Data: 2011-01-28 21:27:15 | |
Autor: rAzor | |
Prezydent Komorowski na szczycie w Davos - "powódź ma to do siebie, ze woda wzbiera, a potem ustępuje, stwarzajac zagrozenie" | |
niektóre owady wysysają krew i niepokojąc zwierzęta, powodują
zmniejszanie ich wydajności. Szczególne niebezpieczeństwo dla zdrowia zwierząt przedstawiają owady kłujące, jak kleszcze, komary, bąki, muchy kłujące, wszy i pchły, odżywiające się krwią zwierząt, gdyż przez kłucie najpierw choiych, a potem zdrowych zwierząt przenoszą zarazki wprost do krwi. Inne owady, jak np. mucha domowa, przenoszą zarazki na odnóżach i ciele. Takie owady jak giez bydlęcy, którego larwy przechodzą cykl rozwojowy w ciele zwierzęcia, powodują bardzo duże zmniejszenie wydajności bydła. Walka z owadami, jako czynnikami rozprzestrzeniania chorób zaraźliwych i zmniejszania wydajności zwierząt gospodarskich, powinna leżeć na sercu każdego hodowcy dbającego o swój inwentarz żywy i dochodowość gospodarstwa. Należy mieć przy tym na uwadze, że wiele z owadów, jak np. muchy, wszy, pchły, pióro jady i sierściojady jest wskaźnikiem braku czystości w gospodarstwie i niedostatecznej pielęgnacji zwierząt. Istniejący jeszcze gdzieniegdzie zacofany pogląd, że wszy u świń są oznaką ich zdrowia i że zawszone świnie lepiej się chowają i przybierają na wadze, powinien jak najszybciej być wykorzeniony. Muchy domowe siadając na wydalinach chorych zwierząt i na innych nieczystościach, w których są zarazki, przenoszą je na swych odnóżach. Roznoszą one np. zakaźne biegunki, gruźlicę, pryszczycę, dur brzuszny, czerwonkę u ludzi i wiele innych. Mogą one przenosić również jaja niektórych pasożytów. Much jest najwięcej i są one najbardziej dokuczliwe w miesiącach letnich. Zwierzęta niepokojone przez muchy stale opędzają się, co utrudnia pasienie się i odpoczynek. U krowy napastowanej przez muchy w czasie doju zmniejsza się wydzielanie mleka. Muchy kłujące, poza tym że ich ukłucia są bolesne, rozprzestrzeniają wąglik, ospę i inne choroby zaraźliwe. Wrogiem much jest czystość w pomieszczeniach mieszkalnych i inwentarskich oraz w całym obejściu. Śmietniki powinny być tak urządzone, aby owady nie miały do nich dostępu, przy czym śmieci powinny być często wywożone na pole i zaorywane albo wysypywane do higienicznie urządzonego gnojownika. Przedostawaniu się owadów do pomieszczeń dobrze zapobiegają plastykowe lub druciane siatki zakładane na otwory okienne. Malowanie szyb i ścian w budynkach dla zwierząt niebieską farbą, której to barwy muchy nie lubią, zmniejsza ich ilość w pomieszczeniach. Muchy spotykane pojedynczo w chłodnej porze roku należy tępić, nie czekając aż się rozmnożą. Najskuteczniejszym sposobem zwalczania much jest stosowanie chemicznych środków owadobójczych, takich jak Azotox lub innych, o większej jeszcze sile działania. Stosuje się je w postaci proszku do opylania lub w płynie do opryskiwania. Odmuszanie przy pomocy chemicznych środków owadobójczych powtarza się okresowo. Pomocniczo do walki z muchami można stosować lepy; znajdują one jednak zastosowanie raczej w budynkach mieszkalnych. Azotox na ogół nie wywołuje zatruć u zwierząt. Jedynie kury po zjedzeniu dużej ilości much porażonych nim mogą wykazywać objawy zatrucia. Obecnie są produkowane w Polsce nowoczesne preparaty. Do tępienia owadów latających służy Muchozol, a owadów pełzających - Insektol. Są one bardzo wygodne w użyciu i sprzedawane w puszkach z rozpylaczem. Bąki występują w okolicach lesistych. Mają one silnie rozwinięty narząd kłujący, którym przebijają skórę. Bąki są szczególnie dokuczliwe dla zwierząt w dni upalne. Ukąszenia są tym bardziej bolesne, że w ślinie bąków jest jad powodujący ból i obrzęk w miejscu ukłucia. Niepokojone przez bąki zwierzęta źle się pasą i z pastwiska wracają głodne i pokąsane. W trakcie kłucia bąki mogą przenosić takie choroby jak np. niedokrwistość zakaźną koni, wąglik itp. Skutecznych środków przeciw tym owadom dotychczas nie ma. Najlepsze wyniki, podobnie jak przeciw komarom (które również są bardzo dokuczliwe i przenoszą choroby), daje smarowanie lub opylanie zwierząt co 5-7 dni Azotoxem. Kleszcze żyją na podmokłych pastwiskach, porośniętych krzakami oraz w okolicach lesistych. Przenoszą one maleńkiego pasożyta żyjącego i rozmnażającego się we krwi bydła. Siadając na skórze zwierzęcia chorego, kleszcze wysysają krew, a wraz z nią pasożyty. Po przeniesieniu się kleszcza na zdrowe zwierzę i nakłuciu jego skóry, pasożyty przedostają się do krwi i wywołują chorobę zwaną krwawym moczem u bydła (choroba leśna, piroplazmoza). Zwalczanie kleszczy polega na osuszaniu pastwisk i wycinaniu krzewów, gdyż utrzymująca się w ich cieniu wilgoć stwarza dobre warunki środowiskowe dla tych owadów. Dość dobre wyniki daje zmywanie lub opylanie bydła co kilka dni Azotoxem. Wszy, pchły, sierściojady i piórojady pasożytujące na zwierzętach gospodarskich świadczą o brudzie i niedbalstwie hodowcy. Zwierzęta stale niepokojone przez te pasożyty drapią się, ocierają o twarde przedmioty, tracą apetyt i chudną. Krowy zawszone dają mniej mleka, a skóra świń pocięta przez wszy przedstawia znacznie mniejszą wartość jako surowiec garbarski. Poza tym pchły i wszy, owady żywiące się krwią, stanowią niebezpieczeństwo przenoszenia chorób zakaźnych. Czystość i pielęgnacja skóry zwierząt zapobiega inwazji tych owadów. Najlepszym środkiem do ich zwalczania jest Azotox. Można również do zmywania zwierząt używać roztworu kreoliny (3 łyżki na 1 litr wody). Po zastosowaniu odpowiednich środków owadobójczych pomieszczenie trzeba oczyścić i odkazić. Giez bydlęcy, jako owad dojrzały, latem atakuje pasące się bydło, uniemożliwiając mu normalne pasienie się i odpoczynek, a jako postać larwalna, żyjąc i rozwijając się w organizmie zwierzęcia, powoduje chorobę zwaną gzawicą. Giez bydlęcy w obydwu stadiach rozwojowych powoduje znaczne straty: zmniejsza się mleczność krów, ich ciężar oraz wartość skór. Zwalczanie gza polega na niszczeniu jego larw - mechanicznie albo odpowiednimi środkami chemicznymi, które można nabyć w każdym państwowym zakładzie leczniczym dla zwierząt; tamże można uzyskać niezbędne informacje o metodach walki z gzem. Aby walka z tym owadem była w pełni skuteczna, musi być prowadzona powszechnie. Do niedawna mówił, iż premier Tusk spiskował z Putinem. Do momentu ogłoszenia raportu rząd nie miał prawa ujawniać tego co dzieje się w sprawie katastrofy. No tak, bo debile zazwyczaj są zdrowi psychicznie, he, he, he! Nie kompromituj się trans, tylko starym zwyczajem zdejmuj portki, załóż stringi, mimiówkę, szpilki i na miasto. Tylko uważaj, żeby ci jądra ze stringów nie wypadły. he, he, he! Dobre! Przemysław Warzywny -- "Prezydent wszedł do kabiny załogi i zapytał: "Panowie, kto jest zwierzchnikiem sił zbrojnych?". "Pan, panie prezydencie" - padło w odpowiedzi. "W takim razie proszę wykonać polecenie i lądować w Tibilisi" - tak, według relacji jednego z pilotów, wyglądała pamiętna podróż Lecha Kaczyńskiego do Gruzji w 2008 roku." Za niewykonanie polecenia PiS nazwał pilota tchórzem. Prokuratura przyznała pilotowi rację. |
|