Data: 2010-05-11 16:19:16 | |
Autor: macso | |
Problem z bankiem - jak walczyć? | |
Użytkownik "TM" Mam problem z bankiem w którym zaciągnąłem kredyt. Bank wysłał monit o zapłatę spóźnionej raty w którym naliczył sobie koszty monitu itp. Kosztów tych nie zapłaciłem, wysłałem pismo do banku że brak podstaw do roszczeń ponieważ spóźniona rata została wysłana i zaksięgowana w banku jeszcze przed otrzymaniem przeze mnie monitu. Ponadto uważam że monit nie został doręczony skutecznie ponieważ nie był to list polecony a listonosz rzucił na schody przed wejściem do domu. Oczywiście bank nie ustawał w roszczeniach. Poszedłem w końcu do rzecznika praw obywatelskich który stwierdził że mam rację ale wiele mi nie pomógł. Wysłał co prawda do banku pismo ale nic to nie niemiło. Teraz dostałem pismo z banku że jeżeli nie zapłacę w ciągu 7 dni to bank zerwie umowę. Kto ma rację? Co powinienem zrobić? Jakimi artykułami kodeksu się podeprzeć? szkoda czasu nie wygrasz z zadnym bankiem przeczytaj umowę, masz tam jak byk żemają do tego prawo. nieważna jest dta wysłanie monitu, wystarczy że się spóźnieś z zapłatą cso |
|