicach prezydent odznaczył kilkunastu górników, którzy wzięli udział w akcji ratunkowej w kopalni Wujek-Śląsk we wrześniu ubiegłego roku. W wybuchu metanu zginęło wtedy 20 górników. Na zaproszenie Śląsko-Dąbrowskiej "Solidarności" Lech Kaczyński wziął też udział w dyskusji o bezpieczeństwie w górnictwie. Prezydent krytykował przepisy o tym, że zakłady pracy muszą być uprzedzane o kontroli: - Doszły mnie słuchy, ale nie wiem, czy to prawda, że są firmy gromadzące odpowiedni sprzęt i przerzucają go z miejsce na miejsce na czas kontroli - mówił. http://wyborcza.pl/1,75248,7529896,Prezydent__Ja_tez_chce_do_Katynia_.html Przemek http://pepepe.pl/ Jeszcze 320 dni kompromitacji RP! -- Z dokumentu wynika, że w CBA nie było jasnych kryteriów, według których przyznawano nagrody i premie. Premiowymi rekordzistami byli dwaj zastępcy Mariusza Kamińskiego, w ciągu trzech lat jeden z nich dostał 63 100 zł premii, a drugi 64 100 zł. |
|
Data: 2010-02-05 11:10:12 | |
Autor: !heÂŽsk! | |
Prezydent: Ja też chcę do Katynia! | |
On Fri, 5 Feb 2010 08:26:02 +0100, "Artur Borubar" <broĹmy RP przed
pisem@op.pl> wrote: I polski MSZ, i Rosjanie sÂą zaskoczeni deklaracjÂą Lecha KaczyĹskiego [...] co za obciach. pisowcy niech poczytaja sobie biografie putina: http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adimir_Putin zwracajac uwage na date: 08 maja 2008. moze w koncu do rozgrzanych glowek dotrze dlaczego to putin zaprosil premiera tuska, a prezio wpraszajac sie robi z siebie idiote. -- HeSk "NieprawdÄ jest, jakoby Internet byĹ ziemiÄ niczyjÄ i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drĂłg poprawi sie sam ! http://bezswiatel.4.pl/ |
|