Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON

Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON

Data: 2014-02-26 07:45:16
Autor: qrt
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
Dnia Tue, 25 Feb 2014 22:25:37 +0100, Marek napisał(a):

Witam,

Przymierzam się do zakupu roweru crossowego j/w. Celem jest amatorskie dbanie o kondycję. Nie startuję w żadnych zawodach. Jeżdżę dynamicznie w zróżnicowanym terenie. Również po wertepach leśnych. Od roweru wymagam aby nie rozleciał się po sezonie czy dwóch, aby przerzutki działały pod obciążeniem, aby nic się nie telepało (np. rezonans opon z czymś tam przy pewnych prędkościach), podzwaniało (np. klocek o tarczę gdy nie odbije do końca lub ustawi się nierównolegle), trzeszczało (np. amortyzator) podczas jazdy. Czy ten rower spełni moje oczekiwania?

Wiec tak. Musisz wiedzieć iż każdy praktycznie rower zasadniczo jest
złożony z czesci dwóch firm. Shimano i sram. Oraz ramy która to w
znakomitej wiekszości modeli jest produkowana na tajwanie. Poza tym sztyce,
mostki, kierownice, obręcze - które zasadniczo też sa produkowane gdzieś na
wschodzie.  Producent taki jak unibike (ora znakomita wikszość innych) poprostu składa
to wszystko do kupy. Czyli - rowery różnych firm sa zasadniczo bardzo do siebie podobne. Wiec
nie ma znaczenia czy kupisz unibike czy jakiś inny sprzet. W każdym może
być podbnie.

Druga sprawa - pewne przypadłości o których piszesz (np. obcieranie
klocków, czy piszczenie hamulców) mogą sie pojawić w każdym rowerze.
Niezależnie od firmy która go robi jak i ceny jaka za niego zapłacisz. Wystarczy ze klocek hamulcowy sie z jakiejś tam przyczyny źle ustawi i już
zaczyna piszczeć. Albo obcierać. Podbnie z regulacją przerzutek. Tutaj nie ma co liczyć iż wszystko bedzie
działało tak samo doskonale i niezmiennie przez setki kilometrów nawet
jesli bedzisz miał xtr.  Poprostu rower musisz sie nauczyć obsługiwać i regulować samodzielnie aby
cały czas działał tak jak sobie tego życzysz.  Inna sprawa to trzeszczenie. Może sie zdażyć iż sztyca bedie trzeszczeć w
ramie, albo mostek z kierownicą. To też jest raczej niezależne od firmy.
Jak bedziesz miał pecha to bedie trzeszczeć i już.

Amortyzator. Tutaj jakość jest rzeczywiście w widoczny sposób związana z
ceną. Dobry widelec jest drogi ale potrafi działać płynnie przez długi bez
zadnych luzów, stuków, zacięć ect. Co to jest ten SR SUNTOUR NCX-D to za
bardzo nie wiem ale pobieżne googlanie na jego temat wskazuje na cene w
okolicach 400 zł a to raczej nie napawa optymizem. Niestety zadnych innych modeli polecić nie moge bo aktualnie nie za bardzo
sie orientuje w ofercie.

Data: 2014-02-26 09:10:50
Autor: bans
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 07:45, qrt pisze:

 Co to jest ten SR SUNTOUR NCX-D to za
bardzo nie wiem ale pobieżne googlanie na jego temat wskazuje na cene w
okolicach 400 zł a to raczej nie napawa optymizem.

A czego ty się spodziewasz w rowerze crossowym? Lepszych się do takich rowerów nie montuje - bo nie ma takiej potrzeby.


--
bans

Data: 2014-02-26 09:21:07
Autor: qrt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Dnia Wed, 26 Feb 2014 09:10:50 +0100, bans napisał(a):

W dniu 2014-02-26 07:45, qrt pisze:

 Co to jest ten SR SUNTOUR NCX-D to za
bardzo nie wiem ale pobieżne googlanie na jego temat wskazuje na cene w
okolicach 400 zł a to raczej nie napawa optymizem.

A czego ty się spodziewasz w rowerze crossowym? Lepszych się do takich rowerów nie montuje - bo nie ma takiej potrzeby.

no własnie nie wiem - nie jestem w temacie :)

Wiem natomiast ze przy jezdzie po lesie słaby widelec potrafi sie
rozklekotać. A autor pisze  iż "jeżdżę dynamicznie w zróżnicowanym terenie. Również po wertepach leśnych" Wiec może by sobie kupił poprostu MTB29 skoro crossem celuje w duże kółka?

Jak sie zakłada dynamiczną jazdę po lesie to raczej nie ma sensu sie
pakować w crossy trekingi i inne tego typu sprzęty.

Data: 2014-02-26 09:41:46
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 09:21, qrt pisze:

Jak sie zakłada dynamiczną jazdę po lesie to raczej nie ma sensu sie
pakować w crossy trekingi i inne tego typu sprzęty.


Mam właśnie MTB i chcę to zmienić. Wyjaśnię, że wybór cross'a jest kompromisem pomiędzy jazdą w terenie a zdolnością dorównywania prędkością uczestnikom wycieczki rowerowej. Kiedyś o tym prowadziłem wątek. Co najwyżej zdarzy mi się, że nie podjadę pod jakąś górkę, pod jaką do tej pory podjeżdżałem. Trudno się mówi.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-26 09:48:43
Autor: qrt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Dnia Wed, 26 Feb 2014 09:41:46 +0100, Marek napisał(a):

W dniu 2014-02-26 09:21, qrt pisze:

Jak sie zakłada dynamiczną jazdę po lesie to raczej nie ma sensu sie
pakować w crossy trekingi i inne tego typu sprzęty.


Mam właśnie MTB i chcę to zmienić. Wyjaśnię, że wybór cross'a jest kompromisem pomiędzy jazdą w terenie a zdolnością dorównywania prędkością uczestnikom wycieczki rowerowej. Kiedyś o tym prowadziłem wątek. Co najwyżej zdarzy mi się, że nie podjadę pod jakąś górkę, pod jaką do tej pory podjeżdżałem. Trudno się mówi.

W praktyce to prawie to samo. Tyle ze mtb ma bardziej agresywną geometrię a
cross możliwości montowania bagażników, błotników i innego tego typu
szpeju. Prędkość to (nie)stety głownie wynik siły i kondycji. Typ roweru nie ma
tutaj jakiegoś kluczowego wpływu. Owszem bieżnik opony może powodować
większe czy mniejsze opory toczenia, podobnie jak cieśninie powietrza. Ale
to w sumie wszystko.

Data: 2014-02-26 10:50:50
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 09:48, qrt pisze:


W praktyce to prawie to samo. Tyle ze mtb ma bardziej agresywną geometrię a
cross możliwości montowania bagażników, błotników i innego tego typu
szpeju.

Różnica jest głównie w kołach i również w przerzutkach. Koła w MTB zazwyczaj są 26 calowe, tu 28. Ta konkretna crossówka ma też przełożenia do szybkiej "asfaltowej" jazdy. A tego mi brakowało bardzo.

Prędkość to (nie)stety głownie wynik siły i kondycji.

Nie tylko. Bo z tego wychodziłoby, że przeciętna babcia ma więcej siły i kondycji ode mnie :-) Po 10km jazdy z prędkością 25km/h po asfalcie byłem skonany zawsze. Tymczasem osoby bez żadnego przygotowania na turystycznych rowerach traktują taką podróż lajtowo: kręcą powoli, bez specjalnego wysiłku. A w tym czasie odstawiam młynek i jestem zziajany.

Typ roweru nie ma
tutaj jakiegoś kluczowego wpływu. Owszem bieżnik opony może powodować
większe czy mniejsze opory toczenia, podobnie jak cieśninie powietrza. Ale
to w sumie wszystko.

Sam już nie wiem w czym rzecz. Z pewnością bieżnik a także przełożenia. Odnoszę wrażenie, że szybki młynek (np 100) przy nawet mniejszym obciążeniu męczy bardziej niż kadencja np. 60.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-26 10:07:53
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-26, Marek <precz@spamowi.com> wrote:
Prędkość to (nie)stety głownie wynik siły i kondycji.

Nie tylko. Bo z tego wychodziłoby, że przeciętna babcia ma więcej siły i kondycji ode mnie :-) Po 10km jazdy z prędkością 25km/h po asfalcie byłem skonany zawsze. Tymczasem osoby bez żadnego przygotowania na turystycznych rowerach traktują taką podróż lajtowo: kręcą powoli, bez specjalnego wysiłku. A w tym czasie odstawiam młynek i jestem zziajany.

Moze Ci hamulce trzymaja? ;-) Rowniez nie zgodze sie z tym, ze rower ma
male znaczenie, ostatnio jechalismy z kumplem na szosach, podpial sie
do nas gostek na MTB, my lajtowo krecilismy 32-35 km/h a gosc jechal
z jezorem przy ziemi. Moze nie wytrenowany byl?

Sam już nie wiem w czym rzecz. Z pewnością bieżnik a także przełożenia. Odnoszę wrażenie, że szybki młynek (np 100) przy nawet mniejszym obciążeniu męczy bardziej niż kadencja np. 60.

To jakie masz przelozenia w tym MTB? Ja mam korbe 44/32/22 i kasete 11-34 i przy kadencji 60 mam 30 km/h ale dla jak na taka predkosc na MTB to dla
mnie kadencja 60 jest ekstremalnie niska.

--
Artur

Data: 2014-02-26 11:29:33
Autor: qrt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Dnia Wed, 26 Feb 2014 10:07:53 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

On 2014-02-26, Marek <precz@spamowi.com> wrote:
Prędkość to (nie)stety głownie wynik siły i kondycji.

Nie tylko. Bo z tego wychodziłoby, że przeciętna babcia ma więcej siły i kondycji ode mnie :-) Po 10km jazdy z prędkością 25km/h po asfalcie byłem skonany zawsze. Tymczasem osoby bez żadnego przygotowania na turystycznych rowerach traktują taką podróż lajtowo: kręcą powoli, bez specjalnego wysiłku. A w tym czasie odstawiam młynek i jestem zziajany.

Moze Ci hamulce trzymaja? ;-) Rowniez nie zgodze sie z tym, ze rower ma
male znaczenie, ostatnio jechalismy z kumplem na szosach, podpial sie
do nas gostek na MTB, my lajtowo krecilismy 32-35 km/h a gosc jechal
z jezorem przy ziemi. Moze nie wytrenowany byl?

to juz inna kwestia. Szosa jest znacznie lżejsza. Ma wąskie oponki
(aerodynamika) nabite do naprawde wysokich cisnień (niskie opory toczenia) Pozycja na takim rowerze też jest pochylona jak na żadnym innym (znacznie
lepsza aerodynamika) A opory aerodynamiczne przy prędkościach 35 to już sa naprawde spore. Natomiast jesli rozważamy mtb i crossa które wazą tyle samo, rowerzysta ma
taką samą pozycję, można założyć mniej wiecej podbne opony a to jest inna
sprawa. Fakt ze wieksze koła to niższe opory toczenia ale nie zapominajmy iż obwód
koła 26 z grubą oponą jest mniej wiecej taki sam jak koła 28 z szosową.

Data: 2014-02-26 21:10:33
Autor: Marek
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 11:07, AZ pisze:

Moze Ci hamulce trzymaja? ;-)

No nie rĂłb se jaj :-D

Rowniez nie zgodze sie z tym, ze rower ma
male znaczenie, ostatnio jechalismy z kumplem na szosach, podpial sie
do nas gostek na MTB, my lajtowo krecilismy 32-35 km/h a gosc jechal
z jezorem przy ziemi. Moze nie wytrenowany byl?

Pewnie gdyby się przesiadł na Wasze rowery to lajtowo jechałby 60km/h :-D


To jakie masz przelozenia w tym MTB? Ja mam korbe 44/32/22 i kasete 11-34
i przy kadencji 60 mam 30 km/h ale dla jak na taka predkosc na MTB to dla
mnie kadencja 60 jest ekstremalnie niska.

42/34/24 i tył 14/28. 33 km/h na płaskim asfalcie to był dla mnie max możliwości przez bardzo krótką chwilę. Rower ruchami skokowymi poruszał się gdy mocno cisnąłem.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-26 12:53:35
Autor: Ignac
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu środa, 26 lutego 2014 21:10:33 UTC+1 użytkownik Marek napisał:

Pewnie gdyby się przesiadł na Wasze rowery to lajtowo jechałby 60km/h :-D

Jesteś Marku optymistą,przy twojej muskulaturze nie nadajesz się
do długotrwałej w miarę intensywnej jazdy,bo duża masa mięsniowa
szybko się zakwasza i po zabawie,jeżeli w miarę długodystansowa
jazda to tylko z odpowiednią kadencją,a jak wyrypa to na króciutkich traskach.Nie masz warunków fizycznych do sportów dynamicznych,
tylko statycznych i "kolarzem" nie będziesz,bo gdyby w kolarstwie
liczyła się tylko brutalna siła,to wyłącznie atleci by wygrywali,a
taki np.Mark Cavendish szans nikomu nie daje na kilku pierwszych dystansach,ale póżniej staje się już tylko tłem,no ale kolarzem jest.  Mówię to wyłącznie po to,że do każdego sportu powinno/przeważnie  się mieć odpowiednie warunki fizyczne. A co do roweru który wybrałeś,to kupuj go,ale z korbami 175 mm.

Data: 2014-02-27 09:55:58
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 21:53, Ignac pisze:
W dniu środa, 26 lutego 2014 21:10:33 UTC+1 użytkownik Marek napisał:

Pewnie gdyby się przesiadł na Wasze rowery to lajtowo jechałby 60km/h :-D

Jesteś Marku optymistą,przy twojej muskulaturze nie nadajesz się
do długotrwałej w miarę intensywnej jazdy,bo duża masa mięsniowa
szybko się zakwasza i po zabawie,

Zażartowałem nie w swoim kontekście lecz o tym kolesiu na MTB, który się dołączył. Zdaję sobie sprawę, że mięśnie są głównym spalaczem kalorii, wysysaczem tlenu z krwi etc i w związku z tym nigdy nie dogonię kolarza, szczególnie na długim dystansie. Mi akurat na wyścigach nie zależy. Na co dzień traktuję rower jako ćwiczenie aerobowe, więc głównie skupiam się na pomiarze tętna. Jednakże brakuje mi możliwości towarzyszenia znajomym, którzy raz na tydzień albo i rzadziej wsiadają na rowery i zwiedzają przyrodę a w pozostałem dni albo siedzą za biurkiem albo piwo pociągają. Nie sądzę abym nie mógł im towarzyszyć ze względów kondycyjnych. Obstawiam, że mój rower się do tego celu nie nadaje. Zresztą widzę osoby większe ode mnie jeżdżące znacznie szybciej.

A co do roweru który wybrałeś,to kupuj go,ale z korbami 175 mm.

Nie mogę doszukać się rozmiaru tego co tam jest, ale wydaje mi się, że właśnie 175mm.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 09:00:28
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-27, Marek <precz@spamowi.com> wrote:

Nie mogę doszukać się rozmiaru tego co tam jest, ale wydaje mi się, że właśnie 175mm.

Na wewnetrznej stronie korby powinienes miec dlugosc.

--
Artur

Data: 2014-02-27 10:48:05
Autor: Marek
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 10:00, AZ pisze:
Na wewnetrznej stronie korby powinienes miec dlugosc.


Cwaniak :-D Jeszcze go nie mam w garażu :-D Zadzwoniłem do Unibike'a - tak, korby Deore T611 są 175mm. To ponoć standard (w sensie rozmiaru).

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-26 22:03:09
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-26, Marek <precz@spamowi.com> wrote:
Rowniez nie zgodze sie z tym, ze rower ma
male znaczenie, ostatnio jechalismy z kumplem na szosach, podpial sie
do nas gostek na MTB, my lajtowo krecilismy 32-35 km/h a gosc jechal
z jezorem przy ziemi. Moze nie wytrenowany byl?

Pewnie gdyby się przesiadł na Wasze rowery to lajtowo jechałby 60km/h :-D

Az takiej roznicy nie ma ;-) Na plaskim narazie udalo mi sie osiagnac max 45 km/h, 50 jeszcze jest nieosiagalne. 65 km/h to mi sie udalo jadac za autobusem ;-)

To jakie masz przelozenia w tym MTB? Ja mam korbe 44/32/22 i kasete 11-34
i przy kadencji 60 mam 30 km/h ale dla jak na taka predkosc na MTB to dla
mnie kadencja 60 jest ekstremalnie niska.

42/34/24 i tył 14/28. 33 km/h na płaskim asfalcie to był dla mnie max możliwości przez bardzo krótką chwilę. Rower ruchami skokowymi poruszał się gdy mocno cisnąłem.

No to czemu sie dziwisz jak masz kasete 14/28? To wychodzi kadencja ok. 90
przy predkosci 33 km/h co i tak nie jest jakos wcale duzo...

Poklikaj sobie troche na http://gear-calculator.com

--
Artur

Data: 2014-02-27 00:16:19
Autor: Czesław Wiśniak
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
No to czemu sie dziwisz jak masz kasete 14/28? To wychodzi kadencja ok. 90
przy predkosci 33 km/h co i tak nie jest jakos wcale duzo...
 To wolnobieg, nie kaseta.

Data: 2014-02-27 08:04:27
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-26, Czesław Wiśniak <czewi@nima.pl> wrote:
No to czemu sie dziwisz jak masz kasete 14/28? To wychodzi kadencja ok. 90
przy predkosci 33 km/h co i tak nie jest jakos wcale duzo...
 To wolnobieg, nie kaseta.

Ano chyba ze, przy wolnobiegu chyba mniej niz 14z nie ma?

--
Artur

Data: 2014-02-27 09:05:41
Autor: Czesław Wiśniak
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
Ano chyba ze, przy wolnobiegu chyba mniej niz 14z nie ma?

Jest 13, ale rzadko spotykany i drogi.

Data: 2014-02-27 15:20:41
Autor: coaster
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 09:05, Czesław Wiśniak pisze:
Ano chyba ze, przy wolnobiegu chyba mniej niz 14z nie ma?

Jest 13, ale rzadko spotykany i drogi.

O! Ja mam raczej niedrogi z 12-tka. (1990).

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2014-02-27 18:51:47
Autor: Czesław Wiśniak
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
Jest 13, ale rzadko spotykany i drogi.

O! Ja mam raczej niedrogi z 12-tka. (1990).

No, to moze w 1980 robili 11 :)

Data: 2014-03-01 00:03:05
Autor: Coaster
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
Czesław Wiśniak wrote:
Jest 13, ale rzadko spotykany i drogi.

O! Ja mam raczej niedrogi z 12-tka. (1990).

No, to moze w 1980 robili 11 :)

Teraz mozna znalezc jeszcze cieple NOS-y i dobre uzywki 12-tek i 13-tek. ;-)

http://tinyurl.com/wolnobieg-1
http://tinyurl.com/wolnobieg-2
http://tinyurl.com/wolnobieg-3
http://tinyurl.com/wolnobieg-4
http://tinyurl.com/wolnobieg-5
http://tinyurl.com/wolnobieg-6
http://tinyurl.com/wolnobieg-7
http://tinyurl.com/wolnobieg-8
http://tinyurl.com/wolnobieg-9


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2014-02-27 15:19:36
Autor: coaster
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 09:04, AZ pisze:
On 2014-02-26, Czesław Wiśniak <czewi@nima.pl> wrote:
No to czemu sie dziwisz jak masz kasete 14/28? To wychodzi kadencja ok. 90
przy predkosci 33 km/h co i tak nie jest jakos wcale duzo...

To wolnobieg, nie kaseta.

Ano chyba ze, przy wolnobiegu chyba mniej niz 14z nie ma?


Moj wolnobieg w Raleju ma: 12-14-16-18-20

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2014-02-27 14:30:31
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-27, coaster <manypeny@mac.com> wrote:

To wolnobieg, nie kaseta.

Ano chyba ze, przy wolnobiegu chyba mniej niz 14z nie ma?


Moj wolnobieg w Raleju ma: 12-14-16-18-20

Nie rozmawiam z ludzmi majacymi mniej niz 9s :P

--
Artur

Data: 2014-02-28 23:17:51
Autor: Coaster
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
AZ wrote:
On 2014-02-27, coaster <manypeny@mac.com> wrote:
To wolnobieg, nie kaseta.

Ano chyba ze, przy wolnobiegu chyba mniej niz 14z nie ma?

Moj wolnobieg w Raleju ma: 12-14-16-18-20

Nie rozmawiam z ludzmi majacymi mniej niz 9s :P


Boleje nad ta moja 6-tka. IMHO posiadanie powyzej 5-tki - to totalna rozrzutnosc i marnotrawstwo! Optymalna ilosc to 4-ka. :-P

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2014-02-27 00:33:44
Autor: Prot Ogenes
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-26 23:03, AZ wrote:
On 2014-02-26, Marek <precz@spamowi.com> wrote:
Rowniez nie zgodze sie z tym, ze rower ma
male znaczenie, ostatnio jechalismy z kumplem na szosach, podpial sie
do nas gostek na MTB, my lajtowo krecilismy 32-35 km/h a gosc jechal
z jezorem przy ziemi. Moze nie wytrenowany byl?

Pewnie gdyby się przesiadł na Wasze rowery to lajtowo jechałby 60km/h :-D

Az takiej roznicy nie ma ;-) Na plaskim narazie udalo mi sie osiagnac
max 45 km/h, 50 jeszcze jest nieosiagalne. 65 km/h to mi sie udalo
jadac za autobusem ;-)


Chwila moment, pisałeś, że cyt. "mam korbe 44/32/22 i kasete 11-34"
Ale masz w 26' czy 28'?

Ja mam 26', blat 44, z tyłu 11, i osiągam w sprincie 45 km/h bez problemu przy oponach 2.0

I to nie w waruknach laboratoryjnych, na pasie startowym lotniska tylko normalnie w mieście ze startu zatrzymanego na światłach, na Placu Legionów we Wrocławiu, w kierunku dworca PKP. Pomiedzy filharmonią a budynkiem urzędu skarbowego mam 45 km/h. To jest jakieś 200-250 m.

Może tam jakaś lokalna anomalia ma miejsce i mnie wiatr pcha, czy co? ;-)

pozdr
Prot

Data: 2014-02-27 08:11:24
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-26, Prot Ogenes <protogenes@poczta.onet.pl> wrote:
On 2014-02-26 23:03, AZ wrote:
On 2014-02-26, Marek <precz@spamowi.com> wrote:
Rowniez nie zgodze sie z tym, ze rower ma
male znaczenie, ostatnio jechalismy z kumplem na szosach, podpial sie
do nas gostek na MTB, my lajtowo krecilismy 32-35 km/h a gosc jechal
z jezorem przy ziemi. Moze nie wytrenowany byl?

Pewnie gdyby się przesiadł na Wasze rowery to lajtowo jechałby 60km/h :-D

Az takiej roznicy nie ma ;-) Na plaskim narazie udalo mi sie osiagnac
max 45 km/h, 50 jeszcze jest nieosiagalne. 65 km/h to mi sie udalo
jadac za autobusem ;-)

Chwila moment, pisałeś, że cyt. "mam korbe 44/32/22 i kasete 11-34"
Ale masz w 26' czy 28'?

44/32/22 oczywiscie mam w MTB, w szosie to nawet nie wiem, 52-costam. W MTB
przelozenia zaczynaja mi sie konczyc jakos kolo. 40 km/h.

Ja mam 26', blat 44, z tyłu 11, i osiągam w sprincie 45 km/h bez problemu przy oponach 2.0

I to nie w waruknach laboratoryjnych, na pasie startowym lotniska tylko normalnie w mieście ze startu zatrzymanego na światłach, na Placu Legionów we Wrocławiu, w kierunku dworca PKP. Pomiedzy filharmonią a budynkiem urzędu skarbowego mam 45 km/h. To jest jakieś 200-250 m.

Może tam jakaś lokalna anomalia ma miejsce i mnie wiatr pcha, czy co? ;-)

Nie wiem byc moze ;-) Ja wrocilem do rowerowania niespelna rok temu, wiec
moje osiagi i tak sa dla mnie wystarczajace jak narazie.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2014-02-27 08:51:28
Autor: Czesław Wiśniak
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
Ja mam 26', blat 44, z tyłu 11, i osiągam w sprincie 45 km/h bez problemu przy oponach 2.0

Tez mam taki zestaw, ale takiej predkosci nie jestem w stanie osiagnac :)

Data: 2014-02-27 10:42:21
Autor: Nuel
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 00:33, Prot Ogenes pisze:

Ja mam 26', blat 44, z tyłu 11, i osiągam w sprincie 45 km/h bez
problemu przy oponach 2.0

Podobne osiagi przy takim samym osprzęcie i oponach 1,75.

I to nie w waruknach laboratoryjnych, na pasie startowym lotniska tylko
normalnie w mieście ze startu zatrzymanego na światłach, na Placu
Legionów we Wrocławiu, w kierunku dworca PKP. Pomiedzy filharmonią a
budynkiem urzędu skarbowego mam 45 km/h. To jest jakieś 200-250 m.

Nigdy tam tyle nie pojechałem, zawsze korek;)

Jak w drodze do roboty sie dobrze spasuje za cieżarówka z Biedronki to od "ślimaka" przy Krakowskiej jadąc na Oławe przez nastepne 2 km lece 45-50.

Wniosek jest prosty - wątkotwórca ma albo padnięty licznik, albo wyjątkowo kiepska kondycje albo jest trollem.
Moja dziewczyna robi 33 km/h na crossówce bez jakiejś większej spiny.

Niespecjalnie moge pokumać, jak na maksymalnej mocy mozna uciagnac tylko 33 km/h.
Z góry - rekordowo - zjezdzając z przełaczy Tąpadło (masyw Slęzy) w kierunku Wirów dokrecałem lekko powyzej 70 km/h, tylko brakowało już przełożenia.


Może tam jakaś lokalna anomalia ma miejsce i mnie wiatr pcha, czy co? ;-)

Ja mam wraĹźenie ze lokalne anomalie sa wszedzie,  wieje zawsze mi w ryj;)

PozdĂłwka
Nuel

Data: 2014-02-27 10:46:43
Autor: Nuel
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 10:42, Nuel pisze:


Wniosek jest prosty - wątkotwórca ma albo padnięty licznik, albo
wyjątkowo kiepska kondycje albo jest trollem.
Moja dziewczyna robi 33 km/h na crossówce bez jakiejś większej spiny.

Niespecjalnie moge pokumać, jak na maksymalnej mocy mozna uciagnac tylko
33 km/h.
Z góry - rekordowo - zjezdzając z przełaczy Tąpadło (masyw Slęzy) w

Dobra, doczytalem, ze z tylu jest zebatka 14.
To wiele wyjasnia, az zrobie testy ile sie wyciśnie na takim przełożeniu - ale mam wrazenie, ze i tak wiecej niz 33 km/h.

Nuel

Data: 2014-02-27 11:00:02
Autor: Marek
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 10:42, Nuel pisze:

Wniosek jest prosty - wątkotwórca ma albo padnięty licznik, albo
wyjątkowo kiepska kondycje albo jest trollem.
Moja dziewczyna robi 33 km/h na crossówce bez jakiejś większej spiny.


Powiem tak: gdybyś uważnie czytał wątek, to wyczytałbyś iż sam stwierdziłem i to nie jeden raz, że "babcie" (może nie dosłownie) jeżdżą szybciej ode mnie oraz, że wlokę się zziajany za byle wycieczką.

Jeśli uważasz mnie za trolla, to nie włączaj się do dyskusji. Zasada netyki mówi aby nie karmić trolla.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 11:23:38
Autor: bans
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 11:00, Marek pisze:

Powiem tak: gdybyś uważnie czytał wątek, to wyczytałbyś iż sam
stwierdziłem i to nie jeden raz, że "babcie" (może nie dosłownie) jeżdżą
szybciej ode mnie oraz, że wlokę się zziajany za byle wycieczką.

To napisz może, skąd jesteś i niech ktoś z grupy, kto mieszka w pobliżu na to rzuci okiem. Może faktycznie masz bardzo słabą kondycję (no to jest okazja zacząć o nią powalczyć, rower to dobry sposób :) a może pomijasz jakiś ważny szczegół, który mógłby nam wyjaśnić ten fenomen wolnej jazdy przy silnym naciskaniu na pedały.



--
bans

Data: 2014-02-27 23:41:54
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 11:23, bans pisze:

To napisz może, skąd jesteś

Jestem z Gdyni. Help!!! :-)

  i niech ktoś z grupy, kto mieszka w pobliżu
na to rzuci okiem. Może faktycznie masz bardzo słabą kondycję (no to
jest okazja zacząć o nią powalczyć, rower to dobry sposób :) a może
pomijasz jakiś ważny szczegół, który mógłby nam wyjaśnić ten fenomen
wolnej jazdy przy silnym naciskaniu na pedały.

Będę wdzięczny.


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 11:10:14
Autor: ikov
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
Ja mam wraĹźenie ze lokalne anomalie sa wszedzie,  wieje zawsze mi w ryj;)

Kiedyś specjalnie wybrałem się w czasie bardzo silnego wiatru na rower. Kilka kilometrów pod wiatr, bocznymi drogami - taki trawers, żeby nie jechać centralnie z wmordewindem, ale za to na powrocie... Na liczniku ok 50km/h na płaskim, siedząc wygodnie wyprostowanym jako żagiel. Największy hałas to szum opon na asfalcie, szkoda tylko że tyle się trzeba namęczyć żeby potem chwilę mieć taką radość z jazdy.

Data: 2014-02-27 11:40:43
Autor: Prot Ogenes
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-27 10:42, Nuel wrote:

Nigdy tam tyle nie pojechałem, zawsze korek;)


Zwykle wracam tamtędy wieczorem, jest względnie luźno.
Dodam, że niej jadę na świeżaka tylko po dniówce i dodatkowym treningu.
(czasem oczywiście tyle nie uciągnę)

Niespecjalnie moge pokumać, jak na maksymalnej mocy mozna uciagnac tylko
33 km/h.
Z góry - rekordowo - zjezdzając z przełaczy Tąpadło (masyw Slęzy) w
kierunku Wirów dokrecałem lekko powyzej 70 km/h, tylko brakowało już
przełożenia.

Ja mam taką ramkę sprzężoną z licznikiem. Jak zbliżam się do 60 to wyskakuje mi zdjęcie rodziny ;-)

Może tam jakaś lokalna anomalia ma miejsce i mnie wiatr pcha, czy co? ;-)

Ja mam wraĹźenie ze lokalne anomalie sa wszedzie,  wieje zawsze mi w ryj;)

A to zawsze, ile bym nie jechał - wiatr w pysk!

pozdr
Prot

Data: 2014-02-26 22:04:43
Autor: Prot Ogenes
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-26 21:10, Marek wrote:
W dniu 2014-02-26 11:07, AZ pisze:

Pewnie gdyby się przesiadł na Wasze rowery to lajtowo jechałby 60km/h :-D


To jakie masz przelozenia w tym MTB? Ja mam korbe 44/32/22 i kasete 11-34
i przy kadencji 60 mam 30 km/h ale dla jak na taka predkosc na MTB to dla
mnie kadencja 60 jest ekstremalnie niska.

42/34/24 i tył 14/28. 33 km/h na płaskim asfalcie to był dla mnie max
możliwości przez bardzo krótką chwilę. Rower ruchami skokowymi poruszał
się gdy mocno cisnąłem.



O widzę, że zdążyłeś koledze odpowiedzieć, ale niestety ja mam podobne odczucia jak 'AZ'.


pozdr
Prot

Data: 2014-02-27 09:58:33
Autor: Marek
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 22:04, Prot Ogenes pisze:
O widzę, że zdążyłeś koledze odpowiedzieć, ale niestety ja mam podobne
odczucia jak 'AZ'.

W sensie, że kondycyjnie leżę?

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 11:31:32
Autor: Prot Ogenes
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-27 09:58, Marek wrote:
W dniu 2014-02-26 22:04, Prot Ogenes pisze:
O widzę, że zdążyłeś koledze odpowiedzieć, ale niestety ja mam podobne
odczucia jak 'AZ'.

W sensie, że kondycyjnie leżę?


Nie nie, w sensie, że nie kręcę młynka nawet jadąc szybko.

Co do Twojej kondycji to się nie wypowiadam, bo nie jechałem z Tobą.
Trudno mi ocenić czy wynikając z liczb różnica przełożeń miałaby np na mnie aż taki wpływ.

pozdr
Prot

Data: 2014-02-27 00:49:20
Autor: Jacek G.
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu środa, 26 lutego 2014 21:10:33 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
42/34/24 i tył 14/28. 33 km/h na płaskim asfalcie to był dla mnie max
I to jest zapewne przyczyna Twoich problemów - a dokładniej to "14" z tyłu.
Podziel sobie: 42/14=3, a 42/11=3,8. Musiałbyś zmienić wielotryb 14-28 na kasetę np 11-32, ale wymagałoby to również zmiany tylnej piasty na taką pod kasetę. Koszty takiej operacji przy w miarę podstawowych częściach to ok. 200 zł (piasta, kaseta, przeplot koła).
Jeszcze więcej zyskałbyś w tych górnych przełożeniach zmieniając blat na 48 (lub całą korbę jeśli tarcze nie są wymienialne).
48/11 = 4,3
--
Jacek G.

Data: 2014-02-27 10:01:25
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 09:49, Jacek G. pisze:
W dniu środa, 26 lutego 2014 21:10:33 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
42/34/24 i tył 14/28. 33 km/h na płaskim asfalcie to był dla mnie max

I to jest zapewne przyczyna Twoich problemów - a dokładniej to "14" z tyłu.
Podziel sobie: 42/14=3, a 42/11=3,8.
Musiałbyś zmienić wielotryb 14-28 na kasetę np 11-32, ale wymagałoby to również zmiany tylnej piasty na taką pod kasetę. Koszty takiej operacji przy w miarę podstawowych częściach to ok. 200 zł (piasta, kaseta, przeplot koła).
Jeszcze więcej zyskałbyś w tych górnych przełożeniach zmieniając blat na 48 (lub całą korbę jeśli tarcze nie są wymienialne).
48/11 = 4,3


To się pokrywa z moimi przypuszczeniami. Teraz zapewne domyślasz się skąd taki tytuł wiadomości i moja decyzja zmiany roweru? :-)

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 12:19:40
Autor: mt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 10:01, Marek pisze:

I to jest zapewne przyczyna Twoich problemów - a dokładniej to "14" z
tyłu.
Podziel sobie: 42/14=3, a 42/11=3,8.
Musiałbyś zmienić wielotryb 14-28 na kasetę np 11-32, ale wymagałoby
to również zmiany tylnej piasty na taką pod kasetę. Koszty takiej
operacji przy w miarę podstawowych częściach to ok. 200 zł (piasta,
kaseta, przeplot koła).
Jeszcze więcej zyskałbyś w tych górnych przełożeniach zmieniając blat
na 48 (lub całą korbę jeśli tarcze nie są wymienialne).
48/11 = 4,3


To się pokrywa z moimi przypuszczeniami. Teraz zapewne domyślasz się
skąd taki tytuł wiadomości i moja decyzja zmiany roweru? :-)

I po to aby mieć większe przełożenia chcesz kupić nowy rower? Nie możesz po prostu wymienić korby na jakąś 48- coś tam albo nawet dwurzędówkę szosową 52-coś tam? Zrobią ci to w jeden dzień w serwisie i będziesz się w stanie zamknąć w kwocie ok. 200-300 zł.


--
marcin

Data: 2014-02-27 14:06:21
Autor: qrt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Dnia Thu, 27 Feb 2014 12:19:40 +0100, mt napisał(a):

W dniu 2014-02-27 10:01, Marek pisze:

I to jest zapewne przyczyna Twoich problemów - a dokładniej to "14" z
tyłu.
Podziel sobie: 42/14=3, a 42/11=3,8.
Musiałbyś zmienić wielotryb 14-28 na kasetę np 11-32, ale wymagałoby
to również zmiany tylnej piasty na taką pod kasetę. Koszty takiej
operacji przy w miarę podstawowych częściach to ok. 200 zł (piasta,
kaseta, przeplot koła).
Jeszcze więcej zyskałbyś w tych górnych przełożeniach zmieniając blat
na 48 (lub całą korbę jeśli tarcze nie są wymienialne).
48/11 = 4,3


To się pokrywa z moimi przypuszczeniami. Teraz zapewne domyślasz się
skąd taki tytuł wiadomości i moja decyzja zmiany roweru? :-)

I po to aby mieć większe przełożenia chcesz kupić nowy rower? Nie możesz po prostu wymienić korby na jakąś 48- coś tam albo nawet dwurzędówkę szosową 52-coś tam? Zrobią ci to w jeden dzień w serwisie i będziesz się w stanie zamknąć w kwocie ok. 200-300 zł.

 bez sensu. Marek pisze iż ma rower z tylnym amortyzatorem i tarczówkami na
linkę co w miare jasno wskazuje co to za sprzęt. Rzeczywiście lepiej chyba kupić coś normalnego.

Data: 2014-02-27 14:14:44
Autor: mt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 14:06, qrt pisze:

I po to aby mieć większe przełożenia chcesz kupić nowy rower? Nie możesz
po prostu wymienić korby na jakąś 48- coś tam albo nawet dwurzędówkę
szosową 52-coś tam? Zrobią ci to w jeden dzień w serwisie i będziesz się
w stanie zamknąć w kwocie ok. 200-300 zł.

  bez sensu. Marek pisze iż ma rower z tylnym amortyzatorem i tarczówkami na
linkę co w miare jasno wskazuje co to za sprzęt.
Rzeczywiście lepiej chyba kupić coś normalnego.

No chyba że to faktycznie jakiś "śmietnik" ten rower, to wtedy faktycznie może jest jakiś pomysł kupno nowego.

--
marcin

Data: 2014-02-27 23:40:43
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 14:14, mt pisze:

No chyba że to faktycznie jakiś "śmietnik" ten rower, to wtedy
faktycznie może jest jakiś pomysł kupno nowego.


No to właśnie doszedłeś do tego samego wniosku co ja :-D Szczerze mówiąc mam go dość.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-26 11:04:39
Autor: qrt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Dnia Wed, 26 Feb 2014 10:50:50 +0100, Marek napisał(a):

W dniu 2014-02-26 09:48, qrt pisze:


W praktyce to prawie to samo. Tyle ze mtb ma bardziej agresywną geometrię a
cross możliwości montowania bagażników, błotników i innego tego typu
szpeju.

Różnica jest głównie w kołach i również w przerzutkach. Koła w MTB zazwyczaj są 26 calowe, tu 28. Ta konkretna crossówka ma też przełożenia do szybkiej "asfaltowej" jazdy. A tego mi brakowało bardzo.

Prędkość to (nie)stety głownie wynik siły i kondycji.

Nie tylko. Bo z tego wychodziłoby, że przeciętna babcia ma więcej siły i kondycji ode mnie :-)

czytałem kiedys relacje z jakiejś wyprawy w kapraty i goście wspominali iż
przy podjeździe pod jakaś wioskę w górach, babcia na ukrainie jechała  tak
iż nie mogli jej dopaść. Fakt iż oni mieli sakwy ale widać jest to możliwe
:)


Po 10km jazdy z prędkością 25km/h po asfalcie byłem skonany zawsze. Tymczasem osoby bez żadnego przygotowania na turystycznych rowerach traktują taką podróż lajtowo: kręcą powoli, bez specjalnego wysiłku. A w tym czasie odstawiam młynek i jestem zziajany.

Typ roweru nie ma
tutaj jakiegoś kluczowego wpływu. Owszem bieżnik opony może powodować
większe czy mniejsze opory toczenia, podobnie jak cieśninie powietrza. Ale
to w sumie wszystko.

Sam już nie wiem w czym rzecz. Z pewnością bieżnik a także przełożenia. Odnoszę wrażenie, że szybki młynek (np 100) przy nawet mniejszym obciążeniu męczy bardziej niż kadencja np. 60.

przełożenia nie. To wszystko sie równoważy. No chyba ze masz na myśli
prędkości powyżej 35 km/h to wtedy faktycznie na mtb mogą sie skończyć
przełożenia jak ktoś lubi jezdzić z niską kadencją. Ale w turystyce po płaskim to sie jedzi 20-25 i raczej nie może być mowy o
braku przełożeń.  Pomyśl nad takim niuansem ja długość korb. Zasadniczo jezdzi sie na korbach
175. "mniejsze" czy kobiece rowery mają 170. Zazwyczaj korby są produkowane
w tych dwóch długościach. Ale można kupić i inne. Tyle ze to niestety
dotyczy raczej tylko tych z górnej półki. Krótsze premiunją wysoką kadencję, dłuższe dają wieszą dzwignie.    Różnica nie jest jakaś gigantyczna ale jak sie kuma to odczuwalna. I w odróżniku od wielkości koła czy wielkości zębatek nie da sie jej
skompensować w żaden sposób.

Data: 2014-02-26 18:57:51
Autor: Titus Atomicus
Pro?ba o opini? zakupu UnibikeXEN ON
In article <k175t078rouh$.cv1ywjezcz0b$.dlg@40tude.net>,
 qrt <m@il.jakis> wrote:



Pomyśl nad takim niuansem ja długość korb. Zasadniczo jezdzi sie na korbach
175. "mniejsze" czy kobiece rowery mają 170. Zazwyczaj korby są produkowane
w tych dwóch długościach. Ale można kupić i inne. Tyle ze to niestety
dotyczy raczej tylko tych z górnej półki.

Ojej, a ja myslalem, ze 170 sa najbardziej popularne.
--
TA

Data: 2014-02-26 20:58:27
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 11:04, qrt pisze:

czytałem kiedys relacje z jakiejś wyprawy w kapraty i goście wspominali iż
przy podjeździe pod jakaś wioskę w górach, babcia na ukrainie jechała  tak
iż nie mogli jej dopaść. Fakt iż oni mieli sakwy ale widać jest to możliwe
:)

Ale pewnie nie napisali co ta babcia wąchała dzień  wcześniej na imprezie u dziadka :-D


przełożenia nie. To wszystko sie równoważy. No chyba ze masz na myśli
prędkości powyżej 35 km/h to wtedy faktycznie na mtb mogą sie skończyć
przełożenia jak ktoś lubi jezdzić z niską kadencją.

powyżej 35??? Chciałbym! Raz mi się udało z górki tyle jechać. Na płaskim asfalcie sprawdziłem ile mogę maksymalnie wyciągnąć: 33km/h i to przez bardzo krótką chwilę. Był to mega spinning. Rower dosłownie skakał do przodu przy każdym naciśnięciu pedałów. To nie był ciągły ruch. Zabawnie musiało to wyglądać.

Ale w turystyce po płaskim to sie jedzi 20-25 i raczej nie może być mowy o
braku przełożeń.

Właśnie - na moim "turystycznie" to jakieś 15 km/h. Dlatego nie bez pokrycia mówię o tym, że musiałem za byle wycieczką ganiać gdy inni lajtowo pedałowali.

Pomyśl nad takim niuansem ja długość korb. Zasadniczo jezdzi sie na korbach
175. "mniejsze" czy kobiece rowery mają 170. Zazwyczaj korby są produkowane
w tych dwóch długościach. Ale można kupić i inne. Tyle ze to niestety
dotyczy raczej tylko tych z górnej półki.

Krótsze premiunją wysoką kadencję, dłuższe dają wieszą dzwignie.
Różnica nie jest jakaś gigantyczna ale jak sie kuma to odczuwalna.
I w odróżniku od wielkości koła czy wielkości zębatek nie da sie jej
skompensować w żaden sposób.

Hmmm... nie sądzę, że to dobry kierunek. Przejechałem się jakiś czas temu rowerem z identycznymi korbami: Alivio. Jechałem dużo szybciej przy tym samym wysiłku. W zasadzie od tego momentu nabrałem przekonania, że coś jest nie tak z moim rowerem. Szczerze mówiąc nie wiem co i pewnie się nie dowiem gdyż chcę go zmienić.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-26 21:55:55
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-26, Marek <precz@spamowi.com> wrote:

powyżej 35??? Chciałbym! Raz mi się udało z górki tyle jechać. Na płaskim asfalcie sprawdziłem ile mogę maksymalnie wyciągnąć: 33km/h i to przez bardzo krótką chwilę. Był to mega spinning. Rower dosłownie skakał do przodu przy każdym naciśnięciu pedałów. To nie był ciągły ruch. Zabawnie musiało to wyglądać.

Dzizas to jaka Ty masz korbe i kasete? ;-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2014-02-27 09:38:25
Autor: Marek
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 22:55, AZ pisze:

Dzizas to jaka Ty masz korbe i kasete? ;-)


42/34/24 i tył 14/28
Korba Alivio.

M.in. dlatego chcę zmienić rower.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 12:11:10
Autor: mt
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 09:38, Marek pisze:
W dniu 2014-02-26 22:55, AZ pisze:

Dzizas to jaka Ty masz korbe i kasete? ;-)


42/34/24 i tył 14/28
Korba Alivio.

M.in. dlatego chcę zmienić rower.

Ale masz świadomość, że blat, korby czy kaseta nie są na stałe przyspawane do roweru i można je sobie wymienić bez zmiany roweru?
Zmień sobie ów blat, ewentualnie kasetę, ewentualnie jedno i drugie i przestań ciągle narzekać i wymyślać sztuczne problemy. A różnica między kołami 26" a 28" to jakieś 5% obwodu, więc jeśli chodzi o prędkości przy tym samym przełożeniu i kadencji praktycznie bez znaczenia.

--
marcin

Data: 2014-02-27 23:25:38
Autor: Marek
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 12:11, mt pisze:


Ale masz świadomość, że blat, korby czy kaseta nie są na stałe
przyspawane do roweru i można je sobie wymienić bez zmiany roweru?

Co też uczyniłem. Wymieniłem łańcuch na system hyperdrive, blat, support, ramiona.

Zmień sobie ów blat, ewentualnie kasetę, ewentualnie jedno i drugie i
przestań ciągle narzekać i wymyślać sztuczne problemy.

Kasa to nie są sztuczne problemy. Zapewne mógłbym wywalić ją na kolejne zmiany bez gwarancji sukcesu ale wolę w nowy rower i zapomnieć o byciu mechanikiem.


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-26 22:00:40
Autor: Prot Ogenes
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-26 20:58, Marek wrote:

przełożenia nie. To wszystko sie równoważy. No chyba ze masz na myśli
prędkości powyżej 35 km/h to wtedy faktycznie na mtb mogą sie skończyć
przełożenia jak ktoś lubi jezdzić z niską kadencją.

powyżej 35??? Chciałbym! Raz mi się udało z górki tyle jechać. Na
płaskim asfalcie sprawdziłem ile mogę maksymalnie wyciągnąć: 33km/h i to
przez bardzo krótką chwilę. Był to mega spinning. Rower dosłownie skakał
do przodu przy każdym naciśnięciu pedałów. To nie był ciągły ruch.
Zabawnie musiało to wyglądać.

To na jakim przelożeniu ty jechałeś, że mając 35 km/h na liczniku jeszcze byłeś w stanie tak depnąć, że rower rwało do przodu? :-)

Ja mam w 26' MTB standard z przodu 44-32-22, z tyłu 11-34 i jakoś nie zauważyłem żebym miał jak to określiłeś "mega spinning" ;-)

Szkoda, że nie mam licznika z kadencją. Bo sprawdziłbym jaką mam kadencję przy moich prędkościach "przelotowych" ;-)

pozdr
Prot

Data: 2014-02-26 22:05:33
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-26, Prot Ogenes <protogenes@poczta.onet.pl> wrote:

Ja mam w 26' MTB standard z przodu 44-32-22, z tyłu 11-34 i jakoś nie zauważyłem żebym miał jak to określiłeś "mega spinning" ;-)

Szkoda, że nie mam licznika z kadencją. Bo sprawdziłbym jaką mam kadencję przy moich prędkościach "przelotowych" ;-)

Sobie wykalkuluj http://gear-calculator.com

PS. A moze chcesz kupic Sigme 16.12 z kadencja? Malo uzywana i z gwarancja jeszcze ;-)
--
Artur

Data: 2014-02-27 00:17:14
Autor: Prot Ogenes
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-26 23:05, AZ wrote:
On 2014-02-26, Prot Ogenes <protogenes@poczta.onet.pl> wrote:

Ja mam w 26' MTB standard z przodu 44-32-22, z tyłu 11-34 i jakoś nie
zauważyłem żebym miał jak to określiłeś "mega spinning" ;-)

Szkoda, że nie mam licznika z kadencją. Bo sprawdziłbym jaką mam
kadencję przy moich prędkościach "przelotowych" ;-)

Sobie wykalkuluj http://gear-calculator.com

Kalkulowałem już kiedyś tu: http://www.surplace.fr/ffgc/
Moje subiektywne odczucie jest jednak dla mnie waĹźniejsze.
Nie odczuwam mojego krecenia jako młynka...


PS. A moze chcesz kupic Sigme 16.12 z kadencja? Malo uzywana i
z gwarancja jeszcze ;-)


....a że czerpię radość po prostu z pokonwywania przestrzeni, a nie trenuję pod kadencję czy takie tam, toteż licznik z tym parametrem jest mi zbędny. Moja aktualna Sigma mi wystarcza :-)

pozdr
Prot

Data: 2014-02-27 09:35:35
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 22:00, Prot Ogenes pisze:

To na jakim przelożeniu ty jechałeś, że mając 35 km/h na liczniku
jeszcze byłeś w stanie tak depnąć, że rower rwało do przodu? :-)

35km/h nigdy nie miałem nie licząc zjazdu z górki bez pedałowania. Max. tak jak napisałem - 33km/h. A przełożenie oczywiście najwyższe przy układzie jaki mam: 42/34/24 i tył 14/28.

Ja mam w 26' MTB standard z przodu 44-32-22, z tyłu 11-34 i jakoś nie
zauważyłem żebym miał jak to określiłeś "mega spinning" ;-)

Pewnie te parę ząbków różnicy jest odpowiedzią. 14 a 11 z tyłu to sporo.

Szkoda, że nie mam licznika z kadencją. Bo sprawdziłbym jaką mam
kadencję przy moich prędkościach "przelotowych" ;-)

Ja też nie, ale można to policzyć. Pewnie masz pomiar czasu?

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 08:58:28
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-27, Marek <precz@spamowi.com> wrote:

Pewnie te parę ząbków różnicy jest odpowiedzią. 14 a 11 z tyłu to sporo.

Na kalkulatorze wychodzi sporo, rozwiazaniem jest korba 48T. Kupilem gorala
z taka i dlugo sie zastanawialem po co komu w goralu 48T.

Ja też nie, ale można to policzyć. Pewnie masz pomiar czasu?

Ja jak nie mialem pomiaru to patrzylem na zegarek i np. o pelnej minucie przez 10 sekund liczylem sobie ilosc obrotow i mnozylem x 6.

--
Artur

Data: 2014-02-27 15:37:15
Autor: Zachu
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 27-02-14 09:35, Marek pisze:
W dniu 2014-02-26 22:00, Prot Ogenes pisze:

To na jakim przelożeniu ty jechałeś, że mając 35 km/h na liczniku
jeszcze byłeś w stanie tak depnąć, że rower rwało do przodu? :-)

35km/h nigdy nie miałem nie licząc zjazdu z górki bez pedałowania. Max.
tak jak napisałem - 33km/h. A przełożenie oczywiście najwyższe przy
układzie jaki mam: 42/34/24 i tył 14/28.

Ja mam w 26' MTB standard z przodu 44-32-22, z tyłu 11-34 i jakoś nie
zauważyłem żebym miał jak to określiłeś "mega spinning" ;-)

Pewnie te parę ząbków różnicy jest odpowiedzią. 14 a 11 z tyłu to sporo.

Szkoda, że nie mam licznika z kadencją. Bo sprawdziłbym jaką mam
kadencję przy moich prędkościach "przelotowych" ;-)

Ja też nie, ale można to policzyć. Pewnie masz pomiar czasu?


Zrób takie doświadczenie.
Złap się z kimś kto ma rower wart >1000 z górki. Bez kręcenia zjedźcie z niej i zobacz jak bardzo z tyłu zostaniesz.
Opory masz w każdym możliwym miejscu. 35 to składakiem można pojechać.

Reszta to troling.

--
Zachu

Data: 2014-02-27 14:43:17
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-27, Zachu <z@a.pl> wrote:

Zrób takie doświadczenie.
Złap się z kimś kto ma rower wart >1000 z górki. Bez kręcenia zjedźcie z niej i zobacz jak bardzo z tyłu zostaniesz.
Opory masz w każdym możliwym miejscu. 35 to składakiem można pojechać.

Pod warunkiem ze obaj z rowerami waza tyle samo.

Reszta to troling.

Mysle, ze nie. Pisal o tylnym amortyzatorze i podejrzewam, ze to on jest
miedzy innymi winowajca.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2014-02-27 23:20:39
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 15:37, Zachu pisze:


Zrób takie doświadczenie.
Złap się z kimś kto ma rower wart >1000 z górki. Bez kręcenia zjedźcie z
niej i zobacz jak bardzo z tyłu zostaniesz.
Opory masz w każdym możliwym miejscu. 35 to składakiem można pojechać.

Temat w zasadzie zamknięty. Rower kosztował mnie sporo ponad 1000zł. Bliżej 2k. Właśnie mam kupca na ten rower. Szczerze mówiąc nie chcę nawet dociekać czemu jest on zły - ma zniknąć a ja o nim zapomnę i tyle. Rower ma być do jeżdżenia a nie do badań i dochodzeń. Być może znalazłbym przyczynę ale w tym czasie wolę pośmigać sobie bez stresu.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-28 08:10:48
Autor: cytawa
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Zachu pisze:

Złap się z kimś kto ma rower wart >1000 z górki. Bez kręcenia zjedźcie z
niej i zobacz jak bardzo z tyłu zostaniesz.

Bez przesady. Co ma cena do predkosci? Stare piasty bez uszczelnien kreca sie lzej niz nowoczesne.  A i tak zdecydowanie wiekszy wplyw na predkosc ma rodzaj opon i cisnienie w nich powietrza. Nie mowiac o aerodynamicznosci pozycji rowerzysty.


Jan Cytawa

Data: 2014-02-28 08:56:08
Autor: Zachu
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 28-02-14 08:10, cytawa pisze:
Zachu pisze:

Złap się z kimś kto ma rower wart >1000 z górki. Bez kręcenia zjedźcie z
niej i zobacz jak bardzo z tyłu zostaniesz.

Bez przesady. Co ma cena do predkosci? Stare piasty bez uszczelnien
kreca sie lzej niz nowoczesne.  A i tak zdecydowanie wiekszy wplyw na
predkosc ma rodzaj opon i cisnienie w nich powietrza. Nie mowiac o
aerodynamicznosci pozycji rowerzysty.


Wystarczyło by w stojak serwisowy wsadzić i zobaczyć jak to się kręcie.



--
Zachu

Data: 2014-02-27 01:12:08
Autor: Iguan_007
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
On Thursday, February 27, 2014 5:58:27 AM UTC+10, Marek wrote:
Na > płaskim asfalcie sprawdziłem ile mogę maksymalnie wyciągnąć: 33km/h i to przez bardzo krótką chwilę. Był to mega spinning. Rower dosłownie skakał do przodu przy każdym naciśnięciu pedałów. To nie był ciągły ruch.

Jesli naprawde masz przelozenia 42x14 jak piszesz ponizej to 33km/h oznacza kadencje 80-85. Zaden mega spinning i skakanie roweru.

Sorry ale brzmi troche jak brak wytrenowania i proba silowego pchania korb.

Pozdrawiam,
Iguan   --
Iguan007   Sezon caly rok:   http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia

Data: 2014-02-27 10:53:13
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 10:12, Iguan_007 pisze:

Jesli naprawde masz przelozenia 42x14 jak piszesz ponizej to 33km/h
oznacza kadencje 80-85. Zaden mega spinning i skakanie roweru.

Hmmm... musiałbym policzyć zęby przekładni. Podałem wartości z katalogu. Mi się wydaje, że odstawiałem młynek. Liczyłeś koła 26 cali?

A skakanie roweru nie zależy od prędkości tylko od siły pedałowania. MOcny nacisk -> rower wyrywa do przodu, potem przyhamowuje lekko aż do czasu kiedy druga noga dostarczy nacisk. To nawet słychać w pracy opon kiedy cisnę.

Sorry ale brzmi troche jak brak wytrenowania i proba silowego pchania
korb.

Ale ja nie zaprzeczam. Być może źle to robię. Kolarzem nie jestem.


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 02:23:34
Autor: Iguan_007
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
On Thursday, February 27, 2014 7:53:13 PM UTC+10, Marek wrote:
A skakanie roweru nie zależy od prędkości tylko od siły pedałowania. MOcny nacisk -> rower wyrywa do przodu, potem przyhamowuje lekko aż do

Watpie. Kolarze na TdF pewnie duzo mocniej naciskaja ale przy 33km/h to tam chyba nikomu rower nie skacze (chyba, ze mowimy o przyspieszaniu). Bardziej stawiam na nieprawidlowa technike pedalowania - zobacz rysunek na stronie drugiej tego pdf: http://www.topbike.com.au/pdfs/colson-bicyc-austjuly_aug2002.pdf

Autor pisze wlasnie o tym co prawdopodobnie robisz - tworzysz "dziury" podczas krecenia. Dlatego ci rower hamuje a pozniej skacze. To mialem na mysli piszac o silowym waleniu w korby. Zamiast krecic rowno, z wyzsza kadencja, naciskasz mocno na pedaly krecac stosunkowo wolno.

Nie masz tam jakiegos zawodnika pod reka? Popros zeby jechal kolo Ciebie i zobaczyl z boku co robisz zle, ze rower skacze a Ty nie mozesz 33km/h przekroczyc.


Pozdrawiam,
Iguan   --
Iguan007   Sezon caly rok:   http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia

Data: 2014-02-27 23:38:44
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 11:23, Iguan_007 pisze:

Watpie. Kolarze na TdF pewnie duzo mocniej naciskaja

Dużo mocniej? Nacisk zależy od wagi przecież. Nie można naciskać mocniej niż się waży. Ja ważę 86kg - sporo więcej niż kolarz.

ale przy 33km/h
to tam chyba nikomu rower nie skacze (chyba, ze mowimy o
przyspieszaniu).

Dokładnie o nim.

Bardziej stawiam na nieprawidlowa technike
pedalowania - zobacz rysunek na stronie drugiej tego pdf:
http://www.topbike.com.au/pdfs/colson-bicyc-austjuly_aug2002.pdf

Tak, istotnie robię błąd. Stosuję technikę z górnego rysunku lecz bez fazy ciągnięcia na dole. Hmm... ale do tego chyba trzeba mieć specjalne buty wczepiane? Przy zwykłym obuwiu trzeba by wykonać jakiś nienaturalny ruch - unieść piętę, opuścić palce aby móc pchać.

Nie masz tam jakiegos zawodnika pod reka?

Sami piwosze :-( Ale na ulicach widuję takowych. Przyjrzę się.

Popros zeby jechal kolo
Ciebie i zobaczyl z boku co robisz zle, ze rower skacze a Ty nie
mozesz 33km/h przekroczyc.


Kupiłem właśnie nowy rower a na poprzedni mam kupca. Dam sobie spokój z dociekaniami. Technikę będę doszlifował już na nowym. Z tamtym coś było nie tak. Być może wspomniana amortyzacja tylna. W tym mogę zablokować przedni amortyzator więc będę mógł sprawdzić jak jeździ się bez amortyzacji. Oczywiście co do techniki pogadam z jakimś zawodnikiem. To dobra sugestia.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-28 00:01:57
Autor: Iguan_007
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
On Friday, February 28, 2014 8:38:44 AM UTC+10, Marek wrote:
W dniu 2014-02-27 11:23, Iguan_007 pisze:
> Watpie. Kolarze na TdF pewnie duzo mocniej naciskaja

Dużo mocniej? Nacisk zależy od wagi przecież. Nie można naciskać mocniej niż się waży.

Mozna. Naciskajac sama masa to bedziesz jezdzil wlasnie tak jak Ty skok-hamowanie-skok-hamowanie. Jak koles pedalujacy na BMX czy DH.

Ja ważę 86kg - sporo więcej niż kolarz.

Wiecej niz zawodowy kolarz ale wcale nie wiecej niz duzo kolarzy - amatorow ktorzy z osignieciem 33km/h problemu nie maja.
> ale przy 33km/h

> to tam chyba nikomu rower nie skacze (chyba, ze mowimy o

> przyspieszaniu).



Dokładnie o nim.

Wroce do tego co napisales o swojej technice pedalowania:

"rower wyrywa do przodu, potem przyhamowuje lekko aż do czasu kiedy druga noga dostarczy nacisk. To nawet słychać w pracy opon kiedy cisnę. "

I cytat z artykulu ktory Ci juz wyzej podrzucilem:
"Listen to the pedal stroke and try to get rid
of any rhythmical thud, thud, thud at top and
bottom stroke". Widzisz podobienstwo? Twoja powolna jazda i nadmierne zmeczenie na 99% wlasnie z tego sie bierze. Jezdzisz jak ktos na bmx zamiast jak ktos na kolarzowce. Do tego robisz to na amortyzowanym rowerze wiec te zabie skoki ida w amortyzator, a nie w napedzanie roweru. A skoro, tak jak piszesz powyzej, robisz to "masa", to pewnie jeszcze marnujesz sile na kolysanie na boki. Tak jak juz napisalem, przy 33km/h na Twoich przelozeniach mowimy o kadencji rzedu 80-85. Nie ma tutaj co skakac.

Pozdrawiam,
Iguan   --
Iguan007   Sezon caly rok:   http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia

Data: 2014-02-28 10:57:43
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-28 09:01, Iguan_007 pisze:

Mozna. Naciskajac sama masa to bedziesz jezdzil wlasnie tak jak Ty
skok-hamowanie-skok-hamowanie. Jak koles pedalujacy na BMX czy DH.

No właśnie... Wytłumacz mi jak bo moja wyobraźnia tego nie ogarnia. Sądziłem, że jedynie masa jest w stanie wywołać nacisk na pedał. Jeśli zacznę cisnąć z większą siłą niż moja masa, to się uniosę. Musiałbym się przypiąć do siodełka albo drugą stopą unosić drugi pedał :-) Nie wyobrażam sobie tego od strony technicznej.


Ja ważę 86kg - sporo więcej niż kolarz.

Wiecej niz zawodowy kolarz ale wcale nie wiecej niz duzo kolarzy -
amatorow ktorzy z osignieciem 33km/h problemu nie maja.

Ich rowery mają znikomy opór toczenia w stosunku do mojego. Zupełnie inne opony, ciężar roweru + zawodnika itd.  Pewnie technika też. Jednakże do tej pory nie znalazłem żadnej informacji jak wywołać większy nacisk na pedał niż ten wynikający z ciężaru kierowcy.


"rower wyrywa do przodu, potem przyhamowuje lekko aż do czasu kiedy
druga noga dostarczy nacisk. To nawet słychać w pracy opon kiedy
cisnę. "

I cytat z artykulu ktory Ci juz wyzej podrzucilem: "Listen to the
pedal stroke and try to get rid of any rhythmical thud, thud, thud at
top and bottom stroke".

Widzisz podobienstwo?

Tak, wspominałem też, że to rozumiem i widzę co robię źle. Mogę spróbować to poprawić.

Twoja powolna jazda i nadmierne zmeczenie na
99% wlasnie z tego sie bierze.

Hmmm... no właśnie nie do końca, choć po części masz rację. Właśnie wsiadłem na świeżo nabytego Xenona po zainstalowaniu licznika i innych akcesoriów. Bez problemu wyciągam 45km/h i mógłbym więcej wyciągnąć. Jak to wytłumaczyć?

Można założyć, że licznik szwankuje ale różnica w prędkości jest bardzo odczuwalna nawet bez patrzenia na licznik. Rower sunie jak rakieta.


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-28 12:07:22
Autor: Iguan_007
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
On Friday, February 28, 2014 7:57:43 PM UTC+10, Marek wrote:

Sądziłem, że jedynie masa jest w stanie wywołać nacisk na pedał.

Jeszcze raz - na rowerze nie jezdzi sie "masa". Tzn. jest to mozliwe, ale stawanie cala masa na pedaly to nie jest cos co normalnie robisz. Jezdzi sie uzywajac miesni, siedzac na siodle. Masa kolarza nie pomaga w normalnym kreceniu bo trzeba wiecej ciagnac.

Jeśli zacznę cisnąć z większą siłą niż moja masa, to się uniosę. Musiałbym się przypiąć do siodełka albo drugą stopą unosić drugi pedał :-) Nie wyobrażam sobie tego od strony technicznej.

Czego sobie nie wyobrazasz? Tego, ze kolarz moze trzymac sie kierownicy, ulozyc pozycje ciala na trojkacie siedzenie-siodlo-korba tak aby moc mocniej  przec czy zalozyc buty SPD? Nikt nie jezdzi 100% pionowo, zjezdzajac tylko z sila grawitacji na pedaly.
> Wiecej niz zawodowy kolarz ale wcale nie wiecej niz duzo kolarzy -
> amatorow ktorzy z osignieciem 33km/h problemu nie maja.
Ich rowery mają znikomy opór toczenia w stosunku do mojego. Zupełnie inne opony, ciężar roweru + zawodnika itd.  Pewnie technika też.

Bardziej technika. Znam kilka osob o wadze i pod 100kg ktore na rowerze gorskim te 33km/h jednak osiagaja bez skakania.

Hmmm... no właśnie nie do końca, choć po części masz rację. Właśnie wsiadłem na świeżo nabytego Xenona po zainstalowaniu licznika i innych akcesoriów. Bez problemu wyciągam 45km/h i mógłbym więcej wyciągnąć. Jak to wytłumaczyć?

Pomijajac prawdopodobienstwo tego ze poprzedni rower miales zwyczajnie zepsuty (amortyzator?), widze jedno proste wytlumaczenie bezposrednio zwiazane z technika jazdy ktora opisujesz - rower bez amortyzacji wybacza wiecej bledow pedalowania. Nie "pompujesz" teraz amortyzatora. Nadal jezdzisz "skokami"? Pozdrawiam,
Iguan   --
Iguan007   Sezon caly rok:   http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia

Data: 2014-02-28 23:29:36
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-28 21:07, Iguan_007 pisze:

Jeszcze raz - na rowerze nie jezdzi sie "masa". Tzn. jest to mozliwe,
ale stawanie cala masa na pedaly to nie jest cos co normalnie robisz.
Jezdzi sie uzywajac miesni, siedzac na siodle. Masa kolarza nie
pomaga w normalnym kreceniu bo trzeba wiecej ciagnac.

Czyli oni pchają jeden a ciągną drugi pedał? W linku jaki mi dałeś jest coś innego napisane, że między 240 a 340 stopni jest "muscle quiet phase". Nie ma momentu ciągnięcia.

Mówimy może o momencie 110 - 240 stopni?

Chyba rozumiem w czym rzecz. Jeśli mamy rower, gdzie nie siedzimy w pionie lecz jesteśmy mocno pochyleni do przodu. Wtedy zapierając się o kierownicę możemy mocno pchać. Czy dobrze interpretuję?

Bardziej technika. Znam kilka osob o wadze i pod 100kg ktore na
rowerze gorskim te 33km/h jednak osiagaja bez skakania.

No i teraz znasz również mnie. Po zmianie roweru wyciągam 45km/h bez skakania. Przypuszczam, że był to efekt tylnej amortyzacji. Ja tego nie czułem ale mogła zacząć ujawniać się przy mocnym depnięciu a przy słabszym - była sztywna. Dlatego mogła istnieć pewna prędkość krytyczna w okolicach 30km/h, która zaczęła ujawniać obecność amortyzatora. Nie chodziło o prędkość tylko o większą siłę jakiej używałem aby mieć tą prędkość. Większa siła = uruchamiał się amortyzator. Teraz zaczynam łączyć obserwacje w logiczną całość. Z tego wynika, ze lepszą amortyzacją jest odpowiednia sztyca. Ona nie będzie wnosić takich efektów - przynajmniej hipotetycznie.


Pomijajac prawdopodobienstwo tego ze poprzedni rower miales
zwyczajnie zepsuty (amortyzator?), widze jedno proste wytlumaczenie
bezposrednio zwiazane z technika jazdy ktora opisujesz - rower bez
amortyzacji wybacza wiecej bledow pedalowania. Nie "pompujesz" teraz
amortyzatora. Nadal jezdzisz "skokami"?

Heh, właśnie powyżej rozpisałem się na ten temat :-) Mam jeszcze mało obserwacji. Jeździłem 10 czy 15 minut. W weekend spróbuję pojeździć więcej i zaobserwować w jaki sposób wywieram nacisk. Postaram się go zoptymalizować tak jak w linku opisującym technikę.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-28 23:06:13
Autor: Prot Ogenes
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-28 10:57, Marek wrote:
wlasnie z tego sie bierze.

Hmmm... no właśnie nie do końca, choć po części masz rację. Właśnie
wsiadłem na świeżo nabytego Xenona po zainstalowaniu licznika i innych
akcesoriów. Bez problemu wyciągam 45km/h i mógłbym więcej wyciągnąć. Jak
to wytłumaczyć?

Można założyć, że licznik szwankuje ale różnica w prędkości jest bardzo
odczuwalna nawet bez patrzenia na licznik. Rower sunie jak rakieta.


No to jeszcze sprawdźmy jakimi danymi zasiliłeś licznik. Jak jest ok, to nie pozostaje ci nic innego jak radośnie zap...ieprzać ile fabryka dała :-)


pozdr
Prot

Data: 2014-03-01 15:28:41
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-28 23:06, Prot Ogenes pisze:


No to jeszcze sprawdźmy jakimi danymi zasiliłeś licznik. Jak jest ok, to
nie pozostaje ci nic innego jak radośnie zap...ieprzać ile fabryka dała :-)

Co niniejszym czynię :-) Dziękuję za poświęcony mi czas :-)

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-28 08:17:11
Autor: cytawa
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Marek pisze:


Watpie. Kolarze na TdF pewnie duzo mocniej naciskaja

Dużo mocniej? Nacisk zależy od wagi przecież. Nie można naciskać mocniej
niż się waży. Ja ważę 86kg - sporo więcej niż kolarz.


Po pierwsze to mozna mocniej i to sporo. A po drugie to zeby szybciej jechac to trzeba mocniej naciskac. Jesli porownamy predkosci osiagane przez ciebie i kolarzy na TdF nie trudno wywnioskowac kto mocniej naciska.


Jan Cytawa

Data: 2014-02-28 10:41:16
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-28 08:17, cytawa pisze:

Po pierwsze to mozna mocniej i to sporo.

Nie jest to dla mnie jasne. Jak zwiększyć nacisk względem wariantu kiedy całym swoim ciężarem stajesz na pedale? Musiałbym mieć obie stopy przyczepione do pedałów i drugą stopą ciągnąć do góry pedał (czego ponoć nie należy czynić). Więc w jaki inny sposób można zwiększyć nacisk na pedał?

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-28 12:45:17
Autor: mt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-28 10:41, Marek pisze:
W dniu 2014-02-28 08:17, cytawa pisze:

Po pierwsze to mozna mocniej i to sporo.

Nie jest to dla mnie jasne. Jak zwiększyć nacisk względem wariantu kiedy
całym swoim ciężarem stajesz na pedale? Musiałbym mieć obie stopy
przyczepione do pedałów i drugą stopą ciągnąć do góry pedał (czego ponoć
nie należy czynić). Więc w jaki inny sposób można zwiększyć nacisk na
pedał?

To ty cały czas jeździsz w stójce? Nic dziwnego, że nie możesz dobić do 30-ki. A jeżeli przyjąć pozycję siodełkową kolarza (czyli znakomita większość sytuacji), to siła z jaką depczesz na pedały nie zależy od masy ciała.

--
marcin

Data: 2014-02-28 15:50:38
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-28 12:45, mt pisze:
W dniu 2014-02-28 10:41, Marek pisze:
W dniu 2014-02-28 08:17, cytawa pisze:

Po pierwsze to mozna mocniej i to sporo.

Nie jest to dla mnie jasne. Jak zwiększyć nacisk względem wariantu kiedy
całym swoim ciężarem stajesz na pedale? Musiałbym mieć obie stopy
przyczepione do pedałów i drugą stopą ciągnąć do góry pedał (czego ponoć
nie należy czynić). Więc w jaki inny sposób można zwiększyć nacisk na
pedał?

To ty cały czas jeździsz w stójce?

Prawie nigdy. Ale nie ma to pytanie związku z moim pytaniem.

Nic dziwnego, że nie możesz dobić do
30-ki. A jeżeli przyjąć pozycję siodełkową kolarza (czyli znakomita
większość sytuacji), to siła z jaką depczesz na pedały nie zależy od
masy ciała.

Jest mniejsza od masy ciała. A ja się pytałem co zrobić aby ważąc np. moje 86 kg wywrzeć nacisk np. 150kg bez przypinania się do roweru jakimiś pasami, zakładania 70kg plecaka itp sztuczek. Nie raz padło sformułowanie iż kolarz potrafi wywrzeć dużo większy nacisk niż sam waży. Chciałbym wiedzieć jak. Nie ma to związku z moją techniką jazdy ani z faktem czy posiadam rower czy nie.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-28 17:15:37
Autor: JDX
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-28 15:50, Marek wrote:
[...]
Jest mniejsza od masy ciała. A ja się pytałem co zrobić aby ważąc np.
moje 86 kg wywrzeć nacisk np. 150kg bez przypinania się do roweru
jakimiś pasami, zakładania 70kg plecaka itp sztuczek. Nie raz padło
sformułowanie iż kolarz potrafi wywrzeć dużo większy nacisk niż sam
waży. Chciałbym wiedzieć jak. Nie ma to związku z moją techniką jazdy
ani z faktem czy posiadam rower czy nie.
Przecież przy pedałowaniu nie pracuje siła grawitacji (masa nogi razy
przyspieszenie ziemskie) tylko przede wszystkim siła generowana przez
mięśnie. Gdy pójdziesz na siłownię nie będąc jakoś specjalnie
wytrenowanym, to nie powinieneś mieć problemu ze zrobieniem przysiadu ze
sztangą która waży tyle co ty. I podobnie, mając punkt(y) podparcia
(ręce mocno na kierownicy, tyłek "przyklejony" do siodła) możesz
wywierać na pedały siłę większą niż wynikałaby z twojej masy.

Data: 2014-02-28 23:44:45
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-28 17:15, JDX pisze:
On 2014-02-28 15:50, Marek wrote:
[...]

Przecież przy pedałowaniu nie pracuje siła grawitacji (masa nogi razy
przyspieszenie ziemskie)

Jeśli już to masa ciała a nie nogi :-) Zależy jaki styl masz na myśli. Jeśli pedałujemy stojąc lub siedząc w pionie to inaczej mają się sprawy.

tylko przede wszystkim siła generowana przez
mięśnie. Gdy pójdziesz na siłownię nie będąc jakoś specjalnie
wytrenowanym, to nie powinieneś mieć problemu ze zrobieniem przysiadu ze
sztangą która waży tyle co ty. I podobnie, mając punkt(y) podparcia
(ręce mocno na kierownicy, tyłek "przyklejony" do siodła) możesz
wywierać na pedały siłę większą niż wynikałaby z twojej masy.

Chyba rozumiem teraz. Zapieramy się o kierownicę i dlatego możemy wywierać większą siłę. No i dlatego na rowerach turystycznych nie da się tego osiągnąć bo siedzimy w pionie - nie ma o co się zaprzeć.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-28 12:47:31
Autor: cytawa
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Marek pisze:

Nie jest to dla mnie jasne. Jak zwiększyć nacisk względem wariantu kiedy
całym swoim ciężarem stajesz na pedale? Musiałbym mieć obie stopy
przyczepione do pedałów i drugą stopą ciągnąć do góry pedał (czego ponoć
nie należy czynić). Więc w jaki inny sposób można zwiększyć nacisk na
pedał?

Dynamicznie. Jak sie odbijasz od ziemi to nacisk masz duzo wiekszy niz twoj ciezar. Chyba logiczne.


Jan Cytawa

Data: 2014-02-28 16:04:29
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-28 12:47, cytawa pisze:

Dynamicznie. Jak sie odbijasz od ziemi to nacisk masz duzo wiekszy niz
twoj ciezar. Chyba logiczne.

Czyli tak jakby ktoś chciał podnieść szybko swój ciężar przykucając na jednej nodze? Wtedy do masy ciała dodawana jest siła bezwładności. To masz na myśli? Czyli im szybciej depniesz tym większą dodatkową siłę tworzysz? Dobrze interpretuję?

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-03-03 07:57:26
Autor: cytawa
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Marek pisze:


Czyli tak jakby ktoś chciał podnieść szybko swój ciężar przykucając na
jednej nodze? Wtedy do masy ciała dodawana jest siła bezwładności. To
masz na myśli? Czyli im szybciej depniesz tym większą dodatkową siłę
tworzysz? Dobrze interpretuję?

Czy to takie dziwne? Chyba w szkole spales na lekcjach fizyki.
  :)

Jesli nie wierzysz to przykucnij na wadze i wstawaj. Zawsze ci waga pokaze wiecej niz w spoczynku. A im szybciej bedziesz wstawal tym wiecej pokaze.

Data: 2014-03-03 10:58:00
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-03-03 07:57, cytawa pisze:

Czy to takie dziwne? Chyba w szkole spales na lekcjach fizyki.
  :)

No chwila - ale czy ja się czemuś dziwię? :-) Pytam się o to czy dobrze interpretuję Twoje intencje.

Wczoraj jechałem rowerem i przyglądałem się ułożeniu tułowia względem osi supportu. Tyłek jest za nim (w kierunku koła tylnego). Pozycja jest taka jakbyśmy robili głęboki przysiad. Tak więc zaparcie się o kierownicę  nic nie da. Jeśli depnę mocniej, to uniosę się tylko. Gdyby pedały były daleko z tyłu, to mógłbym użyć dużo większej siły nacisku bo miałbym punkt podparcia w kierownicy. A więc pozostaje jedynie mocne pchnięcie gdy pedał jest u góry aby wykorzystać bezwładność masy ciała.   Czy tak to się robi?

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-03-03 13:13:14
Autor: Prot Ogenes
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
On 2014-03-03 10:58, Marek wrote:
W dniu 2014-03-03 07:57, cytawa pisze:

Czy to takie dziwne? Chyba w szkole spales na lekcjach fizyki.
  :)

No chwila - ale czy ja się czemuś dziwię? :-) Pytam się o to czy dobrze
interpretuję Twoje intencje.

Wczoraj jechałem rowerem i przyglądałem się ułożeniu tułowia względem
osi supportu. Tyłek jest za nim (w kierunku koła tylnego). Pozycja jest
taka jakbyśmy robili głęboki przysiad. Tak więc zaparcie się o
kierownicę  nic nie da. Jeśli depnę mocniej, to uniosę się tylko. Gdyby
pedały były daleko z tyłu, to mógłbym użyć dużo większej siły nacisku bo
miałbym punkt podparcia w kierownicy. A więc pozostaje jedynie mocne
pchnięcie gdy pedał jest u góry aby wykorzystać bezwładność masy ciała.
  Czy tak to się robi?


Marek, coś mi sie wydaje, że ty za dużo uwagi poświęcasz na Newton'owskie wręcz aspekty jazdy na rowerze.

Uparłeś się trochę, że rowerzysta "zapiera" sie o kierownicę.
Jest wręcz przeciwnie, ty się jej przytrzymujesz.

Allle... jeśli już tak bardzo ten niuans cię zainteresował, to rozrysuj sobie wektory sił. Deptając na pedały generujesz wektor pod pewnym kątem do podłoża, ten wektor jest wypadkową wektora pionowego w dół i poziomego do jezdni w kierunku jazdy.

Kiedy trzymasz się kierownicy w _trakcie pedałowania_, twoje ręce ciągną kierownicę pod pewnym kątem , przeciwnym (w przybliżeniu) do nacisku na pedały. Ten wektor siły równiez ma dwie składowe, pionową do góry, i poziomą w kierunku przeciwnym do jazdy.

Teraz postaw rower tak aby dotykał przednim kołem ściany i naciśnij mocno na pedały jakbyś chciał ruszyć. Jeśli nie będziesz trzymał kierownicy, wstaniesz na pedałach, jeśli będzie ją trzymał, wprawdzie nie ruszysz z miejsca ;-), ale wygenerujesz o wiele większą siłę.

pozdr
Prot

Data: 2014-03-03 14:40:28
Autor: JDX
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
On 2014-03-03 13:13, Prot Ogenes wrote:
[...]
Teraz postaw rower tak aby dotykał przednim kołem ściany i naciśnij
mocno na pedały jakbyś chciał ruszyć. Jeśli nie będziesz trzymał
kierownicy, wstaniesz na pedałach
No niekoniecznie. Jeśli tylne koło będzie stało np. na wilgotnej trawie
to być może będzie w stanie zakręcić korbą. I przy okazji wybić sobie
zęby. :-D

Data: 2014-03-03 19:28:04
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-03-03 13:13, Prot Ogenes pisze:

Marek, coś mi sie wydaje, że ty za dużo uwagi poświęcasz na
Newton'owskie wręcz aspekty jazdy na rowerze.

hahahaha - trafne sformułowanie :-)
Dociekam tylko techniki jazdy na rowerze. Powiem Ci, że patrząc na dwóch ćwiczących na siłowni, wykonujących identyczne ćwiczenie w pozornie identyczny sposób ciężko stwierdzić, który z nich robi to źle i w konsekwencji będzie miał np. po miesiącu dużo gorsze efekty. Wystarczy zmienić sposób myślenia, skoncentrować się na pewnym detalu ćwiczenia, zaangażować inną grupę mięśniową - ruch zrobisz taki sam a efekt będzie inny.

W przypadku rowerów właśnie takie dociekanie teraz uskuteczniam. Jak robić aby dobrze robić :-) Wiesz... jeśli ktoś "z branży" zwraca mi amatorowi uwagę, że coś robię źle, to staram się to poprawić lecz muszę rozumieć co poprawiam.



--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-03-03 12:06:23
Autor: Ignac
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu poniedziałek, 3 marca 2014 19:28:04 UTC+1 użytkownik Marek napisał:

W przypadku rowerów właśnie takie dociekanie teraz uskuteczniam.

Marku,jeszcze mnóstwo problemów przed tobą i do omówienia,jeżeli
będziesz amibitny i będziesz jeździł,to jak to mówią,im dalej w las tym więcej drzew ,ale z naszą pomocą różne tajnki biker-stwa jeszcze
poznasz.

Data: 2014-03-03 22:46:21
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-03-03 21:06, Ignac pisze:

Marku,jeszcze mnóstwo problemów przed tobą i do omówienia,jeżeli
będziesz amibitny i będziesz jeździł,to jak to mówią,im dalej w las
tym więcej drzew ,ale z naszą pomocą różne tajnki biker-stwa jeszcze
poznasz.


Traktuję to jako zezwolenie na zadręczanie Was pytaniami :-D


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-03-04 00:06:39
Autor: Prot Ogenes
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
On 2014-03-03 22:46, Marek wrote:
W dniu 2014-03-03 21:06, Ignac pisze:

Marku,jeszcze mnóstwo problemów przed tobą i do omówienia,jeżeli
będziesz amibitny i będziesz jeździł,to jak to mówią,im dalej w las
tym więcej drzew ,ale z naszą pomocą różne tajnki biker-stwa jeszcze
poznasz.


Traktuję to jako zezwolenie na zadręczanie Was pytaniami :-D



No way! Więcej jeździj na rowerze, to nie będziesz miał siły i czasu na zadawanie pytań :-p

pozdr
Prot

Data: 2014-02-26 13:02:00
Autor: cytawa
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
  Marek pisze:

Prędkość to (nie)stety głownie wynik siły i kondycji.

taka jest prawda.

Nie tylko. Bo z tego wychodziłoby, że przeciętna babcia ma więcej siły i
kondycji ode mnie :-)

Teraz taka mlodziez


Jan Cytawa

Data: 2014-02-26 21:12:28
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 13:02, cytawa pisze:

Nie tylko. Bo z tego wychodziłoby, że przeciętna babcia ma więcej siły i
kondycji ode mnie :-)

Teraz taka mlodziez

Ja nie młodzież. :-) Na innym rowerze bez problemu znacznie szybciej jeździłem.


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-03-01 09:33:07
Autor: J.F.
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Dnia Wed, 26 Feb 2014 10:50:50 +0100, Marek napisał(a):
W dniu 2014-02-26 09:48, qrt pisze:
Prędkość to (nie)stety głownie wynik siły i kondycji.
Nie tylko. Bo z tego wychodziłoby, że przeciętna babcia ma więcej siły i kondycji ode mnie :-)

Kto wie.
Po 10km jazdy z prędkością 25km/h po asfalcie byłem skonany zawsze. Tymczasem osoby bez żadnego przygotowania na turystycznych rowerach traktują taką podróż lajtowo: kręcą powoli, bez specjalnego wysiłku. A w tym czasie odstawiam młynek i jestem zziajany.

Moze jakies badania wydolnosciowe.

Typ roweru nie ma
tutaj jakiegoś kluczowego wpływu. Owszem bieżnik opony może powodować
większe czy mniejsze opory toczenia, podobnie jak cieśninie powietrza. Ale
to w sumie wszystko.

Sam już nie wiem w czym rzecz. Z pewnością bieżnik a także przełożenia. Odnoszę wrażenie, że szybki młynek (np 100) przy nawet mniejszym obciążeniu męczy bardziej niż kadencja np. 60.

Mlynek pedalami niewatpliwie meczy - mozesz sprobowac na treningowym
rowerku bez obciazenia. Statyczny nacisk tez meczy. Po to w rowerze
tyle przerzutek, zeby dobrac optymalne dla siebie przelozenie.

Ale zamiencie sie kiedys na rowery, albo zobacz w czasie wycieczki czy
pedalami krecisz czesciej niz inni.

J.

Data: 2014-03-01 15:46:08
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-03-01 09:33, J.F. pisze:

Prędkość to (nie)stety głownie wynik siły i kondycji.
Nie tylko. Bo z tego wychodziłoby, że przeciętna babcia ma więcej siły i
kondycji ode mnie :-)

Kto wie.

Wyszło mi na to, że nowy rower (już mam Xenona) podwoił mi kondycję :-) Jeżdżę nim znacznie szybciej.

Po 10km jazdy z prędkością 25km/h po asfalcie
byłem skonany zawsze. Tymczasem osoby bez żadnego przygotowania na
turystycznych rowerach traktują taką podróż lajtowo: kręcą powoli, bez
specjalnego wysiłku. A w tym czasie odstawiam młynek i jestem zziajany.

Moze jakies badania wydolnosciowe.

Wydolność mam do bani - temu nie zaprzeczę. Obserwuję moich kolegów. Przy tych samych ćwiczeniach aerobowych mam zwykle wyższy puls niż reszta grupy mimo iż w spoczynku puls jest na poziomie 60, co wskazuje na niby jakąś tam formę. Są i tacy, którzy przy 170-180 gadają sobie normalnie a dla mnie komfort oddychania kończy się na 160. Dlatego wolę siłowe zajęcia. W rowerze niższa kadencja (70-80) ale wyższa siła jest bardziej komfortowa.

Okazało się, ze dało się rozwiązać problem wraz z nowym zakupem. Teraz bez problemu jestem w stanie dorównać innym.


Mlynek pedalami niewatpliwie meczy - mozesz sprobowac na treningowym
rowerku bez obciazenia.

Tak, dokładnie to już wielokrotnie obserwowałem. Niskie obciążenia na rowerku stacjonarnym czy orbitreku i szybki ruch męczy dużo szybciej niż odwrotnie: wolniejszy ruch i większe obciążenia. Wydatek energetyczny też mam wtedy większy w/g "zegarków" mimo iż mniej się męczę.

Statyczny nacisk tez meczy. Po to w rowerze
tyle przerzutek, zeby dobrac optymalne dla siebie przelozenie.

Jeżdżę na 30tym biegu :-) Zapewne zarżnę łańcuch szybko.

Ale zamiencie sie kiedys na rowery, albo zobacz w czasie wycieczki czy
pedalami krecisz czesciej niz inni.

Tak, to też obserwowałem. Wszyscy kręcili wolniej a niektórzy dużo wolniej. Nie liczyłem ale na oko 50-60. Wszyscy mieli też większe przekładnie z przodu (też wizualna ocena: widać różnicę na oko między 42 a 48) - z tyłu nie przyglądałem się. W rowerach turystycznych zwykle są "szybsze" przekładnie niż w w ex-moim.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-26 09:36:12
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 07:45, qrt pisze:

Wiec tak. Musisz wiedzieć iż każdy praktycznie rower zasadniczo jest
złożony z czesci dwóch firm. Shimano i sram. Oraz ramy która to w
znakomitej wiekszości modeli jest produkowana na tajwanie. Poza tym sztyce,
mostki, kierownice, obręcze - które zasadniczo też sa produkowane gdzieś na
wschodzie.
Producent taki jak unibike (ora znakomita wikszość innych) poprostu składa
to wszystko do kupy.
Czyli - rowery różnych firm sa zasadniczo bardzo do siebie podobne. Wiec
nie ma znaczenia czy kupisz unibike czy jakiś inny sprzet. W każdym może
być podbnie.

Zgadza się. Generalnie wszystko tak teraz jest robione. Marka to obecnie nazwa firmy składającej z tych części zazwyczaj. Obojętne czy chodzi o rower, pralkę czy komputer. Unibike również sam nie produkuje ram tylko je ściąga - co sami mi powiedzieli.

Druga sprawa - pewne przypadłości o których piszesz (np. obcieranie
klocków, czy piszczenie hamulców) mogą sie pojawić w każdym rowerze.
Niezależnie od firmy która go robi jak i ceny jaka za niego zapłacisz.
Wystarczy ze klocek hamulcowy sie z jakiejś tam przyczyny źle ustawi i już
zaczyna piszczeć. Albo obcierać.
Podbnie z regulacją przerzutek. Tutaj nie ma co liczyć iż wszystko bedzie
działało tak samo doskonale i niezmiennie przez setki kilometrów nawet
jesli bedzisz miał xtr.

Rozumiem. Mi chodziło o to aby dało się to wyregulować. Obecnie mam hamulce tarczowe, gdzie nie da się tego wyregulować. Praktycznie każdy większy wstrząs powodował, że klocek hałasował. Musiałem podczas jazdy wielokrotnie przyhamowywać aby się ułożył i przestał wkurzać.



--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-26 09:42:19
Autor: qrt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Dnia Wed, 26 Feb 2014 09:36:12 +0100, Marek napisał(a):

W dniu 2014-02-26 07:45, qrt pisze:

Wiec tak. Musisz wiedzieć iż każdy praktycznie rower zasadniczo jest
złożony z czesci dwóch firm. Shimano i sram. Oraz ramy która to w
znakomitej wiekszości modeli jest produkowana na tajwanie. Poza tym sztyce,
mostki, kierownice, obręcze - które zasadniczo też sa produkowane gdzieś na
wschodzie.
Producent taki jak unibike (ora znakomita wikszość innych) poprostu składa
to wszystko do kupy.
Czyli - rowery różnych firm sa zasadniczo bardzo do siebie podobne. Wiec
nie ma znaczenia czy kupisz unibike czy jakiś inny sprzet. W każdym może
być podbnie.

Zgadza się. Generalnie wszystko tak teraz jest robione. Marka to obecnie nazwa firmy składającej z tych części zazwyczaj. Obojętne czy chodzi o rower, pralkę czy komputer. Unibike również sam nie produkuje ram tylko je ściąga - co sami mi powiedzieli.

Druga sprawa - pewne przypadłości o których piszesz (np. obcieranie
klocków, czy piszczenie hamulców) mogą sie pojawić w każdym rowerze.
Niezależnie od firmy która go robi jak i ceny jaka za niego zapłacisz.
Wystarczy ze klocek hamulcowy sie z jakiejś tam przyczyny źle ustawi i już
zaczyna piszczeć. Albo obcierać.
Podbnie z regulacją przerzutek. Tutaj nie ma co liczyć iż wszystko bedzie
działało tak samo doskonale i niezmiennie przez setki kilometrów nawet
jesli bedzisz miał xtr.

Rozumiem. Mi chodziło o to aby dało się to wyregulować. Obecnie mam hamulce tarczowe, gdzie nie da się tego wyregulować. Praktycznie każdy większy wstrząs powodował, że klocek hałasował. Musiałem podczas jazdy wielokrotnie przyhamowywać aby się ułożył i przestał wkurzać.

Co to za hamulce? Bo obecnie produkowane hydrauliki to w miarę solide sprzety. Choć w sumie
nie wiem (mam deore 535 sprzed kilku lat i są ok) Oczywiście zawsze sa jakieś motywy ze jeden tłoczek wysuwa sie bardziej a
drugi mniej. Sporo pomoga dobra regulacja i używanie np klocków
metalicznych które nie piszczą tak jak zywiczne. Z drugiej strony tarcza też sie może pokrzywić i będzie obcierać mniej lub
bardziej. ect ect. Niestety nie ma rozwiązań gwarantujących pełną niezawodność i
bezobsługowość.

Data: 2014-02-26 11:08:34
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 09:42, qrt pisze:

Co to za hamulce?

Linkowe, nie hydrauliczne. Nawet nie wiem co to za model. Kłopot w tym, że zastosowane rozwiązanie techniczne regulacji bloku hamulca nie usztywnia tego bloku. Można nim poruszać w niewielkim zakresie. A więc podczas jazdy raz się ustawi taka raz inaczej na jakimś wyboju czy po hamowaniu. Czasem któryś z klocków ustawia się zbyt blisko tarczy i podzwania gdy tarcza nie jest idealnie równa - a nigdy nie będzie.

Bo obecnie produkowane hydrauliki to w miarę solide sprzety.

Stąd mój wątek. Liczę na cudze doświadczenie. Gdybym bazował na ulotkach, to jeździłbym rowerem za 300zł bo w opisach trudno o lepszy technologicznie :-)

Oczywiście zawsze sa jakieś motywy ze jeden tłoczek wysuwa sie bardziej a
drugi mniej. Sporo pomoga dobra regulacja i używanie np klocków
metalicznych które nie piszczą tak jak zywiczne.

Mówisz o hamowaniu?

Niestety nie ma rozwiązań gwarantujących pełną niezawodność i
bezobsługowość.

Nie chodzi o bezobsługowość lecz o możliwość wykonania choćby jednej jazdy bez wnerwiających odgłosów. Nie lubię zatrzymywać się co jakiś czas aby podregulowywać hamulec lub cokolwiek. Rozwala to trochę plan treningowy gdy robię nieplanowane postoje.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-26 11:49:22
Autor: qrt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Dnia Wed, 26 Feb 2014 11:08:34 +0100, Marek napisał(a):




Oczywiście zawsze sa jakieś motywy ze jeden tłoczek wysuwa sie bardziej a
drugi mniej. Sporo pomoga dobra regulacja i używanie np klocków
metalicznych które nie piszczą tak jak zywiczne.

Mówisz o hamowaniu?

tak podczas hamowania na mokro zywiczne klocki potrafia naprawde
przerażliwie piszczeć. Metaliki też niby coś tam piszczą na mokro ale
różnica jest zasadnicza na kożysć metalików.

Niestety nie ma rozwiązań gwarantujących pełną niezawodność i
bezobsługowość.

Nie chodzi o bezobsługowość lecz o możliwość wykonania choćby jednej jazdy bez wnerwiających odgłosów. Nie lubię zatrzymywać się co jakiś czas aby podregulowywać hamulec lub cokolwiek. Rozwala to trochę plan treningowy gdy robię nieplanowane postoje.

a nie to nic takiego nie ma miejsca. Ustawisz i jezdzisz. Od czasu do czasu
coś tam może sie dziać ale nie sa jakieś szczególnie częste historie.

Data: 2014-02-26 21:03:16
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 11:49, qrt pisze:

Mówisz o hamowaniu?

tak podczas hamowania na mokro zywiczne klocki potrafia naprawde
przerażliwie piszczeć. Metaliki też niby coś tam piszczą na mokro ale
różnica jest zasadnicza na kożysć metalików.

Ha, cenna uwaga. Mi piszczały przeraźliwie przy każdym hamowaniu. Wezmę to pod uwagę w moim nowym nabytku i od razu wymienię klocki na takowe jeśli będą inne.


a nie to nic takiego nie ma miejsca. Ustawisz i jezdzisz. Od czasu do czasu
coś tam może sie dziać ale nie sa jakieś szczególnie częste historie.


Ok, czyli reasumując: kupiłbyś w/w rower na moim miejscu?

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-26 22:07:30
Autor: Prot Ogenes
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-26 21:03, Marek wrote:



Ok, czyli reasumując: kupiłbyś w/w rower na moim miejscu?



Marku, jeśli faktycznie upatrujesz swoich problemów w rowerze, to zanim wywalisz ponad 3 tyś. na nowy, pożycz od kogoś rower o takich parametrach.

Może po prostu unikniesz rozczarowania i zmarnowania kasy.
Może załatwiłbyś to taniej wymianą korby i kasety w obecnym rowerze?

pozdr
Prot

Data: 2014-02-27 10:11:25
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-26 22:07, Prot Ogenes pisze:

Marku, jeśli faktycznie upatrujesz swoich problemów w rowerze, to zanim
wywalisz ponad 3 tyś. na nowy, pożycz od kogoś rower o takich parametrach.

Nie mam od kogo. Jednakże wsiadłem kiedyś na rower znajomego (jakiś niemiecki - nie pamiętam co to było) i bez problemu wyciągałem 45km/h. To dało mi do myślenia.

Może po prostu unikniesz rozczarowania i zmarnowania kasy.
Może załatwiłbyś to taniej wymianą korby i kasety w obecnym rowerze?

Hmmm... być może, jednakże w obecnym sprzęcie mam zastrzeżenia do hamulców jeszcze. Kupiłem go tanio chyba tylko po to aby dowiedzieć się na co należy zwrócić uwagę kupując następny rower i nie powtórzyć błędów. A ten sprzedam.Liczyłem, że będzie ok, ale nie jest... Z ulotek tej wiedzy nie zdobędę. Dlatego tak wyszło :-(

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 09:25:31
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-27, Marek <precz@spamowi.com> wrote:

Hmmm... być może, jednakże w obecnym sprzęcie mam zastrzeżenia do hamulców jeszcze. Kupiłem go tanio chyba tylko po to aby dowiedzieć się na co należy zwrócić uwagę kupując następny rower i nie powtórzyć błędów. A ten sprzedam.Liczyłem, że będzie ok, ale nie jest... Z ulotek tej wiedzy nie zdobędę. Dlatego tak wyszło :-(

To moze skoro masz jakies pojecie w temacie rowerowym lepiej bedzie rower
zlozyc albo dac komus do zlozenia? Rok temu kupowalem rower, przerzucilem
internety, bylem w sklepach, nawet przejechalem sie paroma rowerami ale
jak sie tak napatrzec i chwile zastanowic to widac jaki szajs producenci
sprzedaja za ogromny pieniadz, w rezultacie kupilem paroletni rower na
gieldzie za cene makrokesza, najpierw katowalem go po szosie, teraz
katuje w lesie i na dojazdach do pracy i psuc sie nie chce :-)

--
Artur

Data: 2014-02-27 10:45:43
Autor: Marek
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 10:25, AZ pisze:

To moze skoro masz jakies pojecie w temacie rowerowym lepiej bedzie rower
zlozyc albo dac komus do zlozenia?

Mam jakieś tam zdolności techniczne. Swój też przerabiałem własnoręcznie. Jednakże nie bardzo mam czas, a i ochotę się w to bawić. Rozpatrywałem opcję zlecenia komuś złożenia roweru. Niestety wychodzi to sporo drożej nawet gdybym taki sam rower składał. Niestety budżet mam ograniczony :-(

Rok temu kupowalem rower, przerzucilem
internety, bylem w sklepach, nawet przejechalem sie paroma rowerami ale
jak sie tak napatrzec i chwile zastanowic to widac jaki szajs producenci
sprzedaja za ogromny pieniadz, w rezultacie kupilem paroletni rower na
gieldzie za cene makrokesza, najpierw katowalem go po szosie, teraz
katuje w lesie i na dojazdach do pracy i psuc sie nie chce :-)

A tak, w miarę zdobywania doświadczenia w tej branĹźy (na własnym tyłku, Ĺźe tak powiem) teĹź się mocno zastanawiam nad tym. Często zachwalane są w materiałach reklamowych ogĂłlniki typu "ma hamulce tarczowe"  a gdy się przyjrzeć - to takie właśnie hamulce jakie tam oferują są jednym z powodĂłw, dla ktĂłrych zmieniam obecny rower... bo diabeł tkwi w szczegółach. Nawet nie o awaryjność chodzi ale o szereg eksploatacyjnych niuansĂłw.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 10:12:35
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-27, Marek <precz@spamowi.com> wrote:
Rok temu kupowalem rower, przerzucilem
internety, bylem w sklepach, nawet przejechalem sie paroma rowerami ale
jak sie tak napatrzec i chwile zastanowic to widac jaki szajs producenci
sprzedaja za ogromny pieniadz, w rezultacie kupilem paroletni rower na
gieldzie za cene makrokesza, najpierw katowalem go po szosie, teraz
katuje w lesie i na dojazdach do pracy i psuc sie nie chce :-)

A tak, w miarę zdobywania doświadczenia w tej branĹźy (na własnym tyłku, Ĺźe tak powiem) teĹź się mocno zastanawiam nad tym. Często zachwalane są w materiałach reklamowych ogĂłlniki typu "ma hamulce tarczowe"  a gdy się przyjrzeć - to takie właśnie hamulce jakie tam oferują są jednym z powodĂłw, dla ktĂłrych zmieniam obecny rower... bo diabeł tkwi w szczegółach. Nawet nie o awaryjność chodzi ale o szereg eksploatacyjnych niuansĂłw.

Dokladnie. Zreszta wystarczy popatrzec na te nowki - tylna przerzutka jakiejs
wyzszej grupy, przednia 2 grupy nizszej niz tylna a korba i piasty to juz totalny badziew bo na to akurat malo kto patrzy a cena za calosc z kosmosu.

--
Artur

Data: 2014-02-27 11:55:25
Autor: Prot Ogenes
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-27 10:45, Marek wrote:

A tak, w miarę zdobywania doświadczenia w tej branży (na własnym tyłku,
że tak powiem) też się mocno zastanawiam nad tym. Często zachwalane są w
materiałach reklamowych ogĂłlniki typu "ma hamulce tarczowe"  a gdy się
przyjrzeć - to takie właśnie hamulce jakie tam oferują są jednym z
powodów, dla których zmieniam obecny rower... bo diabeł tkwi w
szczegółach. Nawet nie o awaryjność chodzi ale o szereg eksploatacyjnych
niuansĂłw.


Jeśli kupujesz gotowca, to niestety musisz zetknąc się np: z czymś takim:

Kross Level A9 model 2014 - za uwaga 5499 zł! (prawie darmo!)

Cenę robi pewnie tylko rama z włókien, bo innego wyjaśnienia to naprawdę ciężko tam szukać.

pozd
Prot

Data: 2014-02-27 08:43:09
Autor: qrt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Dnia Wed, 26 Feb 2014 21:03:16 +0100, Marek napisał(a):


a nie to nic takiego nie ma miejsca. Ustawisz i jezdzisz. Od czasu do czasu
coś tam może sie dziać ale nie sa jakieś szczególnie częste historie.


Ok, czyli reasumując: kupiłbyś w/w rower na moim miejscu?


wiesz nic Ci nie doradze sensownego bo poprostu nie mam obecnie wiedzy na
temat aktualnej oferty rynkowej. Nie wiem czy ten unibike jest wart swej
ceny czy może da sie kupić coś lepszego za tą samą kasę. Jedynie to co moge napisać to to o czym już wspominałem. Jesli chcesz jezdzić dynamicznie po "wertepach leśnych" nie kupuj crossa a
jakieś mtb29. To sa bardzo zbliżone rowery ale: mtb29: - ma możliwośc założenia grubszych opon
- ma bardziej agresywną geometrię (jest zwrotnieszy)
- ma geometrie dostosowaną do amortyzatorów MTB które sa lepsze i
solidniejsze). - wąskie opony jak będziesz chaiał to sobie w takim rowerze zamontujesz. cross:
- ma możliwość założenia błotników i bagażnika (mtb 29 też może mieć ale
nie zawsze)

Moge Ci co najwyżej napisać opcję jaką ja bym *sobie* kupił:
- rower na ramie powiedzmy MTB (może być 26 jak i 28 - taka by sie dało
wsadzić grube opony oraz bagażnik czy pełne błotniki ) z mimośrodem albo
ruchomymi hakami (by si dało jezdzić bez napinacza), - sztywny widelec z mocowaniem dla pełnych blotników - do tego piasta alfine,
- hamulce tarczowe. :)

Data: 2014-02-27 10:37:06
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 08:43, qrt pisze:

wiesz nic Ci nie doradze sensownego bo poprostu nie mam obecnie wiedzy na
temat aktualnej oferty rynkowej. Nie wiem czy ten unibike jest wart swej
ceny czy może da sie kupić coś lepszego za tą samą kasę.

Rozumiem. Dziękuję za wskazówki.
Patrząc na listę komponentów (co nie przesądza ostatecznej jakości), to Unibike jest tańszy o ok 500zł przynajmniej od konkurencji. Osobiście nie znam tej marki więc kalkulator jest moją podporą póki co, plus niniejsza dyskusja.

Jedynie to co moge napisać to to o czym już wspominałem.
Jesli chcesz jezdzić dynamicznie po "wertepach leśnych" nie kupuj crossa a
jakieś mtb29. To sa bardzo zbliżone rowery ale:
mtb29:
- ma możliwośc założenia grubszych opon

Co ogranicza w Xenonie, szerokość? Wydaje mi się, że jest tam sporo miejsca.

- ma bardziej agresywną geometrię (jest zwrotnieszy)

A czy to nie zależy od średnicy kół? Tak jak czytam wątek niżej (26 v3 27.7 vs 29) to małe kółka = lepsza zwrotność.

- ma geometrie dostosowaną do amortyzatorów MTB które sa lepsze i
solidniejsze).

To też zależy od producenta i modelu. Czy SR SUNTOUR NCX-D nie jest dobrej jakości? Pal sześć blokadę hydrauliczną - nie bardzo widzę jej zastosowanie. Chodzi mi jedynie o samą amortyzację.

cross:
- ma możliwość założenia błotników i bagażnika (mtb 29 też może mieć ale
nie zawsze)

W moim amortyzator tylny skutecznie pozbawił mnie możliwości zainstalowania jakiejś sakwy na klucze, bidonu itp. To też mnie wkurzało.

Moge Ci co najwyżej napisać opcję jaką ja bym *sobie* kupił:

Wszelkie sugestie pożądane :-)

- rower na ramie powiedzmy MTB (może być 26 jak i 28 - taka by sie dało
wsadzić grube opony oraz bagażnik czy pełne błotniki ) z mimośrodem albo
ruchomymi hakami (by si dało jezdzić bez napinacza),

Możesz rozpisać o co chodzi z bagażnikiem? Mi on się przyda. Chciałbym mieć opcję jego doinstalowania w miarę potrzeb aby móc zabrać aparat fotograficzny itp.

- do tego piasta alfine,

Ahaaa... A nie doskwiera Ci niski zakres przełożeń? Swoją drogą nie rozumiem po cholerę dają w Xenonie 10 biegów z tyłu. Wystarczyłyby 3, no może 4. Zauważyłem, że w obecnym rowerze używam, najczęściej najmniejszą i największą, przy podjazdach środek. Inne zębatki dają różnice "pomiarowe". Gdybym miał ultra-precyzyjny miernik, to pewnie wykryłbym wpływ tych przełożeń pośrednich :-)

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 10:06:54
Autor: AZ
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
On 2014-02-27, Marek <precz@spamowi.com> wrote:

W moim amortyzator tylny skutecznie pozbawił mnie możliwości zainstalowania jakiejś sakwy na klucze, bidonu itp. To też mnie wkurzało.

Ooo, a moze te Twoje cale problemy z predkoscia sa przez to jakis
amortyzatoropodobny wynalazek? Dlatego rower "skacze" a predkosc mierna bo
cala energia idzie w pompowanie amortyzatorem? :-)

Możesz rozpisać o co chodzi z bagażnikiem? Mi on się przyda. Chciałbym mieć opcję jego doinstalowania w miarę potrzeb aby móc zabrać aparat fotograficzny itp.

Musisz po prostu miec mocowania w ramie zeby przykrecic bagaznik. W MTB ich
nie ma. Opcja jest bagaznik na sztyce.

--
Artur

Data: 2014-02-27 11:41:57
Autor: qrt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Dnia Thu, 27 Feb 2014 10:06:54 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

On 2014-02-27, Marek <precz@spamowi.com> wrote:

W moim amortyzator tylny skutecznie pozbawił mnie możliwości zainstalowania jakiejś sakwy na klucze, bidonu itp. To też mnie wkurzało.

Ooo, a moze te Twoje cale problemy z predkoscia sa przez to jakis
amortyzatoropodobny wynalazek? Dlatego rower "skacze" a predkosc mierna bo
cala energia idzie w pompowanie amortyzatorem? :-)

być może - jesli ten rower ma tylny amor i tarczówki na linkę to raczej
dobrze nie wróży. Jesli jest to jakis makrokesz co waży 18kg, ma piasty co
nie bardzo chcą sie krecić, wszystko sie buja, a support sprawia znaczne
opory...

Data: 2014-02-27 22:31:19
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 11:41, qrt pisze:

być może - jesli ten rower ma tylny amor i tarczówki na linkę to raczej
dobrze nie wróży. Jesli jest to jakis makrokesz co waży 18kg, ma piasty co
nie bardzo chcą sie krecić, wszystko sie buja, a support sprawia znaczne
opory...

To był Romet Fusion HT2 przed wymianą korby, supportu, przerzutki przedniej i łańcucha. Nie dało się na tym zmieniać biegów pod obciążeniem więc musiałem to poprawić. Zresztą wkalkulowałem to w cenę. Niestety poddałem się na kolejnych przeszkodach. Dziś właśnie go sprzedałem. Mam już Xenona. Jeszcze nie miałem czasu przejechać się nim ale podzielę się obserwacjami.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 22:37:35
Autor: Marek
Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 11:06, AZ pisze:

Ooo, a moze te Twoje cale problemy z predkoscia sa przez to jakis
amortyzatoropodobny wynalazek? Dlatego rower "skacze" a predkosc mierna bo
cala energia idzie w pompowanie amortyzatorem? :-)

Może tak być :-) Mam już Xenona. Napiszę w odpowiedzi samemu sobie jakie poczyniłem obserwacje. Nie miałem czasu nim pojeździć dziś.


Musisz po prostu miec mocowania w ramie zeby przykrecic bagaznik. W MTB ich
nie ma. Opcja jest bagaznik na sztyce.

Czy to są otwory gwintowane po obu bokach tylnego widelca plus otwory w okolicach osi? Takowe znalazłem.


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 11:28:54
Autor: qrt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
Dnia Thu, 27 Feb 2014 10:37:06 +0100, Marek napisał(a):

Jedynie to co moge napisać to to o czym już wspominałem.
Jesli chcesz jezdzić dynamicznie po "wertepach leśnych" nie kupuj crossa a
jakieś mtb29. To sa bardzo zbliżone rowery ale:
mtb29:
- ma możliwośc założenia grubszych opon

Co ogranicza w Xenonie, szerokość? Wydaje mi się, że jest tam sporo miejsca.

tylnie widłeki jak sadze. Miłem kiedys unibike'a vipera i tam maksymalnie
wchodziła opona koło 2 cali. Nie jest to mało ale opon o takiej grubości to
nie ma za wiele. sa albo weższe trekingowe albo grubsze górskie.
- ma bardziej agresywną geometrię (jest zwrotnieszy)

A czy to nie zależy od średnicy kół? Tak jak czytam wątek niżej (26 v3 27.7 vs 29) to małe kółka = lepsza zwrotność.

zależy - ale nie tylko. Istony też jest kąt główki, długośc całego roweru,
czy długość tylnych widełek.

- ma geometrie dostosowaną do amortyzatorów MTB które sa lepsze i
solidniejsze).

To też zależy od producenta i modelu. Czy SR SUNTOUR NCX-D nie jest dobrej jakości? Pal sześć blokadę hydrauliczną - nie bardzo widzę jej zastosowanie. Chodzi mi jedynie o samą amortyzację.

nie wiem. Ale z doświadczenie ci powiem ze dobry amortyzator to koszt w
okolicach 1000.
Moge Ci co najwyżej napisać opcję jaką ja bym *sobie* kupił:

Wszelkie sugestie pożądane :-)

- rower na ramie powiedzmy MTB (może być 26 jak i 28 - taka by sie dało
wsadzić grube opony oraz bagażnik czy pełne błotniki ) z mimośrodem albo
ruchomymi hakami (by si dało jezdzić bez napinacza),

Możesz rozpisać o co chodzi z bagażnikiem? Mi on się przyda. Chciałbym mieć opcję jego doinstalowania w miarę potrzeb aby móc zabrać aparat fotograficzny itp.

warto sprawdzić (zaytać sie) czy rower ma otwory do przykręcenia bagażnika
- bo wiele MTB nie ma.

- do tego piasta alfine,

Ahaaa... A nie doskwiera Ci niski zakres przełożeń?

nie wiem :) nie mam jeszcze takiego roweru ale mam go w planach. Teoretycznie zakres przełożeń alfine 8 odpowiada zakresowi kasety 11-34 Nie jest to oszałamijąca ropiętość ale zasadniczo myślę iż winna
wystarczyć. Z alfine problem jest taki iż nie można mu dawać zbyt miekich
przłożeń bo sie zmili  (minimalne zalecanie to 1.8-2.0 czyli korba 42
zębatka 23)  
Swoją drogą nie rozumiem po cholerę dają w Xenonie 10 biegów z tyłu.

dają bo nie ma innej opcji. Napędy od deore w góre sa teraz tylko takie i
nie ma innych. To sie odbija na trwałości napędu czy jego precyzji. Dlatego też można pomyśleć o alfine.

Data: 2014-02-27 22:56:48
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 11:28, qrt pisze:

Co ogranicza w Xenonie, szerokość? Wydaje mi się, że jest tam sporo miejsca.

tylnie widłeki jak sadze. Miłem kiedys unibike'a vipera i tam maksymalnie
wchodziła opona koło 2 cali. Nie jest to mało ale opon o takiej grubości to
nie ma za wiele. sa albo weższe trekingowe albo grubsze górskie.

Właśnie odebrałem rower. Mam okazję dokładnie się przyjrzeć. Koła mają po ok. 2cm luzu z każdej strony.

dają bo nie ma innej opcji. Napędy od deore w góre sa teraz tylko takie i
nie ma innych. To sie odbija na trwałości napędu czy jego precyzji.
Dlatego też można pomyśleć o alfine.

Rozumiem. Dziękuję za wiele cennych rad. Mam już Xenona. Jutro postaram się napisać jakie są różnice. Zrobię to odpowiadając sobie w głównym wątku.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 19:03:20
Autor: Jacek G.
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 10:37, Marek napisał(a)::
Ahaaa... A nie doskwiera Ci niski zakres przełożeń? Swoją drogą nie
rozumiem po cholerę dają w Xenonie 10 biegów z tyłu.

No właśnie nie bardzo wiem dlaczego wybrałeś tak drogi model (ok 3500 - 3700 zł) gdy to o co ci głównie chodzi, czyli hydrauliczne hamulce tarczowe, amortyzacja z przodu, sensowne przełożenia masz w o prawie 1000 zł tańszym Unibike Zethos. Różnica, to nieco niższy osprzęt i 9 zamiast 10 przełożeń z tyłu, ale na większej ilości przełożeń przecież ci nie zależy, a ten osprzęt do zastosowań o jakich piszesz też będzie zupełnie dobry.
--
Jacek G.

Data: 2014-02-27 21:43:08
Autor: mt
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 19:03, Jacek G. pisze:

No właśnie nie bardzo wiem dlaczego wybrałeś tak drogi model (ok 3500 -
3700 zł) gdy to o co ci głównie chodzi, czyli hydrauliczne hamulce
tarczowe, amortyzacja z przodu, sensowne przełożenia masz w o prawie
1000 zł tańszym Unibike Zethos. Różnica, to nieco niższy osprzęt i 9
zamiast 10 przełożeń z tyłu, ale na większej ilości przełożeń przecież
ci nie zależy, a ten osprzęt do zastosowań o jakich piszesz też będzie
zupełnie dobry.

Bo droższy rower jest szybszy! Nie wiedziałeś? :P
To raczej chodzi o lans, bo do zastosowań o jakich pisze wątkotwórca to 2 tysie na rower wystarczą z nawiązką.

--
marcin

Data: 2014-02-27 23:47:10
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 21:43, mt pisze:


Bo droższy rower jest szybszy! Nie wiedziałeś? :P
To raczej chodzi o lans,

Lans rowerem za średnią krajową??? :-D Szczerze mówiąc nie poznałbym nawet lansera rowerowego gdyż nie odróżniam roweru za 2k ok roweru za 12k. No chyba, że wielką metkę z ceną będzie wlókł za sobą :-)

2 tysie na rower wystarczą z nawiązką.

Mój - mogę już napisać - były prawie tyle kosztował wliczając wymianę napędu przedniego.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-02-27 23:15:42
Autor: Marek
Pro?ba o opini? zakupu Unibike XENON
W dniu 2014-02-27 19:03, Jacek G. pisze:


No właśnie nie bardzo wiem dlaczego wybrałeś tak drogi model (ok 3500 -
3700 zł) gdy to o co ci głównie chodzi, czyli hydrauliczne hamulce
tarczowe, amortyzacja z przodu, sensowne przełożenia masz w o prawie
1000 zł tańszym Unibike Zethos. Różnica, to nieco niższy osprzęt i 9
zamiast 10 przełożeń z tyłu, ale na większej ilości przełożeń przecież
ci nie zależy, a ten osprzęt do zastosowań o jakich piszesz też będzie
zupełnie dobry.

Powiem tak: nie chcę się bawić w mechanika jak przy obecnym rowerze. Musiałem wymienić przednią przerzutkę, łańcuch, korbę aby pozwalała na zmianę biegów pod obciążeniem. Nie jestem ekspertem więc dowiedziawszy się, że Deore nie będzie mi dostarczać takich frustracji, zacząłem polować na rower, który to w sobie ma. Po drugie hamulce. Nie chcę podzwaniania słuchać przez połowę trasy. Wybrałem rower z hydraulicznymi Shimano. Ładnie pracują, bardzo lekko i mają bardzo dobrą charakterystykę (wartości pośrednie siły hamowania). Wartość przełożenia oczywiście też brałem pod uwagę. Ilość ich jest nieistotna (wystarczą mi 3 z tyłu), dają 10, trudno - moim zdaniem to wada. Rama powinna być bezpieczna aby nie złożyła się przy większych obciążeniach. No i chciałbym od czasu do czasu trochę ze sobą zabrać - a więc możliwość przymocowania bagażu. Wybrałem model, który posiada te cechy i który wizualnie mi się spodobał - bo to tez dla mnie istotne. A wątek rozpocząłem po to aby dowiedzieć się czy to dobry wybór i jeśli nie najlepszy, to oczekiwałem innych propozycji. Ot powód...

--
Pozdrawiam
Marek

Pro??ba o opiniÄ? zakupu Unibike XENON

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona