Data: 2011-01-26 10:03:15 | |
Autor: Tomek | |
Prezydent nie jest pakunkiem, może decydować o lądowaniu | |
Użytkownik "VSS" <vss@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:op.vpvkl2uset37ccasus... http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/prezydent-nie-jest-pakunkiem-moze-decydowac-o-lado,1,4154436,wiadomosc.html Mówi w nim po pierwsze, że nie było żadnych nacisków na załogę samolotu, apo drugie, że prezydent nie jest pakunkiem, "i gdy trzeba decydować, na które lotnisko lecieć, (...) decyzja należy do niego". czyli kurdupel przyznał, że to braciszek kazał lądowac na siłę w smoleńsku.-- Wyjaśnienie dla niekumatych - jak wsiadasz do taksówki to Ty decydujesz, gdzie kierowca ma jechać. Nie kierowca. Co nie znaczy, że kierowca może łamać przepisy albo jechać chodnikiem. Tomek |
|