Data: 2010-02-13 20:40:05 | |
Autor: Reaper | |
Problem z cesją Partycypacji (TBS) | |
Witam.
Mam problem z dokonaniem cesji praw partycypacji z na siebie, a mianowicie prezes TBS'ów nie wyraża zgody. Pytanie brzmi czy aby na na pewno taka zgoda jest konieczna? Pozwolę sobie przytoczyć treść umowy: 1. Partycypantowi przysługuje uprawnienie do dokonania cesji swych praw i obowiązków wynikających z niniejszej umowy na osobę trzecią wskazaną przez Partycypanta, która dla swej skuteczności wymaga zgody Towarzystwa. 2. W razie dokonania cesji, Partycypant winien powiadomić pisemnie Towarzystwo o tym fakcie, wskazując osobę, która wstąpiła w prawa i obowiązki Partycypanta wynikające z niniejszej umowy. Osoba wskazana przez Partycypanta zobowiązana jest niezwłocznie potwierdzić pisemnie Towarzystwu fakt przejęcia przez niż praw i obowiązków wynikających z niniejszej umowy oraz przedłożyć - w terminie 30 dni od dokonania cesji - niezbędne dokumenty i pisemne oświadczenie wymagane od partycypanta przy zawarciu niniejszej umowy w celu umożliwienia Towarzystwu zajęcia stanowiska w przedmiocie wyrażenia lub odmowy wyrażenia zgody na cesję. 3. Towarzystwo ma prawo odmowy wstąpienia osoby wskazanej przez Partycypanta w jego miejsce jedynie z ważnych powodów oraz w przypadku, gdy nie zachowany został termin, o którym mowa w ust.2. Tutaj dodam, że jako "ważne powody" TBS odpowiada, że "jest zainteresowane tym mieszkaniem". Natomiast inny jest zapis w akcie założycielstwa, a mianowicie: "5. Osoby, o których mowa w ust.4, które zawarły umowy w sprawie partycypacji w kosztach budowy mieszkań, mogą bez zgody Spółki dokonać cesji uprawnień i obowiązków wynikających z tych umów na rzecz wskazanych przez siebie najemców." W ust.4 była mowa kto może zostać partycypantem. Czyli co, jeśli prezes nie wyrazi zgody, to kaplica ? |
|