Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Prezydent Stan Olbrzymiego Zatroskania.

Prezydent Stan Olbrzymiego Zatroskania.

Data: 2009-10-21 05:36:49
Autor: cirrus
Prezydent Stan Olbrzymiego Zatroskania.
# Prezydent przemówił dzisiaj będąc w stanie Olbrzymiego Zatroskania. Nie pierwsze to zatroskanie, więc nas nie dziwi. Powody widać jak na dłoni. Widać, słychać i czuć. Dorn z Ujazdowskim po raz siedemnasty przymierzają się do założenia nowej konkurencyjnej partii, grypa minęła i trzeba znowu pokazywać się publicznie, Aferalne petardy zgasły, choć smród poleciał nie w tę stronę. Gospodarka mimo zaklęć broni się przed recesją, dawny prezydencki minister, znany jako spocony Misio (Kamiński) smaży się na angielskim grillu a brytyjskie media otwarcie apelują do szefa konserwatystów Camerona o zerwanie wszelkich relacji z z partią oszołomów znad Wisły. Torysi już mają kopoty z powodu PISu, bo to taka nowa świecka tradycja: gdzie PIS - tam obciach, draka i konieczna manipulacja.
Torysi zostali oskarżeni o ukrywanie szczegółów biografii Michała Kamińskiego. Odkryto, że przy użyciu komputera znajdującego się w Izbie Gmin, ktoś usunął niewygodne szczegóły z jego życiorysu w Wikipedii - pisze Emito.net.
Michał Kamiński, który w parlamencie europejskim został przewodniczącym prawicowej frakcji politycznej, do której należą także Torysi, był członkiem skrajnie prawicowej organizacji Narodowe Odrodzenie Polski.
To właśnie ten szczegół jego życiorysu został usunięty z popularnej encyklopedii internetowej przez kogoś, ślady prowadzą do komputera House of Commons. Było to 25 czerwca, czyli trzy dni po tym, jak polski poseł został mianowany na zaszczytne stanowisko.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Torysi-wygladzaja-biografie-Kaminskiego-na-Wikipedii,wid,11610070,wiadomosc.html?ticaid=18f3b

I w tej sytuacji prezydent przemówił. Przemówił wyraźnie zatroskany. Ponieważ jednak jego słynne już Zasmucenie, Oburzenie lub dzisiejsze Olbrzymie Zatroskanie wynika zawsze z powodu troski o dobro PISu, mamy to w nosie. W PiSie musi dziać się kiepsko, skoro prezydent przerwał swoją chorobę i podzielił się obserwacjami. A zaobserwował mianowicie: jest wysyp afer, dziwne więzi między politykami, niedostatek dymisji i najgorszy ze wszystkiego brak aresztowań. Owszem, powstaje komisja d/s żartów z afery, ale wg prezydenta to za mało. Po wysypie może zresztą przyjść wysypka i tego nie można bagatelizować. Kropki w Hotelu Mariott TAK, krostki na szlachetnym obliczu NIE.
Zupełnie przypadkiem niemal w tym samym czasie, podopieczny Kamiński (ten od CBA) wystapił w TVP z kolejnymi oskarżeniami pod adresem premiera. Wcześniej medialnie zaatakował premiera Jaro oraz jakaś polityczna miernota , obecnie pisowski Europoseł, Legutko.
Co sie dzieje? Czyżby do kaczystów dotarło, że balon, który wypuścili kilka tygodni temu okazał się pusty? Potrójny to był balon, wręcz cały wysyp balonów. i co? Ludzie nic nie zauważyli?
Amerykanie też mieli taką historię z balonem, który miał unieść w powietrze kilkuletniego chłopca. Obywatele USA wstrzymali oddech, na bezdechu doczekali, aż balon wylądował i wtedy wydało się, że chłopiec ukrywał się w szafie, a rodzicom chodziło jedynie o sławę. Teraz wstyd i rozpacz, bo oszustów czeka kara.
O tym, że pisowski balon jest dęty i pusty tak, jak tylko balon może być pusty, spora część Polaków wie od dawna. Do szeregowych pisowców też chyba dociera, że czas bezkarnego naigrywania się z inteligencji społeczeństwa powoli się kończy. Chyba już czują znajomy zapach dobywający się z naczynia w którym spoczywa ich prawa i sprawiedliwa ręka. (członkom i sympatykom PISu podpowiem, co autor ma na myśli: autor ma na myśli nocnik i to bynajmniej nie pusty). Może ten zryw wierchuszki pisowskiej obliczony jest na zrobienie wrażenia na watpiących działaczach w terenie? Hasło na kolejne tygodnie: "Balon musi być nieustannie dęty, bo jak na chwilę oklapnie to łatwo go zadeptać. O, rety!"

W kościele na Żoliborzu pan prezydent wyartykułował coś o prawdzie, której brak wywołuje kryzysy. Początkowo zrozumiałem, że oto nadejszła wielkopomna chwila i zaraz chłopisko przyzna się do błędów i powie, że kryzysy wywołuje nadmiar klarysewskiego kłamstwa, ale nie. To nie poszło w tę stronę. Prezydent użalał się nad brakiem prawdy w warunkach zniewolenia. Potem jeszcze raz rzucił pustym dla niego słowem prawda. Teraz, gdy kraj jest wolny, prezydentowi kraju nadal brakuje prawdy. To co to za wolność? - pytam w Najwyższym Zdumieniu. W końcu, kto przyniósł Polakom wolnośc jak nie pan z bratem? Czemu zatem ona taka ułomna, prawdy pozbawiona? Pan rządzi tym krajem od czterech lat i nadal musi pan w kościele modlić się o prawdę?
Coś jednak niechcący prezydent wymodlił: najnowsze wyniki badania opinii publicznej pokazały, jaka jest prawda: Platforma odbudowuje nadszarpnięte balonami poparcie społeczne. Znowu ma słupki dwukrotnie wyższe niż PIS. No tak, prawda boli i czasem tego bólu nie da się ukryć. Trzeba się zatem oburzyć, kogo trzeba opluć, zakatarzyć i nosowym głosem poderwać wierne masy do boju, bo bój to może być ostatni.
- Jeszcze raz nabieramy powietrza w płuca, uruchamiamy kamery, przyciskamy guziki nagrywarek, nabieramy więcej powietrza, wyciągamy flagi, spoty i proporce, nabieramy znowu powietrza i dmuchamy w ten balon, dmuchamy, dmuchamy, na miłość boską!
Bo jak nie nadmuchamy, to kiszka. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hqskg

--
stevep

Data: 2009-10-21 09:26:47
Autor: awe
Prezydent Stan Olbrzymiego Zatroskania.
sluchaj prosze cie nie kompromituj sie, przydalaby ci sie chwila refleksji
awe

Prezydent Stan Olbrzymiego Zatroskania.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona