Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Problem techniczno-spoÅ‚eczny

Problem techniczno-społeczny

Data: 2013-10-30 20:30:08
Autor: zgred
Problem techniczno-społeczny
Tak się zastanawiam, w kontekście protestów społecznych:

Czy wydmuszka wypełniona kwasem masłowym lub siarkowodorowym rzucona z bliska na dolną krawędź przedniej szyby zmusi pasażerów do niezwłocznego opuszczenia pojazdu? (wiem, wloty można zamknąć...)

Czy puszka pianki budowlanej opróżniona (np na przejściu dla pieszych) w otwory wlotu powietrza doprowadzi w ciągu paru (2-3) minut do unieruchomienia samochodu wskutek braku chłodzenia?

Dotyczy samochodów luksusowych ~n*100kPLN

Znacie może odpowiedź? Próbował ktoś w praktyce?

--

Tnx. Zgred.

Data: 2013-10-30 19:42:30
Autor: X-Man
Problem techniczno-społeczny
"zgred" <zgred@null.com> wrote in message news:52715e40$0$2182$65785112news.neostrada.pl...
Tak się zastanawiam, w kontekście protestów społecznych:
Czy wydmuszka wypełniona kwasem masłowym lub siarkowodorowym rzucona z bliska na dolną krawędź przedniej szyby zmusi pasażerów do niezwłocznego opuszczenia pojazdu? (wiem, wloty można zamknąć...)

wÄ…tpiÄ™ ale jakaÅ› niewielka szansa zawsze jest


Czy puszka pianki budowlanej opróżniona (np na przejściu dla pieszych) w otwory wlotu powietrza doprowadzi w ciągu paru (2-3) minut do unieruchomienia samochodu wskutek braku chłodzenia?

jeszcze bardziej wÄ…tpiÄ™

Dotyczy samochodów luksusowych ~n*100kPLN
Znacie może odpowiedź? Próbował ktoś w praktyce?

nudzi ci siÄ™?

Pzdr
Piotrek

Data: 2013-10-30 12:52:35
Autor: kogutek444
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu ¶roda, 30 pa¼dziernika 2013 20:42:30 UTC+1 u¿ytkownik X-Man napisa³:
"zgred" <zgred@null.com> wrote in message news:52715e40$0$2182$65785112news.neostrada.pl...

> Tak siê zastanawiam, w kontek¶cie protestów spo³ecznych:

> Czy wydmuszka wype³niona kwasem mas³owym lub siarkowodorowym rzucona z bliska > na doln± krawêd¼ przedniej szyby zmusi pasa¿erów do niezw³ocznego opuszczenia > pojazdu? (wiem, wloty mo¿na zamkn±æ...)



w±tpiê ale jaka¶ niewielka szansa zawsze jest





> Czy puszka pianki budowlanej opró¿niona (np na przej¶ciu dla pieszych) w > otwory wlotu powietrza doprowadzi w ci±gu paru (2-3) minut do unieruchomienia > samochodu wskutek braku ch³odzenia?



jeszcze bardziej w±tpiê



> Dotyczy samochodów luksusowych ~n*100kPLN

> Znacie mo¿e odpowied¼? Próbowa³ kto¶ w praktyce?



nudzi ci siê?



Pzdr

Piotrek

Niezwykle skuteczny jest halon z ga¶nicy halonowej. Wdmuchniêcie pod maskê powinno unieruchomiæ silnik na d³u¿szy czas nie wyrz±dzaj±c silnikowi ¿adnej szkody. Trzeba bardzo uwa¿aæ na istoty ¿ywe. Ich dzia³anie te¿ jest oparte na spalaniu.

Data: 2013-10-30 21:20:37
Autor: zgred
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu 2013-10-30 20:52, kogutek444@gmail.com pisze:

nudzi ci siê?

Nie. Planujê pewn± akcjê spo³eczn±.
Pzdr
Piotrek

Niezwykle skuteczny jest halon z ga¶nicy halonowej. Wdmuchniêcie pod maskê powinno unieruchomiæ silnik na d³u¿szy czas nie wyrz±dzaj±c silnikowi ¿adnej szkody. Trzeba bardzo uwa¿aæ na istoty ¿ywe. Ich dzia³anie te¿ jest oparte na spalaniu.
Wierzê, ¿e "eliminuje tlen", ale -
pojemno¶æ uk³adu dolotowego jest rzêdu porównywalnego z pojemno¶ci± skokow±, powiedzmy 2-3 razy wiêksza. Wiêc wystarczy rozrusznikiem zrobiæ dwa-trzy pe³ne obroty wa³u i uk³ad siê przep³ucze.
No, ale - nie jestem ombibusem i pewno o czym¶ jeszcze nie wiem. Osadza siê w kana³ach i paruje potem? Ciekaw jestem mechanizmu. Pisz± tylko, ze dzia³a "antykatalitycznie", ale jak siê go wydmucha, to rozumiem, ¿e nie dzia³a.



--
Tnx. Zgred.

Data: 2013-10-30 14:24:47
Autor: kogutek444
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu ¶roda, 30 pa¼dziernika 2013 21:20:37 UTC+1 u¿ytkownik zgred napisa³:
W dniu 2013-10-30 20:52, kogutek444@gmail.com pisze:



>> nudzi ci siê?



Nie. Planujê pewn± akcjê spo³eczn±.

>> Pzdr

>> Piotrek

>

> Niezwykle skuteczny jest halon z ga¶nicy halonowej. Wdmuchniêcie pod maskê powinno unieruchomiæ silnik na d³u¿szy czas nie wyrz±dzaj±c silnikowi ¿adnej szkody. Trzeba bardzo uwa¿aæ na istoty ¿ywe. Ich dzia³anie te¿ jest oparte na spalaniu.

Wierzê, ¿e "eliminuje tlen", ale -

pojemno¶æ uk³adu dolotowego jest rzêdu porównywalnego z pojemno¶ci± skokow±, powiedzmy 2-3 razy wiêksza. Wiêc wystarczy rozrusznikiem zrobiæ dwa-trzy pe³ne obroty wa³u i uk³ad siê przep³ucze.

No, ale - nie jestem ombibusem i pewno o czym¶ jeszcze nie wiem. Osadza siê w kana³ach i paruje potem? Ciekaw jestem mechanizmu. Pisz± tylko, ze dzia³a "antykatalitycznie", ale jak siê go wydmucha, to rozumiem, ¿e nie dzia³a.







-- Tnx. Zgred.

Nie eliminuje tlenu tylko wchodzi w reakcjê chemiczn± z p³omieniem. W jego obecno¶ci nic siê nie mo¿e zapaliæ. Wystarczaj± pojedyncze cz±steczki halonu ¿eby nie da³o siê nic zapaliæ. To jeden ze skuteczniejszych ¶rodków ga¶niczych. Ze wzglêdu na niebezpieczeñstwo dla ludzi i zwierz±t stosowany jest niezwykle rzadko i tylko tam gdzie u¿ycie tradycyjnych ¶rodków ga¶niczych mog³o by spowodowaæ du¿e straty, skarbce w muzeach, pomieszczenia z cennymi ksi±¿kami i obrazami, dzie³ami sztuk. Je¶li jest taka instalacja zamontowana to zawsze w dostêpnych miejscach umieszczone s± indywidualne aparaty ucieczkowe dla ludzi. Czyli albo ma³e butle z powietrzem albo ma³e generatory tlenu. Czasami na amerykañskich filmach jak jest po¿ar to z sufitu wyskakuj± takie aparaty ucieczkowe. Jak od halonu zga¶nie silnik to akumulatora nie wystarczy na przedmuchanie. Sprawdzi³em to w praktyce. Jedno psikniêcie we wlot powietrza do filtra. Takie psikniêcie jak dezodorantem pod pachê. Silnik odpali³ na drugim akumulatorze po wyjêciu filtra powietrza i przedmuchaniu cylindrów sprê¿onym powietrzem. Przez chwilê po za³o¿eniu filtra powietrza jak silnik pracowa³, na wolnych obrotach siê krztusi³ i wypada³y mu zap³ony. Gdzie¶ po 30 sekundach filtr siê przedmucha³ i by³o dobrze. Masakra. W ¿yciu nie przypuszcza³em ¿e takie bêd± skutki. Teraz raczej trudno takie æwiczenie praktyczne przeprowadziæ bo nie mo¿na kupiæ ga¶nic halonowych. Kiedy¶ by³y dostêpne w sklepach motoryzacyjnych. Blaszana puszka jak do dezodorantu i trochê inny ni¿ w dezodorancie ten dinks do naciskania. Podobny do tego w piankach do golenia.

Data: 2013-10-30 22:56:19
Autor: Micha³ Baszyñski
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu 2013-10-30 22:24, kogutek444@gmail.com pisze:
To jeden ze skuteczniejszych ¶rodków ga¶niczych.

zgadza siê

Ze wzglêdu na niebezpieczeñstwo dla ludzi i zwierz±t stosowany jest niezwykle rzadko
i tylko tam gdzie u¿ycie tradycyjnych ¶rodków ga¶niczych

tu ju¿ trochê konfabulujesz - z rozk³adu halonów powstaj± zwi±zki truj±ce, ale akurat najczê¶ciej u¿ywane w ga¶nicach Halony 1211 i 1301 s± uwa¿ane za na tyle bezpieczne, ¿e u¿ywane s± w ga¶nicach na pok³adach samolotów pasa¿erskich. A wytwarzanie halonów zabronione zosta³o przede wszystkim z uwagi na bardzo skuteczne niszczenie warstwy ozonowej w atmosferze. I halon nadal jest stosowany w³a¶nie tam, gdzie najwa¿niejsze jest jednak ugaszenie po¿aru - czyli w samolotach, okrêtach wojennych itp. A ¿e nie jest ju¿ produkowany, wiêc prowadzone jest dok³adne rozliczanie jego ilo¶ci w instalacjach, recykling i ponowne u¿ycie.

Teraz raczej trudno takie æwiczenie praktyczne przeprowadziæ bo nie mo¿na kupiæ ga¶nic halonowych.

da siê,  ale nie s± dostêpne oficjalnie dla zwyk³ego ¶miertelnika (u nas..). Choæ przy odrobinie szczê¶cia i znajomo¶ciach da siê zapewne tak± dorwaæ z demobilu lotniczego. Lub na ebayu :-)
http://www.ebay.pl/itm/H3R-Fire-Extinguisher-A344T-Aircraft-Halon-Fire-Ext-/300616009717?pt=LH_DefaultDomain_123&hash=item45fe1c47f5

Kiedy¶ by³y dostêpne w sklepach motoryzacyjnych. Blaszana puszka jak do dezodorantu
i trochê inny ni¿ w dezodorancie ten dinks do naciskania. Podobny do tego w piankach do golenia.

by³y, by³y, ale to by³o gdzie¶ tak w latach '80 ubieg³ego wieku..

--
Pozdr.
Micha³

Data: 2013-10-30 16:50:09
Autor: kogutek444
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu ¶roda, 30 pa¼dziernika 2013 22:56:19 UTC+1 u¿ytkownik Micha³ Baszyñski napisa³:
W dniu 2013-10-30 22:24, kogutek444@gmail.com pisze:

> To jeden ze skuteczniejszych ¶rodków ga¶niczych.



zgadza siê



> Ze wzglêdu na niebezpieczeñstwo dla ludzi i zwierz±t stosowany jest niezwykle rzadko

i tylko tam gdzie u¿ycie tradycyjnych ¶rodków ga¶niczych



tu ju¿ trochê konfabulujesz - z rozk³adu halonów powstaj± zwi±zki truj±ce, ale akurat najczê¶ciej u¿ywane w ga¶nicach Halony 1211 i 1301 s± uwa¿ane za na tyle bezpieczne, ¿e u¿ywane s± w ga¶nicach na pok³adach samolotów pasa¿erskich. A wytwarzanie halonów zabronione zosta³o przede wszystkim z uwagi na bardzo skuteczne niszczenie warstwy ozonowej w atmosferze. I halon nadal jest stosowany w³a¶nie tam, gdzie najwa¿niejsze jest jednak ugaszenie po¿aru - czyli w samolotach, okrêtach wojennych itp. A ¿e nie jest ju¿ produkowany, wiêc prowadzone jest dok³adne rozliczanie jego ilo¶ci w instalacjach, recykling i ponowne u¿ycie.



> Teraz raczej trudno takie æwiczenie praktyczne przeprowadziæ bo nie mo¿na kupiæ ga¶nic halonowych.



da siê,  ale nie s± dostêpne oficjalnie dla zwyk³ego ¶miertelnika (u nas..). Choæ przy odrobinie szczê¶cia i znajomo¶ciach da siê zapewne tak± dorwaæ z demobilu lotniczego. Lub na ebayu :-)

http://www.ebay.pl/itm/H3R-Fire-Extinguisher-A344T-Aircraft-Halon-Fire-Ext-/300616009717?pt=LH_DefaultDomain_123&hash=item45fe1c47f5



> Kiedy¶ by³y dostêpne w sklepach motoryzacyjnych. Blaszana puszka jak do dezodorantu

> i trochê inny ni¿ w dezodorancie ten dinks do naciskania. Podobny do tego w piankach do golenia.



by³y, by³y, ale to by³o gdzie¶ tak w latach '80 ubieg³ego wieku...



-- Pozdr.

Micha³

Z tego co mi wiadomo to halony bardzo skutecznie blokuj± spalanie. Wrêcz uniemo¿liwiaj± je. ¯ycie komórek oparte jest na spalaniu katalitycznym. Halon jak przedostanie siê do komórki to wygasza w niej katalityczny piecyk. W takiej sytuacji komórka umiera. Jak w cz³owieku umrze dostatecznie du¿o komórek w tym samym czasie to i cz³owiek odwala kitê. Nie lecialem pal±cym siê samolotem ani nie p³yn±³em ³odzi± podwodn±. Podejrzewam ze jak u¿yje siê w przypadku po¿aru w takich obiektach halonu ,to do czasu wymiany powietrza trzeba oddychaæ innym powietrzem, a nie tym zmieszanym z halonem. Kiedy¶ czyta³am ¿e zagro¿eniem przy u¿yciu halonu nie s± zwi±zki chemiczne jakie siê wytwarzaj± w czasie palenia i gaszenia a halon który nie przereagowa³.

Data: 2013-10-31 18:51:02
Autor: Michał Baszyński
Problem techniczno-społeczny
W dniu 2013-10-31 00:50, kogutek444@gmail.com pisze:

Z tego co mi wiadomo to halony bardzo skutecznie blokują spalanie. Wręcz uniemożliwiają je.

tak

Halon jak przedostanie się do komórki to wygasza w niej katalityczny piecyk.

nie.

Podejrzewam ze jak użyje się w przypadku pożaru w takich obiektach halonu ,
> to do czasu wymiany powietrza trzeba oddychać innym powietrzem, a nie tym zmieszanym z halonem.

nie

"How safe is Halon?
Halons are low-toxicity, chemically stable compounds that have been used for fire and explosion protection from early in the last century. Halon has proven to be an extremely effective fire suppressant. Halon is clean (i.e., leaves no residue) and is remarkably safe for human exposure. Halon is a highly effective agent for firefighting in closed passenger carrying areas. Due to its effectiveness and relatively low toxicity, the FAA continues to recommend or require Halon extinguishers for use on commercial aircraft.
Extensive toxicity evaluations have been compiled by nationally recognized United States medical laboratories and institutions on Halon 1301 and Halon 1211. These evaluations have shown that Halon 1301 is the safest extinguishing agent available, and that Halon 1211 is the second safest. Dual Halon concentrations of about 5% by volume in air are adequate to extinguish fires of most combustible materials."
"Unlike CO2 Halon does not displace the air out of the area where it is dispensed. Even for the toughest fires, less than an 8% concentration of Halon by volume is required, leaving plenty of air to use in the evacuation process."

U.S. Department of Transportation, Federal Aviation Administration, Hand Held Fire Extinguishers For Use in Aircraft AC 20-42C :
"If Halon 1301 extinguishers are installed in a non-ventilated, passenger-occupied compartment, and the compartment cannot be vented, and the occupants cannot leave if the extinguishers are discharged, then the total Halon 1301 agent available from all the extinguishers should not be capable of producing a concentration greater than 5 percent by volume at 120ºF (49) in the compartment. For compartments where egress is possible within one minute, the maximum design concentration can be 10 percent by volume."

Czyli halony uważane są za bezpieczne środki i są w dalszym ciągu zalecane do użycia w samolotach pasażerskich. Aby ugasić pożar większości materiałów potrzebne jest stężenie halonu 5%, w najcięższych przypadkach wystarczy 8%. W zamkniętych przedziałach z ludźmi, których nie da się ewakuować dopuszczalne stężenie wynosi 5%, jeżeli zaś da się ludzi ewakuować w ciągu minuty to dopuszczalne stężenie wynosi 10%. Czyli wcale nie mało..

--
Pozdr.
Michał

Data: 2013-10-31 11:51:30
Autor: kogutek444
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu czwartek, 31 października 2013 18:51:02 UTC+1 użytkownik Michał Baszyński napisał:
W dniu 2013-10-31 00:50, kogutek444@gmail.com pisze:



> Z tego co mi wiadomo to halony bardzo skutecznie blokują spalanie. Wręcz uniemożliwiają je.



tak



> Halon jak przedostanie się do komórki to wygasza w niej katalityczny piecyk.



nie.



>Podejrzewam ze jak użyje się w przypadku pożaru w takich obiektach halonu ,

 > to do czasu wymiany powietrza trzeba oddychać innym powietrzem, a nie tym zmieszanym z halonem.



nie



"How safe is Halon?

Halons are low-toxicity, chemically stable compounds that have been used for fire and explosion protection from early in the last century. Halon has proven to be an extremely effective fire suppressant. Halon is clean (i.e., leaves no residue) and is remarkably safe for human exposure. Halon is a highly effective agent for firefighting in closed passenger carrying areas. Due to its effectiveness and relatively low toxicity, the FAA continues to recommend or require Halon extinguishers for use on commercial aircraft.

Extensive toxicity evaluations have been compiled by nationally recognized United States medical laboratories and institutions on Halon 1301 and Halon 1211. These evaluations have shown that Halon 1301 is the safest extinguishing agent available, and that Halon 1211 is the second safest. Dual Halon concentrations of about 5% by volume in air are adequate to extinguish fires of most combustible materials."

"Unlike CO2 Halon does not displace the air out of the area where it is dispensed. Even for the toughest fires, less than an 8% concentration of Halon by volume is required, leaving plenty of air to use in the evacuation process."



U.S. Department of Transportation, Federal Aviation Administration, Hand Held Fire Extinguishers For Use in Aircraft AC 20-42C :

"If Halon 1301 extinguishers are installed in a non-ventilated, passenger-occupied compartment, and the compartment cannot be vented, and the occupants cannot leave if the extinguishers are discharged, then the total Halon 1301 agent available from all the extinguishers should not be capable of producing a concentration greater than 5 percent by volume at 120ºF (49) in the compartment. For compartments where egress is possible within one minute, the maximum design concentration can be 10 percent by volume."



Czyli halony uważane są za bezpieczne środki i są w dalszym ciągu zalecane do użycia w samolotach pasażerskich. Aby ugasić pożar większości materiałów potrzebne jest stężenie halonu 5%, w najcięższych przypadkach wystarczy 8%. W zamkniętych przedziałach z ludźmi, których nie da się ewakuować dopuszczalne stężenie wynosi 5%, jeżeli zaś da się ludzi ewakuować w ciągu minuty to dopuszczalne stężenie wynosi 10%. Czyli wcale nie mało..



-- Pozdr.

Michał

Informację o takim działaniu halonu jakie opisałem pochodziły z czasów w których gaśnice halonowe były w sklepach. Fajnie ze zrobili inne receptury które nie zabijają. A tak na marginesie. W samolocie pasażerskim jak leci bardzo wysoko i wybuchnie pożar to wystarczy okno otworzyć żeby nabrał trochę świeżego powietrza. Samo zgaśnie.

Data: 2013-11-01 11:53:39
Autor: uzytkownik
Problem techniczno-społeczny
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:2c2333b2-b6f2-4ee2-b744-db16ec3bc548googlegroups.com...

W samolocie pasażerskim jak leci bardzo wysoko i wybuchnie pożar to wystarczy okno otworzyć żeby nabrał
trochę świeżego powietrza. Samo zgaśnie.

Zapewne tak samo jak i w Å‚odzi podwodnej.
Otwierałeś czy tylko teoretyzujesz? :)

Data: 2013-11-01 07:00:11
Autor: kogutek444
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu pi±tek, 1 listopada 2013 11:53:39 UTC+1 u¿ytkownik uzytkownik napisa³:
U¿ytkownik <kogutek444@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:2c2333b2-b6f2-4ee2-b744-db16ec3bc548googlegroups.com...



> W samolocie pasa¿erskim jak leci bardzo wysoko i wybuchnie po¿ar to > wystarczy okno otworzyæ ¿eby nabra³

> trochê ¶wie¿ego powietrza. Samo zga¶nie.



Zapewne tak samo jak i w ³odzi podwodnej.

Otwiera³e¶ czy tylko teoretyzujesz? :)

Nie teoretyzujê. W samolotach pasa¿erskich jest mo¿liwo¶æ rozhermetyzowania. Na wysoko¶ciach na jakich lataj± jest za ma³o tlenu ¿eby cokolwiek bez specjalnych zabiegów technicznych siê zapali³o. Pasa¿erom nic siê nie stanie bo wyskocz± maski dostarczaj±ce powietrze z dostatecznym stê¿eniem tlenu. Piloci te¿ maj± swoje maski. Na ³odziach podwodnych w przypadku po¿aru wszyscy zak³adaj± maski i, albo siê pod³±czaj± do niezale¿nej instalacji z powietrzem do oddychania, albo nosz± przy sobie wytwornice tlenu. A miejsce po¿aru wype³nia siê gazem lub gazami nie podtrzymuj±cymi palenia. Najczê¶ciej s± to spaliny z silnika g³ównego. W kopalniach pomimo ¿e wygl±da to paranoicznie ekipa ga¶nicza dysponuje sinikiem odrzutowym i w miejsce po¿aru pakuje spaliny z pracuj±cego silnika. Kluczem do zagaszenia ka¿dego po¿aru jest doprowadzenie do sytuacji w której nie mo¿e zaj¶c reakcja utleniania. Nie dotyczy substancji które maj± dostateczn± ilo¶æ utleniacza w sobie. Termitu nie da siê z tego powodu niczym zgasiæ.

Data: 2013-10-31 07:09:09
Autor: zgred
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu 2013-10-30 22:24, kogutek444@gmail.com pisze:

Nie eliminuje tlenu tylko wchodzi w reakcjê chemiczn± z p³omieniem. W jego obecno¶ci nic siê nie mo¿e zapaliæ. Wystarczaj± pojedyncze cz±steczki halonu ¿eby nie da³o siê nic zapaliæ. To jeden ze skuteczniejszych ¶rodków ga¶niczych. Ze wzglêdu na niebezpieczeñstwo dla ludzi i zwierz±t stosowany jest niezwykle rzadko i tylko tam gdzie u¿ycie tradycyjnych ¶rodków ga¶niczych mog³o by spowodowaæ du¿e straty, skarbce w muzeach, pomieszczenia z cennymi ksi±¿kami i obrazami, dzie³ami sztuk. Je¶li jest taka instalacja zamontowana to zawsze w dostêpnych miejscach umieszczone s± indywidualne aparaty ucieczkowe dla ludzi. Czyli albo ma³e butle z powietrzem albo ma³e generatory tlenu. Czasami na amerykañskich filmach jak jest po¿ar to z sufitu wyskakuj± takie aparaty ucieczkowe. Jak od halonu zga¶nie silnik to akumulatora nie wystarczy na przedmuchanie. Sprawdzi³em to w praktyce. Jedno psikniêcie we wlot powietrza do filtra. Takie psikniêcie jak dezodorantem pod pachê. Silnik odpali³ na drugim
 akumulatorze po wyjêciu filtra powietrza i przedmuchaniu cylindrów sprê¿onym powietrzem. Przez chwilê po za³o¿eniu filtra powietrza jak silnik pracowa³, na wolnych obrotach siê krztusi³ i wypada³y mu zap³ony. Gdzie¶ po 30 sekundach filtr siê przedmucha³ i by³o dobrze. Masakra. W ¿yciu nie przypuszcza³em ¿e takie bêd± skutki. Teraz raczej trudno takie æwiczenie praktyczne przeprowadziæ bo nie mo¿na kupiæ ga¶nic halonowych. Kiedy¶ by³y dostêpne w sklepach motoryzacyjnych. Blaszana puszka jak do dezodorantu i trochê inny ni¿ w dezodorancie ten dinks do naciskania. Podobny do tego w piankach do golenia.

Tnx za obszerny wyk³ad. Wiedzy nigdy do¶æ.


--
Tnx. Zgred.

Data: 2013-10-30 21:47:45
Autor: Krzysztof 45
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu 2013-10-30 21:20, zgred pisze:

No, ale - nie jestem ombibusem i pewno o czym¶ jeszcze nie wiem.

Powiedz jaki efekt chcesz osi±gn±æ, a pewnie rady siê posypi±.

W±cha³e¶ kiedy¶ kwas mas³owy i siarkowodorowy? Bo zadaj±c takie pytanie o wype³nionej wydmuszce to chyba nie.
A piana monta¿owa puki nie zastygnie to tak jak by jej nie by³o. T.z. zasysane powietrze zrobi sobie w niej tunel.
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

Data: 2013-10-31 07:07:09
Autor: zgred
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu 2013-10-30 21:47, Krzysztof 45 pisze:
W dniu 2013-10-30 21:20, zgred pisze:

No, ale - nie jestem ombibusem i pewno o czym¶ jeszcze nie wiem.

Powiedz jaki efekt chcesz osi±gn±æ, a pewnie rady siê posypi±.

Chcê
1) Zmusiæ pasa¿erów do szybkiego opuszczenia pojazdu
2) Doprowadziæ do unieruchomienia pojazdu w sposób mniej niszcz±cy, ni¿ np. przebijaj±c oponê (owszem, to ³atwe, na ¶wiat³ach albo na przej¶ciu, ale ko³a mog± np. byc antyprzebiciowe)


W±cha³e¶ kiedy¶ kwas mas³owy i siarkowodorowy? Bo zadaj±c takie pytanie
o wype³nionej wydmuszce to chyba nie.
W±chaæ - w±cha³em. Ale nie odwa¿y³bym siê takiej wydmuszki nosiæ w kieszeni :)

A piana monta¿owa puki nie zastygnie to tak jak by jej nie by³o. T.z.
zasysane powietrze zrobi sobie w niej tunel.

Liczy³em na oklejenie ch³odnicy i uczynienie jej nieskuteczn±. Na du¿ej powierzchni ch³odnicy, dopóki nie w³±czy sie wentylator, to to powietrze raczej swobodnie nap³ywa, a nie jest zasysane. Wloty ch³odnicy, z przodu, a nie wloty powietrza do kabiny (nie napisa³em wcze¶niej). Niestety, nie s±dzê, ¿eby kto¶ pozwoli³ wypróbowaæ na swoim samochodzie :) o ile akurat nie wymienia ch³odnicy.
Pomys³ z piank± by³ "pierwszym z brzegu". Jak widaæ niekoniecznie najlepszym.

Otrzymane odpowiedzi, ³±cznie z Twoj± - s± cennymi uwagami.

--
Tnx. Zgred.

Data: 2013-10-31 08:38:08
Autor: Krzysztof 45
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu 2013-10-31 07:07, zgred pisze:
Chcê 1) Zmusiæ pasa¿erów do szybkiego opuszczenia pojazdu 2)
Doprowadziæ do unieruchomienia pojazdu w sposób mniej niszcz±cy, ni¿
 np. przebijaj±c oponê (owszem, to ³atwe, na ¶wiat³ach albo na
przej¶ciu, ale ko³a mog± np. byc antyprzebiciowe)

O w mordê, niez³a akcja siê kroi :)
Bardzo ciekawe co to za pasa¿erowie i co to za auto z oponami
antyprzebicieniowymi.
Je¿eli s± takie opony, to i pewnie szyby kilkucentymetrowej grubo¶ci i
wewnêtrzny obieg powietrza z butlami tlenowymi :)

W±cha³e¶ kiedy¶ kwas mas³owy i siarkowodorowy? Bo zadaj±c takie
pytanie o wype³nionej wydmuszce to chyba nie.
W±chaæ - w±cha³em. Ale nie odwa¿y³bym siê takiej wydmuszki nosiæ w
kieszeni :)

Otó¿ to. Brak hermetyczno¶ci i cap dooko³a zanim by¶ to u¿y³.
Ta ilo¶æ opró¿ni³a by ko¶ció³ pe³en ludzi nie tylko pasa¿erów auta.

A piana monta¿owa puki nie zastygnie to tak jak by jej nie by³o.
T.z. zasysane powietrze zrobi sobie w niej tunel.

Liczy³em na oklejenie ch³odnicy i uczynienie jej nieskuteczn±.

To zniszczy³o by ch³odnicê.
U¿ywam piany monta¿owej od czasu do czasu i jako¶ tego nie widzê by tak
na szybko ni± zakleiæ. W wielu autach nawet gdy otworzysz maskê, to nie
ma dostêpu do ch³odnicy, a od strony wlotu powietrza, s± z przodu
wentylatory. Wiêc wpuszczenie od przodu piany to totalna destrukcja bez
oczekiwanego efektu.

--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

Data: 2013-10-31 10:49:28
Autor: Andrzej Lawa
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu 31.10.2013 07:07, zgred pisze:

Powiedz jaki efekt chcesz osi±gn±æ, a pewnie rady siê posypi±.

Chcê
1) Zmusiæ pasa¿erów do szybkiego opuszczenia pojazdu
2) Doprowadziæ do unieruchomienia pojazdu w sposób mniej niszcz±cy, ni¿
np. przebijaj±c oponê (owszem, to ³atwe, na ¶wiat³ach albo na przej¶ciu,
ale ko³a mog± np. byc antyprzebiciowe)

No to ja czekam teraz na nag³ówki "Funkcjonariusze BOR zastrzelili szaleñca" ;->

--
¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy
s± jak sraj±cy z lenistwa i g³upoty na ¶rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie t³umacz± to nowoczesno¶ci±...

Data: 2013-10-31 12:27:09
Autor: michalek
Problem techniczno-spo³eczny

U¿ytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:l4t938$19g$1node1.news.atman.pl...
W dniu 31.10.2013 07:07, zgred pisze:

Powiedz jaki efekt chcesz osi±gn±æ, a pewnie rady siê posypi±.

Chcê
1) Zmusiæ pasa¿erów do szybkiego opuszczenia pojazdu
2) Doprowadziæ do unieruchomienia pojazdu w sposób mniej niszcz±cy, ni¿
np. przebijaj±c oponê (owszem, to ³atwe, na ¶wiat³ach albo na przej¶ciu,
ale ko³a mog± np. byc antyprzebiciowe)

No to ja czekam teraz na nag³ówki "Funkcjonariusze BOR zastrzelili szaleñca" ;->


Raczej przyg³upa.
Bo ca³y ten post wygl±da na inicjowany przez takowego,
albo chorobliwie z³o¶liwego wobec ludzi.
To takie pomys³y jak tych gówniarzy co zrzucili z k³adki
dla pieszych na jezdniê kilkunastokilogramowej bry³y lodu.
Uderzy³a w przedni± szybê ciê¿arówki, kierowca zgin±³
w wyniku wypadku. Kilka dni temu by³ dla nich wyj±tkowo
³agodny wyrok jak za ¶mieræ cz³owieka.

Dajcie spokój rozwa¿aniom, jak komu¶ uszkodziæ samochód
i napsuæ krwi albo i zdrowia.

m

Data: 2013-10-31 11:45:50
Autor: Jacek Rudowski
Problem techniczno-społeczny
On 2013-10-31, michalek <m.michales@gmail.com> wrote:

U¿ytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:l4t938$19g$1node1.news.atman.pl...
W dniu 31.10.2013 07:07, zgred pisze:

Powiedz jaki efekt chcesz osi±gn±æ, a pewnie rady siê posypi±.

Chcê
1) Zmusiæ pasa¿erów do szybkiego opuszczenia pojazdu
2) Doprowadziæ do unieruchomienia pojazdu w sposób mniej niszcz±cy, ni¿
np. przebijaj±c oponê (owszem, to ³atwe, na ¶wiat³ach albo na przej¶ciu,
ale ko³a mog± np. byc antyprzebiciowe)

No to ja czekam teraz na nag³ówki "Funkcjonariusze BOR zastrzelili szaleñca" ;->


Raczej przyg³upa.
Bo ca³y ten post wygl±da na inicjowany przez takowego,
albo chorobliwie z³o¶liwego wobec ludzi.
To takie pomys³y jak tych gówniarzy co zrzucili z k³adki
dla pieszych na jezdniê kilkunastokilogramowej bry³y lodu.
Uderzy³a w przedni± szybê ciê¿arówki, kierowca zgin±³
w wyniku wypadku. Kilka dni temu by³ dla nich wyj±tkowo
³agodny wyrok jak za ¶mieræ cz³owieka.

Dajcie spokój rozwa¿aniom, jak komu¶ uszkodziæ samochód
i napsuæ krwi albo i zdrowia.

m


W koncu jakis rozsadny glos.

A ja mam - owszem, zlosliwa - nadzieje, ze w ramach "akcji spolecznej"
inicjatorowi ktos spusci przy pierwszej probie jego glupich pomyslow wpierdol
taki, ze mu sie pod czaszka nieco lepiej ulozy i sie wezmie do jakiejs roboty,
zamiast za niszczenie cudzego mienia.

--
Jacek "AMI" Rudowski

Data: 2013-10-31 06:39:02
Autor: Shrek
Problem techniczno-społeczny
On 2013-10-30 20:30, zgred wrote:
Tak się zastanawiam, w kontekście protestów społecznych:

Czy wydmuszka wypełniona kwasem masłowym lub siarkowodorowym rzucona z
bliska na dolną krawędź przedniej szyby zmusi pasażerów do niezwłocznego
opuszczenia pojazdu? (wiem, wloty można zamknąć...)

Myślę, że tak.

Czy puszka pianki budowlanej opróżniona (np na przejściu dla pieszych) w
otwory wlotu powietrza doprowadzi w ciÄ…gu paru (2-3) minut do
unieruchomienia samochodu wskutek braku chłodzenia?

Raczej nie. Choć napewno narobi innych szkód.


Dotyczy samochodów luksusowych ~n*100kPLN

Znacie może odpowiedź? Próbował ktoś w praktyce?

Chcesz zostać celebrytą?

Shrek.

Data: 2013-10-31 09:27:28
Autor: Yogi\(n\)
Problem techniczno-społeczny
Użytkownik "zgred" <zgred@null.com> napisał w wiadomości news:52715e40$0$2182$65785112news.neostrada.pl...
Tak się zastanawiam, w kontekście protestów społecznych:

Czy wydmuszka wypełniona kwasem masłowym lub siarkowodorowym rzucona z bliska na dolną krawędź przedniej szyby zmusi pasażerów do niezwłocznego opuszczenia pojazdu? (wiem, wloty można zamknąć...)

Czy puszka pianki budowlanej opróżniona (np na przejściu dla pieszych) w otwory wlotu powietrza doprowadzi w ciągu paru (2-3) minut do unieruchomienia samochodu wskutek braku chłodzenia?

Dotyczy samochodów luksusowych ~n*100kPLN

Znacie może odpowiedź? Próbował ktoś w praktyce?

Mam tylko nadzieję, że n> 0,7,bo moje tyle jest (było) warte mniej więcej ;-)
Swoją drogą,rozumiem pęd do wiedzy i naukowe skrzywienie, ale anarchistyczne działania tego typu są mi obce a nawet wstrętne. Niszcząc czyjąś prywatną własność wystepujesz przeciwko podstawom cywilizacji, niszcząc własność publiczną przeciwko wszystkim zrzucajacym sę na nią w podatkach.
No chyba że chcesz zatrzymać limuzynę Tuska i mu nakopać do rudego łba, ewentualnie przetestować czujność chłopaków z ABW (i ich znajomosć usenetu).
Do tego mogę się dorzucić.

--
Yogi(n)

Data: 2013-10-31 02:29:46
Autor: WS
Problem techniczno-spo³eczny
W dniu czwartek, 31 pa¼dziernika 2013 09:27:28 UTC+1 u¿ytkownik Yogi(n) napisa³:
No chyba ¿e chcesz zatrzymaæ limuzynê Tuska

Do tego nie potrzeba zadnych halonow, pianek, kwasu maslowego...
Wystarczy byle atrapa kamery z duzym napisem "TVN"... sam sie zatrzyma i wysiadzie ;)

WS

Data: 2013-10-31 10:21:14
Autor: Yogi\(n\)
Problem techniczno-społeczny [OT]
Użytkownik "Yogi(n)" <yogi_n@kwasorod.pl> napisał w wiadomości news:52721514$0$2143$65785112news.neostrada.pl...
Do tego mogę się dorzucić.

I tak na marginesie - nie,  żebym nie rozumiaÅ‚ Twoich motywacji ;-)
http://www.sadistic.pl/malpy-nagradzane-nie-do-konca-po-rowno-vt241063.htm

--
Yogi(n)

Data: 2013-10-31 11:09:42
Autor: Jacek
Problem techniczno-społeczny
W dniu 2013-10-30 20:30, zgred pisze:
Tak się zastanawiam, w kontekście protestów społecznych:

Czy wydmuszka wypełniona kwasem masłowym lub siarkowodorowym rzucona z
bliska na dolną krawędź przedniej szyby zmusi pasażerów
Lepszy będzie Cyklon B
otwory wlotu powietrza doprowadzi w ciÄ…gu paru (2-3) minut do
unieruchomienia samochodu wskutek braku chłodzenia?
Dotyczy samochodów luksusowych ~n*100kPLN
A dlaczego chcesz od razu niszczyć?
Nawet Ruscy majÄ… akcjÄ™ Stopcham i lepiÄ… naklejki, a nie trujÄ… gazem, ani nie zaklejajÄ… piankÄ….
http://www.youtube.com/watch?v=g6QmJBC2ZaQ
Jacek

Problem techniczno-społeczny

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona