Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Prima Aprilis - to juz?

Prima Aprilis - to juz?

Data: 2010-10-31 13:25:32
Autor: LukeB
Prima Aprilis - to juz?
On 29 Paź, 08:05, AZ <artur.zabron...@gmail.com> wrote:
W 2017 roku na terenie Unii Europejskiej wejdą w życie nowe przepisy, które
raczej nie spodobają się większości motocyklistów.

Na szczęście przez jakiś czas pozostaną jeszcze motocykle z drugiej
ręki. Niewykastrowane, z gaźnikami, bez ECU, bez ABS, dla każdego coś
dobrego... ale to strasznie smutne i zarazem wku...wiające że znowu
ktoś w UE myśli że jest mądrzejszy od wszystkich i wymyśla bzdety 'dla
mojego dobra'. Pozostaje przeprowadzka do Chorwacji - ciepło - długi
sezon, kraj bogaty i cywilizowany, ciągle Europa, ale już nie EU. :)

--
Lukasz i gaznikowy Transalp XL650V Anty-EU Edition na zawsze bez
katalizatora, ECU i ABS'u.

Data: 2010-11-02 12:01:00
Autor: de Fresz
Prima Aprilis - to juz?
On 2010-10-31 21:25:32 +0100, LukeB <gorry@o2.pl> said:

Na szczęście przez jakiś czas pozostaną jeszcze motocykle z drugiej
ręki. Niewykastrowane, z gaźnikami, bez ECU, bez ABS, dla każdego coś
dobrego...

Też o tym pomyślałem. Gdyby to się sprawdziło, rok 2016 okazałby się niezwykle urodzajnym dla producentow, zaczęły by się zapisy na ostatnie koszerne motocykle, listy społeczne, etc.


ale to strasznie smutne i zarazem wku...wiające że znowu
ktoś w UE myśli że jest mądrzejszy od wszystkich i wymyśla bzdety 'dla
mojego dobra'.

Miejmy nadzieję, że to jednak nie przejdzie przez europarlament.


Pozostaje przeprowadzka do Chorwacji - ciepło - długi
sezon, kraj bogaty i cywilizowany, ciągle Europa, ale już nie EU. :)

O ile do tego czasu nie przystąpią do eurokołchozu. Inne opcje, jak Norwegia czy Szwajcaria są tak czy siak przejebane dla motocyklistów.

--

Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-11-02 11:03:55
Autor: AZ
Prima Aprilis - to juz?
On 2010-11-02, de Fresz <defresz@NOSPAMo2.pl> wrote:
Pozostaje przeprowadzka do Chorwacji - ciepło - długi
sezon, kraj bogaty i cywilizowany, ciągle Europa, ale już nie EU. :)

O ile do tego czasu nie przystąpią do eurokołchozu. Inne opcje, jak Norwegia czy Szwajcaria są tak czy siak przejebane dla motocyklistów.

Zostaje Rosja albo Ukraina :-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2010-11-02 12:07:19
Autor: Leszek Karlik
Prima Aprilis - to juz?
On Tue, 02 Nov 2010 12:01:00 +0100, de Fresz <defresz@nospamo2.pl> wrote:

[...]
O ile do tego czasu nie przystąpią do eurokołchozu. Inne opcje, jak  Norwegia czy Szwajcaria są tak czy siak przejebane dla motocyklistĂłw.

No cóż, kraje cywilizowane zaczynają dochodzić do wniosku, że coś
należałoby zrobić z hekatombą na drogach publicznych, motocykliści
będą pierwsi na celowniku bo to najszybszy sposób na zmniejszenie liczby
megatruppsów z komunikacji drogowej, ale samochody też długo nie uciekną.

Zawsze można zaplanować emeryturę gdzieś w Ameryce Południowej czy Azji :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik

Data: 2010-11-02 12:23:26
Autor: de Fresz
Prima Aprilis - to juz?
On 2010-11-02 12:07:19 +0100, "Leszek Karlik" <leslie@hell.pl> said:

O ile do tego czasu nie przystąpią do eurokołchozu. Inne opcje, jak  Norwegia czy Szwajcaria są tak czy siak przejebane dla motocyklistów.

No cóż, kraje cywilizowane zaczynają dochodzić do wniosku, że coś
należałoby zrobić z hekatombą na drogach publicznych, motocykliści
będą pierwsi na celowniku bo to najszybszy sposób na zmniejszenie liczby
megatruppsów z komunikacji drogowej, ale samochody też długo nie uciekną.

Szkoda tylko, że wedle wszelkich statystyk motocykliści są grupą najbezpieczniejszą - powodują mniej wypadków i rzadziej dają się ustrzelić, niż inne grupy. I tak, z uwzględnieniem ilości, po sprowadzeniu do stałych wartości.


Zawsze można zaplanować emeryturę gdzieś w Ameryce Południowej czy Azji :-)

Afryka jest bliżej. I też ładnie. Ale to raczej dla miłośników offroadu.

--

Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-11-02 12:26:55
Autor: Leszek Karlik
Prima Aprilis - to juz?
On Tue, 02 Nov 2010 12:23:26 +0100, de Fresz <defresz@nospamo2.pl> wrote:

[...]
Szkoda tylko, Ĺźe wedle wszelkich statystyk motocykliści są grupą  najbezpieczniejszą - powodują mniej wypadkĂłw i rzadziej dają się  ustrzelić, niĹź inne grupy. I tak, z uwzględnieniem ilości, po  sprowadzeniu do stałych wartości.

Ale jak już się dadzą ustrzelić to nie ma karoserii, więc ilość
zgonów na pasażerokilometr jest znacząco większa niż w puszkach.

Zawsze moĹźna zaplanować emeryturę gdzieś w Ameryce Południowej czy Azji  :-)
Afryka jest bliżej. I też ładnie. Ale to raczej dla miłośników offroadu.

I strzelania :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik

Data: 2010-11-02 12:50:50
Autor: de Fresz
Prima Aprilis - to juz?
On 2010-11-02 12:26:55 +0100, "Leszek Karlik" <leslie@hell.pl> said:
[...]
Szkoda tylko, że wedle wszelkich statystyk motocykliści są grupą  najbezpieczniejszą - powodują mniej wypadków i rzadziej dają się  ustrzelić, niż inne grupy. I tak, z uwzględnieniem ilości, po  sprowadzeniu do stałych wartości.

Ale jak już się dadzą ustrzelić to nie ma karoserii, więc ilość
zgonów na pasażerokilometr jest znacząco większa niż w puszkach.

Suma sumarum to i tak mniej ofiar śmiertelnych, niż generują np. tiry. Może im by ograniczyli prędkość do 60 km/h? Albo niech w ogóle pojadą po bandzie i skastrują wszystkie osobowe puszki do np. 75 KM (wszak wystarczy do osiągania prędkości przepisowych), włącznie z wszelkimi luksusowymi limuzynami, którymi na codzień poruszują się wysoko postawieni eurokraci.


Zawsze można zaplanować emeryturę gdzieś w Ameryce Południowej czy Azji  :-)
Afryka jest bliżej. I też ładnie. Ale to raczej dla miłośników offroadu.

I strzelania :-)

Zawsze mnie głęboko inspirował Chuck Norris w filmie Delta Force ;-)


--

Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-11-02 13:58:16
Autor: Don Pedro
Prima Aprilis - to juz?
W dniu 2010-11-02 12:01, de Fresz pisze:
(...)
O ile do tego czasu nie przystąpią do eurokołchozu. Inne opcje, jak
Norwegia czy Szwajcaria są tak czy siak przejebane dla motocyklistów.

Rozwiń o tej Szwecji i Norwegii, bo ile razy tam nie byłem to zawsze jednoślady jeździły głośno, a niektóre rozwiązania techniczne na bank nie przeszłyby w naszym pięknym inaczej kraju.

pozdr
DP
TL-S

Data: 2010-11-02 14:37:10
Autor: de Fresz
Prima Aprilis - to juz?
On 2010-11-02 13:58:16 +0100, Don Pedro <no.fear@op.pl> said:

 Inne opcje, jak
Norwegia czy Szwajcaria są tak czy siak przejebane dla motocyklistów.

Rozwiń o tej Szwecji i Norwegii, bo ile razy tam nie byłem to zawsze jednoślady jeździły głośno, a niektóre rozwiązania techniczne na bank nie przeszłyby w naszym pięknym inaczej kraju.

A z jakimi prędkościami tam się te głośne jednoślady poruszały? O długości sezonu nie warto nawet wspominać. I Szwajcaria, nie Szwecja, ta ostatnia jest Juni.


--

Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-11-02 22:45:13
Autor: Don Pedro
Prima Aprilis - to juz?
W dniu 2010-11-02 14:37, de Fresz pisze:
Rozwiń o tej Szwecji i Norwegii, bo ile razy tam nie byłem to zawsze
jednoślady jeździły głośno, a niektóre rozwiązania techniczne na bank
nie przeszłyby w naszym pięknym inaczej kraju.

A z jakimi prędkościami tam się te głośne jednoślady poruszały?

To zależy. Tam, gdzie mieszkałem, tzn. na przedmieściach Oslo (Loerenskog) jakoś tylko chopperowcy przejmowali się ograniczeniami. Reszta zapieprzała jak gupki i się niczym nie przejmowała. Ofkors w zabudowanym i na autobanach było grzecznie.

długości sezonu nie warto nawet wspominać. I Szwajcaria, nie Szwecja, ta

W okolicach Oslo sezon ma długość zbliżoną do naszego, nie narzekaj. Dopiero dalej na północ robi się kiszka.

pozdr
DP
TL-S

Prima Aprilis - to juz?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona