Data: 2010-12-12 06:03:56 | |
Autor: Kryvan | |
Prince of Persia | |
Zapraszam wszystkich zainteresowanych, którzy przebywając na Śląsku
nie będę mieli co robić w zimowe popołudnie na prelekcję pod tytułem "Prince of Persia, czyli o podróżowaniu rowerem i autostopem po Iranie, Kurdystanie, Armenii i Gruzji", która odbędzie się 16 grudnia (czwartek) o godzinie 17:00 w OK Andaluzja w Piekarach Śląskich. Podczas 72dni samotnej wyprawy pokonałem 11tysiecy kilometrów. Szczególne trudności napotkałem w momencie kiedy skradziono mi w Iranie wszystkie dokumenty i pieniądze. Opowiem o tym jak udało mi się z tej sytuacji wybrnąć, a także między innymi o noclegu u pijanego mordercy czy u najemnika w górach pogranicza ormiansko-azerskiego. Wspomnę o traktowaniu paralizatorem przez policje w Iranie, o autostopie z martwą krową, myciu włosów płynem do naczyń, czy o koloportarzu obrazków Matki Boskiej Piekarskiej i ucieczce rowerem przed policja po autostradzie w Turcji. Będzie o tym, co myślą Gruzini na temat 'incydentu Smoleńskiego', o noclegach w schronisku dla bezdomnych i w rurze zjeżdżalni. Opowiem o spotkaniu żywego Mamuta w Kurdystanie i dla równowagi - o spotkaniu z człowiekiem, który nie żyje. Pozdrawiam, Michał Piec www.kryvan.yoyo.pl |
|
Data: 2010-12-12 17:51:17 | |
Autor: R.Madejski | |
Prince of Persia | |
Nie czuję idei połączenia podróżowania rowerem autostopem, ale relacja fajna. Mam nadzieję, że część druga będzie dłuższa..
Prince of Persia & Prince Dracula ;) http://img19.imageshack.us/img19/7294/dsc0037kzl.jpg RM |
|
Data: 2010-12-12 18:09:12 | |
Autor: Kapsel | |
Prince of Persia | |
Sun, 12 Dec 2010 06:03:56 -0800 (PST), Kryvan napisał(a):
Zapraszam wszystkich zainteresowanych, którzy przebywając na Śląsku Coś kosztuje, czy po prostu należy Tobie kratę piwa na suche gardło przynieść? :> -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2010-12-12 18:23:50 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Kryvan, Sun, 12 Dec 2010 06:03:56 -0800 (PST), pl.rec.rowery:
która odbędzie się 16 grudnia Bardzo, ale to bardzo niedobry termin. A szkoda, bo zapowiada się niesamowicie ciekawie! -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-12 18:55:55 | |
Autor: kml | |
[OT] | |
http://www.kryvan.yoyo.pl/jerozolima.php czy Twoim śladem jechał M. Wolff w tym roku? Nie analizowałem trasy dokładnie, ale wygląda to podobnie ;) -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-12 20:16:44 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
[OT] | |
kml, Sun, 12 Dec 2010 18:55:55 +0100, pl.rec.rowery:
http://www.kryvan.yoyo.pl/jerozolima.php Co Ty! Michał W. nie powiela tras, on wytycza nowe! -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-13 03:15:28 | |
Autor: Michał Wolff | |
[OT] | |
On 12 Gru, 18:55, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
czy Twoim ladem jecha M. Wolff w tym roku? Nie analizowa em trasy Czytałem oczywiście relację Michała, część trasy przejechaliśmy tak samo, zresztą na kawałku Stambuł - Damaszek nie za bardzo da się jechać inaczej nie nadrabiając za dużo. Plany miałem zupełnie inne (jazda przez wschodnią Turcję) - ale niestety brak promu Soczi-Trabzon wymusił zupełną zmianę planów -- http://www.wyprawyrowerowe.neostarda.pl |
|
Data: 2010-12-12 20:01:05 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <42bb8175-c383-43dc-b951-8f354e60af7b@m7g2000vbn.googlegroups.com>,
Kryvan <kryvan.pl@gmail.com> wrote: Zapraszam wszystkich zainteresowanych, którzy przebywając na Śląsku Hm, niektorzy latami jezdza i nic sie im zlego nie dzieje. A niektorych od razu trafia seria nieszczesc. Taka karma. No, ale jest to niewatpliwie bardziej medialne. :-) TA |
|
Data: 2010-12-12 20:18:04 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Sun, 12 Dec 2010 20:01:05 +0100,
pl.rec.rowery: In article <42bb8175-c383-43dc-b951-8f354e60af7b@m7g2000vbn.googlegroups.com>,[...] Podczas 72dni samotnej wyprawy pokonałem 11tysiecy kilometrów. Dziwnym nie jest, ale poza tą stratą wszystkiego oraz spotkaniem z policją irańską nic złego tam nie widzę. Chyba, że to co ja nazwę "przygodą", Ty nazwiesz "czymś złym" to przepraszam. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-13 15:04:07 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <1qawgqkvkxcre.dlg@pedaluje.ile.moze>,
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Sun, 12 Dec 2010 20:01:05 +0100, No jeszcze dodalbym ucieczke przed policja oraz nocleg u mordercy. Oczywiscie, nic w tym zlego... TA |
|
Data: 2010-12-13 15:58:38 | |
Autor: Kapsel | |
Prince of Persia | |
Mon, 13 Dec 2010 15:04:07 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a): Podgrzewa atmosferę, żeby więcej luda przyszło!Dziwnym nie jest, ale poza tą stratą wszystkiego oraz spotkaniem z policją A potem, jak we Fakcie, się okaże że policja goniła kogoś innego, a morderca zabił dwa pająki w kiblu. ;P -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2010-12-13 16:28:17 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <zab0zfejaim4$.dlg@kapselek.net>,
Kapsel <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote: Mon, 13 Dec 2010 15:04:07 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world Ciesze sie ze znalazlem zrozumienie. Tylko kol. Markus sie nabierze. A wyjazd oczywiscie fajny, i bez tych sensacyjnych elementow. TA |
|
Data: 2010-12-13 07:43:01 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 13 Gru, 16:28, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Ciesze sie ze znalazlem zrozumienie. Ciągle Cie boli, że Rowertour zainteresował się bardziej "sensacyjną" wyprawą Welocypedów, nie Twoją? :)) Dopóki nie wiadomo co i jak - nie spiesz się za bardzo z opiniami o nabieraniu -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-13 20:32:01 | |
Autor: Kapsel | |
Prince of Persia | |
Mon, 13 Dec 2010 07:43:01 -0800 (PST), Michał Wolff napisał(a):
Ciesze sie ze znalazlem zrozumienie. Kurde, panowie, szacun dla Was za to że takie wyprawy robicie i że chce Wam się czasem podzielić swoim doświadczeniem na grupie... ....ale te wszystkie przepychanki tutaj, to taką trochę dziecinadą zalatuje, w stylu "kto ma większego" ;] Dla porządku - mój wcześniejszy post, to był czystej wody żart - być może uda mi się na żywo zweryfikować jak to było, to wtedy Wam opowiem :) -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2010-12-13 21:09:30 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Użytkownik "Kapsel" <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:x6o70tnjink2.dlgkapselek.net... ...ale te wszystkie przepychanki tutaj, to taką trochę dziecinadą zalatuje, dłuższego... błotnika :)))) -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-14 15:20:49 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <x6o70tnjink2.dlg@kapselek.net>,
Kapsel <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote: Mon, 13 Dec 2010 07:43:01 -0800 (PST), Michał Wolff napisał(a): Dobra, dobra. Prawdziwa cnota, krytyk sie nie boi, jak mawial klasyk. Mi sie akurat wycieczka kol. Kryvania zgrubsza podoba, choc sposob relacji i narracji juz mniej. A do kol. Wolffa, ktory tu przyszedl poszczekiwac mam uwage - nie wiem, skad ten pomysl, ze jestem zazdrosny o Welocypedow w Rowertourze. Natomiast rada dla kol. Wolffa - jak chce gdzie publikowac powinien miec cos do powiedzenia, bo jego bikestaty sa dla wiekszosci nudne i niestrawne. Dlatego m.in. trzymam go w kfie. TA |
|
Data: 2010-12-14 09:44:14 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 14 Gru, 15:20, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
A do kol. Wolffa, ktory tu przyszedl poszczekiwac mam uwage - nie wiem, Może z Twojego maila w którym narzekasz, że to oni sprzątnęli Ci sprzed nosa pomysł na wyprawę do Afryki? :)) Natomiast rada dla kol. Wolffa - jak chce gdzie publikowac powinien miec Jak trzymasz w KF-ie to właśnie widać :)) A co do złośliwości Titusa-Minimalimusa (nie byłbym sobą, żeby mu nie wytknąć dystansów dla panienek:))) - mnie relacje w gazetach i prowadzenie prelekcji zwyczajnie nie interesuje, choć część moich wypraw by się do tego spokojnie kwalifikowała. Zdecydowanie wolę właśnie bikestats, gdzie poprzez komentarze ma się żywy kontakt z innymi ludźmi o podobnych zainteresowaniach, czy własną stronę internetową. Nie mam manii wielkości, nie muszę siebie oglądać w gazecie, żeby się lepiej poczuć, do miana polskiego Jacka Londona też kandydować nie zamierzam :)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-14 19:57:26 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff, Tue, 14 Dec 2010 09:44:14 -0800 (PST), pl.rec.rowery:
nie byłbym sobą, żeby mu nie No tak, jak ktoś nie jebie trzystu kilometrów dziennie na wyprawie to jest pipa niegodna z nim rozmawiania. Wiesz, ludzie czasami traktują rower jako środek transportu, nie jeżdżą po to, żeby jeździć. Tylko do tego trzeba dojrzeć i mieć jaja, żeby sobie samemu to powiedzieć. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-14 11:38:29 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 14 Gru, 19:57, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote: No tak, jak kto nie jebie trzystu kilometr w dziennie na wyprawie to jest Myśl trochę drogi Marcusie, bo żal d. ściska jak się takie teksty czyta... To był żart, nie oceniam ludzi po ilości przejechanych kilometrów, nieraz z przyjemnością jeździłem z takimi co robią po 50km. Ale Twoja reakcja na ów żart - pokazuje Twoje kompleksy, bo Tobie w przeciwieństwie do Titusa długie dystanse wyraźnie imponują i dlatego kolejny raz reagujesz w tym stylu. Tylko do tego trzeba Takie teksty w ustach dwudziestoparoletniego dziecka brzmią nieco zabawnie. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-14 21:08:53 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff, Tue, 14 Dec 2010 11:38:29 -0800 (PST), pl.rec.rowery:
pokazuje Twoje kompleksy, bo Tobie w Dokładnie te kompleksy, których nie ma, tak? O mój psychologu, Michale Wolffie! Ły. Imponowały. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-14 12:47:18 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 14 Gru, 21:08, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote: Dok adnie te kompleksy, kt rych nie ma, tak? O m j psychologu, Michale Jaki jest koń każdy widzi, moje dziecko; połowa facetów to niespełnieni sportowcy - jakby nie żonki i robota to by grali na Old Trafford :)) Jakby Ci sprawa wisiała - to byś sobie po prostu dał spokój, a Ty kolejny, ku mojej uciesze raz tłumaczysz się przez 10 postów. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-14 21:33:46 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Prince of Persia | |
On 2010-12-14, MichaĹ Wolff wrote:
On 14 Gru, 21:08, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi- Tako rzecze MichaĹ "Ostatnie SĹowo" Wolff. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2010-12-14 13:39:52 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 14 Gru, 22:33, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Tako rzecze Michał "Ostatnie Słowo" Wolff. Uderz w stół - a Janosik się odezwie... -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-15 09:35:39 | |
Autor: Leszek \"QSi\" Pasoń | |
Prince of Persia | |
Dnia 14-12-2010 o 22:39:52 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
On 14 Gru, 22:33, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> a M.W. nie odpusci okazji szkoda ze delimitera sobie nie naprawil ;P -- Z krainy sadow w dolinie Dunajca. Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/ oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144 gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi |
|
Data: 2010-12-15 06:48:59 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 15 Gru, 09:35, Leszek \"QSi\" Pasoń <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote:
a M.W. nie odpusci okazji Anonim uczy dobrych zwyczajów... Sygnaturę wpisuję zawsze klasycznie - dwa myślniki i spacja -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-15 14:54:56 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Prince of Persia | |
On 2010-12-15, MichaĹ Wolff wrote:
On 15 Gru, 09:35, Leszek \"QSi\" PasoĹ <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote:^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ a M.W. nie odpusci okazji MoĹźe czas na wizytÄ u okulisty? SygnaturÄ wpisujÄ zawsze klasycznie - dwa myĹlniki i spacja W Twoich postach sÄ tylko dwa myĹlniki, nie ma spacji. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2010-12-15 15:56:30 | |
Autor: Leszek \"QSi\" Pasoń | |
Prince of Persia | |
Dnia 15-12-2010 o 15:48:59 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
On 15 Gru, 09:35, Leszek \"QSi\" Pasoń <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote: -jest Gall? -ano, nima. a to ze sygnature wpisujesz poprawnie to nie znaczy ze sie dobrze wyswietla, co z reszta widac powyzej. no i masz chyba jednak jakies dziwne zboczenie ;P -- Z krainy sadow w dolinie Dunajca. Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/ oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144 gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi |
|
Data: 2010-12-15 07:23:45 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 15 Gru, 15:56, Leszek \"QSi\" Pasoń <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote:
-jest Gall? Na google groups (którego używam do czytania tej grupy) jesteś wyświetlony bez podpisu jako anonim. a to ze sygnature wpisujesz poprawnie to nie znaczy ze sie dobrze Szczerze mówiąc dokładnie mi to wisi. Wpisuję dwa myślniki i spację, u mnie na google groups strona otwiera się poprawnie - a o to mi chodzi. Jeśli wyświetla inaczej, nie zamierzam się tym przejmować i zmieniać progamu. Więc przestań nudzić no i masz chyba jednak jakies dziwne zboczenie ;P To może napisz coś konkretniej na ten temat, bo nie bardzo łapię Twoje bardzo przejrzyste aluzje. -- Jak widzisz wyżej - odpowiadając na Twój post mam dokładnie to samo, całą Twoją sygnaturę muszę kasować, bo delimiter nie działa; więc zanim zaczniesz się czepiać innych - dobre rady zastosuj do siebie. Nie przepracujesz się jak zaznaczysz sygnaturę i naciśniesz klawisz del. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-15 16:49:38 | |
Autor: Leszek \"QSi\" Pasoń | |
Prince of Persia | |
Dnia 15-12-2010 o 16:23:45 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
On 15 Gru, 15:56, Leszek \"QSi\" Pasoń <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote:nie przeszkodzilo ci to w wyswietleniu "moich danych" w odpowiedzi.
to ze ty uwazasz ze jest cos poprawne, to nie znaczy ze tak faktycznie jest. Standard jest uznany, a twoj go nie spelnia. to sie chyba nazywa, nerwica natrenctw. musisz miec ostatnie slowo, ostatecznie.no i masz chyba jednak jakies dziwne zboczenie ;P Nie przepracujesz się jak zaznaczysz sygnaturę i naciśniesz klawisznie przepracuje, ale po to jest poprawny delimiter zeby nie musiec kasowac sygnaturki. -- Z krainy sadow w dolinie Dunajca. Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/ oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144 gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi |
|
Data: 2010-12-15 08:08:53 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 15 Gru, 16:49, Leszek \"QSi\" Pasoń <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote:
nie przeszkodzilo ci to w wyswietleniu "moich danych" w odpowiedzi. No i co z tego? W całej tej dyskusji tylko Tobie jedynemu nie wyświetla poprawnie nagłówka, więc to by wskazywało że sam używasz jakiegoś kiepskiego programu. to sie chyba nazywa, nerwica natrenctw. musisz miec ostatnie slowo, Chyba tydzień żeś nad tym myślał. Toż Janosik z takim tekstem od dobrego roku się tu produkuje, więc nie łam czyichś praw autorskich.... nie przepracuje, ale po to jest poprawny delimiter zeby nie musiec kasowac No coś Ty? -- Tylko dlaczego Twój znowu nie działa? :)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-15 16:17:56 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Prince of Persia | |
On 2010-12-15, MichaĹ Wolff wrote:
On 15 Gru, 16:49, Leszek \"QSi\" PasoĹ <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote: Co nie zmienia faktu, Ĺźe jego podpis jest poprawnym nagĹĂłwkiem NNTP. to sie chyba nazywa, nerwica natrenctw. musisz miec ostatnie slowo,  No to mnie zamurowaĹo. AĹź sprawdziĹem, o ile wyszukiwarka nie kĹamie uĹźyĹem tego zwrotu raz, pĂłĹtora roku temu. Michale, to, co reprezentujesz, to siÄ nazywa paranoja. CaĹkiem niedawno twierdziĹeĹ, Ĺźe w niezwykle zĹoĹliwy sposĂłb odpowiadam na "prawie kaĹźdy" TwĂłj post. Teraz zapewne dojdzie, Ĺźe w tejĹźe "prawie kaĹźdej" odpowiedzi zarzucam Ci nerwicÄ natrÄctw... zgadĹem? W kwestii praw autorskich, to termin psychiatryczny z ponad 150 letnim staĹźem, wiÄc jakiekolwiek prawa autorskie (o ile byĹy) dawno juĹź wygasĹy. -- Jego dziaĹa. To Tobie nie dziaĹa, bo uĹźywasz chybionego czytnika. AleĹź Ty masz tupet. Zamiast spokojnie przejĹÄ do porzadku dziennego, Ĺźe uĹźywasz trochÄ chybionego interfejsu do Usenetu (tak, groups.google jest trochÄ chybione), wykĹĂłcasz siÄ jak nawiedzony, Ĺźe masz dobrze i wszyscy inni majÄ Ĺşle. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2010-12-15 08:50:07 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 15 Gru, 17:17, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: No to mnie zamurowało. Aż sprawdziłem, o ile wyszukiwarka nie kłamie Ja pierdziu! To się dopiero nazywa paranoja! Na potrzeby dogryzienia - nawet jakieś posty sprzed roku przeszukiwałeś :)) Jakbyś zauważył - to ów koleżka w swoim cytacie pisał także o potrzebie posiadania ostatniego słowa - i tej części dotyczyła moja odpowiedź, bo takim tekstem przynudzasz już od dawna. Tak więc niechcący - tym postem powiedziałeś nieco na temat swojej obsesji na punkcie mojej osoby, Ależ Ty masz tupet. Zamiast spokojnie przejść do porzadku dziennego, że Zieeew. Wymyśl coś nowego, bo takie teksty mnie nie ruszają, już ładnych parę lat temu Krukowi się nie podobało to że pisałem wtedy z kolei z forum bodajże Onetu. Piszę z tej grupy, uważam ją za bardzo przejrzystą, a kwestię delimiterów za nieistotną i pomijalną i Wasze gadanie tego nie zmieni, zażalenia kierujcie do jej autorów. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-15 18:12:44 | |
Autor: Leszek \"QSi\" Pasoń | |
Prince of Persia | |
Dnia 15-12-2010 o 17:50:07 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
ty pamietales, J.Sz. musial na twoje nieszczescie posilkowac sie narzedziami by twoja pamiec potwierdzic. wiec kto tu ma znamiona paranoi? :P Piszę z tej grupy, uważam ją za bardzo przepisy drogowe tez uwazasz za nieistotne? zazalenie kierujemy do autora, do ciebie. -- Z krainy sadow w dolinie Dunajca. Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/ oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144 gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi |
|
Data: 2010-12-15 17:13:37 | |
Autor: Coaster | |
Prince of Persia | |
On 12/15/10 5:08 PM, Michał Wolff wrote:
On 15 Gru, 16:49, Leszek \"QSi\" Pasoń<cou...@wywalspam.o2.pl> wrote: To Twoj nie dziala - w obie strony. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-12-15 20:21:14 | |
Autor: MadMan | |
Prince of Persia | |
Dnia Wed, 15 Dec 2010 08:08:53 -0800 (PST), Michał Wolff napisał(a):
Tylko dlaczego Twój znowu nie działa? :)) Jego działa. Twój nie działa. Leszek to nie anonim. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-12-15 16:15:43 | |
Autor: Fabian | |
Prince of Persia | |
W dniu 15.12.2010 15:48, Michał Wolff pisze:
On 15 Gru, 09:35, Leszek \"QSi\" Pasoń <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote: Podanie imienia i nazwiska niczego nie zmienia. Jak jesteś anonimem, tak nim zostaniesz. Sygnaturę wpisuję zawsze klasycznie - dwa myślniki i spacja To Ci nie wychodzi. Fabian. |
|
Data: 2010-12-15 07:27:42 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 15 Gru, 16:15, Fabian <fab...@niematakiegoadresu.pl> wrote:
To Ci nie wychodzi. Co mi wychodzi - to ja dobrze wiem, wpisuję poprawnie, to że niektóre programy źle to interpretują - nie moja broszka. Koleżka który się do mnie czepia - ma ten sam problem, też przy odpowiedzi wyświetla się u mnie cała jego sygnaturka. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-15 16:52:08 | |
Autor: Leszek \"QSi\" Pasoń | |
Prince of Persia | |
Dnia 15-12-2010 o 16:27:42 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
On 15 Gru, 16:15, Fabian <fab...@niematakiegoadresu.pl> wrote: po primo nie jestem niczyim a wiec tym bardziej twoim kolezka. po secundo to ty masz problem z dopisywaniem delimitera, a nie ja z jego wyswietlaniem. wyglada na to ze twoj google.groups nie jest poprawnym programem. -- Z krainy sadow w dolinie Dunajca. Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/ oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144 gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi |
|
Data: 2010-12-15 08:03:45 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 15 Gru, 16:52, Leszek \"QSi\" Pasoń <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote:
po primo nie jestem niczyim a wiec tym bardziej twoim kolezka. A szkoda, wielka szkoda, bo takiego jak Ty to samego na świat nie powinni puszczać drogi koleżko :)) Nie znasz mnie, nawet w internecie nie dyskutowaliśmy, a któryś post się do mnie przypieprzasz, więc nie oczekuj, że sobie z Ciebie dworować nie będę. po secundo to ty masz problem z dopisywaniem delimitera, a nie ja z jego Nie rozmieszaj mnie, to samo ja mogę napisać o Twoim programie, jak Ci udowodniłem, Twój delimiter też nie działa. Napisałem już, że wpisuję poprawnie, to że się inaczej wyświetla - mówi się trudno, nie będę z tego powodu zmieniał programu, bo jakiemuś nawiedzonemu komputerowcowi wątróbka z tego powodu rośnie; więc będziesz musiał z tym żyć. To moje ostatnie słowo w tej mierze, następny post na ten temat ignoruję.. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-15 16:09:38 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Prince of Persia | |
On 2010-12-15, MichaĹ Wolff wrote:
On 15 Gru, 16:52, Leszek \"QSi\" PasoĹ <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote: I tak to MichaĹ W. pokazaĹ, Ĺźe jest ponad netykiety i zasady. LudzkoĹÄ stanÄĹa w zachwycie. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2010-12-15 17:26:14 | |
Autor: Leszek \"QSi\" Pasoń | |
Prince of Persia | |
Dnia 15-12-2010 o 17:03:45 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
On 15 Gru, 16:52, Leszek \"QSi\" Pasoń <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote: jak to dobrze ze swiat nosi ciebie, to mi to w koncu powiedziales i ze jestes taki superaszczy ze sam mozesz chodzic wszedzie. Nie znasz mnie, nawet w internecie nie dyskutowaliśmy, a któryś post bardzo chetnie bym z toba podyskutowal. jest jeden problem, kazda dyskusja z twoim udzialem konczy sie rzekomymi atakami na twoja osobe i kontratakiem w strone adwersazy, nie merytorycznym a czesto osobistymi wycieczkami. "udowodniles" ze nie dziala u ciebie, nie spelnia to jednak warunkow dowodu naukowego ;P Napisałem już, że wpisuję no tak, trzeba wiec zmienic standard, "chciales dobrze a wyszlo jak zawsze". watrobka? slyszalem ze moze serce rosnac, watroba moze bolec, albo spuchnac, ale co ja sie tam znam. no i nie jestem nawiedzonym komputerowcem, prowadze sklep sportowy. To trzymam cie za slowo, ostatnie. w tej kwestji, mierz sily na zamiary. -- Z krainy sadow w dolinie Dunajca. Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/ oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144 gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi |
|
Data: 2010-12-15 09:06:48 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 15 Gru, 17:26, Leszek \"QSi\" Pasoń <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote:
jak to dobrze ze swiat nosi ciebie, to mi to w koncu powiedziales i ze No powiedz sam - jak tu sobie z Ciebie jaj nie robić, jak nawet dowcipnie odgryźć się nie potrafisz? bardzo chetnie bym z toba podyskutowal. jest jeden problem, kazda dyskusja Masz ciekawą definicję słowa każda, gdybyś napisał tyle merytorycznych postów na tej grupie co ja - to w tej chwili jestem gotów na kolanach do Częstochowy pójść. Wrzuciłeś kiedykolwiek na grupę jakąś relację z wypadu rowerowego? Bo ja wrzuciłem dziesiątki, moje trasy niejednego zachęciły do własnych wyjazdów rowerowych, z niejednym z tej grupy wymieniałem uwagi na temat trasy, na temat sprzętu itd. Tylko problem z takimi kolesiami jak Ty jest taki - że widzą tylko to co im do koncepcji pasuje. I jeszcze parę słów prawdy doskonale obrazujących to co napisałem.. Uwaga o osobistych atakach - od koleżki, który w tym wątku nie napisał jednego słowa na jego temat jest BEZCZELNOŚCIĄ. Wszystkie Twoje wypowiedzi w tym wątku - to był atak na mnie, absolutnie niezwiązany z jego tematyką. To ja a nie Ty napisałem także coś na temat, więc nie ośmieszaj się takimi moralizatorskimi tekstami - bo wystarczy przejrzeć Twoje posty w ty wątku by zobaczyć kto ile napisał na temat i czy to ja do Ciebie - czy Ty do mnie się pierwszy czepiłeś. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-15 18:32:28 | |
Autor: Leszek \"QSi\" Pasoń | |
Prince of Persia | |
Dnia 15-12-2010 o 18:06:48 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
Masz ciekawą definicję słowa każda, gdybyś napisał tyle merytorycznych licytacja kto jest "bardziejszy"? jak dla mnie mozesz isc nawet do Rzymu i Mekki ;P Wrzuciłeś kiedykolwiek na grupę jakąś relację z wypadu rowerowego? nie, i co? Tylko problem z takimi kolesiami jakiej koncepcji? taka zeby zrobic jak najwiecej km w najkrotszym czasie? I jeszcze parę słów prawdy doskonale obrazujących to co napisałem. a ty nie dotrzymales slowa ;P z tego miejsca przepraszam autora watku za OT i obiecuje nie kontynuowac.. definitywnie i nieodwolalnie. -- Z krainy sadow w dolinie Dunajca. Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/ oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144 gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi |
|
Data: 2010-12-15 10:07:14 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 15 Gru, 18:32, Leszek \"QSi\" Pasoń <cou...@wywalspam.o2.pl> wrote:
licytacja kto jest "bardziejszy"? Nie licytacja, tylko ocena rzeczywistości. Bezczelnie i nieprawdziwie napisałeś, że wszystkie moje posty prowadzą do osobistych utarczek, co jest zwykłym kłamstwem Wrzuciłeś kiedykolwiek na grupę jakąś relację z wypadu rowerowego? nie, i co? Zarzuciłeś mi, że moje posty nie mają nic wspólnego z merytoryką grupy - więc musiałem Cie sprowadzić na ziemię. Ja wrzucam tutaj dziesiątki opisów wyjazdów rowerowych, z których wielu grupowiczów korzysta, a jazda na rowerze - to jest sól tej grupy. Ty - jak sam napisałeś nie wrzuciłeś absolutnie niczego (a mimo to czepiasz się do osób, które dla grupy zrobiły dużo więcej), tłumaczysz się kretyńskimi żartami, zamiast przeprosić za fałszywe zarzuty. a ty nie dotrzymales slowa ;P] Problemy ze zrozumieniem treści czytanego tekstu? To jest poziom szkoły podstawowej. Napisałem że ignoruję posty na temat problemów z delimiterem, a nie wszystkie -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-15 20:31:07 | |
Autor: Leszek \"QSi\" Pasoń | |
Prince of Persia | |
Dnia 15-12-2010 o 19:46:21 Krzyś Cierpiętnik <blah@blah.invalid> napisał(a):
[ciah] dziekuje bardzo, zmienione i poprawione, zobaczymy zmiany. -- Z krainy sadow w dolinie Dunajca. Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/ oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144 gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi |
|
Data: 2010-12-15 20:41:00 | |
Autor: KrzyĹ CierpiÄtnik | |
Prince of Persia | |
Leszek "QSi" PasoĹ wrote:
dziekuje bardzo, zmienione i poprawione, zobaczymy zmiany. DziÄki. Delimiter jest OK, na podpis nie pomogĹo... cosik ta opcja w Operze chyba nie dziaĹa albo dziaĹa nie tak jak byĹmy chcieli. -- KrzyĹ |
|
Data: 2010-12-15 20:54:44 | |
Autor: KrzyĹ CierpiÄtnik | |
Prince of Persia | |
KrzyĹ CierpiÄtnik wrote:
Leszek "QSi" PasoĹ wrote: ....a jakby ktoĹ twierdziĹ inaczej, to pewnie ma bĹÄ d tego rodzaju: https://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=322089 i moĹźe spadaÄ na drzewo ;) -- KrzyĹ |
|
Data: 2010-12-15 10:53:14 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Prince of Persia | |
On 2010-12-14, MichaĹ Wolff wrote:
On 14 Gru, 22:33, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Masz kompleksy. JeĹźeli odpowiesz na tego posta, to tym bardziej masz kompleksy. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2010-12-15 06:47:04 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 15 Gru, 11:53, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Masz kompleksy. Poskarż się mamusi, ona Cię zrozumie Jeżeli odpowiesz na tego posta, to tym bardziej masz kompleksy. Napisz to jeszcze 5 razy - to na pewno będziesz miał rację... -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-15 22:22:40 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff, Tue, 14 Dec 2010 12:47:18 -0800 (PST), pl.rec.rowery:
moje dziecko Żony nie masz, a dziecko się znalazło? Adoptowane czy nieślubne? PLONK, trollu. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-15 13:37:24 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 15 Gru, 22:22, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote: ony nie masz, a dziecko si znalaz o? Adoptowane czy nie lubne? Podrzucone z precla. Samo sobie nie radzi - więc musiałem się biedactwem zająć... -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-16 16:37:17 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <1e5azm9i4t5i9$.dlg@pedaluje.ile.moze>,
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: Michał Wolff, Tue, 14 Dec 2010 12:47:18 -0800 (PST), pl.rec.rowery: > moje dzieckoE, Marcus, dales sie sprowokowac i wyprowadzic z rownowagi. Ta uwaga byla niestosowna. PLONK, trollu.A, z tym sie zgadzam. TA |
|
Data: 2010-12-13 16:34:47 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Mon, 13 Dec 2010 15:04:07 +0100,
pl.rec.rowery: oraz nocleg u mordercy. IMO najlepsze co można trafić, bo z tego co widzę to bohater tej opowieści żyje. ;-) -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-13 17:02:57 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <513ufu46k8dn.dlg@pedaluje.ile.moze>,
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Mon, 13 Dec 2010 15:04:07 +0100, Znaczy sie powinienem reklamowac swoje pokazy - o tym jak nieomal zostalem przejechany przez ciezarowke-morderce, zgwalcony przez eunucha, pozarty przez krokodyla, zginalem na pustyni? TA |
|
Data: 2010-12-13 17:12:26 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Mon, 13 Dec 2010 17:02:57 +0100,
pl.rec.rowery: Znaczy sie powinienem reklamowac swoje pokazy - o tym jak nieomal zostalem przejechany przez ciezarowke-morderce, zgwalcony przez eunucha, pozarty przez krokodyla, zginalem na pustyni? Ciekawiej brzmi niż "przejechałem kawałek Afryki na rowerze, chodźcie, pokażę wam ładne foty!". Nie masz pojęcia o marketingu... ;-) -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-13 17:20:07 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <ypjer1tsorcq.dlg@pedaluje.ile.moze>,
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Mon, 13 Dec 2010 17:02:57 +0100, OK, kumam. TA |
|
Data: 2010-12-13 17:16:01 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <Titus_Atomicus-3C8DF2.17025713122010@news.onet.pl>,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: In article <513ufu46k8dn.dlg@pedaluje.ile.moze>,Zapomnialem... Zaaresztowany i skatowany przez tajna policje, wyslany przez Mahdiego do Faszody... TA |
|
Data: 2010-12-13 18:09:20 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Prince of Persia | |
On Mon, 13 Dec 2010 17:16:01 +0100
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: In article <Titus_Atomicus-3C8DF2.17025713122010@news.onet.pl>, No, teraz lepiej. Bo niemal-rozjechaniem przez ciÄĹźarĂłwkÄ, to moĹźe jakimĹ Holendrom zaimponujesz, ale nie nam tutaj. My zwyczajni. PS. Dobrze pamiÄtam, Ĺźe do Faszody to siÄ tradycyjnie jest wysyĹanym w towarzystwie niepeĹnoletniej Nell? Wiesz, ja CiÄ nie zamierzam osÄ dzaÄ, ale publiczna prezentacja fotek to moĹźe nie byÄ najlepszy pomysĹ. ;> -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2010-12-13 20:16:10 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Mon, 13 Dec 2010 17:16:01 +0100,
pl.rec.rowery: Zaaresztowany i skatowany przez tajna policje, wyslany przez Mahdiego do Faszody... Teraz to brzmi mało realistycznie. Grunt, żeby ubrać w dramatyczne słowa to, co się zdarzyło faktycznie. Albo humorystyczne. Albo w cokolwiek, co nie jest suche jak (no offence Michał!) relacje Michała Wolffa. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-13 16:07:16 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 13 Gru, 20:16, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote: Teraz to brzmi ma o realistycznie. Grunt, eby ubra w dramatyczne s owa Relacja - to jest relacja, a nie powieść; powinieneś sobie sprawdzić definicję obu tych gatunków. Ja należę do tych nielicznych, którym się CHCE obszernie i dokładnie opisać wyprawę (a jest to kupa roboty); Twojego opisu zeszłorocznego wyjazdu relacją już nazwać niestety się nie da. A jeśli lubisz "ubieranie w dramatyczne słowa" - to bardzo Ci się spodobają relacje króla polskiego outdooru - Marcina Gienieczki: http://www.gienieczko.pl/index2.htm Krótki cytat obrazujący jego zarówno dramatyczne jak i humorystyczne możliwości: "Wędrował po Tybecie. W Chinach dla prasy polskiej przygotowywał materiał o klasztorze Shaolin. W trakcie tego pobytu uczył się kung-fu i zgłębiał filozofię Zen. Fotografował amerykańsko-kanadyjską ekspedycję, która wchodziła od strony tybetańskiej północno-wschodnią granią na Mt. Everest. Syberię Przybajkalską przeszedł pieszo -- trzysta kilometrów przez rzeki, tajgę i góry. Tam rozpaczliwie modlił się do Boga. Zagubiony w tajdze walczył o przetrwanie. U boku syberyjskiego trapera i myśliwego opanował survival -- sztukę przetrwania. Przeżył wówczas chwile, które wycisnęły niezniszczalne piętno na jego charakterze. Stał się polskim Jackiem Londonem. " A tutaj film z kompilacją jego najlepszych kawałków, stworzony przez wielbicieli tego wielkiego talentu: http://www.youtube.com/user/gienieczkotosciema?feature=mhum Pomysł z przewożeniem rezerwy wody na czarną godzinę w dętkach - zasługuje na outdoorowego Nobla! I co smutne - taki koleżka nabiera tysiące ludzi na swoje rzekome wielkie dokonania, w tym niejednego bogatego sponsora, prawda niestety jest trochę inna: http://marcingienieczko-antyklamstwo.blogspot.com/2010/04/czy-macin-gienieczko-klamie.html -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-14 13:01:41 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Użytkownik "Michał Wolff" <m-wolff@wp.pl> napisał w wiadomości news:02fdcc41-4692-4184-8a6c-210ba969f858u20g2000yqh.googlegroups.com...
http://marcingienieczko-antyklamstwo.blogspot.com/2010/04/czy-macin-gienieczko-klamie.html A to ciekawy blog :D jednak zamiast płakac nad kłamstwem znacznie lepiej brać przykład z tego jak się robi "karierę" w Polska. Nic nie trzeba robić jak się umie odpowiednio ściemniać. Czytając to dotarło do mnie ile lat zmarnowałem nie ściemniając. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-14 15:52:35 | |
Autor: Tomek Głowacki | |
Prince of Persia | |
W dniu 2010-12-14 01:07, Michał Wolff pisze:
Pomysł z przewożeniem rezerwy wody na czarną godzinę w dętkach - No dobra, a czy ktoś próbował gościa jakoś solidnie na ziemię sprowadzić i skompromitować publicznie choćby na tych jego wspaniałych konferencjach prasowych? Wydawać by się mogło, że to krótka piłka będzie. Co nie zmienia faktu, że od faceta śmiedzi ściemą tak, że kilka razy ze śmiechu parsknąłem (vide przewrotka jego łódki... ) Pozdr, Tomek |
|
Data: 2010-12-14 17:14:44 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Użytkownik "Tomek Głowacki" <t_gl_nospam_wyalto@wytnijto_o2.pl> napisał w wiadomości news:ie80bl$u4m$1portraits.wsisiz.edu.pl... No dobra, a czy ktoś próbował gościa jakoś solidnie na ziemię sprowadzić i skompromitować publicznie choćby na tych jego wspaniałych konferencjach prasowych? Wydawać by się mogło, że to krótka piłka będzie. "Układ" zainwestował w ściemę i teraz nie chce na tym stracić? :) Po prostu. Z konferencji zawsze można kogoś pytającego wywalić na zbity ryj :) -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-14 19:54:31 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff, Mon, 13 Dec 2010 16:07:16 -0800 (PST), pl.rec.rowery:
On 13 Gru, 20:16, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi- Nie neguję tego. Chodzi po prostu o roztropne połączenie tych dwóch, jak odważnie piszesz, "gatunków" (Słownik Terminów Literackich nie zna pojęcia "relacji", ale oni na rowerach nie jeżdżą więc się nie znają[1]). Ty jesteś taką Kingą Baranowską - robisz duże rzeczy, ale nie potrafisz o nich ciekawie opowiedzieć. Jestem mocno przekonany, że odrobina "medialności" do Twoich (jakby nie było) wyczynów i byś tak dużo pracować nie musiał, bo miałbyś sponsorów. Ale to, na szczęście, tworzy miejsce dla osób ciekawych i z wyczynami. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. [1] a gdybyś się kiedyś-tam nie upierał na laboratoryjne wyniki badań to ja bym tego nie napisał. Ot, pięknym za nadobne... :-> |
|
Data: 2010-12-14 11:49:28 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 14 Gru, 19:54, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote: Nie neguj tego. Chodzi po prostu o roztropne po czenie tych dw ch, jak Ja piszę z pełną premedytacją szczegółową relację opisującą wydarzenia na trasie, a nie książkę podróżniczą. Sam korzystam najwięcej właśnie z tego typu relacji, takie praktyczne opisy uważam za najprzydatniejsze przy planowaniu podróży - i sam takie piszę by pomóc innym w ich organizacji (i niejedna już osoba jechała moimi śladami, używając nawet mojej relacji jako przewodnika na trasie). Ambicji ani zdolności literackich nie mam i raczej mieć nie będę, to nie moja działka; osobiście uważam, że książki podróżnicze - to czytają głównie ci którzy o podróżach marzą, nie ci którzy na nie jeżdżą. Jestem mocno przekonany, e odrobina "medialno ci" do Tylko w tym problem, że mnie sponsorowanie w ogóle nie interesuje, wszystkie swoje wyjazdy finansuję sam (zacznij pracować to zobaczysz że to jednak wykonalne). Sponsor zawsze czegoś oczekuje, zawsze do czegoś zobowiązuje itd. - a ja sobie cenię niezależność. Jadę jak chcę i gdzie chcę, jeżdżę dla SIEBIE a nie po to żeby później przeczytać o tym w gazecie czy wygłosić prelekcję na festiwalu. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostarda.pl |
|
Data: 2010-12-15 13:06:49 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <8pvlxsbytbcq$.dlg@pedaluje.ile.moze>,
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: Ty jesteś Nie, no. Bez jaj. Kinga Baranowska to swiatowa czolowka, rzeczywiscie robi duze rzeczy, potrafi o tym ciekawie mowic. I nie ma wasow. TA |
|
Data: 2010-12-15 22:22:07 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Wed, 15 Dec 2010 13:06:49 +0100,
pl.rec.rowery: In article <8pvlxsbytbcq$.dlg@pedaluje.ile.moze>, Byłeś na jakiejś jej prelekcji? <pstryk zdjęcie> -idziemy <pstryk zdjęcie> -idziemy <pstryk zdjęcie> -drugi obóz I tak przez dwie godziny. I nie ma wasow. O to akurat nie jest wybitnie trudno. Michał też by nie miał (i może znalazłby sobie wtedy kobietę, oborze!), gdyby chciał. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-15 13:57:27 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 15 Gru, 22:22, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote: O to akurat nie jest wybitnie trudno. Michał też by nie miał (i może Marek-bidulka niestety już nie ma tego wyboru - bo mu zarost ciągle rośnie a la początki liceum i nieszczęsny wpada nam w tak głębokie kompleksy, że aż rower musiał odstawić. A od dawna wiadomo, że tylko po wąsach poznasz prawdziwego Kozaka :)) Ale Ślonzoki to w czasach Pierwszej Rzeczypospolitej, gdy mężczyzna bez wąsów nie istniał - na cesarskim żołdzie siedzieli, a tam od wąsów i podgolonych głów to u facetów modniejsze były trefione fryzurki, kolorowe pluderki i długie pończochy... -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-15 14:16:05 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 15 Gru, 22:22, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote: Byłeś na jakiejś jej prelekcji? Wybitną polską himalaistkę podsumował dla Państwa Marek Karweta. Śmieszny jesteś z takimi tekstami. Byłeś na jednej wyprawie, wysmarowałeś o niej zaledwie parę zdań (o niektórych tylko dniach), nie stanowi to żadnej całości - i jako takie właściwie się czytać nie da (poza takimi fanatykami jak ja mało kto do tego zajrzał, a to co jest - to czysta relacja dokładnie w takim stylu jak piszę ja); zdjęcia zrobiłeś po prostu kiepskie, do tego wgrałeś na Picasę ciągiem jak leci ponad 600 (bo Ci się przebrać nie chciało, podobnie jak i zrobić podpisów) - i Ty się bierzesz do oceniania takich ludzi jak Kinga Baranowska? Zejdź na ziemię, nie Twoja liga; obejrzyj sobie stronę pani Kingi - to zobaczysz ile jeszcze przed Tobą pracy. Takimi tekstami i niesłychanie łatwym szafowaniem ocen - niestety kolejny raz pokazujesz jak jesteś dziecinny. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-16 08:26:49 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Prince of Persia | |
On 2010-12-15, MichaĹ Wolff wrote:
Znaczy trzeba byÄ himalaistÄ , Ĺźeby oceniaÄ czyjĹ talent oratorski i gawÄdziarski? Wyznacz Michale normy! Ile minimalnie kilometrĂłw trzeba mieÄ na bikestats, Ĺźeby mĂłc pisnÄ Ä coĹ o stylistyce Twoich relacji? Takimi tekstami i niesĹychanie Ĺatwym szafowaniem ocen - niestety Takimi tekstami MichaĹ W. po raz kolejny wyraziĹ swe uwielbienie dla AutorytetĂłw. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2010-12-16 02:45:20 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 16 Gru, 09:26, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Znaczy trzeba być himalaistą, żeby oceniać czyjś talent oratorski i Nie, ale trzeba być człowiekiem zakochanym w wysokich górach by naprawdę się wciągnąć w taką relację. Tak jak ja się prędzej czy później zanudzę na bardzo ciekawym tekście komputerowca, taki i komputerowiec zaśnie nad opisem wyprawy, który ja będę czytał z wypiekami na twarzy Wyznacz Michale normy! Ile minimalnie kilometrów trzeba mieć na Wymyśl coś nowego, bo wpadniesz w kompleksy silniejsze niż kompleks wzrostu. > Takimi tekstami i niesłychanie łatwym szafowaniem ocen - niestety Złośliwościami nie zmienisz rzeczywistości. Nie jesteś głupim człowiekiem, więc musisz sobie zdawać sprawę, że mam rację - by zauważyć, że kolega Marek K.zachowuje się ciągle jak duże dziecko nie potrzeba kończyć psychologii. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-16 10:57:20 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Prince of Persia | |
On 2010-12-16, MichaĹ Wolff wrote:
On 16 Gru, 09:26, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Nie zgodzÄ siÄ. Nie wiem, jak jest w przypadku Kingi Baranowskiej, bo nie miaĹem przyjemnoĹci/nieprzyjemnoĹci siÄ jej kiedykolwiek przysĹuchiwaÄ, ale same jej osiÄ gniÄcia na pewno nie mogÄ byÄ wystarczajÄ cÄ obronÄ jej talentu oratorskiego bÄ dĹş jej braku. Przy swoim powiedzmy umiarkowanym zainteresowaniu gĂłrami potrafiĹem ze wspomnianymi wypiekami czytaÄ jedne opisy wypraw, a niektĂłre byĹy dla mnie kompletnie niestrawne. O komputerach moĹźna pisaÄ ciekawie i zrozumiale, dla mniej zorientowanego ogĂłĹu. Prelekcja, o ktĂłrej pisaĹ Marek, nie byĹa w wÄ skim gronie himalaistĂłw, tylko, z tego co rozumiem, doĹÄ otwartÄ prezentacjÄ dla wszelakich osĂłb zainteresowanych turystykÄ wysokogĂłrskÄ /podróşami/etc. I w takim kontekĹcie ma peĹne prawo oceniÄ jej ciekawoĹÄ i styl. Wyznacz Michale normy! Ile minimalnie kilometrĂłw trzeba mieÄ na PrzecieĹź sam mĂłwiĹeĹ, Ĺźe mam jeszcze jakieĹ inne. To jak w koĹcu? > Takimi tekstami i niesĹychanie Ĺatwym szafowaniem ocen - niestety Ale ja nie pisaĹem o Marku K., jeno o Tobie. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2010-12-16 16:29:20 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <slrnigjs4g.1k2c.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote: Nie wiem, jak jest w przypadku Kingi Baranowskiej, boZgoda. Przy swoimNo, ale to co innego. Ja wciaz podtrzymuje, ze inaczej odbiera pewne tematy ktos kto zna je z autopsji, a inaczej ktos kto ich nie zna. Kiedys czytujac ksiazki zeglarskie odnosilem wrazene ze zeglarstwo to glownie szorowanie pokladu i takie tam. Przeczytalem je na nowo po tym jak zaczalem zeglowac i okazalo sie ze to byla na prawde niezla literatura. Nie kazdy pisze o zeglarstwie tak jak Conrad, to znaczy - zeglarstwo jest gdzies tam w tle, a tak na prawde chodzi o cos innego. A ktore opisy wypraw ci sie podobaly? Ja na przyklad lubie to co pisze/pisal Piotr Korczak czy Wojtek Kurtyka. Dla mnie to swietne teksty. Ciekawe jak odbieraja to niewspinajacy... Podejrzewam ze nijak, bo nazwiska nic niemowiace (mimo ze to jest wlasnie szeroko pojeta swiatowa czolowka), a na dodatek nie 'zdobywali Everestu' ani niczego podobnego. TA
|
|
Data: 2010-12-16 07:35:01 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 16 Gru, 16:29, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Ja na przyklad lubie to co pisze/pisal Piotr Korczak czy Wojtek Kurtyka. Oj chyba jednak coś podobnego zdobywali... Kurtyka zdobył co najmniej kilka ośmiotysięczników -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-16 10:11:19 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
UĹźytkownik "Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisaĹ w wiadomoĹci news:slrnigjja9.1k2c.w_at_wrzask_dot_ploak.pl... Znaczy trzeba byÄ himalaistÄ , Ĺźeby oceniaÄ czyjĹ talent oratorski i TeĹź chciaĹem to napisaÄ. OdnoszÄ c siÄ do sĹĂłw Marka to nie odniosĹem wraĹźenia Ĺźeby on w jakikolwiek sposĂłb kwestionowaĹ jej osiÄ gniÄcia i dorobek a jedynie wyraziĹ opiniÄ o tym, Ĺźe prezentacjÄ miaĹa NUDNÄ. Nawet jeĹźeli ktoĹ ma niesamowity dorobek to nie znaczy, Ĺźe automatycznie potrafi o tym ciekawie opowiadaÄ. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-16 02:36:33 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 16 Gru, 10:11, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
Też chciałem to napisać. Odnosząc się do słów Marka to nie odniosłem Tylko zapomniałeś wziąć jednej sprawy pod uwagę - a mianowicie szeregu wypowiedzi kolegi Marka w tym wątku, jak to co dla niego w prelekcji i opisie wyprawy jest ważne (cytat "grunt żeby ubrać w dramatyczne słowa"). Tak więc nie przyjmuj za prawdę objawioną tego co kolega Marek był łaskaw o owej prelekcji napisać, po prostu facet jest ciągle takim dzieckiem, że jeśli relacja nie zawiera czegoś bardziej szokującego - uznaje ją za nudną. Czytałem wywiady z Kingą Baranowską, oglądałem programy telewizyjne w których występowała - i bynajmniej nie odniosłem wrażenia, że jest nudna. To co dla jednego typu człowieka (jak zacytowany Marek) będzie atrakcyjne - dla drugiego zrobi się właśnie niedopuszczalnym nadużyciem w relacji. Właśnie po to by pokazać ten typ relacjonowania wrzuciłem stronę mistrza stylu "ubierania w dramatyczne słowa" - Marcina Gienieczki, którego relacji po prostu nie da się słuchać, tyle jest tam fałszywej napinki. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-16 14:12:30 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff wrote:
Tylko zapomniałeś wziąć jednej sprawy pod uwagę - a mianowicie szeregu Masz obsesje na punkcie Marka i każde jego słowo starasz się zwalczać jak krzyżowcy niewiernych diabłów. Napisał co myślał po tym jak był na takim pokazie i ma do tego pełne prawo. Bez względu na to co ty oglądałeś bądź czytałeś jest to jego opinia i nie wiem czemu tak histerycznie starasz się ją podważyć. Czy to mogłoby być nudne? Pewnie, że mogło. Nikt w/w wypowiedzią nikogo nie obraził ani nie negował osiągnięć co zostało już wczesniej napisane. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-16 06:41:17 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 16 Gru, 14:12, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
Napisa co my la po tym jak by na takim Bo uważam ją za całkowicie nieprawdziwą i krzywdzącą dla wielkiej podróżniczki i sportowca. Nawet jeśli mu się nie spodobała - to warto zachować trochę szacunku i napisać w nieco bardziej oględnych słowach, a Marek po prostu wyśmiewa się z osoby, której do pięt nie dorasta - i jest to któryś jego występ w tym stylu; jednym słowem występ dość charakterystyczny dla dzieci onetu. Dlatego ja, mając o pani Kindze dokładnie przeciwną opinię - zwracam uwagę innym czytającym ową opinię na to, że jego ocena jest bardzo mało wiarygodna i żeby na jej podstawie nie wyrabiali sobie zdania o Kindze Baranowskiej Poza tym gdzie Rzym, gdzie Krym - jak napisałem nie ta liga. Mrówka oczywiście też może mieć zdanie o słoniu - tylko nie liczyłbym, że słoń, czy inne większe zwierzęta się tym zdaniem przejmą. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-16 16:40:21 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff napisał:
Nawet jeśli mu się nie spodobała - to warto zachować trochę szacunku i napisać w nieco bardziej oględnych słowach, Piękne! [w kontekście osoby, która wypowiada te słowa :-)] zwracam uwagę innym czytającym ową opinię na to, że jego ocena jest bardzo mało wiarygodna i żeby na jejpodstawie nie wyrabiali sobie zdania o Kindze Baranowskiej Przepiękne :-) Nie mam manii wielkości Really? :-) A. |
|
Data: 2010-12-16 16:45:06 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Użytkownik "Michał Wolff" <m-wolff@wp.pl> napisał w wiadomości news:8f894268-f1aa-47b0-bc13-e0e58300ed5b29g2000yqq.googlegroups.com... On 16 Gru, 14:12, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote: (...) Jesteś po prostu nudny w swojej kolejnej "krucjacie". Bierzesz się za obronę osoby, której ŻADNE dokonania NIE zostały podważone na preclu. Mam nadzieję, że twoje opinie o tym, ze Kinga dobrze opowiada możesz poprzeć jakąś relacją z jej prezentacji na której byłeś. Wszystkie twoje wywody mają jedną genezę "MAREK KŁAMIE I ŹLE MÓWI!" i nic poza tym. Na wszelki wypadek napiszę jeszcze raz: nigdzie nie widziałem żeby Marek wyśmiewał bądź podważał dokonania Kingi Baranowskiej i nie uważam, że jego opinia o tym że w/w miała nudną prelekcję jest powodem, dla którego powinien spłynąć na precla zalew twoich żali względem jego osoby. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-16 16:53:06 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <iedc63$hgv$1@inews.gazeta.pl>, "kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote:
Na wszelki wypadek napiszę jeszcze raz: nigdzie nie widziałem żeby Marek wyśmiewał bądź podważał dokonania Kingi Baranowskiej i nie uważam, że jego opinia o tym że w/w miała nudną prelekcję jest powodem, dla którego powinien spłynąć na precla zalew twoich żali względem jego osoby. Nie, nie. Wydaje mi sie ze mechanizm byl inny. Z tego co widze, kol. Karveta nie tylko zakwestionowal medialnosc Kingi Baranowskiej, ale takze i medialnosc kol Wolffa. A Wolff wyszedl z zalozenia ze 'my, wielcy musimy trzymac sie razem'... TA |
|
Data: 2010-12-16 08:40:56 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 16 Gru, 16:53, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Nie, nie. Nie jąkaj się już, bo to właśnie ja mam Twojego maila w którym uznajesz za najgorsze to, że Welocypedy sprzątnęli Ci z przed nosa pomysł na szansę bycia cytuję "pierwszym Polakiem na tej trasie". Mi w przeciwieństwie do Ciebie - medialność zwisa i powiewa, to Ty nie ja publikowałeś w gazetach, to Twoją nie moją wyprawę zlano na korzyść Welocypedów w Rowertourze; o mojej potrzebie medialności najlepiej świadczy fakt że dotąd ani razu nie zgłosiłem żadnej swojej wyprawy do jakiejkolwiek gazety, mimo że spokojnie się do takich relacji kwalifikują. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-16 16:55:22 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus- Nie, nie. OMFG :D Padam na kolana przed Tobą :) -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-16 08:27:09 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 16 Gru, 16:55, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
OMFG :D Padam na kolana przed Tob :) Nie wysilajcie się już, bo jako ludzie, których szlag trafia na widok mojego nazwiska (Alfer to przypadek szczególnego nawiedzenia, właśnie dziś założył kolejny wątek z moim nazwiskiem w tytule; bo zupełnie nie wierzę, że gdyby to była zimowa wyprawa faceta o innym nazwisku by ją tu zalinkował) i którzy gdzie mogą to kąsają mnie po kostkach - bardzo naturalni jesteście zaśmiewając się jeden z żartu drugiego w tym kółeczku wzajemnej adoracji Na rowerki koledzy, jak się mocno zepniecie to w trójkę 1/3 mojego przebiegu wyciągnięcie i pozbędziecie się paranoi, która tak Was męczy; bo tak się dziwnie składa, że z ludźmi którzy na rowerach dużo jeżdżą - konfliktów żadnych nie mam -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-16 18:25:50 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Użytkownik "Michał Wolff" <m-wolff@wp.pl> napisał w wiadomości news:c826ce72-d890-4818-b7f9- Nie wysilajcie się już, bo jako ludzie, których szlag trafia na widok mojego nazwiska (Alfer to przypadek szczególnego nawiedzenia, właśnie dziś założył kolejny wątek z moim nazwiskiem w tytule; bo zupełnie nie wierzę, że gdyby to była zimowa wyprawa faceta o innym nazwisku by ją tu zalinkował) i którzy gdzie mogą to kąsają mnie po kostkach - bardzo naturalni jesteście zaśmiewając się jeden z żartu drugiego w tym kółeczku wzajemnej adoracji Na rowerki koledzy, jak się mocno zepniecie to w trójkę 1/3 mojego przebiegu wyciągnięcie i pozbędziecie się paranoi, która tak Was męczy; bo tak się dziwnie składa, że z ludźmi którzy na rowerach dużo jeżdżą - konfliktów żadnych nie mam -- Już lecimy napierać po asfalcie. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-16 10:40:45 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 16 Gru, 18:25, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
Ju lecimy napiera po asfalcie. A owo słynne enduro to zimą niełaska Panie Endurorider? Polecam stronę Solara, polecam stronę Freda Wolfa i setki innych, gdzie ludzie zimą zasuwają w terenie, wreszcie i moje galerie, bo nawet ja zimą w teren czasem wjeżdżam. Ale Jeźdzcy Precla (których pięciu wspólnie robi 3tys rocznie) bezpieczniej się czują w wirtualnej rzeczywistości... -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-16 20:05:09 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff wrote:
On 16 Gru, 18:25, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote: Niełaska. Zawsze mówiłem, że nie lubię jak jest zimno a jazda po lesie w śniegu wcale nie jest fajna. Przyczepność jest beznadziejna i zamiast jazdy jest to ciągła walka o to żeby w jakikolwiek sposób się poruszać. Owszem, są opony z kolcami ale mają tak wysoką specializację że według mnie nie warto ich kupować bo poza zimą żaden z nich pożytek. Ponadto dochodzi kwestia samego dojazdu do lasu gdzie są takie mało fajne sprawy jak oblodzenia etc. Kolejna kwestia to _typowo_ zimowe ciuchy. Mi to nie pasuje i tyle. Jeździłem zimą, ale jedyny efekt tego był taki że bark wybiłem i nic poza tym. Nie miałem i nie mam żadnych kompleksów z uwagi na to, że na zimę wybieram trenażer. Nigdy tego nie ukrywałem i teraz też nie zamierzam, ale z rozbawieniem przyjmuje uwagi dotyczące zimowej jazdy terenowej od pożeracza asfaltowych kilometrów. Są ludzie, którzy lubią zimową jazdę ale ja do nich nie należę. Całe szczęście, że masz swoje słupki w bikestatsach bo bez nich to już nie byłoby to samo. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-16 11:30:33 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 16 Gru, 20:05, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
Nie aska. Zawsze m wi em, e nie lubi jak jest zimno a jazda po lesie w Oj mięciutki nasz Endurorider, mięciuteńki... Nie mia em i nie mam adnych kompleks w z uwagi na to, e na zim wybieram Litości!!! Endurorider na trenażerze??? Nie przyznawajcie się do tego publicznie, nie przyznawajcie - bo maluczcy stracą wiarę w ową "ambitną jazdę po górach" Ca e szcz cie, e masz swoje s upki w bikestatsach bo bez nich to ju nie No pewnie, że to nie to samo co dmuchana lala (sorki - trenażer) :))) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-16 20:50:34 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff wrote:
On 16 Gru, 20:05, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote: Oj mięciutki nasz Endurorider, mięciuteńki... Gdybym był tak sztywny jak ty to nie mógłbym z plecakime jeździć, a ja lubię jeździć z plecakiem. Litości!!! Zapomniałeś, a może jeszcze się nie odzwyczaiłeś, dodać TOWARZYSZE! Test trenarzera wisi od dawna na stronie i tam jasno określiłem swoje zdanie na temat jazdy TERENOWEJ w zimę. No pewnie, że to nie to samo co dmuchana lala (sorki - trenażer) Dmuchana lala? A, już rozumiem! Stara, jedyna słuszna, szkoła jazdy rowerem zabrania takich diabelskich wynalazków i nakazuje bezwzględną jazdę zawsze i wszędzie. Obowiązkowo w czapeczce cyklistówce. Można i tak. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-16 12:42:31 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 16 Gru, 20:50, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
Gdybym by tak sztywny jak ty to nie m g bym z plecakime je dzi , a ja lubi Ale co pomyślą Twoi czytelnicy na tak niespotykany w dziejach przykład mięczactwa??? Drobniutka Kinga Baranowska wchodzi w śniegach na najwyższe szczyty świata, a Endurorider (ten zaszczytny tytuł w końcu do czegoś zobowiązuje!) trzęsie portkami bo "przyczepność beznadziejna", czy przeraża go "walka o jakikolwiek sposób poruszania się". Drogi kolego - pora zmienić tytuł strony na HomeRider... Test Tak tylko między nami: Wiem jak jest, ale publicznie to się do tego synku nie przyznawaj, oj nie... Dmuchana lala? A, ju rozumiem! Stara, jedyna s uszna, szko a jazdy rowerem "Jazdy rowerem" - to Ty to napisałeś nie ja :)) trenażer to wynalazek dla prawdziwych zawodników, albo drobnych leszczyków lubiących sobie wmawiać że oni przecież "trenują" -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-16 22:36:53 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff wrote:
Ale co pomyślą Twoi czytelnicy na tak niespotykany w dziejach przykład ROTFL. Ja mówię o jeżdzeniu na rowerze a ty mi mowisz o wspinaczce. Sporty bardzo zbliżonego zatem i porównanie adekwatne. Swoja drogą, nie wstyd ci ciąglę się podpierać Kingą Baranowską? Kinga to, Kinga tamto znasz ją chociaż? Jesteś jej kumplem wspinaczem, że ciągle się na nią powołujesz? Możesz sobie do upojenia próbować prowokować mnie "mięczactwem". Zapewniam cie, że to mnie nie rusza i nie wywoła reakcji jakiej byś oczekiwał. Tak tylko między nami: Lepiej się lansować jak wielki Michał Wolff, twardziel co się niczego asfaltowego nie bał. Mistrz przeciętej riposty w ostatnim poście. "Jazdy rowerem" - to Ty to napisałeś nie ja :)) Bez względu na to ile km jeszcze sobie wpiszesz w bikestatsach to twoje oceny nie są dla mnie miarodajne. Nigdy nie negowałem twoich wyjazdów i nie zamierzam tego robić jednak twoje asfaltowe jazdy nie mają nic wspólnego z mtb. Kompletnie nic, a pomimo tego wypowiadasz się tonem eksperta. Ale to też nic nowego. Jestem przyzwyczajony do twojego sposobu pisania i usilnej chęci pokazania się w sieci, ale nadal bawi mnie do łez sposób w jaki się promujesz. Pojęcie negatywny bohater wyjaśnia wszystko. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-16 14:02:51 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 16 Gru, 22:36, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
ROTFL. Ja m wi o je dzeniu na rowerze a ty mi mowisz o wspinaczce. Doprawdy? Mo esz sobie do upojenia pr bowa prowokowa mnie "mi czactwem". Zapewniam I dlatego w poprzedniej wypowiedzi tak drobiazgowo się z tego tłumaczyłeś? No muszę przyznać, że lepiej mnie ubawiłeś niż sam Marek Karweta - a to nie lada sukces! Ale żarty na bok, od dzisiaj obiecuję pamiętać, że CIEBIE TO PRZECIEŻ NIE RUSZA :))) Bez wzgl du na to ile km jeszcze sobie wpiszesz w bikestatsach to twoje No a co mogłeś napisać? Facet dmuchający na lali musi się jakoś wytłumaczyć z klasycznego syndromu wygodnictwa. Zamiast machać na trenażerku i oszukiwać się jak to "trenujesz" - idź lepiej na dwie godziny na spacer, będzie lepszy pożytek. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-17 08:13:06 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff wrote:
On 16 Gru, 22:36, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote: Dokładnie tak. I dlatego w poprzedniej wypowiedzi tak drobiazgowo się z tego Drobiazgowo? LOL. Doszliśliśmy do momementu kiedy zdanie złożone jest "tłumaczeniem się". Próbujesz, nieudolnie zresztą, prowokować mnie kwestią mojego zimowego niejeżdzenia, które według ciebie jest oznaką mięczactwa (wiadomo, że MW nie je miodu tylko żuje pszczoły)podczas gdy ja otwarcie od lat o tym mówiłem i nigdy się z tym nie kryłem. No a co mogłeś napisać? Mogłem napisać dużo więcej uwzględniając twoje aspekty życiowe i zawodowe bo mam wystarczająco informacji na ten temat. Ktoś kto nie wie pewnych rzeczy może z bezkrytycznym uznaniem patrzeć na słupki w bikestatsach, ale ktoś kto wie pewne rzeczy dokładnie rozumie czemu się zachowujesz w taki nachalno-agresywny sposób mówiąc o swoich wyjazdach, "wyborze życiowym" i skąd u ciebie taka zajadłość w pisaniu na preclu. Facet dmuchający na lali musi się jakoś ROTFL. Specjalista Michał Wolff własnie zdemaskował trenażer jako wielką rowerową ściemę. Tak jak pisałem wyżej nigdy nie kwestionowałem twojego rowerowania, ale jako człowiek na grupie dyskusyjnej jesteś "negatywnym bohaterem" i to jest twój cały wkład w precla. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-17 09:46:41 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 17 Gru, 08:13, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
Drobiazgowo? LOL. Doszli li my do momementu kiedy zdanie z o one jest Lecz się kolego drogi :) Piszesz takie teksty, napinasz się w taki sposób - jakbym ja poważnie traktował parę ostatnich wypowiedzi. Ja po prostu z Ciebie kpię, więc odpowiadając próbuj mniej lub bardziej udolnie ironizować; tłumaczenie się - od razu stawia Cię na przegranej pozycji Mog em napisa du o wi cej uwzgl dniaj c twoje aspekty yciowe i zawodowe bo You've got me! Nazwisko noszę nie od parady, tak naprawdę jestem Werwolfem wyhodowanym w tajemnicy pod koniec III Rzeszy (stąd to zamiłowanie do wąsów :) by powoli niszczyć tych wrednych Polaczków od środka... ROTFL. Specjalista Micha Wolff w asnie zdemaskowa trena er jako wielk Nie ściemę, tylko pomyłkę. Jest to urządzenie treningowe dla sportowców. Dla zwykłego człowieka - to jest po prostu totalna nuda, to trochę tak jakby zamiast zjadać witaminy w owocach - łykać je w tabletkach; dlatego dałem Ci radę, żeby wyjść na spacer czy na narty (jak się tak boisz roweru zimą); bo jakość takiego "treningu" będzie podobna, a pooddychasz sobie świeżym powietrzem, a a nie wysuszonym od ogrzewania. Na bikestats jest zimą cała grupa kolesi co kilometry z trenażera ("przejechane") wpisuje jak dystans - to jest dopiero komedia. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-17 19:47:33 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff wrote:
Lecz się kolego drogi :) No właśnie, moja droga, ja się nie napinam. Nic nie udowadniam, nie dorabiam ideologii, nie powołuję sie na znane, aczkolwiek mi nieznane, osoby. Po prostu. You've got me! Dziękujemy za kolejną odsłonę twojej osobowości, która dopełnia obrazu całości. Nie ściemę, tylko pomyłkę. Jest to urządzenie treningowe dla I teraz widać jak pieprzysz od rzeczy. Najpierw podważasz sens trenażera w ogóle a po chwili wyjaśniasz, że to jest nudne a trenować na tym mogą TYLKO sportowcy. Najpierw porównujesz jazdę na rolkach do spaceru, co samo w sobie świadczy o twoim pojęciu w temacie, a zaraz potem dorzucasz narty żeby nie wyjść na kompletnego ignoranta. Cały Michał. Ciekawa jest twoja nieprawdopodobna wiara w to, że jak coś powiesz to cała reszta świata musi robić dokładnie tak samo ponieważ jest to jedyna i słuszna droga ku oświeceniu. Tak naprawdę to mi ciebie żal. Mógłbym się polewać, ale autentycznie czuje współczucie dla takich osób jak ty. Jesteś niewolnikiem własnej pasji czyli łykania asfaltowych kilometrów i pokazywania całemu światu ile się ich uzbierało. W innym poście piszesz, że traktujesz precla jako grupę do "zabicia czasu" a widząc ile postów piszesz daje nam to jakie takie pojęcie ile tego wolnego czasu masz. Niby ten precel taki cienki relacja ZAWSZE musi być. Jestem ciekaw czy przestaniesz pisać na preclu skoro to taka strata czasu i niski poziom merytoryczny. Znamienny jest fakt, że udzielasz się zasadniczo wyłącznie w swoich wątkach oraz przy okazji pyskówek. Nic poza tym. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-17 11:21:14 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 17 Gru, 19:47, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
I teraz wida jak pieprzysz od rzeczy. Najpierw podwa asz sens trena era w Widzisz co chcesz widzieć. Trenażer to jest przedmiot dla sportowców, przygotowuje ich do sezonu, gdy nie mogą efektywnie trenować, nikt tego nie robi dla przyjemności. Dlatego rozumiem sportowca który na tym macha. Ale nie-sportowiec który na tym zasuwa - budzi tylko moje rozbawienie. Do amatorskiej jazdy na rowerze wcale nie potrzeba żadnego treningu, takie trasy jak robisz Ty czy ja - zrobi niemal KAŻDY WYSPORTOWANY człowiek, bez specjalnego treningu, wystarczy motywacja. Jechałem w zeszłym roku maraton 1008km - i jechali tam ludzie, których w życiu bym nie posądził, że mogą być rowerzystami, paru starszych panów z wyraźnym brzuszkiem - i jednak dali radę, bo przede wszystkim CHCIELI. Dlatego całe gadanie o potrzebie "treningu" w amatorskiej jeździe jaką większość osób uprawia - wkładam między bajki, wystarczy zwykła aktywność. Kiedyś zimą w ogóle nie jeździłem, przejeżdżałem rocznie 5tys - i na wiosnę kondycję miałem niemal taką samą jak mam teraz, tyle że bardziej z długimi dystansami jestem oswojony. Trenażer to jest urządzenie przede wszystkim dla tych - którzy właśnie patrzą na słupki; tylko nie słupki dystansu - a średniej prędkości, bo to ona pokazuje kto naprawdę jest mocny, dużo łatwiej jest wydłużyć swoje dystanse niż zwiększyć średnią. Ty się tak zapierasz że Cię statystyki nie interesują, więc dałem Ci radę żebyś poszedł na spacer czy narty, a nie wynudzał się machając przed telewizorkiem. Tak naprawd to mi ciebie al. M g bym si polewa , ale autentycznie czuje Kolejny domorosły Freud :)) W innym po cie piszesz, e traktujesz precla jako grup do "zabicia czasu" a A co myślisz, że ja na potrzeby precla robię relację? ;) Dawno już straciłem złudzenia do tej grupy - gdy wrzucam tu relację to jest wątek na 5 postów, a jak jest dłuższy - to najczęściej w stylu tego, bo ktoś się do mnie czepi, dogada, ja odpowiem i karuzela się kręci. Jestem ciekaw czy przestaniesz pisa na preclu skoro to taka strata czasu i No proszę bardzo. Mentor KML wziął się za lekcje moralności. Spójrz ile jest Twoich wypowiedzi, na identycznym poziomie co i mój w tym wątku i posyp też swoją główkę popiołem. Znamienny jest fakt, e udzielasz si zasadniczo Zwykłe kłamstwo, archiwum grupy jest ogólnie dostępne, każdy sobie może sprawdzić Dlaczego tu piszę? Co napisałem Alferowi, co kłamliwie przytaczasz? "to dobre miejsce do różnych "okołorowerowych" nawalanek w stylu tego wątku, które (co niestety trzeba przyznać) - LUBIĘ" -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-17 20:45:33 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff wrote:
Widzisz co chcesz widzieć. Znasz się na tej technice, prawda. Trenażer to jest przedmiot dla sportowców, I ta przydługa wypowiedź w piękny sposób pokazuje twój sposób bycia na preclu. Obierasz sobie jakiś temat a następnie swoją wiekuistą poświatą oświetlasz drogę ociemniałej masie. Wypowiadasz się tonem znawcy omnibusa w zakresie rowerowania w każdym wydaniu. Jesteś wyjątkowy skoro kilka miesięcy przerwy w używaniu roweru nie powoduje żadnych negatywnych skutków kiedy znowu na niego wsiadasz. Naprawdę nie spotkałem sie z czymś takim do tej pory. U mnie przerwy zimowe miał bardzo duży wpływ na jazdę wiosną. Mało tego, każda osoba która zaczęła w zimę używac trenażera chwali takie rozwiązanie i widzi efekty _regularnego_ treningu z tym ustrojstwem i dokładnie tak napisałem w moim teście Tacxa Satori. Ponadto jestem przekonany, że nigdy w zyciu nie jeździłeś na trenażerze a tylko obmysliłeś sprawę i na tej podstawie się wypowiadasz. W dalszym ciągu nie jesteś w stanie zrozumieć, że dla znakomitej większości osób rower to przyjemność a nie jedyna droga do wykazania się dorobkiem. Kolejny domorosły Freud :)) Jest nas coraz więcej i liczba ta rośnie wprost proporcjonalnie do twojej aktywności na preclu. Bez względu na to gdzie byś nie pojechał, jak daleko, jak szybko i jak stenotypistycznie byś napisał relację do końca świata będziesz negatywnym bohaterem precla. Szanowanym za jazdę i nie lubianym za calusieńką resztę. A co myślisz, że ja na potrzeby precla robię relację? ;) Tak, dokładnie tak uważam. Olewasz precla, ale za nic nie przestaniesz tutaj zamieszczać relacji bo by ci oglądalność strony spadła. No proszę bardzo. Mentor KML wziął się za lekcje moralności. Spójrz Każda osoba, która czytała flame'y z twoim udziałem widzi pewną prawidłowość: to ty zaczynasz pyskówki. Naskakujesz, napadasz i potem jazda ile wlezie. Bardzo mocno starasz się na siebie zwrócić uwagę tylko szkoda, ze w taki sposób. Zwykłe kłamstwo, archiwum grupy jest ogólnie dostępne, każdy sobie Gorąco zachęcam wszystkim aby to dokładnie sprawdzili. Dlaczego tu piszę? No właśnie. Lubisz. Bo co innego ci pozostaje skoro nie ma nowej relacji, nikt nie zapyta jak się do tego przygotowałeś a w chwili kiedy się okaże, że ktoś praktycznie te samą trasę przejchał wczesniej wątek umiera. Trzeba się ratować "okołorowerową" nawalanką. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-17 12:38:55 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 17 Gru, 20:45, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
Tak, dok adnie tak uwa am. Olewasz precla, ale za nic nie przestaniesz tutaj No pewnie. Bo bez preclowej sławy żyć nie mogę, a z tych setek reklam, które mam na stronie opłacam następne wyprawy. Zejdź na ziemię, bo odpływasz coraz dalej. > No prosz bardzo. Mentor KML wzi si za lekcje moralno ci. Sp jrz Przedszkole - ale to PRZECIEŻ TY zacząłeś. Tak się już zaplułeś, że rzeczywistości nie widzisz? Ujadasz razem ze mną od 20 postów i próbujesz grać Matkę Teresę z Kalkuty??? Czym się w tym wątku różnimy? Tym że ja jestem w stanie się przyznać, że czasem lubię takie nawalanki, Ty próbujesz postawić siebie w roli bezstronnego arbitra i obrońcę uciśnionych. Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie te swoje 20 postów i zobacz jak się prezentujesz z zewnątrz, jakieś kretyńskie wymysły o potrzebie oglądalności i sławy - jednym słowem CZYSTO OSOBISTE DOWALANIE No w a nie. Lubisz. Bo co innego ci pozostaje skoro nie ma nowej relacji, A Ty CO ROBISZ? Po co się plujesz w tym wątku? Walczysz o lepszy świat? Nudzisz się tak samo jak wszyscy, przede wszystkim dla walki z nudą wymyślono grupy dyskusyjne. Tak więc zdejmij okularki i miej odwagę się przyznać, że nie jesteś żadnym bezstronnym arbitrem - jesteś człowiekiem, który w kolejnej dyskusji - chce mi za wszelką cenę dowalić. Zdziwiony poziomem agresji, który wobec mnie prezentujesz - przejrzałem dokładnie Twoją stronę (żeby sprawdzić czy skądś Cię mogę znać) - i pierwszy raz w życiu widzę takie kuriozum - brak nazwiska, brak jakiejkolwiek identyfikacji, setki zdjęć - ale na żadnym nie ma autora strony (choć inni ludzie są). Wstydzisz się swojego nazwiska? Masz coś na sumieniu, że chcesz zostać aż tak skrajnie anonimowy? Alfer, Titus i inni z pseudami, z którymi polemizuję - nawet jak nazwisk na grupie nie używają to się ich nie wstydzą - Ty zadowolony walisz zza pseudonimu i przeginasz wyraźnie pałę. Dlatego jeśli się nie przedstawisz imieniem i nazwiskiem jak uczciwy człowiek - kończę z Tobą rozmowę, bo anonimów bardzo nie lubię -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-17 22:41:12 | |
Autor: kml | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff wrote:
No pewnie. Bo bez preclowej sławy żyć nie mogę, a z tych setek reklam, Dobrze, że sam napisałeś o tej sławie. To dużo tłumaczy. Przedszkole - ale to PRZECIEŻ TY zacząłeś. Tak się już zaplułeś, że Ja nie jestem nikim wiecej niż samym sobą. Czy mam rację czy nie to może osądzić każda czytająca osoba. Ku pamięci powiem, że gro osób na priv podziela moją/naszą opinię na twój temat. A Ty CO ROBISZ? Po co się plujesz w tym wątku? Walczysz o lepszy Mój drogi, ja cie szczerze olewam i nie jesteś dla mnie osobą nad którą chce mi się specjalnie pochylić aby dowalić. Walczę wyłącznie z twoją napastliwą naturą i nieodpartą potrzebą pisania na preclu. Zdziwiony poziomem agresji, który wobec mnie prezentujesz - Należy docenić twoją konsekwencję, to już enty raz kiedy rządzasz danych osobowych ciągle mówiąc o rzekomej uczciwości i po raz kolejny starasz się zmienić bieg dyskusji szukając nowego tematu przewodniego. Bawi mnie do łez, że widząc imię i nazwisko postrzegasz osobę jako wiarygodną i prawdziwą a kiedy przy poście istnieje tylko pseudonim to już jest nie tak. Nawet nie chce mi sie sprawdzać czy twoje dane są prawdziwe. Dlaczego? Ponieważ naprawdę mnie to NIE obchodzi. Kiedy będę miał ochote to się przedstawię z imienia i nazwiska na grupie a póki co nie zamierzam nic zmieniać w tej materii. Teraz z ogromną uwagą i ciekawością sprawdzę czy rzeczywiście będzie EOT z twojej strony. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 4/10/2010 test Samsung Solid B2100 |
|
Data: 2010-12-18 13:33:49 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
kml, Fri, 17 Dec 2010 22:41:12 +0100, pl.rec.rowery:
kml Panowie, widzę srogo poobrzucaliście się gównem, fajnie się to nawet czyta do pewnego momentu, ale cały czas zastanawiam się, kml-u, po cholerę dyskutować z trollem? Michał Wolff, mistrz wszystkiego, zdechnie jak każdy troll, którego się nie karmi. Wrzuć go do KFa, będziesz zdrowszym człowiekiem. Nie widzę sensu przejmowania się jego bredniami. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-17 10:10:30 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff napisał:
Na rowerki koledzy, jak się mocno zepniecie to w trójkę 1/3 mojego przebiegu wyciągnięcie Woooow... wiesz, takie teksty to padały w przedszkolu. Nawet jeśli przejedziesz 50.000 km rocznie... to nadal będziesz internetowym Michałem Wolffem, póki co jesteś znany tylko na preclu i w środowiskach "branżowych" (czyli powiedzmy bikestatsy i grupa podróżników rowerowych), więc szału nie ma. Ale Jeźdzcy Precla (których pięciu wspólnie robi 3tys rocznie) Pudło! :-))) A swoją drogą nie spodziewaj się że dorośli ludzie będą Cię _szanować_ za duże przebiegi rowerem. Potrzebujesz się tym pochwalić, rozumiem, ale nie tędy droga! Poza rowerem są setki zajęć, jest prawdziwe życie, przejechanie tysiąca czy miliona kilometrów to przecież tylko zwykła zabawa. Przykładowo bardziej cenię anonimowych kurierów, którzy (w pewnym sensie) _muszą_ jeździć dzień w dzień niemałe dystanse. Bez bloga, bez fotorelacji, bez medialnego tłumu adoratorów. A Ty kreujesz sam sobie swoje wyprawy, bez przymusu, wszystko zaplanowane, przygotowane. Cóż z tego że w śnieżycy dojechałeś do Białobrzegów czy innej Częstochowy? Ot, napiąłeś się i to zrobiłeś, szybko wrzucając relację do internetu żeby się "pochwalić". Gdybyś codziennie musiał tak robić, bo na przykład dojeżdżałbyś do pracy, wtedy byłby szacun. A tak... nie ma. Pzdr A. |
|
Data: 2010-12-17 09:33:22 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 17 Gru, 10:10, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:
Micha Wolff napisa : Następny :) Wiesz żarty żartami - ale zaczynam się zastanawiać, czy coś z tymi kilometrami u Was na rzeczy może być? Nic Was wszystkich tak nie drażni i nie wkurza, nic takiego odzewu nie powoduje - jak sugestia, że mało jeździcie. Zawsze w formie - "mnie to w ogóle nie interesuje, to jest śmieszne" - ale ów odzew jest pewny jak w szwajcarskim banku > Ale Je dzcy Precla (kt rych pi ciu wsp lnie robi 3tys rocznie) Mówiłem, mówiłem! Niby tam "MNIE KILOMETRY W ÓGÓLE NIE INTERESUJĄ" - ale nie zaszkodzi (cichaczem, gdzieś z boku, nienachalnie, minimalna sugestia) dać do zrozumienia, że jednak kilometry połykam jak świeże bułeczki A swoj drog nie spodziewaj si e doro li ludzie b d Ci _szanowa _ za Psychologii toś Ty Alferku nie kończył - oj nie. Ja jestem człowiekiem twardo stąpającym po ziemi i doskonale wiem co różnym ludziom imponuje co nie, co jest ważne, co mniej; tak więc takie lekcje zachowaj dla swoich dzieci, bo ja już z przedszkola wyrosłem jakiś czas temu. Ale patrząc na to ile czasu się znamy, ile moich wypowiedzi przeczytałeś - zastanawiam się czy ktoś Tobie takiej pogadanki zrobić nie powinien. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-17 21:20:36 | |
Autor: Alfer | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff napisał:
Nic Was wszystkich tak nie drażni i nie wkurza, nic takiego odzewu nie powoduje - jak sugestia, że mało jeździcie. Przecież nie z powodu kompleksów :-) Używasz jej jako _żenującego_ argumentu "mało jeździsz - nie znasz się". Są istotniejsze kryteria niż przebieg. Ale Ty najeżdżasz na rozmówców za kiepskie przebiegi. O ile może mieć to wpływ na np. wiedzę o jakichś realiach jazdy, to np. na ocenę kogoś (nudny/ciekawy) kompletnie już nie. A póki co to z _Twoich_ postów / statystyk wynika obraz człowieka chełpiącego się nastukanymi km. Sam sobie żeś winien. Powinieneś zajrzeć do moich relacji z lat 1998 - 2003, gdy jeździłem dziennie często poniżej 100km, na preclu mnie w ogóle nie było - by zobaczyć że te relacje tak naprawdę niczym (poza objętością) od tych obecnych, gdy przejeżdżam dużo więcej się nie różnią. Obaj prowadzimy superdokładne statystyki z kilometrami, średnimi etc. Ja ok. 20 lat. Wiesz co nas różni? Ty je upubliczniasz. Możemy się domyślać dlaczego... /o preclu/ to dobre miejsce do różnych "okołorowerowych" nawalanek w stylu tego wątku, które (co niestety trzeba przyznać) - lubię (podobnie zresztą jak i Ty) Pudło! Kiedyś na grupie było rodzinnie, ludzie się znali, były miłe, koleżeńskie teksty. Na tym się "wychowałem". Takich nawalanek _nie znoszę_. Niestety prowokujesz mnie tekstami pełnymi przekonania o swojej jedynie słusznej racji. Wolałbym jednak koleżeńskość na grupie, ale to se nevrati. Lubisz "nawalanki"? Założę się że Frank Wolf lubi inne rzeczy... Miłego weekendu A. |
|
Data: 2010-12-17 12:54:15 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 17 Gru, 21:20, "Alfer" <alferbezsp...@mp.pl> wrote:
Przecie nie z powodu kompleks w :-) U ywasz jej jako _ enuj cego_ argumentu Tak - czasem używam, ale najczęściej w formie żartu w wątkach tego typu w dyskusjach z osobami, które regularnie mi dowalają. A duże przebiegi jednak czasem jednak są istotnym argumentem Obaj prowadzimy superdok adne statystyki z kilometrami, rednimi etc. Ja ok. Publiczne są od dwóch lat kiedy zapisałem się na bikestats. Innych nie masz i mieć nie możesz, bo nigdzie ich w sieci nie ma. A co złego jest w bikestats? Też powinieneś spróbować, jakbyś nie demonizował tego serwisu - to byś wiedział że większość ludzi co tam jest jeździ niewiele, a mimo to się bawi dobrze, wielu jeździ na wspólne wycieczki; tak naprawdę jest wiele bardziej "rodzinnie" niż na preclu. Warto dodać, że na początku miałem podobne obiekcje do Ciebie, ale się przekonałem do tego serwisu. Niestety prowokujesz mnie tekstami pe nymi przekonania o swojej jedynie No widzisz. A tak samo jak ja Ciebie to Ty mnie prowokujesz innymi tekstami i kółko się kręci. Ja na wiele spraw mam poglądy różne od obiegowo przyjętych i z tezami powtarzającymi owe opinie polemizuję. A później karuzela już się kręci siłą rozmachu -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-17 22:23:21 | |
Autor: Alfer | |
Prince of Persia | |
Michał Wolff napisał:
A duże przebiegi jednak czasem jednak są istotnym argumentem Owszem, sam to napisałem, "czasem". A co złego jest w bikestats? Też powinieneś spróbować, jakbyś nie demonizował tego serwisu Ależ nie demonizuję :-) Facebook, NK, bikestats, bike4win, google, gpsies, (...) zwyczajnie za dużo tego wirtualnego świata, czasu brak na ogarnięcie wszystkich tych wynalazków. Natomiast nie rozumiem po cholerę się spowiadać obcym "ile przejechałem". Chyba że BS oferuje jakis genialny interfejs, którego nie ma w programach offline'owych. Ale to raczej nie to, wszak jedną z istotniejszych zalet różnych onlajnowych portali jest właśnie ta onlajnowośc, czyli możliwość pokazania się "światu". Mi wystarcza arkusz w Excelu... A tak samo jak ja Ciebie to Ty mnie prowokujesz innymi tekstami i kółko się kręci. Tyle, że Ty to lubisz... a ja po tym czuję się jak wypluty ogryzek i obiecuję sobie że następnym razem ugryzę się w język. Nieskutecznie :-( Dobra, nie chce mi się już, mam tyle rzeczy do zrobienia że tracenie energii a zwłaszcza czasu na ćwierkanie jest bez sensu. Kobieta czeka, wycieczka czeka, muzeum czeka, eksperymenty czekają, spotkanie czeka... precel se poczeka. Do następnego razu, bo będę Cię monitorował :-) Dobranoc A. |
|
Data: 2010-12-17 10:27:16 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Prince of Persia | |
Aha, coś mi jeszcze przyszło do głowy, sorki za powielanie postów. Żeby nie było że jestem zaślepiony nienawiścią i wszystko co M.W. to złe.
Otóż, może Cię M.W. zdziwię, ale lubię czytać Twoje relacje. Bo znam nieco ten kawałek chleba więc z ciekawością czytam jak inni radzą sobie w różnych ciężkich warunkach. Piszesz o sprzęcie, o cenach, o różnych spostrzeżeniach. Analizujesz co jest fajne w danym kraju a co beznadziejne. I to jest OK, może być to pomocne. Tyle, że podświadomie przeczuwam że Twoja relacja, w odróżnieniu od np. wspomnianych tu relacji Franka Wolfa, ma na celu spowodowanie zachwytu nad głównym bohaterem. Zwłaszcza, kiedy zna się Twoje opinie wszelakiej maści z precla. I to już nie jest fajne. Za dużo napinki, za mało spontanu i luzu, do mnie to nie przemawia. Liczba kaemów w takiej relacji jest praktycznie nieistotna, liczą się wrażenia a nie nastukane km. Ot i co. Pzdr A. |
|
Data: 2010-12-17 09:45:26 | |
Autor: Michał Wolff | |
Prince of Persia | |
On 17 Gru, 10:27, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:
Tyle, że podświadomie przeczuwam że Twoja relacja, w odróżnieniu od np. Freudem to Ty nie jesteś... Powinieneś zajrzeć do moich relacji z lat 1998 - 2003, gdy jeździłem dziennie często poniżej 100km, na preclu mnie w ogóle nie było - by zobaczyć że te relacje tak naprawdę niczym (poza objętością) od tych obecnych, gdy przejeżdżam dużo więcej się nie różnią. Masz problem taki - że najpierw utrwaliłeś sobie w mózgu stereotyp mojej osoby - a później pod tym katem czytasz i interpretujesz relację. Precel od dawna traktuję jako grupę do "zabicia czasu" o jej merytorycznym poziomie mam ustalone (niskie) zdanie. Jest to grupa otwarta, niemoderowana - co ma swoje oczywiste plusy i minusy, merytorycznie produkuję się z reguły gdzie indziej; tutaj jak sam wiesz wszystkie długie wątki z rowerami wiele wspólnego nie mają; to dobre miejsce do różnych "okołorowerowych" nawalanek w stylu tego wątku, które (co niestety trzeba przyznać) - lubię (podobnie zresztą jak i Ty) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-12-16 17:00:24 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <iedcpc$jho$1@inews.gazeta.pl>, "kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote:
Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus- Drobiazg, prosze nie calowac tylko po rekach. Ciesze sie ze moglem byc pomocny. TA |
|
Data: 2010-12-16 16:02:00 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <iecl3p$q3u$1@inews.gazeta.pl>, "kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote:
Użytkownik "Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:slrnigjja9.1k2c.w_at_wrzask_dot_ploak.pl... Ale to rzecz bardzo wzgledna. To co jest ciekawe dla jednych, zainteresowanych tematem i potrafiacych sobie wyobrazic to, co prelegent opowiada, jest malo ciekawe dla tzw. szerszej publicznosci. W przypadku gor wysokich, co moze byc interesujace dla szerszej publicznosci? Chyba tylko, ze wielki alpinista wszedl na gore o wysokiej wysokosci (najlepiej Mont Everest) albo lawina spadla i kogos zabila. TA |
|
Data: 2010-12-16 15:42:13 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <s4w5t3o5zut9$.dlg@pedaluje.ile.moze>,
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Wed, 15 Dec 2010 13:06:49 +0100,Owszem bylem. <pstryk zdjęcie>Hm, a ty wszedles kiedys zima na jakas gore? Byc moze prelekcje Kingi Baranowskiej sa skierowane do okreslonego typu publicznosci... Dla mnie - mowi do rzeczy i ciekawie sie tego slucha.
E, nie zrozumiales. :-( TA |
|
Data: 2010-12-18 13:45:19 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Thu, 16 Dec 2010 15:42:13 +0100,
pl.rec.rowery: In article <s4w5t3o5zut9$.dlg@pedaluje.ile.moze>, To może ja szczęścia nie miałem albo Kinga miała słabszy dzień. <pstryk zdjęcie>Hm, a ty wszedles kiedys zima na jakas gore? No, bywa że chodzę zimą po górach (choć Michał W. nie uznaje Beskidów za góry, więc nie wiem jak tam u Ciebie), na przykład wczoraj się 10h ciorałem po Beskidzie Śląskim. Byc moze prelekcje Kingi Baranowskiej sa skierowane do okreslonego typu publicznosci... Dla mnie - mowi do rzeczy i ciekawie sie tego slucha. Przyjedź na Fasolkę do Istebnej (7-9 stycznia), albo na Festiwal Slajdów Podróżniczych. Kingi Baranowskiej pewnie nie będzie, ale będziesz miał okazję porównać jej prelekcje z, na przykład, Olą Dzik, czy kimkolwiek innym. Jak pisałem: może trafiłem na słabszy dzień Kingi Baranowskiej, absolutnie nie neguję jej wyczynów i dokonań albo zdjęć, ot mówię że pokazywanie zdjęć wg opisanego wyżej schematu, bez żadnych historii, jest mało ciekawe. Na Spotkaniach Podróżników i Eksplorerów (rok temu w Krakowie) dwie dziewczyny opowiadające o swoim wolontariacie w Ameryce Południowej były ciekawsze od gwiazdy, taka jest ocena moja jako słuchacza. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-18 18:34:50 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <kr3h3hkjss6$.dlg@pedaluje.ile.moze>,
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Thu, 16 Dec 2010 15:42:13 +0100, > Hm, a ty wszedles kiedys zima na jakas gore?Fakt, Beskidy to nie sa gory. :-( Mialem na mysli, czy znasz z praktyki takie rzeczy jak zimowa wspinaczka... Pojedz w zimie w Tatry, zanocuj w jakiejs Betlejemce czy 5 Stawach przynajmniej. Na Spotkaniach Podróżników i Eksplorerów (rok temu w Ale to calkiem cos innego. Skupmy sie jednak na gorach. Czy znasz innych prelegentow, ktorzy opowiadaja o wyprawach w gory wysokie w sposob dla ciebie ciekawy? TA |
|
Data: 2010-12-18 19:04:10 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Sat, 18 Dec 2010 18:34:50 +0100,
pl.rec.rowery: [...] Mialem na mysli, czy znasz z praktyki takie rzeczy jak zimowa wspinaczka... Ale mnie wspinaczka kompletnie nie interesuje. Ja chodzę tam, gdzie można się dostać bez technik alpinistycznych. [...] Czy znasz innych prelegentow, ktorzy opowiadaja o wyprawach w gory wysokie w sposob dla ciebie ciekawy? Tak. Wspominana, na przykład, Ola Dzik albo (niewspominany) Bogusław Ogrodnik. W tej chwili nie pamiętam czyje slajdowiska na temat gór wysokich widziałem, ale Kinga Baranowska wśród nich stoi chyba najniżej (powtarzam na wszelki wypadek: pod względem ciekawości slajdowiska, a nie osiągnięć, bo zaraz któryś idiota przyleci i będzie chciał keczup, żeby mnie zeżreć). -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-18 19:10:47 | |
Autor: Grzegorz | |
Prince of Persia | |
Hello Marek 'marcus075' Karweta !:
Ale mnie wspinaczka kompletnie nie interesuje. Ja chodzę tam, gdzie można Niemal wszędzie w Tatrach mając rakiety / raki / czekan da się przejść w zimie. Oczywiście pomijam zagrożenie lawinowe czy 2-3 metry świeżego puchu. To na rakiety za dużo. No i trzeba znać trasę, także warianty zimowe - są czasem nieco inne niż letnie (np. Zawrat od Murowańca). pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2010-12-18 19:37:04 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Grzegorz, Sat, 18 Dec 2010 19:10:47 +0100, pl.rec.rowery:
Niemal wszędzie w Tatrach mając rakiety / raki / czekan da się przejść w zimie. Ja tam jednak wolę Beskidy. Chyba, że niczym Michał Wolff uznajesz, że Beskidy to nie są góry - wtedy wolę niegóry. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-19 10:28:56 | |
Autor: Grzegorz | |
Prince of Persia | |
Hello Marek 'marcus075' Karweta !:
Grzegorz, Sat, 18 Dec 2010 19:10:47 +0100, pl.rec.rowery: Uznaję Beskidy i w śniegu bardzo lubię .... są bezpieczniejsze od Tatr i co najważniejsze - blisko :-) ! Ale i w Beskidach bywa ciężko, i zasięgu komórki nie ma, co przy łażeniu samemu bywa na granicy ryzyka. Zdarzało mi się przez cały dzieś spotkać 0-1 osób :-( ... Za tłumami nie przepadam, tyle że w razie kontuzji jest niewesoło. A co do MW - poziom ryzyka zależy od umiejętności i kondycji "ryzykanta" ..... w każdym razie wyprawy Michała naprawdę mi imponują ! pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2010-12-19 22:49:16 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Grzegorz, Sun, 19 Dec 2010 10:28:56 +0100, pl.rec.rowery: [...]
Ale i w Beskidach bywa ciężko, i zasięgu komórki nie ma, co przy łażeniu samemu bywa na granicy ryzyka. Zdarzało mi się przez cały dzieś spotkać 0-1 osób :-( ... Za tłumami nie przepadam, tyle że w razie kontuzji jest niewesoło. W Tatrach szału z zasięgiem też nie ma, przynajmniej w dolinach. No i przez wzgląd na większą urbanizację Beskidów (generalnie, do wiadomo - Niski to marnie) łatwiej o ten zasięg w komórce. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-18 19:28:37 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <9wasmj1a5ndm.dlg@pedaluje.ile.moze>,
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Sat, 18 Dec 2010 18:34:50 +0100, No to dlatego ci proponuje to co proponuje, a nie wspinaczke. [...] No, moze po prostu bardziej identyfikujesz sie z takim podejsciem do gor. W przypadku tej pierwszej chodzi bardziej o turystyke gorska niz wspinanie. W przypadku tego drugiego - wszystkie te Everesty, Korony Gor i takie tam bardziej trafiaja do szerokiej publicznosci. TA |
|
Data: 2010-12-18 22:49:11 | |
Autor: Rafał Wawrzycki | |
Prince of Persia | |
Dnia 18 gru 2010 w liście [news:kr3h3hkjss6$.dlgpedaluje.ile.moze]
Marek 'marcus075' Karweta [m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com] napisał(a): Na Spotkaniach Podróżników i Eksplorerów (rok temu w Miałem podobne odczucia na tym samym pokazie. Zresztą nie tylko ja. Szacun dla Kingi za dokonania, niemniej opowiadać nie potrafi... -- Pozdrawiam, Rafał W. http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak http://prw.terror404.net/rwawrzycki/ Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. |
|
Data: 2010-12-19 01:49:19 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
Rafał Wawrzycki, Sat, 18 Dec 2010 22:49:11 +0100, pl.rec.rowery:
Miałem podobne odczucia na tym samym pokazie. I nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo właśnie znielubił Cię Michał W. ;-)) -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-20 01:00:59 | |
Autor: Rafał Wawrzycki | |
Prince of Persia | |
Dnia 19 gru 2010 w liście
[news:1uducncov7p39$.dlgpedaluje.ile.moze] Marek 'marcus075' Karweta [m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com] napisał(a): I nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo właśnie znielubił Cię Oj tam, oj tam! :) -- Pozdrawiam, Rafał W. http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak http://prw.terror404.net/rwawrzycki/ Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. |
|
Data: 2010-12-14 15:32:58 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Prince of Persia | |
In article <1usr7b6i9mcq4$.dlg@pedaluje.ile.moze>,
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Mon, 13 Dec 2010 17:16:01 +0100, No wlasnie, ze nie. Mialem tam kontakt z tajna policja (nawet sam poszedlem do icniej bezpieki, ale jak sie zorientowali, ze chce zasiegnac informascji i przeprowadzic z nimi wywiad, a nie udzielac informacji, sami mnie wyrzucili). No i bylem na lunchu u wnuka Proroka... Wiec jakies podstawy do konfabulacji mam. TA |
|
Data: 2010-12-12 22:04:24 | |
Autor: lukket | |
Prince of Persia | |
W dniu 2010-12-12 15:03, Kryvan pisze:
Zapraszam wszystkich zainteresowanych, którzy przebywając na Śląsku Będziesz opowiadał jeszcze gdzieś indziej w innym terminie? Mnie również akurat 16.12 wybitnie nie pasuje... :( pozdr ŁukaszT |
|
Data: 2010-12-12 13:24:01 | |
Autor: Grupa 3 USM | |
Prince of Persia | |
On 12 Gru, 22:04, lukket <lu...@gazeta.pl> wrote:
W dniu 2010-12-12 15:03, Kryvan pisze: :) R.Madejski - dajmy na to, jeśli chcesz pojeździć gdzieś dalej - lecisz tam samolotem, albo jedziesz pociągiem czy samochodem z rowerem, jeśli masz sporo czasu ruszasz rowerem z domu. Natomiast gdy poniekąd ogranicza Cię czas i studencki budżet - musisz kombinować. Na rowerze 'brać' te najciekawsze fragmenty. Pozostaje jeszcze kwestia braku spinania się - rower jako narzędzie a nie jako cel Kapsel - wejście za free kml - z tego co wiem, to MW jechał w tym roku podobną trasą, ale On w pierwszej fazie jechał rowerkiem na Ukrainę, później samolotem do Stambułu o ile dobrze pamiętam. Po za tym nie przejechał mostu na Bosforze rowerem (-; marcus075, lukket - jeśli będzie zainteresowanie, to spróbuję z tą prezentacją jeszcze raz w innym terminie pierwsza część relacji pisanej -> http://www.kryvan.yoyo.pl/iran1.php pozdrawiam, MP |
|
Data: 2010-12-12 22:17:13 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Prince of Persia | |
lukket, Sun, 12 Dec 2010 22:04:24 +0100, pl.rec.rowery:
Będziesz opowiadał jeszcze gdzieś indziej w innym terminie? Mnie również akurat 16.12 wybitnie nie pasuje... :( Ja nawet chciałem delikatnie miejsce zasugerować: katowicka knajpa "Przedświt". Są dość przyjaźnie nastawieni :-) -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2010-12-13 02:06:01 | |
Autor: #:-) gps | |
Prince of Persia | |
Ja też się podpisuję pod żałującymi. Może napisz więcej o wyprawie na swojej stronie.
A tak w ogóle to gratuluję wyprawy. #:-) gps |
|
Data: 2010-12-13 11:14:54 | |
Autor: Raist | |
Prince of Persia | |
Użytkownik "Kryvan" <kryvan.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:42bb8175-c383-43dc-b951-8f354e60af7bm7g2000vbn.googlegroups.com...
Podczas 72dni samotnej wyprawy pokonałem 11tysiecy kilometrów. [...] http://www.kryvan.yoyo.pl/iran1.php "Wracając zatrzymujemy się w pubie, a raczej pijalni herbaty, gdzie starsi mężczyźni lubią spędzać czas przy partyjce czegoś, czego reguły są zbliżone do remika." ta gra to popularny od jakiegoś czasu u nas Rummikub :) polecam Raist |
|
Data: 2010-12-17 12:49:58 | |
Autor: Kapsel | |
Prince of Persia | |
Sun, 12 Dec 2010 06:03:56 -0800 (PST), Kryvan napisał(a):
Zapraszam wszystkich zainteresowanych, którzy przebywając na Śląsku Nie dałem rady jednak :( Jak się udało? -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2010-12-17 13:57:40 | |
Autor: Grupa 3 USM | |
Prince of Persia | |
On 17 Gru, 12:49, Kapsel <kapsulskiWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote:
Sun, 12 Dec 2010 06:03:56 -0800 (PST), Kryvan napisa (a): Nie mnie to oceniać, ale odbiorcom. Ja jestem zadowolony - przekazałem wszystko co chciałem, na sali było 50-60osób i nikt w trakcie nie wychodził (-; Pozdrawiam Michał Piec www.kryvan.yoyo.pl |
|