Data: 2011-07-10 05:38:34 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Prezydent Komorowski: "Polacy byli sprawcami strasznego mordu na Żydach"... | |
Komorowski: Jeszcze raz proszę o przebaczenie
- Naród musi zrozumieć, że był także sprawcą - napisał prezydent Bronisław Komorowski do uczestników uroczystości w Jedwabnem w 70. rocznicę mordu Żydów. Jego list odczytał były premier Tadeusz Mazowiecki. Według ustaleń śledztwa IPN, 10 lipca 1941 roku w Jedwabnem grupa Polaków zamordowała ponad 300 swoich żydowskich sąsiadów. Polacy mieli wg. IPN "rolę decydującą" w tej zbrodni. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9921194,Rozpoczely_sie_uroczystosci_w_70__rocznice_mordu_Zydow.html |
|
Data: 2011-07-10 05:57:11 | |
Autor: Marek | |
Prezydent Komorowski: "Polacy byli sprawcami strasznego mordu na Żydach"... | |
On 10 Lip, 14:38, Tzva Adonai <purpurw...@runbox.com> wrote:
Komorowski: Jeszcze raz proszę o przebaczenie Musieli byc na tych Zydow czyms strasznie wkurzeni... |
|
Data: 2011-07-10 17:49:24 | |
Autor: bolek | |
Prezydent Komorowski: "Polacy byli sprawcami strasznego mordu na Żydach"... | |
Użytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisał w wiadomości news:e3595422-5edd-43e0-8275-ec41815323b7h12g2000vbx.googlegroups.com... On 10 Lip, 14:38, Tzva Adonai <purpurw...@runbox.com> wrote: Komorowski: Jeszcze raz proszę o przebaczenie Musieli byc na tych Zydow czyms strasznie wkurzeni... -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Ciekawe kiedy jude przeproszą za to co zrobili w Jedwabnem po 17 września 1939 ? Każdy kto się użala nad losem żydów w Jedwabnem jest niedouczonym idiotą lub sprzedawczykiem. Kiedy uczcimy pamięć Polaków z Jedwabnego zamordowanych lub wywiezionych na Sybir /co na jedno wychodzi/ dzięki działaniom żydowskim "sąsiadom". Jak ktoś chce się dowiedzieć o co chodzi w Jedwabnem, niech przeczyta Normana Daviesa "Powstanie 44" bolek |
|
Data: 2011-07-10 13:06:19 | |
Autor: obserwator | |
Prezydent Komorowski: | |
A wazelina sie dokladnie nasmarowal wczesniej? Zaczynal wchodzi przodem czy tylem? -- |
|
Data: 2011-07-10 17:50:40 | |
Autor: boukun | |
Prezydent Komorowski: | |
Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:ivc84b$1h7$1inews.gazeta.pl...
A jego poprzednik nie lepszy. Jak zaczęto znajdywać niemieckie pociski w miejscu zbrodni na Żydach w Jedwabnem, to Lech Kaczyński wstrzymał na rozkaz nowojorskiego kahału ekshumację... boukun |
|
Data: 2011-07-10 17:10:27 | |
Autor: obserwator | |
Prezydent Komorowski: | |
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
ile razy mam jeszcze o powtarzac, ze kompletnie nie masz pojecia o faktach historycznych i tylko zajmujesz sie zalosna, klamliwa propaganda komunistyczna? To wlasnie ta banda komunistyczna ktora przepoczwarzyla sie w peudodemokratow, probuje chamskimi, bolszewickimi metodami niszczyc Lecha Kaczynskiego i ty jej w tym pomagasz, swoimi klamstwami. *Zarówno były prezydent Polski A. Kwaśniewski, jak i były premier L. Miller chcą w ten sposób wybielić zbrodnie rządów komunistycznych, w których obaj byli wysoko postawionymi aparatczykami. To właśnie aparat terroru ich partii zorganizował pogrom kielecki na rozkaz Moskwy w 1946 roku. Wtedy to Ostap Dłuski, kierownik wydziału zagranicznego Komitetu Centralnego Polskiej Partii Robotniczej, napisał 25 września 1946 r. list do komunistycznego ambasadora Polski w Paryżu Stanisława Skrzeszewskiego, żeby ten zorganizował we Francji kampanię oszczerstw i uzyskał publiczne potępienie Polaków za pogrom kielecki *. Była to akcja podobna do dzisiejszej akcji prezydenta i premiera Polski - oskarżania Polaków o udział w zbrodni jedwabieńskiej w 1941 roku. W 1968 roku partia prześladowała Żydów w Polsce na rozkaz J. Andropowa, wówczas szefa sowieckiego aparatu terroru. Elita partii komunistycznej, która sprawowała w Polsce rządy przez 50 lat, znowu jest przy władzy i powiela wypróbowane wcześniej wzorce. * http://blogmedia24.pl/node/46404 -- |
|
Data: 2011-07-10 19:13:16 | |
Autor: boukun | |
Prezydent Komorowski: | |
Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ivcme3$dso$1inews.gazeta.pl... boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a): A kim był ojciec Kaczyńskich? Jak dostali się oni do kina i ukradli ksężyc? Coś cicho o ich ojcu, tak jak o ojcu Kwaśniewskiego... Wyporki wyparli się swoich ojców... boukun boukun |
|
Data: 2011-07-10 17:26:57 | |
Autor: obserwator | |
Prezydent Komorowski: | |
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
... a kim ty jestes ? moze trzeba ci sparawdzic na sile DNA, zebys sobie w koncu zamknal gebe ? -- |
|
Data: 2011-07-10 19:33:51 | |
Autor: boukun | |
Prezydent Komorowski: | |
Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ivcnd1$gpa$1inews.gazeta.pl... boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a): He, he, he, widzę że z tym DNA to niezłą broń sobie wymyśliliście..., żeby zamknąć Polakom gębę... boukun |
|
Data: 2011-07-10 18:37:55 | |
Autor: obserwator | |
Prezydent Komorowski: | |
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
kto to sa wy? Ty jestes Polak? Ty jestes propagator wlasnie ideii Michnika - neokomunisty. Takich jak ty trzeba tepic, bo gotowiscie tepaki znowy wyrznac ludzi, pod pretekstem zaprowadzenia powszechnej szczesliwosci i umocnienia neokomunizmu. -- |
|
Data: 2011-07-10 21:20:27 | |
Autor: boukun | |
Prezydent Komorowski: | |
Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ivcri3$vf$1inews.gazeta.pl... boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a): Ale jak tępić? Zasiadając razem przy okrągłym żłobie, albo odgrażając się prawdziwym, nie mającym nic wspólnego z UKŁADEM OKERĄGŁEGO STOŁU POLAKOM W FUNDACJI BATOREGO, HE, HE, HE... boukun |
|
Data: 2011-07-10 19:43:12 | |
Autor: obserwator | |
Prezydent Komorowski: | |
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
wyjatkow ciezko myslacy jestes. Juz przeciez tlumaczylem wlasnie tobie, ze przy okraglym stole zasiedli rowniez ludzie, ktorzy zauwazyli iz to hucpa. Podalem przeciez w linku adres do nagrania dokumentalnego o *okraglym stole*. Do tych ludzi nalezeli m.innymi Kaczynscy. I to wlasnie Kaczynscy rozpoczeli proby demontazu tego ukladu. To wlasnie za czasow rzadow Kaczynskich zaczeto ukazywac nedze i klamstwo okraglego stolu. Ta wiedza zaczela wreszcie powoli przenikac do spoleczenstwa. Walka z tymi ludzmi nie jest taka latwa. Oni dysponuja poteznymi srodkami, zarowno finasowymi jak i maja w rekach potezne tuby propagandowe - media. Sprawdz sobie kto popieral Kaczynskich z ludzi pierwszej Solidarnosci (np. s.p. Anna Walentynowicz i Krzysztof Wyszkowski). Najwieksza nagonka na Kaczynskich i PiS, wyszla ze srodowiska GazWyb, ktora poprzez poskomunistyczne masmedia (TV i Radio) byla przekazywana spoleczenstwu. Przypomnij sobie jakim wrogiem Kaczynskich jest Walesa. Nic o dzialalnosci Kaczynskich tak naprawde nie wiesz. Powtarzasz tylko klamstwa ktore fabrykuje przepoczwarzona komuna, obecni wlasciciele Polski. -- |
|
Data: 2011-07-10 21:54:39 | |
Autor: boukun | |
Prezydent Komorowski: | |
Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ivcvcg$did$1inews.gazeta.pl... boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a): Tylko czego o tym żaden z nich nie mówi? Mało tego, bronią jak mogą tego ich układu i... twierdzą, że nie było tajnych rozmów... boukun |
|
Data: 2011-07-11 10:19:41 | |
Autor: Leprechaun | |
Prezydent Komorowski: | |
Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ivcvcg$did$1inews.gazeta.pl... boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a): Nikt nic nie wie o działalności Kaczyńskich. Jedyne co wiadomo to to, że siedzieli całą "wojnę" pod spódnicą mamusi. Wpisz w google: prekursor przemian. ;))) BomBel |
|
Data: 2011-07-10 15:09:18 | |
Autor: A. Filip | |
Tzva Adonai chwali: Prezydent Komorowski: "Polacy byli sprawcami strasznego mordu na Ĺťydach"... [Jedwabne] | |
Tzva Adonai <purpurwolf@runbox.com> pisze:
Komorowski: Jeszcze raz proszÄ o przebaczenie Jak rozumiem *TY* na prezydenta Komorowskiego zagĹosujesz z caĹÄ pewnoĹciÄ ? -- A. Filip : Ĺwiat jaki jest kaĹźdy widzi (inaczej). PrzyszedĹ gĹĂłd, odszedĹ wstyd. -- PrzysĹowie gruziĹskie (pl.wikiquote.org) |
|
Data: 2011-07-10 19:17:27 | |
Autor: abc | |
http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_1.html
-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2011-07-10 20:32:27 | |
Autor: u2 | |
Tzva Adonai chwali: Prezydent Komorowski: "Polacy byli sprawcami strasznego mordu na Żydach"... [Jedwabne] | |
W dniu 2011-07-10 15:09, A. Filip pisze:
Jak rozumiem *TY* na prezydenta Komorowskiego zagłosujesz z całą O dziwo, Żydki chętnie głosują na Bronka. Podejrzewam, że to z powodu jego żonki Żydówki :) |
|
Data: 2011-07-10 16:24:31 | |
Autor: p 47 | |
Prezydent Komorowski: "Polacy byli sprawcami strasznego mordu na Żydach"... | |
Użytkownik "Tzva Adonai" <purpurwolf@runbox.com> napisał w wiadomości news:23fd3243-ca1d-40a5-894c-d772d045275bt9g2000vbv.googlegroups.com... Komorowski: Jeszcze raz proszę o przebaczenie - Naród musi zrozumieć, że był także sprawcą - napisał prezydent Bronisław Komorowski do uczestników uroczystości w Jedwabnem w 70. rocznicę mordu Żydów. Jego list odczytał były premier Tadeusz Mazowiecki. Według ustaleń śledztwa IPN, 10 lipca 1941 roku w Jedwabnem grupa Polaków zamordowała ponad 300 swoich żydowskich sąsiadów. Polacy mieli wg. IPN "rolę decydującą" w tej zbrodni. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9921194,Rozpoczely_sie_uroczystosci_w_70__rocznice_mordu_Zydow.html Czyżby konsultował to z żoną? Wolf i Estera Rojer, oboje wyznania mojżeszowego - dziadkowie Anny Komorowskiej ze strony matki - przed wojną mieszkali w Warszawie. 24 stycznia 1929 r. urodziła im się córka - Hana Rojer, matka Anny Komorowskiej. "Urodziłam się w Warszawie. Do 1939 roku chodziłam do szkoły powszechnej w Warszawie, przerwałam z powodu wybuchu wojny. Rodzice moi trudnili się rzeźnictwem. Po śmierci rodziców (ojciec zmarł w 1942 w Otwocku) matka za nielegalny handel została rozstrzelana w 1943. Byłam wtedy dzieckiem niemającym i prawie nieznającym nikogo. Zainteresowali się mną znajomi rodziców, którzy zabrali mnie do siebie i wyrobili mi potrzebne dokumenty" - pisała w swoim życiorysie, który złożyła w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, matka obecnej Pierwszej Damy. Dzięki wyrobionym podczas okupacji dokumentom Hana Rojer, córka Wolfa i Estery, zmieniła tożsamość: nazywała się Józefa Deptuła i była córką Jana i Stanisławy z domu Rybak. Do momentu wywozu do Niemiec mieszkała w domu Deptułów przy ul. Radzymińskiej na warszawskiej Pradze. Wyzwolenie spod okupacji niemieckiej 16-letniej Józefie przynieśli amerykańscy żołnierze. Ona nie chciała zostać na Zachodzie - wróciła do Polski, do Białegostoku, gdzie mieszkała jej kuzynka Anna Wojszelska, działaczka Komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej, później Polskiej Partii Robotniczej, pracownik Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Szczecinie, która w 1946 r. załatwiła jej pracę w nadzorowanym przez NKWD Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego. Z kolei dziadkowie Anny Komorowskiej ze strony ojca - Władysław i Zofia Dziadzia - pochodzili z Krakowa. 18 kwietnia 1925 r. urodził im się syn Jan, ojciec Anny Komorowskiej. Dziadek obecnej Pierwszej Damy pracował jako woźny w PKO. Do wybuchu wojny Jan Dziadzia chodził do krakowskich szkół - w 1939 r. ukończył II klasę gimnazjum. W lipcu 1945 r. został odkomenderowany do II Armii Ludowego Wojska Polskiego, którą dowodził gen. Karol Świerczewski. Jako jeden z bardziej wykształconych żołnierzy (rozpoczęte gimnazjum, znał biegle niemiecki w mowie i w piśmie) został szefem kancelarii Inspektoratu Osadnictwa Wojskowego w Poznaniu. Prowadził kancelarię tajną i ogólną, wydawał skierowania na działki osadnicze na ziemiach odzyskanych. Jego przełożonym byli sowiecki generał Iwan Mierzycan i ppłk Jan Górecki, przedwojenny działacz Komunistycznej Partii Polski. Jan Dziadzia, już jako członek Polskiej Partii Robotniczej, skończył służbę wojskową w 1946 r., a dwa lata później napisał podanie o przyjęcie go do pracy w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego. W archiwach IPN znajduje się podpisane przez niego zobowiązanie. "Ja Dziadzia Jan współpracownik MBP zobowiązuję się wiernie służyć sprawie wolnej, niepodległej i demokratycznej Polski. Zdecydowanie zwalczać wszystkich wrogów demokracji. Sumiennie wykonywać będę wszystkie obowiązki służbowe. Tajemnicy służbowej dotrzymam i nigdy jej nie zdradzę. W razie rozgłaszania wiadomych mi tajemnic służbowych będę surowo ukarany według prawa, o czym zostałem z góry uprzedzony" - czytamy w dokumencie z 17 marca 1948 r. Rok później, 26 lutego 1949 r., Jan Dziadzia złożył ślubowanie, które potwierdzono protokołem: "Ślubuję uroczyście stać na straży wolności, niepodległości i bezpieczeństwa państwa polskiego, dążyć ze wszystkich sił do ugruntowania ładu społecznego opartego na wewnętrznych, gospodarczych i politycznych zasadach ustrojowych Polski Ludowej i z całą stanowczością, nie szczędząc swoich sił, zwalczać jego wrogów (...)" - czytamy w protokole ślubowania, które złożył w IV Departamencie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego m.in. przed płk. Józefem Kratko, byłym członkiem KPP, jednym z najgroźniejszych funkcjonariuszy MBP (w latach 50. był on w II Zarządzie Sztabu Generalnego, a w 1969 r., na skutek antysemickich czystek, wyjechał do Izraela). Jan Dziadzia i Józefa Deptuła poznali się na przełomie 1949/1950 i są przykładem tzw. resortowego małżeństwa. I chociaż takie związki były zalecane, to funkcjonariusze MBP na zawarcie małżeństwa musieli uzyskać zgodę przełożonych. Gdy przełożeni z MBP wyrazili zgodę, Józefę Deptułę przeniesiono służbowo ze Szczecina do Warszawy. We wrześniu tego samego roku została przeniesiona do Warszawy, a 13 września 1953 r. dostała dokument o zmianie personaliów: z Hany Rojer c. Wolfa i Estery, w nowym dowodzie osobistym będzie figurowała jako Deptuła Józefa c. Jana i Stanisławy. Jak wynika ze znajdującego się w IPN dokumentu, 21 września 1953 r. w Urzędzie Stanu Cywilnego Warszawa Mokotów Jan Dziadzia i Józefa Deptuła zawarli związek małżeński. Dziewczyna z Mokotowa Obecna Pierwsza Dama urodziła się 11 maja 1953 r. jako Anna Dziadzia. W 1954 r. jej ojciec złożył wniosek o zmianę nazwiska - od 8 lipca 1954 r. Jan, Józefa i Anna noszą nazwisko Dembowscy. Lata dzieciństwa Anny Komorowskiej i jej młodszej siostry Elżbiety to jednocześnie lata największej kariery jej rodziców. Po śmierci Stalina Jan i Józefa Dembowscy zostali w resorcie spraw wewnętrznych. W 1954 r. Jan pracuje w Departamencie IV (zajmującym się ochroną gospodarki), natomiast Józefa pełni funkcję kierownika kancelarii Wydziału Ogólnego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego Miasta Stołecznego Warszawy. Dwa lata później Józefa Dembowska pracowała już w wydziale ewidencji operacyjnej Wydziału "C" Komendy Stołecznej Milicji Obywatelskiej. W tym samym roku ojciec Anny Komorowskiej skończył kurs aktywu kierowniczego MBP i na własną prośbę został skierowany do pracy operacyjnej. "Politycznie wyrobiony. Przyczynił się do rozpracowania kilku spraw" - czytamy w opinii służbowej Jana Dembowskiego. Na początku 1959 r., tuż przed rozpoczęciem nauki w szkole podstawowej Ani Dembowskiej, jej ojciec został skierowany do biura ministra spraw wewnętrznych. Kilka miesięcy później otrzymał stanowisko w związanym ze Służbą Bezpieczeństwa Biurze "T" MSW, czyli techniki operacyjnej. Karierę w MSW w tym czasie robi również Józefa Deptuła. W 1962 r. z dobrym wynikiem ukończyła kurs specjalistyczny Biura "C" Służby Bezpieczeństwa MSW. Bierze aktywny udział w życiu społecznym i partyjnym, w 1966 r. została delegowana do Biura "C" MSW do Grupy specjalnej, gdzie jest jedną z wyróżniających się pracowników. Rodzice Anny Komorowskiej są cenieni przez przełożonych z MSW: wielokrotnie nagradzani różnymi odznaczeniami, dostają kolejne podwyżki. W lutym 1968 r. z KSMO odchodzi teściowa obecnego prezydenta Józefa Dembowska jako 39-letnia emerytka. Dostała pełne uposażenie emerytalne. W kwietniu z MSW na takich samych warunkach w stopniu podpułkownika został zwolniony z MSW ojciec Anny Komorowskiej. Ciekawe , że Bronisław Komorowski mówiąc o swoich teściach używał określenia "byli w LWP" . Teść "z LWP" pomagał obecnemu prezydentowi pisać pracę magisterską . |
|
Data: 2011-07-10 20:38:09 | |
Autor: jadrys | |
Prezydent Komorowski: "Polacy byli sp rawcami strasznego mordu na Ĺťydach"... | |
W dniu 2011-07-10 14:38, Tzva Adonai pisze:
Komorowski: Jeszcze raz proszÄ o przebaczenie Niech sie dzieje co chce.. NazwÄ pana Prezydenta rasistÄ nie odróşniajÄ cym mordercĂłw od ludzi niewinnych, od niewinnego narodu Polskiego. Tylko rasista moĹźe obciÄ ĹźaÄ narĂłd grzechami garstki mordercĂłw. -- Kapitalizm jest chorobÄ (zarazÄ ) z ktĂłrÄ naleĹźy walczyÄ.. InstalujÄ c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |