Data: 2011-02-21 03:43:46 | |
Autor: midmi | |
Problem z allegro | |
Witam,
Po raz pierwszy mam w życiu problem z zakupem na allegro. Proszę o radę jak teraz rozwiązać tą sytuację, postaram się wszystko dokładnie przedstawić. W grudniu kupiłem na allegro od użytkownika "djcosmo" (Centrum maszyn Rafał Pajka) używaną pilarkę Husqvarna 357XPG. Miała być używana ale w stanie idealnym. ( Dodam ze swojej strony, że oczywiste jest dla mnie, że może ona być zniszczona wizualnie ale jej "serce" czyli silnik ma być w stanie dobrym. Zakup na firmę, posiadam fakturę. Po otrzymaniu przesyłki zawiozłem pilarkę do autoryzowanego serwisu Husqvarny celem oceny stanu technicznego. Pilarka była innym modelem - nie posiadała grzania chwytów ( 357XP). Posiadała zatarcia na tłoku, zatarcia na cylindrze oraz brakowało elementów gaźnika. - posiadam na to ocenę na piśmie tegoż serwisu. Jako że sprzęt jest użwany uznałem, że sprzedający mógł nie znać jego stanu. Poprosiłem o wymianę na inną sztukę. Odesłałem pilarkę na swój koszt (oczywiście posiadam fakturę). Druga pilarka dotarła do nie po około tygodniu. Zawiozłem ją na ocenę stanu technicznego do serwisu. Posiadam kolejną ocenę na piśmie. Zatarty tłok oraz cylinder, bardziej niż w poprzedniej - ale uwaga - uszkodzenie ktoś próbował usunąć papierem ściernym! Było to już świadome działanie i mimo najszczerszych chęci ciężko to uznać za niedopatrzenie sprzedającego. W rozmowie telefonicznej uzgodniłem ze sprzedającym, że odsyłam pilarkę i czekam na zwrot pieniędzy. Pilarkę odesłałem. Po dwóch tygodniach wysłałem pismo listem poleconym z prośbą o zwrot pieniędzy. teraz mijają kolejne dwa tygodnie. Sprzedający nie ma zamiaru zwrócić mi pieniędzy. Wystawił mi komentarz negatywny na allegro, w którym twierdzi, że ja zatarłem obie maszyny. Teraz planuję zgłoszenie sprawy na policję oraz podanie sprawy do sądu. Czy muszę spełnić jakieś szczególne procedury w związku z tym, że fakturę posiadam na firmę( jednoosobowa działalność gospodarcza)? Czy są jeszcze jakieś inne czynności które muszę wykonać zanim założę sprawę w sądzie? Pozdrawiam, Michał |
|
Data: 2011-02-21 13:14:50 | |
Autor: Kamiokande | |
Problem z allegro | |
Czy muszę spełnić jakieś szczególne procedury w związku z tym, że Nie dziw sie ze gosc cie tak potraktowal bo kto normalny kupuje uzywany sprzet po to zeby zawiezc go do serwisu na ocene ? Albo znasz sie na tym co kupujesz albo zajmij sie hodowla jedwabnikow zamiast narazac kogos na koszta i wqrwienie. |
|
Data: 2011-02-21 13:19:34 | |
Autor: Kamil | |
Problem z allegro | |
Użytkownik "Kamiokande" <proc@nasa.com> napisał w wiadomości news:ijtkvp$eia$1news.onet.pl... Nie dziw sie ze gosc cie tak potraktowal bo kto normalny kupuje uzywany sprzet po to zeby zawiezc go do serwisu na ocene ? Zwłaszcza na Allegro - boję się że z jakby kupił jedwabniki to też by z nimi popędził do ZOO czy aby rasowe :-) Kamil |
|
Data: 2011-02-21 13:21:38 | |
Autor: MZ | |
Problem z allegro | |
W dniu 2011-02-21 13:14, Kamiokande pisze:
Powoli powoli. Co innego kupić używany *sprawny* sprzęt ze śladami użytkowania, a co innego kupić taki, w którym ktoś rozmontował gaźnik albo zatarł silnik. Opinia serwisu w takim momencie jest jak najbardziej pożądana, pytanie jak udowodnić że sprzęt już w takim stanie przyjechał a nie został uszkodzony przez kupującego. -- MZ |
|
Data: 2011-02-21 13:38:42 | |
Autor: Kamiokande | |
Problem z allegro | |
W dniu 2011-02-21 13:21, MZ pisze:
W dniu 2011-02-21 13:14, Kamiokande pisze: Jak dla mnie gosc chyba faktycznie sam ja uszkodzil, bo kto normalny oddaje do serwisu pilarke jesli dostal gwarancje sprzedawcy na ten sprzet. W przypadku uszkodzenia odsyla sie zawsze do sprzedawcy. http://allegro.pl/pila-spalinowa-pilarka-husqvarna-242-xpg-3-3-km-i1460259689.html |
|
Data: 2011-02-22 09:35:17 | |
Autor: szerszen | |
Problem z allegro | |
Użytkownik "Kamiokande" <proc@nasa.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ijtmch$keb$1@news.onet.pl... Jak dla mnie gosc chyba faktycznie sam ja uszkodzil, przeczytaj wszystkie negatywy, one potwierdzają raczej wersje midmi, zresztą widzę że z tymi pilami, to jak z samochodami z Niemiec, wszystkie piły od starych Szwedów, co to sobie tylko jabłonki w ogródku wycinali, a ludzie dostają piły po drwalach, co to na wyrębie lasu robili ;) pomijam już że w aukcjach nie ma fot sprzedawanego towaru, tylko katalogowe ;) no ale tak to jest jak się chce dostać profi sprzęt za 1/4 ceny |
|
Data: 2011-02-22 22:17:57 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Problem z allegro | |
szerszen wrote:
Użytkownik "Kamiokande" <proc@nasa.com> napisał w wiadomości grup generalnie nie kupiłbym nigdy piły spalinowej używanej... |
|
Data: 2011-02-22 09:36:48 | |
Autor: szerszen | |
Problem z allegro | |
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ijtlce$els$1@news.onet.pl... Opinia serwisu w takim momencie jest jak najbardziej to pewnie zależy od daty odbioru przesyłki i odniesienia do serwisu, jeśli to ta sama data, to prawdopodobieństwo, że uszkodził ją sam maleje |
|
Data: 2011-02-22 10:37:05 | |
Autor: olo | |
Problem z allegro | |
Użytkownik "szerszen"
to pewnie zależy od daty odbioru przesyłki i odniesienia do serwisu, jeśli to ta sama data, to prawdopodobieństwo, że uszkodził ją sam malejeTia, jeżeli jest wcześniejsza lub późniejsza to to prawdopodobieństwa rośnie ;) pzdr olo mspancujący |
|
Data: 2011-02-21 13:37:37 | |
Autor: qwerty | |
Problem z allegro | |
Użytkownik "Kamiokande" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ijtkvp$eia$1@news.onet.pl...
Nie dziw sie ze gosc cie tak potraktowal bo kto normalny kupuje uzywany sprzet po to zeby zawiezc go do serwisu na ocene ? Jak kupujesz samochód to sprawdzasz stan techniczny, czy nie? |
|
Data: 2011-02-21 12:36:53 | |
Autor: januszek | |
Problem z allegro | |
qwerty napisa?(a):
[...] Albo znasz sie na tym co kupujesz albo zajmij sie hodowla jedwabnikow zamiast narazac kogos na koszta i wqrwienie. Jak kupujesz samochĂłd to sprawdzasz stan techniczny, czy nie? Ale jak juĹź kupisz czy zanim kupisz? RozsÄ dni kupujÄ cy wybierajÄ pierwszÄ opcjÄ. j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "PrÄdkoĹÄ zabija. WĹÄ cz myĹlenie!" |
|
Data: 2011-02-21 14:47:35 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
Problem z allegro | |
W dniu 21.02.2011 13:36, januszek pisze:
Ale jak juĹź kupisz czy zanim kupisz? RozsÄ dni kupujÄ cy wybierajÄ pierwszÄ opcjÄ. Przy mniejszych kwotach i sprzedaĹźy wysyĹkowej moĹźna sprĂłbowaÄ zaryzykowaÄ i sprawdzaÄ stan po. Wszystkie rzeczy wysyĹkowo zamawiasz bez sprawdzania później? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2011-02-21 13:49:34 | |
Autor: januszek | |
Problem z allegro | |
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a):
Ale jak juĹź kupisz czy zanim kupisz? RozsÄ dni kupujÄ cy wybierajÄ pierwszÄ opcjÄ. Przy mniejszych kwotach i sprzedaĹźy wysyĹkowej moĹźna sprĂłbowaÄ Nie zamawiam wysylkowo skomplikowanych przedmiotow (czyli takich, ktorych stan techniczny nie jest weryfikowalny np przez wykonanie zdjecia). Co najwyzej kontaktuje sie zdalnie z potencjalnym sprzedajacym aby umowic online mozliwosc sprawdzenia takiej rzeczy. W kazdym razie posrednio sam odpowiedziales uzywajac pojecia "ryzykowac". j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "PrÄdkoĹÄ zabija. WĹÄ cz myĹlenie!" |
|
Data: 2011-02-21 15:06:14 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
Problem z allegro | |
W dniu 21.02.2011 14:49, januszek pisze:
Nie zamawiam wysylkowo skomplikowanych przedmiotow (czyli takich, ktorych stan techniczny nie jest weryfikowalny np przez wykonanie zdjecia). Co najwyzej kontaktuje sie zdalnie z potencjalnym sprzedajacym aby umowic online mozliwosc sprawdzenia takiej rzeczy. No pacz pan, a ja zamĂłwiĹem wysyĹkowo niejeden taki przedmiot. Ba! CzÄsto kupujÄ c ,,na Ĺźywo'' teĹź moĹźna poczÄ tkowo nie ustaliÄ wĹaĹciwie stanu urzÄ dzenia. Auto za 30 tysiÄcy to inna sprawa, ale czy kupujÄ c takÄ pilarkÄ przed zakupem jedziesz ze sprzedawcÄ do eksperta? W kazdym razie posrednio sam odpowiedziales uzywajac pojecia "ryzykowac". Co nie znaczy ,,potulnie akceptowaÄ pieniÄ dze i podarowaÄ zĹom sprzedawcy'' tylko ,,no cóş, kupiĹem zĹom i teraz dochodzÄ praw od sprzedawcy''. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2011-02-21 18:53:59 | |
Autor: januszek | |
Problem z allegro | |
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a):
No pacz pan, a ja zamĂłwiĹem wysyĹkowo niejeden taki przedmiot. Wiem... Wystarczy prosty filtr na posty z archiwum grupy aby przekonac sie, ze znacznie czesciej niz przecietny zjadacz chleba masz jakies niezwyczajne problemy z zakupionymi przedmiotami ;) j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "PrÄdkoĹÄ zabija. WĹÄ cz myĹlenie!" |
|
Data: 2011-02-21 20:25:47 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
Problem z allegro | |
W dniu 21.02.2011 19:53, januszek pisze:
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a): Pacz pan, znĂłw pan siÄ mylisz. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2011-02-21 14:57:29 | |
Autor: qwerty | |
Problem z allegro | |
UĹźytkownik "januszek" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:slrnim4nb4.r1m.januszek@gimli.mierzwiak.com...
Ale jak juĹź kupisz czy zanim kupisz? RozsÄ dni kupujÄ cy wybierajÄ No i? midmi kupiĹ i sprawdziĹ stan techniczny. Czyli jak rozsÄ dni. |
|
Data: 2011-02-21 13:40:40 | |
Autor: Kamiokande | |
Problem z allegro | |
W dniu 2011-02-21 13:37, qwerty pisze:
Użytkownik "Kamiokande" napisał w wiadomości grup Tak sprawdzam ale w tym wypadku kupujacy powinien odeslac pilarke do wymiany na gwarancji do sprzedawcy bez jej rozbierania we wlasnym zakresie i proby naprawy. |
|
Data: 2011-02-21 05:34:31 | |
Autor: midmi | |
Problem z allegro | |
Proszę Pańtwa, sprawa nie jest taka łatwa jeżeli mamy do czynienia z
silnikiem spalinowym. Jakbym zaczął eksploatować maszynę to od razu sprzedający wypiera się naprawy gwarancyjnej twierdząc, że zatarłem maszynę używając złej mieszanki. Ta gwarancja w tym przypadku jest chwytem marketingowym, wyłącznie! Sprawdzenie polega nie na rozbieraniu całej maszyny. Jest to silnik dwusuwowy, w którym stan cylindra i tłoka widać po zdjęciu tłumika! To tak na marginesie posądzania mnie o niekompetencję... Gdybym nie wykonał sprawdzenia stanu kupionej używanej maszyny nie miałbym obecnie podstaw do roszczeń. Prosiłbym o bardziej rzeczową dyskusję w temacie, hodowlą jedwabników chętnie się zajmę na innej grupie. pozdrawiam, Michał |
|
Data: 2011-02-21 14:40:17 | |
Autor: mecenas | |
Problem z allegro | |
Użytkownik "midmi" <stalexpert.lublin@gmail.com> napisał w wiadomości news:9f0bec79-c8ad-4f9e-8b74-be4cb1a5d22dy3g2000vbh.googlegroups.com... Proszę Pańtwa, sprawa nie jest taka łatwa jeżeli mamy do czynienia z silnikiem spalinowym. Jakbym zaczął eksploatować maszynę to od razu sprzedający wypiera się naprawy gwarancyjnej twierdząc, że zatarłem maszynę używając złej mieszanki. Ta gwarancja w tym przypadku jest chwytem marketingowym, wyłącznie! Sprawdzenie polega nie na rozbieraniu całej maszyny. Jest to silnik dwusuwowy, w którym stan cylindra i tłoka widać po zdjęciu tłumika! To tak na marginesie posądzania mnie o niekompetencję... Gdybym nie wykonał sprawdzenia stanu kupionej używanej maszyny nie miałbym obecnie podstaw do roszczeń. Prosiłbym o bardziej rzeczową dyskusję w temacie, hodowlą jedwabników chętnie się zajmę na innej grupie. pozdrawiam, Michał Polecam tylko drogę sądową. Pozdrawiam, też Michał |
|
Data: 2011-02-21 14:41:57 | |
Autor: Kamiokande | |
Problem z allegro | |
W dniu 2011-02-21 14:34, midmi pisze:
Proszę Pańtwa, sprawa nie jest taka łatwa jeżeli mamy do czynienia z Wiesz wybacz ale przy zatartym tloku ciezku uruchomic pilarke a jesli juz to slychac to wyarznie, w takim wypadku powinienes poprostu ja odeslac i zadac zwrotu kasy. Zreszta po komentarzach widac ze gosc sprzedaje stary zlom a ty dales sie mimo to wkrecic wiec czesciowo sam sobie jestes winny. |
|
Data: 2011-02-21 14:50:58 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Problem z allegro | |
W dniu 21.02.2011 13:40, Kamiokande pisze:
Przecież jej nie naprawiał. ,,Po otrzymaniu przesyłki zawiozłem pilarkę do autoryzowanego serwisu Husqvarny celem oceny stanu technicznego. Pilarka była innym modelem - nie posiadała grzania chwytów ( 357XP). Posiadała zatarcia na tłoku, zatarcia na cylindrze oraz brakowało elementów gaźnika. - posiadam na to ocenę na piśmie tegoż serwisu.'' Serwis autoryzowany dokonał oceny. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2011-02-21 14:46:32 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Problem z allegro | |
W dniu 21.02.2011 13:14, Kamiokande pisze:
Nie dziw sie ze gosc cie tak potraktowal bo kto normalny kupuje uzywany Każdy normalny? Zawsze kupujesz rzeczy (zwłaszcza drogie i skomplikowane) bez oceny ich stanu? To może chcesz kupić moją renówkę nówka funkel ideal bosz. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2011-02-22 00:24:31 | |
Autor: PlaMa | |
Problem z allegro | |
On 2011-02-21 13:14, Kamiokande wrote:
Nie dziw sie ze gosc cie tak potraktowal bo kto normalny kupuje uzywany 80% kupujących samochód? |
|
Data: 2011-02-22 05:17:00 | |
Autor: Massai | |
Problem z allegro | |
Kamiokande wrote:
Każdy normalny, który ma odrobinę instynktu samozachowawczego? Tego typu sprzęt jako nowy jest stosunkowo drogi. Używany, ale sprawny, może wystarczyć. Natomiast trzeba by być naprawdę ciężkim kretynem, żeby zacząć pracować taką używaną, ale niesprawdzoną maszyną. Toż to silnik spalinowy, napędzający szybko poruszający się i ostry łańcuch, w dodatku - trzyma się to W RĘKACH. Wziąłbyś takie cuś w ręce, nie wiedząc czy np. obudowa nie jest uszkodzona, mocowania obluzowane i czy w trakcie pracy nie rozpieprzy ci się to w rękach w drobny mak, robiąc z ciebie mielonkę i przy okazji siejąc ostrymi kawałkami metalu w promieniu kilkunastu metrów? A może prosta i trochę tylko przesadzona perspektywa rozpadającego się łańcucha, tnącego cię na pół przemawia do twojej wyobraźni? -- Pozdro Massai |
|
Data: 2011-02-21 14:51:13 | |
Autor: Olo | |
Problem z allegro | |
On 2011-02-21 12:43, midmi wrote:
Witam, myślę , że rację są po obu stronach - podejrzane jest to, że jedziesz z zakupionym UŻYWANYM towarem do serwisu w celu "oceny stanu technicznego". Myślę, że jak ktos kupuje taką piłę to o tym czy działa czy nie przekonuje się osobiście - czyli po prostu idzie na ogród i ją odpala. Moim skromnym zdaniem kompletnie się nie znasz na takim sprzęcie i chciałes kupić bóg wie co, za mniej niż połowę ceny sklepowej. Wielce prawdopodobne również, że odpowiedź sklepu na negatywny komentarz jest PRAWDZIWA. Czyli kupileś (nie znasz się na sprzęcie) i zatarłeś silnik, potem pojechałeś do serwisu w celu otrzymania ekspertyzy. Sprzedający pisze w warunkach aukcji "SATYSFAKCJA GWARANTOWANA LUB ZWROT PIENIĘDZY, oznacza to że jeśli maszyna nie spełni Państwa oczekiwań to do 10 dni od daty zakupu można ja zwrócić." Dlaczego tego nie zrobiłeś od razu, prosząc o zwrot pieniędzy? Patrze na to z perspektywy np. kupującego inny towar używany. Np laptopa - przeciez jak kupujesz laptopa to pierwsze co robisz to po prostu go uruchamiasz i sprawdzasz czy działa, a nie pedzisz do serwisu w celu oceny technicznej, która wiadomo, że w przypadku sprzętu używanego może być różna. Szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć. Jeśli rzeczywiście jest tak jak napisałeś to pozostaje tylko sąd, tylko będzie problemowe udowodnić, że sam nie zatarłeś tego silnika, chyba, że serwis odpieczętował paczkę z pilą i to opisał. |
|
Data: 2011-02-21 05:59:50 | |
Autor: midmi | |
Problem z allegro | |
Gdybym zatarł jak sugerujesz pierwszą pilarkę to bym próbował oddać i
odebrać pieniądze. A ja chciałem drugą ponieważ maszyna jest mi potrzebna. Przyszła druga i nie nauczony na poprzedniej znowu ją zatarłem? Ciekawa hipoteza. |
|
Data: 2011-02-21 15:10:13 | |
Autor: Olo | |
Problem z allegro | |
On 2011-02-21 14:59, midmi wrote:
Gdybym zatarł jak sugerujesz pierwszą pilarkę to bym próbował oddać i ciekawa hipoteza, ale całkiem realna... tak w ogóle to próbowałeś choć raz PRZED ZAKUPEM poczytać jego komentarze negatywne i neutralne? |
|
Data: 2011-02-21 15:04:20 | |
Autor: qwerty | |
Problem z allegro | |
Użytkownik "Olo" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ijtqkg$6tv$1@news.onet.pl...
myślę , że rację są po obu stronach - podejrzane jest to, że jedziesz z zakupionym UŻYWANYM towarem do serwisu w celu "oceny stanu technicznego". Myślę, że jak ktos kupuje taką piłę to o tym czy działa czy nie przekonuje się osobiście - czyli po prostu idzie na ogród i ją odpala. Gdyby to zrobił to tłumaczenie sprzedawcy byłoby, że ją niewłaściwie eksploatował i ją uszkodził, więc nie ma szans na zwrot pieniędzy. Moim skromnym zdaniem kompletnie się nie znasz na takim sprzęcie i chciałes kupić bóg wie co, za mniej niż połowę ceny sklepowej. Wiesz co to używany sprzęt? Czyli kupileś (nie znasz się na sprzęcie) i zatarłeś silnik, potem pojechałeś do serwisu w celu otrzymania ekspertyzy. Najpierw proponujesz, żeby sam odpalał silnik, a potem mówisz, że mógł uszkodzić? Śmieszny jesteś. Sprzedający pisze w warunkach aukcji "SATYSFAKCJA GWARANTOWANA LUB ZWROT PIENIĘDZY, oznacza to że jeśli maszyna nie spełni Państwa oczekiwań to do 10 dni od daty zakupu można ja zwrócić." Dlaczego tego nie zrobiłeś od razu, prosząc o zwrot pieniędzy? Być może dotyczy to firma->os, a nie firma->firma. nie pedzisz do serwisu w celu oceny technicznej, która wiadomo, że w przypadku sprzętu używanego może być różna. "Miała być używana ale w stanie idealnym." Dla mnie jasno daje do zrozumienia, że obudowa może być uszkodzona, ale stan techniczny nienaganny. |
|
Data: 2011-02-21 15:15:45 | |
Autor: Olo | |
Problem z allegro | |
On 2011-02-21 15:04, qwerty wrote:
Użytkownik "Olo" napisał w wiadomości grup aha , czyli jasnowidz
a co to ma do rzeczy?
no i co tym ośmieszaniem chcesz udowodnić? i to co napisałes kompletnie się nie ma do sprawy (wymyślasz)...
gdzie jest taki zapis?
widziałeś używaną rzecz w stanie idealnym? kto tu jest śmieszny |
|
Data: 2011-02-21 16:50:30 | |
Autor: qwerty | |
Problem z allegro | |
Użytkownik "Olo" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ijts2g$dk5$1@news.onet.pl...
widziałeś używaną rzecz w stanie idealnym? kto tu jest śmieszny Co rozumiesz przez zapis "Miała być używana ale w stanie idealnym". Znaczy, że ma wyglądać i pracować jak nowa. Kupujący nawet tego nie oczekiwał. Wymaga tylko, aby silnik był sprawny, a nie zajeżdżony. Nikt normalny nie wymaga od używanego sprzętu cudów, ale przyznaj, że sprzęt powinien być sprawny i nadawać się dalszej eksploatacji. |
|
Data: 2011-02-21 15:12:30 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Problem z allegro | |
W dniu 21.02.2011 14:51, Olo pisze:
myślę , że rację są po obu stronach - podejrzane jest to, że jedziesz z Skoro nie działała.... Myślę, że jak ktos kupuje taką piłę to o tym czy działa A trzeba się znać? Moim skromnym zdaniem kompletnie się nie znasz na takim sprzęcie A jest obowiązek bycia ekspertem od wszystkiego? Wielce Zatarł silnik złym używaniem tak bardzo, się się gaźnik zdematerializował? > Sprzedający pisze w warunkach aukcji "SATYSFAKCJA GWARANTOWANA LUB ZWROT PIENIĘDZY, No przecie odesłał do sprzedawcy. Zaproponowali wymianę na drugą sztukę, to co się miał nie zgadzać ? Zakładał uczciwość sprzedawcy. Patrze na to z perspektywy np. kupującego inny towar używany. Np laptopa A co złego jechać do specjalisty? Znajoma kupiła kiedyś i przywiozła do mnie do oceny i okazało się, że parametry nie takie. Inny procek inna pamięć inne cośtam. ,,Odpalasz i działa'' co pomoże, jak się człowiek nie zna? Zresztą jak ona nie miała gaźnika, to pewnie i nie odpalała, no nie? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2011-02-21 15:22:46 | |
Autor: Olo | |
Problem z allegro | |
On 2011-02-21 15:12, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 21.02.2011 14:51, Olo pisze: kto twierdzi , że nie działała? "Po otrzymaniu przesyłki zawiozłem pilarkę do autoryzowanego serwisu Husqvarny celem oceny stanu technicznego. "
raczej tak, jeśli chodzi o taki sprzęt. to nie nożyczki do papieru...
jak wyżej...
nie gaźnik tylko jego elementy, niestety nie wiadomo jakie - może jakaś zaślepka, bez której piła działała..
w zasadzie 10 sekund wystarczy, by przekonać się, że sprzedawca nie do końca jest uczciwy...
ale Ty mylisz pojęcia... Może komputer to zły przykład - wiedziałem , że ktoś zaraz się przyczepi. Moim zdaniem najpierw się naucz czytać, poźniej dyskutuj. Nie chce mi się Wam odpisywać, sami eksperci jak widze. Pomóżcie kupującemu, który ma problem, a nie dyskutujecie tylko po to by dyskutować... Z tego co widzę, to takie dyskusję do niczego konstruktywnego nie prowadzą. |
|
Data: 2011-02-22 05:23:14 | |
Autor: Massai | |
Problem z allegro | |
Olo wrote:
On 2011-02-21 15:12, Przemysław Adam Śmiejek wrote: No, i bardzo słusznie. To nie pilareczka z marketu za 300 pln - warto zapłacić żeby sprawdzili, czy tym w ogóle można się posługiwać.
Dokładnie, to nie nożyczki do papieru. I tym bardziej warto PRZED URUCHOMIENIEM wydać parę złotych na ocenę stanu maszyny. Fachowiec, który nie będzie jechał do serwisu bo nie musi, sam się zna, przed uruchmieniem też takie ustrojstwo sprawdzi pod kątem uszkodzeń, które mogłyby mu zagrażać. Bo tu chodzi własne bezpieczeństwo, własne zdrowie. Nie jako klienta, tylko jako użytkownika. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2011-02-22 09:45:11 | |
Autor: szerszen | |
Problem z allegro | |
Użytkownik "Olo" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ijtqkg$6tv$1@news.onet.pl... podejrzane jest to, że jedziesz z zakupionym UŻYWANYM towarem do serwisu w celu "oceny stanu technicznego". miąłeś ty chłopaku kiedykolwiek w swoim posiadaniu jakiś silnik spalinowy? szczególnie zakupiony jako używany? bo z tego co piszesz, to raczej teoretyzujesz Myślę, że jak ktos kupuje taką piłę to o tym czy działa czy nie przekonuje się osobiście - czyli po prostu idzie na ogród i ją odpala. jak ktoś kupuje taką piłę, szczególnie używaną, myśli i ma doświadczenie, to właśnie pierwsze co robi to kieruje swoje kroki do serwisu, raz aby uniknąć kupienia kompletnego złomu, reklamowanego jako sprzęt używany, ale w super stanie, a dwa, że jeśli naprawdę jest w dobrym stanie, aby wykonać czynności serwisowo-konserwacyjne, aby się nim cieszyć długie lata |
|
Data: 2011-02-22 11:59:11 | |
Autor: MZ | |
Problem z allegro | |
W dniu 2011-02-22 09:45, szerszen pisze:
.... trzy żeby poprzez próbę odpalenie złomu nie pozbawić się kilkuMyślę, że jak ktos kupuje taką piłę to o tym czy działa czy nie kończyn lub ewentualnie życia. No ale niektórzy wierzą że co napisane w aukcji to prawda objawiona. Patrząc na komentarze tego sprzedawcy nie kupiłbym u niego pilnika do paznokci, no ale "oszczędnych" nie brakuje jak widać. Tylko że prawda jest taka że "biednych ludzi nie stać na tanie rzeczy" i lepiej już zapłacić więcej ale za coś co się faktycznie nie rozsypie po pół roku. |
|