Data: 2010-08-15 16:41:15 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Problem z 3 letnim pecetem po urlopie | |
W dniu 08.08.2010 22:24, Slavko pisze:
Moja znajoma wróciła po 3 tygodniach z urlopu i niemiła niespodzianka: Rozmontować na części. Wyczyścić. Oglądnąć kondensatory elek- trolityczne wszystkie. Zmierzyć napięcie na bateryjce pod- trzymującej pamięć CMOS. Poskładać konfigurację minimalną i zobaczyć, czy będzie lepiej. nawet logo nie chce się wyświetlić. Przez te 3 tygodnie PC fizycznie *Można* zakładać. Przez sieć choćby, jeżeli nie została odłą- czona. Albo przez bezpośrednią indukcję, jeżeli było bliskie uderzenie. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../ |
|
Data: 2010-08-19 21:25:29 | |
Autor: Slavko | |
Problem z 3 letnim pecetem po urlopie | |
On 15 Sie, 16:41, Radosław Sokół <rso...@magsoft.com.pl> wrote:
W dniu 08.08.2010 22:24, Slavko pisze: No dobra nie uwierzycie ale w zasadzie czemu nie? Kupiłem bateryjke, zmieniłem, styki przeczyszczone, kondesatory OK. Ciągle to samo. No to dawaj do serwisu. Tam pierwsze co zrobił to zmienił pamięć. Komputer się włącza ... Bez pisków, logo karty grafiki jest, Windozy też. Myślę sobie pięknie stówa nie moja. Facet wkłada moją stara pamięć i co komp odpala się, zdziwko... Dla pewności serwisant podmienia procek. Komp z jego czy moim zawsze się włącza. Wróciłem do domu i jest OK. Jedynie co to się lubi czasem zawiesić ale tak miał od pewnego czasu. Sądzę że trzeba odświeżyć Win bo przez 3 lata nazbierało się śmieci + 2 dzieci i mnóstwo gier. Na koniec chciałbym pochwalić serwis - był to Bit w Krakowie (tam też kupiony komp) nie wzięli ani grosza a mogliśmy sobie pogadać, oczywiście wszystko od ręki zajęło to 10 min albo mniej. |
|