Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Problem spadku

Problem spadku

Data: 2009-03-13 16:32:23
Autor: noname999999
Problem spadku
Witam serdecznie,
bardzo prosze o pomoc w skomplikowanej dla mnie sprawie:
W roku 1988 zmarł mi ojciec. Jestem jedynaczką ale w momencie śmierci
ojca byłam już zamężna bez rozdzielności majątkowej. Została mi mama.
Do dzisiaj nic ze spadkiem nie było robione.
Na dzień dzisiejszy opuścił mnie mąż (nie mamy ani rozwodu ani
separacji nie stać mnie na cała procedurę a mąż terroryzuje mnie, że
jak cokolwiek rozpocznę to nie da mi pieniędzy na dziecko).
Proszę o pomoc moja mama jest dość wiekowa i boję się, że jeśli mama
umrze to spadek po moich rodzicach (czyli ten nieuregulowany po ojcu i
ten ktory jest własnością mamy) będzie należał do mnie i mojego męża i
tutaj moje pytania:
1. Czy spadek po moim ojcu przypada zarówno mnie jak i mojemu mężowi ?
2. Czy w razie śmierci mamy spadek po niej przypada również w równych
udziałach mnie i mężowi.
3. Jak najlepiej się zabezpieczyć przed ew przejęciem spadku przez
męża.
4. Proszę o sprawdzenie mojego rozumowania - Jeśli spadek po moim ojcu
jest dziedziczony przezemnie i męża oraz oczywiście mamę to na dzień
dzisiejszy moja mama posiada prawo do 3/4 nieruchomości a ja z mężem
do 1/4 ?
5. Czy jeśli przeprowadzimy w dniu dzisiejszym procedurę spadkową czy
mama ma prawo mnie przepisać swoje 3/4 ewentualnie któreś z moich
córek aby uchronić to przed mężem ?
6. Czy jeśli mama testamentem przekaże swoje 3/4 mojej córce to w
razie niedokończenia procedury spadkowej przed jej śmiercią testament
będzie miał ważność ?
Proszę o jakąkolwiek pomoc lub poradę jak sobie poradzić z mężem który
pewnie mi jeszcze wiele w życiu nerwów napsuje...

Data: 2009-03-13 19:04:39
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
Na dzień dzisiejszy opuścił mnie mąż (nie mamy ani rozwodu ani
separacji nie stać mnie na cała procedurę

teraz potaniało. 600 zł się należy. w zasadzie jak nie  będzie awantury to chyba na zbliżonej kwocie się skończy.


a mąż terroryzuje mnie, że
jak cokolwiek rozpocznę to nie da mi pieniędzy na dziecko).

bez łaski, powiedz mu, że komornik sam sobie weźmie bez pytania go.

1. Czy spadek po moim ojcu przypada zarówno mnie jak i mojemu mężowi ?

Nie. Spadek wchodzi do majątku odrębnego więc tak czy siak jest tylko twój.

2. Czy w razie śmierci mamy spadek po niej przypada również w równych
udziałach mnie i mężowi.

Nie. tylko tobie.


3. Jak najlepiej się zabezpieczyć przed ew przejęciem spadku przez
męża.

nijak, on z tego nie ma i nie będzie miał nic

4. Proszę o sprawdzenie mojego rozumowania

jeśli rodzice mieli majątek wspólny to jego cześć w połowie przypadła mamie, w połowie tobie. Więc po ojcu masz 1/4, mama ma 3/4.

Potem całość będzie na ciebie.


6. Czy jeśli mama testamentem przekaże swoje 3/4 mojej córce to w
razie niedokończenia procedury spadkowej przed jej śmiercią testament
będzie miał ważność ?

będzie ważne, z tym, że naprawdę radzę spisać testament u notariusza bo już jesteście na dobrej drodze do popełnienia błedu

mama nie przekazuje 3/4 czegoś tam tylko 100% "tego co ma".  To że jej 100% nie stanowi całości "czegoś" jest bez znaczenia.

jak napiszecie 3/4 to twoja córka dostanie 3/4 z 3/4 a ty 1/4 z 3/4 plus 1/4 którą już masz.  jasne? :)

Po za tym bardzo łatwo skopać testament, np. drukując go na komputerze.
Ma być w całości odręczny ma mieć datę i podpis.
W zasadzie nie widzę potrzeby sporządzania jakiegokolwiek testamenu. I tak wszystko dostaniesz ty. A co z tym zrobisz i jak przekażesz córce, czy i kiedy, to na to będziesz jeszcze miała dużo czasu.


Proszę o jakąkolwiek pomoc lub poradę jak sobie poradzić z mężem który
pewnie mi jeszcze wiele w życiu nerwów napsuje...

złożyć wniosek do sądu o rozwód i ustalenie alimentów.
jak dobrze pogooglasz przykłady znajdziesz w internecie
same opłaty sądowe też nie są wysokie.
Jeśli nie będziecie drzeć kotów o podział majątku wspólnego to w zasadzie prawnik nie jest ci potrzebny.

Data: 2009-03-13 17:15:40
Autor: noname999999
Problem spadku
Dziękuję bardzo za pomoc. Uspokoili mnie Państwo bo mąż ciągle
twierdzi, że on tak łatwo tego domu nie odda.
Proszę tylko o informację czy aby uregulować sprawy spadkowe w tym
momencie po zmarłym ojcu potrzebny jest prawnik potrzebny jest prawnik
czy wystarczy tylko jakiś wniosek w sądzie złożyć czy też niczego nie
ruszać bo jak Państwo napisali i tak wszystko będzie w przyszłości
moją własnością.

Data: 2009-03-13 19:25:25
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
Dziękuję bardzo za pomoc. Uspokoili mnie Państwo bo mąż ciągle
twierdzi, że on tak łatwo tego domu nie odda.
Proszę tylko o informację czy aby uregulować sprawy spadkowe w tym
momencie po zmarłym ojcu potrzebny jest prawnik potrzebny jest prawnik
czy wystarczy tylko jakiś wniosek w sądzie złożyć czy też niczego nie
ruszać bo jak Państwo napisali i tak wszystko będzie w przyszłości
moją własnością.


złożyć wniosek do sądu o stwierdzenie nabycia spadku.
przynajmniej jedna sprawa będzie załatwiona.


masz:
http://www.pit.pl/procedury_sadowe_spadek_stwierdzenie_nabycia_spadku_1582.php

Data: 2009-03-13 17:34:07
Autor: noname999999
Problem spadku
W podanym linku jest:
Notariusz potwierdzi spadek
2 października 2008 r. wchodzą w życie zupełnie nowe procedury w
zakresie spadków. Potwierdzenie nabycia spadku uzyskać będzie można u
notariusza.

Czy jeśli do dziedziczenia po ojcu przystępuję tylko ja i mama mogę to
zrobić szybciej notarialnie ?

Data: 2009-03-13 19:41:21
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
W podanym linku jest:
Notariusz potwierdzi spadek
2 października 2008 r. wchodzą w życie zupełnie nowe procedury w
zakresie spadków. Potwierdzenie nabycia spadku uzyskać będzie można u
notariusza.

Czy jeśli do dziedziczenia po ojcu przystępuję tylko ja i mama mogę to
zrobić szybciej notarialnie ?



Nie możesz, bo jak wspomniałaś o domu, to zapewne spadek nie miesci się w kwocie 9 tyś z groszami zwolnionej z podatku.
musi iść przez sąd.
tego o notariuszach w ogóle nie czytaj.

Acha co do podatku.
Tu może być problem, bo spadek nabywa się z chwilą śmierci, czyli będą was obowiązywały przepisy z 1988 roku, a tam zwolnienia od spadku nie było. trzeba będzie kombinować z ulgami wówczas istniejacymi jak zobowiązanie do zamieszkiwania w danym lokalu przez piec lat itp itd.
Tutaj zanim całą sprawę ruszysz radziłbym ci wziąć stówę w kieszeń i iść   nie do adwokata ale doradcy podatkowego nie ci (na piśmie!!!!, bo wówczas głową odpowiada jak napisze bzdury), jasno, prosto wyjaśni co zrobić z US, żeby nie zapłacić podatku za dużo.
Całkiem możliwe, że jego rada będzie "nie ruszać do póki nie trzeba"
na grupie ci nikt nie poradzi, bo w 1988 wiekszosc grupowiczów ciągnęła jeszcze cycusia.

Data: 2009-03-14 08:41:36
Autor: Danusia
Problem spadku

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:gpeugf$k7e$1inews.gazeta.pl...
noname999999@gmail.com wrote:
Acha co do podatku.
Tu może być problem, bo spadek nabywa się z chwilą śmierci, czyli będą was obowiązywały przepisy z 1988 roku, a tam zwolnienia od spadku nie było. trzeba będzie kombinować z ulgami wówczas istniejacymi jak zobowiązanie do zamieszkiwania w danym lokalu przez piec lat itp itd.

Rozpędziłeś się.:)
Spadek nabywa się w chwili orzeczenia przez Sąd nabycie spadku.
Do tej chwili rozporządzanie majątkiem spadkodawcy jest bezpodstawne, bezprawne i może być nawet ścigane przez prawo (prokuratora). Może istnieć np. inna osoba dysponująca ważnym testamentem (np. proboszcz, pielęgniarka itp), która nie musi go przedstawiać Sądowi zaraz po śmierci spadkodawcy, nie ma takiego wymogu, jest on cały czas ważny.
pozdr

Data: 2009-03-14 05:16:11
Autor: witek
Problem spadku
Danusia wrote:


RozpĂŞdziÂłeÂś siĂŞ.:)
Spadek nabywa siĂŞ w chwili orzeczenia przez SÂąd nabycie spadku.

art 925kc
Spadkbierca nabywa spadek z chwilą otwarcia spadku.
art 924kc
Spadek otwiera sie z chwilą śmierci spadkodawcy.


Do tej chwili rozporzÂądzanie majÂątkiem spadkodawcy jest bezpodstawne, bezprawne i moÂże byĂŚ nawet Âścigane przez prawo (prokuratora).

Serio?


Dalszą część sobie już daruję.

Data: 2009-03-16 20:48:10
Autor: Gotfryd Smolik news
Problem spadku
On Sat, 14 Mar 2009, Danusia wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał
Tu może być problem, bo spadek nabywa się z chwilą śmierci,
[...]

Rozpędziłeś się.:)
Spadek nabywa się w chwili orzeczenia przez Sąd nabycie spadku.

  Już Ci wyjaśnił.

Do tej chwili rozporządzanie majątkiem spadkodawcy jest bezpodstawne,

  Nie, co najwyżej *nieskuteczne* - bo wobec osób trzecich może
powoływać się jedynie na podstawie stwierdzenia.
  Osoba trzecia może więc kazać się wypchać - spotkałem się z takim
przypadkiem, że bodaj gazownia odmówiła wypłaty należnego zmarłemu
zwrotu, bazując właśnie na tym że zapłacenie za stwierdzenie
drożej wyjdzie.

bezprawne i może być nawet ścigane przez prawo (prokuratora). Może istnieć
np. inna osoba dysponująca ważnym testamentem (np. proboszcz, pielęgniarka
itp)

  No to *ona* jest nabywcą spadku :P

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-03-16 08:16:13
Autor: spp
Problem spadku
witek pisze:

Nie możesz, bo jak wspomniałaś o domu, to zapewne spadek nie miesci się w kwocie 9 tyś z groszami zwolnionej z podatku.
musi iść przez sąd.
tego o notariuszach w ogóle nie czytaj.

Alaliż bowiem?

--
spp

Data: 2009-03-16 07:48:16
Autor: witek
Problem spadku
spp wrote:
witek pisze:

Nie możesz, bo jak wspomniałaś o domu, to zapewne spadek nie miesci się w kwocie 9 tyś z groszami zwolnionej z podatku.
musi iść przez sąd.
tego o notariuszach w ogóle nie czytaj.

Alaliż bowiem?


a nie było to właśnie jednym z warunków wykluczających notariusza?

Data: 2009-03-13 19:31:43
Autor: witek
Problem spadku
witek wrote:
noname999999@gmail.com wrote:
Dziękuję bardzo za pomoc. Uspokoili mnie Państwo bo mąż ciągle
twierdzi, że on tak łatwo tego domu nie odda.
Proszę tylko o informację czy aby uregulować sprawy spadkowe w tym
momencie po zmarłym ojcu potrzebny jest prawnik potrzebny jest prawnik
czy wystarczy tylko jakiś wniosek w sądzie złożyć czy też niczego nie
ruszać bo jak Państwo napisali i tak wszystko będzie w przyszłości
moją własnością.


złożyć wniosek do sądu o stwierdzenie nabycia spadku.
przynajmniej jedna sprawa będzie załatwiona.


masz:
http://www.pit.pl/procedury_sadowe_spadek_stwierdzenie_nabycia_spadku_1582.php

aha,
temat oboczy. podatek od spadku.

potem napisze cos wiecej, chyba ze jakas dusza zdaży przede mną.

drugi temat oboczny, wpisy do ksiąg wieczystych jeśli takowe są założone.

Data: 2009-03-13 19:35:02
Autor: witek
Problem spadku
witek wrote:


aha,
temat oboczy. podatek od spadku.


o akurat blisko było

http://www.pit.pl/ulga_nielimitowana_spadek_moj_podatek_od_spadku_4413.php

pamietaj, ze teraz jak złozysz wniosek o nabycie spadku po ojcu, to spadek dziedziczysz ty i matka.
Wiec macie 30 dni na złożenie dokumentow do US  (oboje, dwa komplety, ty i mama). żeby przez twój wniosek  US nie ścigał twojej mamy o podatek bo wtopicie sporo kasy.

Data: 2009-03-13 17:41:51
Autor: noname999999
Problem spadku
Mam kolejne pytania (niestety)
1. Czy dokumenty do urzędu skarbowego składam po otrzymaniu decyzji
sądu o otrzymaniu spadku czy w momencie składania wniosku do sądu (jak
się ma sprawa z nabyciem spadku u notariusza)
2. Chciałybyśmy z mamą jak najszybciej przekazać nieruchomość mojej
córce (ona ma więcej siły i odwagi aby przeciwstawić się mojemu
mężowi) czy jeśli uregulujemy spadek możemy to zrobić od razu
(darowizną i czy ta darowizna będzie wolna od podatku) czy też musimy
rok być zameldowane w tej nieruchomości abyśmy mogły to przekazać
mojej córce bez opłat.

Data: 2009-03-13 19:52:50
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
Mam kolejne pytania (niestety)
1. Czy dokumenty do urzędu skarbowego składam po otrzymaniu decyzji
sądu o otrzymaniu spadku czy w momencie składania wniosku do sądu (jak
się ma sprawa z nabyciem spadku u notariusza)

zapomnij o notariuszu. Nie kombinuj, bo przekombinujesz. Sądy nie gryzą. A ty masz pietra i się boisz jak małe dziecko.

US załatwiasz po wszystkim.
Formalnie masz 14 dni na zapłacenie podatku od dnia posiedzenia sądu.
Od razu wystąp z wnioskiem o wydanie orzeczenia na piśmie.
To, że sąd coś orzeknie nie oznacza automatycznie, że ci to napiszą.




2. Chciałybyśmy z mamą jak najszybciej przekazać nieruchomość mojej
córce (ona ma więcej siły i odwagi aby przeciwstawić się mojemu
mężowi) czy jeśli uregulujemy spadek możemy to zrobić od razu
(darowizną i czy ta darowizna będzie wolna od podatku) czy też musimy
rok być zameldowane w tej nieruchomości abyśmy mogły to przekazać
mojej córce bez opłat.

tu są dwie sprawy
pierwsza to spadek po ojcu i uniknięcie podatku od tego.
Normalnie jest do zapłaty podatek i po tym, możecie robic co chcecie nawet na nastepny dzień.
Z tym, że przepisy z 1988 roku jak pamietam mówiły, że można uniknąć zapłacenia podatku jeśli zadeklaruje sie mieszkanie w danej nieruchomości przez conajmniej 5 lat. Nie wiem i nie potrafię powiedzieć, czy będzie to 5 lat od 1988 roku i w zasadzie już z głowy, czy dopiero 5 lat od teraz.
Wiec podarowanie tej nieruchomosci teraz spowodowałoby uruchomienie procedury zapłaty podatku od spadku.

Jak już sprawa podatku od spadku po ojcu będzie załatwiona i wiadomo, że nic wam sprzedazy czy darowizny nie blokuje to wówczas możecie to darować córce u natariusza.
Darowizna notarialna na dzień dzisiejszy jest zwolniona z podatku i nie trzeba jej nawet zgłaszać w US. Tak więc twoja córka nie musiałaby płacić podatku.
Upewniej się tylko czy darowizna babcia-wnuczka też pod to zwolnienie podpada, chyba tak.

Data: 2009-03-14 11:07:27
Autor: Scowron
Problem spadku
Dnia 14-03-2009 o 01:35:02 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał(a):

witek wrote:

 aha,
temat oboczy. podatek od spadku.


o akurat blisko było

http://www.pit.pl/ulga_nielimitowana_spadek_moj_podatek_od_spadku_4413.php

pamietaj, ze teraz jak złozysz wniosek o nabycie spadku po ojcu, to  spadek dziedziczysz ty i matka.
Wiec macie 30 dni na złożenie dokumentow do US  (oboje, dwa komplety, ty  i mama). żeby przez twój wniosek  US nie ścigał twojej mamy o podatek bo  wtopicie sporo kasy.



Nie przypadkiem 6 miesięcy od tego roku?


--
Scowron

Data: 2009-03-14 05:17:25
Autor: witek
Problem spadku
Scowron wrote:

Nie przypadkiem 6 miesięcy od tego roku?


A możliwe.
Ostatnimi czasy nie bywam na bieżąco.
Właśnie na to liczyłem, że ktoś mnie poprawi.

Data: 2009-03-15 04:28:38
Autor: noname999999
Problem spadku
Dziekuję wszystkich na pomoc.
Mam jednak pytania.
1. Kilka lat wstecz moja mama sporządziła testament w którym pzepisała
tylko mnie dom (swoją część domu) - czy testament wpływa na to o czym
była mowa wyżej czyli, że mój mąż nie będzie miał prawa do spadku ?
2. Czy ktoś wie jak długo trwa postepowanie spadkowe i czy są jakieś
okoliczności dzięki którym można to przyśpieszyć ?
Dziękuję i pozdrawiam

Data: 2009-03-15 08:25:19
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
1. Kilka lat wstecz moja mama sporządziła testament w którym pzepisała
tylko mnie dom (swoją część domu) - czy testament wpływa na to o czym
była mowa wyżej czyli, że mój mąż nie będzie miał prawa do spadku ?

Nie będzie miał prawa do spadku.

2. Czy ktoś wie jak długo trwa postepowanie spadkowe i czy są jakieś
okoliczności dzięki którym można to przyśpieszyć ?

O to już w konkretnym sądzie pytaj.

Data: 2009-03-15 13:53:44
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:

1. Kilka lat wstecz moja mama sporządziła testament w którym pzepisała
tylko mnie dom (swoją część domu) - czy testament wpływa na to o czym
była mowa wyżej czyli, że mój mąż nie będzie miał prawa do spadku ?

Nie będzie miał, jeśli nie było zastrzeżenie że i on ma dziedziczyć.

2. Czy ktoś wie jak długo trwa postepowanie spadkowe i czy są jakieś
okoliczności dzięki którym można to przyśpieszyć ?

Kilka miesięcy max przy tak prostej sprawie.

Data: 2009-03-16 08:15:02
Autor: spp
Problem spadku
witek pisze:


Wiec macie 30 dni na złożenie dokumentow do US  (oboje, dwa komplety, ty i mama). żeby przez twój wniosek  US nie ścigał twojej mamy o podatek bo wtopicie sporo kasy.

  I tak będzie ścigał. :(

Nabycie spadku następuje w dniu śmierci spadkodawcy. Ojciec zmarł w 1988 r. i mają zastosowanie ówcześnie obowiązujące przepisy i podatki. :(

Całkowite zwolnienie bliskich z tego podatku dotyczy osób które nabyły prawa do spadku po 01.01.2007 r.

--
spp

Data: 2009-03-16 01:06:37
Autor: noname999999
Problem spadku
Całkowite zwolnienie bliskich z tego podatku dotyczy osób które nabyły
prawa do spadku po 01.01.2007 r.

A jak sie maja przepisy jesli od smierci ojca 1988 ten dom byl
zamieszkiwany zarowno przez moja mama jak i mnie ?
Ktos wczesniej wspomnial, ze byly jakies przepisy dotyczace
zameldowania pod danym adresem. Moze ktos wie ? Niemniej dzisiaj
jestem umowiona do radcy prawnego od spraw spadkowych i podatkowych po
spotkaniu napisze wiecej co sie dowiedzialam.

Data: 2009-03-16 07:46:40
Autor: witek
Problem spadku
spp wrote:
witek pisze:


Wiec macie 30 dni na złożenie dokumentow do US  (oboje, dwa komplety, ty i mama). żeby przez twój wniosek  US nie ścigał twojej mamy o podatek bo wtopicie sporo kasy.

 I tak będzie ścigał. :(

Nabycie spadku następuje w dniu śmierci spadkodawcy. Ojciec zmarł w 1988 r. i mają zastosowanie ówcześnie obowiązujące przepisy i podatki. :(


tak, potem im to napisałem.


Całkowite zwolnienie bliskich z tego podatku dotyczy osób które nabyły prawa do spadku po 01.01.2007 r.


12 maja 2006.

Data: 2009-03-16 09:25:58
Autor: spp
Problem spadku
noname999999@gmail.com pisze:
Całkowite zwolnienie bliskich z tego podatku dotyczy osób które nabyły
prawa do spadku po 01.01.2007 r.

A jak sie maja przepisy jesli od smierci ojca 1988 ten dom byl
zamieszkiwany zarowno przez moja mama jak i mnie ?
Ktos wczesniej wspomnial, ze byly jakies przepisy dotyczace
zameldowania pod danym adresem. Moze ktos wie ? Niemniej dzisiaj
jestem umowiona do radcy prawnego od spraw spadkowych i podatkowych po
spotkaniu napisze wiecej co sie dowiedzialam.

Nic nie zmieniają.
Niestety. :(
Te zmiany o których słyszałaś to zapewne tzw. 'ulga meldunkowa' ale od styczna tego roku też nieaktualna.
No i dotyczyły osób które nabyły spadek w 2oo7 i 2008 r.

--
spp

Data: 2009-03-16 01:43:24
Autor: noname999999
Problem spadku
Dziekuje,
1. jestem po spotkaniu z radca prawnym i poinformowala mnie ze od
pierwszego kwietnia bedzie mozna przepisac spadek niezaleznie od kwoty
na podstawie aktu notarialnego (przepisy juz są ale notariusze czekaja
na jakieś wytyczne czy coś podobnego) i sugeruje, żeby się wstrzymać
te 2-3 tygodnie bo szybciej się to aktem załatwi niż pełnym
postępowaniem spadkowym

2. A odnośnie podatku od spadku. Jeśli podatek ma być płacony wg
przepisów z 88 roku to rozumiem, że również wg wartości z 88 roku.. Jak
ustalić wartość nieruchomości wstecz ?

Data: 2009-03-16 07:34:55
Autor: noname999999
Problem spadku
Jestem po calym dniu spotkan z radca prawnym, notariuszem, urzedem
skarbowym oraz sądem bo jeszcze się okazuje, że KW nieruchomości
spłoneła i jest tylko zbiór dokumentów. Niemniej ponizej opisze co mi
doradzono moze ktos jeszcze cos sensownego doradzi.

1. Postępowanie spadkowe można przeprowadzić przed notariuszem
ponieważ dotyczy to spadku z roku 88 a postępowanie przed notariuszem
możliwe jest dla spraw po 84. Po stwierdzeniu spadku przez notariusza
(dokument jest prawomocny z chwila otrzymania informacji z systemu
informatycznego czyli chwilę po podpisaniu aktu notarialnego) udajemy
się z mamą do urzędu skarbowego gdzie składamy SD-3 oraz dokumenty
nieruchomości. Urząd wylicza kwotę podatku wg stanu nieruchomości z 88
roku ale wg cen z dnia dzisiejszego - i tutaj największa niewiadoma
NIKT nie byl w stanie nawet w przyblizeniu podać kwoty podatku
mozliwego do zaplacenia. Poinformowano, ze trzeba samemu sobie
obliczyc wg stawki progresywnej ale obowiazuje kwota wolna od podatku
9600 (na osobe) dodatkowo można złożyć wniosek o ulgę mieszkaniową
(jeśli się zadeklaruje, że w nieruchomości nabytej spadkiem będzie się
zamieszkiwać przez 5 lat) i niestety tutaj NIKT nie potrafi powiedzieć
jasno ile...
2. Przy okazji podpisywania u notariusza nabycia spadku moja mama ma
spisać testament w którym przekazuje wszystko mojej córce (w razie jej
śmierci nie będzie potrzeby 2 krotnego przepisywania nieruchomości a
ja po śmierci mamy zrzeknę się zachowku).
3. Po zakończeniu postępowania w urzędzie skarbowym dotyczącego
nabycia spaku i po zapłaceniu podatku wracamy do notariusza i
posiadane nieruchomości wraz z mamą przekazujemy darowizną mojej córce
która jest zwolniona z podatku od spadku i darowizn. Córka przez 5 lat
nie może zbyć nieruchomości aby nie zapłacić podatku dochodowego ale
na pewno jest zwolniona z podatku od spadku i darowizn.

Mam nadzieję, że niczego nie przekręciłam.
Jeśli ktoś ma jakieś sugestie lub uwagi chętnie wysłucham,

Data: 2009-03-16 07:39:22
Autor: noname999999
Problem spadku
Jeśli chodzi o notariusz: ma to być poświadczenie nabycia spadku -
wstepnie jestem umówiona na to 2 kwietnia ponieważ wcześniej ma być
jeszcze jakaś rada notarialna i na dodatek jeszcze coś tam nie gra z
systemem informatycznym.
Całość u notariusza ma kosztować 300zł z odpisami.

Data: 2009-03-16 07:48:29
Autor: witek
Problem spadku
spp wrote:
noname999999@gmail.com pisze:
Całkowite zwolnienie bliskich z tego podatku dotyczy osób które nabyły
prawa do spadku po 01.01.2007 r.

A jak sie maja przepisy jesli od smierci ojca 1988 ten dom byl
zamieszkiwany zarowno przez moja mama jak i mnie ?
Ktos wczesniej wspomnial, ze byly jakies przepisy dotyczace
zameldowania pod danym adresem. Moze ktos wie ? Niemniej dzisiaj
jestem umowiona do radcy prawnego od spraw spadkowych i podatkowych po
spotkaniu napisze wiecej co sie dowiedzialam.

Nic nie zmieniają.
Niestety. :(
Te zmiany o których słyszałaś to zapewne tzw. 'ulga meldunkowa' ale od styczna tego roku też nieaktualna.
No i dotyczyły osób które nabyły spadek w 2oo7 i 2008 r.


jeszcze było zwolnienie 110 m2 z podatku
tyle, że pod warunkami.

Data: 2009-03-16 07:51:30
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
Dziekuje,
1. jestem po spotkaniu z radca prawnym i poinformowala mnie ze od
pierwszego kwietnia bedzie mozna przepisac spadek niezaleznie od kwoty
na podstawie aktu notarialnego (przepisy juz są ale notariusze czekaja
na jakieś wytyczne czy coś podobnego) i sugeruje, żeby się wstrzymać
te 2-3 tygodnie bo szybciej się to aktem załatwi niż pełnym
postępowaniem spadkowym

2. A odnośnie podatku od spadku. Jeśli podatek ma być płacony wg
przepisów z 88 roku to rozumiem, że również wg wartości z 88 roku. Jak
ustalić wartość nieruchomości wstecz ?


jeszcze sprawdzę, ale obawiam się, ze wg wartości na dzień dzisiejszy.
przy czym będzie brany pod uwagę stan z 88 roku, czyli jeśli coś remontowałaś, to nie będzie to uwzględnione w wycenie.
A jak popadł w ruiny, to będzie wycenainy tak jakby w tą ruinę nie popadł.

Data: 2009-03-16 10:04:04
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:

Ktos wczesniej wspomnial, ze byly jakies przepisy dotyczace
zameldowania pod danym adresem. Moze ktos wie ? Niemniej dzisiaj
jestem umowiona do radcy prawnego od spraw spadkowych i podatkowych po
spotkaniu napisze wiecej co sie dowiedzialam.

Nic nie zmieniają.
Niestety. :(
Te zmiany o których słyszałaś to zapewne tzw. 'ulga meldunkowa' ale od styczna tego roku też nieaktualna.

Niekoniecznie.
Przed ulgą meldunkową było zwolnienie, dla deklarujących zamieszkiwanie przez 5 lat od nabycia.

Data: 2009-03-16 10:04:36
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:fc52249d-2869-4399-8c0a-caea8a38e07ej39g2000yqn.googlegroups.com...
Dziekuje,
1. jestem po spotkaniu z radca prawnym i poinformowala mnie ze od
pierwszego kwietnia bedzie mozna przepisac spadek niezaleznie od kwoty
na podstawie aktu notarialnego

Co znaczy "przepisać spadek"?

Data: 2009-03-16 07:51:50
Autor: witek
Problem spadku
Cavallino wrote:
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:fc52249d-2869-4399-8c0a-caea8a38e07ej39g2000yqn.googlegroups.com...
Dziekuje,
1. jestem po spotkaniu z radca prawnym i poinformowala mnie ze od
pierwszego kwietnia bedzie mozna przepisac spadek niezaleznie od kwoty
na podstawie aktu notarialnego

Co znaczy "przepisać spadek"?

to pewnie prawnicza nowomowa.

Data: 2009-03-16 14:22:26
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:gpli19$m91$5inews.gazeta.pl...
Cavallino wrote:
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:fc52249d-2869-4399-8c0a-caea8a38e07ej39g2000yqn.googlegroups.com...
Dziekuje,
1. jestem po spotkaniu z radca prawnym i poinformowala mnie ze od
pierwszego kwietnia bedzie mozna przepisac spadek niezaleznie od kwoty
na podstawie aktu notarialnego

Co znaczy "przepisać spadek"?

to pewnie prawnicza nowomowa.

Możliwe, ale pytam o co konkretnie chodzi?
O jakiej operacji mówił ten notariusz?

Data: 2009-03-16 08:33:28
Autor: witek
Problem spadku
Cavallino wrote:

Możliwe, ale pytam o co konkretnie chodzi?
O jakiej operacji mówił ten notariusz?



cały czas mowa o stwierdzeniu nabycia spadku

Data: 2009-03-16 14:41:26
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:gplkfb$4vr$2inews.gazeta.pl...
Cavallino wrote:

Możliwe, ale pytam o co konkretnie chodzi?
O jakiej operacji mówił ten notariusz?



cały czas mowa o stwierdzeniu nabycia spadku

No i co, są jakieś przepisy, że to notariusz ma stwierdzać nabycie spadku????

Data: 2009-03-16 10:38:12
Autor: witek
Problem spadku
Cavallino wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:gplkfb$4vr$2inews.gazeta.pl...
Cavallino wrote:

Możliwe, ale pytam o co konkretnie chodzi?
O jakiej operacji mówił ten notariusz?



cały czas mowa o stwierdzeniu nabycia spadku

No i co, są jakieś przepisy, że to notariusz ma stwierdzać nabycie spadku????




Data: 2009-03-16 15:36:59
Autor: spp
Problem spadku
Cavallino pisze:

Możliwe, ale pytam o co konkretnie chodzi?
O jakiej operacji mówił ten notariusz?



cały czas mowa o stwierdzeniu nabycia spadku

No i co, są jakieś przepisy, że to notariusz ma stwierdzać nabycie spadku????

No przecież są.
Od marca tego roku postępowanie spadkowe będzie można przeprowadzić także przed notariuszem.
Inna sprawa że na razie nie palą się do tej roboty, ale to kwestia czasu.

--
spp

Data: 2009-03-16 15:46:24
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:

No i co, są jakieś przepisy, że to notariusz ma stwierdzać nabycie spadku????

No przecież są.

Jasne, już doczytałem.

Data: 2009-03-16 10:56:11
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:

1. Postępowanie spadkowe można przeprowadzić przed notariuszem
ponieważ dotyczy to spadku z roku 88 a postępowanie przed notariuszem
możliwe jest dla spraw po 84.

Acha. No to jak fachowcy twierdza ze mozna to znaczy, ze pewnie mozna.


Po stwierdzeniu spadku przez notariusza
(dokument jest prawomocny z chwila otrzymania informacji z systemu
informatycznego czyli chwilę po podpisaniu aktu notarialnego) udajemy
się z mamą do urzędu skarbowego gdzie składamy SD-3 oraz dokumenty
nieruchomości. Urząd wylicza kwotę podatku wg stanu nieruchomości z 88
roku ale wg cen z dnia dzisiejszego - i tutaj największa niewiadoma
NIKT nie byl w stanie nawet w przyblizeniu podać kwoty podatku
mozliwego do zaplacenia. Poinformowano, ze trzeba samemu sobie
obliczyc wg stawki progresywnej ale obowiazuje kwota wolna od podatku
9600 (na osobe) dodatkowo można złożyć wniosek o ulgę mieszkaniową
(jeśli się zadeklaruje, że w nieruchomości nabytej spadkiem będzie się
zamieszkiwać przez 5 lat) i niestety tutaj NIKT nie potrafi powiedzieć
jasno ile...

Sieroty boze w tym US pracują.
US ma to obliczyc. To oni wydaja decyzje i niestety ktos bedzie musial siasc i policzyc.
Najpierw trzeba oszacowac wartosc spadku wg cen na dzien dzisiejszy ale wg stanu na 1988 rok. Jak stan sie wiele nie zmienil, to najlepiej bedzie wziac ogłoszenia z okolicy i zobaczyz po ile takie domy chodzą.
W najgorszym wypadku zapłacisz za wycenę fachowcowi (kilka tysiecy).

Skoro wspomnieli o uldze, to 9600 zl jest zwolnione z definicji.
dodatowo zwolnione bylo 110 m2 pod warunkami.


tu masz kawalek ustawy z 2000 roku, bo taki mam pod ręką, ale nie sądzę, żeby wiele się zmieniło do 1988. Przynajmniej możesz sobie poczytać pod jakimi warunakami to zwolnienie przysluguje.

-- -- -- -- -- -- -- -- ustawa-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Art. 16. 1. W przypadku nabycia budynku mieszkalnego lub jego części, lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość, spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego oraz wynikających z przydziału spółdzielni mieszkaniowych: prawa do domu jednorodzinnego lub prawa do lokalu w małym domu mieszkalnym:

1) w drodze spadku lub darowizny przez osoby zaliczane do I grupy podatkowej.
2) w drodze spadku przez osoby zaliczane do II grupy podatkowej,
3) w drodze spadku przez osoby zaliczane do III grupy podatkowej, sprawujące przez co najmniej dwa lata opiekę nad wymagającym takiej opieki spadkodawcą, na podstawie umowy zawartej z nim przed organem gminy

- nie wlicza się do podstawy opodatkowania ich wartości do łącznej wysokości nieprzekraczającej 110 m2 powierzchni użytkowej budynku lub lokalu.

2. Ulga, o której mowa w ust. 1, przysługuje osobom, które łącznie spełniają następujące warunki:

1) spełniają wymogi określone w art. 4 ust. 4;
2) nie są właścicielami innego budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość bądź będąc nimi przeniosą własność budynku lub lokalu na rzecz zstępnych. Skarbu Państwa lub gminy;
3) nie dysponują spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu lub nie są właścicielami spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego oraz wynikających z przydziału spółdzielni mieszkaniowych: prawa do domu jednorodzinnego lub prawa do lokalu w małym domu mieszkalnym, a w razie dysponowania tymi prawami przekażą je zstępnym lub przekażą do dyspozycji spółdzielni, w terminie 3 miesięcy od dnia złożenia zeznania podatkowego;
4) nie są najemcami lokalu lub budynku lub będąc nimi rozwiążą umowę najmu;
5) będą zamieszkiwać w nabytym lokalu lub budynku przez 5 lat:

a) od dnia złożenia zeznania podatkowego - jeżeli w chwili złożenia zeznania nabywca mieszka w nabytym lokalu lub budynku,
b) od dnia zamieszkania w nabytym lokalu lub budynku - jeżeli nabywca zamieszka w ciągu roku od dnia złożenia zeznania podatkowego.

3. Jeżeli nabyty budynek lub lokal jest zajęty przez osoby trzecie, spełnienie warunków określonych w ust. 2 pkt 2-5 może nastąpić w okresie 5 lat od dnia nabycia; w tym wypadku zawiesza się odpowiednio bieg terminu przedawnienia do dokonania wymiaru podatku.
4. Za powierzchnię użytkową budynku (lokalu) w rozumieniu ustawy uważa się powierzchnię mierzoną po wewnętrznej długości ścian pomieszczeń na wszystkich kondygnacjach (podziemnych i naziemnych, z wyjątkiem powierzchni piwnic i klatek schodowych oraz szybów dźwigów).
5. Powierzchnie pomieszczeń lub ich części oraz część kondygnacji o wysokości w świetle od 1,40 m do 2,20 m zalicza się do powierzchni użytkowej budynku w 50 %, a jeżeli wysokość jest mniejsza niż 1,40 m - powierzchnię tę pomija się.
6. (skreślony).29)
7.30) Nie stanowi podstawy do wygaśnięcia decyzji zbycie udziału w budynku lub lokalu na rzecz innego ze spadkobierców lub obdarowanych oraz zbycie budynku lub lokalu, jeżeli było ono uzasadnione koniecznością zmiany warunków mieszkaniowych, a nabycie innego budynku lub uzyskanie pozwolenia na jego budowę albo nabycie innego lokalu nastąpiło nie później niż w ciągu sześciu miesięcy od dnia zbycia.
8. Warunek określony w ust. 2 pkt 5 uważa się za spełniony również wtedy, gdy budynek lub lokal został zbyty przed rozpoczęciem zamieszkiwania ze względu na konieczność zmiany warunków lub miejsca zamieszkania, a nabycie innego budynku lub uzyskanie pozwolenia na jego budowę albo nabycie innego lokalu nastąpiło nie później niż w ciągu 6 miesięcy od dnia zbycia.

-- -- -- -- -- -- -- -- koniec ustawy-- -- -- -- -- -- -- -



Progi podatkowe z 2000 roku.  z 1988 bedzie pewnie podobnie.
Podatek liczysz od kwoty ponad kwote zwolnionna z podatku.
Czyli jak dom ma 200 m2, 110 zwolnione, to do opodatkowania jest 90m2.
Poniewaz generalnie mowimy o duzych kwotach, to licz srednio 7% wartosci. Zawsze lepiej przeszacowac a potem sie ucieszyc, ze jest mniej niz odwrotnie.

-- -- -- -- -- -- progi-- -- -- -- -- -- -
  Podatek wynosi


1) od nabywców zaliczonych do I grupy podatkowej

do kwoty  10 278  3%

od kwoty 10 278 do  20 556   ->  308 zł 30 gr i 5 % nadwyżki ponad 10 278 zł

od kwoty 20 556   ->    822 zł 20 gr i 7 % nadwyżki ponad 20 556 zł

-- -- -- -- -- -- koneic proggow-- -- -





2. Przy okazji podpisywania u notariusza nabycia spadku moja mama ma
spisać testament w którym przekazuje wszystko mojej córce (w razie jej
śmierci nie będzie potrzeby 2 krotnego przepisywania nieruchomości a
ja po śmierci mamy zrzeknę się zachowku).
3. Po zakończeniu postępowania w urzędzie skarbowym dotyczącego
nabycia spaku i po zapłaceniu podatku wracamy do notariusza i
posiadane nieruchomości wraz z mamą przekazujemy darowizną mojej córce
która jest zwolniona z podatku od spadku i darowizn. Córka przez 5 lat
nie może zbyć nieruchomości aby nie zapłacić podatku dochodowego ale
na pewno jest zwolniona z podatku od spadku i darowizn.

zgadza sie


Jeśli ktoś ma jakieś sugestie lub uwagi chętnie wysłucham,

aha,
policz czy masz tyle kasy zeby zaplacic podatek.
Jak nie masz to nieruszaj stanu obecnego i zbieraj kase.
Dopoki nie masz postanowienia o nabyciu spadku, US cie nie ruszy.
Jak ruszysz sprawe, to w zasadzie masz dwa tygodnie na zaplacenie podatku.

Data: 2009-03-16 09:14:31
Autor: noname999999
Problem spadku
w mojej ocenie wartosc domu po dzisiejszych cenach ale wg stanu domu
na rok 1988 to ok 240.000
Dom ma 140 m2 czyli po 1700 m2
Wolne jest 110 m2 czyli pozostaje 30m2
30m2 * 1700 = 51.000
Spadku jest tylko polowa domu wiec 25500
Spadkobiercow jest 2 wiec po 12750

Czyli jesli dobrze policzylem daje to 2-gi przedzial czyli:
308 zł + 5%*(12750-10278) = 308+123=431 na osobe czyli 860 zł

Nie jestem tylko pewna czy ma znaczenie dla tej ulgi 110m2 ze spadku
jest tylko polowa domu czy to sie liczy od calosci domu.

Data: 2009-03-16 11:24:24
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
w mojej ocenie wartosc domu po dzisiejszych cenach ale wg stanu domu
na rok 1988 to ok 240.000
Dom ma 140 m2 czyli po 1700 m2
Wolne jest 110 m2 czyli pozostaje 30m2
30m2 * 1700 = 51.000
Spadku jest tylko polowa domu wiec 25500
Spadkobiercow jest 2 wiec po 12750


prawie dobrze.
Z tym, że rozbij to oddzielnie na dwie osoby.
Poniewaz dom ma 240 m2, ale tylko polowa jest w spadku,
to kazdy z was dostaje w spadku po 60 m2,
poniewaz kazdej soobie przypada 1/4 domu w spadku, to przypada tez 1/4 ulgi czyli 27.5 m2

i teraz pytanie czy ty i mama obie lapiecie sie na ta ulge.
Tam są pewne warunki jak np. nieposiadanie innego mieszkania.
Gdzie mieszkasz? z mamą? na pewno łapiesz się na ulgę?

jak obie sie lapiecie to do podatkowanie (dla kazdego)  jest 32.5 M2 x 1700 zl = 55 tys - 9600 ulga = 45 tys/


45 tys razy 7% (zawyzam) = ~ 3150 zl podatku od łebka.


Fajnie, nie.

Data: 2009-03-16 11:25:03
Autor: noname999999
Problem spadku
prawie dobrze.
Z tym, że rozbij to oddzielnie na dwie osoby.
Poniewaz dom ma 240 m2, ale tylko polowa jest w spadku,
to kazdy z was dostaje w spadku po 60 m2,
poniewaz kazdej soobie przypada 1/4 domu w spadku, to przypada tez 1/4
ulgi czyli 27.5 m2

i teraz pytanie czy ty i mama obie lapiecie sie na ta ulge.
Tam są pewne warunki jak np. nieposiadanie innego mieszkania.
Gdzie mieszkasz? z mamą? na pewno łapiesz się na ulgę?

jak obie sie lapiecie to do podatkowanie (dla kazdego)  jest 32.5 M2 x
1700 zl = 55 tys - 9600 ulga = 45 tys/

45 tys razy 7% (zawyzam) = ~ 3150 zl podatku od łebka.

Fajnie, nie.

czyli skoryguje raz jeszcze jak pisalam domu jest 140M2
polowa w spadku to 70m2 czyli po 35m2
jak wyliczyles przypada 27,5 ulgi wiec zostaje dla kazdego po 7,5m2
7,5m2*1700=12750-ulga9600=3150

3150*7%=220 zł na osobe

Data: 2009-03-16 16:44:39
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:

czyli skoryguje raz jeszcze jak pisalam domu jest 140M2

ee, pisalas 240 m2. :)

Data: 2009-03-16 15:44:42
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:

2. Przy okazji podpisywania u notariusza nabycia spadku moja mama ma
spisać testament w którym przekazuje wszystko mojej córce (w razie jej
śmierci nie będzie potrzeby 2 krotnego przepisywania nieruchomości a
ja po śmierci mamy zrzeknę się zachowku).


3. Po zakończeniu postępowania w urzędzie skarbowym dotyczącego
nabycia spaku i po zapłaceniu podatku wracamy do notariusza i
posiadane nieruchomości wraz z mamą przekazujemy darowizną mojej córce
która jest zwolniona z podatku od spadku i darowizn. Córka przez 5 lat
nie może zbyć nieruchomości aby nie zapłacić podatku dochodowego ale
na pewno jest zwolniona z podatku od spadku i darowizn.

Chyba nie tyle córka, co obecni właściele - czyli Ty i Twoja mama.

Mam nadzieję, że niczego nie przekręciłam.

A ja myślę że tak.
Chatę odziedziczyłaś Ty i mama - i to was będzie dotyczyła ulga w podatku od spadków (na mieszkanie) jeśli przemieszkacie tam 5 lat.

Twojej córki te 5 lat nie będzie obowiązywać, bo ona chatę otrzyma nie w 1988 roku, ale z chwilą śmierci Twojej mamy.
A jakie wtedy będą przepisy to nikt nie wie.

Data: 2009-03-16 08:18:46
Autor: noname999999
Problem spadku
Chyba nie tyle córka, co obecni właściele - czyli Ty i Twoja mama.

>Mam nadzieję, że niczego nie przekręciłam.

A ja myślę że tak.
Chatę odziedziczyłaś Ty i mama - i to was będzie dotyczyła ulga w podatku od
spadków (na mieszkanie) jeśli przemieszkacie tam 5 lat.

Twojej córki te 5 lat nie będzie obowiązywać, bo ona chatę otrzyma nie w
1988 roku, ale z chwilą śmierci Twojej mamy.
A jakie wtedy będą przepisy to nikt nie wie.


W urzędzie skarnowym poinformowano mnie, że mnie i mojej mamy przepisy
o podatku dochodowym nie będą obowiazywały ponieważ zamieszkiwałyśmy w
tej nieruchomości ponad 5 lat od 88 roku. Natomiast będą nas dotyczyły
przepisy o podatku od spadku i darowizn. Nieruchomość otrzymaną w
drodze spadku możemy przekazać darowizną mojej córce (niezależnie od
ulgi mieszkaniowej ponieważ w uldzie mieszkaniowej deklarujemy, że
będziemy zamieszkiwać tę nieruchomość przez 5 lat i to się nie zmieni
ale urzędu nie interesuje czy będziemy nadal jej właścicielkami).
Natomiast moja córka otrzyma nieruchomość w drodze darowizny - nie
zapłąci podatku od darowizny bo obejmują ją aktualne przepisy i jeśli
przez 5 lat nie sprzeda nieruchomości to nie zapłaci również podatku
dochodowego.

Gdzies mnie wprowadzonow  blad ??

Data: 2009-03-16 10:59:16
Autor: witek
Problem spadku
Cavallino wrote:
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:

2. Przy okazji podpisywania u notariusza nabycia spadku moja mama ma
spisać testament w którym przekazuje wszystko mojej córce (w razie jej
śmierci nie będzie potrzeby 2 krotnego przepisywania nieruchomości a
ja po śmierci mamy zrzeknę się zachowku).


3. Po zakończeniu postępowania w urzędzie skarbowym dotyczącego
nabycia spaku i po zapłaceniu podatku wracamy do notariusza i
posiadane nieruchomości wraz z mamą przekazujemy darowizną mojej córce
która jest zwolniona z podatku od spadku i darowizn. Córka przez 5 lat
nie może zbyć nieruchomości aby nie zapłacić podatku dochodowego ale
na pewno jest zwolniona z podatku od spadku i darowizn.

Chyba nie tyle córka, co obecni właściele - czyli Ty i Twoja mama.

Mam nadzieję, że niczego nie przekręciłam.

A ja myślę że tak.
Chatę odziedziczyłaś Ty i mama - i to was będzie dotyczyła ulga w podatku od spadków (na mieszkanie) jeśli przemieszkacie tam 5 lat.

Twojej córki te 5 lat nie będzie obowiązywać, bo ona chatę otrzyma nie w 1988 roku, ale z chwilą śmierci Twojej mamy.
A jakie wtedy będą przepisy to nikt nie wie.



No wiec wydaje mi sie, ze punkt 2 i 3 sa sprzeczne
Albo testament albo darowizna.
Jesli testament to beda obowiazywaly przepisy z dnia smierci i tego nikt nie wie jakie. Np ulga meldunkowa byla i sie zniknela.

Jesli darowizna, to przepisy z dnia dzisiejszego czyli od razu wiadomo, ze nie zaplaci, z tym, ze w tym momencie corka stanie sie wlascicielką od zaraz i np. za dwa lata moze babci powiedziec wynos sie z mojego domu.

Data: 2009-03-16 17:05:01
Autor: spp
Problem spadku
witek pisze:

Jesli darowizna, to przepisy z dnia dzisiejszego czyli od razu wiadomo, ze nie zaplaci, z tym, ze w tym momencie corka stanie sie wlascicielką od zaraz i np. za dwa lata moze babci powiedziec wynos sie z mojego domu.

Instytucja dożywocia też zniknęła? ;)

--
spp

Data: 2009-03-16 11:16:29
Autor: witek
Problem spadku
spp wrote:
witek pisze:

Jesli darowizna, to przepisy z dnia dzisiejszego czyli od razu wiadomo, ze nie zaplaci, z tym, ze w tym momencie corka stanie sie wlascicielką od zaraz i np. za dwa lata moze babci powiedziec wynos sie z mojego domu.

Instytucja dożywocia też zniknęła? ;)


Nie, ale trzeba już uwzględnić. Nic z automatu sie nie zrobi.

Data: 2009-03-16 11:09:44
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:


W urzędzie skarnowym

punkt pierwszy: nigdy nie wierz temu co mówią w US chyba, że masz to na papierze.

poinformowano mnie, że mnie i mojej mamy przepisy
o podatku dochodowym nie będą obowiazywały ponieważ zamieszkiwałyśmy w
tej nieruchomości ponad 5 lat od 88 roku.

fakt zamieszkiwanai nie ma tu nic do rzeczy
mozna sprzedac nieruchomosc bez podatku jesli posiada sie ja 5 lat.
Poniewaz otwarcie spadku nastepuje w chwili smierci, wiec teoretycznie ta nieruchomosc mozesz sprzedac od razu po zalatwieniu spraw spadkowych (i zapłacenia podatku OD SPADKU) i nie zaplacisz od tego podatku DOCHODOWEGO bo formalnie od 1988 roku jestes juz wlascicielka.



  Natomiast będą nas dotyczyły
przepisy o podatku od spadku i darowizn.
tak
czyli masz zaplacic podatek od spadku
mozesz tez skorzystac z ulgi 100m2 bez podatku, ale warunkiem skorzystania jest zamieszkiwanie przez 5 lat ale w towim przypakdu liczone OD TERAZ.
I tu i tu jest 5 lat, dlatego sie wszystkim pieprzy łacznie z US.
Jesli skorzystasz z tej ulgi 110 m2 to zaplacisz mniejszy podatek od spadku, ale musisz mieszkac przez 5 lat.
jesli warunku nie dotrzymasz, to US naliczy ci ponowni umorzony podatek.
Acha i jeszcze jedno. 5 lat jest liczone od konca roku kalendarzowego, wktorym zaplaci sie podatek, wiec pewnie bedzie to 5 lat od konca 2009 roku.
Co niektorzy liczyli od dnia zlozenia dokumentow do US i sprzedawali zaraz po uplynieciu 5 x 365 dni, a potem byl placz iz grzytanie zebow jak US podatek naliczyl, bo "5 lat  " jeszcze nie minelo.



Nieruchomość otrzymaną w
drodze spadku możemy przekazać darowizną mojej córce (niezależnie od
ulgi mieszkaniowej ponieważ w uldzie mieszkaniowej deklarujemy, że
będziemy zamieszkiwać tę nieruchomość przez 5 lat i to się nie zmieni
ale urzędu nie interesuje czy będziemy nadal jej właścicielkami).

hmm, mozliwe, ale ja bym z tym uważał bo jakos mi sie to nie widzi.



Natomiast moja córka otrzyma nieruchomość w drodze darowizny - nie
zapłąci podatku od darowizny bo obejmują ją aktualne przepisy i jeśli
przez 5 lat nie sprzeda nieruchomości to nie zapłaci również podatku
dochodowego.

zgadza sie



Data: 2009-03-16 16:32:10
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:

Natomiast moja córka otrzyma nieruchomość w drodze darowizny

Zdecyduj się, najpierw piszesz że dostanie ją w spadku (babcia zapisze jej w testamencie).
Kwoty co prawda te same, ale różnica w czasie zasadnicza.

- nie
zapłąci podatku od darowizny bo obejmują ją aktualne przepisy i jeśli
przez 5 lat nie sprzeda nieruchomości to nie zapłaci również podatku
dochodowego.

Nieprawda.
Nie ma już podatku od darowizny, jeśli złoży się odpowiednia deklarację w terminie.

A i od dochodowego w przypadku sprzedaży zwolni się ulgą meldunkową (ile to jest teraz, rok?).

Data: 2009-03-16 08:57:57
Autor: noname999999
Problem spadku
Zdecyduj się, najpierw piszesz że dostanie ją w spadku (babcia zapisze jej w
testamencie).
Kwoty co prawda te same, ale różnica w czasie zasadnicza.

Podczas pierwszej wizyty u notariusza podpiszemy poświadczenie
otrzymania spadku i ponieważ do darowizny może minąć 2 miesiące (tyle
urząd skarbowy rozpatruje wszystkie formalnosci zwiazane z naliczeniem
podatku) na wszelki wypadek moja mam napisze testament w ktorym
przekaze caly swoj majatek mojej corce (to ma byc dokument na wszelki
wypadek gdyby mojej mamie cos sie stalo przed aktem darowizny).

Jesli nic zlego sie nie wydarzy to po oplaceniu podatku od darowizny
wrocimy do notariusza i darowizna przekazemy nieruchomosc mojej corce
wtedy sprawa bedzie calkowicie zamknieta.

Data: 2009-03-16 11:12:01
Autor: witek
Problem spadku
Cavallino wrote:

Nieprawda.
Nie ma już podatku od darowizny, jeśli złoży się odpowiednia deklarację w terminie.

W przypadku umów notarialnych nie trzeba składac deklaracji.




A i od dochodowego w przypadku sprzedaży zwolni się ulgą meldunkową (ile to jest teraz, rok?).

oj, cuchnie nieświeżą rybą.

NIE MA JUŻ ULGI MELDUNKOWEJ. Wcięło z końcem ubiegłego roku.

Pozostało tylko 5 lat posiadania.

Data: 2009-03-16 11:15:40
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
Zdecyduj się, najpierw piszesz że dostanie ją w spadku (babcia zapisze jej w
testamencie).
Kwoty co prawda te same, ale różnica w czasie zasadnicza.

Podczas pierwszej wizyty u notariusza podpiszemy poświadczenie
otrzymania spadku i ponieważ do darowizny może minąć 2 miesiące (tyle
urząd skarbowy rozpatruje wszystkie formalnosci zwiazane z naliczeniem
podatku) na wszelki wypadek moja mam napisze testament w ktorym
przekaze caly swoj majatek mojej corce (to ma byc dokument na wszelki
wypadek gdyby mojej mamie cos sie stalo przed aktem darowizny).

Jesli nic zlego sie nie wydarzy to po oplaceniu podatku od darowizny
wrocimy do notariusza i darowizna przekazemy nieruchomosc mojej corce
wtedy sprawa bedzie calkowicie zamknieta.

sprawnie to notariusz wymyslil, zeby zarobic dwa razy.

Data: 2009-03-16 18:34:17
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:

sprawnie to notariusz wymyslil, zeby zarobic dwa razy.

Albo i trzy.
Spadek, testament, darowizna.

Data: 2009-03-16 17:02:37
Autor: spp
Problem spadku
Cavallino pisze:

A i od dochodowego w przypadku sprzedaży zwolni się ulgą meldunkową (ile to jest teraz, rok?).

Ulga meldunkowa została zlikwidowana 01.01.2009 r., przywrócono (w zasadzie) stare przepisy.
5 lat zamieszkania lub przeznaczenie pieniędzy ze zbycia nieruchomości na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych.

--
spp

Data: 2009-03-16 18:33:54
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:

Jesli nic zlego sie nie wydarzy to po oplaceniu podatku od darowizny
wrocimy do notariusza i darowizna przekazemy nieruchomosc mojej corce
wtedy sprawa bedzie calkowicie zamknieta.

A co stoi na przeszkodzie, żeby to zrobić za jednym zamachem?

Data: 2009-03-16 12:56:06
Autor: witek
Problem spadku
Cavallino wrote:
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:

Jesli nic zlego sie nie wydarzy to po oplaceniu podatku od darowizny
wrocimy do notariusza i darowizna przekazemy nieruchomosc mojej corce
wtedy sprawa bedzie calkowicie zamknieta.

A co stoi na przeszkodzie, żeby to zrobić za jednym zamachem?


Nie da sie zrobic darowizny bez zaswiadczenia z US, ze z podatkami jest wszystko do przodu.
Dlatego notariusz nie moze tego machnac za jednym  posiedzeniem.

Data: 2009-03-16 11:26:02
Autor: noname999999
Problem spadku
Nie da sie zrobic darowizny bez zaswiadczenia z US, ze z podatkami jest
wszystko do przodu.
Dlatego notariusz nie moze tego machnac za jednym  posiedzeniem.

dokladnie taki sam powod podal - ten testament to ma byc tylko kwestia
zabezpieczenia na nieszczesliwy wypadek - moja mama ma 89 lat i nie
bjest obowiazkowy

Data: 2009-03-16 20:51:06
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:

Nie da sie zrobic darowizny bez zaswiadczenia z US, ze z podatkami jest wszystko do przodu.

Ciekawe.
Sąd klepnął od razu zrzeczenie się spadku na czyjąś rzecz, więc się dało.

Widać wizyta u notariusza to nie tylko plusy.

Data: 2009-03-17 09:36:30
Autor: krys
Problem spadku
Cavallino wrote:

Sąd klepnął od razu zrzeczenie się spadku na czyjąś
rzecz, więc się dało.

Jesteś pewny? ZTCW nie ma opcji "zrzeczenie się na czyjąś rzecz". Spadek można odrzucić (ale masz na to pól roku od chwili, kiedy dowiesz się o smierci spadkodawcy), albo po przyjęciu komuś podarować.

--
pozdrawiam
Justyna

Data: 2009-03-17 10:03:42
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik "krys" <krys_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gpnjvc$jfs$1inews.gazeta.pl...
Cavallino wrote:

Sąd klepnął od razu zrzeczenie się spadku na czyjąś
rzecz, więc się dało.

Jesteś pewny?

Tak.
Dwa stwierdzenia już takie widziałem.

ZTCW nie ma opcji "zrzeczenie się na czyjąś
rzecz".

Sąd to interpretuje jako darowiznę po przyjęciu i coś takiego od razu przyklepał w postanowieniu.
Spółdzielnia już nie miała problemy z łyknięciem czegoś takiego.

Data: 2009-03-17 11:13:17
Autor: krys
Problem spadku
Cavallino wrote:

Użytkownik "krys" <krys_@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości
news:gpnjvc$jfs$1inews.gazeta.pl...
Cavallino wrote:

Sąd klepnął od razu zrzeczenie się spadku na czyjąś
rzecz, więc się dało.

Jesteś pewny?

Tak.
Dwa stwierdzenia już takie widziałem.

W sumie dla mnie dziwne, bo na mojej sprawie spadkowej twierdzono, że nie ma takiej opcji.

ZTCW nie ma opcji "zrzeczenie się na czyjąś
rzecz".

Sąd to interpretuje jako darowiznę po przyjęciu i coś
takiego od razu
przyklepał w postanowieniu.

Postanowieniu o nabyciu spadku, czy postanowieniu o dziale spadku, bo tu może być pies pogrzebany...

--
pozdrawiam
Justyna

Data: 2009-03-17 10:19:14
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik "krys" <krys_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Sąd klepnął od razu zrzeczenie się spadku na czyjąś
rzecz, więc się dało.

Jesteś pewny?

Tak.
Dwa stwierdzenia już takie widziałem.

W sumie dla mnie dziwne, bo na mojej sprawie spadkowej
twierdzono, że nie ma takiej opcji.

ZTCW nie ma opcji "zrzeczenie się na czyjąś
rzecz".

Sąd to interpretuje jako darowiznę po przyjęciu i coś
takiego od razu
przyklepał w postanowieniu.

Postanowieniu o nabyciu spadku, czy postanowieniu o dziale
spadku, bo tu może być pies pogrzebany...

To było jedno postanowienie.
Oczywiście że w części o dziale spadku.

Data: 2009-03-17 11:33:38
Autor: krys
Problem spadku
Cavallino wrote:

Oczywiście że w części o dziale spadku.

I wszystko jasne. Dzięki.

--
pozdrawiam
Justyna

Data: 2009-03-14 09:59:11
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:9d55819d-ea93-43d8-b0c4-ed163043cac9e38g2000yqa.googlegroups.com...
Dziękuję bardzo za pomoc. Uspokoili mnie Państwo bo mąż ciągle
twierdzi, że on tak łatwo tego domu nie odda.
Proszę tylko o informację czy aby uregulować sprawy spadkowe w tym
momencie po zmarłym ojcu potrzebny jest prawnik

Nie, sytuacja jest prosta.

czy wystarczy tylko jakiś wniosek w sądzie złożyć czy też niczego nie
ruszać bo jak Państwo napisali i tak wszystko będzie w przyszłości
moją własnością.

A nie chciałabyś żeby było już, w części?

Data: 2009-03-13 20:27:45
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
Witam serdecznie,

tak przy okazji mi sie napatoczyło


http://prawoity.pl/pisma/?pismo=pozew_o_rozwod

Data: 2009-03-14 00:41:37
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:

1. Czy spadek po moim ojcu przypada zarówno mnie jak i mojemu mężowi ?

Nie.
Spadek wchodzi do Twojego majątku odrębnego - mężowi nic do niego.

2. Czy w razie śmierci mamy spadek po niej przypada również w równych
udziałach mnie i mężowi.

Nie.

3. Jak najlepiej się zabezpieczyć przed ew przejęciem spadku przez
męża.

Nie kupować mu prezentów z tego majątku. ;-)

Data: 2009-03-16 20:52:49
Autor: Gotfryd Smolik news
Problem spadku
On Sat, 14 Mar 2009, Cavallino wrote:

Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:

3. Jak najlepiej się zabezpieczyć przed ew przejęciem spadku przez
męża.

Nie kupować mu prezentów z tego majątku. ;-)

  Tak się zastanawiam, z czego wynika że nikt nie przedstawił
wersji z podwójnym odrzuceniem spadku - przez babcię (przechodzi
w całości na córkę) i przez córkę (w całości przechodzi na
wnuczkę)?
  Nie ma komplikacji z koniecznością uprzedniego "wyczyszczenia"
sprawy podatku, notariusz jest jeden raz.
  Przeciw przemawia możliwy wysoki podatek od spadku - jak
rozumiem problemem jest pytanie "ile".

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-03-16 13:11:43
Autor: noname999999
Problem spadku
  Tak się zastanawiam, z czego wynika że nikt nie przedstawił
wersji z podwójnym odrzuceniem spadku - przez babcię (przechodzi
w całości na córkę) i przez córkę (w całości przechodzi na
wnuczkę)?

Niestety tutaj nie jest tak prosto. Mam 3-ke dzieci w tym 2
niepelnoletnich. Wiec odrzucenie spadku przezemnie i moja mame
skutkowaloby tym ze przechodzi na moje dzieci (wszystkie) i dodatkowo
pojawil by sie pewnie problem ustanawiania kuratora do zarzadzania
majatkiem. Przekazujac to najstarszej corce wiem, ze ona dobrze zadba
o majatek i w przyszlosci uczicwie podzieli miedzy rodzenstwo.
Dodatkowo ona jako jedyna "uwolnila sie" od wplywu mojego meza...

Data: 2009-03-16 16:48:47
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
Przekazujac to najstarszej corce wiem, ze ona dobrze zadba
o majatek i w przyszlosci uczicwie podzieli miedzy rodzenstwo.

ojj, strasznie kruche to założenie.

Data: 2009-03-16 15:16:15
Autor: noname999999
Problem spadku
ojj, strasznie kruche to założenie

może mąż mi się nie udał, ale na szczęście dzieci mi się udały i o to
akurat jestem spokojna

Data: 2009-03-16 17:53:36
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
ojj, strasznie kruche to założenie

może mąż mi się nie udał, ale na szczęście dzieci mi się udały i o to
akurat jestem spokojna

poczekamy zobaczymy.

Data: 2009-03-16 23:12:48
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:gpmhg3$opg$3inews.gazeta.pl...
noname999999@gmail.com wrote:
Przekazujac to najstarszej corce wiem, ze ona dobrze zadba
o majatek i w przyszlosci uczicwie podzieli miedzy rodzenstwo.

ojj, strasznie kruche to założenie.

Chyba będzie musiała (zachowek).

Data: 2009-03-16 15:31:58
Autor: noname999999
Problem spadku
Chyba będzie musiała (zachowek).

Jaki zachowek? Poinformowano mnie dzisiaj, ze przekazujac mojej corce
moj majatek ktory jest moim majatkiem odrebnym calkowicie pozbawiam
mojego meza czegokolwiek w przypadku mojej smierci, a corka podzieli
to co otrzymala odemnie i mojej mamy w drodze darowizny pomiedzy
siebie oraz pozostale rodzenstwo.

Data: 2009-03-16 17:50:08
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
Chyba będzie musiała (zachowek).

Jaki zachowek? Poinformowano mnie dzisiaj, ze przekazujac mojej corce
moj majatek ktory jest moim majatkiem odrebnym calkowicie pozbawiam
mojego meza czegokolwiek w przypadku mojej smierci, a corka podzieli
to co otrzymala odemnie i mojej mamy w drodze darowizny pomiedzy
siebie oraz pozostale rodzenstwo.

1)
darując dom jednej córce, automatycznie przyczyniasz się do tego, że inne córki go nie dostaną.

gdyby darowizny nie było, to dom poszedłby po równo na trzy córki.

czyli te dwie pozostałe "nie dostaną" po 1/3 domu.
I o równowartość połowy tego czyli o równowartość 1/6 domu mają się prawo u tej pierwszej upomnieć. Nie o 1/6 domu, bo włacicielami tegoż już nie będą,ale o finansową równowartość tegoż.

Ponieważ ty masz tylko 1/4 domu, wiec powyższe obliczenia podziel przez 4.


Dlatego niech ta pierwsza córka dokumentuje co daje pozostałym siostrom, żeby w razie czego, po twojej śmierci potrafiła wykazać, że już pozostałe siostry trochę obdarowała. To samo rób ty. Jeśli coś darowujesz innym dzieciom pozostaw ślad po tym w jakiejkolwiek postaci.



Zastanawiam się, czy z racji darowania domu przez mamę twojej córce,
ty (albo twoje rodzeństwo. masz jakies?) macie prawo dopominać się o zachowek u niej. Coś tam było na ten temat, ale już nie pamiętam


Prawo o zachowek wygasa w 3 lata po śmierci spadkodawcy.

Cholera, ale ty się nauczysz nowych rzeczy teraz.
Zanim dojedziesz do końca, będziesz mogła porad grupowych udzielać.

Data: 2009-03-16 16:20:06
Autor: noname999999
Problem spadku
Ponieważ ty masz tylko 1/4 domu, wiec powyższe obliczenia podziel przez 4.
Oświeciłeś mnie dziękuję. Niemniej czytając jakie są niuanse polskiego
prawa dochodze do wniosku ze najgorszy kat moze dostac od swojej
ofiary cos w spadku.

Ale do rzeczy:
Jestem jedynaczką. Jeśli więc za miesiąc idziemy do notariusza i moja
mama dostaje 1/2 majątku mojego ojca i ja dostaję 1/2 majątku mojego
ojca wówczas moja mama przekazuje mojej córce 100% swojego majątku
(3/4 domu) i tego zachowek nie bedzie dotyczyl poniewaz ja nie bede
sie ubiegala od mojej corki po smierci mojej mamy o zachowek.
Natomiast jesli ja przekaze mojej corce 100% mojego majatku (pozostala
1/4 domu) wowczas moje pozostale dzieci i maz maja prawo do zachowku
tylko od tej 1/4 domu.

Nasuwa sie kolejne pytanie:
Co sie dzieje, jesli za miesiac udaje sie z mama do notariusza i ja
sie zrzekam spadku po moim ojcu? Czy moja mama dziedziczy wowczas
wszystko i moze cale 100% przepisać darowizną na moją córkę? Czy też
to, czego się zrzekam przechodzi na inne osoby (moje pozostałe dzieci,
męża...)

Data: 2009-03-17 00:26:54
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:

Co sie dzieje, jesli za miesiac udaje sie z mama do notariusza i ja
sie zrzekam spadku po moim ojcu?

Nie ma takiej konstrukcji.
To o co Ci chodzi nazywa się "odrzucenie spadku".
Ale mogłaś to zrobić do 0,5 roku od jego śmierci.

Jeśli nie zrobiłaś - to znaczy że przyjęłaś spadek.

Czy moja mama dziedziczy wowczas
wszystko i moze cale 100% przepisać darowizną na moją córkę?

Rozumiem że w chwili śmierci Twojego ojca, Twojej córki na świecie nie było?
To tak by było, ale już za późno.

Data: 2009-03-16 16:36:13
Autor: noname999999
Problem spadku
Rozumiem że w chwili śmierci Twojego ojca, Twojej córki na świecie nie było?
To tak by było, ale już za późno.
Corka juz byla na swiecie. Niemniej jak napisales wczesniej nie
odrzucilam spadku w odpowiednim czasie wiec pozostaje mi sytuacja
ktora jednak opisalam wczesniej. Przyjmujemy z mama spadek i moja mama
daruje wnuczce swoje 100% i ja rowniez daruje mojej corce 100% wowczas
nawet jesli nie uda mi sie wejsc w separacje badz rozwiesc to wielkosc
zachowku o jaka bedzie mogl sie ubiegac maz bedzie minimalna a na
pewno mniejsza niz w sytuacji gdyby caly majatek przeszedl na mnie po
smierci mojej mamy.

Data: 2009-03-16 19:11:19
Autor: witek
Problem spadku
noname999999@gmail.com wrote:
Przyjmujemy z mama spadek...

w zasadzie to już go przyjęłyście 6 miesiecy po śmerci. Z definicji.


i moja mama
daruje wnuczce swoje 100% i ja rowniez daruje mojej corce 100% wowczas
nawet jesli nie uda mi sie wejsc w separacje badz rozwiesc to wielkosc
zachowku o jaka bedzie mogl sie ubiegac maz bedzie minimalna a na
pewno mniejsza niz w sytuacji gdyby caly majatek przeszedl na mnie po
smierci mojej mamy.


tak

Data: 2009-03-17 00:41:31
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:

wowczas nawet jesli nie uda mi sie wejsc w separacje badz rozwiesc to wielkosc
zachowku o jaka bedzie mogl sie ubiegac maz bedzie minimalna a na
pewno mniejsza niz w sytuacji gdyby caly majatek przeszedl na mnie po
smierci mojej mamy.

Jeśli Twój mąż coś nabroił, to jeszcze zawsze możesz go wydziedziczyć.
Wtedy nie dostanie nic, nawet gdybyście byli małżeństwem w momencie Twoje zejścia.

Data: 2009-03-16 16:44:15
Autor: noname999999
Problem spadku
Jeśli Twój mąż coś nabroił, to jeszcze zawsze możesz go wydziedziczyć.
Wtedy nie dostanie nic, nawet gdybyście byli małżeństwem w momencie Twoje
zejścia.

Na co moj maz zalozy sprawe i bedzie sie z dziecmi sadzil
przyprowadzajac swoich kolegow za swiadkow...
Na dzisiaj  mi juz wystarczy wrazen prawno-podatkowo ksiegowych.

Data: 2009-03-17 00:52:13
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:

nawet jesli nie uda mi sie wejsc w separacje badz rozwiesc to wielkosc
zachowku o jaka bedzie mogl sie ubiegac maz bedzie minimalna a na
pewno mniejsza niz w sytuacji gdyby caly majatek przeszedl na mnie po
smierci mojej mamy.

Hmm.
Niekoniecznie.

Możesz jeszcze darować swoją część domu mamie.
A ona później całość Twojej córce (albo Ty odrzucasz spadek po niej i dziedziczą go TYLKO Twoje dzieci).
Wtedy Twój mąż obejdzie się smakiem.

Data: 2009-03-16 19:17:32
Autor: witek
Problem spadku
Cavallino wrote:

Możesz jeszcze darować swoją część domu mamie.
A ona później całość Twojej córce

dobry pomysł.


(albo Ty odrzucasz spadek po niej i
dziedziczą go TYLKO Twoje dzieci).

Ale chodziło o to ,że dostało jedno, a tak dostaną wszystki, wiec pomysł z darowizną jest lepszy. Ewentualnie darowiznę można zastąpić testamentem.

Ty darowujesz 1/4 mamie.
Mama ma wtedy 100%.

Mama:
a) robi darowiznę
b) spisuje testament gdzie całośc zapisuje twojej córce. Wóczas w zasadzie nie masz potrzeby sie zrzekac spadku bo i tak nic w nim dla ciebie nie bedzie, bo testament rozporządzi inaczej.

W ten sposób męża się rzeczywiście ominie. Bo on o zachowek mógłby sie dopominać u twojej mamy, ale po twojej śmerci, czyli odrzucając sytuacje nienormalne raczej nierealne.

Data: 2009-03-16 23:38:26
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:d0c6be1d-a3a9-4821-8efe-b8dcae18166eh5g2000yqh.googlegroups.com...
Chyba będzie musiała (zachowek).

Jaki zachowek? Poinformowano mnie dzisiaj, ze przekazujac mojej corce
moj majatek ktory jest moim majatkiem odrebnym calkowicie pozbawiam
mojego meza czegokolwiek w przypadku mojej smierci, a corka podzieli
to co otrzymala odemnie i mojej mamy w drodze darowizny pomiedzy
siebie oraz pozostale rodzenstwo.

Ten podział o którym piszesz jest przez ustawodawcę wymuszony i nazywa się właśnie zachowkiem.
To tak na wypadek gdyby jednak córka nie chciała się podzielić. ;-)

Uwaga - zachowek jest niższy niż normalny udział w spadku, więc dalej Twoje pozostałe dzieci mogą na tym stracić.

Data: 2009-03-16 15:45:41
Autor: noname999999
Problem spadku
a jak sie ma zachowek na rzecz ojca moich dzieci ? mojego meza ?
o corke jestem spokojna podzieli rowno to co otrzymala na 3 i
pozostale dzieci na pewno nie beda pokrzywdzone
jak wyglada jednak sprawa zachowku o ktorym piszesz na rzecz mojego
meza jesli ja w chwili smierci nie bede posiadala majatku odrebnego
ktory podlegalby spadkowi ??

zburzyles ponownie moj spokoj - dzisiaj mi sie juz wydawalo, ze wiem
jak to wszystko domknac zeby bylo dobrze - przekazuje corce w
przyszlosci dzieci sie dziela i sadzilam, ze problem mam rozwiazany

Data: 2009-03-16 23:49:17
Autor: Cavallino
Problem spadku
Uzytkownik <noname999999@gmail.com> napisal w wiadomosci news:fb817fdd-c27c-4cdf-8f33-5b0b730dbd0e41g2000yqf.googlegroups.com...
a jak sie ma zachowek na rzecz ojca moich dzieci ? mojego meza ?

To zalezy od momentu kiedy zejdziesz z tego swiata.
Jesli w tym momencie nie bedziecie malzenstwem to nie ma sie wcale.

jak wyglada jednak sprawa zachowku o ktorym piszesz na rzecz mojego
meza jesli ja w chwili smierci nie bede posiadala majatku odrebnego
ktory podlegalby spadkowi ??

Darowizny których wczesniej z niego dokonalas wliczaja sie ZTCW do tego majatku.
Acz nie kojarze z jakiego czasookresu te darowizny.


zburzyles ponownie moj spokoj - dzisiaj mi sie juz wydawalo, ze wiem
jak to wszystko domknac zeby bylo dobrze - przekazuje corce w
przyszlosci dzieci sie dziela i sadzilam, ze problem mam rozwiazany

Jesli wezmiesz rozwód, to dobrze sadzilas.

Data: 2009-03-16 17:56:16
Autor: witek
Problem spadku
Cavallino wrote:

Jesli wezmiesz rozwĂłd, to dobrze sadzilas.


No i już ma argument, zeby sie wreszcie rozwieść.

Data: 2009-03-16 23:57:01
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:gpmlek$dp0$3inews.gazeta.pl...
Cavallino wrote:

Jesli wezmiesz rozwĂłd, to dobrze sadzilas.


No i już ma argument, zeby sie wreszcie rozwieść.

Seperacja chyba wywołuje podobne skutki?

Data: 2009-03-16 16:47:37
Autor: witek
Problem spadku
Gotfryd Smolik news wrote:
 Tak się zastanawiam, z czego wynika że nikt nie przedstawił
wersji z podwójnym odrzuceniem spadku - przez babcię (przechodzi
w całości na córkę) i przez córkę (w całości przechodzi na
wnuczkę)?

Gotfryd.
Powinienes zostac prawnikiem bez teki. :)

Bo na odrzucenie spadku było 6 miesiecy w 1988 roku

Data: 2009-03-16 23:12:10
Autor: Cavallino
Problem spadku
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0903162048450.2256quad...
On Sat, 14 Mar 2009, Cavallino wrote:

Użytkownik <noname999999@gmail.com> napisał w wiadomości news:

3. Jak najlepiej się zabezpieczyć przed ew przejęciem spadku przez
męża.

Nie kupować mu prezentów z tego majątku. ;-)

 Tak się zastanawiam, z czego wynika że nikt nie przedstawił
wersji z podwójnym odrzuceniem spadku - przez babcię (przechodzi
w całości na córkę) i przez córkę (w całości przechodzi na
wnuczkę)?

Hmmm.
Przemyślałeś problem z dziedziczeniem ustawowym w takim przypadku?

W 1988 wnuczka była na świecie?
A mąż wtedy był?

Problem spadku

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona