Data: 2012-11-06 11:04:11 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Prezydent - pierwsza ofiara polsko-polskiej wojny | |
Jeśli to prawda, że prezydent Bronisław Komorowski nie uczestniczył w drugim pogrzebie ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, bo obawiał się, że będzie wybuczany, znaczy to, że jest pierwszą ofiarą wojny polsko-polskiej. Tej, którą w zeszły wtorek na nowo odpalił Jarosław Kaczyński słowami: "zamordowanie 96 osób, w tym prezydenta RP i innych wybitnych przedstawicieli życia publicznego, to niesłychana zbrodnia"
Sam prezydent tłumaczy, że nie było go na pogrzebie, bo tak umówił się z rodziną prezydenta Kaczorowskiego.. Ale wcześniej jego urzędnicy i politycy PO sugerowali, że Komorowski zrezygnował, bo chciał rodzinie oszczędzić zamieszania i politycznych demonstracji. Buczenie w kościele czy gwizdy na cmentarzu to ostatnio popularny w kręgach PiS-owskich sposób bywania na uroczystościach. Na ponownym pogrzebie Anny Walentynowicz demonstranci w kościele rozłożyli biało-czerwony transparent z hasłem "To był zamach". Na pogrzebie Józefa Szaniawskiego wygwizdali Jana Lityńskiego z Kancelarii Prezydenta. Wcześniej, 1 sierpnia, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego buczeli i gwizdali na premiera Donalda Tuska, a żegnali go okrzykiem "faryzeusz". Nie posłuchali nawet próśb prezesa Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniewa Ścibor-Rylskiego. Na wypowiedzenie wojny przez byłego premiera obecny premier zareagował słowami: "Trudno wyobrazić sobie życie publiczne w Polsce, gdy lider opozycji formułuje wnioski o zbrodni rządu wobec własnego państwa". Rzeczywiście, trudno żyć z piętnem "mordercy", ale wyjścia nie ma. Premier musi sam sobie postawić pytanie "jak żyć?". więcej: http://tiny.pl/hkcvk -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|
Data: 2012-11-06 17:28:17 | |
Autor: Przemysław M. | |
Prezydent - pierwsza ofiara polsko-polskiej wojny | |
Dnia Tue, 6 Nov 2012 11:04:11 +0100, Bogdan Idzikowski napisał(a):
Je¶li to prawda, że prezydent Bronisław Komorowski nie uczestniczył w drugim pogrzebie ostatniego prezydenta na uchodĽstwie Ryszarda Kaczorowskiego, bo obawiał się, że będzie wybuczany, znaczy to, że jest pierwsz± ofiar± wojny polsko-polskiej. Tej, któr± w zeszły wtorek na nowo odpalił Jarosław Kaczyński słowami: "zamordowanie 96 osób, w tym prezydenta RP i innych wybitnych przedstawicieli życia publicznego, to niesłychana zbrodnia" Mam nadzieję, że kiedys ta bomba wybuchnie w tyłku don InVitro. -- Wyst±pienie Jarosława Kaczyńskiego dowiodło, dlaczego jest tylko jeden kandydat na przywództwo w PiS. - Chcę zabiegać o to, by stan±ć jeszcze raz na czele rz±du Rzeczypospolitej - krzyczał dono¶nie prezes PiS. Brawo! - odpowiedzieli delegaci, wstaj±c z krzeseł. - Nie dla władzy, ale po to by zrealizować program 2020, zamożna Polska w G20 - zakończył swoje przemówienie. W czasie prawie godzinnego wyst±pienia prezesa PiS nie padł jednak żaden konkret na temat tego planu. Zwyciężymy! Zwyciężymy! Zwyciężymy! - skandował prezes PiS z cał± sal±. |
|